Mamusie lutowe 2019❤ Cz.IV

[panipuchatkowa]

Wow faktycznie kombajn.

[existence]

Napisane przez panipuchatkowa

Wow faktycznie kombajn.

Cena też jest fajna mamaginekolog go chyba ma. No jest fajny ale szczerze moim podwójnym też się spoko ściąga, też mam fazę pobudzania a potem odciagania właściwego a kosztował w porównaniu do tamtego dość normalnie dla mnie podwójny to zbawienie bo ja juz aktualnie w dzień max 4x odciagam bo na więcej nie mam czasu

Bazgram z telefonu.

[śliweńka]

to u mnie w szpitalu też jest ta medela

wiecie może ile kosztuje bransoletka sznurkowa w aparcie na wymianę?

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez existence

Cena też jest fajna mamaginekolog go chyba ma. No jest fajny ale szczerze moim podwójnym też się spoko ściąga, też mam fazę pobudzania a potem odciagania właściwego a kosztował w porównaniu do tamtego dość normalnie dla mnie podwójny to zbawienie bo ja juz aktualnie w dzień max 4x odciagam bo na więcej nie mam czasu

Bazgram z telefonu.

az cenę sprawdziłam
prawie 7000
ona go miała wypożyczony pamiętam

[panipuchatkowa]

O kurde jaka cena..

[FlyCole]

A mnie dopadł już kryzys psychiczny
O ile Mała dziś naprawdę jest super spokojna (głównie śpi, odpukac milion razy) tak mój syn przechodzi sam siebie. Mąż pojechał trochę spraw ogarnąć i naprawdę nie wiem jak dam radę jak zostanę sama z dwójką. Dziś syn głównie się drze o wszystko bez przerwy. Wiem że dla niego to ogromna zmiana ale serio pierwszy dzień a ja mam dość. Totalnie nie dociera że siostrzyczka śpi, itd. Jeszcze gorzej wtedy. Teraz mąż go wziął trochę na spacer, ale po prostu zaczynam panikowac jak to będzie jak Mała już nie będzie tyle spać. W życiu nie dam rady jak mu te histerie zostaną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[śliweńka]

mój Tż powiedział że sprzęt do dojenia krów tyle kosztuje ha ha
Flycole jeśli mam Cie pocieszyć u Nas dalej to trwa :/ nie rozumie że brat śpi

[FlyCole]

Napisane przez śliweńka

mój Tż powiedział że sprzęt do dojenia krów tyle kosztuje ha ha
Flycole jeśli mam Cie pocieszyć u Nas dalej to trwa :/ nie rozumie że brat śpi

No trochę mnie pociesza fakt że nie jestem sama. Bo dopiero pierwszy dzień a mi się chce ryczec z bezsilności już takie cyrki dziś odstawil że szkoda gadać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Johasia28]

Bry My dzisiaj nocka idealna, choć trochę się martwię, że mały dwa razy w nocy jadł totalnie na śpiocha, 10-15 minut i dalej w kime, że nie szło go już obudzić do ssania dalej. Ale za to spał 23-9 z dwoma przerwami tylko. W dzień od rana było trochę larma ale w końcu stwierdziliśmy, że bierzemy go w wózek i idziemy się przejść. Też trochę na wariata i ponad godzinę (pierwsze wyjście) no ale ciepło dzisiaj fest. I póki co dziecko padło. Byla w odwiedzinach moja babcia, nakupila małemu tonę ciuchów, tyle dobrze, że już takich większych 68 i 74 więc robi się już zapas tej większej garderoby.

Btw. nie wiem jak to jest możliwe, ale normalnie się mieszczę w spodnie sprzed ciąży. Ostatnio ubrałam takie elastyczne i były okej, a dzisiaj zaryzkowalam z dzinsami (z takim wyższym stanem) i normalnie zapielam Szkoda, że nie mam wagi bo aż jestem ciekawa ile mi kg zostało.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[panipuchatkowa]

Johasia wow to pospał synek. U mnie też noc ładna dzisiaj na szczęście.

U nas za to pogoda beznadziejna siedzimy w domu bo syf w powoetrzu masakryczny.

[existence]

Napisane przez śliweńka

mój Tż powiedział że sprzęt do dojenia krów tyle kosztuje ha ha
Flycole jeśli mam Cie pocieszyć u Nas dalej to trwa :/ nie rozumie że brat śpi

To podsumował

My po spacerze, super! 2 godzinki nam zeszło i spały cały czas. Pogoda piękna

Bazgram z telefonu.

[panipuchatkowa]

Napisane przez existence

To podsumował

My po spacerze, super! 2 godzinki nam zeszło i spały cały czas. Pogoda piękna

Bazgram z telefonu.

Ale Wam fajnie. U nas pogoda okropna. Mgła od samego rana. Normalnie depresji się można nabawić.

[existence]

Napisane przez panipuchatkowa

Ale Wam fajnie. U nas pogoda okropna. Mgła od samego rana. Normalnie depresji się można nabawić.

Ojej szkoda u nas tak wiosennie jest, korzystamy póki jest z czego i chcemy się wybrać jeszcze jutro na spacerek

Bazgram z telefonu.

[panipuchatkowa]

Napisane przez existence

Ojej szkoda u nas tak wiosennie jest, korzystamy póki jest z czego i chcemy się wybrać jeszcze jutro na spacerek

Bazgram z telefonu.

No pewnie korzystajcie z pogody. Może i do nas przyjdzie słonko.

[existence]

Napisane przez panipuchatkowa

No pewnie korzystajcie z pogody. Może i do nas przyjdzie słonko.

Tego Wam życzę

Bazgram z telefonu.

[panipuchatkowa]

No i kolejna rozpakowana

[5e34ff6befca073180cbcc66321058714c7d55ca_5effb872cc7f0]

Zostaje ostatnia trojca czyli juz jestem na podium ostatnich

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

U nas tez jest duzo histerii u synka ;( staram sie byc cierpliwa ale juz powoli oboje z mezem tracimy cierpliwosc :/

Mloda dobila dopiero do wagi urodzeniowej.
Tez bym chciala wejsc w spodnie sprzed ciazy ale nie ma szans no, ale czego sie spodziewac po kims kto zywil sie cukrem i frytami.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pinacolada]

Od jakichś 2 godzin jesteśmy już w domu Dziś w szpitalu mały dostał jednorazowo mm, bo był już mega wygłodzony, niby ssał piersi, ale nie tak, żeby leciało z nich wystarczająco dużo pokarmu niestety mam problem z płaskimi brodawkami Ale już dwa razy karmiłam go z nakładkami i jest mega różnica, w końcu mogę sama nakarmić dziecko, bez laktatora czy mm najgorszy jest ten koszmarny ból sutków, właśnie ratuję się kapustą
Fajnie że macie za sobą spacerki, dziś rzeczywiście była piękna pogoda, zwłaszcza jak na połowę lutego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Napisane przez Pinacolada

Od jakichś 2 godzin jesteśmy już w domu Dziś w szpitalu mały dostał jednorazowo mm, bo był już mega wygłodzony, niby ssał piersi, ale nie tak, żeby leciało z nich wystarczająco dużo pokarmu niestety mam problem z płaskimi brodawkami Ale już dwa razy karmiłam go z nakładkami i jest mega różnica, w końcu mogę sama nakarmić dziecko, bez laktatora czy mm najgorszy jest ten koszmarny ból sutków, właśnie ratuję się kapustą
Fajnie że macie za sobą spacerki, dziś rzeczywiście była piękna pogoda, zwłaszcza jak na połowę lutego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez mam plaskie i tez karmie przez te nakladki ale chce z nich zejsc powoli bo nie chce znowu 16 miesięcy się męczyć z nimi 😭

No i nie ma to jak w domku

Nie chce zapeszac ale dzis synek nie zrobil miliona kup a tylko kilka ❤ oby to zwiastowalo koniec chorob!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sweet sunday]

My też od jakiegoś czasu w domku i właśnie jesteśmy po pierwszym kąpaniu.Myślałam,że będzie dramat,ale całkiem sprawnie nam poszło i młody leży teraz pachnący w nowym,mięciutkim pajacyku

[kaaarii]

A mój chyba zahaczył pieluszka o kikut i troszkę krwi się pojawiło.. oczywiście ja świruje i przeżywam... Mąż przeczytał na necie że to normalne i może tak być ale ja świruje że to pewnie z mojej winy bo źle pampersa zapielam czy coś :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Napisane przez kaaarii

A mój chyba zahaczył pieluszka o kikut i troszkę krwi się pojawiło.. oczywiście ja świruje i przeżywam... Mąż przeczytał na necie że to normalne i może tak być ale ja świruje że to pewnie z mojej winy bo źle pampersa zapielam czy coś :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nic nie zrobiłaś zle tak bywa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dona90]

Kari nie przejmuj się, nam kikut z Zosia odpadł z krwią i oczywiście pojechaliśmy zapłakani na IP to absolutnie normalne


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kaaarii]

Napisane przez kamila_509

Nic nie zrobiłaś zle tak bywa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez dona90

Kari nie przejmuj się, nam kikut z Zosia odpadł z krwią i oczywiście pojechaliśmy zapłakani na IP to absolutnie normalne


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Uff to dobrze czyli być może że będzie odpadał i dlatego ta krew?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FlyCole]

Napisane przez kaaarii

A mój chyba zahaczył pieluszka o kikut i troszkę krwi się pojawiło.. oczywiście ja świruje i przeżywam... Mąż przeczytał na necie że to normalne i może tak być ale ja świruje że to pewnie z mojej winy bo źle pampersa zapielam czy coś :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spokojnie, to normalne. Jak nie ma dużo krwi to nie ma powodu do obaw. My dziś też po pierwszej kąpieli. Nawet nie było tragedii. Jakoś poszło, bałam się że będzie gorzej. Ciekawe za ile czeka mnie pierwsza pobudka, śpi od 20, choć w sumie dziś prawie cały dzień śpi z przerwą na karmienie, więc aż boję się że w nocy będzie kiepsko. Zobaczymy mąż prawdopodobnie w środę będzie musiał iść na noc do pracy i już jestem przerażona. Nie dam rady ogarnąć wieczorem dwójki. Normalnie aż mi się płakać chce jak o tym pomyśle. Poza tym chyba dopadł mnie baby blues. Mam chwile że ogarnia mnie niemożliwa do opisania miłość do dzieci a za chwilę rycze bo boję się jak ja dam radę i w ogóle wszystko mnie przeraża aż nie sądziłam że psychicznie będzie mi jakoś tak ciężko na początku. Choć córeczka jest cudna to paraliżuje mnie strach że coś się stanie, że okaże się że coś jej jest. Sama nie potrafię tego opisać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Napisane przez FlyCole

Spokojnie, to normalne. Jak nie ma dużo krwi to nie ma powodu do obaw. My dziś też po pierwszej kąpieli. Nawet nie było tragedii. Jakoś poszło, bałam się że będzie gorzej. Ciekawe za ile czeka mnie pierwsza pobudka, śpi od 20, choć w sumie dziś prawie cały dzień śpi z przerwą na karmienie, więc aż boję się że w nocy będzie kiepsko. Zobaczymy mąż prawdopodobnie w środę będzie musiał iść na noc do pracy i już jestem przerażona. Nie dam rady ogarnąć wieczorem dwójki. Normalnie aż mi się płakać chce jak o tym pomyśle. Poza tym chyba dopadł mnie baby blues. Mam chwile że ogarnia mnie niemożliwa do opisania miłość do dzieci a za chwilę rycze bo boję się jak ja dam radę i w ogóle wszystko mnie przeraża aż nie sądziłam że psychicznie będzie mi jakoś tak ciężko na początku. Choć córeczka jest cudna to paraliżuje mnie strach że coś się stanie, że okaże się że coś jej jest. Sama nie potrafię tego opisać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam meza w domy na pol roku więc jestem spokojna ale gdybym od razu musiala ogarnac dwójkę to bym w gacie robila. Wiec dla mnie mamy, ktore ogarniaja same sa mistrzyniami swiata
Bedzie dobrze

Nam pępek dzis odpadl a ja w nocy zaspana zastanawialam sie co robi skorupka od kasztana w spioszkach 😂😂😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FlyCole]

Napisane przez kamila_509

Ja mam meza w domy na pol roku więc jestem spokojna ale gdybym od razu musiala ogarnac dwójkę to bym w gacie robila. Wiec dla mnie mamy, ktore ogarniaja same sa mistrzyniami swiata
Bedzie dobrze

Nam pępek dzis odpadl a ja w nocy zaspana zastanawialam sie co robi skorupka od kasztana w spioszkach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O jak szybko, super. Też mam nadzieję że u nas szybko pójdzie, bo u syna kilka tygodni się trzymał, zaczął się babrac, masakra jednym słowem. Zazdroszczę że mąż ma możliwość żeby być z Wami aż pół roku. Wtedy też byłabym spokojna, a tak rzeczywiście kiepsko póki co to wszystko widzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[snesha]

Muszę się pożalić. Staram się nie marudzić, ale dzisiaj na prawdę mam dość. Nie dość, że od ponad 2 tyg nie wysypiam się bo mała wstaje co 1.5 - 2 h. Ale jak starszak jest w przedszkolu do ogarniam sprawę, tym bardziej, że odbiera go moja mama i przyprowadza koło 18.00. Ale dzisiaj mam ochotę wyć ze zmęczenia.
Syn cały dzień w domu, wymaga uwagi. Małż bezużyteczny bo ma wkrótce ważny egzamin zawodowy, siedzi od miesiąca i caly czas się uczy. Więc miałam na słowie dzisiaj 2 dzieci, zrobienie śniadania, kolacji i innych ☠☠☠☠☠☠☠ tylu budyń dla syna, ugotowanie obiadu, pranie, sprzątanie, wyprawa z 2 dzieci na pierwszy spacer sama (małż dalej w książkach). Jeszcze po obiedzie złapała mnie mega migrena, a jeszcze musiałam wykapać jednego i drugiego dalej sama. Jak do tej pory to mój chłop nie zmienił nawet raz pampersa;(
Ale apogeum cholery miałam o 20.00- w trakcie ogólnego rozpierdzielu zwalili mi się bez zapowiedzi teściowe z bratową zobaczyć wnuczkę!!! Już lecieli ją wsiąść na ręce, a co do piętro usnęła w łóżeczku!!! Cholera mnie trafiła. Tym bardziej, że mamy mega ciasno i bez nich. Przed przeprowadzką wszędzie mamy pudła i inne graty do wyniesienia.
Nie dość, ze kompletnie nic nie pomagają, nie mówiąc ze z wyjątkiem smoczka (na razie nie używam) i rękawiczek niedrapków (tez nie używam bo obcinam od razu paznokcie) nie poczuli się na jakiekolwiek prezenty, nie mówiąc o jakiekolwiek pomocy. Zanim się Ala urodziła to widywałam ich tylko w świata, mimo ze mieszkają jakieś 800m od nas. Nigdy nie zabrali mi syna na spacer, wakacje czy cokolwiek. A teraz kurde przychodzą co 2 dni i dupę zawracają....
Mam dość, niestety moje KP szlag trafi- przez ten cały cyrk ani razu dzisiaj jej nie przystawilam a laktator uruchomilam dopiero teraz;(
Bardzo kocham swoje dzieci, ale nie mogę doczekać się kwietnia, bo wracam do pracy na 1/2 etatu. Będą mogła odpocząć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kamila_509]

Napisane przez snesha

Muszę się pożalić. Staram się nie marudzić, ale dzisiaj na prawdę mam dość. Nie dość, że od ponad 2 tyg nie wysypiam się bo mała wstaje co 1.5 - 2 h. Ale jak starszak jest w przedszkolu do ogarniam sprawę, tym bardziej, że odbiera go moja mama i przyprowadza koło 18.00. Ale dzisiaj mam ochotę wyć ze zmęczenia.
Syn cały dzień w domu, wymaga uwagi. Małż bezużyteczny bo ma wkrótce ważny egzamin zawodowy, siedzi od miesiąca i caly czas się uczy. Więc miałam na słowie dzisiaj 2 dzieci, zrobienie śniadania, kolacji i innych ☠☠☠☠☠☠☠ tylu budyń dla syna, ugotowanie obiadu, pranie, sprzątanie, wyprawa z 2 dzieci na pierwszy spacer sama (małż dalej w książkach). Jeszcze po obiedzie złapała mnie mega migrena, a jeszcze musiałam wykapać jednego i drugiego dalej sama. Jak do tej pory to mój chłop nie zmienił nawet raz pampersa;(
Ale apogeum cholery miałam o 20.00- w trakcie ogólnego rozpierdzielu zwalili mi się bez zapowiedzi teściowe z bratową zobaczyć wnuczkę!!! Już lecieli ją wsiąść na ręce, a co do piętro usnęła w łóżeczku!!! Cholera mnie trafiła. Tym bardziej, że mamy mega ciasno i bez nich. Przed przeprowadzką wszędzie mamy pudła i inne graty do wyniesienia.
Nie dość, ze kompletnie nic nie pomagają, nie mówiąc ze z wyjątkiem smoczka (na razie nie używam) i rękawiczek niedrapków (tez nie używam bo obcinam od razu paznokcie) nie poczuli się na jakiekolwiek prezenty, nie mówiąc o jakiekolwiek pomocy. Zanim się Ala urodziła to widywałam ich tylko w świata, mimo ze mieszkają jakieś 800m od nas. Nigdy nie zabrali mi syna na spacer, wakacje czy cokolwiek. A teraz kurde przychodzą co 2 dni i dupę zawracają....
Mam dość, niestety moje KP szlag trafi- przez ten cały cyrk ani razu dzisiaj jej nie przystawilam a laktator uruchomilam dopiero teraz;(
Bardzo kocham swoje dzieci, ale nie mogę doczekać się kwietnia, bo wracam do pracy na 1/2 etatu. Będą mogła odpocząć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Przytulam zwariowac mozna
Mam nadzieje, ze maz mimo wszystko zaraz znajdzie czas i ochote zeby Cie odciążyć troche. Mozna sie zajechac :/ a tesciowie... szkoda gadac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Johasia28]

Napisane przez Pinacolada

Od jakichś 2 godzin jesteśmy już w domu Dziś w szpitalu mały dostał jednorazowo mm, bo był już mega wygłodzony, niby ssał piersi, ale nie tak, żeby leciało z nich wystarczająco dużo pokarmu niestety mam problem z płaskimi brodawkami Ale już dwa razy karmiłam go z nakładkami i jest mega różnica, w końcu mogę sama nakarmić dziecko, bez laktatora czy mm najgorszy jest ten koszmarny ból sutków, właśnie ratuję się kapustą
Fajnie że macie za sobą spacerki, dziś rzeczywiście była piękna pogoda, zwłaszcza jak na połowę lutego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na ból sutków fajnie też działają okłady z torebek herbaty

Napisane przez sweet sunday

My też od jakiegoś czasu w domku i właśnie jesteśmy po pierwszym kąpaniu.Myślałam,że będzie dramat,ale całkiem sprawnie nam poszło i młody leży teraz pachnący w nowym,mięciutkim pajacyku

Super

My już po kąpieli, młody w pizamce, zaraz się będziemy karmić i idziemy spać Udało mi się dzisiaj zrobić brwi i pedicure, powoli czuję się jak człowiek

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka