Promocje w drogeriach to świetna okazja do kupienia nie tylko podkładu, ale również tuszu do rzęs. Dzięki temu niewielkiemu kosmetykowi oczy nabierają wyrazu, a makijaż wygląda na perfekcyjnie dopełniony.
Jeśli nadal szukacie dobrego tuszu, który podkreśli rzęsy, ale ich nie sklei, zajrzyjcie do Rossmanna. Do 15 stycznia będziecie mogły skorzystać z promocji na wybrane kosmetyki. Wśród nich wypatrzyłyśmy trzy, które kosztują teraz mniej niż 20 zł, a w dodatku mają w naszym KWC świetnie opinie.
Tusz do rzęs Rimmel Extra 3D Lash
Cena regularna: 24,99 zł
Cena w promocji: 16,29 zł
Sekret tego tuszu tkwi w jego szczoteczce. Z pozoru wydaje się taka jak wszystkie inne. Kiedy jednak wyjmiecie ją z opakowania zauważycie, że ma kształt elipsy. Bardzo dobrze dociera więc w kąciki oczu. Dzięki temu możecie wytuszować każdą rzęsę, tworząc przy tym piękną i pełną oprawę dla spojrzenia. Jest silikonowa i dlatego sprawdzi się w przypadku naturalnie gęsto ułożonych rzęs, które wymagają rozdzielenia i wyczesania.
Rimmel Extra 3D Lash ma intensywnie czarny kolor i bardzo dobrze radzi sobie z pomalowaniem nawet jasnych rzęs. Jedna warstwa w zupełności wystarczy, aby osiągnąć efekt stuprocentowego krycia. Podkreśli naturalny profil włosków oraz nie obciąży ich.
Tusz do rzęs Max Factor 2000 Calorie
Cena regularna: 35,49 zł
Cena w promocji: 19,49 zł
Tego tuszu chyba nikomu nie musimy przedstawiać. Max Factor 2000 Calorie to jeden z kultowych produktów - zarówno wśród pozostałych kosmetyków tej marki, jak i konkurencji. W naszym KWC ma już ponad 700 recenzji, a więc można powiedzieć, że to naprawdę popularny tusz do rzęs i testuje go wiele kobiet.
Szczotka ma tradycyjne syntetyczne włosie, które polecane jest przede wszystkim do rzęs, którym brakuje objętości. Tusz nie oblepia włosków, ale zauważalnie pogrubia już przy pierwszej aplikacji. Można również zauważyć delikatny efekt wydłużenia. Nie kruszy się również i nie odbija na powiekach.
Tusz do rzęs Eveline Royal Volume
Cena reglarna: 21,49 zł
Cena w promocji: 13,99 zł
Za taką cenę warto zrobić od razu zapas tuszu Eveline Royal Volume. Eleganckie opakowanie skrywa grubą tradycyjną szczoteczkę. Syntetyczne włosie jest dość długie, dzięki czemu pokrywa tuszem rzęsy od ich nasady aż po samego końce. I tak ja w przypadku 2000 Calorie, świetnie sprawdzi się ona na rzęsach, które potrzebują objętości.
Formuła tuszu bardzo dobrze otula włoski i nie zostawia sztucznego efektu. Jest dość kremowa, dlatego warto po zakupie otworzyć tusz i dać mu tydzień na zmianę konsystencji. Efekt wachlarza można uzyskać już za pierwszym pociągnięciem!
Używałyście kiedyś któregokolwiek z tych tuszów do rzęs? Dajcie nam znać, jak wam się sprawdziły! :)
Zdjęcie główne: istockphoto.com