* Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III

[Doridee]

A my wywieźliśmy Ale do teściów w środę i korzystamy, odpoczywamy Fajnie tak od czasu do czasu Jutro po nią jedziemy.

Żanciu dobrze, ze wiecie na czym stoicie, fakt to bardzo istotne w leczeniu. My robiliśmy cała rodziną badania w kierunku alergii (mieliśmy taką darmową akcję w przedszkolu) i okazało sie tylko TŻ jest alergikiem, najbardziej na kota... w skali od 1 do 6 ma na kota 6! A jak wiecie mamy kota, którego nota bene on nie cierpi Poza tym na roztocza, jakieś pyłki, niewielka na konia. No generalnie jest alergikiem. Ala nie jest chociaż mamy ja obserwować, ja nie jestem na nic uczulona.
My z kolei robiliśmy Ali tomografię komputerową zatok i migdałek. Wyników nie znam ale wizytę mamy na 3.04 to sie dowiem jak to wygląda.

Z firma czekam, myślę że za max. dwa tygodnie będę wiedziała co z dotacją.

Śnieżynko super że tak dobrze idzie i jesteś zadowolona. Daj fotki Oliwii

Jak macie jakieś fajne przepisy na ulubione dania świateczne to poproszę. Tylko łatwe Ja tradycyjnie na pewno zrobie jajka faszerowane w skorupkach i babkę z adwokatem I nie mam pomysłu co jeszcze? Na obiad pewnie Andrzej zrobi schab ze śliwką bo super mu wychodzi

[magdawikp]

Najserdeczniejsze życzenia zdrowych,
radosnych i spokojnych świąt Wielkiej Nocy,
smacznego jajka, mokrego dyngusa,
a także odpoczynku w rodzinnym gronie
życzy Magda z Rodziną

[monka23]

Wesołych i ciepłych przedewszystkim .

[Doridee]

Od nas też najlepsze i najcieplejsze życzenia Wielkanocne

Zima w pełni, śniegu po kolana... Ech..

Monka Jajkołaj boski, hehe Napiszesz w koncu co u Ciebie??

[Sniezynka21]

Ja rowniez przylaczam sie do zyczen, wszystkiego dobrego, smacznego jajka, mokrego Dyngusa oraz wesolego Alleluja

Monka napisz cos wiecej

[monka23]

Doridee mała kartkę robiła ? Śliczna . Na święta nic nie robiłam przynajmniej nie ojem sie jak swinia . Cos ci mała często choruje , moje jakos w tym roku sie uchowali , młody miał gorączkę a mały infekcje ucha . Ostatnio młodego przeczyscilo 2 dni a mały w nocy wymiotowal , nie wiem czy to wirus czy od tortu , bo robiłam z barwnikami i moze one im zaszkodziły . Ja w tym roku narazie nie chorowalam , uchowalam sie , faszeruje dzieciaki miodem manuka a sobie miod z czarnuszka .

U nas juz po remoncie , cała chata biała , narazie przemalowalam stare drzwi , a kiedys je wymienię . Pokoje jeszcze nie zrobione , powoli bedzie dokupuwac . Pozbylam sie zlewu z sypialni i chce kupic toaletke na kosmetyki , chyba szklana kupie bo mi sie podobają . Z łazienki jestem mega zadowolona , mała klitka ale całkiem i wcześniej wyglada , mieliśmy troche przeboje bo hydraulik złe cos podłączyl i mi. Sufit w kuchni zalalo a potem cięć spapral cos z rura przy suficie w łazience i tez z deka zalane . Ale to sie pomalutku .
A schody tez przemalowalam na biało , oczywiscie kiedys je będę chciała wymienić , takie tymczasowe rozwiazanie jak z drzwiami .
Czekamy na wykladzine , to juz chyba po świętach jak sie do tej pory nie pokazali .


Iwonajam sie trzymasz ??

Zancia a nic nie mów , moj młody cos sie pogorszył w nauce , jakos zbiegło sie to z remontem , jest rozkojarzony , nie moze sie skupić . Pani musi z nim siedzieć i mu pomagać . Mam nadzieje ze to nadrobimy, wogole nie jest chętny do nauki , on ciężkie lata przedemna a tak chciałabym go na medycynę ( chirurg plastyczny ) wysłać - oczywiscie to z przymrużeniem oka pisze .
Fajnie ze mama wpada.
Z
Śnieżynka a moja mama ma tez wpaść napale wakacje i mi lepki bawić ja tz- owi w sklepie pomogę bo pracownicy jadą na wakacje , jeden sie chajta . Dalas te fotki , młodej jak teraz wyglada .

Bujamy w poniedziałek do pl . Odpoczne mam taka nadzieje i wyluzuje sie na jakiś clubowych klimatach , w moich żyłach dawno alko nie było

Kurka oby mi post poszedł , ie wiedziałam ze piszecie , za duze przerwy w dostawie informacji i juz myślałam ze nie piszecie .

Idę włosy farbne , mam nadzieje ze mnie chyci , wzięłam od koleżanki fryzjerki kolor , bo juz czasu nie było zeby mi nałożyła , to sama sie ciapne .

[gosiula]

dzień dobry ,ktoś tu bywa czasem?

[Doridee]

Cześć dziewuszki

Ciekawa jestem czy zaglądacie tu jeszcze czasem???

Jak wam upływają wakacje? Nam nie bardzo...
Ala ponad tydzień temu spadła z konia i złamała obie ręce... Roboty teraz przy niej prawie jak przy niemowlaku... Ale jest dzielna, myślałam że będzie gorzej.
W dodatku złamanie było z przemieszczeniem i musieliśmy od razu zostać w szpitalu, miała nastawiane pod narkozą. W pierwszym tygodniu miała założone szyny gipsowe, w piątek ją dogipsowali i mamy pojawić sie do kontroli za 2 tyg. Ciekawa jestem czy jest szansa żeby zdjęli jej już za te dwa tygodnie gips? To będzie w sumie trzy tygodnie, chyba mało, co?

Tak, że prawie całe wakacje mamy z głowy..
A Wy co porabiacie?

Śnieżynko o ile dobrze pamiętam kupowałaś Laurze do szkoły plecak Hama?? Jak tak to jak go oceniasz? Jesteś zadowolona, Laura go lubi? Bo muszę wybrać jakiś porządny plecak i nie wiem co wybrać, Hama, Herlitz czy jeszcze jakiś inny? Może cos polecacie??

Książki juz mam kupione tylko wyprawka mi została

Wklejam mojego połamańca, zaraz po dogipsowaniu, próbuje malować Nawet nieźle sobie poradziła

[magdawikp]

Doridee to macie nieźle - dla malej

u nas OK - co tu pisac, siedzę w pracy, urlop mam dopiero 3 tygodnie ostatnie sierpnia
dzieci rosną, szaleją, rozrabiają i mnie czasem do obłędu doprowadzają swoją zazdrością
Iza mi sie poprawiła wagowo - taka kluska sie zrobiła, nie sterczą jej już kości,Grzes mógłby się poprawić ale jest OK
a pochwalę się a co tam - moja pociecha dostała wyróżnienie na konkursie plastycznym i dyrektor na części oficjalnej przy całej szkole wręczył jej nagrodę
a tu jej praca (zapędy plastyczne i matematyczne ma po mnie )
http://www.belzyce.edu.pl/index.php?...ursy&Itemid= 43

[gosiula]

Hej dziewczyny.
Doridee- współczuję wypadku, ale wyglada na to ,ze Ala dzielnie znosi sytuację . Nie wiem ,ile trzeba nosic gips , ale trzy tygodnie to moze byc chyba za mało.
Pisałaś do Snieżynki i zaczęłam sie zastanawiać, jej córki to Oliwka i Sara, nie Laura.

Ja tez oglądam plecaki i tez nie wiem jaki wybrac, mam w domu \nowy z Hello Kitty ,duży ,ale nie ussztywniany i niespecjalnie mnie kręci. Ksiazki juz mamy.

Nina dostała sie do klasy tanecznej ,oprócz zajęć z w-f( trzy godziny) ,jeszcze 7 godzin tańca w tygodniu.Tylko do pełni szczęscia brakuje 3 chłopców ,zeby była równowaga i niewiadomo jak bedzie.

Ja byłam w maju w Stanach, więc juz jestem po urlopie ,moje dzieci w tym roku wakacje mają w domu ( trudno ,raz na nie wiem ile lat mozna i tak).
Poza tym mamy psa - dwumiesięczną suczke shih tzu. Nazywa sie Stacy ( Stasia).

[Doridee]

Gosiula masz rację... Sorki Śnieżynko, mam koleżankę która ma dwie córeczki, starszą Laurę i młodszą Sarę i pomieszało mi się Ale to świadczy też o tym jak rzadko piszemy ze sobą..
Gosiula cudny psiak Być może kiedyś kupimy Ali jakiegoś małego pieska, żeby był tylko jej bo Lunka za duża dla niej, jest bardzo silna i jeszcze dłuuugo sama z ną z domu nie wyjdzie, zwłaszcza że ostatnio zrobiła sie agresywna do psów.. ludzi nadal kocha
Masz kogos w Stanach? Byłaś sama czy z całą familią? Ninka nadal to Twoja kopią, śliczna blondyneczka
Rozumiem że Ninka lubi tańczyć? Ala niespecjalnie, raczej nie byłaby zachwycona Ona nadal ma tylko jedno zainteresowanie - zwierzęta

Magda gratulujemy uzdolnionej córeczki Praca bardzo ciekawa, nic dziwnego, że została wyróżniona
Ala też się poprawiła, teraz to w ogóle apetyt jej dopisuje jak mamusia karmi Ruchu ma przez te rączki mniej to czuję, że odłoży sie tu i ówdzie
A gdzieś wyjeżdżacie pod koniec sierpnia?

[Sniezynka21]

Czesc dziewczyny Gdybym wiedziala, ze cos skrobiecie to bym wczesniej sie odezwala

Doridee- nic sie nie stalo, wybaczam pomylke Przyznam szczerze, ze przez momencik sie zastanawialam czy znam jakas Laure i czy jej cos kupowalam To teraz po kolei: Jak Alicja spadla z tego konia, ze obie rece polamala ??? Biedna, wspolczuje Wam... Wszystko teraz pewnie musisz przy niej robic, rece pelne roboty. Oby jak najszybciej pozbyla sie tego gipsu.
Tornister, ktory kupilam Olivii szczerze powiedziawszy jest do d.py Malo tego, ze jest naprawde ciezki to jeszcze nie zamyka sie tak jak powinien, bardzo zaluje ze Taki wybralysmy, zastanawiam sie nad kupnem nowego.

Dla przypomnienia mamy ten zestaw :
http://www.promondo.de/Step-by-Step-...435G&ci=001057

Magda- gratulacje dla dumnej mamusi i zdolnej coreczki

Gosiula- gdzie dokladnie bylas w Stanach ? Pierwszy raz ??

U nas jakos leci- Olivia wczoraj przyniosla swiadectwo (opisowe) w sumie jestem bardzo zadowolona tylko denerwuje mnie, ze jest leniwa, czego w opisie nie zabraklo- zawsze ma problemy z wyjmowaniem wszystkich przyborow potrzebnych na zajeciach :/ Z nauka sobie swietnie radzi, zwlaszcza ze jest najmlodsza w klasie ( roznica miedzy innymi dziecmi to min. pol roku )

Mam wrazenie, ze jej wychowawczyni za szybko leci z materialem, juz sie przygotowuja do tabliczki mnozenia. Zwroccie uwage, ze u nas dzieci Ida do szkoly majac 6 lat i nie potrafia pisac i czytac. W Pl to o ile pamietam w 0 juz sie dzieci ucza- myle sie?
Olivia od czwartku zaczyna wakacje-6 tyg.

Sarah dopadla nozyczki Jakis tydzien temu i obciela wlosy do uszu

Firma nagina do przodu- zatrudniamy w sumie juz 5 pracownikow i rozgladam sie za kolejnym

Doridee a jak u Ciebie biznes ???

[gosiula]

Trochę ruch u w interesie .
A ja zamiast pracować to podczytuję .
W Stanach byłam już kiedyś ,ale dawno .Mojej siostry nie widziałam 11 lat i kiedy byłam u niej to jeszcze jej dzieci nie było na świecie.
Teraz byłam na komunii u chrześniaka. Sama ,moje dzieci były przez ten czas u mojego brata i były bardzo zadowolone.
Byłam w Chicago i jak za pierwszym razem podobało mi sie ,tak teraz stwierdziłam ,ze najlepsze co zrobiłam to to ,ze nie wyjechałam na stałe.

śnieżynka -daj zdjecie Sarah
Dziewczyna fachu sie uczy od małego.

Ciekawe jak to będzie u nas w tej pierwszej klasie ,bo jak porównam Oskara i Ninę to az się boje .

[magdawikp]

Doridee - my tradycyjnie morze - tzn. najpierw jedziemy na kilka dni do znajomych za Wrocław a później na tydzień do Darłówka

Śnieżynka w polskiej 0 zgodnie z podstawą programową nie wolno uczyć dzieci pisać i czytać - jak wygląda to faktycznie to inna sprawa

[monka23]

DORIDEE , szok . Aż mnie zatkalo , dwie ręce w gipsie . Płakała bardzo ? Sami ja zawiezliscie czy ambulans przyjechał , szczęście w nieszczęściu ze nic gorszego jej się nie stało. Ma uraz do jazdy? Czemu ten gips tak dziwnie jest założony ? Chodzi o nadgarstki , tez je złamała? No szok .

GOSIULA promieniejesz, mała blondi rządzi , ale fana psina , slodziak.

SNIEZYNKA poka poka fotkę małej fryzjerki , fajnie ze biznes się kręci
Mój tez len , tabliczka mnożenia czeka nas po wakacjach może w domu coś go podszkole ale ... , wogole nie lubi się uczyć .


MAGDA mój to bazgrole .


Młody mi z łóżka spadł , jutro mu fotkę pokaże . Ostatnio mały zaliczył lodowatej, a dziś on hehe czubki nawet jak śpią to halasuja

[Doridee]

Monka wszyscy mnie pytają czemu tak dziwnie ustawione i szczerze to nie wiem... Widocznie tak musi być, w obu rękach ma złamane kości promieniowe, w lewej było z przemieszczeniem.
Robiła akurat takie ćwiczenie, które robiła od dawna, odkąd jeździ konno (z rok), trzymała się z tyłu siodła i nogi zakładała na szyję konia. Koń w tym momencie stoi lub powolutku idzie. Niestety czegoś sie przestraszył i skoczył do przodu a Ala spadła... Podejrzewam, ze upadła na te rączki ale dobrze tego nie widziałam, pare sekund i leżała na ziemi.. Płakała, całą drogę do szpitala, ale nie jakoś bardzo bardzo, liczyłam że są tylko zbite. Lekarz jak ja zobaczył od razu powiedział że obie złamane, ale po prześwietleniu wyszło że z przesunięciem i musieliśmy od razu zostać w szpitalu na nastawianie, a że pod narkozą to trzeba było odczekać 6h od ostatniego posiłku i ok. 23:00 wzięli ja na zabieg. Na szczęście wszystko przebiegło bez komplikacji i na drugi dzień wróciłyśmy do domu. W piątek minie 3 tygodnie, idziemy na kontrolę, ciekawe ile jeszcze..?
Czy ma uraz, trochę tak.. Mówi, ze będzie jeździć jak będzie starsza. Zobaczymy..
Przyjeżdżasz na wakacje do PL?

Śnieżynko dokładnie o ten plecak mi chodziło. Już prawie go kupiłam ale na szczęście obejrzałam na żywo i stwierdziłam że jest strasznie duży i dość ciężki. Ze względu na problemy Ali z kręgosłupem musi mieć plecak w miarę "zdrowy" i lekki, nie wiem czy takie są.
Założyliśmy biznes na mojego męża przez akademickie inkubatory przedsiębiorczości. Niestety ciagle mam pod górkę, najpierw czekałam miesiac na kody allegro a teraz nie mam czasu się tym zająć. W dodatku wakacje to marny okres na handel. Zobaczymy na jesień/zimę czy warto w to brnąć..
Ale cieszę się, że Tobie interes sie kręci
Ala zerówkę zaliczyła w przedszkolu i nie uczyli jej tam ani pisać ani czytać. Umie tyle ile sama z siebie podłapała, składa wyrazy i umie pisać ale nie szlifuję tego bo będzie się tego uczyć w szkole.

[monka23]

DORIDEE wydaje mi się ze trochę dłużej ponosci ten gips , 3 tyg to za mało, potrwać to może 6-8 tyg , zależy , ale na to bym się nastawila . I oby zrosly się dobrze .
Dlaczego ona robiła te ćwiczenia na koniu ? Myślałam ze tylko zwyczajnie jeździ .
Do polski nie jedziemy , może do Turcji . Okaże się w następnym tyg .

Ja mojemu kupiłam zwykły plecak adidasa , ale on w nim nosi piornik, książkę cieniutka, wsadza sobie lunch box i butelka wody. Plecak nie jest ciężki .

Trzymam kciuki za biznes , bardzo długo to trwa

SNIEZYNKA, a dlaczego ty kupujesz taki usztyniany plecak ? Tez tak dużo noszą jak w pl ? Bo u nas w sumie nic , więc wydaje mi się ze taki zwykły styknie . Inne dzieci tez takie maja , tak dla picu ten plecak

Młody ma ostatni dzień szkoły , mały już nie chodzi , więc mamy wakacje od dzisiaj RATUNKUUUUU .

[edytcia]

CZEEEŚĆĆĆ

Zajrzałam, a tu tyle czytania - szok normalnie.

Doridee masakra jak się Ala załatwiłA że znosi to dzielnie to tylko dla niej.
Co do plecaka to ja też przyglądałam się tym z HAMA, ale ich waga i wielkość jest dla mnie przesadą.
Kupiliśmy plecak, po roku używania stwierdzamy, że jest super. Jest lekki, ma fajnie usztywnione plecy, jest pojemny, ma fajny pojemnik na kanapki , miejsce na wodę albo termosik, mieści format A4, no i spokojnie będzie służył w drugiej i trzeciej klasie, chyba, że go nożyczkami ktoś potraktuje.

Tu masz link do archiwum allegro http://archiwumallegro.pl/najtaniej_...370779156.html

A tutaj ofertę na ten plecak http://allegro.pl/plecak-duzy-szkoln...430494695.html

Myśmy rok temu kupili taki zestaw cały jak z pierwszego linku za ok. 90 zł z przesyłką licząc. Kupowaliśmy przez stronę www.benjamin.com.pl
Ale teraz widzę, że nie mają u siebie tych plecaków, ale może będą niedługo.

Magda gratulacje dla Izy

Gosiula fajny taki samotny wypad. Strasznie dużo tych godzin tańca mają... U nas w drugiej klasie poza WF mają basen cały rok, ale to po 3 godziny na tydzień.


Śnieżynka Zosia poszła jako 6latka do szkoły i spoko dajemy radę. Nawet jest do przodu w porównaniu do niektórych dzieci, a i kilka konkursów zaliczyła z wyróżnieniem.
Też bałam się, że za szybko polecą, ale jest dobrze. Jedyne co mogę powiedzieć, to warto przez ten pierwszy rok, wypracować "nawyk" odrabiania zadań i nauki w domu.
Co do tabliczki mnożenia mamy taką grę http://www.granna.pl/produkt-opis,2x2 Fajna, bo dobiera się obrazki działań i wyników narysowanych w ten sam sposób, więc jakby wzrokowo się zapamiętuje ile powinien wynosić wynik.
Ooo też chętnie zobaczę zdjęcie "fryzjerki"

Napisane przez monka23

Młody ma ostatni dzień szkoły , mały już nie chodzi , więc mamy wakacje od dzisiaj RATUNKUUUUU .

Mama z krwi i kości


A jeszcze co do szkolnych rzeczy, to polecam zeszyty firmy OXFORD - mają grubsze kartki i dzięki temu tusz pióra nie przebija tak łatwo na drugą stronę u nas bardzo się sprawdziły.

[Doridee]

Hej dziewuszki, my już bez gipsu od tygodnia Właściwie mam wrażenie, z nigdy go nie było, rączki nie bolą, są w 100% sprawne, staram się pilnować Ali żeby za bardzo nie szalała ale nie ma szans, tylko pierwszego dnia zaraz po zdjęciu nie mogła się oswoić, nosiła takie sztywne te łapki i bała się cokolwiek zrobić Teraz jest naprawdę super. Za tydzień mamy kontrolę ale to tylko formalność, no i weźmiemy papiery do odszkodowania.

Edycia to trzeba aż ręce połamać żebyś się odezwała? Co sie z Tobą działo cały ten czas? Ja to już spekulowałam że chyba rodzinę powiększasz i nie masz głowy do innych spraw
Dzięki za linka i opinię nt. plecaka, oglądałam na ich stronie i fajnie bo są też ze zwierzątkami - u nas tylko takie wchodzą w grę Kupiłam już wcześniej piórnik Herlitza z wyposażeniem z końmi i zastanawiam się też nad takim plecakiem, znasz jakieś opinie nt. tych plecaków? Te z Beniamina wizualnie wyglądają super i cenowo też doskonale, obawiam się tylko czy są faktycznie ergonomiczne dla pleców... Muszę poszukać po sklepach aby na żywo je pomierzyć i obejrzeć. Ale w każdym razie dzięki!

Monka te ćwiczenia są potrzebne aby wzmocnić mięśnie, a także złapać balans, "poczuć konia". Ala zawsze robiła sporo tych ćwiczeń, różnych, wszystkie robi się w stępie albo jak koń stoi, wtedy są jak najbardziej bezpieczne. Szkoda bo zaczęła jeździć w kłusie i tak ładnie już anglezowała.. Myślę, że strach jej minie i wkrótce znowu wsiądzie na konia
Jak tam wakacje z chłopakami? Wyrabiasz?

Planujemy wypad we wtorek nad morze, nie mamy tylko rezerwacji i ciekawe czy coś znajdziemy tak na szybko Niedaleko ruszamy bo gdzieś na mierzei wiślanej - może coś polecacie?
Ala pojechała we wtorek do babci, miała zostać do niedzieli to wczoraj już po nią pojechaliśmy tak tęskniła i płakała...

[monka23]

DORIDEE wow super , serio mylalam ze jeszcze z miesiąc ten gips ponosi , świetne wieści . Myśle ze jej przejdzie ten strach tym bardziej ze ona jest mega zakochana w zwierzętach .
Wakacje jakoś mijają , mama jest więc jakoś leci , tym bardziej ze ok 6 Bujak do sklepu i ona z nimi wieczorami siedzi a ja sie relaksuje za lada .
Za 3 tyg jedziemy do Turcji , modlę sie żeby mega upałów nie było

W pl tez upalnie , więc nie wiem jak tam w kwatera będzie , moja kuzynka w tamtym roku tak pojechała , coś długo szukali i znaleźli za 250 zł za dobę . Trochę dużo co nie ? ale sumie nie znam sie , nie orientuje sie w cenach w pl .

Byliśmy dziś w kinie na smerfach , fajna . W planach mam jeszcze wesołe miasteczko , w środę do Londynu jedziemy wyrobić tureckie dowody , w czwartek do szpitala z małym i mam nadzieje ze tydz zleci .

[edytcia]

Doridee oj tam, ojj tam...
Rodziny nie powiększam póki co i nie powiększyłam
Plecak jest super, bo jego usztywnienie pleców to taka profilowana wkładka, oczywiście zamocowana na stałe, a nie wyjmowana czy coś
Co do Herlitza to nam "nie leżał" ładnie i dlatego nie kupiliśmy, choć w był on głównym kandydatem. Moim zdaniem są one za sztywne. Nie żałujemy
W rodzinie mieli ten plecak, ale po 3 miesiącach zamienili na jakiś typu adidas, bo się nie sprawdzał objętościowo. Ale widzę, że sporo dzieci w nich chodzi.

Na pewno coś znajdziecie nad morzem - spokojnie.

A ja jakoś tak czasu nie mam.

[Sniezynka21]

Doridee- super, ciesze sie razem w Wami, ze pozbylyscie sie tego gipsu Pewnie juz wypoczywacie Udanego urlopu zycze

Edytcia- no prosze, prosze kogo my widzimy Co nowego u Was, nad czym tak intensywnie pracowalas, ze nie zagladalas tak dlugo ????
Monka- jak tam chlopcy ??? Ciesza sie, ze do dziadkow uderzaja ???

U nas wczoraj przeszla tromba powietrzna- pierwszy raz w zyciu przezylam cos takiego, gdyby nie znajomy nie wiem jakby sie to dla mnie skonczylo... Siedzielismy przy stole na tarasie, w pewnym momencie zrobilo sie ciemno i nagle wiatrzysko, takie ze mnie na krzesle przesunelo i docisnal mnie stol ( nie moglam sie ruszyc ) Krzesla, Parasol, doniczki, kwiaty wszystko latalo jak kartki papieru, na dodatek dziewczynki wpadly w taka panike, ze ciezko bylo je uspokoic...ehhh szkoda gadac. Pol ogrodu mi zniszczylo, Parasol do wyrzucenia, stol pekl, no ale Cale szczescie nikomu nic sie nie stalo.

Pracy nadal mamy duzo. Sciagnelam moja kuzynke z PL, jakby wiedziala ze to Taki len to w zyciu bym tego bledu wiecej nie popelnila... kurrrr, zawsze cos

Mama 24 jedzie juz do domu, takze zas czeka mnie pranie, gotowanie itd

[gosiula]

Hej pierwszaki.
Co słychac? u nas narazie nie ma planu lekcji ,tylko z dnia na dzień ,co mnie wkurza bo nie mogę nic ustalić ( kto odprowadza Nine ,przyprowadza ,czy idzie do swietlicy itd). Ale zaraz pewnie sie wszytsko unormuje.

Moja pierwszoklasistka

[Doridee]

Hej!
Ala póki co zachwycona szkołą Póki co sprawy bardziej organizacyjne niż nauka, zobaczymy co będzie dalej. Plan lekcji mamy ale i tak pewnie niebawem się zmieni. Ala ma popołudniowe zmiany, zaczyna lekcje o 10:45 lub 11:45, ale zaprowadzam ją na 9 na świetlicę.

A to moja pierwszoklasistka

[gosiula]

Nina na szczęscie tylko w srode ma na 10.45 ,w pozostałe dni rano- 8 lub 8.55.
zajęć ma dość dużo ,bo dodatkowo w tygodniu 7 godzin tańca.
A popołudniami trzy razy w tygodniu angielski.
Widzę ,ze dziewczyny w takich samych balerinkach ze smyka .

[Sniezynka21]

Hej dziewczyny

Kurcze, ale dziewczyny wyrosly hoho, Alicji bym nie poznala

U nas rok szkolny rozpoczyna sie w poniedzialek, takze jeszcze odpoczywamy.
Wczoraj wrocilismy z urlopu- bylismy tydzien w Turcji.

Gosiula Nina chodzi na tance towarzyskie ?? Angielski prywatnie ??

Co u reszty ?????

[gosiula]

hej.
Dzięki temu ,ze Nina jest w klasie sportowej zrobiłam jej wszystkie wyniki- są bardzo dobre ,jeszcze tylko we wtorek do okulisty ,nawet nie musimy czekać długo ( dziś ją zapisywałam) .
Poza tym mamy kontrole 30.09. u chirurga stomatologa ,bo Ninka ma chyba przerosniete wedzidełko przy górnej wardze ,wie jakby co to trzeba naciąć ,ale to dopiero jak wyjdą stałe dwojki( podobno tak to jest).
Narazie ma tylko jedna jedynke stałą,więc szybko to nie będzie.
Snieżynka- Nina jest w klasie sportowej o profilu taniec towarzyski ,klasa nowopowstała , pan ,który prowadzi zajecia ma tez klub tańca i miał z nimi zajęcia w przedszkolu . tutaj mają 7 godzin tygodniowo ,a oprócz tego w-f .
3 razy w tygodni uchodzi na angielski prywatnie.
Przyszły tydzień będzie cięzki bo Oskar wyjeżdża na tydzień na żagle ze szkoły ,wiec zostaje z córcia i psina sama i bedziemy biegac dwa razy szybciej, przy czym pewnie będe miała kałuze w domu , bo Stacy na 8 godzin jeszcze sama nie zostawała.
Nince narazie szkoła sie podoba i nawet chętnie chodzi do swietlicy ,tylko na obiady nie chciała żeby ja zapisywac.

[Sniezynka21]

Hej dziewczyny

Co tam u Was ? Odezwijcie sie, napiszcie chociaż pare słów ;-)

Jakoś mi sie za Wami zatęskniło
️

[magdawikp]

faktycznie mało się odzywamy

u nas OK
Iza dobrze sobie radzi w szkole i mogło by tak zostać, młody zrobił się wyszczekany
a ja zdecydowałam się na studia magisterskie, choć w obecnej pracy mi nie są potrzebne to jednak nie wiem czy chce tam pracowac do emerytury
i przez to mam mało czasu

[monka23]

Napisane przez Sniezynka21

Hej dziewczyny

Co tam u Was ? Odezwijcie sie, napiszcie chociaż pare słów ;-)

Jakoś mi sie za Wami zatęskniło
️

No co za pipolina , jakos jej sie zatęskniło.
To moze juz w klubie piszmy .

DEAL or NO DEAL ?

To ide do klubu