Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.III

[krolowa zurawin]

jeżeli w lipcu jedziesz do Egiptu,to zaczęłabym kuracje po powrocie na Twoim miejscu,rozpoczęcie kuracji 2 miesiące wcześniej Cię nie zbawi,a biorąc IZO nie można się opalać!

[Tyska2410]

Ale lekarz o wszystkim wie..mam nadzieje że wie co robi i może dlatego taką małą dawke mi zapisał

[krolowa zurawin]

Twoja decyzja. Podczas Izo jest kategorycznie zabronione opalanie się,ba nawet kilka miesięcy po (poza tym lek utrzymuje się w organizmie),więc fakt,że odstawisz go podczas pobytu w Egipcie niewiele zmieni.Możesz nabawić się sporych przebarwień...

[--Olka--]

To widzę, że jesteśmy zupełnie odmiennymi przypadkami. Ja mam trądzik od X lat, raz mniejszy raz większy. O izo myślałam od dawna, zawsze było jakieś "ale", w końcu postanowiłam jednak spróbować. W sumie to nie nastawiam się na rewelacyjną i zupełną poprawę. Chcę po prostu sprawdzić co będzie, żeby nie zastanawiać się do końca życia co by było.

Napisane przez Tyska2410

Po pobraniu krwi wezmę pierwszą tabletke Axotretu.

Po pobraniu? A nie po ocenie wyników?

Napisane przez Tyska2410

W lipcu jadę do Egiptu oczywiście lekarz o tym wie i kazał mi odstawić Axotret na czas pobytu. Może stąd ta mała dawka? Jeśli chodzi o długość kuracji niestety nie powiedział jak długą przewiduje ale po powrocie z wakacji mam udać się do niego na wizytę kontrolną a wtedy zwiększy mi dawkę. Czytałam dość dużo na ten temat i boję się tego pierwszego wysypu. Czy Ty --Olu-- też miałaś?

Dziwnie z tym odstawieniem.
Jeśli chodzi o wysyp, to dopiero czekam na armagedon. Nie wiem czego się spodziewać, na razie (po tygodniu) mam wypryski, ale możliwe, że to takie standardowe, które i tak by się pojawiły (niezależnie od izo). Czuję tylko, że pod skórą coś jakby zaczyna się "dziać" i obawiam się, że jednak trochę mnie wysypie.
Dzisiaj dzień 8. Zaczynam reagować gorzej na światło. Tzn. mam wrażenie, że bardziej razi mnie słońce.

[nurek119]

Napisane przez Tyska2410

Hej
Tak jestem zdecydowana na 100% na kurację Dziś wybieram się na badanie krwi (akurat jestem po anginie więc lekarz internista mi kazał zrobić) ale myślę że w dobrym momencie bo skontroluje sobie wyniki co i jak. Po pobraniu krwi wezmę pierwszą tabletke Axotretu.
Jeśli chodzi o mnie to mam 21 lat. Nigdy wcześniej nie miałam problemów z cerą była wręcz idealna. Przed miesiączką wyskoczył mi może jeden pryszcz a tak był spokój. Od jakiegoś roku zobaczyłam dziwne krosteczki na twarzy które w ogóle się nie goiły nawet jak je rozdrapałam. Udałam się do dermatologa i stwierdził że to trądzik. Przepisał mi skinoren + metronidazol. Fakt wyleczyłam się ( a przynajmniej wtedy tak myślałam). Przez całe wakacje znów miałam spokój z trądzikiem. I niestety nie na długo. Nawrót nastąpił jakoś w październiku ale typ trądziku już chyba się zmienił. To już nie były malutkie czerwone krosteczki tylko niestety zwykłe wykwity. I od tamtej pory już nie mogę sobie poradzić. Miesiąc temu zaczęłam smarować maścią Retin A. Czytałam że to pochodna Axotretu tylko że w kremie. I właśnie jakieś dwa tygodnie temu już mi nie wyskakują zwykłe pryszcze tylko pojawiają sie bolące gule. Nie wiem czy to tak ma być czy nie po tej maści ale wystraszyłam się i poszłam do innego dermatologa. Tak właśnie zaczynam swoją przygodę z Axotretem.
Jeśli chodzi o stan mojej cery.. hmmm mam kilka bolących właśnie takich wyprysków plus sporo czerwonych blizn niestety w momencie kiedy makijaż nie radził sobie pokryciem wyprysków wyciskałam i stąd te blizny..
Co do tabletek antykoncepcyjnych tak to moje pierwsze tabletki. Miesiączki mam regularne i nigdy nie narzekałam przed okresem jak i w trakcie jeśli chodzi o ból.
W lipcu jadę do Egiptu oczywiście lekarz o tym wie i kazał mi odstawić Axotret na czas pobytu. Może stąd ta mała dawka? Jeśli chodzi o długość kuracji niestety nie powiedział jak długą przewiduje ale po powrocie z wakacji mam udać się do niego na wizytę kontrolną a wtedy zwiększy mi dawkę. Czytałam dość dużo na ten temat i boję się tego pierwszego wysypu. Czy Ty --Olu-- też miałaś?

Napisane przez --Olka--

To widzę, że jesteśmy zupełnie odmiennymi przypadkami. Ja mam trądzik od X lat, raz mniejszy raz większy. O izo myślałam od dawna, zawsze było jakieś "ale", w końcu postanowiłam jednak spróbować. W sumie to nie nastawiam się na rewelacyjną i zupełną poprawę. Chcę po prostu sprawdzić co będzie, żeby nie zastanawiać się do końca życia co by było.



Po pobraniu? A nie po ocenie wyników?



Dziwnie z tym odstawieniem.
Jeśli chodzi o wysyp, to dopiero czekam na armagedon. Nie wiem czego się spodziewać, na razie (po tygodniu) mam wypryski, ale możliwe, że to takie standardowe, które i tak by się pojawiły (niezależnie od izo). Czuję tylko, że pod skórą coś jakby zaczyna się "dziać" i obawiam się, że jednak trochę mnie wysypie.
Dzisiaj dzień 8. Zaczynam reagować gorzej na światło. Tzn. mam wrażenie, że bardziej razi mnie słońce.

Ja też nie zaczynałabym przed wyjazdem
Dziewczyny nie czekajcie na ten wysyp aż tak ja przez pierwszy miesiąc codziennie wstawałam i z przerażeniem szłam do łazienki zobaczyć co strasznego pojawiło mi się na twarzy i dnia dzisiejszego nic mi się nie pojawiło Axotret biorę od 15 stycznia i nie miałam żadnego wysypu, oprócz suchej skóry żadnych innych skutków ubocznych, więc na prawdę nie ma się czego bać na pocieszenie powiem tylko ze nie mam na twarzy ani jednej krostki od dobrego miesiąca

[Tyska2410]

Pierwsza tabletka już wzięta także kuracja rozpoczęta. Co do wyjazdu czytałam że skóra jest bardzo wrażliwa i mogę szybciej dostać poparzenia. Zakupie sobie dobry filtr spf 50 do twarzy i mam nadzieję że bedzie dobrze. Swoją drogą jak znacie jakiś dobry takowy krem do twarzy trądzikowej to polećcie coś myślałam o iwostinie bo mam z tej serii kosmetyki ale chętnie inne też wypróbuję.
Do wyjazdu jeszcze miesiąc a dermatolog sam powiedział że na wyjazd już bede miała ładną twarz bez wyprysków więc może aż tak źle nie jest skoro zapisał tak małą dawke i liczy że w tak krótkim czasie będzie rezultat?
A mam jeszcze pytanie.. Czy takie opalanie jest groźne ze względu na te przebarwienia czy również z tego względu że może mnie galancie wysypać?

[palinkaaa13]

krem polecam z cetaphila dermoprotektor.

[--Olka--]

Napisane przez Tyska2410

A mam jeszcze pytanie.. Czy takie opalanie jest groźne ze względu na te przebarwienia czy również z tego względu że może mnie galancie wysypać?

Wysypać to raczej nie. Chodzi raczej o głębokie przebarwienia, których potem nie da się usunąć, albo i nawet poparzenie, o które będzie dość łatwo przy odsłoniętych warstwach naskórka.

[Tyska2410]

Czyli jak będę pilnować tego aby twarz smarować wysokim filtrem to powinno być ok?

[alkaxy]

Napisane przez --Olka--

Wysypać to raczej nie. Chodzi raczej o głębokie przebarwienia, których potem nie da się usunąć, albo i nawet poparzenie, o które będzie dość łatwo przy odsłoniętych warstwach naskórka.

I te przebarwienia nie muszą być widoczne odrazu, a i szybsze starzenie skóry zauważymy dopiero po dobrych kilku latach. Nie radzę ryzykować.

Napisane przez Tyska2410

Czyli jak będę pilnować tego aby twarz smarować wysokim filtrem to powinno być ok?

I nie opalać się.

[Tyska2410]

W takim razie dziwie się że lekarz o wszystkim wie a mimo to nic nie powiedział żeby się nie opalać. Jeszcze pytał czy lubię się opalać i dlatego mam odstawić na ten czas tabletki i używać kremu z filtrem... Pamiętajcie że na TYDZIEŃ mam tylko dawkę 60 mg gdzie u innych 40 mg jest na JEDEN DZIEŃ.
Trochę mnie przestraszyłyście teraz...

[--Olka--]

Ja mam na dobry początek 30mg na dzień. Lekarka dała mi izo przed wakacjami tylko dlatego, że w sumie w ogóle się nie opalam, mam uczulenie na słońce i obiecałam, że nie będę wychodzić z domu (z tym ostatnim to żart, ale naprawdę nie cierpię słońca i jeśli już będę wychodzić to w grubej tapecie filtra).

Właśnie dlatego trochę dziwi mnie leczenie zastosowane przez twojego lekarza, ale nie oceniam, bo nie wiadomo co dalej planuje.
Jeśli zaś chodzi o wyjazd i słońce, to znam osoby, które wyjeżdżały w tropiki w czasie kuracji, ale obowiązkowo nakładały filtr co 2-3 godziny, kapelusz na głowę i starały się unikać słońca.

[trafficjam]

Napisane przez Tyska2410

Czyli jak będę pilnować tego aby twarz smarować wysokim filtrem to powinno być ok?

cale ciało masz smarować kremem z jak najwyższym filtrem (70/50), nie tylko twarz i nie wystawiać się na słońce. poza tym z doświadczenia wiem, że nawet siedząc posmarowanym całe dnie w cieniu i tak nie obronisz się przed opaleniem. słońce jest naprawdę niebezpieczne, a twoja skóra będzie sto razy bardziej delikatna niż dotychczas. to spore ryzyko, dziwie się, że lekarz się zgodził.

[Tyska2410]

Gdzieś czytałam że ciało szybciej sie opala podczas kuracji. To prawda? Czy chodzi tylko i wyłącznie o te przebarwienia i poparzenia?

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Słuchajcie przeszukałam inne fora itp i znalazłam.
Chłopak wyjeżdżał do Bułgarii podczas leczenia Axotretem. Tutaj wycinek wpisów:

Co powiedział dermatolog : "Moge sie opalac, ale nie intensywnie.
Osoby podczas kuracji opalaja sie 2x szybciej
Derm kazal stosowac na twarz i okolice ktore najbardziej sie opalaja filtr 30, ktory dodawany jest do axotretu. Jeszcze 3 opakowania (zjadlem juz 12) ."
"Wrocilem pieknie opalony (cialo) ...
a twarz o wiele bielsza, bo stosowalem spf 30 prawie caly czas. Ogolnie wszystko bardzo dobrze.
"

Więc może nie będzie tak źle

[--Olka--]

Pytanie tylko ile czasu minęło od tego opalania i czy przebarwienia nie ujawniły się po czasie.

U mnie dzień 9. Kurde jest problem. Pojawiła mi się na całej twarzy taka kaszka, skóra jest pofalowana, zaczerwieniona, wygląda to jak jakieś uczulenie czy coś (mogę wkleić zdjęcie wieczorem). Czy to jest normalne na początku? Zastanawiam się czy nie skontaktować się z dermatologiem.

[allex11]

Napisane przez Tyska2410

Gdzieś czytałam że ciało szybciej sie opala podczas kuracji. To prawda? Czy chodzi tylko i wyłącznie o te przebarwienia i poparzenia?

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Słuchajcie przeszukałam inne fora itp i znalazłam.
Chłopak wyjeżdżał do Bułgarii podczas leczenia Axotretem. Tutaj wycinek wpisów:

Co powiedział dermatolog : "Moge sie opalac, ale nie intensywnie.
Osoby podczas kuracji opalaja sie 2x szybciej
Derm kazal stosowac na twarz i okolice ktore najbardziej sie opalaja filtr 30, ktory dodawany jest do axotretu. Jeszcze 3 opakowania (zjadlem juz 12) ."
"Wrocilem pieknie opalony (cialo) ...
a twarz o wiele bielsza, bo stosowalem spf 30 prawie caly czas. Ogolnie wszystko bardzo dobrze.
"

Więc może nie będzie tak źle

jeśli chcesz się opalać to nikt Ci nie broni. U mnie wyjście 5 min na słońce skutkowało czerwoną, piekącą wysypką.

[Tyska2410]

--Olu-- może to tylko ten wysyp? Trzymam kciuki żeby to nie było nic poważnego i żeby szybko to zniknęło

Dziś odebrałam wyniki krwi. Wszystko w normie, także jutro druga tabletka Axotretu

[palinkaaa13]

Ola moze to wysyp a może po prostu tak jak ja miałam, że skóra napęczniała i gdzie niegdzie te krostki małe duze przeróżne.

[natisska]

Ola ja tak mialam/mam, jeszcze bardziej bylo to widoczne jak sie pomalowalam i najbardziej na polikach takie czerwonawe lsniace i nierowne z drobniutka kasza. nie byl to wysyp bo go nie mialam. dalej mam taka lustrzana twarz chociaz juz mniej, te nierownosci tez troche zmalaly a dermatolog mi powiedzial ze taka mam po prostu zla cere ktora sie pokazala po zluszczaniu i ona z czasem zejdzie podczas leczenia do gladkosci jak pupa niemowlaka-jego slowa a jestem w polowie drugiego op 30mg takze mam jesczze czas
ogolnie najbradziej doskwiera mi piekaca, goraca i czerwona twarz. nie jest taka caly czas ale kilka razy w ciagu dnia sie tak robi. no i jest bardzo sucha ogolnie makijaz to dlamnie spore wyzywanie teraz, wszelkie fluidy jakby sie maza po twarzy nie wsiakaja tylko sie ważą. wy nie macie problemu z makijazem? na dodatek moja twarz jest teraz jakas taka ciemna jakby opalenizna przeplatana z czerwienia ( nie spalilam na sloncu) i mocno odznacza sie od szyi. no kiepsko. jedynie co mnie pociesza mam kilka malych zmian ale ogromne przebarwienia

[--Olka--]

Dziękuję za odpowiedzi i zainteresowanie.

Napisane przez natisska

Ola ja tak mialam/mam, jeszcze bardziej bylo to widoczne jak sie pomalowalam i najbardziej na polikach takie czerwonawe lsniace i nierowne z drobniutka kasza. nie byl to wysyp bo go nie mialam. dalej mam taka lustrzana twarz chociaz juz mniej, te nierownosci tez troche zmalaly a dermatolog mi powiedzial ze taka mam po prostu zla cere ktora sie pokazala po zluszczaniu i ona z czasem zejdzie podczas leczenia do gladkosci jak pupa niemowlaka-jego slowa a jestem w polowie drugiego op 30mg takze mam jesczze czas

Chyba właśnie o to chodzi... Wkleję wam zresztą zdjęcie (na żywo mam wrażenie, że gorzej to wygląda, nie udało mi się do końca uchwycić pofalowania).
Skoro to normalny objaw - pozostaje przeczekać (chociaż kiepsko taką twarzą straszyć w pracy). Obawiałam się czy to nie jakieś uczulenie, czy hcuj wie co.

[natisska]

dokladnie to tylko moja kaszka nie byla taka czerwona, caly polik byl czerwonawy wiec ona kolorem sie nie odznaczala. Mi dopiero po miesiacu zaczyna to mijac ale glowa do gory jedynie co to u mnie fluid to bardziej podkreslal najlepiej zakrywal to kryjacy puder w kamieniu .

[--Olka--]

Natisska serdecznie dziękuję! Bardzo mnie uspokoiłaś.
Fajnie by było, gdyby po zniknięciu tego "pofalowania" pokazała się ładna skóra, bo tam gdzie jest ono najbardziej widoczne mam największe blizny (może właśnie to nie przypadek)..

[anielska diablica]

A ja po roku czasu przyszłam się przywitać , dokładnie 26,05,2012 skończyłam kurację i wstawię fotki z zeszłego roku i teraz. ( w sumie różnicy żadnej nie widzę ;/ ) i powiem wam, że po Iso zostały mi paskudne "dziury" na twarzy, w miejscu każdego pryszcza powstał ubytek skóry i nie wiem co mam jeszcze zrobić żeby choć troszkę wyrównać strukturę skóry ;/ używałam Acne dermu, a od zimy Atredermu). Na niektórych zdjęciach wyglądam jakbym miała twarz w miarę, ale przy innym ustawieniu wszelkie dziury widć ;/ 5 pierwszych zdjęc jest z maja/czerwca 20132( jestem na nich w większości wymalowana), reszta z 26,05,2013, bez makijażu zaraz po zmyciu makijażu, zaczerwieniona i po nałożeniu tłustego kremu.
Zamęcze wam fotami,bo mam nadzieję, że jako osoby postronne napiszecie mi czy widać różnica na plus/minus czy stagnacja jest ?

[alkaxy]

Napisane przez anielska diablica

A ja po roku czasu przyszłam się przywitać , dokładnie 26,05,2012 skończyłam kurację i wstawię fotki z zeszłego roku i teraz. ( w sumie różnicy żadnej nie widzę ;/ ) i powiem wam, że po Iso zostały mi paskudne "dziury" na twarzy, w miejscu każdego pryszcza powstał ubytek skóry i nie wiem co mam jeszcze zrobić żeby choć troszkę wyrównać strukturę skóry ;/ używałam Acne dermu, a od zimy Atredermu). Na niektórych zdjęciach wyglądam jakbym miała twarz w miarę, ale przy innym ustawieniu wszelkie dziury widć ;/ 5 pierwszych zdjęc jest z maja/czerwca 20132( jestem na nich w większości wymalowana), reszta z 26,05,2013, bez makijażu zaraz po zmyciu makijażu, zaczerwieniona i po nałożeniu tłustego kremu.
Zamęcze wam fotami,bo mam nadzieję, że jako osoby postronne napiszecie mi czy widać różnica na plus/minus czy stagnacja jest ?

Jest różnica. Zdjęcia 1 i 6 jest z podobnego kąta i tu widać, że się dużo zmieniło - dziury są mniejsze.
Na dwóch ostatnich zdjęciach ciężko coś ocenić, bo światło odbija się od kremu.
Na tego typu blizny moja koleżanka chodziła na jakieś ostrzykiwanie i efekt był super, ale podejrzwam, że cena mniej super.

[allex11]

pewnie, ze jest różnica i to duża

[Tyska2410]

Słuchajcie czy to możliwe że po drugiej tabletce już nastąpił wysyp? Dodam że przed kuracją Axotretem smarowałam jakieś 3 tygodnie twarz retin A.
Dziś podczas mycia twarzy pod palcami wyczuwam dużo grudek.. Pod światło też są widoczne.. Sama nie wiem co o tym myśleć.. na wysyp to chyba za wcześnie

[anielska diablica]

Napisane przez alkaxy

Jest różnica. Zdjęcia 1 i 6 jest z podobnego kąta i tu widać, że się dużo zmieniło - dziury są mniejsze.
Na dwóch ostatnich zdjęciach ciężko coś ocenić, bo światło odbija się od kremu.
Na tego typu blizny moja koleżanka chodziła na jakieś ostrzykiwanie i efekt był super, ale podejrzwam, że cena mniej super.

Dzięki za miłe słowa, wiem, że na tych przedostatnich zdjęciach światło sie odbija, ale wstawiłam je bo na nich wydaje mi się, że moja twarz wygląda całkiem ok, a to tylko złudzenie zależne od kąta patrzenia. Mogłabyś zapytać koleżanki co to za zabieg ( czy to nie czasem wstrzykiwanie kwasu hialuronowego ?) i ile ją ta "przyjemność" kosztowała ? Bo wydaje mi się, że w domu to już niewiele zdziałam choć się nie poddaje i na jesień myślę jakiś peeling kwasem migdałowym zrobić.

[--Olka--]

Napisane przez Tyska2410

Dziś podczas mycia twarzy pod palcami wyczuwam dużo grudek.. Pod światło też są widoczne.. Sama nie wiem co o tym myśleć.. na wysyp to chyba za wcześnie

Ale to takie klasyczne grudki? Ja też prawie od początku brania wyczuwam, że skóra jakby cała jest "pogrudowana", ale jak na razie nic nie przekształca się w stan zapalny. Powstało tylko takie pofalowanie skóry, o którym z przerażeniem pisałam kilka postów wyżej.

[Tyska2410]

Olu to takie zaskórniki chyba.. wcześniej też je miałam ale nie tyle. Pod palcami wyczuwam całe czoło i dużo na policzkach. I właśnie się zastanawiam czy to może być od tego leku? Od dwóch tabletek? Hmmm

[maiia]

Mam to samo Po drugiej tabletce 10 mg cera w dużo gorszym stanie niż przedwczoraj Trochę szokujące ale może nasze skóry są aż tak wrażliwe na lek? Sama nie wiem czy to możliwe. Od jutra zwiększam dawkę do 20 mg i tak mam mieć przez 45 dni.

Mam pytanie do Was, bo przeszukałam cały wątek i nie znalazłam. Napiszcie proszę czy któraś z Was używa w trakcie kuracji revitaliftu z Loreala na noc? Czy jednak ze względu na zawartość którejś z form witaminy A jest on zabroniony?