2009-05-18, 07:48 | #451 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 79
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
nie, dlatego że soja zawiera bardzo dużo tłuszczu. dopiero w II fazie.
|
2009-05-18, 10:43 | #452 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
|
2009-05-18, 12:15 | #453 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 79
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
można. z tą soją jest różnie, niektórzy zalecają jeść wszystkie strąki (oprócz fasolki szparagowej) tylko do węgli, ale ja soji nie mieszam z makaronem czy ryżem, bo jak dla mnie zawiera za dużo tłuszczu (aż 19% w 100g). robie przeważnie pasztet z soi i jem go z mizerią z ogórków lub pomidorów. natomiast soczewice zieloną , ciecierzyce, fasole jem z tłuszczami i węglami. akurat dla mnie nie przeszkadza to w chudnięciu, ale każdy organizm jest inny.
Edytowane przez wakkiki Czas edycji: 2009-05-18 o 12:17 |
2009-05-18, 22:28 | #454 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
z fasolką szparogową to mnie zaskoczyłaś
menu na jutro: Ś:płatki gryczane (pełnoziarniste) z mlekiem 0% O: tradycyjnie już grahamka i sok pomidorowy K:soczewica z pomidorami i czosnkiem (polecam) pozdrowienia |
2009-05-19, 06:16 | #455 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 62
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Cytat:
na sniadanie nie ma warzyw co to za obiad ?; nie ma posiłku tłuszczowego,o ktorej jadasz obiad ?? bo mączne tylko do 12.00 , do tej grahamki nie jestem przekonana... a gdzie białko wieczorkiem? to jest menu z tych przepisów?? 1-y raz widze takie , mało tutaj z zasad MM Edytowane przez wiolka75 Czas edycji: 2009-05-19 o 06:30 |
|
2009-05-19, 07:13 | #456 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 79
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
nie Wiola75 to nie jest menu z "tych" przepisów
a nasz spec nie wie, że soczewica to świetne źródło białka? ---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ---------- Cytat:
Też nie jestem pewna, co do tych płatków gryczanych. ogólnie trzeba uważać z kaszą gryczaną, bo kiedyś była polecana w MM, a teraz niektórzy uważają, że nie powinno się jej jeść, ale to też trzeba samemu sprawdzić, jak idzie chudięcie. pozdrawiam. Edytowane przez wakkiki Czas edycji: 2009-05-19 o 07:29 |
|
2009-05-19, 17:49 | #457 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
menu z przesłanych przepisów mogę wykorzystywać jak jestem w domu.Na śniadanie były płatki żytnie pełnoziarniste a nie gryczane(źle podałam).Obiad jem ok 13 i niestety czasami muszę zjeść grahamkę bo wolę to niż jedzenie w knajpach po drodze (taką mam pracę że bardzo dużo podróżuję).Każdy ratuje sie jak może.A soczewica,z tego co czytałam,jest bardzo dobra na kolację byle nie z tłuszczem tylko np z pomidorami i czosnkiem.Pozdrowienia
A tak poza tym to mam kolejny kg mniej wiec chyba tak źle nie jest. |
2009-05-20, 06:04 | #458 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 79
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Gratuluje!
Jeżeli robisz odstępstwa i chudniesz, to nie masz się czym przejmować. Ja tez uwielbiam soczewice z cebulka i czosnkiem w pomidorach i jest to danie samodzielne i zgodne z MM. |
2009-05-21, 08:33 | #459 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 9
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
moje ciało jest do bani, schudłam 1 kg i stoi jak zaklęte
zrezygnuję jednak z makaronów (choć jadam tylko durum i bardzo małej ilości) o losie chyba się starzeje |
2009-05-21, 08:59 | #460 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 79
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Cytat:
pamiętaj, że najmniejsze odstępstwa powodują u niektórych zatrzymanie wagi. wiem po sobie. spróbuj odstawić dżemy na fruktozie, owoce, oczywiście jeśli jesz. Zwiększyć ilość białka (ale nie mleko, tylko najlepiej chudy ser, strąki, tuńczyk) i dużo warzyw surowych. Zamiast smażenia, gotowanie na parze. no i dużo płynów min. 1,5 litra dziennie. nie wiem, co ci jeszcze poradzić. u niektórych kawa tez powoduje przestój w chudnięciu. jak chcesz to wpisuj to co jesz to będziemy sprawdzać. A co do makaronów, to musi być durum 100% i gotowany max. 6 minut, a ilościowo do 100g. jak stosowałam MM 8 lat temu, to schudłam szybciutko. niestety teraz nie jest to już takie proste, ale się nie poddaje. Edytowane przez wakkiki Czas edycji: 2009-05-21 o 09:04 |
|
2009-05-24, 19:14 | #461 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Hej
Ja dzisiaj zaczęłam montignaca. Muszę przyznać, że jestem bardzo najedzona a zjadłam tak by się wydawalo niewiele. Niestety mam zaburzenia odżywiania, i kiedy przechodziłam na diete niskokaloryczną (ok 800 kcal) pękałam i potrafiłam zjeść wszystko co wyglądało jak jedzenie. Napady powracały, żeby potem znowu przejść na niskokaloryczną diete. I tak w kółko. Myślę, że montignac pozwalając mi zjeść do syta oszczędzi mnie i moich napadów. Bo nabawiłam się już rozstępów przez te wahania wagi. No a pozatym to mi aż dziwnie, że nie muszę się ogranicza w ilości. A fakt, że ser żółty jest dozwolony wywołało we mnie euforie. Chociaż mam zakodowaną w głowie tablice kaloryczności każdego produktu, który jadłam, to długo będzie mi dziwnie nie liczyć ile już zjadłam. A jak Wam dziewczyny idzie? |
2009-05-25, 17:03 | #462 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 27
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Ktoś wspomniał, że "nie należy na poczatku stosowania diety ćwiczyć"? To prawda? Chciałam dodatkowo pochodzić na basen, żeby ciut przyspieszyć odchudzanie i teraz nie wiem. Jeżeli to prawda to czemu nie powinno się ćwiczyć? Ma to jakieś logiczne wytłumaczenie? I co to znaczy "na początku"? Dodam, że dopiero od kilku dni jestem na tej diecie. Pozdrawiam
Edytowane przez Beczik Czas edycji: 2009-05-25 o 17:04 |
2009-05-27, 08:15 | #463 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 9
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
ćwiczyć to chyba można a nawet należy, nigdzie nie znalazłam takiego info, a;e nie jestem w tej dziedzinie autorytetem
Chwale się uwaga - dziś na wadze 3 kg mniej !!!!!! Moje ciało chyba się rehabilituje i od razu powiem robię odstępstwa raz w tygodniu w niedzielę pozwalam sobie na coś słodkiego Pozdrowienia dla forumowiczek |
2009-05-27, 10:51 | #464 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Witajcie,
Zastanawiam się nad tą dietą. Jestem obecnie na Dukanie, ale coś niestety waga nie chce mi spadać Tęsknię za pieczywkiem, które w sumie w porze śniadania, to mogę jeść, bo wtedy najbardziej mam na nie ochotkę. Poczytam, dowiem się troszkę, i jak coś to może zacznę tą dietkę. Wzrost 170 cm Waga waha się : 68-67. Wymiarów obecnie nie znam, bo od 2 tygodni nie miałam w ręku centymetra. Pozdrawiam,
__________________
10.08.2008 28.04.2012 Córcia 21.04.2018 <3 |
2009-05-29, 08:23 | #465 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: tam gdzie wzrok nie sięga;)
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
O co za miła niespodzianka! Witaj dziuba85
Też, tak jak ja, zbłąkana Dukanowiczka? Ja podobnie jak moja poprzedniczka, podczas moich podróży w poszukiwaniu dietowej „Itaki” a postanowiłam zabić do portu Montignac, z nadzieją, że tutaj znajdę w końcu swój azyl. Jestem kobietą po dietkowych przejściach. Za sobą mam już kilka „odkrytych Ameryk” , które niestety okazały się być nie do końca odpowiednie dla mnie. Mój bilans: 0,5 m-ca SB => -6kg 1 m-c Dukan => -3,5kg Na w/w dietach zbyt wiele wyrzeczeń, co można na jednej na drugiej jest niedozwolone i wypadkowa jest taka, że w dalszym ciągu błąkam się w poszukiwaniu złotego środka , który umożliwi mi jeść to co lubię bez wyrzeczeń. Ta dieta wydaje mi się być kluczem do sukcesu Przeczytałam wasz wątek , mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego Montignacowego grona? Bo aż się pcham łokciami, żeby zasilić wasze szeregi Liczę na wasze wsparcie i pomoc, bo do pokonania mam jeszcze 16 kg . Nie chcę się poddać, dlatego ciągle szukam swojego dietkowego ideału. Po zapoznaniu się z zasadami diety…. nasuwa mi się w dalszym ciągu kilka wątpliwości. Czy nie jest ona podobna(identyczna), jak dieta niełączenia, czy inaczej dieta selektywna dr Haya??? Na razie zgłębiam tajniki tej diety, ale może już dziś któraś z was może rozwiać kilka wątpliwych kwestii dot. MM?? 1.Czy makaron może być ciemny? Czyli z mąki pełnoziarnistej? 2.Czy można używać mąki pełnoziarnistej?? 3.Czy fasolę nerkową (czerwoną z puszki) można?? 4.Jakie są wasze efekty? W jakim czasie i ile udało się wam schudnąć?? 5.Czy można jeść kaszę gryczaną?? 6.Czy można w jakiś sposób obliczyć indeks glikemiczny danego produktu? Bo tego niestety nie znajdę na opakowaniuCzy tylko można polegać na tablicach w tej kwestii? 7.Czy można pić colę zero ?– rekompensata słodkiego 8.Czy można używać słodziku? 9.Czy dozwolona jest kombinacja kakao i 0,5% mleko? 10.Czy otręby i płatki owsiane można na mleku 0,5%oczywiście lub jogurcie naturalnym?? Dziuba85 zaczynamy razem na Montignacu? Ja od Dukana podejrzewam u siebie skazę białkową niestety. W ogóle przestałam jeść Czas to zmienić.... |
2009-05-29, 08:31 | #466 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Hello Agna
Zastanawiam się właśnie nad tą dietą. Wczoraj to już bokiem wychodziły mi kiełbaski drobiowe i makrela... Poszłam spać z pełnym brzuchem, ale w głowie uczucie: kobieto co Ty jesz, daj coś porządnego:P Z tego, co troszkę czytałam o tej diecie, to fajna sprawa, można do 12 zjeść coś w miarę normalnego i mój ulubiony makaron durum!!! Agna jestem jeszcze w fazie przemyśleń, co do tej diety... Dam znać, jak już sie zdecyduję... ciekawe, czy to nie nastąpi szybciej niż myślę:P hehe dieta Montiego
__________________
10.08.2008 28.04.2012 Córcia 21.04.2018 <3 |
2009-05-29, 12:29 | #467 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: tam gdzie wzrok nie sięga;)
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Cytat:
ja już nie mogę szamać tego białka. A jak poczytałam o Montignacu i zobaczyłam menu, to szczęka 3razy w dół i o podłogę Tutaj nawet olej z oliwek można, węgle na śniadanie...Kiedyś tak jadłam, że śniadanie tylko węglowodanowe, obiad tłuszczowy, kolacja białkowa. Powiem Ci, że te węgle na śniadanie dłużej mnie trzymały i nie szukałam rozpaczliwie słodyczy...dlatego skłaniałabym się ku tej diecie. Dukan jest dla mnie już zbyt monotonny i te ciągłe 5/5, nie mogę tak bez warzyw.Ja nie mam w zasadzie wyjścia na Dukanie nie ma już żadnego posiłku , który by mi nie powodował mdłości. Serio. Myślę, że tutaj będzie rozsądniej przynajmniej dla mnie, bo różnorodność jest wręcz oszałamiająca, a nie wyobrażam sobie jechać na samych proteinach do końca życia. Ja mam zbyt wysoką nadwagę, żeby ją zbijać samym Dukanem. W każdym razie, czy się zdecydujesz czy nie, ja i tak będę aktywna na Dukanie i będę śledzić wasze zmagania, jak już ci wyjdą bokiem białka (tak jak mi) , to zawsze będziesz mogła spróbować swoich sił tutaj. Przynajmniej masz jakś alternatywę. Ja póki co czytam ,czytam, i ułoże sobie menu na 1-2 tygodnie, żeby potem nie improwizować |
|
2009-05-29, 12:38 | #468 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Agna powiem, że też mnie troszkę mdli od tego białka. Tym bardziej, że wcześniej czyli przez ponad miesiąc jadłam tez głównie to, tylko pozwalałam sobie na smażenie na oleju;P i to tyle... więc praktycznie Dukan zmodyfikowany...
Wczoraj położyłam się spać, mdliło mnie... i ciągle jeść mi się chce. Nie wiem, czym tam się można najeść, jak zjem kostkę twarogu chudego, to tylko zapchanie brzucha... To takie oszukiwanie. A ja mam kurde ochotę na śniadanie- kanapka z chleba ciemnego z dżemem!!!
__________________
10.08.2008 28.04.2012 Córcia 21.04.2018 <3 |
2009-05-29, 13:23 | #469 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: tam gdzie wzrok nie sięga;)
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
dziuba85 w 100% Cię rozumiem . Mi też tego brakuje, zwłaszcza, że taka forma śniadania jest bardziej sycąca. Np. głupia owsianka na mleku, nie przepadam , ale dobrze wypełnia żołądek i jak mam mi pomóc w schudnięciu to się przełamię, zwłaszcza, że nie muszę jej jeść codziennie, jak nabiału w dukanie....Miałam już dość zawrotów głowy, ja od 2tygodni ciągle szukam słodyczy jak opętana, dlatego wiem, że to odchudzanie takie na samym białku nie jest ani przyjemne ani tym bardziej zdrowe na dłuższą metę.... Ja już się łamię...teraz sezon na owoce, całą zimę nie było paktycznie dostępu do truskawek , arbuzów, to co znowu mam czekać cały,okrągły rok , żeby móc je jeść . Nie ma głupich . W Montignacu trzeba tylko zwracać uwagę czy można łączyć produkty...ale idzie się przyzwyczaić, ja chyba w to wchodzę, tylko życzyłabym sobie, żeby były jakieś efekty na tej diecie i mam cichą nadzieję, że będą.Spróbuję, co mi szkodzi. Wystarczy porównać: w Montignacu nie można produktów z białej mąki (ryż, makaron etc.), ziemniaków...na Dukanie jest więcej zakazów, a to strasznie uszczupla możliwości urozmaicania sobie jedzenia - nie da się oszkać na takim jedzneiu nie wytrzymam 4rech miesięcy do uzyskania odpowiedniej wagi- jak wyszło mi z testu dukana. Montignaca jestem w stanie zaakceptować jako sposób na życie na dłuższą metę i to mnie m.in również bardziej skłania ku tej diecie. Zobaczę jak będzie. Jak coś podzielę się wrażeniami
|
2009-05-29, 13:49 | #470 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Agna poczytałam sobie troszkę menu i stwierdzam, że jak ryż można zjeść to masakra i makaron durum, mój ulubiony, to chyba w to wejdę...
Ale muszę poczytać sporo, jak coś to zacznę od niedzieli, bo akurat kończą mi się w fazce II warzywa, więc byłoby super! Ale nie chcę się napalać... żeby znowu nie było, że się wzięłam i dupcia. I sobie już myślę, jak jem owoce i orzeszki ziemne, oczywiście prażone i niesolone(light) Jak się odchudzałam, to jadłam przez dzień 200 g orzeszków i kanapkę:P taka napchana byłam... No i schudłam na tym:P ze 3kg :P Btw. a ten wątek, to umarł chyba???
__________________
10.08.2008 28.04.2012 Córcia 21.04.2018 <3 Edytowane przez dziuba85 Czas edycji: 2009-05-29 o 13:50 |
2009-05-29, 14:19 | #471 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: tam gdzie wzrok nie sięga;)
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
dziuba85, ja zapewne też, zanim się wtajeniczę, to zacznę gdzieś koło niedzieli , poniedziałku. Poza tym zakupy....
Szczerze mówić od dwóch dni jestem na normalnym jedzeniu, bo rozwaliłam sobie zołądek, ból niesamowity , cokolwiek zjem i mam problemy, ale takie normalne jedzonko to przynjamniej błogostan dla mojego żołądka. Ciągle teraz miętowa herbata i krople żołądkowe. Wyprowadzę go na prostą i zaczynam nową przygodę z Montim Nie najlepiej się ostatnio czuję Również mam nadzieję na efekty, tak było na Dukanie-nastawiłam się i teraz Mam nadzieję, że tym razem lepiej trafię. Natomiast nie nastawiam się na cuda, że codziennie kgmy w dól, jak ostanio ---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ---------- ja jestem maniaczką pistacji |
2009-05-29, 14:40 | #472 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Agna mnie po pierwszej fazie, taki ból złapał, że pół nocy nie spałam... z łóżka zwlekłam się do salonu, żeby mama mi coś zrobiła na brzuch o 5 rano! Całe szczęście, że akurat w domu byłam. I na śniadanie pół kajzerka... i brzuch, o wiele lepiej.
Dukan, to chyba dla zdrowych ludzi No... a teraz jem jogurt owocowy z 0% tłuszczu... Podobno dozwolony kubek na dzień. I jeść chce mi się. Tą dietą, to tak żołądek rozciągnęłam ( a tyle czasu pracowałam, żeby jeść niewiele, ale najedzoną być ] a teraz? ŻRE JAK ŚWINIA!! Pogody ładnej brak, ciągle leje i nawet pobiegać nie mogę ;/ a to mi zawsze kopa dawało na przynajmniej pół dnia! Wiesz wydaje mi się, że jesteśmy już zmęczone trochę tymi dietami... ale cóż jak trzeba schudnąć, to trzeba... W ogóle na stronce Montiego jest taki tekst, żeby nie liczyć na to, że będzie się wyglądało, jak w liceum... U mnie nie daj Boże. W lo ważyłam max 90kg!!! : Masakra była. Ale udało się, teraz 68kg... Za kilka lat może będzie jeszcze lepiej
__________________
10.08.2008 28.04.2012 Córcia 21.04.2018 <3 Edytowane przez dziuba85 Czas edycji: 2009-05-29 o 14:41 |
2009-05-29, 14:42 | #473 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 79
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Cytat:
Ad2. mąki uzywamy typ 1850-2000. Ad3. warzywa konserwowe są zazwyczaj słodzone i mają trochę wyższe IG więc lepiej nie. Ad4. to jest kwestia indywidualna.... czy robisz odstępstwa, czy ćwiczysz dodakowo, jaka jest waga wyjściowa, czy pierwszy raz się odchudzasz. jeżeli masz za soba wiele diet, to masz rozwalony metabolizm i nie bedziesz chudła tak szybko jak ktos, kto stosuje diete pierwszy raz. Ad5. kaszy gryczanej lepiej nie jeść w I Fazie Ad6. nie nie można, robią to naukowcy i opieramy się na tabelach przez nich stworzonych (produktów do IG= 50 nie jest tak dużo i łatwo je zapamiętać) Ad7. po pierwsze to świństwo, słodzone aspartamem - ja odradzam przynajmniej na początku, ale nie bede kłamac, że nie musi powodować wzrostu wagi. Ad8. słodziki to też świństwa. używamy fruktozy, ale bardzo ostrożnie, bo może spowodowac zastuj w chudnęciu, pomimo niskiego IG Ad9. tak, kakao odtłuszczone musi być i wtedy pijemy je do posiłku węglowodanowego. Ad10. tak mozna. tylko nie gotujemy a moczymy wcześniej w wodzie (można do tego dodac suszone morele i śliwki) i jemy płatki tylko na śniadanie (nalesniki, muffiny z mąki pp też tylko do godziny 12:00) . Jogurt naturalny, najlepiej bez cukru i 1,5% tłuszczu. Ja jem osobiście danony bez cukru 2% tłuszczu. Edytowane przez wakkiki Czas edycji: 2009-05-29 o 14:43 |
|
2009-05-29, 14:48 | #474 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
wakki bo z Agną troszkę ciekawe jesteśmy, bo Dukana rzucamy... zmęczone brakiem lepszego jedzonka...
Również dziękuję za wskazówki
__________________
10.08.2008 28.04.2012 Córcia 21.04.2018 <3 |
2009-05-29, 16:39 | #475 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: tam gdzie wzrok nie sięga;)
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Cytat:
Ja liceum kończyłam z wynikiem 75, nie mogłam tego zaakceptować, na studiach zjechałam do 65-68. Potem brak ruchu i licznik zatrzymał się na 86. Byłam w szoku dobiły mnie hormony - chciałam poprawić sobie cerę, ale za to rozwaliłam sobie figurę Wydaje mi się, że na Montignacu wszystko powinno wrócić do normy. Mam taką nadzieję. A nasze poświęcenia zostaną nagrodzone wymarzoną figurą ---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ---------- Cytat:
Czy wymienione przez Ciebie produkty można dostać np. w sklepach sieci Tesco? Nie wiem za bardzo gdzie ich szukać. Czy fruktoza to to samo co cukier fruktozowy ? Mam w domu coś takiego i nie wiem czy to jest to samo. ---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ---------- dziewczyny a czy taka mąka jest odpowiednia na montignacu: http://images.google.pl/imgres?imgur...a%3DN%26um%3D1 ?? |
||
2009-05-29, 16:41 | #476 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Agna w tym linku wyżej, co dałam, tam licznik BMI, tłuszczu.
No to ładnie. Jestem na studiach, ważę 68, więc za jakiś czas, to... zapewne przytyję. Widzę, z resztą po mojej starszej sis ... Ech. To niesprawiedliwie, że niektórzy jedzą, co chcą a są szczupli Makaron durum można kupić w Lidlu za 2,25 zł. Taki kupuję już od roku
__________________
10.08.2008 28.04.2012 Córcia 21.04.2018 <3 |
2009-05-29, 17:51 | #477 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: tam gdzie wzrok nie sięga;)
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Cytat:
Żółtko jajka ma tłuszcz, więc kombinacja tłuszcz+węglowodany odpada, zetem musi być makaron bezjajeczny |
|
2009-05-29, 17:55 | #478 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 79
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Cytat:
- makaron durum firmy Combino (tylko nalezy pamiętac, że makaron gotujemy max. 6 minut. ja spagetti zostawiam jeszcze potem na 3 min juz przy wyłączonym ogniu) - dżem "Inefangerie Diat" słodzony fruktozą (morelowy i wiśniowy) - chlebek chrupki (coś w rodzaju wasy) - serki wiejskie "Linessa light" tłuszcz 0,4% - sosy pomidorowe - kefiry i jogurty Pilos (tłuszcz to 1,5%) Mąki uzywam orkiszowej typ 1850. Z niej wychodzi super chleb i bułki. Jest troche droga. Ostatnio kupiłam 10 kg razem z większą ilością suchych drożdży w młynie Bogutyn. wychodzi wtedy troche taniej (bochenek po 4,50 zł) http://www.makaorkiszowa.com/?sess_i...933abfc29eabf9 Na tej stronie sa jeszcze inne produkty pasujące do diety np. smarowidła owocowe bez cukru Ta mąka Lubeli niestety się nie nadaje Cukier fruktozowy - podaj jego skład (zapewne nie jest to sama fruktoza) ---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ---------- dziewczyny, pytajcie, a my w miare mozliwości i wiedzy bedziemy odpowiadac Edytowane przez wakkiki Czas edycji: 2009-05-29 o 18:24 |
|
2009-05-29, 18:48 | #479 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: tam gdzie wzrok nie sięga;)
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Cytat:
Mój cukier fruktozowy ma na opakowaniu skład taki: 94%fruktozy, 6% błonnika. Jest to dokładnie taki cukier: http://sklep.bio-active.pl/cukier-fruktozowy-300g A co do mąki - to oprócz młyna, gdzie ją można jeszcze nabyć? Nie wiem , gdzie jej w ogóle szukać chociażbym sobie na początek 1kg kupiła. A te sosy pomidorowe jakiej są firmy? To zwykłe jakieś przeciery czy koncentraty, czy sos do makaronu? no włąsnie do czego dodajesz taki sos?? |
|
2009-05-29, 19:24 | #480 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 79
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Cytat:
mąke można dostać w sklepach ze zdrową żywnością, ja właśnie pierwszy kg kupiłam w takim sklepiku i zapłaciłam 12 zł. to jest przecier pomidorowy "Nostia". mój sos pomidorowy do makaronu: kroje cebule, pieczarki, czosnek (można dodac też inne warzywa wg gustu). tusze je w niewielkiej ilości wody, dodaje właśnie ten przecier i dużo przypraw: sól, pieprz, oregano, bazylia, słodka papryka i odrobina ostrej. I tym polewam makaron. zawsze czekam, żeby sos trochę przestygł, bo wtedy będzie miał niższe IG. tak samo makaron polewam zimną wodą. dziewczyny poczytałam sobie wasze perypetie z Dukanem... to mi ulżyło, że się nie zdezydowałam na tą dietę, a miałam zamiar na początku roku. ale właśnie gdzieś przeczytałam, że jest bardzo niezdrowa i postanowiłam znowu zacząć z Montim. moim zdaniem jest to najrozsądiejsza dieta jaką znam. i tak jak mówi Montignac, że nie jest to w sumie dieta tylko zdrowy styl odżywiania. Edytowane przez wakkiki Czas edycji: 2009-05-29 o 19:41 |
|
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:46.