* Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III

[edytcia]

Doridee dziękujemy za życznia.
Były u nas 23 osoby, w tym 8 dzieci. A to tylko mniejsza połowa rodziny
Fajnie było, bo pogoda dopisała, no i sam fakt ogniska jest ok, bo nikt nie czeka na niewiadomo co, tylko bierze kija i kiełbachę i musi sobie ją upiec. A poza tym dzieciaki miały gdzie biegać.
A termin miałam do wyboru ten, albo za tydzień, więc tak wyszło. I wyszło dobrze, bo przyszła niedziela ma być pogodna i bez deszczu, więc planujemy Trzy Korony albo Sokolicę.
Kurcze z tą listą mamusiek to też myślę jak monka

monka graulacje dla Kartala no i dla rodziców też
Zosia dostała Barbie, lalę w ciąży, klocki magnetic, zestaw lego, piórnik, pióro, baletki, grę "Słówka", szkolne akcesoria, kasę i słodycze. W sumie to wymagań nie miała żadnych - marzyła o tej lalce w ciąży, więc się jej spełniło

[monka23]

Napisane przez edytcia

Fajnie było, bo pogoda dopisała, no i sam fakt ogniska jest ok, bo nikt nie czeka na niewiadomo co, tylko bierze kija i kiełbachę i musi sobie ją upiec. A poza tym dzieciaki miały gdzie biegać.
A termin miałam do wyboru ten, albo za tydzień, więc tak wyszło. I wyszło dobrze, bo przyszła niedziela ma być pogodna i bez deszczu, więc planujemy Trzy Korony albo Sokolicę.
Kurcze z tą listą mamusiek to też myślę jak monka

monka graulacje dla Kartala no i dla rodziców też
Zosia dostała Barbie, lalę w ciąży, klocki magnetic, zestaw lego, piórnik, pióro, baletki, grę "Słówka", szkolne akcesoria, kasę i słodycze. W sumie to wymagań nie miała żadnych - marzyła o tej lalce w ciąży, więc się jej spełniło

Wow znowu gdzieś sie szlajacie, ale fajnie , tez tak chce

Dla mamusi dla mamusi a nie dla rodziców , mój tz nie siedzi z młodym przy lekcjach hehehe

Fajne prezenty ale ta lala w ciąży to jakis kosmos i co da sie dzidzie wyciągnąć? Którędy wychodzi ?
Zosia swietnie wyglądała , na drugiej folie padalam jaka poza , podobają mi sie dziewczynki w takich długich spodnicach .
To u was na ogródku? Kuwa duży , ja mam taka klitke ze szok .

Slyszalyscie o portalu świnia.pl można bluzgac osoby, centralnie ludzie wklejaja fotki osób i podpisują , wyrywają od ...... SZOK



Sniezynka co tam ?


Zancia jak u was w szkole? Ja jeste zadowolona, szkoda ze po wakacjach mu sie nauczycielka zmienia, bo musi ok 50 min dojeżdżać , więc znalazła coś koło siebie.
Szkoda bo super , miła ciepła , ciekawe jaka ta będzie , nie zdziwie sie jak będzie złe .
Kupujesz coś nauczycielce? Ja kupię jutro jakieś czekoladki i młody jej da.


Jutro maja przynieść pizame , bedą oglądać DVD i jest popcorn

[edytcia]

monka nie szalejemy - Pieniny to zaledwie ok. 1,5 gdziny drogi od nas, więc blisko, a że nie jedziemy nigdzie na wakacje to chociaż tyle
Lalka to coś takiego http://allegro.pl/simba-lalka-steffi...446604163.html

Tak to część naszego ogrodu.


Fajna akcja z tym piżamowym oglądaniem

[Doridee]

Edycia niezła ta lalka Ala się lalkami nie interesuje więc pierwszy raz na oczy widzę W jaki sposób ten dzidziuś rośnie w brzuchu Nie kumam.
Ogród masz olbrzymi - zazdroszczę!

Monka brawa dla Ciebie i Kartala Piżamowe party super pomysł. Hehe, ja też nie potrafie sie nigdy powstrzymać, a w dodatku nie ćwiczę

Też jestem za aby zostawic tylko aktywne mamusie, kopiowałam to z pierwszej strony i wrzuciłam wszystko. Szkoda ze laski nie piszą...

Byłam wczoraj z Ala na ćwiczeniach z rehabilitantem a potem miała kąpiel z hydromasażem - podobało sie jej Dwa tygodnie będziemy chodzić

Śnieżynka z PL wczoraj wracała, pewnie dziewczynki zawiozła

[monka23]

Edycia a co ja wzięło na lalke w ciąży hehe , a pyta sie ciebie jak dzidzius wychodzi z brzucha? . Ja mojemu pokazywalas w tv są te programy na TLC , porodowka i tym podobne . Ja ci powiem ze mi sie wcale a wcale nie chce jechacnna wakacje , zwłaszcza do tej sauny, ostatnio mieli 52 stopni, taki skwar, jak byliśmy w tamtym roku to było ponad 40 , więc nie chce sobie wyobrazac co teraz sie dzieje, do tego trzęsienie ziemi i nie uśmiecha mi sie spać na ziemi w ogrodzie w razie czego

Doridee a jak twoje samopoczucie ? Leki działają? A czemu ona ma ta rehabilitację? Pisałas niedawno ale zapomniałem .
Najlepiej to nie mieć nic słodkiego wtedy nie kości. Ja juz tak nie kupuje jak kiedyś a kupowałam dużo, niby dla dzieci a sama jadłam. Jak coś kupię to jakieś gumy rozpuszczalne, zelki takie główna które mnie nie kręcą .


Robię dziś quinoe na słodko , z mango, sliwkami ( nie wiem jakie dać czy świeże czy suszone) , z jagodami , szczypiorek i coś jeszcze ale nie pamietam hehe

Idę sprzątać, dziś nie pada słońce , to robię hurtowo pranie o ile sie wyrobie i nie zacznie padać hehe

[edytcia]

Doridee on nie rośnie tam, tylko jest w takiej postaci. Ten ciążowy brzuch to taka nakładka, którą się zdejmuje i wtedy wyjmuje się dzidziusia, a w środku jest taki obrotowy brzuch "po ciąży"

Fajnie, że Ala zadowolona z ćwiczeń, bo byłoby kiepsko, gdyby jej się nie podobało... Trzeba by zmuszać.

monka no pewnie, że miałam pytania dotyczące ciąży i póki co moje tłumaczenia jej starczyły. A z tego co mi opowiadała, to raz jak spała u cioci, to mówiła że widziała właśnie chyba ten program o którym Ty piszesz


Ale się u nas rozlało teraz A jeszcze przed chwilą byłam z Zosią na rowerze na polu i w piłkę grałysmy.

[Sniezynka21]

Hey dziewczyny

Edytcia- wszystkiego najlepszego dla Zosi Zaraz oblukam fotki, tez mysle jak Ty i Monka- skrocic liste

Monka- wszystko obczaje za chwilke ( te tabletki ) Gratulacje dla Kartala, napewno dumna bylas jak paw

Doridee- Napisalam Ci maila, biore wszystkie 3, podaj prosze konto itd..

Jak juz Wam Doridee wspomniala, bylam w Polsce Wyjechalismy w sobote popoludniu i wrocilam wczoraj/dzisiaj o 3:00 kimnelismy sie chwilke i do robotyyy, caly dzien mialam niezly zapieprz. Dziewczynki sie ciesza, ze sa u babci- ja chyba tez Rozmawialam wczesniej z TZetem, ze nie bedziemy sie z nimi zegnac, no ale nie moglam ot tak sobie wyjsc, wiec poszlam je ucalowac i rozplakalam sie jak male dziecko, a one razem ze mna Ale juz jest okay, ani ja ani one nie placzemy hehe Mam nadzieje, ze min. 3 tyg. wytrzymamy

Teraz ide sie kapac i moze jeszcze zerkne do Was

[monka23]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=630417 wejdzcie tutaj na watek, moze bedziecie w stanie pomoc malej Lence

[gosiula]

I znowu cisza.
Wklejam zdjecie Niny ucieszonej ,ze w końcu wyjechaliśmy pod namiot . powiem tylko tyle ,ze było super ,chociaż komary dawały nam sie strasznie we znaki.

[edytcia]

gosiula zdjęcie za☠☠☠iste

[monka23]

Napisane przez gosiula

I znowu cisza.
Wklejam zdjecie Niny ucieszonej ,ze w końcu wyjechaliśmy pod namiot . powiem tylko tyle ,ze było super ,chociaż komary dawały nam sie strasznie we znaki.

swietne , co tak malo . Gdzie byliscie pod namiotem?

Edycia kiedy ci sie urlop konczy? bujcie gdzies jeszcze?

My za 3 tyg do turcji , kto za mnie pojedzie? smigamy na 18 dni brrr , az mnie skreca jak pomysle o tych upalach .

Kupilam sobie nowe butki http://www.allsaints.com/women/footw...5&category=331 . Co myslicie? Mojemu tz-towi sie nawet spodobaly , ale jeszcze nie wie ze juz je kupilam, bo boje sie ze mi wykupia wiec chyba nie jest tak zle, chyba go sklepowa nakrecila bo chcialm je w relu zobaczyc a nie mieli na sklepie i tak dwie stalysmy i ahhy i ohhyy jakie to odjechane buty
Reszta bez zmian dzieciaki szaleja , pogoda sie popsula ciekawe czy slonce wroci .
W srode smigamy do Londynu , zalatwiac jakies papiery , dowody tureckie , umowieni jestesmy na 10.30 , podroz trwa 3-4 h , a ze teraz ta olimpiada to pewnie korki beda . Tz mi mowi zeby o 4 rano wyjechac pogielo go , zanim ja wstane , zrobie sie to bede musiala o 2.30 wstac , a ze wczoraj poszlam spac o 2 to moze sie wogole nie poloze no bo po co .

[magdawikp]

Napisane przez gosiula

I
Wklejam zdjecie Niny ucieszonej

świetne
własnie mało tych fotek

Napisane przez monka23

Kupilam sobie nowe butki... i tak dwie stalysmy i ahhy i ohhyy jakie to odjechane buty

Ty jednak czaderka jesteś


u nas OK, trochę Iza chorowała ale już dobrze, ja jeszcze do piątku w pracy i urlop

[monka23]

Madzia tyyy ale Iza schudla , albo wyskoczyla w górę, na twarzy sucharek a wcześniej takie paczusie poliki miała , wyladniala strasznie , mały śliczny zboj co nie? No na takiego małego szogunka wyglada hehe super wklejaj częściej fotki .

Doridee Edycia smarujecie się dalej retinem a ? Teraz upały u was były to chyba nie, ale zamierzacie dalej się smarowac?
Ja od kilku dni się smarowalam bo się ochlodzilo i myślałam ze mi ryj wypali kowa jaki bol podczas nakładania a skóra mi tak chodzi ze szok hehe ryj czerwony jak dupa Pawiana. Od wczoraj nie nakladalam zeby jutro nie wyglądać jak tredowata

[edytcia]

monka i jak tam po wyjeździe do Londynu? spałaś?
Ja się nie smaruje teraz retinem, za dużo słońca, poczekam do jesieni.

magda ale te dzieciaki szybko rosną. Przepadają tak za sobą jak są na zdjęciach?

A reszta powyjeżdżała czy co, że zamilkły? Wracać

[magdawikp]

Monka Iza po wycięciu migdałka nam się poprawiła , wcześniej to chudzielec był
Grześ tak rośnie łobuzik z charakterkiem
Edycia z tym przepadaniem za soba to różnie - Grzes jest zapatrzony w Ize ale i ja musztruje, a Iza uczy go wszystkich głupot

Monka i Reszta tez mogłybyście częściej dać jakieś fotki szkrabów

ja jeszcze jutro do pracy i urlop

[monka23]

Magda jak na urlopie? bujacie gdzies?
Ja fotki na facebooka daje bo mi poprost latwiej , nie musze zrzucac na kompa i ladowac a czasem sa za duze i trzeba zmniejszac a z tak to w telefonie tylko wybbieram ktore, laduja mi sie i juz sa . Mam cie na facebooku? bo nawet nie wiem .


Edycia jakas wyprawa wam sie szykuje? , smiagacie gdzies jeszcze?

U nas pogoda znowu spaprana, pada, szaro, zimno , wlasnie wlaczylam ogrzewanie bo mi zimno . Niech mi sie chata z deka nagrzeje bo masakra zimno . Pojedziemy do turcji to jakiegos szoku termiczneg dostaniemy mordy nam wykrzywi , znajac zycie to bede kuwowac ze tam taki skwar

[edytcia]

monka no my jeszcze na pewno gdzieś pojedziemy - oczywiście mówię tu o jednodniowych wypadach.
Poza tym planuję jeden wypad na weekend albo max 3 dni, z noclegiem w schronisku, tak żeby więcej pochodzić.

To chyba nie ćwiczyłaś dziś, że Ci zimno Turcji zazdroszczę, bo ja bym się na plaży posmażyła to mimo woli

[monka23]

Edycia ja ci powiem, ze wole takie wypady, krotkie a czesto , co jakis czas. Pojade na te niecale 3 tyg to po tyg juz mnie to bedzie meczyc , zwlaszcza te upaly . Jeszcze na bank przyjade z dodatkowym balastem , jak nic , dam sobie reke uciac hehe . Moze tym razem mi sie uda przybrac tylko 1-2 kg hehe. Z rana owsianke zjem, potem jakis owoc, potem jakies miecho z grilla i warzywa i na kolacje piwo albo drinki - no taki jest plan . Najgorsze to jedzenie w restauracjach bo pyszne i z kilku talerzy jem . A co .

Od paru dni jakos nie cwicze za duzo, wczoraj akurat tylko wieczorem rowerek zaliczylam, plecy mnie pobolewaja dalej i nic mi sie niechce . Dam im odpoczac jak wroce z wakacje to mam wizyte w szpitalu , zobaczymy co powiedza . Bylam drugi raz na akupunkturze i jej zemdlalam , takze ta forma zmniejszenia bolu itd, juz odpada bo mi powiedziala, ze juz mi nie zrobi , to jej mowi , ze tez juz nie chce .

Zamowilam jakis czas temu proteiny z usa i mi na lotnisku je zatrzymali , dzwonila panna z firmy z ktorej zmawialam i mowila ze na dniach maja byc i dalej nie ma , dodatkowo maja mi oddac 25 dolarow za zwloke . Jak dzis nie przyjda to pisze do niej znowu.

[edytcia]

monka powiem Ci, że niekiepski masz ten plan na wakacje Nie trzeba by mnie zmuszać do niego.
Niedobrze z tymi plecami, ciekawe co wybadają w szpitalu. Ale normalne to to nie jest...

Napisane przez monka23

Jeszcze na bank przyjade z dodatkowym balastem , jak nic , dam sobie reke uciac hehe

A ja pomyślałam, że w ciąży


Takie krótkie wypady fajne - też to lubię, ale nie idzie wtedy odpocząć od pracy i codziennego otoczenia. Choć muszę przyznać, że paradoksalnie to nad morzem spotykaliśmy znajomych, a w górach jeszcze się nie zdarzyło

[monka23]

Edycia o ni chuja juz wole zbędne kilogramy niż ciążę , dwóch wariatów , sorry trzech mi starczy hehe.
A wy co kurek zakrecony? Wiecej nie bedziecie mieć dzieci? Nie decydujecie sie? Wiadomo jak sie trafi to trzeba bedzie przeżyć, ale ja plastry używam więc mam nadzieje ze mnie nie zawiodą . Choć ostatnio jak byłam w pl to mi koleżanka mówiła ze tez była a teraz ma kilku miesięczna core . Ups tosz ci pech . Tfu tfu nie śmieje sie, ale jakies to dziwne , tyle lat używam i jest spoko .

[edytcia]

monka jeszcze się trafi, myślę że dwójka, ale to jeszcze mam czas, Zosia musi urosnąć żeby mi pomagać Póki co nie planuję, no ale jak się trafi to będzie
Ej ale w szoku jestem że słowa: "chuja" nie wykropkowało, kiedyś sie nie dało tego pisać... chyba, pamiętam jak próbowałyśmy różne słowa

[monka23]

Edycia hehe a Chuj z tym . A tak serio to tez się kiedyś zdziwilam hehe

Ze co ? Ze co? Dwójka? Hahaha się trafi? No no Aż dwójka? To raczej planowane wpadki bedą , mi się może kiedyś jedno trafi , może może , narazie mówię nie .

Zosia to już duża panna zanim znajdziesz i urodziła to min rok minie , ona grzeczny ulozona . A pomaga ci w domu? Wkrecasz ja w obowiązki domowe? Mój jak wczoraj umyl podłogę to mi do północy schla , ale pochwalilam go zeby go nie zniechęcić , paneli mu umyć nie dam Kafle bezpieczniejsze .

[Doridee]

Hello,
a my dziecko wywieźliśmy w zeszły piątek do babci i laba normalnie. Ale jutro juz jedziemy po południu, bo tęskni bardzo, my zresztą też
Wyjeżdżamy jeszcze za tydzień ze znajomymi na domek w lesie nad jeziorem, oby tylko pogoda dopisała bo dziś u nas okropnie zimno, teraz jest 12 st., brrr.
Laski bierzcie dzieciaki i bujajcie do nas na urodziny Ali Robimy w gospodarstwie agroturystycznym, będą konie, mini-zoo, przejażdżka wozem i ognicho. Kurcze do kogo nie zadzwonię to wszyscy w rozjazdach, dobrze że najbliższe psiapsióły Ali będą.
Nawet nie piszcie o ciąży, ja bym strasznie nie chciała Ostatnio jakoś marnie się czułam, zawroty głowy, niedobrze mi było, normalnie już myślałam że zaciążyłam. Też ufam tej spirali ale wiadomo 100% to tylko ma szklanka wody zamiast..

Monka ja to Ci też zazdroszczę tej Turcji, co prawda upałów nie znoszę ale fajnie tak pozwiedzać i dobrego jedzonka pojeść Ja to w tym tygodniu jak Ali nie ma odżywiam sie dramatycznie, a na pewno za mało. Suplementów nadal nie kupiłam, odpuściłam trochę z tą dietą eliminacyjną, też muszą sobie jakieś mieszanki białkowe kupić, czemu zamawiałaś aż ze stanów??? Ja to planują coś na allegro poszukać, dziś miałam to zrobić, chyba zaraz czegoś poszukam..
Ja też teraz nie używam retinu, poczekam do jesieni i znowu będę sie maltretować
Nieźle z tą akupunkturą, gdzie Ci sie wkłuwała? bolało czy bardziej sam fakt igieł tak zadziałał że odleciałaś??

Magda ale dzieci Ci wyrosły, Iza sie wyciągnęła bardzo Grześ super łobuziak.

Edycia to Ty nawet jeszcze dwójkę planujesz? No brawo, brawo, ktoś musi A co na to Zosia? chciałaby rodzeństwo? Ala to by sie chyba zapłakała

Śnieżynka i jak tam bez dzieci? Dajecie radę, hehe? Kiedy jedziecie po nie? Flachy dotarły całe? niech mama sprawdzi Strasznie szybko przyszły, ale to chyba niemożliwe że w poniedziałek
Planujecie jeszcze jakiś wyjazd we czworo?

[monka23]

Doridee no w końcu zawitala hehe . Kurcze jakbym była w pl to na bank byśmy wpadli . Ja chyba za rok młodego wysle do babci ale na całe wakacje , ciekawe czy wypali czy będzie jeszcze chciał.

Zamowilam z USA bo są malokoryczne tylko 50 kalori na porcje, gluten free, Non Gmo , fat free, Bcaa, Non toxic , nie zawierają slodzika, zero cukru . Do pl tez dostarczają , jak coś to możesz zamówić ale najpierw poczekam aż ja je dostanę , bo jak wypuszcza je z lotniska i dotrą do mnie to do pl tyz bo te same zasady UE. Cena puszki to 45 dolcow więc myśle ze dobra , za taka jakość . Tu link http://www.myvitasource.com/en/home-...e-protein.html.

Ja się igły nie boje, siedzialam za pierwszym razem 10 mini było git , na kolejnej wizycie dała mi 20 min i na 15 min jakoś zaczęłam słabnąć i padlam . Kij wie czemu. Miałam 4 igły po jednej na stopach i rękach.

A czemu złe się czulas? Dalej tak masz? Bierzesz leki te od lekarza?

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Śnieżynka zmienilas nick? Hehe

[Doridee]

Monka to faktycznie super skład mają Daj znać koniecznie jak je dostaniesz, rozumiem że pierwszy raz je zamawiałaś? Faktycznie nie jest droga, a przesyłka ile? No i jaka to gramatura bo cos nie mogę doczytać
Biorąc leki czuję sie lepiej, ale nie super. Są dni że jestem strasznie zamulona i zdołowana. Muszę za jakiś czas sprawdzić TSH, jak jest nadal za wysoki to będę musiała zwiększyc dawke leku, niestety dobiera sie ją indywidualnie z zależności od reakcji, rzadko można trafić od razu w odpowiednią dawkę. Plus taki że schudłam ok 3 kg, jeszcze z 3-4kg i będzie git
Super że Kartal Ci pomaga w domu Ala też lubi zwłaszcza myć okna i podłogi, kocha wodę Zmieniłaś tego Kacpra, hehe jakaś literówka, a ja zachodziłąm w głowę o co kaman, co za Kacpra masz co Ci podłogi szoruje, hehehe

[monka23]

Doridee hehe z tele pisalam i czasem mi literowki cuda wianki tworza . Fajnie ci waga zleciala kazde kg w dol cieeeszy .
Tam jest 28 porcji , po 16 gram czyli jakies 450 g wyjdzie Bralam odrazu dwa .
Patrz zapomnialam ile za przesylke dalam, ty chyba wyszlo mi 70 funtow z przesylka . Cos kojarze ze bylo 20 pare funtow ??? na to wychodzi bo jedno pudelko to ok 30 funta .
Pierwszy raz je zamawialam.

Mlody az taki chetny nie jest do sprzatania, ale staram sie zeby zawsze cos robil.
Dzis sie bawil zabawkami, porozwalal i mial posprzatac, a go gonilam na szybko bo z tz-tem jechali do sklepu. Wielki ryk i rozpacz, w koncu pochowal do pudelka, ale kilka rzeczy zapomnial i go z auta wyciagalam , wkurzyl sie i rzucil nimi pod schody, Powiedzialam, ze dzis nie bedzie sie bawil zabawkami - kara. Kurka ja mu akre dalam a on nawet jej nie poczul bo nie mial czasu na zabawe zabawkami moglam na wiecej dni dac. Ale rzadko mu sie to zdarza tyle dobrze.

[edytcia]

monka chodziło o to że jeszcze chciałabym mieć dwójkę, ale to kiedyś, a jak się trafi wcześniej jakieś to będzie
Co do sprzątania i innych to póki co muszę ją ścigać żeby coś zrobiła, a jak już sprząta to albo wielkim bólem, albo robi to w 5 minut "na błysk" - zależy od dnia.

Doridee no fajnie tak oddelegować dziecko poza dom choć na jedną noc, a co dopiero na kilka.
Gdybym mieszkała bliżej to pewnie bym się zameldowała z Zosią na tej waszej imprezce.
W ten weekend robiliście czy dopiero w tym tygodniu?
Zosia co do młodszego rodzeństwa to raz chce a raz nie. Mamy sporo znajomych, którzy teraz mają małe dzieci, to Zosia pomagać chce i ładnie się z nimi "bawi". Ale jakby to było w rzeczywistości to nikt nie wie
Fajnei z tą wagą, też bym się cieszyła gdybym tyle spadła, ale jest dobrze i nie ma co szaleć

Zosia w końcu opanowała jazdę na rowerze i dziś pierwszy raz pojechałyśmy na "przejażdżkę". Jazdy było całe 10 minut, ale dobre i to, bo ja na swoim ona na swoim rowerze. Codziennie potrenujemy i będzie coraz lepiej jej szło.

[monka23]

Edycia ufffffff jak twoja grzeczny Zosia czasem jest przyciskana do sprzątania to mi ułożyło hehe taki wiek , bo mój tez ma takie akcje. Wczoraj nie dał brudnych ciuchów do kosza z praniem , dopiero przed spaniem po umyciu zębów, mówię schowaj. Był juz spiacy i jeczal, wrócił sie do sypialni czolgajac i jeczac ze nie może chodzić bo spać mu sie chce, potem czolgajac sie z tymi szmatami do kosza i w koncu dał, oczywiście komentował cały czas ze niechce itd hehe a ja wredny i nie odpuszczam. Ma po sobie sprzątać ja nie mam zamiaru potem latać za nimi i wrzucać brudów do kosza.
Mój tz tez czasem zostawiła, to sie nauczyłam nie sprzątać tego , czasem dwa dni leżało aż w koncu wrzucal i komentował ze wystarczy przecież wrzucić , to mówiłam mu dokładnie , wystarczy tylko wrzucić to wrzuć. Raczej sie nie zapomina ale czasem sie zdarzy, zdarzało.


A co młoda na rowerze nie umiała jeździć? Bała sie czy nie jakoś nie było okazji?
Teraz mały jeździ na tym rowerku bez pedalow , spodobało mu sie, jeszcze nie opanował do perfekcji, najgorzej jak mi z górki jedzie to lecę zeby go trzymać bo zapierdziela .

[edytcia]

Nie no jeździła, ale na 4 kółkach, a od jakiegoś miesiąca zajarzyła jazdę na dwóch kółkach i teraz już nabiera wprawy, bo najpierw jak jechała na dwóch kółkach to kierownica jej chodziła na każdą stronę

[monka23]

Doridee ucaluj solenizantke , bosz juz 6 lat szok oni rosną a my pruchniejemy hehehe