Wizażanki we Francji ? - Strona 21 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-02-01, 14:03   #601
marronelle
Wtajemniczenie
 
Avatar marronelle
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 854
Dot.: Wizażanki we Francji ?

Cytat:
Napisane przez Ray Pokaż wiadomość
marronele dziekuje zaraz sobie zerkne na stronkektora mi podalas i spisze dokladnie nazwy niestety to nie ja bede robic zakupy tylko moj maz wiec musze konretne nazwy napisac

a powiedzcie, nigdy nie bylam we Francji (moze kiedys sie i ja wybiore) co mogl by maz przywiesc na sprobowanie rozumiecie tak jak u nas zachwalaja zurek czy bigos to co tam warto francuskiego zjesc sery to juz wyczytalam ale ja niestety plesniowych nie lubie

wino? ale jakie bo ich strasznie duzo i moj maz sredno do francusku wic nie bardzo wie ktore siegac z polki
Nie ma za co Najlepiej poszukaj zdjec, na mezczyzn obrazki dzialaja wyjatkowo mocno
Z serow polecam delikatny l'ortolan, na pewno Ci zasmakuje albo babybel. I ser do przygotowania tartiflette (no i jesc mi sie zachcialo)
Winko? A jakie lubisz? Moge Ci polecic Monbazillac, jest przepyszne
Polecam fois gras, drogie, ale trzeba choc raz w zyciu sprobowac, naprawde warto. Makaroniki tez w sumie daloby sie przewiezc.
Z owocami morza to juz trudniej, wypadaloby miec lodowke turystyczna, jesli oczywiscie maz wybiera sie samochodem, nie samolotem.
__________________


"Nie płacz w liście

nie pisz że los ciebie kopnął

nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia

kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno."



Przeszczęśliwa!
marronelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-01, 14:31   #602
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Wizażanki we Francji ?

obrazki juz wklejone z zelami hehe

sery zapisze zaraz

winko ja lubie takie bardziej slodkie.... ale zapisze tak czy siak te ktore polecilas

maz leci samolotem wiec owoce morza odpadaja... ale serki i winko mysle ze 2 h wytrzymaja
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-02, 07:40   #603
marronelle
Wtajemniczenie
 
Avatar marronelle
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 854
Dot.: Wizażanki we Francji ?

To winko jest słodkie więc na pewno będzie Ci smakować
__________________


"Nie płacz w liście

nie pisz że los ciebie kopnął

nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia

kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno."



Przeszczęśliwa!
marronelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-05, 16:33   #604
buddha.b
Raczkowanie
 
Avatar buddha.b
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 270
Dot.: Wizażanki we Francji ?

Cytat:
Napisane przez Ray Pokaż wiadomość
obrazki juz wklejone z zelami hehe

sery zapisze zaraz

winko ja lubie takie bardziej slodkie.... ale zapisze tak czy siak te ktore polecilas

maz leci samolotem wiec owoce morza odpadaja... ale serki i winko mysle ze 2 h wytrzymaja
Jak wolisz łagodne,słodkie wina to ja polecam białe wina,każde,które będzie miało na etykiecie napis "moelleux". Za ok.7 euro można już kupić naprawdę dobre wino,w każdym supermarkecie,choć i te za 2-3 euro nie są złe

Z innych rzeczy,które można przywieźć z Francji to np.konfitury Bonne Maman,ciastka też mają smaczne
__________________
Chodzi o to, rozumiesz, że są takie chwile,
kiedy patrzysz na wszechświat i myślisz: "A co ze mną?".
I możesz usłyszeć, jak wszechświat odpowiada: "No a co z tobą?".


Przede wszystkim rób to, co jest najlepsze dla ciebie.
Dzięki temu życie bedzie o niebo łatwiejsze.
buddha.b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-09, 00:01   #605
bodzianka11
Raczkowanie
 
Avatar bodzianka11
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 125
Dot.: Wizażanki we Francji ?

Pomozcie czlowiekowi! Czyli mnie
Musze napisac prace na sociolingwistyke i potrzebuje pomocy. Musze przeprowadzic jakies tam badanie wiec stworzylam taka oto ankiete
http://moje-ankiety.pl/respond-5936/sec-T1AU2ovO.html
Chodzi o to ze Polacy znajacy lub uczacy sie francuskiego musza odpowiedziec na zawarte w niej pytania no i tyle. Ankieta jest calkowicie anonimowa, rozwiazanie jej zajmie wam okolo 5 minut. Wazne jest zeby najpierw odpowiedziec na pierwsza i druga czesc ankiety a wypelniajac trzecia, nie zmieniac odpowiedzi w pierwszych dwoch. Nie zastanawiajcie sie dlugo, piszcie co czujecie, wazne zeby bylo autentycznie i bez patrzenia w slowniki.

Pomozcie, wiecie jak to jest w czasie sesji, trzeba na szybko cos zorganizowac a czasem bez pomocy z zewnatrz sie nie obejdzie. Oczywiscie jesli macie jakis znajomych ktorzy znaja chociaz troche francuski to bardzo sie uciesze jesli tez wypelnia ankiete, im nas wiecej tym weselej (i tym wiecej do analizowania )
Z gory dzieki za poswiecenie mi tych kilku minut i pozdrowienia

bodzianka11
bodzianka11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-16, 15:35   #606
TLU
Zadomowienie
 
Avatar TLU
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 261
Dot.: Wizażanki we Francji ?

Tak z ciekawosci - bedziesz porownywac wyniki ankiety z odpowiedziami udzielonymi przez obcokrajowcow innego pochodznia?
TLU jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-17, 11:01   #607
bodzianka11
Raczkowanie
 
Avatar bodzianka11
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 125
Dot.: Wizażanki we Francji ?

Dzieki wielkie dziewczyny za wypelnienie ankiety

TLU, nie bede porownywac wynikow z innymi obcokrajowcami, skupiam sie na Polakach uczacych sie francuskiego. A szczegolnie na aspekcie nauczania zwiazkow frazeologicznych (co praktycznie w szkolach czy kursach francuskiego nie istnieje). Tak wiec poprostu chcialam sprawdzic po pierwsze czy wymienione zwiazki sa znane, jesli nie to czy ludzie rozumieja dane wyraznie raczej doslownie, metaforycznie czy wogole jakos inaczej (do kazdego wyrazenia byly 4 propozycje, jedna prawidlowa, jedna doslowna, jedna metaforyczna i jedna zupelnie "od czapy"). No i na koncu w jaki sposob kontekst wplywa na zrozumienie tych wyrazen. Te zwiazki tez nie sa przypadkowe, polowa ma swoje odpowiedniki po polsku, polowa nie. Potem porownuje jeszcze te odpowiedzi w zaleznosci od poziomu jezyka itd. itp.

Dzieki wielkie wszystkim ktorzy ja wypelnili bardzo mi to pomoglo, udalo mi sie zebrac 30 osob wiec moge juz przejsc do analiz.
bodzianka11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-02-17, 14:49   #608
marronelle
Wtajemniczenie
 
Avatar marronelle
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 854
Dot.: Wizażanki we Francji ?

Powodzenia
__________________


"Nie płacz w liście

nie pisz że los ciebie kopnął

nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia

kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno."



Przeszczęśliwa!
marronelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-22, 12:50   #609
Martii
Zadomowienie
 
Avatar Martii
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Francja
Wiadomości: 1 324
Wyślij wiadomość przez MSN do Martii
Dot.: Wizażanki we Francji ?

Zaraz umre,
Co to za pogoda?
U mnie na poludniu ( Pau ) pada i pada i pada -.- w dodatku mam ferie a nawet się z domu ruszyć nie mogę poraaaażka. Do tego mam mega ochote na plotki przy kawie / piwie / wódce / drinku czy czymś tam jeszcze, ale po POLSKU ^^ a tu polaków jak nie było tak ni ma.

Widziałam na pewnej stronie, że dwie polki są na erasmusie na mojej uczelni, lecz innym wydziale nawet nie mam jak się z nimi skontaktować :/

Przepraszam za moje rozterki, ale naprawdę mam doła strasznie mi brakuje kogoś z kim mogłabym "faire des betises" :P tak jak z moimi przyjaciółmi z polski.
Martii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-22, 21:52   #610
buddha.b
Raczkowanie
 
Avatar buddha.b
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 270
Dot.: Wizażanki we Francji ?

Cytat:
Napisane przez Martii Pokaż wiadomość
Zaraz umre,
Co to za pogoda?
U mnie na poludniu ( Pau ) pada i pada i pada -.- w dodatku mam ferie a nawet się z domu ruszyć nie mogę poraaaażka. Do tego mam mega ochote na plotki przy kawie / piwie / wódce / drinku czy czymś tam jeszcze, ale po POLSKU ^^ a tu polaków jak nie było tak ni ma.

Widziałam na pewnej stronie, że dwie polki są na erasmusie na mojej uczelni, lecz innym wydziale nawet nie mam jak się z nimi skontaktować :/

Przepraszam za moje rozterki, ale naprawdę mam doła strasznie mi brakuje kogoś z kim mogłabym "faire des betises" :P tak jak z moimi przyjaciółmi z polski.
Hej,
mam nadzieję,że humor Ci się trochę poprawił.Nie jestem teraz we Francji więc Ci nie pomogę niestety,ale rozumiem,że chcesz poplotkować po polsku,też tak czasem miałam Mogę Ci jedynie doradzić,żebyś spróbowała skontaktować się z tymi dziewczynami poprzez biuro spraw zagranicznych (czy coś w tym stylu)na Twojej uczelni.U mnie na studiach ludzie z tego biura byli na ogół chętni do pomocy A jak długo już tam jesteś? No i może chwilowo inni znajomi poplotkują z Tobą przy wódce (do tego chętni zawsze się znajdą )?
__________________
Chodzi o to, rozumiesz, że są takie chwile,
kiedy patrzysz na wszechświat i myślisz: "A co ze mną?".
I możesz usłyszeć, jak wszechświat odpowiada: "No a co z tobą?".


Przede wszystkim rób to, co jest najlepsze dla ciebie.
Dzięki temu życie bedzie o niebo łatwiejsze.
buddha.b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-23, 09:03   #611
amorelaa
Raczkowanie
 
Avatar amorelaa
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 80
Dot.: Wizażanki we Francji ?

Hej dziewczyny !
Właśnie się zalogowałam, bo postanowiłam do Was dołączyć.
Uwielbiam Francję i wszystko co z nią związane. Chętnie bym tam wróciła, ale niestety na razie trzeba skończyć studia, nie mniej jednak pewnie w wakacje i tak się tam wybiorę.


Marii a gdzie dokładnie teraz przebywasz ? Sprawdź na tym forum, może ktoś tutaj będzie http://www.francuski.ang.pl/forum/zy...143724/page/13


Pozdrawiam !
amorelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-23, 10:11   #612
Martii
Zadomowienie
 
Avatar Martii
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Francja
Wiadomości: 1 324
Wyślij wiadomość przez MSN do Martii
Dot.: Wizażanki we Francji ?

Cytat:
Napisane przez buddha.b Pokaż wiadomość
Hej,
mam nadzieję,że humor Ci się trochę poprawił.Nie jestem teraz we Francji więc Ci nie pomogę niestety,ale rozumiem,że chcesz poplotkować po polsku,też tak czasem miałam Mogę Ci jedynie doradzić,żebyś spróbowała skontaktować się z tymi dziewczynami poprzez biuro spraw zagranicznych (czy coś w tym stylu)na Twojej uczelni.U mnie na studiach ludzie z tego biura byli na ogół chętni do pomocy A jak długo już tam jesteś? No i może chwilowo inni znajomi poplotkują z Tobą przy wódce (do tego chętni zawsze się znajdą )?
Poprawił
Chyba spróbuje je poszukac chociaż mi tak głupio bawić się w detektywa i o nie wypytywać ^^
A we Francji jestem od maja zeszłego roku.

Amorelaa mieszkam w Pau i na francuski.ang.pl już szukałam nie ma nikogo chyba, że nie chcą sie ujawnić :P

Edytowane przez Martii
Czas edycji: 2011-02-23 o 10:12
Martii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-23, 10:23   #613
amorelaa
Raczkowanie
 
Avatar amorelaa
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 80
Dot.: Wizażanki we Francji ?

No tak, pisałaś gdzie mieszkasz, jakoś mi umknęło :P
To chyba musisz spróbować przez to biuro w takim razie. Powodzenia

A tak swoją drogę to co studiujesz ?
amorelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-23, 12:34   #614
Martii
Zadomowienie
 
Avatar Martii
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Francja
Wiadomości: 1 324
Wyślij wiadomość przez MSN do Martii
Dot.: Wizażanki we Francji ?

Cytat:
Napisane przez amorelaa Pokaż wiadomość
No tak, pisałaś gdzie mieszkasz, jakoś mi umknęło :P
To chyba musisz spróbować przez to biuro w takim razie. Powodzenia

A tak swoją drogę to co studiujesz ?
LEA - Langues etrangeres apliqueess anglais/espagnole i jako 3 język wybrałam rosyjski
Martii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-23, 20:57   #615
amorelaa
Raczkowanie
 
Avatar amorelaa
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 80
Dot.: Wizażanki we Francji ?

ahaa, rozumiem.
a francuskiego nie chciałaś rozwijać ? :P
amorelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-24, 09:58   #616
Martii
Zadomowienie
 
Avatar Martii
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Francja
Wiadomości: 1 324
Wyślij wiadomość przez MSN do Martii
Dot.: Wizażanki we Francji ?

Cytat:
Napisane przez amorelaa Pokaż wiadomość
ahaa, rozumiem.
a francuskiego nie chciałaś rozwijać ? :P
Eee mieszkam we Francji, więc jako tako go rozwijam codziennie
Poza tym przyjeżdżając do Francji miałam juz wystarczającą znajomość języka skończyłam w liceum klase dwujęzyczną francuską
Więc moim zdaniem bezsensem byłoby przyjechanie tutaj i studiowanie francuskiego.
Martii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-24, 10:28   #617
bodzianka11
Raczkowanie
 
Avatar bodzianka11
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 125
Dot.: Wizażanki we Francji ?

Cytat:
Napisane przez Martii Pokaż wiadomość
Eee mieszkam we Francji, więc jako tako go rozwijam codziennie
Poza tym przyjeżdżając do Francji miałam juz wystarczającą znajomość języka skończyłam w liceum klase dwujęzyczną francuską
Więc moim zdaniem bezsensem byłoby przyjechanie tutaj i studiowanie francuskiego.
No coz, czyli ze moj wyjazd jest bez sensu bo ja wlasnie po to tu przyjechalam A tak na powaznie to musze sie z Toba nie zgodzic, nauka w polskim liceum, nawet w dwujezycznej klasie nijak sie ma do faktycznego zglebienia francuskiego. No ale wszystko zalezy od tego w jakim stopniu chcesz znac jezyk i do czego Ci potrzebny. Zeby byc specjalista z jakiegos jezyka i pozniej go nauczac albo tlumaczyc to mysle ze ma to sens. Z tego co piszesz to Tobie inne jezyki potrzebne wiec na nich sie chyba powinnas skupic.
A tak na marginesie, tez ucze sie ruska od pol roku i to sa jedyne zajecia ktore uwielbiam na mojej uczelni
A tak wogole to co dokladnie robisz na tym kierunku, do jakiego to zawodu to przygotowuje? Bo zaciekawilo mnie.
bodzianka11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-24, 12:13   #618
Martii
Zadomowienie
 
Avatar Martii
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Francja
Wiadomości: 1 324
Wyślij wiadomość przez MSN do Martii
Dot.: Wizażanki we Francji ?

Cytat:
Napisane przez bodzianka11 Pokaż wiadomość
No coz, czyli ze moj wyjazd jest bez sensu bo ja wlasnie po to tu przyjechalam A tak na powaznie to musze sie z Toba nie zgodzic, nauka w polskim liceum, nawet w dwujezycznej klasie nijak sie ma do faktycznego zglebienia francuskiego. No ale wszystko zalezy od tego w jakim stopniu chcesz znac jezyk i do czego Ci potrzebny. Zeby byc specjalista z jakiegos jezyka i pozniej go nauczac albo tlumaczyc to mysle ze ma to sens. Z tego co piszesz to Tobie inne jezyki potrzebne wiec na nich sie chyba powinnas skupic.
A tak na marginesie, tez ucze sie ruska od pol roku i to sa jedyne zajecia ktore uwielbiam na mojej uczelni
A tak wogole to co dokladnie robisz na tym kierunku, do jakiego to zawodu to przygotowuje? Bo zaciekawilo mnie.
Źle się wyraziłam, miałam na myśli, że w moim przypadku to byłoby bezsensu ponieważ nie wiąże swojej przyszlości z językiem francuskim jako takim np z filologią i specjalizacja nauczycielska
Co do klas dwujęzycznych to się nie zgodzę. Moim zdaniem baaardzo dobrze nauczyliśmy się języka francuskiego chociaż byli i tacy, którzy do dzisiaj nie są w stanie zdania wypowiedzieć. Wiadomo jak się chce to się potragi i to od Ciebie zalezy ile wyniesiesz z lekcji. Ja w międzyczasie zrobiłam 4miesięczny staż we Francji i to był chyba moment przełomowy.

Co do rosyjskiego to też moje ulubione zajęcia ^^
LEA przygotowywuje do zawodu tłumacza do tego to co mi się podoba jest bardzo dużo opcji do wyboru takich jak zarządzanie, prawo, prawo pracy, informatyka, marketing, socjologia, psychologia etc.

Potem jeżeli chodzi o magistra to możesz wybrac zarówno specjalizacje nauczycielską dla obcokrajowców jak i zwykłego tłumacza i inne.

Mi np zależy na tym aby pracowac w korporacji jako tłumacz dlatego "specjalizuje" się od pierwszego roku wlaśnie w marketingu zarządzaniu prawie.

BTW. Wydaje mi się czy LEA przypomina nasza lingwistyke stosowaną?

Edytowane przez Martii
Czas edycji: 2011-02-24 o 12:38
Martii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-25, 20:55   #619
TLU
Zadomowienie
 
Avatar TLU
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 261
Dot.: Wizażanki we Francji ?

Bodzianko podziel sie prosze wniskami analizy - jestem bardzo ciekawa.
TLU jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-07, 11:41   #620
andzia12323
Raczkowanie
 
Avatar andzia12323
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Onet le Château
Wiadomości: 49
GG do andzia12323
Dot.: Wizażanki we Francji ?

Czesc Dziewczyny
Dawno mnie tu nie bylo, widze, ze jest sporo nowych Wizazanek, fajnie
Ja ponowie pytanie, czy jest ktos z mojej okolicy, Onet le Château, okolica Rodez - Aveyron. Z mila checia bym sie z kims spotkala. Mieszkam tu prawie od roku i znam tylko jedna polska rodzinke. Czekam z niecierpliwoscia!!
I pozdrowienia dla Wszystkich Wizazanek
andzia12323 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-07, 18:01   #621
amorelaa
Raczkowanie
 
Avatar amorelaa
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 80
Dot.: Wizażanki we Francji ?

Ja osobiście póki co jestem w Polsce i dopiero w wakacje wybieram się do Francji, ale gdzie dokładnie to jeszcze nie wiem. A tak bardzo chciałabym już tam być... pić te pyszne winka, jeść te dobre sery, krewetki itd. i cieszyć się każdą chwilą !
Nie wiem jak Wy, ale ja uważam, że we Francji to człowiek nawet nie ma tylu problemów... jakoś tak lepiej, spokojniej...
amorelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-08, 11:11   #622
bodzianka11
Raczkowanie
 
Avatar bodzianka11
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 125
Dot.: Wizażanki we Francji ?

Cytat:
Napisane przez TLU Pokaż wiadomość
Bodzianko podziel sie prosze wniskami analizy - jestem bardzo ciekawa.
Wyniki byly do przewidzenia, jakiejs Ameryki nie odkrylam. Chodzilo mi o to ze w pierwszej czesci ankiety byly zwiazki frazeologiczne bez kontekstu a w drugiej z kontekstem. Oczywiscie wraz z kontekstem procent prawidlowych odpowiedzi wzrasta (poza grupa ludzi ktora uczy sie fr mniej niz 6 miesiecy, dla niej czy jest kontekst czy nie zrozumienie jest tak samo slabe). Oczywiscie zwiazki ktore maja swoje odpowiedniki w jezyku polskim sa bardziej zrozumiale dla wszystkich. Niezaleznie od poziomu jezyka, najtrudniejszym zwiazkiem okazl sie "Il n'a plus mal aux dents" co oznacza "Il est mort" a duza czesc ludzi odpowiedziala "il n'a plus besoin d'aller chez le dentiste" albo "Il a resolu tous ses problemes".
Z takich ciekawostek to dodam ze podalam 2 zwiazki ktore wymyslilam na potrzeby ankiety. Chcialam sprawdzic czy w zaleznosci od poziomu jezyka, odpowiedzi beda bardziej doslowne czy bardziej metaforyczne. I tak na wyrazenie "Il a un verre casse" grupa poczatkujaca w wiekszosci podala odpowiedz doslowna "Il a casse son verre" a grupa srednio-zaawansowana i zaawansowana doszukiwala sie znaczen metaforycznych i odpowiadala raczej ze "Il est maladroit" albo "il est malicieux".
To samo z wyrazeniem "J’ai fait un mauvais gateau" grupa poczatkujaca potraktowala to doslownie a grupa srednio-zaawansowana zaznaczyla zarowno odpowiedz doslowna jak i merytoryczna "il a fait une betise". No a grupa zaawansowana juz wogole nie zaznaczala odpowiedzi doslownej tylko albo "il a fait une betise" albo "il a dit qqch d'insultant". To tyle z najciekawszych rzeczy. Nie byla to jakas ogromna i znaczaca analiza. Poprostu zaliczenie z jednego przedmiotu. Ale ze prace magisterska pisze o nauczaniu zwiazkow frazeologicznych to moze mi sie to jeszcze przydac.
PS. Ciesze sie TLU ze kogos to wogole zainteresowalo


Cytat:
Napisane przez amorelaa Pokaż wiadomość
Ja osobiście póki co jestem w Polsce i dopiero w wakacje wybieram się do Francji, ale gdzie dokładnie to jeszcze nie wiem. A tak bardzo chciałabym już tam być... pić te pyszne winka, jeść te dobre sery, krewetki itd. i cieszyć się każdą chwilą !
Nie wiem jak Wy, ale ja uważam, że we Francji to człowiek nawet nie ma tylu problemów... jakoś tak lepiej, spokojniej...
Winka i sery to owszem pysznosci, ale co do ilosci problemow to sie raczej nei zgodze. Jak dawniej przyjezdzalam tu tylko na wakacje jako aupairka to tez mi sie tak wydawalo i nie moglam sie doczekac przyjazdu tutaj na studia. No ale jak sie zaczelo codzienne zycie na wlasna reke w stolicy gdzie nie jest to latwe to bardzo szybko zmienilam zdanie. Wszedzie drozyzna, warunki mieszkaniowe tragiczne (ja mieszkam z narzeczonym w 20 metrowym studio i wsrod znajomych mamy jedno z lepszych mieszkan bo mamy WC w mieszkaniu -wogole mamy osobna lazienke a nie prysznic w kuchni i kibelek na korytarzu - nie mamy wilgoci, mamy pralke i balkon - czyli wogole luksusy), uzeranie sie z chora administracja francuska (ok, w Polsce moze nie jest lepiej ale przynajmniej jestes u siebie i masz jakies pojecie gdzie co trzeba isc zalatwic a tutaj trzeba wszystko metoda doswiadczalna odkrywac). Podsumowujac, problemow jest tyle co i w Polsce tylko ze sa inne. Co do spokoju to wszystko chyba zalezy co zamierzasz robic przyjezdzajac tutaj. No i odradzam Paryz, moze w innych miastach zyje sie spokojniej.
A tak jeszcze na zakonczenia taka mala anegdota. Ogolnie przyjetym jest ze jak jestes z Polski to albo do sprzatania przyjechalas albo nielegalnie na budowe jesli jestes facetem (co mnie bardzo wkurza bo to nie zawsze jest prawda) Pare dni temu ide sobie ulica i zaczepia mnie jakis starszy facet i cos tam o jakis kiosk w okolicy pyta. No to mysle sobie wytlumacze mu. No i tak juz mam odchodzic a on sie mnie pyta czy jestem stad. Mowie mu ze nie ze wogole nie jestem Francuska. Juz sie na piecie obracam a ten dalej, skad jestem. Z Polski. A ten mi nagle ze ma dla mnie prace, przy sprzataniu powierzchni biurowych i czy mam czas (nie zapytal czy mnie to interesuje tylko kiedy mi pasuje, jakby to z gory bylo ustalone ze sie zgodze). Patrze na niego z byka i mowie ze ja sie tym nie zajmuje, zeby kogos innego poszukal. A on doslownie popatrzyl sie na mnie jak na kosmitke, powiedzial "nie to nie" odwrocil sie i odszedl. No conajmniej jakbym jeszce miala go po rekach calowac ze mi taka super prace chcial zaproponowac. Nie widze nic uwlaczajacego w pracy femme de menage, bo sama to nieraz wykonywalam jak potrzebowalam dorobic, ale takie uogolnianie, ze szczytem marzen kazdej Polki we Francji jest sprzatanie strasznie mi na nerwy dziala. Bo juz nieraz sie z tym spotkalam.

Sory dziewczyny ze sie tak rozpisalam, komu sie to bedzie chcialo czytac
bodzianka11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-08, 12:34   #623
amorelaa
Raczkowanie
 
Avatar amorelaa
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 80
Dot.: Wizażanki we Francji ?

bodzianka11 fakt - w Paryżu warunki mieszkaniowe nie są najlepsze :/ malutkie studia, często w nie najlepszym stanie a ceny kosmiczne. Co do drożyzny to bym polemizowała. Uważam, że nie jest tragicznie, a niektóre rzeczy tańsze niż w Polsce, w ogóle za niedługo w Polsce to 3/4 społeczeństwa będzie żyło w biedzie, dziki naszemu kochanemu rządowi, który potrafi tylko wyciągać kasę od podatników
Co do administracji francuskiej - zgadzam się, łatwo nie jest :P Wszystko na piśmie musi być, nawet po kilka razy. A problemy z załatwieniem czegokolwiek w administracji - normalna rzecz, przecież wyjeżdżamy, nie znamy tamtejszej administracji , więc jedyne co Nam pozostaje to chodzić, dopytywać się itd. powiedziałabym , że to jest skutek emigracji

Ja mimo wszystko chciałabym dłużej pomieszkać, we Francji. To jest zupełnie inne życie
amorelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-08, 13:26   #624
bodzianka11
Raczkowanie
 
Avatar bodzianka11
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 125
Dot.: Wizażanki we Francji ?

Cytat:
Napisane przez amorelaa Pokaż wiadomość
bodzianka11 fakt - w Paryżu warunki mieszkaniowe nie są najlepsze :/ malutkie studia, często w nie najlepszym stanie a ceny kosmiczne. Co do drożyzny to bym polemizowała. Uważam, że nie jest tragicznie, a niektóre rzeczy tańsze niż w Polsce, w ogóle za niedługo w Polsce to 3/4 społeczeństwa będzie żyło w biedzie, dziki naszemu kochanemu rządowi, który potrafi tylko wyciągać kasę od podatników
Co do administracji francuskiej - zgadzam się, łatwo nie jest :P Wszystko na piśmie musi być, nawet po kilka razy. A problemy z załatwieniem czegokolwiek w administracji - normalna rzecz, przecież wyjeżdżamy, nie znamy tamtejszej administracji , więc jedyne co Nam pozostaje to chodzić, dopytywać się itd. powiedziałabym , że to jest skutek emigracji

Ja mimo wszystko chciałabym dłużej pomieszkać, we Francji. To jest zupełnie inne życie
To ze drogo to mi raczej o mieszkania chodzilo no i o podatki (za luksus mieszkania w naszej klitce musielismy jeszcze w grudniu zaplacic urzedowi skarbowemu 540 euro...) W porownianiu z ostatnimi podwyzkami w Polsce to tutaj faktycznie na wiecej mozna sobie pozwolic. Przynajmniej glupie wyjscie do restauracji jest tutaj norma a w Polsce wydac ze 4 dychy na obiad dla dwohc osob to troche duzo (ja przynajmniej mieszkajac w Polsce wychodzilam co najwyzej na kebaba albo pizze). A juz kosmetyki to sa zdecydowanie tansze niz w Polsce (moj brat ma atopowa skore i zawsze mu przywoze Avene bo tutaj mozna sobie na to spokojnie pozwolic no a w Polsce drogo jak nie wiem).
Co do tej nieszczesnej administracji to nie wiem jak w innych krajach ale ja mam porownanie z Anglia bo mieszkalam tam ponad rok i wszystko jest tam bajecznie proste i easy czasami to Ci nawet na slowo uwierza i nie trzeba zadnych papierow przynosic. Przykladowo, zalatwienie national insurance number zajelo mi niecale 2 miesiace a tutaj mojego numero de securite social i carte vital sie juz grubo ponad rok nie moge doprosic a ubezpieczenia mam zaplacone... Za to mojemu narzeczonemu zajelo to niecale 3 miesiace wiec chyba zalezy jak sie trafi.
Ale ja tez zamierzam tu jeszcze przez jakies pare lat pomieszkac. Co jak co, ale jesli chodzi o zwiedzanie to jest to piekny kraj. I chcialabym jeszcze po nim pojezdzic.
bodzianka11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-08, 13:44   #625
amorelaa
Raczkowanie
 
Avatar amorelaa
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 80
Dot.: Wizażanki we Francji ?

No właśnie, chociażby wyjście do restauracji. Nie czarujmy się, w Polsce mało kto chodzi do restauracji na obiad, a we Francji to normalna rzecz. Pamiętam jak pierwszy raz przyjechałam do Francji, dokładnie to do Paryża i byłam zafascynowana, że tyyyyle ludzi w restauracjach, że na dworze, tuż obok chodnika, a jednak nikt nie zwraca na Ciebie uwagi. Już nawet nie chodzi o obiad czy kolację, ale o zwykłą kawę... niesamowite ! Strasznie mi się to podoba we Francji !
amorelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-08, 18:12   #626
Little_Shee
Zadomowienie
 
Avatar Little_Shee
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Bxl
Wiadomości: 1 980
Dot.: Wizażanki we Francji ?

Cytat:
Napisane przez bodzianka11 Pokaż wiadomość
.
A tak jeszcze na zakonczenia taka mala anegdota. Ogolnie przyjetym jest ze jak jestes z Polski to albo do sprzatania przyjechalas albo nielegalnie na budowe jesli jestes facetem (co mnie bardzo wkurza bo to nie zawsze jest prawda) Pare dni temu ide sobie ulica i zaczepia mnie jakis starszy facet i cos tam o jakis kiosk w okolicy pyta. No to mysle sobie wytlumacze mu. No i tak juz mam odchodzic a on sie mnie pyta czy jestem stad. Mowie mu ze nie ze wogole nie jestem Francuska. Juz sie na piecie obracam a ten dalej, skad jestem. Z Polski. A ten mi nagle ze ma dla mnie prace, przy sprzataniu powierzchni biurowych i czy mam czas (nie zapytal czy mnie to interesuje tylko kiedy mi pasuje, jakby to z gory bylo ustalone ze sie zgodze). Patrze na niego z byka i mowie ze ja sie tym nie zajmuje, zeby kogos innego poszukal. A on doslownie popatrzyl sie na mnie jak na kosmitke, powiedzial "nie to nie" odwrocil sie i odszedl. No conajmniej jakbym jeszce miala go po rekach calowac ze mi taka super prace chcial zaproponowac. Nie widze nic uwlaczajacego w pracy femme de menage, bo sama to nieraz wykonywalam jak potrzebowalam dorobic, ale takie uogolnianie, ze szczytem marzen kazdej Polki we Francji jest sprzatanie strasznie mi na nerwy dziala. Bo juz nieraz sie z tym spotkalam.
heh kiedyś myślałam, że to Polacy są stereotypowcami, ale po przyjeździe do Francji zauważyłam jak to ich "cliche" potrafi im wyrobić zdanie na temat człowieka. Przemieszczam się co chwila w różne regiony Francji i spotkałam się z trzema głównymi reakcjami:
- a Polka! Vodka Vodka!! - sorry ja nie pijam mocnych alkoholi. Ale jak to Ty Polka i nie pijesz wodki, a przecież u Was tak zimno to jak Ty tam wytrzymujesz? (jeden to nawet się mnie spytał czy te białe misie co u nas po miastach biegają to są groźne, nie mówiąc o innych co się mnie pytali czy my mamy dyskoteki, albo jakim językiem w Pl mówimy...)
- część jest pełna podziwu, że w zaledwie niecałe dwa lata tak świetnie opanowałam francuski i że mówię w 4 językach (a zwłaszcza po angielsku co jest ich zmorą).
- druga część chce mnie zaciągnąć do łóżka proponując mi EURO które potem będe mogła wysłać do mojej biednej rodziny

ale Ciebie bodzianko podziwiam, że zdecydowałaś się zamieszkać w Paryżu. Uwielbiam to miasto, zwłaszcza w mniej turystycznych miejscach można znaleźć czarujące zakątki, ale jednocześnie Paryż napawa mnie strachem. Za każdym razem jak tam jestem czuję się jak calineczka, wszystko wielkie, wszyscy się śpieszą, hałas. W Polsce mieszkałam w Łodzi więc jestem przyzwyczajona do miast, ale Paryż mnie zjada.


ps. Joyeuse Fete Les Filles!
__________________
Little


moj emigrancki blog

my world
Little_Shee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-08, 19:38   #627
marronelle
Wtajemniczenie
 
Avatar marronelle
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 854
Dot.: Wizażanki we Francji ?

Ja nie spotkałam się z żadnym stereotypem na temat Polaków. Za to dużo szacunku i sympatii, sporo Francuzów, oczywiście tych starszych, wie dużo z historii Polski i podziwia nasz kraj.
Z tym angielskim to też różnie bywa. Jedni nie znają za dobrze, ale chcą się porozumiewać po angielsku, inni znają, ale za nic się nie odezwą. To kwestia charakteru raczej
I nigdy nie spotkałam się, żeby mi kasę oferowano... Spotkania owszem, ale aż tak mnie nie "oceniano"
__________________


"Nie płacz w liście

nie pisz że los ciebie kopnął

nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia

kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno."



Przeszczęśliwa!
marronelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-08, 19:47   #628
amorelaa
Raczkowanie
 
Avatar amorelaa
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 80
Dot.: Wizażanki we Francji ?

Ja też się spotkałam ze stereotypem, że u Nas pije się dużo wódki, a co za tym idzie mamy mocne głowy :P
Ale jednocześnie zgodzę się tutaj z marronelle, że bardzo dużo sympatii i szacunku. I jednocześnie bardzo pomocni, przynajmniej ja na takich ludzi trafiłam.
Co do angielskiego , wielu z nich zna ten język , ale nie chcą gadać ! Zresztą nie szczególnie lubią się z Anglikami ( aspekt historyczny - wojna ) i to chyba z tego względu.
amorelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-09, 08:21   #629
marronelle
Wtajemniczenie
 
Avatar marronelle
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 854
Dot.: Wizażanki we Francji ?

Nie lubią Niemców i to bardzo
__________________


"Nie płacz w liście

nie pisz że los ciebie kopnął

nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia

kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno."



Przeszczęśliwa!
marronelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-09, 10:01   #630
Martii
Zadomowienie
 
Avatar Martii
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Francja
Wiadomości: 1 324
Wyślij wiadomość przez MSN do Martii
Dot.: Wizażanki we Francji ?

Cytat:
Napisane przez bodzianka11 Pokaż wiadomość
To ze drogo to mi raczej o mieszkania chodzilo no i o podatki (za luksus mieszkania w naszej klitce musielismy jeszcze w grudniu zaplacic urzedowi skarbowemu 540 euro...) W porownianiu z ostatnimi podwyzkami w Polsce to tutaj faktycznie na wiecej mozna sobie pozwolic. Przynajmniej glupie wyjscie do restauracji jest tutaj norma a w Polsce wydac ze 4 dychy na obiad dla dwohc osob to troche duzo (ja przynajmniej mieszkajac w Polsce wychodzilam co najwyzej na kebaba albo pizze). A juz kosmetyki to sa zdecydowanie tansze niz w Polsce (moj brat ma atopowa skore i zawsze mu przywoze Avene bo tutaj mozna sobie na to spokojnie pozwolic no a w Polsce drogo jak nie wiem).
Co do tej nieszczesnej administracji to nie wiem jak w innych krajach ale ja mam porownanie z Anglia bo mieszkalam tam ponad rok i wszystko jest tam bajecznie proste i easy czasami to Ci nawet na slowo uwierza i nie trzeba zadnych papierow przynosic. Przykladowo, zalatwienie national insurance number zajelo mi niecale 2 miesiace a tutaj mojego numero de securite social i carte vital sie juz grubo ponad rok nie moge doprosic a ubezpieczenia mam zaplacone... Za to mojemu narzeczonemu zajelo to niecale 3 miesiace wiec chyba zalezy jak sie trafi.
Ale ja tez zamierzam tu jeszcze przez jakies pare lat pomieszkac. Co jak co, ale jesli chodzi o zwiedzanie to jest to piekny kraj. I chcialabym jeszcze po nim pojezdzic.
Ooo tak ja czekam na carte vital od września. A o Caf'ie nie wspomne moi znajomi załatwili dofinansowanie w 2 tygodnie a ja czekam od listopada
Nie wiem czemu wszyscy myslą, że jak się wyjeżdża do innego kraju to wszystko jest takie pięękne i proste Życie jak w każdym innym kraju są i przyjemności i problemy

Co do stereotypów to się spotkałam z tym, że mamy mocne głowy i ciągle pijemy wódke - norma. Do tego większośc moich znajomych jest przekonana, że wszyscy polacy nienawidza wręcz niemców.
Martii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-05-14 17:24:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:07.