Mamusie lutowe 2019❤ Cz.IV

[FlyCole]

[1=5e34ff6befca073180cbcc6 6321058714c7d55ca_5effb87 2cc7f0;86482468]Hej cala noc bolal mnie Brzuch

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Może to jakaś oznaka, że coś się rozkręca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panipuchatkowa]

Moto niech się rozkręca!

[keepsmil3]

Napisane przez kamila_509

Spalam troche ale mam wrazenie, ze nie spalam od roku. Moze w domu sie troche wyspie.
Cycki bola mloda nie cgce za nic gleboko zlapac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Poproś o sprawdzenie wędzidełka, może to dlatego?


Ja się obudzilam z tak wielkim nosem i ustami, że nawet mój mąż mnie spiał. Teraz mówi, że mi się wydaję, ale widziałam, że miał bekę ze mnie.
Coś dzisiaj jęczał przez sen i miałam jakiś schiz, że to nie mój mąż tylko Flycole i, że jęczy, bo ma skurcze. Poglaskałam i chciałam zapytać, czy to już, ale nie chciałam go/jej budzic. I tak dwa razy w ciągu nocy. Zaczęłam sobie zadawać pytanie, dlaczego wcześniej nie pomyślałam, że będzie dwojka małych dzieci w domu. Dopiero jak syn przyszedł nad ranem, to się ogarnęłam, że to mój mąż i nie rodzi, bo jest facetem. No taka jakaś dziwna akcja, że trudna do ogarnięcia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[snesha]

Napisane przez kaaarii

Dzięki Dziewczyny!

A jak dziewczyny z dwójką po CC? Dają jakieś czopki żeby lżejsza kupa była?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam szczęście, że mnie przeczyścił rano w dniu cc. Poprzednim razem przed cc maila lewatywę, ale chyba tylko dlatego że najpierw próbowaliśmy przyspieszyć SN + oksytocyna.
Więc na 2 poszłam dopiero w 4 dobie po cc i jakoś poszło. Bolało, ale do zniesienia. Ale nie miałam zaparcia- przy zaparciu mogło być dramatycznie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[karla906]

Hej nierozpakowane, trzymam za Was mocne kciuki, doskonale sobie przypominam te moje ostatnie dni. Wgl dziś stwierdziłam że moja ginka w poniedziałek na fotelu mnie wymacala i wysłała z nadzieją na to ktg że się zacznie od razu bez wywoływania, bo skurcze zaczęły się 8h po wizycie takie że czułam a rejestrowane od razu na ktg.

Ja karmiłam wczoraj przed 22 i poszliśmy spać o 22 i potem małą karmiłam o 1.40, o 4, o 5 i dopiero po 8 czuję się całkiem ok. Mama w kościele jak wróci to spróbujemy z mężem się wyszykowac, ja ją nakarmię z obu cyców i na 11 spróbuje pójść z mężem do kościoła. Bardzo chc bo piękna pogoda i wgl no a od jutra mamy już nie będzie więc mamy okazję się przespacerować. Wiem że mam laktatorrm ale skoro kp nam idzie to chce próbuje odroczyć jakikolwiek kontakt z butla o każdy jeden dzień, to już dla mnie wygrana.

Napisane przez kamila_509

Ja mam jakis kryzys chyba puchne, spac nie moge. Mloda wisi na cycku non stop a ja juz doslownie rycze z bolu. O 21 dostala mm i spi na mojej siostrze. Ja chce juz do domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak się dziś czujesz?

Napisane przez existence

Ja już mam 2 kg na minusie :/ boje się na głos wypowiadać ile ważę...a opycham się wszystkim co mam pod ręką, że zdrowym jedzeniem to mało ma wspólnego



Bazgram z telefonu.

Może właśnie od normalnego jedzenia będzie lepiej. Niech mąż Ci kupi tłusty twaróg, tłusta śmietanę itp i może na takich produktach będzie lepiej

Napisane przez kaaarii

Nie nadrobię. Ja wczorajszej nocy spałam 30 minut, a dzisiaj już 3.5 więc jest progres

Odliczam godziny do poniedziałku!

I powiem Wam dziewczyny, że cieszę się że ta cesarka jednak była. Na ktg przed Leos kilka razy tracił tętno i później okazało się, że był kilka razy pępowina owinięty w okol szyjki. Do tej pory biedny ma slady. Jak sobie pomyślę co by było gdyby...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najważniejsze że jesteście razem i zdrowi !

Napisane przez kamila_509

Masakra. Czuje sie jak w matrixie. Od godziny slysze odgłosy porodu i gdybym nir wiedziala, ze za rogiem jest porodowka to pomyslalabym, ze kogos morduja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie tak była oddzielona porodówka że leżąc na oddziale jak drzwi są pozamykane na porodówkę wszystkie to nie słychać. Ja się darłam a wiem że mnie nie było słychać wiecie że ja już z sentymentem wspominam poród i mi tęskno do tych pierwszych minut razem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

A, oglądałam swoje podwozie w lustrze, śladu już nie ma, wygląda elegancko jak przed, nic też nie boli, jestem w szoku jak się zregenerowało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Napisane przez keepsmil3

Poproś o sprawdzenie wędzidełka, może to dlatego?


Ja się obudzilam z tak wielkim nosem i ustami, że nawet mój mąż mnie spiał. Teraz mówi, że mi się wydaję, ale widziałam, że miał bekę ze mnie.
Coś dzisiaj jęczał przez sen i miałam jakiś schiz, że to nie mój mąż tylko Flycole i, że jęczy, bo ma skurcze. Poglaskałam i chciałam zapytać, czy to już, ale nie chciałam go/jej budzic. I tak dwa razy w ciągu nocy. Zaczęłam sobie zadawać pytanie, dlaczego wcześniej nie pomyślałam, że będzie dwojka małych dzieci w domu. Dopiero jak syn przyszedł nad ranem, to się ogarnęłam, że to mój mąż i nie rodzi, bo jest facetem. No taka jakaś dziwna akcja, że trudna do ogarnięcia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale akcja 😂😂😂

Napisane przez karla906

Hej nierozpakowane, trzymam za Was mocne kciuki, doskonale sobie przypominam te moje ostatnie dni. Wgl dziś stwierdziłam że moja ginka w poniedziałek na fotelu mnie wymacala i wysłała z nadzieją na to ktg że się zacznie od razu bez wywoływania, bo skurcze zaczęły się 8h po wizycie takie że czułam a rejestrowane od razu na ktg.

Ja karmiłam wczoraj przed 22 i poszliśmy spać o 22 i potem małą karmiłam o 1.40, o 4, o 5 i dopiero po 8 czuję się całkiem ok. Mama w kościele jak wróci to spróbujemy z mężem się wyszykowac, ja ją nakarmię z obu cyców i na 11 spróbuje pójść z mężem do kościoła. Bardzo chc bo piękna pogoda i wgl no a od jutra mamy już nie będzie więc mamy okazję się przespacerować. Wiem że mam laktatorrm ale skoro kp nam idzie to chce próbuje odroczyć jakikolwiek kontakt z butla o każdy jeden dzień, to już dla mnie wygrana.Jak się dziś czujesz? Może właśnie od normalnego jedzenia będzie lepiej. Niech mąż Ci kupi tłusty twaróg, tłusta śmietanę itp i może na takich produktach będzie lepiej Najważniejsze że jesteście razem i zdrowi !U mnie tak była oddzielona porodówka że leżąc na oddziale jak drzwi są pozamykane na porodówkę wszystkie to nie słychać. Ja się darłam a wiem że mnie nie było słychać wiecie że ja już z sentymentem wspominam poród i mi tęskno do tych pierwszych minut razem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

A, oglądałam swoje podwozie w lustrze, śladu już nie ma, wygląda elegancko jak przed, nic też nie boli, jestem w szoku jak się zregenerowało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow! To ładnie, ze bez sladu!

Ja soe czuje ok, tylko szwy mn9e trochę bola i cycki MASAKRYCZNIE!!!! pielegniarka patrzyła na mlodej wedzidelko i mowila, ze jesy ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pinacolada]

Dzień dobry Pomimo że współczuję Wam problemów z karmieniem czy bólami poporodowymi, to i tak bardzo chciałabym być już na tym etapie... W nocy śniło mi się, że wody zaczęły mi odchodzić, szkoda że to tylko sen
Dziś u mnie 39+0, więc zaczynam 40tc, termin już za tydzień więc co by nie było liczę na to, że za max 3 tygodnie będę już tulić synka Chociaż chcąc nie chcąc trochę się nastawiłam psychicznie, że może i u mnie coś ruszy po wtorkowej wizycie. Trochę słabo, bo jak się dowiem, że nic się jeszcze nie dzieje (i serio nic się nie zadzieje w ciągu 1-2 dni po wizycie) to będę zawiedziona i niepotrzebnie się nakręcę
No ale nic, zobaczymy jak to wyjdzie wczoraj poza zwykłym porannym spacerem z psem, byliśmy z mężem na zakupach i wieczorem poszliśmy razem z psem na spacer, chodziliśmy dobre pół godziny, ale najwidoczniej u mnie taki ruch nic a nic nie zmienia w kwestii przyspieszenia porodu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sweet sunday]

Napisane przez keepsmil3

Poproś o sprawdzenie wędzidełka, może to dlatego?


Ja się obudzilam z tak wielkim nosem i ustami, że nawet mój mąż mnie spiał. Teraz mówi, że mi się wydaję, ale widziałam, że miał bekę ze mnie.
Coś dzisiaj jęczał przez sen i miałam jakiś schiz, że to nie mój mąż tylko Flycole i, że jęczy, bo ma skurcze. Poglaskałam i chciałam zapytać, czy to już, ale nie chciałam go/jej budzic. I tak dwa razy w ciągu nocy. Zaczęłam sobie zadawać pytanie, dlaczego wcześniej nie pomyślałam, że będzie dwojka małych dzieci w domu. Dopiero jak syn przyszedł nad ranem, to się ogarnęłam, że to mój mąż i nie rodzi, bo jest facetem. No taka jakaś dziwna akcja, że trudna do ogarnięcia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Musisz urodzić,bo halucynacje się zaczynają.

Ja dziś wstałam w okropnym humorze,mam już wrażenie,że nigdy w życiu nie urodzę. Nie wiadomo po co tak mnie nakręcili lekarze na rychły wcześniejszy poród,chociaż w sumie wszystko na to wskazywało. A tu jutro rozpoczynam 40 tydzien i nic,Filipkowi się wcale tak bardzo nie spieszy.
Miłej niedzieli dziewczyny

[śliweńka]

Napisane przez keepsmil3

Opowiadaj jak Wam mijają dni jestem ciekawa jak udaje Ci się godzić opiekę nad dwójką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

musimy mieć oczy dookoła głowy
pilnowac bo wchodzi do pokoju po zabawki jak śpi, krzyczy mu nad głową , TZ jak idzie na siłownie wieczorem to muszę dwójkę wykąpać, nakarmić i położyć, ale najczęściej wygląda to tak że w trójkę leżymy w łóżku, albo Michał jak zaśnie u siebie to ja o 20 z Karoliną zasypiam mówię do TZ kiedy film razem jakiś obejrzymy musimy jakoś sie ogarnąć, zwłaszcza że od jutra na 8 będę z wózkiem cisła do przedszkola najgorzej że zima i sie poubierać, na wiosnę szybciej będzie to trwało ufff

Napisane przez Anuszka9

Od kiedy można podawać dziecku espumisan?

Mi jeszcze 9 kg zostało

Kikut już prawie nam odpadł.. wisi na nicce ale boję się ruszać

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

espumisan nie pisze od ilu, pisze tylko dawkowanie niemowle, bobotic pisze od 28dni, Karolinie dałam jak miała 3tyg

Napisane przez FlyCole

To prawda, mi przy jednym się nie chce gotować i jem byle co, a co dopiero przy dwójce dlatego trochę liczę na kp, zawsze to niby 500 kcal spala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tylko apetyt większy przez te 500kcal

Napisane przez kaaarii

Nie nadrobię. Ja wczorajszej nocy spałam 30 minut, a dzisiaj już 3.5 więc jest progres

Odliczam godziny do poniedziałku!

I powiem Wam dziewczyny, że cieszę się że ta cesarka jednak była. Na ktg przed Leos kilka razy tracił tętno i później okazało się, że był kilka razy pępowina owinięty w okol szyjki. Do tej pory biedny ma slady. Jak sobie pomyślę co by było gdyby...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

na noworodkach była babka co córka w 37tc ważyła 2kg i była owinięta, zrobili cc jej, gin nic Ci nie mówił że owinięty?

Napisane przez Anuszka9

Lepiej nie myśl o tym. Leoś jest z Wami cały i zdrowy i to jest najważniejsze 😘

---------- Dopisano o 02:30 ---------- Poprzedni post napisano o 02:25 ----------



Ja jak się kładę wieczorem to mówię do męża kiedy prześpimy nockę 😄 położna sobie żartowała że spokojnie jeszcze trochę i da nam pospać...4 godz 😝

---------- Dopisano o 02:34 ---------- Poprzedni post napisano o 02:30 ----------



No u nas też 2,5-3 godz ale ja angażuje męża bo tak byłoby co 1,5-2 . Wstajemy razem on podgrzewa butle a ja siadam do laktatora . Wracam,przebieram małego i szykuje kolejne porcje

ja przespałam całą noc jak Karo skończyła 3m

Napisane przez kamila_509

Masakra. Czuje sie jak w matrixie. Od godziny slysze odgłosy porodu i gdybym nir wiedziala, ze za rogiem jest porodowka to pomyslalabym, ze kogos morduja 😱😱😱

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jak ja weszłam na porodówkę to jedna jęczała jakby orgazm miała

Napisane przez kaaarii

Dzięki Dziewczyny!

A jak dziewczyny z dwójką po CC? Dają jakieś czopki żeby lżejsza kupa była?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja nie miałam problemu, ale na wypisie info od położnej że można czopki zastosować jakby co

Napisane przez karla906

Hej nierozpakowane, trzymam za Was mocne kciuki, doskonale sobie przypominam te moje ostatnie dni. Wgl dziś stwierdziłam że moja ginka w poniedziałek na fotelu mnie wymacala i wysłała z nadzieją na to ktg że się zacznie od razu bez wywoływania, bo skurcze zaczęły się 8h po wizycie takie że czułam a rejestrowane od razu na ktg.

Ja karmiłam wczoraj przed 22 i poszliśmy spać o 22 i potem małą karmiłam o 1.40, o 4, o 5 i dopiero po 8 czuję się całkiem ok. Mama w kościele jak wróci to spróbujemy z mężem się wyszykowac, ja ją nakarmię z obu cyców i na 11 spróbuje pójść z mężem do kościoła. Bardzo chc bo piękna pogoda i wgl no a od jutra mamy już nie będzie więc mamy okazję się przespacerować. Wiem że mam laktatorrm ale skoro kp nam idzie to chce próbuje odroczyć jakikolwiek kontakt z butla o każdy jeden dzień, to już dla mnie wygrana.Jak się dziś czujesz? Może właśnie od normalnego jedzenia będzie lepiej. Niech mąż Ci kupi tłusty twaróg, tłusta śmietanę itp i może na takich produktach będzie lepiej Najważniejsze że jesteście razem i zdrowi !U mnie tak była oddzielona porodówka że leżąc na oddziale jak drzwi są pozamykane na porodówkę wszystkie to nie słychać. Ja się darłam a wiem że mnie nie było słychać wiecie że ja już z sentymentem wspominam poród i mi tęskno do tych pierwszych minut razem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

A, oglądałam swoje podwozie w lustrze, śladu już nie ma, wygląda elegancko jak przed, nic też nie boli, jestem w szoku jak się zregenerowało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

moje podwozie też eleganckie, gorzej z brzuchem

[panipuchatkowa]

Karla daj znać czy udalo się pójść do kosciola. My tez chcieliśmy na 11.00 ale z małą. Ale niestety moj maz cos się źle czuje w sumie i chyba na spacer pojde z małą po prostu.

[kaaarii]

Napisane przez FlyCole

Może niech Ci mąż kupi w aptece czopki glicerynowe. U mnie co prawda bez cc ale po porodzie była masakra, więc na początku to było zbawienie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wlasnie pani położna mi dała i super komfort kupie sobie do domu na ten pierwsze czawsy

Napisane przez snesha

Ja miałam szczęście, że mnie przeczyścił rano w dniu cc. Poprzednim razem przed cc maila lewatywę, ale chyba tylko dlatego że najpierw próbowaliśmy przyspieszyć SN + oksytocyna.
Więc na 2 poszłam dopiero w 4 dobie po cc i jakoś poszło. Bolało, ale do zniesienia. Ale nie miałam zaparcia- przy zaparciu mogło być dramatycznie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Właśnie zaparć się boje :-(

Napisane przez śliweńka

musimy mieć oczy dookoła głowy
pilnowac bo wchodzi do pokoju po zabawki jak śpi, krzyczy mu nad głową , TZ jak idzie na siłownie wieczorem to muszę dwójkę wykąpać, nakarmić i położyć, ale najczęściej wygląda to tak że w trójkę leżymy w łóżku, albo Michał jak zaśnie u siebie to ja o 20 z Karoliną zasypiam mówię do TZ kiedy film razem jakiś obejrzymy musimy jakoś sie ogarnąć, zwłaszcza że od jutra na 8 będę z wózkiem cisła do przedszkola najgorzej że zima i sie poubierać, na wiosnę szybciej będzie to trwało ufff

espumisan nie pisze od ilu, pisze tylko dawkowanie niemowle, bobotic pisze od 28dni, Karolinie dałam jak miała 3tyg

tylko apetyt większy przez te 500kcal

na noworodkach była babka co córka w 37tc ważyła 2kg i była owinięta, zrobili cc jej, gin nic Ci nie mówił że owinięty?

ja przespałam całą noc jak Karo skończyła 3m


jak ja weszłam na porodówkę to jedna jęczała jakby orgazm miała

ja nie miałam problemu, ale na wypisie info od położnej że można czopki zastosować jakby co

moje podwozie też eleganckie, gorzej z brzuchem

Wiesz co wydaje mi, że gin nie chciał mnie straszyć, ale na operacyjnej usłyszałam Tylko "o jaka długa pępowina". Nie usłyszałam jak Leos zapłakał dopiero mi go w tym kocyku przynieśli pokqzac. Nie chcę myśleć co by było gdyby... Dzień wcześniej na wizycie było wszystko w porządku


Chyba sobie poradzimy z kp. Najlepsza pozycja dla nas to na siedząco a nie na leżąco i Leos daje ładnie radę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FlyCole]

Napisane przez keepsmil3

Poproś o sprawdzenie wędzidełka, może to dlatego?


Ja się obudzilam z tak wielkim nosem i ustami, że nawet mój mąż mnie spiał. Teraz mówi, że mi się wydaję, ale widziałam, że miał bekę ze mnie.
Coś dzisiaj jęczał przez sen i miałam jakiś schiz, że to nie mój mąż tylko Flycole i, że jęczy, bo ma skurcze. Poglaskałam i chciałam zapytać, czy to już, ale nie chciałam go/jej budzic. I tak dwa razy w ciągu nocy. Zaczęłam sobie zadawać pytanie, dlaczego wcześniej nie pomyślałam, że będzie dwojka małych dzieci w domu. Dopiero jak syn przyszedł nad ranem, to się ogarnęłam, że to mój mąż i nie rodzi, bo jest facetem. No taka jakaś dziwna akcja, że trudna do ogarnięcia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Padlam
A u mnie dziś ani pół skurczu, można naprawdę oszalec. Jutro zaczynam 41 tc, nie wiem po co mi tak ciągle gadał że lada moment urodzę. Tylko się nakrecam niepotrzebnie. U nas nawet obchodu jeszcze nie było, nie ma to jak niedziela w szpitalu.
Pamiętam jak po pierwszym porodzie leżalam już na sali z dzieckiem to było słychać odgłosy z porodowki. Aż mi się wszystko przypominało
Mam nadzieję że mąż mi dziś obiad przywiezie bo masakra z tym jedzeniem. Na śniadanie suchy chleb zjadłam bo obrzydliwa wedlina była. Dobrze ze mam jeszcze jakiś prowiant bo bym tu umarła chyba z głodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[5e34ff6befca073180cbcc66321058714c7d55ca_5effb872cc7f0]

U mnie tez oprocz ogromnego bolu Brzucha I spinania cisza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[existence]

Napisane przez kaaarii

Dzięki Dziewczyny!

A jak dziewczyny z dwójką po CC? Dają jakieś czopki żeby lżejsza kupa była?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam swoje czopki, wzięłam dwa a i tak się nie przemoglam. Tylko do domu weszłam w 4 dobie i żadnego problemu, no zawsze tak miałam że w obcym miejscu to nie, nie

Bazgram z telefonu.

[sweet sunday]

Napisane przez FlyCole

Padlam
A u mnie dziś ani pół skurczu, można naprawdę oszalec. Jutro zaczynam 41 tc, nie wiem po co mi tak ciągle gadał że lada moment urodzę. Tylko się nakrecam niepotrzebnie. U nas nawet obchodu jeszcze nie było, nie ma to jak niedziela w szpitalu.
Pamiętam jak po pierwszym porodzie leżalam już na sali z dzieckiem to było słychać odgłosy z porodowki. Aż mi się wszystko przypominało
Mam nadzieję że mąż mi dziś obiad przywiezie bo masakra z tym jedzeniem. Na śniadanie suchy chleb zjadłam bo obrzydliwa wedlina była. Dobrze ze mam jeszcze jakiś prowiant bo bym tu umarła chyba z głodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piona,ja ma identycznie,gdyby mnie tak nie nakręcało dwóch lekarzy,no bo i moja ginekolog i lekarz,do ktorego chodziłam prywatnie na usg,to bym sobie spokojnie czekała. A tak to się nasłuchałam jakie to piękne już rozwarcie i jak to cudnie młody główką wstawiony w kanał,no i że zaraz za moment urodzę i czekam już nakręcona od ponad 2 tygodni

[FlyCole]

Napisane przez sweet sunday

Piona,ja ma identycznie,gdyby mnie tak nie nakręcało dwóch lekarzy,no bo i moja ginekolog i lekarz,do ktorego chodziłam prywatnie na usg,to bym sobie spokojnie czekała. A tak to się nasłuchałam jakie to piękne już rozwarcie i jak to cudnie młody główką wstawiony w kanał,no i że zaraz za moment urodzę i czekam już nakręcona od ponad 2 tygodni

No u mnie identycznie lepiej nie mieć żadnych objawów i urodzić "z zaskoczenia" niż czekać jak na szpilkach a tu nic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anett89]

Ja jak się ostatnio nakręciłam, że to już, że w końcu tak teraz mam jakąś panikę, że jeszcze nie chcę nie jestem gotowa, nie dam sobie z niczym rady, że ja się na matkę nie nadaje i mówię do mojego Pasożytka, że jak chce to niech tam jeszcze siedzi...ale też niech nie przesadza...
Łatwiej węzeł gordyjski rozplątać niż kobietę zrozumieć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FlyCole]

Jeszcze był teraz lekarz na obchodzie (swoją drogą nie trawię go) pomacal brzuch tylko, stwierdził że jak skurcze się nasila to zgłosić. I na koniec, że "Pani ma wąską miednicę to nie wiem czy Pani urodzi". Aha, spoko. Pierwsze dziecko nie wiem jakim cudem mi się udało "wypchać".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anett89]

Napisane przez FlyCole

No u mnie identycznie lepiej nie mieć żadnych objawów i urodzić "z zaskoczenia" niż czekać jak na szpilkach a tu nic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dlatego ja wczoraj/dzisiaj w nocy przestałam nasluchiwać i wyczekiwać wszelakich objawów, wyluzowałam i tym sposobem przespałam prawie 12h ciągiem (z jedną tylko przerwą na siku)
Po dwóch nieprzespanych nocach chyba mi się należała taka regeneracja



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FlyCole]

Napisane przez anett89

Dlatego ja wczoraj/dzisiaj w nocy przestałam nasluchiwać i wyczekiwać wszelakich objawów, wyluzowałam i tym sposobem przespałam prawie 12h ciągiem (z jedną tylko przerwą na siku)
Po dwóch nieprzespanych nocach chyba mi się należała taka regeneracja



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to zazdroszczę, ja już nie pamiętam kiedy się wyspałam jak nie skurcze to laska chrapie na cały oddział i się nie da

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anett89]

Napisane przez FlyCole

O to zazdroszczę, ja już nie pamiętam kiedy się wyspałam jak nie skurcze to laska chrapie na cały oddział i się nie da

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie ostatni raz tak się wyspałam...
Dlatego dziś czuję się jak młoda bogini
Wysprzątałam cały dom (wiem, że niedziela ale ja musiałam) i cały czas mnie nosi, żeby coś jeszcze zrobić
Wiem coś o chrapaniu. Mój mąż ledwo przyklei głowę do poduszki, jeszcze zasnąć nawet nie zdąży na dobre to już daje koncert wprost do ucha na 100 decybeli ale teraz już od dłuższego czasu się nie męczę i śpimy osobno, ja na górze on na dole (a i tak go słyszę).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Johasia28]

Napisane przez existence

Ja miałam swoje czopki, wzięłam dwa a i tak się nie przemoglam. Tylko do domu weszłam w 4 dobie i żadnego problemu, no zawsze tak miałam że w obcym miejscu to nie, nie

Bazgram z telefonu.

Piona! Mnie już w szpitalu męczyło ale nie dało rady, musiałam poczekać aż wrócimy do domu, na szczęście nie było źle, chociaż matka mnie straszyła (w tej pierwszej dobie po porodzie mówię jej, że czuję się jakbym sikala wrzątkiem a ta do mnie szczerze do bólu "to jeszcze nic, poczekaj aż się będziesz chciała wysrac" - dodam, że to wszystko na sali gdzie jeszcze dwie inne babki i ich rodziny )

Napisane przez FlyCole

Jeszcze był teraz lekarz na obchodzie (swoją drogą nie trawię go) pomacal brzuch tylko, stwierdził że jak skurcze się nasila to zgłosić. I na koniec, że "Pani ma wąską miednicę to nie wiem czy Pani urodzi". Aha, spoko. Pierwsze dziecko nie wiem jakim cudem mi się udało "wypchać".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo Ci współczuję tego czekania...

Napisane przez FlyCole

No u mnie identycznie lepiej nie mieć żadnych objawów i urodzić "z zaskoczenia" niż czekać jak na szpilkach a tu nic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj prawda. Ja wiem, że to łatwo mówić i teraz to mogę być mądra jak już jestem po, ale mialyscie wszystkie rację jak mnie uspokajalyscie, że mam się cieszyć z braku objawów i czekać



Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[existence]

Napisane przez FlyCole

Jeszcze był teraz lekarz na obchodzie (swoją drogą nie trawię go) pomacal brzuch tylko, stwierdził że jak skurcze się nasila to zgłosić. I na koniec, że "Pani ma wąską miednicę to nie wiem czy Pani urodzi". Aha, spoko. Pierwsze dziecko nie wiem jakim cudem mi się udało "wypchać".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To Ci powiedział...odkrywca...w spolczuje bardzo tak czekać ;(

Napisane przez anett89

Dlatego ja wczoraj/dzisiaj w nocy przestałam nasluchiwać i wyczekiwać wszelakich objawów, wyluzowałam i tym sposobem przespałam prawie 12h ciągiem (z jedną tylko przerwą na siku)
Po dwóch nieprzespanych nocach chyba mi się należała taka regeneracja



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O matko! Też bym tak pospała chętnie

Napisane przez Johasia28

Piona! Mnie już w szpitalu męczyło ale nie dało rady, musiałam poczekać aż wrócimy do domu, na szczęście nie było źle, chociaż matka mnie straszyła (w tej pierwszej dobie po porodzie mówię jej, że czuję się jakbym sikala wrzątkiem a ta do mnie szczerze do bólu "to jeszcze nic, poczekaj aż się będziesz chciała wysrac" - dodam, że to wszystko na sali gdzie jeszcze dwie inne babki i ich rodziny ) Bardzo Ci współczuję tego czekania...Oj prawda. Ja wiem, że to łatwo mówić i teraz to mogę być mądra jak już jestem po, ale mialyscie wszystkie rację jak mnie uspokajalyscie, że mam się cieszyć z braku objawów i czekać



Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Przynajmniej bez ściemy




Bazgram z telefonu.

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Siadłam wczoraj wreszcie i zebrałam zdjęcia z całej ciąży. Jakieś takie pierdołowate najczęściej w lustrze albo jakieś sporadyczne jak gdzieś wybywaliśmy. Myślałam że będzie tego mniej i będę miała problem do 50 dobić ale jest dziś może sobie zamówię moonylab bo ma akurat 50 stron sesji naszej tam nawet nie dawałam bo osobne wydruki mam a wtedy to bym się już w ilości nie zmieściła

Bazgram z telefonu.

[panipuchatkowa]

Ja też muszę sobie powywolywac zdjęcia ale czekam na te fotki z dwóch sesji.

[existence]

Ja się nie mogę doczekać fotek z sesji dziewczynek mam już pomysł na metryczkę dla nich ale chcę zdjęcie w pełnej rozdzielczości

Bazgram z telefonu.

[śliweńka]

Napisane przez existence

Ja się nie mogę doczekać fotek z sesji dziewczynek mam już pomysł na metryczkę dla nich ale chcę zdjęcie w pełnej rozdzielczości

Bazgram z telefonu.

ja tez czekam
nieobrobione tylko do wyboru dostałam

zamówiłam małego rogala do karmienia
używacie?

[kaaarii]

Napisane przez FlyCole

Jeszcze był teraz lekarz na obchodzie (swoją drogą nie trawię go) pomacal brzuch tylko, stwierdził że jak skurcze się nasila to zgłosić. I na koniec, że "Pani ma wąską miednicę to nie wiem czy Pani urodzi". Aha, spoko. Pierwsze dziecko nie wiem jakim cudem mi się udało "wypchać".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale cham...
Nic nie mówią o wywoływaniu czy coś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[keepsmil3]

Napisane przez śliweńka

ja tez czekam
nieobrobione tylko do wyboru dostałam

zamówiłam małego rogala do karmienia
używacie?

Dla mnie rogal do karmienia to must have. Rece i plecy by mi chyba odpadły bez niego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[existence]

Kurde ja próbowałam karmić z tą duża poducha do spania w ciąży, z takim małym wałkiem co się nakłada na rękę, ze zwykłą poduszka jaskiem i najlepiej mi się karmi bez niczego ;/ dłoń mam pod głową a dziewczyninkę na kolanach i jedziemy no ale piersią to inaczej

Bazgram z telefonu.

[karla906]

Udało się wyjść a piękna pogoda ale miałam niepewność bo chciałam kp przed wyjściem a ta spala jak beton, przystawilam i nic i mówię dobra może wytrwa a my za godzinę wrócimy, wkładam już kurtkę a młoda na jedzenie pojadla dość sprawnie i łapczywie i poszliśmy, wróciliśmy a ona spala teraz już jesteśmy po kolejnym kp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz