Mamusie marcowe na duże brzuszki gotowe. Marcówki 2017 cz.II

[Leili]

Ja sprzątanie odpuszczam to znaczy ogarnę x grubsza, też po antybiotyku Noe mam zamiaru myć okien, świat się nie zawali nawet jeszcze nie wyciągnęłam ozdób choinkowych i na okna jakoś w ogóle nie mam podejścia w tym roku. Nie wiem co ugotuje, jedyne co to prezenty już kupiliśmy wszystkie.

[Eve00]

Napisane przez Gabi2

warszawa
w pierwszej nic mi nie podawali, córka ma minusową

Ja tez warszawa. Syn ma plus.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pantera09]

Uśmiechnięta - no dali mi 100% ale teraz szłam zupełnie prywatnie do lekarza co podobno się nie myli w tej kwestii :-D
Potwierdzone że chłopak, choć niestety mimo kciukow młody ulozony absolutnie nie do fotek. Nogi zacisniete, głowa zwrócona niemal zupełnie do moich pleców. Ułożony już do porodu podobno :-P Mam prawie profil w 3d tylko tyle udało mu się chwycić, ale i tak jestem zachwycona, bo lekarz świetny. Usg opowiadał jak opowieść. Młody zupełnie zdrowy, waży już 1250g a stopę ma 5.5 cm! Mówi że powinien urodzić się z waga ok 3400. No jestem ciekawa :-D

Przy krywej jemy normalnie, choć słyszałam żeby unikać słodyczy i owoców na kolacje, no i ostatni posilej 12h przed. W trakcie nie można pić ani jeść, czyli przy 2 punktowej 3h bez jedzenia.
Glukoze rozrobia w labie, nie potrzeba kubeczka

Kajusia, super że lepiej się czujesz!

Świątecznie tylko tyle że pierniki upieklismy :-P Gości u nas nie będzie więc nie sprzątam nie wiadomo jak, tyle co normalnie.

Z usg mam płytkę jak wyciągnę fotkę to wrzucę

[pantera09]

Wrzucam kawałek profilu :-D
I wieeelka stopę, całe 5,6cm do całowania

1481572440931.jpg1481572445152.jpg

[youan]

Pantera09 Byk z tego Twojego Synka

Dziś kupiłam resztę prezentów, zaliczyłam przedstawienie w przedszkolu i padam... wizji na porządki nie mam wcale :/ nawet nie chcę o tym myśleć... jeszcze musze ogarnac karuzele przed swietami bo Babcia sypnęła kasą pod choinkę a ma być prezent- wizja sie zmienila i chyba jednak bedzie fp z misiami pilot musi jednak być

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klementyna1]

PAntrera- gratuluje wizyty- duży dzieć

Ja jutro mam wizyte NFZ, ale mała mnie dzis tak kopie nisko...normalnie czuje ruchy w pochwie, az czasem troche boli...Mam nadzieje, ze z szyjka w porządku, bo się wystraszyłam...Jutro wizyta o 16.00. Miałyscie tak z ruchami jak ja?

[pantera09]

Dziękuję
No mój w ogóle, nawet na usg widziałam jak walil głową w dół, normalnie jakby już chciał wychodzić. A ręce czasem czuje aż w pachwinach, nie wiem jak on to robi :-P Z tym że niebolesne to jest dla mnie na razie.

za wizytę!

[malinka1984]

Dziewczyny co do krzywej cukrowej jeśli kupujecie sami glukoze to polecam kupić sobie glukoze cytrynową,ja dziś taką piłam w Mediciver.Tutaj akurat oni mieli i nie musiałam mieć swojej ale jest dobra.
Ja kolację zjadłam ok.22:00 a badanie na czczo miałam o 8:45.
Właśnie oglądam wyniki badań z dziś-morfologia,mocz,tarczyca i krzywa cukrowa prawidłowe-uff i oby tak do końca wzorcowo.

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Pantera wow jaka piekna waga młodego,który ty masz już tydzień bo mój to jeszcze zapewne drobinka a jesteśmy ladą moment w 26tc skończonym.

[83kajusia]

Pantera Mega uczucie takie usg, co?
Klementyna, ja tak czasem mam, że czuję jakbym dostawała kopa w szyjkę albo jakby mi Mała grzebała rączką w udzie Też zawsze wtedy się zastanawiam czy to tylko ucisk na szyjkę czy ona się skraca albo rozwiera, ale do tej pory wszystko ok.
A co do porządków to... cieszę się, że nie tylko ja mam tym razem takie "olewcze" podejście

[malinka1984]

Klementyna kciuki za wizytę.

[pantera09]

Malinka ja już 29tc. Równo miesiąc temu miał 685g ;-)
Ale podobno nie jest to duże dziecko, to średnia waga.

A i wiem że nektore laby nie przyjmują na krzywa np. po 9, więc też uwaga na to.

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Uczucie na takim usg mega, ten lekarz tak opowiadał

[witch_18]

Ja okna pomyłam u siebie jakieś 2-3 tygodnie temu,więc tyle mam z głowy.Pokoje też już z grubsza ogarnęłam, pozostaje tylko utrzymać taki stan

Tak się teraz zastanawiam nad spaniem dziecka u nas w sypialni. Łóżeczko będzie w pokoiku dziecięcym,bo do nas nie ma opcji się zmieścić. Tylko co w przypadku jakichś kolek i w ogóle te pierwsze noce ? Mamy jeszcze leżaczko-bujaczek z Tiny Love to chyba w tym będę ją kładłą w sypialni w razie czego. Co myślicie? Czytam teraz jeszcze o kołyskach Coneco Simplicity,ale kurde nie chce mieć tego tyle w domu

[malinka1984]

Dzień Dobry.
Noc dla mnie była koszmarna ponieważ nad ranem miałam straszny sen.Śniło mi się że urodziłam przedwcześnie córkę Amelię Wiktorię ważącą troche ponad kilogram przez CC niby ale nawet o tym nie wiedząc.Do tego dawano jej 1% przeżycia i ogólnie wybydziłam się zlana potem i przerażona.Te sny to chyba po wczorajszych wiadomościach od koleżanki która straciła ciąże w 14tc (serce przestało bić ) i jeszcze się nasluchałam ostatnio o wcześniakach skrajnych 😯
Czas na śniadanie po tej kiepskiej nocy,potem muszę ogarnąć mieszkanie,odebrać żywą choinkę w doniczce zamówioną od kolegi że szkółki i na 11:50 endokrynolog.

Witch co do spania dziecka w Waszej sypialni to raczej albo spanie z Wami w łóżku albo jakaś kołyska/kosz Mojżesza.Nie polecam żadnych bujaczkow,leżaczków bo to dla kręgosłupa dziś ja niezdrowe i do spania się nie nadaje w pierwszym okresie.My zaczęliśmy korzystać z leżaczka bujaczka jak syn miał ok.2 miesiące.
Miłego dnia wszystkim i zdrówka.

[Almat]

Leili, a gdyby ten wozek kosztowal 2,5tys to zdecydowalabys sie doplacic czy szukalabys innego?

Pantera, a probowalas spac na innym lozku? Bylo to samo? Bo to straszne, ze Cie tak łamie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arbuziak]

Niby dzieciaczek przez pierwsze pół roku powinien spać z rodzicami w pokoju. Jak wstawię jej łóżeczko do sypialni, to będę musiała wywalić toaletkę, a i tak będzie ciasno :p W pokoju małej to będzie chyba tylko przewijak i składowisko zabawek :p
Mnie złapała rwa kulszowa wczoraj

Co do krzywej cukrowej. Ja robiłam na czczo i w sumie do 12 byłam bez jedzenia. Wczoraj położna na szkole rodzenia powiedziała, że oprócz hormonów tarczycy i prób wątrobowych mamy się nie głodzić w ciąży. Niby przed krzywą cukrową można zjeść lekkie śniadanie (o niskim indeksie glikemicznym) i po 2h robić krzywą. Chyba najlepiej się upewnić w swojej przychodni, ale zawsze to jakaś opcja dla osób którym się robi słabo podczas tego badania.

[pantera09]

Malinka1984 - takie sny są straszne, ale my już jesteśmy jako tako bezpieczne w razie porodu teraz. To już nie będzie skrajny wczesniak :-* Będzie dobrze, wszystkie urodzimy conajmniej po nowym roku!

Też słyszałam że bujaczki itp nie nadają się dla noworodków niestety... :-(

U mnie też paskudna noc, o 5 się obudziłam z bólem pleców i nie było mowy o lezeniu w jakikolwiek sposób. Ulozylam sobie poduchy tak że siedziałam na lewym boku, tak jakoś po skosie... Ostatecznie udało mi się zasnąć... 10 minut przed budzikiem

[Gabi2]

ja miałam słabą noc, córka kaszlała strasznie i pierwszy raz na czczo przekroczyłam cukier, po małym śniadaniu też..stres?! dzisiaj idę ze starszą na badanie migdała, jak będzie duży przerost to czeka nas wycięcie Przed porodem takie nerwy i stres i "operacja" mi niepotrzebna, już spać nie mogę jak o tym myślę
Pieczemy właśnie ciasteczka dla cukrzyka, ciekawe czy wyjdą zjadliwe, owsiane były okropne.
Co do spania to ja już pisałam że kupuje kołyskę na kilka pierwszym miesiecy żeby mieć Młodą przy nas a łóżeczko na dzień w pokoju córki. i po tych nie wiem 3-4 miesiącach plan jest już przenieść na stałe. Na te pierwsze dni miesiące nie wyobrażam sobie nie mieć jej blisko.
Nigdzie nie ma tanich kołysek używanych a nowa 200 zł więc już trudno...szkoda że to wydatek na chwilę tylko

[arbuziak]

Napisane przez Gabi2

ja miałam słabą noc, córka kaszlała strasznie i pierwszy raz na czczo przekroczyłam cukier, po małym śniadaniu też..stres?! dzisiaj idę ze starszą na badanie migdała, jak będzie duży przerost to czeka nas wycięcie Przed porodem takie nerwy i stres i "operacja" mi niepotrzebna, już spać nie mogę jak o tym myślę
Pieczemy właśnie ciasteczka dla cukrzyka, ciekawe czy wyjdą zjadliwe, owsiane były okropne.
Co do spania to ja już pisałam że kupuje kołyskę na kilka pierwszym miesiecy żeby mieć Młodą przy nas a łóżeczko na dzień w pokoju córki. i po tych nie wiem 3-4 miesiącach plan jest już przenieść na stałe. Na te pierwsze dni miesiące nie wyobrażam sobie nie mieć jej blisko.
Nigdzie nie ma tanich kołysek używanych a nowa 200 zł więc już trudno...szkoda że to wydatek na chwilę tylko

Gabi a Twoja córeczka ile ma lat? Współczuję sytuacji z migdałkiem. Trzymam kciuki żeby było ok.
A co do przenoszenia dzidzi po 3-4 miesiącach do starszej. Nie boisz się że maluch będzie ją ciągle budził w nocy?

[Leili]

Almat szczerze to chyba bym dopłaciła, podobał mi sie wózek wizualnie i te wszystkie opcje które miał. Jeszcze zastanawiałam się nad Adamexem, ale tak z wyglądu go oglądałam funkcji nie sprawdzałam co ma a czego nie, bo doszłam do wniosku że jak mam wszystko łącznie z fotelikiem za 1550 to po co przepłacać, nie widzę sensu. A szczerze te wózki niektóre po 4,5 tysi są wizualnie może kosmiczne ale też nie zawsze zdają egzamin na naszych polskich drogach.

[say-hello]

Jestem po krzywej cukrowej, nie było najgorzej. Wypiłam ciepły płyn, bez cytryny Ale serio, da się przeżyć. Te opisy z internetu mnie zestresowały niepotrzebnie. Teraz czekam na wyniki.

Napisane przez witch_18

Tak się teraz zastanawiam nad spaniem dziecka u nas w sypialni. Łóżeczko będzie w pokoiku dziecięcym,bo do nas nie ma opcji się zmieścić. Tylko co w przypadku jakichś kolek i w ogóle te pierwsze noce ? Mamy jeszcze leżaczko-bujaczek z Tiny Love to chyba w tym będę ją kładłą w sypialni w razie czego. Co myślicie? Czytam teraz jeszcze o kołyskach Coneco Simplicity,ale kurde nie chce mieć tego tyle w domu

A kosz mojżesza? Na olx już za 200-300 zł można kupić używany

[Gabi2]

Napisane przez arbuziak

Gabi a Twoja córeczka ile ma lat? Współczuję sytuacji z migdałkiem. Trzymam kciuki żeby było ok.
A co do przenoszenia dzidzi po 3-4 miesiącach do starszej. Nie boisz się że maluch będzie ją ciągle budził w nocy?

4 lata

boję i nie boję - my z mężem śpimy w salonie i tam nie ma miejsca na łóżeczko więc dlatego kołyska, gdyby była sypialnia dodatkowa to inny temat a tak to musimy jakoś pokombinować

[witch_18]

Napisane przez say-hello

A kosz mojżesza? Na olx już za 200-300 zł można kupić używany

No właśnie będę szperać zaraz po olx, może jakąś kołyskę albo ten kosz właśnie znajdę w okolicy za rozsądną cenę.

[teQiba]

Ja też polecam kosz Kupiłam używkę za 250 zł ze stelażem na biegunach, także przy okazji mam kołyskę. Bez tego też byśmy się nie pomieścili z łóżeczkiem, bo mamy tylko dwa pokoje, z czego jeden już całkowicie został przejęty przez pierworodnego

[83kajusia]

Ja też miałam kiedyś bardzo głupi sen, że chcąc ogrzać swoje dziecko włożyłam je do pieca, ale nie tak w płomienie tylko do popielnika. Przy czym to dziecko było takie może 4-5 centymetrowe. Obudziłam się wtedy przerażona, teraz mi się chce śmiać. Nie wierzę w żadne proroctwa senne ani znaki
Co do łóżeczka to mam taki komfort, że w sypialni zmieściłyby się nawet dwa i mamy wolny pokój, który w przyszłości będzie należał do Zuzi. Nie wyobrażam sobie jednak, żebym nie miała jej po porodzie tuż przy moim łóżku. Kto wie, może po porodzie zmienię zdanie, ale póki co pokoik nawet w najmniejszym stopniu nie jest przygotowany.

[youan]

Snami w ciazy nie nalezy sie przejmowac, nawet ich sie nie tlumaczy jak studiowalam to mielismy przedmiot na ktorym mielismy testy psychologiczne, predyspozycji zawodowtch itp i jeden z nich mial sprawdzac czy ma sie osobowosc neurootyczna- u kumpeli wyszlo ze ma osobowosc z predyspozycjami do bycia "psychopstyczna morderczynia"
(oczywiscie wyolbrzymiajac) ale gdy babka do niej podeszla i zobaczyla ciazowy brzuszek kazala lasce sie nie przejmowac bo w ciazy takie wyniki to norma podobno tak sie zmienia na czas ciazy psychika...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Almat]

Napisane przez say-hello

Jestem po krzywej cukrowej, nie było najgorzej. Wypiłam ciepły płyn, bez cytryny Ale serio, da się przeżyć. Te opisy z internetu mnie zestresowały niepotrzebnie. Teraz czekam na wyniki.

Ja też dziś miałam krzywą Wypiłam bez dodatków i w sumie się zdziwiłam, bo wcale mnie to nie obrzydzało. Ok, na drugi taki kubek może nie miałabym ochoty, ale spodziewałam się duuuuużo gorszego smaku Mało tego, zdążyłam już pochłonąć pół czekolady
Co do technicznych spraw - byłam na czczo, wczoraj jadłam normalnie, mnie położona poprosiła o bycie w spoczynku (więc żadne spacery w międzyczasie nie wchodziły w grę).


Do tego miałam dziś kolejne kontrolne badanie prenatalne (a więc już 4te, nieźle jak na 25tygodniową ciążę ) i komory boczne mają 4,5mm, a więc nie dość, że nie urosły to jeszcze się zmniejszyły, więc nie jesteśmy już w żadnej grupie ryzyka. Lekarz kazał zapomnieć o całej sprawie

[ksuwka]

Dzień dobry wszystkim marcowym mamusiom .
Ja też takową będę tylko późno się zreflektowałam z dołączeniem do grupy . Powiedzcie mi czy, któraś z Was ma założony pessar i jak z tym funkcjonujecie?

[Eve00]

Napisane przez Gabi2

4 lata

boję i nie boję - my z mężem śpimy w salonie i tam nie ma miejsca na łóżeczko więc dlatego kołyska, gdyby była sypialnia dodatkowa to inny temat a tak to musimy jakoś pokombinować

I jak badanie migdala? My juz mieliśmy skierowanie do szpitala na wycięcie migdałów ale odpuscilam narazie. Zdecydowalam ze narazie będę obserwować. Syn ma 4 lata, przerost migdałków podniebiennych i trzeciego w 50/50%

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klementyna1]

Napisane przez ksuwka

Dzień dobry wszystkim marcowym mamusiom .
Ja też takową będę tylko późno się zreflektowałam z dołączeniem do grupy . Powiedzcie mi czy, któraś z Was ma założony pessar i jak z tym funkcjonujecie?

witaj, żadna chyba teraz nie ma. Nade mną ciązy to widmo, bo szyjka sie skróciła troche, ale lekarka powiedziała, ze jak bedzie miec miec 25mm to wtedy, a osttanio miałam 35mm.

Dzis natomiast byłam u lekarki na NFz i to jest dupa a nie lekarz...Chodze tam tylko po skierowania na badania, jakby miała prowadzic moja ciąże to....
Zatem mówie jej, ze ostanio bardzo nisko czuje małą, zatem ona mnie zbadała i stwierdziła, że szyjka sie skróciła trochę...Nie wiem jak to stwierdziła, bo jak spytałam czy może mi zmierzyc na USg (lekarz ze specjalnościa ginekolog-połoznik- endokrynolog) to powiedziała, ze ona w tak zaawansowanej ciązy usg nie robi....(na prenatalne i połówkowe kierowała mnie do kogo innego). Mówie, ze na połówkowych szyjka miała ok. 38mm, na co ona, ze teraz tez ma koło tego (skąd to wie to nie wiem- suwmiarkę ma w oczach chyba.) Kazała Odpoczywać i lezakować po kilka godzin dziennie (co moja lekarka prywatna mówiła juz 2 miesiace temu mi). Gdyby nie to, że mam w sobote wizyte prywatnie u swojej lekarki sprawdzonej, to bym była wqrzona, ze wiem, ze nic nie wiem...Ta mi kazała przyjśc jeszcze przed świętami, a jak bede czuła parcie na dole jechac na IP...

[Gabi2]

Napisane przez Eve00

I jak badanie migdala? My juz mieliśmy skierowanie do szpitala na wycięcie migdałów ale odpuscilam narazie. Zdecydowalam ze narazie będę obserwować. Syn ma 4 lata, przerost migdałków podniebiennych i trzeciego w 50/50%

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wróciłam wku#%^$, lekarka na wstępie pyta się czy lekarz powiedział nam o przygotowaniu do badania, ja wielkie oczy...Mówi że w 9 na 10 przypadków jest bezproblemowe no i..zrobiła jej badanie, dzieciak się nacierpiał a baba stwierdziła że nie ma opcji i się nie uda. Ze ma mocno skrzywioną przegrode i duży obrzęk katarowy, tylko że ona nie ma kataru
przez ten obrzęk i brak przygotowania nie ma szans.
W poniedziałek powtórka i mam przez weekend robić nebulizacje, pół h przed badaniem wpuscic krople do nosa. Boje się, że znowu coś się nie uda a ja prawie tam padłam, dobrze że mąż ją trzymał

mi lekarz powiedział, że wycięcie od 70% w górę. Najgorzej, że ona ma płyn w uszach którego nie usunęły sterydy i inne cuda wianki i ma przez to niedosłuch...w sensie odwracalny ale trzeba coś w koncu zrobić a tutaj kolejny tydzień....