2007-04-15, 13:08 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 367
|
Niecałe 3 tygodnie do matury...
Pisze bo nie wiem już co mam robić. Zostało mi 18 dni do matury...
poprostu panikuję nie jestem w stanie się uczyć, wezmę książkę i poprostu zaczynam płakać, dostaje duszności i nie mogę myślec o niczym innym... Związane jest to z presją ojca który uważa że jego dzieci powinny być najlepsze (brat napisał maturę na czołowym mijescu w województwie, skończył świetne studia, pracuje nieźle zarabia...), boję się że ja nie podołam wyobrażeniu ojca o mnie. Nie jestem idealna córeczką, ucze się nieźle chodze do jednego z lepszych liceów, ale nadal boję się panicznie matury. Że powinie mi sie noga, nie dostanę sie na studia i poprostu spiep**e sobie życie... TŻ mówi żebym nie jęczała tylko wzięła się za książki, kiedy ja nie mogę - od rana siedzę i poprostu już nie mogę... nic nie pomaga żadne napoje typu "sesja", ani herbatki uspokajające... Może wy dziewczęta mi coś poradzicie...?
__________________
11.08.2012 NAJPIĘKNIEJSZY DZIEŃ W ŻYCIU
ZAKOCHANADOKOŃCA ŚWIATA |
2007-04-15, 13:20 | #2 |
Raczkowanie
|
Dot.: Niecałe 3 tygodnie do matury...
Gdy myślę o czymś przykrym, również trudno jest mi się skupić... Wiem jak wtedy ciężko jest się zmobilizować - do czegokolwiek.
Przede wszystkim przestań panikować... wiem, to nie jest proste, ale możliwe. Bezczynne siedzenie nad książką do niczego nie doprowadzi. Zrób sobie przerwę - wyjdź na spacer, weź relaksującą kąpiel, posłuchaj muzyki... Po takim relaksie często zyskujemy wzmożoną siłę do działania i pełni jesteśmy nowych pomysłów... Pamiętaj też, że stres jest złym doradcą... Czym bardziej będziesz się tej matury bała, tym większą szkodę możesz sobie wyrządzić. Pomimo wszystko myśl pozytywnie - niechaj złe myśli odejdą, przestań na nich skupiać swoją uwagę. I pamiętaj - to twoja matura a nie Twojego taty. Rozumiem, że odczuwasz presję otoczenia - ok, Twój tata chciałby byś na egzaminie wypadla jak najlepiej. Ale to Twój egzamin - nie możesz całe zycie dążyć do tego, by być najlepszą. Nikt z nas nie jest ideałem - każdy ma lepsze i gorsze chwile. Z całego serducha życzę Ci jak najlepiej - i pamiętaj - matura nie jest taka straszna jak ją malują Wierzę, że w twoim wypadku wszystko się uda. |
2007-04-15, 13:34 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 597
|
Dot.: Niecałe 3 tygodnie do matury...
Wiem doskonale co czujesz, pamiętam jak ja zdawałam maturę. Ze stresu i presji trudno było usiąść spokojnie i się czegoś pouczyć. No ale nie ma rady, teraz musisz zapomnieć o tacie, o jego ambicjach, tylko skupić się na nauce . Twój cel to przecież zdać bardzo dobrze maturę a nie zaspokoić ambicje ojca czy dorównać bratu. Jak osiągniesz ten cel to potem będzie tylko z górki. Nie ucz się całymi dniami, postaraj się zarezerwować trochę czasu każdego dnia na spacer czy rower ( pogoda wyśmienita ), spotkania z przyjaciółmi. Spędzaj czas z Twoimi rówieśnikami, przed którymi również matura, a dowiesz się co oni czują a czują dokładnie to samo Ty, nie jesteś sama z tym problemem. Tylko nie histeryzujcie i nie panikujcie za bardzo bo to nic nie da a nawet osiągnie odwrotny skutek. Chodzi o to, by być razem w tych stresujących chwilach. Trzymam za Ciebie kciuki i życzę Ci wszystkiego najlepszego Głowa do góry
__________________
|
2007-04-15, 13:39 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdańsk;)
Wiadomości: 2 050
|
Dot.: Niecałe 3 tygodnie do matury...
Przedewszystkim musisz pozytywnie myslec.
Musisz przekonac sama siebie ze dasz rade, do matury podejdz na luzie z nastawieniem "uda sie.. jak nie to poprawie". Jezeli bedzie sie zamartwiac niczym sobie nie pomozesz.
__________________
Nigdy mnie nie kochał!-szepcze.Podły kłamca! Skąd wiesz...? Ktoś mówi Ci, że jest noc, pokazuje księżyc... Po 12 godzinach nazwiesz go kłamcą? |
2007-04-15, 13:49 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 653
|
Dot.: Niecałe 3 tygodnie do matury...
tez mam mature w tym roku w ogole nie umiem sie skupic;/ malo sie ucze bo jak tylko przysiade do kasiazek odrazu odchodza mi checi i sily sama nie wiem czemu w koncu robie to tylko dla siebie
|
2007-04-15, 14:23 | #6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Niecałe 3 tygodnie do matury...
łącze sie z wami w tym bolu.
__________________
Essence mania trwa |
2007-04-15, 14:38 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
|
Dot.: Niecałe 3 tygodnie do matury...
Dziewczyny strach ma wielkie oczy
Nie będzie tak żle.Nastawcie się pozytywnie ,od tego wiele zależy. I znajdżcie zawsze chwilę na relaks z koleżanką - pośmiejcie się,pożartujcie,lećcie na zakupy. Zaraz wróci chęć do życia
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ... Kobieta zmienną jest...moje hobby http://www.zapiskiroztrzepane.pl/ Awatar - made by Momo
|
2007-04-15, 14:44 | #8 |
Raczkowanie
|
Dot.: Niecałe 3 tygodnie do matury...
ale mi jest taaak szkoda tego straconego czasu na zakupach albo spacerze bo przeciez zawsze moglam go wykorzystac do nauki!!! nawet jak relaksuje sie przez chwilke mam wyrzuty sumienia, z powinnam sie teraz uczyc a nie lezec
|
2007-04-15, 14:44 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 770
|
Dot.: Niecałe 3 tygodnie do matury...
heh ja mam niecale poltora tyg. do egzaminu gimn. ;/;/
|
2007-04-15, 14:54 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: Niecałe 3 tygodnie do matury...
|
2007-04-15, 15:01 | #11 |
Raczkowanie
|
Dot.: Niecałe 3 tygodnie do matury...
jak sie nie dostaniesz na studia to zawsze sa inne rozwiazania jak np. studia prywatne, zaoczne, wieczorowe... poza tym mozna zrobic sobie rok przerwy, pojsc do pracy, a w nastepnym roku probowac ponownie poprawic mature i dostac sie na studia. jest wiele rozwiazan! poza tym skonczenie studiow nie gwarantuje, ci ze bedziesz w zyciu szczesliwa! jesli wykorzystasz swe talenty, jestes przebojowa i odwazna to mozesz zawojowac swiat bez zadnych papierkow!! tak wiec glowa do gory!!
|
2007-04-15, 15:22 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Niecałe 3 tygodnie do matury...
Ja zdawałam starą maturę i wg mnie była trochę gorsza -na ustnym egzaminie musiałam umieć wszystko, bo nie wiedziałam jakie pytania wylosuję, także Wy nie martwcie się -poczytajcie swoją pracę (nad którą pracowałyście cały rok :| ) i będzie cool. Ja nie miałam dużo czasu wolnego przed maturą żeby wtedy spokojnie całymi dniami się pouczyć. Musiałam wtedy dobrze zorganizować sobie dzień i każdego dnia po trochę się uczyłam (tylko nie wymagajcie od siebie za dużo, ustalcie sobie daną partię materiału na dany dzień i trzymajcie się swojego planu). Zdawałam maturę z polaka i geografii. Z geografii nie uczyłam się w ogóle (myślałam sobie "a na pewno się uda coś opowiedzieć, w końcu coś tam w głowie praktycznego jest, więc zawsze się jakoś wywinie człowiek). Z polaka przyłożyłam się bardziej. Ale mimo tego nie miałam opanowanych 2-3 epok, więc też tak jak Wy się martwiłam :/ Na lekcjach często byłam pytana, a ja często nieprzygotowana, lufa w dzienniku i marne szanse na zdanie egzaminu przed wiedźmą (czyt.: nauczycielka ). Nadeszła pora mojego wejścia do sali ... Komisja z 3 osób, oko w oko z moją profesorką, trema, te jej okrutne spojrzenie, losuję pytania, siadam do ławki-10-15 min. na przygotowanie się. Nadchodzi moja pora: "Prosimy Panią X ... ". Zaczęłam tak wywijać językiem, dobrą znajomością wierszy i lektury, że wszystkim gały powychodziły na wierzch, a zwłaszcza mojej nauczycielce. Była po prostu w szoku. Nie spodziewałaby się tego po mnie. Po wyjściu ochłonęłam....zdałam na wysoką ocenę!! (wyniki poznałam po paru godzinach, ale przecież byłam pewna, że zdałam). Natomiast z "pewnej" geografii było gorzej niż myślałam. Oczywiście też zdałam, ale to był wielki fuks. Po wszystkim dostałam się na studia
Moje rady dla maturzystek: - pouczyć się trochę, odpuścić sobie imprezy i trochę posiedzieć przy notatkach. No niestety -jak chcesz mieć średnie wykształcenie to troche roboty trzeba w to włożyć, ale na spacer, odpoczynek też trzeba sobie znaleźć czas; - rozwiązywać jakieś testy z różnych źródeł: płyty w gazetach, a zapoznałaś się może z tematami ubiegłorocznych maturzystów? - być pewnym siebie. Oczywiście nie chodzi mi o wyuzdany strój, ani "wściekłe" spojrzenie przed komisją, ale o poczucie tego, że mimo wszystko zdasz. Pokażesz innym na co Ciebie stać, myśleć, że skoro podeszłaś do egzaminu to na pewno Ci się uda;
__________________
To miłość nawraca nasze serca i daruje pokój ludzkości, która wydaje się czasem zagubiona i zdominowana przez siły zła, egoizmu i strachu
- Jan Paweł II http://kropelka-wiary.pl/ WYMIANA - oczy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497260 |
2007-04-15, 15:35 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: daleko :)
Wiadomości: 349
|
Dot.: Niecałe 3 tygodnie do matury...
Nie przesadzaj prostownica Ja zaczalem sie uczyc 2 dni temu,ale jak na razie idzie mi dobrze
__________________
Look all around, there’s nothing but blue skies.... |
2007-04-15, 16:36 | #14 |
Raczkowanie
|
Dot.: Niecałe 3 tygodnie do matury...
Dziewczyny nie martwcie sie matura. Ja zdawalam rok temu i szczerze mowiac wogole sie nie uczylam (na polski ustny dzien wczesniej i troche rano bo mialam na poludnie, a musialam sie nauczyc na pamiec 4 strony A4). Ustne zadalam prawie na 100% a pisemne tak na czwore. Ogolnie nigdy sie dobrze nie uczylam. Tak wiec na pewno nie jest tak zle
|
2007-04-15, 17:05 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 513
|
Dot.: Niecałe 3 tygodnie do matury...
Wiem ze sie denerwujesz ale nerwy tutraj nic nie pomoga jesli teraz nie umiesz sie nic nauczyc proponuije odlozyc ksiazke isc na spacer lub zrobic cos przyjemnego to co lubisz najbardziej bo wiem ze jesli czlowiek sie denerwuje to chocby czytal tysiac razy to i tak mu nic do glowy nie wejdzie trzymam kciuki mnie czeka matura za rok
__________________
Z nikim nie jest mi tak zwyczajnie jak z tobą i to właśnie jest wyjątkowe |
2007-04-15, 18:00 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 557
|
Dot.: Niecałe 3 tygodnie do matury...
Jeśli napisałaś że uczysz się nieźle to czemu akurat na maturze miałoby Ci źle pójść? To irracjonalne i w głebi duszy sama chyba w to nie wierzysz.
Planujesz studia? A wiesz ile takich egzaminów czeka Cię w takim razie? Co semestr, kilka i duuużo mniej czasu na przygotowanie. Z perspektywy czasu, matura to bzdura I nie musisz przez te 18 dni nauczyć się wszystkiego. Nie patrz na cały ogrom tego co masz przed sobą, bo to rzeczywiście bywa frustrujące. Skup się na małych kawałeczkach. Przez 18 dni można jeszcze dużo opanować. A wiedzę ogólną pewnie już masz , może wystarczy teraz powtorzyć szczegóły? A to że CI się wydaje , że masz pustkę w głowie to normalne. I nawet pocieszające. Absolutnie pewni swojej wiedzy są tylko idioci Najważniejsze żebyś nie dała się stresowi, odpocznij dzień, dwa, spotkaj się ze znajomymi, pośmiej, to pozwoli Ci spojrzeć z dystansem na maturę , najgorsze co możesz zrobić to medytować nad książką, ani się nie ucząc ani nie odpoczywając.
__________________
"Jednocześnie muszę prać skarpetki i zastanawiać się nad Zagadką Wszechbytu. Rozpiętość, skala i wielość planów jest doprawdy wielka. Odbija mi się po jedzeniu oraz podobno mam duszę nieśmiertelną" Widzisz błąd w mojej wypowiedzi? Proszę popraw mnie na PW, będę wdzięczna
|
2007-04-15, 18:21 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 439
|
Dot.: Niecałe 3 tygodnie do matury...
Dziewczęta Jako starsza kolezanka moge Wam powiedziec jedynie tyle, ze wcale nie taka straszna ! Do zdania Tylko trzymajcie nerwy na wodzy i przedewszytskim jak bedzie stała na korytarzu grupka i bedzie sie wymianiła plotami co moze byc, jak bedzie strasznie i ciezko i co zrobicie jak nie zdacie to nie sluchajcie tego! odejdzcie i wyiszcie sie! najgorsze jest wlasnie takie nakrecanie...!
POWODZENIA! POŁAMANIA PIORA |
2007-04-15, 18:21 | #18 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 367
|
Dot.: Niecałe 3 tygodnie do matury...
Cytat:
Cytat:
I masz racje - juz podzieliłam materiał na kawałki i biore się bo tak nie może być! dzieki
__________________
11.08.2012 NAJPIĘKNIEJSZY DZIEŃ W ŻYCIU
ZAKOCHANADOKOŃCA ŚWIATA |
||
2007-04-15, 18:46 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 278
|
Dot.: Niecałe 3 tygodnie do matury...
Ja mam ten sam problem Ale co ma być to będzie
__________________
|
2007-04-15, 19:18 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Niecałe 3 tygodnie do matury...
Popieram. Zawsze najwięcej marudzą osoby, które potem, jak się okazuje, najlepiej zdają jakiekolwiek egzaminy
__________________
To miłość nawraca nasze serca i daruje pokój ludzkości, która wydaje się czasem zagubiona i zdominowana przez siły zła, egoizmu i strachu
- Jan Paweł II http://kropelka-wiary.pl/ WYMIANA - oczy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497260 |
2007-04-15, 21:04 | #21 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 329
|
Dot.: Niecałe 3 tygodnie do matury...
też łączę sie w bólu, codziennie rano wstaje z myslą że dzis sie pouczę, oczywiście kłade sie spać po całym dniu nic nierobienia , plusscz jakos nic nie daje a tak napaliłam się na niego, dobranoc
ps. jutro sie poucze |
2007-04-15, 21:08 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Niecałe 3 tygodnie do matury...
Dacie radę, dziewczyny
Trzymam za Was kciuki Ja zdaję maturę w przyszłym roku, a juz mam pietra. Bedzie dobrze
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
2007-04-15, 22:02 | #23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 121
|
Dot.: Niecałe 3 tygodnie do matury...
ja sie zaczynam bac, ze sie nie boje
a tak serio- co ma byc to bedzie i tak teraz juz niczego nie zakujemy na amen, ja wychodze z zalozenia, ze musi byc dobrze i bedzie poki co chodze sobie na zuzel, ogladam prison break'a, gram w teatrze, chodze do kina, na aerobic i minimum raz w tygodniu na impreze do klubu
__________________
if i'm not wasted, then the day is. |
2007-04-15, 23:11 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: słonecznikowe pole :-)
Wiadomości: 3 176
|
Dot.: Niecałe 3 tygodnie do matury...
Dziewczyny juz napisały chyba wszystko na temat matury mnie pozostaje przyznać im racje w 100%, że będzie dobrze i życzyć Wszystkim zdającym powodzenia Ja - Maturzystka`2003 trzymam za Was mocno kciuki
__________________
@->>-- @->>-- @->>-- Kalendarz PM
|
2007-04-15, 23:48 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 172
|
Dot.: Niecałe 3 tygodnie do matury...
dziewczyny, nie ma czego sie bac
raz, ze to jeden z latwiejszych egzaminow jakie Was czekaja (mimo tego calego nakrecania atmosfery, ze jakaz to matura jest trudna) dwa, ze pozniej jest juz tylko gorzej (egzaminy, kolosy, etc) pamietajcie, ze mature zdajecie dla siebie- nie dla rodzicow, kolezanek, nauczycieli. nie panikujcie - po 3 latach na pewno cos w glowie macie, wiec zamiast dzien czy dwa przed matura obkladac sie ksiazkami, lepiej zrobicie cos dla siebie, jakis spacer, kino, czy ciekawa ksiazka. no i glowa do gory! bedzie dobrze, bo co ma nie byc?!
__________________
Nie jestem leniwa. Mam zawyżone wymagania motywacyjne. |
2007-04-16, 06:49 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Niecałe 3 tygodnie do matury...
Cytat:
chociaz i tak najgorszy jest egzamin na prawo jazdy |
|
2007-04-16, 07:06 | #27 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Niecałe 3 tygodnie do matury...
Też zdawałam starą maturę, więc ciężko się wypowiadać obecnie. Ale pomyśl sobie, że musiałabyś do ustnej uczyć się wszystkiego, zamiast prezentacji, że na pisemnym z polskiego musiałabyś w ciągu 5 godzin napisać dobre wypracowanie. To wbrew pozorom nie jest łatwe. Nie ma się czym martwić
__________________
"Każde życie trwa tyle samo. Nawet to bardzo długie i to bardzo krótkie. W każdym razie z punktu widzenia wieczności." |
2007-04-16, 08:55 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 920
|
Dot.: Niecałe 3 tygodnie do matury...
tak jak inne wizażanki po zdanej maturze, mowie nie ma się czego bać
trzeba się troche rozluźnić i myśleć pozytywnie, żeby móc wogóle coś sobie przypomniec w tym stresie Matura to wg. mnie 50% wiedzy a drugie 50% to lanie wody...a nawet tej wiedzy może troche % mniej.... dając mój przykład do WOSu nic się nie uczyłam, bo to był przedmiot dodatkowy..ktory jednak na nic mi się nie przydał i miałam 60pare% więc powodzenia nie będzie tak źle |
2007-04-16, 09:04 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 172
|
Dot.: Niecałe 3 tygodnie do matury...
ja sie przed ustnym polskim poryczalam (to jedyny egzamin okupiony lzami ) i powiedzialam, ze nigdzie nei ide i niech sami sobie zdaja ta mature ale zmuszono mnie do wejscia i poszlo gladko do dzis wspominam mature jako jeden z najlatwiejszych choc najbardziej stresujacych egzaminow w zyciu
__________________
Nie jestem leniwa. Mam zawyżone wymagania motywacyjne. |
2007-04-16, 09:22 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
|
Dot.: Niecałe 3 tygodnie do matury...
Właśnie skojarzyłam,że ja zdawałam maturę 19 lat temu!!!
Matko!Jak ten czas leci...
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ... Kobieta zmienną jest...moje hobby http://www.zapiskiroztrzepane.pl/ Awatar - made by Momo
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:11.