Mamusie lutowe 2019❤ Cz.IV

[panipuchatkowa]

Napisane przez FlyCole

My prawdopodobnie wychodzimy dziś, w końcu jeszcze ją ważą itd to mam nadzieję że już nic się nie zmieni bo można oszalec w tym szpitalu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Świetna wiadomość!

[sweet sunday]

Napisane przez FlyCole

My prawdopodobnie wychodzimy dziś, w końcu jeszcze ją ważą itd to mam nadzieję że już nic się nie zmieni bo można oszalec w tym szpitalu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super,ze Wam sie udało. Ja utknęłam tu na wieki,malemu nie spadła żółtaczka. Nie wiem jak ja tu wytrzymam,nie zrobie tego ale mam ochote się wypisać sama

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

[kaaarii]

Napisane przez sweet sunday

Super,ze Wam sie udało. Ja utknęłam tu na wieki,malemu nie spadła żółtaczka. Nie wiem jak ja tu wytrzymam,nie zrobie tego ale mam ochote się wypisać sama

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

O kurcze, masakra :-( strasznie wam.wspolczuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FlyCole]

Napisane przez sweet sunday

Super,ze Wam sie udało. Ja utknęłam tu na wieki,malemu nie spadła żółtaczka. Nie wiem jak ja tu wytrzymam,nie zrobie tego ale mam ochote się wypisać sama

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

Strasznie mi przykro mam nadzieję że już niedługo i wyjdziecie do domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[śliweńka]

Napisane przez sweet sunday

A ja mam właśnie problem z jedzeniem,od porodu do dziś nie czuję prawie w ogole głodu i wmuszam w siebie. A w ogóle to jedzenie u mnie w szpitalu to jest istny żart,pomijajac to jak "wspaniale" wszystko smakuje,to łącznie wszystko ma moze 800kcal. Nie rozumiem jak to funkcjonuje pod względem prawnym,że karmiące matki dostają takie posiłki. Gdyby mi mąż nie podrzucił jedzenia umarłabym tu z głodu.

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

ja byłam ciągle głodna w szpitalu

Napisane przez snesha

Jestem z siebie dumna- wyciągnęłam sobie szew po cc. Sama, nie bolało! Miałam traumę po pierwszej cc, byłam w szpitalu 2 razy- raz szarpali 30 min i się nie udało - biało jak cholera. Po kilku dniach kolejna próba- ale już mnie znieczulono zastrzykami miejscowo i poszło. Teraz wolałam sama;(


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

A moja Ala ma dzisiaj 2’tygodnie. Jak ten czas leci...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

szacun, mnie przerażało patrzenie na samą ranę a drugi raz w koncu przechodziłam to

Napisane przez FlyCole

My prawdopodobnie wychodzimy dziś, w końcu jeszcze ją ważą itd to mam nadzieję że już nic się nie zmieni bo można oszalec w tym szpitalu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wiem co czujesz, ja 9dni w tym "spa" spędziłam

[Johasia28]

Napisane przez panipuchatkowa

Będzie się działo

Johasia a jak u Was?

A odpukać lepiej, wieczorem trochę pomarudzil ale jak go wzięłam do łóżka i zasnął. Karmienia w nocy spoko, ranek też okej póki co. Teraz leży i macha nóżkami, rączkami, ale bez wrzasku

Napisane przez FlyCole

My prawdopodobnie wychodzimy dziś, w końcu jeszcze ją ważą itd to mam nadzieję że już nic się nie zmieni bo można oszalec w tym szpitalu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, trzymam kciuki

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[existence]

Kciuki za Was dziewczyny!
Kurde z żółtaczka wspolczuje Ola się też 3 dni opalała pod lampą przez krwiaka po nagłym CC bo jej wywalił w górę bilirubinę

Bazgram z telefonu.

[FlyCole]

My wychodzimy po 13, z jednej strony się cieszę bardzo a z drugiej jestem przerażona jak to będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaaarii]

Ja już po ściągnięciu szwów - szybko i bezboleśnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[existence]

Napisane przez FlyCole

My wychodzimy po 13, z jednej strony się cieszę bardzo a z drugiej jestem przerażona jak to będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Każda jest przerażona, dacie rade!

Bazgram z telefonu.

[karla906]

Fly super że wychodzicie sweet, my na sali byłyśmy trzy i tylko moja nie trafiła pod lampy i wyszlysmy po 48h. Maluszek się wylezy i nim się spostrzeżesz wyjdziecie.

Ile poddajecie espumisanu? Naszą codziennie trochę brzuszek męczy i chce jej ulżyć. Oprócz tego już jej nie kocykuje w domku bo wczoraj miała potóweczki.

Czy Waszym skarbom też tak ten naskórek schodzi? Wiem że normalne ale masakra

Czekamy na ojca bo dziś wrócił do pracy ipopołudniu pierwsze wyjście w wózku rano tak bolało mnie podbrzusze że szłam zgięta w pół, nie mogłam wyrobić, na szczęście mała usnęła a za nią ja i przeszło...

Rano tak mnie bolało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Napisane przez anett89

Dzień dobry! Ja nocka bez Małej, dali mi się "wyspać", bo byłam mega wykończona - nie spałam na dobrą sprawę 24h jak mnie na salę poporodową wieźli
Teraz marzę o prysznicu, czymś słodkim do picia, czymś do jedzenia (matka egoistka) i mogę się tulić z moim Maleństwem
Mnie też TROCHĘ podziergali, nie tyle co w przez pęknięcie czy nacięcie (nie wiem nawet co było) ale przez jakiegoś żylaka co mi wylazł. A teraz tak mnie podwozie boli, że ojapier....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taka regeneracja duzo daje

Napisane przez Pinacolada

O to i tak nieźle, że dali Ci trochę odpocząć bez małej, ja niestety nie spałam wczoraj w ogóle i normalnie dali mi dziecko i w zasadzie to od wczoraj od około 16 nikogo tutaj nie było Co poskutkowało tym, że po południu i wieczorem miałam dwie drzemki po pół i półtorej godziny, a potem w zasadzie dopiero dwa razy po pół godziny nad ranem... Ale strasznie męczyłam się z przystawianiem małego do piersi
A z jedzeniem to się nie dziwię, ja marzyłam o wodzie i jedzeniu po porodzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bedzie lepiej

Napisane przez sweet sunday

A ja mam właśnie problem z jedzeniem,od porodu do dziś nie czuję prawie w ogole głodu i wmuszam w siebie. A w ogóle to jedzenie u mnie w szpitalu to jest istny żart,pomijajac to jak "wspaniale" wszystko smakuje,to łącznie wszystko ma moze 800kcal. Nie rozumiem jak to funkcjonuje pod względem prawnym,że karmiące matki dostają takie posiłki. Gdyby mi mąż nie podrzucił jedzenia umarłabym tu z głodu.

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

Ja kompletnie tych posilkoe szpitalnych nie ogarniam w Pl ;(

Napisane przez FlyCole

Anett gratuluję jeszcze raz ja po porodzie od razu dostałam dziecko to od porodu prawie nie śpię. Dziś w nocy może z godzinę nad ranem dopiero. Bo bez przerwy się budzi z mega płaczem już nie wiem czy jest ciągle głodna czy coś ja boli mam nadzieję że w domu będzie lepiej, bo ciężko widzę te nocki póki co.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba by zauważyli, ze cos jej dolega... wspolczuje

Napisane przez kaaarii

Trzymajcie się dziewczyny! Dużo sił dla Was!


U nas dzisiaj nocka w miarę. Leos ładnie spał, więc chyba to mm mu służy. Teraz zrobił nam kupsko i poszedł dalej spać.

Dzisiaj czeka mnie ściągnięcie szwów i muszę złożyć u szefowej wniosek o macierzyński, więc młody zostaje z moją mama - nie wiem kto ma większego stresa - chyba moja mama

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No i super

Napisane przez FlyCole

My prawdopodobnie wychodzimy dziś, w końcu jeszcze ją ważą itd to mam nadzieję że już nic się nie zmieni bo można oszalec w tym szpitalu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bedzie lepiej

Napisane przez sweet sunday

Super,ze Wam sie udało. Ja utknęłam tu na wieki,malemu nie spadła żółtaczka. Nie wiem jak ja tu wytrzymam,nie zrobie tego ale mam ochote się wypisać sama

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

O nie przykro mi

Napisane przez FlyCole

My wychodzimy po 13, z jednej strony się cieszę bardzo a z drugiej jestem przerażona jak to będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super ❤❤ kciuki za poprawe sytuacji w domku

Napisane przez kaaarii

Ja już po ściągnięciu szwów - szybko i bezboleśnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Uff.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaaarii]

I złożyłam o macierzyński koleżanka która ze mną pracowała przed ciążą do mnie zamiast cześć to dzień dobry myślałam że padnę ze śmiechu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Johasia28]

Napisane przez karla906

Fly super że wychodzicie sweet, my na sali byłyśmy trzy i tylko moja nie trafiła pod lampy i wyszlysmy po 48h. Maluszek się wylezy i nim się spostrzeżesz wyjdziecie.

Ile poddajecie espumisanu? Naszą codziennie trochę brzuszek męczy i chce jej ulżyć. Oprócz tego już jej nie kocykuje w domku bo wczoraj miała potóweczki.

Czy Waszym skarbom też tak ten naskórek schodzi? Wiem że normalne ale masakra

Czekamy na ojca bo dziś wrócił do pracy ipopołudniu pierwsze wyjście w wózku rano tak bolało mnie podbrzusze że szłam zgięta w pół, nie mogłam wyrobić, na szczęście mała usnęła a za nią ja i przeszło...

Rano tak mnie bolało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja espumisanu nie daje bo niby od 28 doby i trochę się cykam. A skóra nam też schodzi. Kocyk też już olalam bo mały jest spokojniejszy jak jest chłodniej, jedynie do spania go w otulacz taki cieniutki zawijam żeby nie wierzgal.

Napisane przez FlyCole

My wychodzimy po 13, z jednej strony się cieszę bardzo a z drugiej jestem przerażona jak to będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja pierwszych dwóch godzin po wejściu do domu w ogóle nie pamiętam

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[panipuchatkowa]

Fly też bylam przerażona! Ale dajemy radę.

Laura waży 3050g! Właśnie była położna.

[śliweńka]

Napisane przez karla906

Fly super że wychodzicie sweet, my na sali byłyśmy trzy i tylko moja nie trafiła pod lampy i wyszlysmy po 48h. Maluszek się wylezy i nim się spostrzeżesz wyjdziecie.

Ile poddajecie espumisanu? Naszą codziennie trochę brzuszek męczy i chce jej ulżyć. Oprócz tego już jej nie kocykuje w domku bo wczoraj miała potóweczki.

Czy Waszym skarbom też tak ten naskórek schodzi? Wiem że normalne ale masakra

Czekamy na ojca bo dziś wrócił do pracy ipopołudniu pierwsze wyjście w wózku rano tak bolało mnie podbrzusze że szłam zgięta w pół, nie mogłam wyrobić, na szczęście mała usnęła a za nią ja i przeszło...

Rano tak mnie bolało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja daje 5kropel
co któreś karmienie

Napisane przez panipuchatkowa

Fly też bylam przerażona! Ale dajemy radę.

Laura waży 3050g! Właśnie była położna.

[FlyCole]

Napisane przez panipuchatkowa

Fly też bylam przerażona! Ale dajemy radę.

Laura waży 3050g! Właśnie była położna.

O to ładnie przybiera moja póki co nie wiem ile spadła, ale jest duuuza mnie najbardziej przeraża jak ja ogarnę dwójkę dzieci skoro ona ciągle płacze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaaarii]

Napisane przez panipuchatkowa

Fly też bylam przerażona! Ale dajemy radę.

Laura waży 3050g! Właśnie była położna.

To już kawał Laurki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FlyCole]

Anuszka dopisz mi proszę na pierwszej stronie 54 cm i poród SN, dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaaarii]

Leoś będzie małym pulpetem. O 12.20 zjadł 60 ml mm, a po godzinie upomniał się o jeszcze i zjadł 60 ml odciagnietego z piersi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Jak sie macie ciezaroweczki? Troche nasz watek zdominowaly kupki i karmienia. Opowiadajcie jak ostatnie chwile "wolnosci"

Ja juz zapomniałam jak to bylo miec piekny ogromny brzuszek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[śliweńka]

Napisane przez kamila_509

Jak sie macie ciezaroweczki? Troche nasz watek zdominowaly kupki i karmienia. Opowiadajcie jak ostatnie chwile "wolnosci"

Ja juz zapomniałam jak to bylo miec piekny ogromny brzuszek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

a co to jest?

[Anuszka9]

A ja tęsknię za kopniakami teraz jak idę na siku to w szoku jestem że taki pojemny pęcherz mam

Tak patrzę na naszą listę i jestem ciekawa czy któreś dziecko przekroczy 4kg jak narazie Johasia ma największego bobasa

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[keepsmil3]

Napisane przez kamila_509

Jak sie macie ciezaroweczki? Troche nasz watek zdominowaly kupki i karmienia. Opowiadajcie jak ostatnie chwile "wolnosci"

Ja juz zapomniałam jak to bylo miec piekny ogromny brzuszek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A propo pięknego brzuszka, to rozkwitają mi rozstępy. Panoszą się gnoje, aż żal patrzeć. Dookoła pępka.. no po prostu nie ogarniam jakim cudem w pierwszej ciąży zero rozstępów, a w tej jestem jak tygrys.

Ja już sama nie wiem czy chce rodzić czy nie. Trochę się obawiam, że jak pochodze w tej ciąży jeszcze trochę to i na twarzy mi rozstępy wyjdą i coraz gorzej z biodrami i spojeniem. Gdyby nie to, to całkiem spoko bym się czuła.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[śliweńka]

Napisane przez Anuszka9

A ja tęsknię za kopniakami teraz jak idę na siku to w szoku jestem że taki pojemny pęcherz mam

Tak patrzę na naszą listę i jestem ciekawa czy któreś dziecko przekroczy 4kg jak narazie Johasia ma największego bobasa

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

ja zapominam że muszę siku chodzić
opakowanie papieru mamy teraz ze ho ho

Napisane przez keepsmil3

A propo pięknego brzuszka, to rozkwitają mi rozstępy. Panoszą się gnoje, aż żal patrzeć. Dookoła pępka.. no po prostu nie ogarniam jakim cudem w pierwszej ciąży zero rozstępów, a w tej jestem jak tygrys.

Ja już sama nie wiem czy chce rodzić czy nie. Trochę się obawiam, że jak pochodze w tej ciąży jeszcze trochę to i na twarzy mi rozstępy wyjdą i coraz gorzej z biodrami i spojeniem. Gdyby nie to, to całkiem spoko bym się czuła.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

rozstępy rozstępami, nie chcesz widzieć mojej blizny po laparoskopii jaka paskudna się zrobiła po cc majtki zakryją a co z tym mam zrobić

[keepsmil3]

Dobrze, że teraz można ładny strój jednoczęściowy kupić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[śliweńka]

Napisane przez keepsmil3

Dobrze, że teraz można ładny strój jednoczęściowy kupić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

burkinii chyba

[keepsmil3]

Ja zaraz nie urodze, to i na powiekach będę miała rozstępy, wtedy nawet burkini może być za kuse

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaaarii]

Wlazlam na wagę ciążę zakończyłam z wagą 72 kg a dzisiaj na wadze mam 60 kg jeszcze 5 kg do wagi z przed ciąży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dona90]

Hej dziewczyny, tutaj tez się melduje po naszej mega grypie czytałam Was na bieżąco, ale gorączka nie pozwalała mi na napisanie czegoś logicznego gratuluje wszystkim nowym Mamusiom i trzymam kciuki za nasza mała gromadkę, która pozostała do rozpakowania
My powoli ogarniamy rzeczywistość, wstawiam pranie za praniem na 90 stopni, żeby pozbyć się wirusa, i przecieram wszystkie zabawki i książeczki, chociaż tyle mogę zrobić dla spokoju psychicznego w pon wracam jeszcze do pracy na tydzień, a w środę przylatuje Mamusia ona jest z tych niewtracajacych się, tylko robiących rosół, myjących okna i zabierających Starsza na plac zabaw


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk