Mamusie lutowe 2019❤ Cz.IV - Strona 162 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2019-02-16, 20:44   #4831
kamila_509
Zakorzenienie
 
Avatar kamila_509
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
Dot.: Mamusie lutowe 2019 Cz.IV

Ja was podziwiam. Albo jestem nieogarem albo Wy super zorganizowane bo ledwo ogarniam mycie zebow, lekkie sprzątanie i brak mi energii na reszte. Henny nadal nie zrobiłam, paznokcie wolaja o pomstę do nieba, wlosy tłuste...
Chodze i szukam co by tu zjesc :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
kamila_509 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-16, 20:59   #4832
kaaarii
Zakorzenienie
 
Avatar kaaarii
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 21 107
Dot.: Mamusie lutowe 2019 Cz.IV

Cytat:
Napisane przez FlyCole Pokaż wiadomość
Spokojnie, to normalne. Jak nie ma dużo krwi to nie ma powodu do obaw. My dziś też po pierwszej kąpieli. Nawet nie było tragedii. Jakoś poszło, bałam się że będzie gorzej. Ciekawe za ile czeka mnie pierwsza pobudka, śpi od 20, choć w sumie dziś prawie cały dzień śpi z przerwą na karmienie, więc aż boję się że w nocy będzie kiepsko. Zobaczymy mąż prawdopodobnie w środę będzie musiał iść na noc do pracy i już jestem przerażona. Nie dam rady ogarnąć wieczorem dwójki. Normalnie aż mi się płakać chce jak o tym pomyśle. Poza tym chyba dopadł mnie baby blues. Mam chwile że ogarnia mnie niemożliwa do opisania miłość do dzieci a za chwilę rycze bo boję się jak ja dam radę i w ogóle wszystko mnie przeraża aż nie sądziłam że psychicznie będzie mi jakoś tak ciężko na początku. Choć córeczka jest cudna to paraliżuje mnie strach że coś się stanie, że okaże się że coś jej jest. Sama nie potrafię tego opisać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wydaje mi się, że nie ma dużo, ale ja już sama.nie wiem... Tylko się stresuje :-(
Cytat:
Napisane przez kamila_509 Pokaż wiadomość
Ja mam meza w domy na pol roku więc jestem spokojna ale gdybym od razu musiala ogarnac dwójkę to bym w gacie robila. Wiec dla mnie mamy, ktore ogarniaja same sa mistrzyniami swiata
Bedzie dobrze

Nam pępek dzis odpadl a ja w nocy zaspana zastanawialam sie co robi skorupka od kasztana w spioszkach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Szybciutko odpadł
Cytat:
Napisane przez snesha Pokaż wiadomość
Muszę się pożalić. Staram się nie marudzić, ale dzisiaj na prawdę mam dość. Nie dość, że od ponad 2 tyg nie wysypiam się bo mała wstaje co 1.5 - 2 h. Ale jak starszak jest w przedszkolu do ogarniam sprawę, tym bardziej, że odbiera go moja mama i przyprowadza koło 18.00. Ale dzisiaj mam ochotę wyć ze zmęczenia.
Syn cały dzień w domu, wymaga uwagi. Małż bezużyteczny bo ma wkrótce ważny egzamin zawodowy, siedzi od miesiąca i caly czas się uczy. Więc miałam na słowie dzisiaj 2 dzieci, zrobienie śniadania, kolacji i innych tylu budyń dla syna, ugotowanie obiadu, pranie, sprzątanie, wyprawa z 2 dzieci na pierwszy spacer sama (małż dalej w książkach). Jeszcze po obiedzie złapała mnie mega migrena, a jeszcze musiałam wykapać jednego i drugiego dalej sama. Jak do tej pory to mój chłop nie zmienił nawet raz pampersa;(
Ale apogeum cholery miałam o 20.00- w trakcie ogólnego rozpierdzielu zwalili mi się bez zapowiedzi teściowe z bratową zobaczyć wnuczkę!!! Już lecieli ją wsiąść na ręce, a co do piętro usnęła w łóżeczku!!! Cholera mnie trafiła. Tym bardziej, że mamy mega ciasno i bez nich. Przed przeprowadzką wszędzie mamy pudła i inne graty do wyniesienia.
Nie dość, ze kompletnie nic nie pomagają, nie mówiąc ze z wyjątkiem smoczka (na razie nie używam) i rękawiczek niedrapków (tez nie używam bo obcinam od razu paznokcie) nie poczuli się na jakiekolwiek prezenty, nie mówiąc o jakiekolwiek pomocy. Zanim się Ala urodziła to widywałam ich tylko w świata, mimo ze mieszkają jakieś 800m od nas. Nigdy nie zabrali mi syna na spacer, wakacje czy cokolwiek. A teraz kurde przychodzą co 2 dni i dupę zawracają....
Mam dość, niestety moje KP szlag trafi- przez ten cały cyrk ani razu dzisiaj jej nie przystawilam a laktator uruchomilam dopiero teraz;(
Bardzo kocham swoje dzieci, ale nie mogę doczekać się kwietnia, bo wracam do pracy na 1/2 etatu. Będą mogła odpocząć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Trzymajcie się!
U nas też kiepsko... Teściowa swoje dalej z tym że mam karmić piersią, a u mnie już chyba pokarm się kończy. Jestem w stanie odciągnąć 60/70 ml z dwóch piersi dwa razy na dzień.
Moja mama też już mi uwagę zwraca...
I jeszcze ten pępek, martwię się że jednak to coś poważnego :-( bo jak się wpatrze pod ten kikucik to jest tam.cos takiego bordowego jak krew, ale może sobie zahaczył pampkiem :-(
Zaraz wyląduje na Babińskiego w Krakowie :-( chce mi się wyc



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kaaarii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-16, 21:07   #4833
existence
Zakorzenienie
 
Avatar existence
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 24 046
Dot.: Mamusie lutowe 2019 Cz.IV

Nam u jednej też kikut trochę krwawił ale one jeszcze na oddziale były, położna wspomniała tylko że lekarz to widzial i że nic złego się nie dzieje. Po kilku dniach odpadlo i poszło w zapomnienie. Ja to trochę się przejmuje wystającym pępkiem bo Lilka ma ake pediatra mówi żeby obserwować bo to raczej przepuklina ale ze póki sie nie zwiększa i nic złego nie dzieje to powinno się samo wchłonąc.

Ja dziś pierwszy raz sama od A do Z podałam żelazo przerażało mnie to a poszło mi super i dziecka nie ubrudziłam w ogóle

Bazgram z telefonu.
__________________
06.06.2015
Okruch
existence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-16, 21:09   #4834
snesha
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 643
Dot.: Mamusie lutowe 2019 Cz.IV

Cytat:
Napisane przez kaaarii Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że nie ma dużo, ale ja już sama.nie wiem... Tylko się stresuje :-( Szybciutko odpadł Trzymajcie się!
U nas też kiepsko... Teściowa swoje dalej z tym że mam karmić piersią, a u mnie już chyba pokarm się kończy. Jestem w stanie odciągnąć 60/70 ml z dwóch piersi dwa razy na dzień.
Moja mama też już mi uwagę zwraca...
I jeszcze ten pępek, martwię się że jednak to coś poważnego :-( bo jak się wpatrze pod ten kikucik to jest tam.cos takiego bordowego jak krew, ale może sobie zahaczył pampkiem :-(
Zaraz wyląduje na Babińskiego w Krakowie :-( chce mi się wyc



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Nie martw się pępkiem. Nam tez zaczął opadać z krwią. Przyznam, ze pomogła kąpiel i namoczenie. Po takiej kąpieli odpadł w końcu, chociaż od 3 dni już wie mocno kiwał, a przy każdym ruchu krwawił. Ale nie polecam bo wiem, że są różne opinie co do moczenia pępka. Ważne pryskać oktaniseptem.
Co to pokarmu to ja w po 16 dniach jestem wstanie odciągnąć 20 ml 3-4 x dziennie. A tydzień temu było nawet 40 ml, mimo, ze teraz jak przystawiam Ale, to lepiej nam to idzie niż tydzień temu, bo nauczyła się cyckać te moje płaskie brodawki.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
snesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-16, 22:19   #4835
sweet sunday
Zakorzenienie
 
Avatar sweet sunday
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 672
Dot.: Mamusie lutowe 2019❤ Cz.IV

A tak w ogóle to Sylwia gratulacje! ostrzegałam Cię wczoraj
sweet sunday jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-17, 02:57   #4836
panipuchatkowa
Zakorzenienie
 
Avatar panipuchatkowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 9 076
Dot.: Mamusie lutowe 2019❤ Cz.IV

Kari ja myślę że nie powinnas się przejmować tym pępkiem.

Snesha wcale się nie dziwie że jesteś zła..ja bym chyba wybuchła.

Johasia ja wlasnie mam w planach jutro hybryde zrobić.

A my się karmimy to druga pobudka więc jeszcze jedna będzie ok. 6-7.
__________________
Najszczęśliwsza Żona na świecie! 20.06.2015!

Najszczęśliwsza Mama na świecie! 22.01.2019!

Czekamy na drugi Skarb!
panipuchatkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-17, 03:11   #4837
existence
Zakorzenienie
 
Avatar existence
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 24 046
Dot.: Mamusie lutowe 2019 Cz.IV

Ja pozdrawiam z pierwszej pobudki głodomOla się karmi a Lila śpi nadal od północy

Bazgram z telefonu.
__________________
06.06.2015
Okruch
existence jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-02-17, 04:54   #4838
panipuchatkowa
Zakorzenienie
 
Avatar panipuchatkowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 9 076
Dot.: Mamusie lutowe 2019 Cz.IV

Cytat:
Napisane przez existence Pokaż wiadomość
Ja pozdrawiam z pierwszej pobudki głodomOla się karmi a Lila śpi nadal od północy

Bazgram z telefonu.
To ładne spanko.
__________________
Najszczęśliwsza Żona na świecie! 20.06.2015!

Najszczęśliwsza Mama na świecie! 22.01.2019!

Czekamy na drugi Skarb!
panipuchatkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-17, 05:36   #4839
FlyCole
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 196
Dot.: Mamusie lutowe 2019 Cz.IV

A u mnie dziś taka sobie noc, było kilka pobudek, ok 1 do 3 prawie non stop cyc, teraz znów pobudka. Dosypia jeszcze. Syn też przed 6 już wstał. Więc dzień dobry jeszcze tylko trójka została do rozpakowania, to która następna ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
FlyCole jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-17, 08:02   #4840
kaaarii
Zakorzenienie
 
Avatar kaaarii
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 21 107
Dot.: Mamusie lutowe 2019 Cz.IV

Cytat:
Napisane przez snesha Pokaż wiadomość
Nie martw się pępkiem. Nam tez zaczął opadać z krwią. Przyznam, ze pomogła kąpiel i namoczenie. Po takiej kąpieli odpadł w końcu, chociaż od 3 dni już wie mocno kiwał, a przy każdym ruchu krwawił. Ale nie polecam bo wiem, że są różne opinie co do moczenia pępka. Ważne pryskać oktaniseptem.
Co to pokarmu to ja w po 16 dniach jestem wstanie odciągnąć 20 ml 3-4 x dziennie. A tydzień temu było nawet 40 ml, mimo, ze teraz jak przystawiam Ale, to lepiej nam to idzie niż tydzień temu, bo nauczyła się cyckać te moje płaskie brodawki.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Cytat:
Napisane przez panipuchatkowa Pokaż wiadomość
Kari ja myślę że nie powinnas się przejmować tym pępkiem.

Snesha wcale się nie dziwie że jesteś zła..ja bym chyba wybuchła.

Johasia ja wlasnie mam w planach jutro hybryde zrobić.

A my się karmimy to druga pobudka więc jeszcze jedna będzie ok. 6-7.
Wiem Dziewczyny wiem, ale człowiek się martwi. Pewnie gdyby to była moja kolejna ciąża, kolejne dziecko to patrzyła bym na to inaczej a tutaj pierwsze dziecko i strasznie przeżywam
Cytat:
Napisane przez existence Pokaż wiadomość
Ja pozdrawiam z pierwszej pobudki głodomOla się karmi a Lila śpi nadal od północy

Bazgram z telefonu.
Ale z Lilki mały śpioch


Heeeej!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kaaarii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-17, 08:33   #4841
panipuchatkowa
Zakorzenienie
 
Avatar panipuchatkowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 9 076
Dot.: Mamusie lutowe 2019 Cz.IV

Karii wiadomo. Ja tez każdą pierdołę przeżywam. To normalne. A kiedy masz wizytę poloznej? Może ona Cię uspokoi. Na mnie to zawsze dziala i chociaż dzień jestem spokojna o swoje dziecko.
__________________
Najszczęśliwsza Żona na świecie! 20.06.2015!

Najszczęśliwsza Mama na świecie! 22.01.2019!

Czekamy na drugi Skarb!
panipuchatkowa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-02-17, 08:37   #4842
Johasia28
Zadomowienie
 
Avatar Johasia28
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamusie lutowe 2019 Cz.IV

Jak tam nierozpakowane się trzymacie?

Dobry Kikut nam odpadł co prawda też swiruje bo pod tym co odpadlo nie jest tylko sama taka skórka tylko taka kropka jeszcze jakaś mokro żółta (nie umiem tego opisać, no inny rodzaj tkanki niż skóra). Dzidzia dzisiaj ładnie spała w nocy, od rana coś kweka, ale siadamy do śniadania, czekamy na karmienie i lecimy się przejść dookoła osiedla

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
Johasia28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-17, 08:56   #4843
Anuszka9
Zakorzenienie
 
Avatar Anuszka9
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 930
Dot.: Mamusie lutowe 2019 Cz.IV

Dzień dobry U nas nocka ok ale było prucie od 22 do 24 więc chyba padł ze zmęczenia. Nie wiem czy to kolki? Ale już któryś dzień z rzędu o tej samej godzinie zaczyna się spinac i krzyczeć..po czym pada i jest spokojny.

My dziś smigamy nad jeziorko

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka
__________________
never give up
Anuszka9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-17, 09:00   #4844
5e34ff6befca073180cbcc66321058714c7d55ca_5effb872cc7f0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 4 840
Dot.: Mamusie lutowe 2019 Cz.IV

Hej Ciezko nawet pisac Mi sie nie chce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
5e34ff6befca073180cbcc66321058714c7d55ca_5effb872cc7f0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-17, 09:06   #4845
existence
Zakorzenienie
 
Avatar existence
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 24 046
Dot.: Mamusie lutowe 2019 Cz.IV

[1=5e34ff6befca073180cbcc6 6321058714c7d55ca_5effb87 2cc7f0;86507951]Hej Ciezko nawet pisac Mi sie nie chce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Już niedługo!
Anuszka u nas dziewczyny od jakiegoś czasu są mega spokojne do 16 gdzieś a jak ma wracać tata z pracy zaczynają nadawać xD nie wiem o co chodzi...

Bazgram z telefonu.
__________________
06.06.2015
Okruch
existence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-17, 09:46   #4846
keepsmil3
Zadomowienie
 
Avatar keepsmil3
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 001
Dot.: Mamusie lutowe 2019 Cz.IV

Cytat:
Napisane przez Johasia28 Pokaż wiadomość
Jak tam nierozpakowane się trzymacie?

Dobry Kikut nam odpadł co prawda też swiruje bo pod tym co odpadlo nie jest tylko sama taka skórka tylko taka kropka jeszcze jakaś mokro żółta (nie umiem tego opisać, no inny rodzaj tkanki niż skóra). Dzidzia dzisiaj ładnie spała w nocy, od rana coś kweka, ale siadamy do śniadania, czekamy na karmienie i lecimy się przejść dookoła osiedla

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
U mnie są wspaniałe dni i fatalne noce. W dzień się czuje kwitnąco, a nocą mam ochotę skonać. Nawalają mi biodra strasznie podczas spania. Dzisiaj z tego wszystkiego zeszłam spać na kanapę do salonu.
Wczoraj wyprawilismy synkowi urodziny, więc mój jedyny cel w tej chwili to niezwłocznie urodzić. Brzuch mi opadł kolejne 1,5 cm po dwóch dniach stania przy garach w kuchni. Nie mam żadnych skurczy, a Malutka dzisiaj bardzo leniwie się rusza. W piątek szalała, że myślałam, że mi zaraz wody odejdą, a wczoraj i dzisiaj ledwo ledwo. Aż detektorem tętna sprawdzałam czy jest ok. Już dwa razy chciałam na ip jechać, ale za każdym razem zaczęła się ruszać.[1=5e34ff6befca073180cbcc6 6321058714c7d55ca_5effb87 2cc7f0;86507951]Hej Ciezko nawet pisac Mi sie nie chce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Mi też się nie chce. Bo co tu pisać, jak tylko czekanie nam pozostaje żebym dobrze spala w nocy, to jakoś by jeszcze było. Ale dzisiejsza noc mnie podłamała. Modliłam się o odejście wód...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
keepsmil3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-17, 10:05   #4847
panipuchatkowa
Zakorzenienie
 
Avatar panipuchatkowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 9 076
Dot.: Mamusie lutowe 2019 Cz.IV

Dziewczyny to czekanie najgorsze..

U nas noce fajne ale nad ranem mloda nie moze się najeść. Tzn dzisiaj tak było ja już wymiękałam.:P

My też dzisiaj na spacerek się szykujemy. Może skoczymy na ciacho po drodze do cukierni.
__________________
Najszczęśliwsza Żona na świecie! 20.06.2015!

Najszczęśliwsza Mama na świecie! 22.01.2019!

Czekamy na drugi Skarb!
panipuchatkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-17, 10:09   #4848
keepsmil3
Zadomowienie
 
Avatar keepsmil3
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 001
Dot.: Mamusie lutowe 2019 Cz.IV

W tym wszystkim najśmieszniejsze jest to, że ja jedynie chce się wyspać. Bo jak czytałam, że chyba Johasia pisała, że się boi nocy, to sobie przypomniałam, że ja z maluchem też się bałam nadchodzącej nocy. Wiem z czym się to macierzyństwo wiąże i mam świadomość, że to nie będzie sielanka. Gdybym mogła normalnie spać w nocy i chociaż godzinkę w dzień, to jeszcze bym mogła pochodzić w tej ciąży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
keepsmil3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-17, 10:12   #4849
existence
Zakorzenienie
 
Avatar existence
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 24 046
Dot.: Mamusie lutowe 2019 Cz.IV

To jest najgorsze że pod koniec ciąży nie można się wyspać a jak się już urodzi to się nie da wyspać

Bazgram z telefonu.
__________________
06.06.2015
Okruch
existence jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-02-17, 10:17   #4850
Anuszka9
Zakorzenienie
 
Avatar Anuszka9
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 930
Dot.: Mamusie lutowe 2019 Cz.IV

Cytat:
Napisane przez existence Pokaż wiadomość
Już niedługo!
Anuszka u nas dziewczyny od jakiegoś czasu są mega spokojne do 16 gdzieś a jak ma wracać tata z pracy zaczynają nadawać xD nie wiem o co chodzi...

Bazgram z telefonu.
Hmm.i jak to nadawanie interpretować? 😁

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Cytat:
Napisane przez existence Pokaż wiadomość
To jest najgorsze że pod koniec ciąży nie można się wyspać a jak się już urodzi to się nie da wyspać

Bazgram z telefonu.
Nic dodać nic ująć😊
__________________
never give up
Anuszka9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-17, 10:28   #4851
kaaarii
Zakorzenienie
 
Avatar kaaarii
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 21 107
Dot.: Mamusie lutowe 2019 Cz.IV

Cytat:
Napisane przez panipuchatkowa Pokaż wiadomość
Karii wiadomo. Ja tez każdą pierdołę przeżywam. To normalne. A kiedy masz wizytę poloznej? Może ona Cię uspokoi. Na mnie to zawsze dziala i chociaż dzień jestem spokojna o swoje dziecko.
Koło wtorku ma być

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kaaarii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-17, 10:34   #4852
Johasia28
Zadomowienie
 
Avatar Johasia28
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamusie lutowe 2019 Cz.IV

Cytat:
Napisane przez Anuszka9 Pokaż wiadomość
Dzień dobry U nas nocka ok ale było prucie od 22 do 24 więc chyba padł ze zmęczenia. Nie wiem czy to kolki? Ale już któryś dzień z rzędu o tej samej godzinie zaczyna się spinac i krzyczeć..po czym pada i jest spokojny.

My dziś smigamy nad jeziorko

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka
Ania u nas jest podobnie, tzn. dni są różne, raz śpi, raz coś tam gada, innym razem nie śpi tylko krzyczy, nocki są spoko, bo on co noc śpi ładnie, z dwoma przerwami na karmienie/przewijanie często na śpiocha, ale dzień w dzień koło 20-21 jest larmo. Jak już widzimy, że on jest zmęczony tym krzykiem to daje smoka (tu pro tip - smoczkow mamy kilka ale toleruje jedynie smoczki uspokajające Bibsa, faktycznie je ciumka, nie wypadają mu z buzi i rzeczywiście się uspokaja. Mam tą oldschoolowa księgę co pokazywałam na fb i tam wyczytałam, że najczęściej jak się powtarza ten cykl darcia, przeważnie w porach popołudniowych i wieczornych to z reguły jest to dolegliwość ze strony układu pokarmowego, czyli kolki, gazy itd.
Cytat:
Napisane przez keepsmil3 Pokaż wiadomość
W tym wszystkim najśmieszniejsze jest to, że ja jedynie chce się wyspać. Bo jak czytałam, że chyba Johasia pisała, że się boi nocy, to sobie przypomniałam, że ja z maluchem też się bałam nadchodzącej nocy. Wiem z czym się to macierzyństwo wiąże i mam świadomość, że to nie będzie sielanka. Gdybym mogła normalnie spać w nocy i chociaż godzinkę w dzień, to jeszcze bym mogła pochodzić w tej ciąży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja się nocy boję ale nie wiem czemu bo u nas noce są w sumie najspokojniejsze ale jak jest ciężki dzień i ja padam na pysk to mam czarne wizje, że noc będzie taka sama a mnie wywioza do wariatkowa
Cytat:
Napisane przez existence Pokaż wiadomość
To jest najgorsze że pod koniec ciąży nie można się wyspać a jak się już urodzi to się nie da wyspać

Bazgram z telefonu.
Prawda Chociaż da się pospać czasem, ja już czekam troszkę nieśmiało na ten etap, że dziecko odrzuci to jedno nocne karmienie

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
Johasia28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-17, 10:37   #4853
Anuszka9
Zakorzenienie
 
Avatar Anuszka9
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 930
Dot.: Mamusie lutowe 2019 Cz.IV

Cytat:
Napisane przez Johasia28 Pokaż wiadomość
Ania u nas jest podobnie, tzn. dni są różne, raz śpi, raz coś tam gada, innym razem nie śpi tylko krzyczy, nocki są spoko, bo on co noc śpi ładnie, z dwoma przerwami na karmienie/przewijanie często na śpiocha, ale dzień w dzień koło 20-21 jest larmo. Jak już widzimy, że on jest zmęczony tym krzykiem to daje smoka (tu pro tip - smoczkow mamy kilka ale toleruje jedynie smoczki uspokajające Bibsa, faktycznie je ciumka, nie wypadają mu z buzi i rzeczywiście się uspokaja. Mam tą oldschoolowa księgę co pokazywałam na fb i tam wyczytałam, że najczęściej jak się powtarza ten cykl darcia, przeważnie w porach popołudniowych i wieczornych to z reguły jest to dolegliwość ze strony układu pokarmowego, czyli kolki, gazy itd. Ja się nocy boję ale nie wiem czemu bo u nas noce są w sumie najspokojniejsze ale jak jest ciężki dzień i ja padam na pysk to mam czarne wizje, że noc będzie taka sama a mnie wywioza do wariatkowa Prawda Chociaż da się pospać czasem, ja już czekam troszkę nieśmiało na ten etap, że dziecko odrzuci to jedno nocne karmienie

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
To my tak dolegliwości ciążowe te same i dzieci podobne

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka
__________________
never give up
Anuszka9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-17, 10:39   #4854
sweet sunday
Zakorzenienie
 
Avatar sweet sunday
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 672
Dot.: Mamusie lutowe 2019❤ Cz.IV

Dzień dobry,
Kciuki za nierozpakowane dziewczyny,wytrzymajcie jeszcze trochę

U nas nocka ciężka,mały był strasznie przeaktywizowany,nie chciał nam w ogóle spać,tylko non stop sie cały obsikiwał. Zmieniałam mu wczoraj z pięć razy pajaca,nie wiem dlaczego tak,bo szpitalu ani razu mi się nie obsikał na ubranko.

Dobrze mieć TŻta przy sobie,zajął mi się wczoraj w nocy małym,a ja się w końcu na luzie przespałam ze 3 godzinki,niestety musi do środy jeszcze iść do pracy,więc trzy dni będę siedziała jeszcze sama,ale nic mi nie jest straszne po tym szpitalu
sweet sunday jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-17, 10:55   #4855
Johasia28
Zadomowienie
 
Avatar Johasia28
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamusie lutowe 2019 Cz.IV

Cytat:
Napisane przez Anuszka9 Pokaż wiadomość
To my tak dolegliwości ciążowe te same i dzieci podobne

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka
No bardzo Na fejsie Ci wkleilam te fragmenty o których pisałam

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
Johasia28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-17, 11:03   #4856
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: Mamusie lutowe 2019 Cz.IV

Cytat:
Napisane przez Johasia28 Pokaż wiadomość
Bry My dzisiaj nocka idealna, choć trochę się martwię, że mały dwa razy w nocy jadł totalnie na śpiocha, 10-15 minut i dalej w kime, że nie szło go już obudzić do ssania dalej. Ale za to spał 23-9 z dwoma przerwami tylko. W dzień od rana było trochę larma ale w końcu stwierdziliśmy, że bierzemy go w wózek i idziemy się przejść. Też trochę na wariata i ponad godzinę (pierwsze wyjście) no ale ciepło dzisiaj fest. I póki co dziecko padło. Byla w odwiedzinach moja babcia, nakupila małemu tonę ciuchów, tyle dobrze, że już takich większych 68 i 74 więc robi się już zapas tej większej garderoby.

Btw. nie wiem jak to jest możliwe, ale normalnie się mieszczę w spodnie sprzed ciąży. Ostatnio ubrałam takie elastyczne i były okej, a dzisiaj zaryzkowalam z dzinsami (z takim wyższym stanem) i normalnie zapielam Szkoda, że nie mam wagi bo aż jestem ciekawa ile mi kg zostało.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
ja się mieszczę w elastyczne spodnie, musiałabym jeansy przymierzyć
Cytat:
Napisane przez kamila_509 Pokaż wiadomość
Ja mam meza w domy na pol roku więc jestem spokojna ale gdybym od razu musiala ogarnac dwójkę to bym w gacie robila. Wiec dla mnie mamy, ktore ogarniaja same sa mistrzyniami swiata
Bedzie dobrze

Nam pępek dzis odpadl a ja w nocy zaspana zastanawialam sie co robi skorupka od kasztana w spioszkach 😂😂😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
rozwaliłas system
Cytat:
Napisane przez snesha Pokaż wiadomość
Muszę się pożalić. Staram się nie marudzić, ale dzisiaj na prawdę mam dość. Nie dość, że od ponad 2 tyg nie wysypiam się bo mała wstaje co 1.5 - 2 h. Ale jak starszak jest w przedszkolu do ogarniam sprawę, tym bardziej, że odbiera go moja mama i przyprowadza koło 18.00. Ale dzisiaj mam ochotę wyć ze zmęczenia.
Syn cały dzień w domu, wymaga uwagi. Małż bezużyteczny bo ma wkrótce ważny egzamin zawodowy, siedzi od miesiąca i caly czas się uczy. Więc miałam na słowie dzisiaj 2 dzieci, zrobienie śniadania, kolacji i innych ☠☠☠☠☠☠☠ tylu budyń dla syna, ugotowanie obiadu, pranie, sprzątanie, wyprawa z 2 dzieci na pierwszy spacer sama (małż dalej w książkach). Jeszcze po obiedzie złapała mnie mega migrena, a jeszcze musiałam wykapać jednego i drugiego dalej sama. Jak do tej pory to mój chłop nie zmienił nawet raz pampersa;(
Ale apogeum cholery miałam o 20.00- w trakcie ogólnego rozpierdzielu zwalili mi się bez zapowiedzi teściowe z bratową zobaczyć wnuczkę!!! Już lecieli ją wsiąść na ręce, a co do piętro usnęła w łóżeczku!!! Cholera mnie trafiła. Tym bardziej, że mamy mega ciasno i bez nich. Przed przeprowadzką wszędzie mamy pudła i inne graty do wyniesienia.
Nie dość, ze kompletnie nic nie pomagają, nie mówiąc ze z wyjątkiem smoczka (na razie nie używam) i rękawiczek niedrapków (tez nie używam bo obcinam od razu paznokcie) nie poczuli się na jakiekolwiek prezenty, nie mówiąc o jakiekolwiek pomocy. Zanim się Ala urodziła to widywałam ich tylko w świata, mimo ze mieszkają jakieś 800m od nas. Nigdy nie zabrali mi syna na spacer, wakacje czy cokolwiek. A teraz kurde przychodzą co 2 dni i dupę zawracają....
Mam dość, niestety moje KP szlag trafi- przez ten cały cyrk ani razu dzisiaj jej nie przystawilam a laktator uruchomilam dopiero teraz;(
Bardzo kocham swoje dzieci, ale nie mogę doczekać się kwietnia, bo wracam do pracy na 1/2 etatu. Będą mogła odpocząć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
napiszę Ci to tak ja jak nie mogę nie potrafię, dzieci nie kąpię, córka na śniadanie je płatki z mlekiem, czyli cukier
córkę wyszkoliłam że rano sama sie ubiera, jak ja nie mogę bo karmie ogląda bajki, więc u mnie też nie ma kolorowo
Cytat:
Napisane przez Anuszka9 Pokaż wiadomość
Dzień dobry U nas nocka ok ale było prucie od 22 do 24 więc chyba padł ze zmęczenia. Nie wiem czy to kolki? Ale już któryś dzień z rzędu o tej samej godzinie zaczyna się spinac i krzyczeć..po czym pada i jest spokojny.

My dziś smigamy nad jeziorko

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka
możliwe że kolki
Cytat:
Napisane przez existence Pokaż wiadomość
To jest najgorsze że pod koniec ciąży nie można się wyspać a jak się już urodzi to się nie da wyspać

Bazgram z telefonu.

Cytat:
Napisane przez Johasia28 Pokaż wiadomość
Ania u nas jest podobnie, tzn. dni są różne, raz śpi, raz coś tam gada, innym razem nie śpi tylko krzyczy, nocki są spoko, bo on co noc śpi ładnie, z dwoma przerwami na karmienie/przewijanie często na śpiocha, ale dzień w dzień koło 20-21 jest larmo. Jak już widzimy, że on jest zmęczony tym krzykiem to daje smoka (tu pro tip - smoczkow mamy kilka ale toleruje jedynie smoczki uspokajające Bibsa, faktycznie je ciumka, nie wypadają mu z buzi i rzeczywiście się uspokaja. Mam tą oldschoolowa księgę co pokazywałam na fb i tam wyczytałam, że najczęściej jak się powtarza ten cykl darcia, przeważnie w porach popołudniowych i wieczornych to z reguły jest to dolegliwość ze strony układu pokarmowego, czyli kolki, gazy itd. Ja się nocy boję ale nie wiem czemu bo u nas noce są w sumie najspokojniejsze ale jak jest ciężki dzień i ja padam na pysk to mam czarne wizje, że noc będzie taka sama a mnie wywioza do wariatkowa Prawda Chociaż da się pospać czasem, ja już czekam troszkę nieśmiało na ten etap, że dziecko odrzuci to jedno nocne karmienie

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
ja czekam aż zacznie spać całe nocne jak Karolina a zaczęła w wieku 3m

wczoraj u nas był armagedon, podczas przewijania zaczął sr.ć wszystko obsrane musieliśmy go wykąpać aż

wysłałam bratowej zdjęcie Michała, odpisała co ma na twarzy czy karmię go piersią napisałam że to trądzik, nie od jedzenia, a ta czy u lekarza z tym byłam zaczynają się rady osób które nigdy nie karmiły eh

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

wczoraj pierś mnie bolała, szukałam na necie czy zimne okłady czy ciepłe etc. znalazłam na jednej stronie by nie panikować, tylko usiąść i napić sie lampki wina
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-17, 11:09   #4857
sweet sunday
Zakorzenienie
 
Avatar sweet sunday
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 672
Dot.: Mamusie lutowe 2019 Cz.IV

Cytat:
Napisane przez śliweńka Pokaż wiadomość
[/COLOR]wczoraj pierś mnie bolała, szukałam na necie czy zimne okłady czy ciepłe etc. znalazłam na jednej stronie by nie panikować, tylko usiąść i napić sie lampki wina
No i po co się stresujesz? Napij się i wyluzuj

Matko,czy Wasze dzieci też tyle jedzą? Ja naprawę już nie nadążam.
sweet sunday jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-17, 11:32   #4858
FlyCole
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 196
Dot.: Mamusie lutowe 2019 Cz.IV

Cytat:
Napisane przez sweet sunday Pokaż wiadomość
No i po co się stresujesz? Napij się i wyluzuj

Matko,czy Wasze dzieci też tyle jedzą? Ja naprawę już nie nadążam.
U mnie też. Ledwo żyję już, usypialam ja dwie h bo ciągle jadła po czym syn się darl i pobudka po 10 min. Myślałam że mnie szlag trafi. I znów do cyca. A łatwiej nie będzie niestety ona bez przerwy jest głodna chyba. Chociaż tyle że nie mam problemu z kp odpukac, ale nie mam jak z nią pół dnia leżeć przy cycu skoro jeszcze syn jest. Znów bajki oczywiście cały czas ale mimo to i tak ciągle się drze o wszystko a ja nie wyrabiam pomału.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
FlyCole jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-17, 11:37   #4859
Johasia28
Zadomowienie
 
Avatar Johasia28
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamusie lutowe 2019 Cz.IV

Cytat:
Napisane przez sweet sunday Pokaż wiadomość
No i po co się stresujesz? Napij się i wyluzuj



Matko,czy Wasze dzieci też tyle jedzą? Ja naprawę już nie nadążam.
Mój się trochę uspokoił i powoli wchodzimy w tryb co 3 godziny, tzn. staram się zawsze jakoś delikatnie dociagnac do tych prawie 3 godzin, przewiniemy się, trochę pobujamy. Czasem się nie da, no to dostaje pierś częściej. Ale są dni, że wisialby co godzine.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

A tak w ogóle to mam powoli dość tego, ile tego mleka leci, ja karmie z jednego cycka, a z drugiego tak kapie że często ja jestem do przebrania, młody jest do przebrania. W nocy jak jest dłuższa przerwa w karmieniu to piżama cała mokra. Te wkładki do stanika są do dupy bo się odklejaja i u mnie są momentalnie nasiakniete. Chodzę z pieluchami w staniki. Zamówiłam dzisiaj muszle laktacyjne, zobaczymy czy to będzie coś madrzejszego trochę.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
Johasia28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-17, 11:42   #4860
panipuchatkowa
Zakorzenienie
 
Avatar panipuchatkowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 9 076
Dot.: Mamusie lutowe 2019 Cz.IV

Cytat:
Napisane przez sweet sunday Pokaż wiadomość
No i po co się stresujesz? Napij się i wyluzuj

Matko,czy Wasze dzieci też tyle jedzą? Ja naprawę już nie nadążam.
Moja je teraz tak co 2.5h średnio. A w nocy to tak co 3h ale dzisiaj nad ranemnto mi dała popalic. Zachowywala się jakby cyca od wieków nie widziała.

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Johasia28 Pokaż wiadomość
Mój się trochę uspokoił i powoli wchodzimy w tryb co 3 godziny, tzn. staram się zawsze jakoś delikatnie dociagnac do tych prawie 3 godzin, przewiniemy się, trochę pobujamy. Czasem się nie da, no to dostaje pierś częściej. Ale są dni, że wisialby co godzine.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

A tak w ogóle to mam powoli dość tego, ile tego mleka leci, ja karmie z jednego cycka, a z drugiego tak kapie że często ja jestem do przebrania, młody jest do przebrania. W nocy jak jest dłuższa przerwa w karmieniu to piżama cała mokra. Te wkładki do stanika są do dupy bo się odklejaja i u mnie są momentalnie nasiakniete. Chodzę z pieluchami w staniki. Zamówiłam dzisiaj muszle laktacyjne, zobaczymy czy to będzie coś madrzejszego trochę.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
Johasia u mnie niby wkladki wystarczą ale właśnie wystarczy że się przesuną a cała bluzka mokra. CAŁA. I walę później mlekiem na 100 km.
__________________
Najszczęśliwsza Żona na świecie! 20.06.2015!

Najszczęśliwsza Mama na świecie! 22.01.2019!

Czekamy na drugi Skarb!
panipuchatkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-02-21 07:15:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:52.