Wścibskie koleżanki - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-08-04, 05:42   #1
AdiAdrianna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 28

Wścibskie koleżanki


Pracuje w niedużej firmie w biurze w zespole sześcioosobowym. Są same kobiety do 40 lat i jedna starsza - po pięćdziesiątce. Jak dołączyłam do zespołu to zauważyłam że dwie - ta starsza 50+ i taka koło trzydziestki są przyjaciółkami. Zwierzają się sobie ze swoich problemów z partnerami itd.
Jak nie mamy co robić, a czasami tak bywa to każda wchodzi na internet i robi co chce. I tutaj się zaczyna, ta starsza z tą swoją przyjaciółką siedzą naprzeciw siebie, ja koło jednej z nich a druga koleżanka obok drugiej. Te dwie mają monitory komputerów tak zwrócone żeby nikt nie widział co przeglądają, bo akurat siedzą w takim miejscu że się da. One siedzą pod ścianą i monitory mają zwrócone właśnie ku tej ścianie że nic nie widać tylko tył monitora. Ja też nie lubię komuś zaglądać co robi, co czyta, co przegląda itd. A ja i koleżanka mamy monitory ustawione tak że ta obok widzi co mam na monitorze i z boku widzę że często zagląda, da się to zauważyć. Idzie np. do innego pokoju pod byle pretekstem żeby sprawdzić co inne koleżanki robią, co przeglądają itd. Lubią ploteczki i interesować się wszystkimi, obgadać męża innej koleżanki, że nie pasują do siebie, że coś tam. Zawsze coś znajdą do obgadania.
Ta starsza 50+ jest najgorsza. Uważa że jak jest najstarsza z zespołu to wszystko jej wolno. Maluje sobie paznokcie, obcina, robi co chce. Nie interesuje są to, że ktoś nie chce wdychać smrodu lakieru, bo koleżanka zwróciła jej uwagę, a ta że nic nie będzie śmierdzieć. Przegląda internet, nie wiem co bo mnie to nie interesuje. Nawet gdybym chciała to bym nie zobaczyła co, bo siedzi po przekątnej i monitor odwrócony do ściany, dopiero jakbym do niej podeszła i stanęła przy ścianie to bym zobaczyła co ma na monitorze. I ta po pięćdziesiątce właśnie ostatnio mnie wkurzyła. Pisałam sobie e-mail, prywatną wiadomość bo musiałam coś załatwić, wszystko co miałam zawodowo zrobić już zrobiłam, wszystkie siedziałyśmy w internecie. I zaczęłam pisać wiadomość, słychać było klawisze jak piszę a ta po chwili nagle do mnie „co tam tak piszesz?”. I dopytywała tak kilka razy... Jeszcze wcześniej jak zaczęłam pisać to zaczęła chodzić że niby wychodzi i za chwile wróciła po to żeby zajrzeć mi za plecami na monitor ale ze nie dojrzała to bezczelnie zapytała co piszę. Chciałaby wszystko wiedzieć. Przecież ja nie muszę się jej spowiadać co pisze, do kogo itd. Co ją to obchodzi? Ja się jej nie pytam, nie zaglądam na monitor, nie jestem wścibska, nie wypytuje o sprawy prywatne a ta wszystko chciałaby wiedzieć. One obie jak nie mogę dojrzeć co robimy ja z tą nową koleżanką to niby po coś wychodzą żeby zobaczyć co mamy na monitorze, co piszemy, co przeglądamy. Chciałyby mieć nad nami kontrole. Niby nie doniosą na nas ale dla własnej wiedzy, może żeby było o czym poplotkować jak nas nie ma.
AdiAdrianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-04, 10:54   #2
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 871
Dot.: Wścibskie koleżanki

Cytat:
Napisane przez AdiAdrianna Pokaż wiadomość
Pracuje w niedużej firmie w biurze w zespole sześcioosobowym. Są same kobiety do 40 lat i jedna starsza - po pięćdziesiątce. Jak dołączyłam do zespołu to zauważyłam że dwie - ta starsza 50+ i taka koło trzydziestki są przyjaciółkami. Zwierzają się sobie ze swoich problemów z partnerami itd.
Jak nie mamy co robić, a czasami tak bywa to każda wchodzi na internet i robi co chce. I tutaj się zaczyna, ta starsza z tą swoją przyjaciółką siedzą naprzeciw siebie, ja koło jednej z nich a druga koleżanka obok drugiej. Te dwie mają monitory komputerów tak zwrócone żeby nikt nie widział co przeglądają, bo akurat siedzą w takim miejscu że się da. One siedzą pod ścianą i monitory mają zwrócone właśnie ku tej ścianie że nic nie widać tylko tył monitora. Ja też nie lubię komuś zaglądać co robi, co czyta, co przegląda itd. A ja i koleżanka mamy monitory ustawione tak że ta obok widzi co mam na monitorze i z boku widzę że często zagląda, da się to zauważyć. Idzie np. do innego pokoju pod byle pretekstem żeby sprawdzić co inne koleżanki robią, co przeglądają itd. Lubią ploteczki i interesować się wszystkimi, obgadać męża innej koleżanki, że nie pasują do siebie, że coś tam. Zawsze coś znajdą do obgadania.
Ta starsza 50+ jest najgorsza. Uważa że jak jest najstarsza z zespołu to wszystko jej wolno. Maluje sobie paznokcie, obcina, robi co chce. Nie interesuje są to, że ktoś nie chce wdychać smrodu lakieru, bo koleżanka zwróciła jej uwagę, a ta że nic nie będzie śmierdzieć. Przegląda internet, nie wiem co bo mnie to nie interesuje. Nawet gdybym chciała to bym nie zobaczyła co, bo siedzi po przekątnej i monitor odwrócony do ściany, dopiero jakbym do niej podeszła i stanęła przy ścianie to bym zobaczyła co ma na monitorze. I ta po pięćdziesiątce właśnie ostatnio mnie wkurzyła. Pisałam sobie e-mail, prywatną wiadomość bo musiałam coś załatwić, wszystko co miałam zawodowo zrobić już zrobiłam, wszystkie siedziałyśmy w internecie. I zaczęłam pisać wiadomość, słychać było klawisze jak piszę a ta po chwili nagle do mnie „co tam tak piszesz?”. I dopytywała tak kilka razy... Jeszcze wcześniej jak zaczęłam pisać to zaczęła chodzić że niby wychodzi i za chwile wróciła po to żeby zajrzeć mi za plecami na monitor ale ze nie dojrzała to bezczelnie zapytała co piszę. Chciałaby wszystko wiedzieć. Przecież ja nie muszę się jej spowiadać co pisze, do kogo itd. Co ją to obchodzi? Ja się jej nie pytam, nie zaglądam na monitor, nie jestem wścibska, nie wypytuje o sprawy prywatne a ta wszystko chciałaby wiedzieć. One obie jak nie mogę dojrzeć co robimy ja z tą nową koleżanką to niby po coś wychodzą żeby zobaczyć co mamy na monitorze, co piszemy, co przeglądamy. Chciałyby mieć nad nami kontrole. Niby nie doniosą na nas ale dla własnej wiedzy, może żeby było o czym poplotkować jak nas nie ma.
Serio nie potrafisz odparować czegoś w rodzaju "tajne przez poufne", czy "donos do partii... wybacz, muszę się skupić". Ale tak serio: to, że Cię ktoś o coś zapytać to aż taki problem? Bo w sumie nie opisałaś nic strasznego. Ot, typowy biurowy tygielek.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-04, 11:02   #3
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
Dot.: Wścibskie koleżanki

Ale gdzie jest problem? Takie rzeczy jak malowanie paznokci możesz zgłosić do przełożonego. Nie musisz jej odpowiadać na pytania, co robisz, bo to nie jest jej sprawa. Możesz też nie używać komputera służbowego to nie "dojrzy".
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-04, 12:07   #4
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
Dot.: Wścibskie koleżanki

No rozumiem, ze nie odnajdujesz się w zespole i czujesz się niekomfortowo w związku ze wszystkim co te inne kobiety robią, ale ja bym wrzuciła na luz.

Zajmij się sobą, one sobą i tyle. Jak serio nie możesz wytrzymać takiego zachowania to po prostu z nimi porozmawiaj na ten temat.


Sent from my iPhone using Tapatalk
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-05, 09:00   #5
Indecence
nieprzyzwoita
 
Avatar Indecence
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 120
Dot.: Wścibskie koleżanki

typowe PPŚ, chyba za mało zajęcia dostarcza wam pracodawca
Indecence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-05, 15:16   #6
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Wścibskie koleżanki

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-11-27 o 09:53
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-07, 12:09   #7
Nightmare666
Holy Crap!
 
Avatar Nightmare666
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Misty Mountains
Wiadomości: 39 309
GG do Nightmare666
Dot.: Wścibskie koleżanki

Cytat:
Napisane przez AdiAdrianna Pokaż wiadomość
Pracuje w niedużej firmie w biurze w zespole sześcioosobowym. Są same kobiety do 40 lat i jedna starsza - po pięćdziesiątce. Jak dołączyłam do zespołu to zauważyłam że dwie - ta starsza 50+ i taka koło trzydziestki są przyjaciółkami. Zwierzają się sobie ze swoich problemów z partnerami itd.
Jak nie mamy co robić, a czasami tak bywa to każda wchodzi na internet i robi co chce. I tutaj się zaczyna, ta starsza z tą swoją przyjaciółką siedzą naprzeciw siebie, ja koło jednej z nich a druga koleżanka obok drugiej. Te dwie mają monitory komputerów tak zwrócone żeby nikt nie widział co przeglądają, bo akurat siedzą w takim miejscu że się da. One siedzą pod ścianą i monitory mają zwrócone właśnie ku tej ścianie że nic nie widać tylko tył monitora. Ja też nie lubię komuś zaglądać co robi, co czyta, co przegląda itd. A ja i koleżanka mamy monitory ustawione tak że ta obok widzi co mam na monitorze i z boku widzę że często zagląda, da się to zauważyć. Idzie np. do innego pokoju pod byle pretekstem żeby sprawdzić co inne koleżanki robią, co przeglądają itd. Lubią ploteczki i interesować się wszystkimi, obgadać męża innej koleżanki, że nie pasują do siebie, że coś tam. Zawsze coś znajdą do obgadania.
Ta starsza 50+ jest najgorsza. Uważa że jak jest najstarsza z zespołu to wszystko jej wolno. Maluje sobie paznokcie, obcina, robi co chce. Nie interesuje są to, że ktoś nie chce wdychać smrodu lakieru, bo koleżanka zwróciła jej uwagę, a ta że nic nie będzie śmierdzieć. Przegląda internet, nie wiem co bo mnie to nie interesuje. Nawet gdybym chciała to bym nie zobaczyła co, bo siedzi po przekątnej i monitor odwrócony do ściany, dopiero jakbym do niej podeszła i stanęła przy ścianie to bym zobaczyła co ma na monitorze. I ta po pięćdziesiątce właśnie ostatnio mnie wkurzyła. Pisałam sobie e-mail, prywatną wiadomość bo musiałam coś załatwić, wszystko co miałam zawodowo zrobić już zrobiłam, wszystkie siedziałyśmy w internecie. I zaczęłam pisać wiadomość, słychać było klawisze jak piszę a ta po chwili nagle do mnie „co tam tak piszesz?”. I dopytywała tak kilka razy... Jeszcze wcześniej jak zaczęłam pisać to zaczęła chodzić że niby wychodzi i za chwile wróciła po to żeby zajrzeć mi za plecami na monitor ale ze nie dojrzała to bezczelnie zapytała co piszę. Chciałaby wszystko wiedzieć. Przecież ja nie muszę się jej spowiadać co pisze, do kogo itd. Co ją to obchodzi? Ja się jej nie pytam, nie zaglądam na monitor, nie jestem wścibska, nie wypytuje o sprawy prywatne a ta wszystko chciałaby wiedzieć. One obie jak nie mogę dojrzeć co robimy ja z tą nową koleżanką to niby po coś wychodzą żeby zobaczyć co mamy na monitorze, co piszemy, co przeglądamy. Chciałyby mieć nad nami kontrole. Niby nie doniosą na nas ale dla własnej wiedzy, może żeby było o czym poplotkować jak nas nie ma.
Zazdroszczę tylko takich problemów w pracy, serio.
__________________
"Na to , co Bóg mi dzisiaj objawił niejeden ksiądz się oburzy :
Do nieba pójdą wszystkie zwierzęta , a ludzie tylko niektórzy " - Michał Zabłocki
Nightmare666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-08-07 13:09:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:32.