Reklama

Jennifer Lopez i Ben Affleck wspólnie z 10 -letnim synem aktora wybrali się do luksusowej wypożyczalni samochodów. Para od 2021 roku oficjalnie znów jest razem i wspólnie opiekują się dziećmi z poprzednich związków. Tym razem jednak rodzinna wyprawa przybrała nieoczekiwany zwrot i omal nie zakończyła się dramatycznie. 10-letni Samuel Garner Affleck zasiadł za kierownicą żółtego sportowego Lamborghini i nagle ku zaskoczeniu zebranych po prostu ruszył... Co się wydarzyło potem? Zobaczcie koniecznie.

Reklama

10-letni syn Bena Afflecka spowodował wypadek jadąc Lamborghini!

Wygląda na to, że Jennifer Lopez i Ben Affleck niedzielne popołudnie chcieli spędzić na przejażdzce sportowym Lamborghini. Wypożyczenie auto kosztuje naprawdę sporo i za jeden dzień trzeba zapłacić aż 1,5 tysiąca dolarów. Piosenkarka i aktor nie zważali na koszty i byli zachwyceni autem, podobnie jak 10-letni syn Afflecka. Chłopiec, który na co dzień spędza ze swoim tatą sporo czasu wsiadł za kierownicę auta. Szybko się okazało, że to nie była dobra decyzja...

Cover Images East News

Zobacz także: Jak dzisiaj wygląda córka Jennifer Lopez? 14-letnia Emme coraz bardziej przypomina tatę!

Chłopiec doskonale bawiła się za kierownicą sportowego auta i udawał, że je prowadzi. Jak się potem okazało silnik samochodu był uruchomiony i 10-latek, być może omyłkowo, w trakcie zabawy, wrzucił bieg wsteczny i wjechał wprost za stojące z tyłu drogie BMW. Wszystko zobaczycie na nagraniu!

Zobacz także: Jennifer Lopez w gorzkim wyznaniu o swojej matce! "Strasznie nas tłukła"

Na szczęście nikt nie ucierpiał, a bliska odległość między samochodami sprawiła, że żadne z aut nie zostało poważnie uszkodzone. Para szybko zajęła się zszokowanym chłopcem, a pracownicy pomogli rozwiązać całą sytuację.

SplashNews.com East News
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama