2014-08-23, 07:05 | #31 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: mycie ząbków
My myjemy też od początku elmexem
Powiem szczerze że jak z jakiś powodów mamy inną to dziwnie się czuję Parę miesięcy temu byłam z młodą na przeglądzie. Dentysta 5 minut sie dziwił że (prawie) 6-latek nie ma ani jednej plomby, i ma zdrowe zęby Naprawdę to to aż taka rzadkość ? |
2014-08-23, 08:15 | #32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: mycie ząbków
Cytat:
|
|
2014-08-23, 10:38 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: mycie ząbków
6 latek to chyba dopiero co się dorobił zębów
__________________
|
2014-08-23, 10:59 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: mycie ząbków
Moja znajoma ostatnio opowiadała że była ze swoją 1,5 latką u dentystki i ta jej powiedziała że większość dzieci w tym wieku ma już zęby popsute, ale moim zdaniem tylko ją tak "pocieszała" bo nie wydaje mi się żeby problem u takich małych dzieci był aż tak duży. Tutaj dziewczynka moim zdaniem sporo jadła słodyczy, ciastek itd.
U nas mycie do najprzyjemniejszych nie należy - chce sama - a potem gryzie tą szczotkę zamiast ładnie myć Bardzo dużo szczoteczek zużywamy. Poprawiam zazwyczaj śpiewając o uciekających zarazkach, albo jakieś rymowanki żeby wytrzymała dłużej niż minutę mycia |
2014-08-23, 11:25 | #35 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: mycie ząbków
My naszej córce myjemy ząbki od kiedy pojawił się pierwszy (nie pamiętam dokładnie kiedy - ok pół roczku).Pastę zazwyczaj używamy Ziajka, Bobini, aktualnie signal. Na początku nakładką na palec, później zwykłą szczoteczką. Dość szybko staraliśmy się ją uczyć samodzielnego mycia, zawsze jednak później poprawiamy. Zresztą nadal lubi gryźć szczoteczkę i wysysać pastę a ma już 4,5roku Niedawno zaczęłam myć jej ząbki wieczorem szczoteczką elektryczną (tą samą którą my używamy, oczywiście osobną końcówką), rano myje sama szczoteczką, żeby się uczyła. Bardzo się sprawdza to mycie elektryczną bo jest bardzo skuteczne jak na ten czas który córka wytrzymuje podczas mycia zębów Polecam ten sposób.
|
2014-08-23, 13:51 | #36 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: mycie ząbków
|
2014-08-23, 14:46 | #37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: mycie ząbków
Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2014-08-23, 22:43 | #38 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
|
Dot.: mycie ząbków
U nas króluje Ziajka od pierwszego ząbka ( żel do zębów dla dzieci bez fluoru i pasta do zębów dla dzieci bez fluoru z ksylitolem - u Młodej, u Młodego żel do zębów dla dzieci Czary mary 2-6 lat) i szczoteczki Jordana.
A jak to wygląda z myciem? A to różnie bywa, zależnie od humoru młodszego Stwora czasami daje sobie umyć porządnie, czasami nie. Jak nie daje to po prostu dostaje szczoteczkę z pastą do witki i sobie gryzie każdą stroną. Na szczęście zęby ma zdrowe, zero ubytków, początków próchnicy ( co zdziwiło dentystę, bo doi z butli wieczorem). Ze starszym problemu nie było, bo "ja sam umyje" i mył a jeszcze chętniej kiedy dostał szczoteczkę elektryczną ( mógł być zęby i co godzinę )
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat Moje maluchy większy maluch Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030 mniejszy maluch Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560 |
2014-08-23, 22:59 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: mycie ząbków
Mówicie, że wybór pasty jest prosty? Ja raz przed półką z pastami do zębów dla dzieci spędziłam chyba 20 minut. Jedna z cukrem lub innym słodzikiem, druga za dużo fluoru, trzecia ma dwutlenek tytanu, inna parafinę...
Ostatecznie wybrałam Ziaję, ale to jeszcze nie jest to. Na szczęście mycie zębów moje dziecko ma we krwi i chętnie je myje. Oczywiście przy próbach pomocy z mojej strony jest wrzask, że sama potrafi, więc musze tylko pilnować, aby było to zrobione dokładnie. Zęby myję jej odkąd skończyła pół roku i miała ze 2 lun 3 zęby. Niby powinno myć się już dziąsła noworodka/niemowlęcia, ale wolałam poczekać na te kilka zabków.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2014-08-23, 23:10 | #40 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: mycie ząbków
Ano właśnie, a jak dziecko pije jeszcze mleko przed snem, to powinno się myć zęby po tym mleku? U mnie by to nie przeszło, Młody by się rozbudził...
|
2014-08-24, 10:08 | #41 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
|
Dot.: mycie ząbków
My mamy Aquafresh, szczoteczkę i pastę. Dostaliśmy to używamy. Myje odkąd wyszły jej dolne jedynki.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47832188]Ano właśnie, a jak dziecko pije jeszcze mleko przed snem, to powinno się myć zęby po tym mleku? U mnie by to nie przeszło, Młody by się rozbudził...[/QUOTE]U mojej to by było bez sensu. Zasypia przy jedzeniu i je w nocy kilka razy.
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką Tak naprawdę jestem pierogiem |
2014-08-24, 12:57 | #42 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 216
|
Dot.: mycie ząbków
no właśnie, i co tu zrobić kiedy mała zasypia na butli z kaszką lub mlekiem?
Często tak jest, że kiedy nawet zaśnie bez butli to za jakiś czas przebudza się i woła. Wody zazwyczaj odmawia bo jest przyzwyczajona do mleka, a przez sen nie da się umyć ząbków. Jak dbac o zęby dziecka by nie nabawiło się próchnicy oprócz mycia po słodkim? ( słodkim= owoc, sok przecierowy, nie daję dziecku typowych słodyczy ani soków ze sklepu) i co tu zrobić kiedy mała pójdzie do żłoba za 2 tygodnie, a tam dają słodkie!! Ja jestem przeciwniczką kisielków, budyniów itd, a wiem że w żłobku dzieci dostają posiłki zaprawione cukrem żeby bardziej smakowało. Nawet nie chcę myślec czym oni ją tam będą faszerowac( najgorszego sortu parówki, kanapki z pasztetem itd itp...) Edytowane przez mamasierpniowa Czas edycji: 2014-08-24 o 13:00 |
2014-08-24, 14:54 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: mycie ząbków
Jak najszybciej wyeliminować ten nawyk,
zęby najszybciej psuja się podczas snu ponieważ ograniczony jest przepływ śliny, która działa bakteriobójczo. Suplementować wit D3. Mycie zębów 2 razy dziennie większości wystarcza. A więcej niz 3 razy nie jest zalecane. I zawsze można liczyć na to że ma się genetycznie zęby silne, moja siostrzenica która spożywa sporo słodyczy oraz soków, późno zaczęła myc regularnie zęby, teraz ma 7 lat traci mleczaki, nie ma nawet najmniejszej próchnicy
__________________
Edytowane przez iizabelaa Czas edycji: 2014-08-24 o 14:55 |
2014-08-24, 17:42 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: mycie ząbków
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47832188]Ano właśnie, a jak dziecko pije jeszcze mleko przed snem, to powinno się myć zęby po tym mleku? U mnie by to nie przeszło, Młody by się rozbudził...[/QUOTE]
Ja zawszę myję zęby po wieczornym mleczku, nie ma dla mnie znaczenia to, że dziecko jeszcze czasem je w nocy. Jeśli w nocy je to trudno, ale coraz częściej już się nie budzi więc mycie zębów po mleku jak najbardziej ma sens. W sumie to dzieci szybko się przyzwyczaiły do tego, że jest butla, mycie ząbków i do spania. Moim zdaniem mycie zębów przed podaniem mleka nie spełnia totalnie żadnej funkcji...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2014-08-24, 21:21 | #45 |
Zakorzenienie
|
Dot.: mycie ząbków
Moja ma 20 miesięcy i staram się myć ząbki rano i wieczorem, ale czasami jak jest bardzo marudna to odpuszczam. Najgorzej, że ona uwielbia paste jeść...i nie daje sobie myć, tylko od razu wyrywa szczoteczkę i sobie rusza i wsysa te ociupinke pasty ktora jest na szczoteczce...Zazwyczaj próbuje ruszac jej ręką tak jakby sama myła...
Zdaje sobie sprawe, że dokładnie to na pewno nie jest ale zawsze coś. Jak zaczynam "walke" o przejęcie szczoteczki to sie zniechęca i koniec
__________________
Iza - łowca zabawek Blog z recenzjami książek dla dzieci, zabawek, przepisy oraz pomysły na pokój Malucha |
2014-08-24, 21:26 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: mycie ząbków
Może rozwiązaniem będą dwie szczoteczki? Jedną ma córka, drugą ty i myjesz jej ząbki.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2014-08-25, 10:25 | #47 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: mycie ząbków
Ja myję dziecku zęby od pierwszego ząbka a i tak uważam, że to za późno (miał około pół roku). Na początku też używaliśmy tych szczoteczek z zestawu, potem kupiliśmy szczoteczkę jordana a teraz zmieniliśmy za radą dentysty na curakid. Pasty używaliśmy ziajki, ale zmieniliśmy (gdzieś przeczytałam, że ma właściwości ścierne a sam skład jest taki, że równie dobrze można myć samą wodą - faktycznie synowi ścierało się szkliwo, ale za późno doszłam do tej informacji) i używamy pasty biorepair oraz elmex. Syn owszem był zainteresowany myciem zębów samodzielnie tak jak robieniem wszystkiego innego bez niczyjej pomocy, ale jeszcze bardziej zjadaniem pasty - zresztą zaleca się, aby nawet gdy dziecko ładnie myje sobie zęby samo poprawiać po nim (chyba nawet do wieku 6-7 lat), bo samo ich sobie nie umyje dokładnie, my robimy to nawet gdy się buntuje na siłę - niestety, ale innego wyjścia nie ma. Owszem też śpiewamy, wygłupiamy się itd. ale nie zawsze syn ma ochotę na mycie zębów. U dentysty już byliśmy przed skończeniem 2 lat, niby gabinet dziecięcy (nie było żadnych telewizorków ani innych zabawiaczy w gabinecie, jedynie w poczekalni jakiś stoliczek i książeczki), pani bez podejścia niestety i młody nie chciał z nią współpracować, przegląd szybki zdążyła zrobić, na kolejna kontrolę na pewno do kogoś innego pójdziemy
|
2014-08-27, 12:05 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
|
Dot.: mycie ząbków
My staramy się dwa razy dziennie, po śniadaniu i po kolacji przed spaniem Zęby myjemy na 3 szczoteczki
Tzn. najpierw ja myję swoje zęby swoją szczotką a Peter swoje zęby swoją szczotką (tak tak gryzie zamiast szorować- ale wg mnie to lepiej niż miało by nie być tego rytuału) A później ja po nim poprawiam i szoruję Jego ząbki śpiewając Mu "szczotka pasta"... Chyba, że w tym czasie on szoruje moje zęby... bo coraz częściej zdarza nam się taka wymiana Trochę się buntuje, ale o zęby trzeba dbać i na pewno z tego nie zrezygnujemy
__________________
Duży Mały |
2014-08-27, 20:24 | #49 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 216
|
Dot.: mycie ząbków
Margosia, mi moja córa próbuje wciskac swoją szczoteczkę do ust kiedy mam ją na rękach , albo wyrywa mi moją i chce wkładac sobie do buzi: ) Niestety stanęło na tym , że myje na siłę. Wprawdzie jak tylko usłyszy ze idziemy myć zabki to od razu się pcha na ręce żebym ją wzięła do łazienki i bardzo lubi kiedy daję jej szczoteczkę, ale tylko ją gryzie i wysysa pastę, wiec póki co nie ma innego wyjścia jak myć na siłe.
|
2014-08-27, 21:01 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: mycie ząbków
my mylismy od urodzenia, tj. od początku gazą nasączoną wodą z rumiankiem albo koperkiem (lekko smakową ziołowa) przecierałam dziąsełka, potem jak pojawiły się pierwsze ząbki- przecierałam taką samą tetrą zamoczoną w leciutkim naparze z mięty, żeby młodego oswoić ze smakiem i zapachem miętowej pasty.
Teraz ma 3,5 roku- zęby co pól roku sprawdzane przez zwykłego dentystę- mówię, ze trzeba pokazać zęby i dziecko siada na fotel i pokazuje, nie robimy z dentysty jakiegoś ufoludka, tylko normalnego lekarza od zębów i młody w ogóle nie ma oporów wobec fotela, czy otwierania buzi. Za to obecnie myjemy zęby w ten sposób, że najpierw ja myję swoje i pokazuję jak się powinno myć, potem myję jemu -przy lustrze, żeby widział jak go myję, a potem wypłukujemy i on sobie sam może dokończyć. Sporo czasu ten cały rytuał zajmuje, ale młodemu nie przeszkadza, ogólnie rozumie, że trzeba to robić, bo "inaczej zęby się zepsują, będą śmierdzieć gorzej niż kocia kupa i będą brzydkie też jak kocia kupa" ... aha- ważna informacja- nasz kot wali naprawdę śmierdzące kupy i to chyba każdego by przekonało do mycia zębów...
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
2014-08-27, 21:05 | #51 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 216
|
Dot.: mycie ząbków
a jak w takim razie wyglądała wasza pierwsza wizyta u dentysty? Czy przygotowałaś jakoś dziecko? W jakim było wieku? Ja bym poszła z 13miesięczniaczką, ale sie boję histerii
|
2014-08-27, 21:41 | #52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
|
Dot.: mycie ząbków
Cytat:
Sierpniowa mój Młody też próbuje na mnie i sobie tych sztuczek, ale jak próbuje mi wcisnąć swoją szczoteczkę to po prostu odwracam głowę i Mu tłumaczę, ze każdy ma swoją szczoteczkę a jak chce "zjeść" moją to przekierowuję Jego rączkę w stronę swoich zębów i zaczyna mi szorować ;> A jak Tż pytał kiedy mamy przyjść z młodym to dentystka powiedziała, że jak Mu wyjdą wszystkie zęby (czytaj do czwórek włącznie z 3, a nie dopiero jak wymieni na wszystkie stałe)
__________________
Duży Mały |
|
2014-08-28, 21:38 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: mycie ząbków
Ja się pochwaliłam tutaj, że mój synek tak ładnie myje ząbki i od tego czasu nie chce myć wieczorem, myję mu na siłę niestety bo nie ma wyjścia. Rano mały nie ma obiekcji do mycia.
U nas pierwsza wizyta z córką była niestety od razu z grubej rury bo po wypadku na schodach gdzie moja córka rozwaliła zęba, dziąsła i język. Sama poszła chętnie bo buzia ją bolała, dała zobaczyć, nie dała nic dotknąć niestety. Potem wizyt było jeszcze 3 co 2 dni i na każdej było lepiej tzn. pozwalała więcej rzeczy zrobić. Syn na pierwszej wizycie po prostu siedział mi na kolanach, sam otworzył buzię po moich namowach, ale nie dał sobie nic ruszyć w środku dentystce. Na szczęście ząbki dzieci mają zdrowe, chociaż oboje mają ubite górne jedynki - córka po tym wypadku na schodach, a syn skakał przy wannie i tak się skończyło...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2014-08-28, 22:25 | #54 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: mycie ząbków
Klarissa, bo to jest pierwsza niepisana zasada wizażu: jak pochwalisz tu dziecko, obojętnie w jakim temacie, czy to jedzenia czy spania, czy czegoś innego, to na drugi dzień już nie będziesz miała powodu do chwalenia, bo dzieci czytają wizaż po kryjomu
|
2014-08-29, 04:57 | #55 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 216
|
Dot.: mycie ząbków
uuuu,to musiało boleć.
Poczekam jeszcze z tym dentystą, aczkolwiek myślę, ze dziecko wyczuje że ja równiez nie pałam miłością do dentystów. Wczoraj byłam u jednego i niestety trafiłam na takiego rzeźnika, ze już cc lepiej zniosłam niz tą wizytę. |
2014-08-29, 13:35 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: mycie ząbków
Ja mam takie podejście, że mówie dzieciom otwarcie, że coś będzie nieprzyjemne albo bolesne ale musimy to zrobić i tłumaczę dlaczego. Podaje im też za przykład, że np. ja też nie lubię pobierania krwi i też mnie to boli, że też nie lubię chodzić do dentysty, ale trzeba itd. Wydaje mi się, że uczciwie stawiam sprawę i jak na razie to mi się sprawdza.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2014-08-30, 19:38 | #57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: mycie ząbków
Ja córkę fajnie oswoiłam z dentystą zabierając ją ze sobą na wizyty do ortodonty, także siedziała ze mną na kolanach i widziała co się dzieje. Przegląd u dentysty wygląda podobnie, więc nie było problemu.
|
2014-08-30, 19:47 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: mycie ząbków
Ja też jestem za tym, żeby uczciwie stawiać sprawę, i nie udawać przed dzieckiem.
Ale dla mnie wizyta u dentysty to nic czego nie lubię. Normalna sprawa.
__________________
|
2014-08-30, 20:23 | #59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 253
|
Dot.: mycie ząbków
nie ma udawania, trzeba od razu powiedziec co ci jak.
|
2014-08-30, 22:00 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: mycie ząbków
Przed nami dopiero pierwsza wizyta u stomatologa. Ale córce mówię jak to będzie wyglądalo, co będzie w gabinecie, co pani doktor będzie robiła i co córka ma zrobić. Wizyta zapoznawczo-profilaktyczna i jak dobrze pójdzie to lakowanie (jesli będzie potrzebne).
Podobnei było z przedszkolem. Opowiadałam co będzie, jak będzie, co będziemy robić, że zostanie z paniami i z dziećmi. I jest super zadowolona.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:42.