2007-11-09, 16:13 | #1111 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 492
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
dokładnie mam tak samo...z tym że jednak mnie mdli dlatego chyba sobie wybiore jeden dzien w ktorym bede mogla zjesc coć słodkiego(oczywiście nie w takich ilościach jak do tej pory..)ale to z biegiem czasu ja poczuje ze mam ochote(nic na siłę).. bo póki co trzymam się dzielnie
Cytat:
a na dole mam pyszne ciasto z owocami...ale tak sie najadłam na obiad że nie w głowie ono mi teraz |
|
2007-11-09, 18:06 | #1112 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: gdzies po drugiej stronie nieba
Wiadomości: 613
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
dobra probuje- dołacze sie do Ciebie jesli mozna....jeden dzień w tyg jeść słodycze. no oczywiście nie cały dzien... chociaz Cieżko bedzie narazie sie zaopatrzyłam - owoce i jogurty. no i moze -4 kg do konca roku.. zegar tyka od jutra.
__________________
"żyj tak jakby ten dzień byl ostatnim. Jutro nie pewne, wczoraj nie do Ciebie nalezy, dziś tylko jest twoim" św M Kolbe
|
2007-11-09, 19:53 | #1113 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 492
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
4 kg w ciagu 2 miesiecy? to nie za duzo ...a co masz zamiar jeszcze stosowac oprocz rezygnacji ze slodyczy? a moze to wystarczy? |
|
2007-11-09, 20:06 | #1114 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: gdzies po drugiej stronie nieba
Wiadomości: 613
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Kasientos mysle ze nie zadużo 2 kg w ciągu mc mysle że bedzie ok. największa zmora są slodycze dlatego chce je ograniczyc. aco jeszcze? zdrowo sie odzywiac. jesc wszystko ale w mniejszych ilościach 5-6 posiłkow dziennie i duzo wody oczywiście warzywa a przedewszystkim ruch ja sobie cwicze tak godz dziennie lekki trening. ale nie morsuje sie jak nie mam ochoty to nie ćwicze jestem przeciwniczka diet "CUD"chociaz wiEm ze to kusi szybkim efektem utaty kg. jednak przede wszytskim ZDOWIE WIEM WIEM SŁODYCZE NIE SA ZDROWE..NO ALE KAZDY MA JAKIES SLABOŚCI..ALE TAK JAK PISAŁAM -WALKA OD JUTRA;D
__________________
"żyj tak jakby ten dzień byl ostatnim. Jutro nie pewne, wczoraj nie do Ciebie nalezy, dziś tylko jest twoim" św M Kolbe
|
2007-11-09, 20:30 | #1115 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z... =)
Wiadomości: 5 000
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Nazywam się Marta.Tak jestem uzależniona od słodyczy!
Moge się przyłączyć? Ostatnio cały czas wcinam coś słodkiego przez co troche przytyłam No dobra nie troche... Musze skończyć z tym bo nie tylko cera mi się psuje,ale jestem coraz większa |
2007-11-11, 20:54 | #1116 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
a ja po tygodniu na Maderze i musze powiedziec, ze nie jest zle. Codziennie jadlam tylko mala porje deseru serwowana przez hotel przy kolacji i to wszystko nie objadalam sie jak zwykle lodami i lokalnymi wypiekami. Jena mala porcja dziennie i nie mam z tego powodu wyrzutow sumienia
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
2007-11-12, 11:52 | #1117 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 492
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Inesis
nie no...calkiem fajny plan...3mam kciuki za powodenie w realizacji Cytat:
ooo...taaakk... cera tez jest powodem dla ktorego ograniczylam slodycze... koculek gratuluje.. |
|
2007-11-13, 20:37 | #1118 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 229
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Zgasza sie kolejna uzalezniona od slodyczy! jednakowoz walcze z nalogiem- od jutra wprowadzam w zycie plan "100 DNI BEZ SLODYCZY".. trzymajcie kciuki co jakis czas bede informowac o postepach, chociaz jak siebie znam wymiekne po 3 dniach
|
2007-11-13, 22:50 | #1119 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: gdzies po drugiej stronie nieba
Wiadomości: 613
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
*Słoneczko*
Trzymam kciuki I za mnie prosze tez-narazie słodycze wygrywaja nie wytrzymałam raz w tygodniu ich jedzenia, dzis wsunełam 6 batonow jestem na siebie , ale TŻ kupuje takie smakołyki.... TAK JESTEM UZALEZNIONA - TAK CHCE Z TYM WALCZYC -TAK OD TERAZ...DO ODWOŁANIA! Papierosy rzuciłam-to tez rzuce.a co! nie dam sie tak łatwo.
__________________
"żyj tak jakby ten dzień byl ostatnim. Jutro nie pewne, wczoraj nie do Ciebie nalezy, dziś tylko jest twoim" św M Kolbe
|
2007-11-14, 07:49 | #1120 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 229
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
|
|
2007-11-14, 11:36 | #1121 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 560
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Witajcie Dziewczyny
Czy mogę się do Was przyłączyc? Ostatnio przytyłam ok. 6 kg i chciałabym to zrzucic- oczywiście brakuje mi motywacji. Półtora tygodnia temu zaczeły sie moje problemy z bólami brzucha i dzisiaj lekarka mnie zastrzeliła- dieta bez słodyczy! I co ja biedna mam zrobic? Na dodatek w domu mam moje ulubione delicje i czekolade Jak mam ich nie jesc? Mam nadzieje, że wspólnymi siłami jakoś pomożecie... |
2007-11-14, 12:02 | #1122 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: z krainy czarow ;)
Wiadomości: 2 162
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
|
|
2007-11-14, 12:50 | #1123 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 492
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
*sloneczko*
Ania_P witam... pewnie ze razem damy rade... Inesis to moze tak delikatnie daj do zrozumienia Tż ze jestes na odwyku... ja mam podobnie z rodzicami.. kupuja takie pysznosci...a najlepsze ze mnie nie kusza bo wiem co moge zyskac jak uda mi sie je rzucic aluniaa007 tym razem wytrzymasz 5 tyg nie ma co robic na sile.. odmawiac sobie, katowac sie, bo pozniej jak sie skonczy odwyk to jak sie rzucimy na lakocie.. jak juz bardzo wezmie nas ochota na cos slodkiego to lepiej wziasc i zjesc odrobine! ale odrobine! |
2007-11-14, 19:23 | #1124 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 229
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
wstyd nawalilam na calej linii- nie moglam oprzec sie pokusie lodow czekoladowych... od jutra znow zaczynam
|
2007-11-16, 09:32 | #1125 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 560
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Dziekuje dziewczyny
Ja dopiero zaczynam 3 dzień bez słodyczy a już mam ciężko... Nie wiedziałam, że ze mną aż tak źle, tzn. że jestem uzależniona bo jak to inaczej nazwac? A w pracy codziennie ktoś przynosi ciasto, a to też zalicza się do słodkości no i napoje gazowane, które uwielbiam... |
2007-11-16, 15:32 | #1126 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: gdzies po drugiej stronie nieba
Wiadomości: 613
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
*sloneczko*
aluniaa007 "Najwieksza chluba nie jest to,aby nigdy sie nie potknąć, ale to aby po każdym upadku dźwignąć się i stanąć na nogi" Najważniejsze że zdajemy sobie sprawe ze jesteśmy uzależnione-to juz bardzo dużo i ja wierze że się uda - jak najzadziej potykac Ania_P - Witamy 3 dzień sukcesu i tak trzymac kasieton napisałaś; "nie ma co robic na sile.. odmawiac sobie, katowac sie, bo pozniej jak sie skonczy odwyk to jak sie rzucimy na lakocie.. jak juz bardzo wezmie nas ochota na cos slodkiego to lepiej wziasc i zjesc odrobine! ale odrobine! [/quote]" zgadzam sie w 100% dużo gorzej wychodze na tym jak np tydzien nie jem a później nic mnie nie może od nich odciagnąć. lepiej jak chociaz trochę ich zjem. A JAKIE MACIE SPOSOBY NA POKONANIE TEGO PSYCHICZNEGO GŁODU NA SŁODYCZE? CO ROBICIE BY GO ZAGŁUSZYC?
__________________
"żyj tak jakby ten dzień byl ostatnim. Jutro nie pewne, wczoraj nie do Ciebie nalezy, dziś tylko jest twoim" św M Kolbe
|
2007-11-17, 12:24 | #1127 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
A mi idzie dobrze, jem jedna czekoladke na 2 dni i tyle Zauwazylam, ze dzila na mnie bardziej swiadomosc, ze potrafie kontrolowac siebie niz wmawianie sobie, ze slodycze sa niedobre Nadal nie jestem na tyle sina aby kupic cos slodkego i trzymac w domu dluzej niz 1 dzien (jak juz otworze), ale jak jestm w pracy zjem cos malutkiego i jestem z siebie bardzo dumna, ze nie siegam po wiecej
Mam w domu juz ponad miesiac 2 bombonierki, ale kupilam je z mysla o mamie na swieta, sa zafoliowane i schowane do szafki ze swiecami, tak ze mnie nie kusza i sadze ze wytrwaja do 24 grudnia
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
2007-11-17, 15:55 | #1128 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: gdzies po drugiej stronie nieba
Wiadomości: 613
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
koculek
napewno wytrzymaja do 24 a słodycze nie sa be- ale tylko w odpowiednich ilościach ktore ja jako uzalezniona BARDZO przekraczam...ale juz kolejny dzień bez słodkości i sie trzymam i nie jest źle bo sobie obiecałam że jak bede je bardzo chciec to wezme i w tym momencie jest łatwiej i nie biore mimo tego ze mam pyszne batoniki w szafce juz kilka dni ;d
__________________
"żyj tak jakby ten dzień byl ostatnim. Jutro nie pewne, wczoraj nie do Ciebie nalezy, dziś tylko jest twoim" św M Kolbe
|
2007-11-17, 22:35 | #1129 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
Inesis no te batoniki to jesc nie wolaja
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
|
2007-11-17, 23:16 | #1130 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: gdzies po drugiej stronie nieba
Wiadomości: 613
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Koculek
batoniki wołaja wolaja za kazdym razem jak otwieram szafeczke. ale nie poddam sie bez walki
__________________
"żyj tak jakby ten dzień byl ostatnim. Jutro nie pewne, wczoraj nie do Ciebie nalezy, dziś tylko jest twoim" św M Kolbe
|
2007-11-17, 23:32 | #1131 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
najbezpieczniej je komus dac nie zmarnuja sie i sprawisz komus przyjemnosc
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
2007-11-17, 23:50 | #1132 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: gdzies po drugiej stronie nieba
Wiadomości: 613
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Mój Tz je zje...tylko jakos mu pomału to idzie;/ im wiecej masz pokus do pokonania tym wieksza satysfakcja jak nie ulegniesz jak rzucalam palenie to miałam cały czas w domu 1 papierosa wyzuciałam go jak poczułam się od niego wolna-ale była radość chyba najlepsze co mogłam dla siebie zrobić...ale batonikolw nie bede wyrzucac bo one aż tak nie szkodzą no i w zyciu tez potrzeba troche słodyczy
__________________
"żyj tak jakby ten dzień byl ostatnim. Jutro nie pewne, wczoraj nie do Ciebie nalezy, dziś tylko jest twoim" św M Kolbe
|
2007-11-18, 00:15 | #1133 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Ja też jestem uzależniona... Oj i to jak też mi ostatnio przybyło tu i ówdzie więc przyłączam się do "odwyku". Z tym, że na razie ograniczę się chyba do czegoś malutkiego raz dziennie (tyle ogółem jem słodkości, że całkiem ograniczyć się nie uda od razu ).
Trzymajcie za mnie kciuki, proszę! |
2007-11-18, 08:54 | #1134 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 890
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
mi coś ciężko idzie ten odwyk, poprzedni to 2 tyg bez jakichkolwiek wyrzeczeń bo mnie jakoś odrzuciło od słodkiego, tym razem chyba będzie więcej roboty..
ale i tak się cieszę, bo wczoraj mama jadła sobie ptysia a ja pocieszyłam się jogurtem naturalnym zawsze coś Edytowane przez *angel1710** Czas edycji: 2007-11-18 o 08:55 Powód: literówka |
2007-11-18, 15:00 | #1135 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Ja na razie zjadłam jednego czekoladowego lizaka, mam nadzieję na tym poprzestać :P
Zaraz będę wcinać za to pyszniutkiego świeżego ananasa |
2007-11-18, 15:06 | #1136 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: gdzies po drugiej stronie nieba
Wiadomości: 613
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Atka87
--------- Trzymam kciuki, ja kolnejny dzień bez słodkości w postanowieniu raz w tygodniu cos słodkiego, moze jak sobie wytrzymasz raz dziennie coś malego to póxniej np raz w tyg coś słodkiego
__________________
"żyj tak jakby ten dzień byl ostatnim. Jutro nie pewne, wczoraj nie do Ciebie nalezy, dziś tylko jest twoim" św M Kolbe
|
2007-11-18, 17:18 | #1137 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 625
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Ja tez zaczynam od jutra Proponuje lykac chrom, mi b pomagal - widze ogromna roznice po jego odstawieniu
__________________
confusion girl
|
2007-11-18, 19:31 | #1138 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 492
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
najbardziej rozbawil mnie jak nazawl mnie NIEJADKIEM..mnie uzalezniona, zaokraglona, ciagle cos przerzuwajaca kobitke ale fajnie bo juz mnie tak nie ciagnie..ale boje sie ze niedlugo skonczy sie ta bajka witami |
|
2007-11-18, 19:45 | #1139 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 492
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
oo...jeszcze mi sie przypomnialo..
wiecie co dobrze dziala na psychike(bynajmniej mnie odrobine pomoglo).. sprobujcie np wziazc czekolade.. zatkac nos i ja zjesc... zapomnijcie na chwile o zmysle zapachu .. ciekawa jestem waszych wrazen... |
2007-11-18, 20:16 | #1140 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 890
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
oo, ciekawy pomysł jak się złamię i kupie czekolade to napewno spróbuje a dziś powinnam być na siebie bardzo zła bo zjadłam snickersa, ale mimo, że uwielbiam te batony to jem je raz na półroku, i dzis chyba był taki moment bo nie chciałam żadnego ciastka, ani innego batona tylko snickersa. poza tym musze brać 3 razy dziennie antybiotyki przez co musze jesc peły obiad i kolacje, a kolacje zwykłam jesc tak kolo 20 a teraz musze czekac do 23 by potem wziac leki pamiętam jak byłam młodsza, nie chciało mi się jeść kolecji, a wcale nie odczuwałam jakiegoś głodu, i potem co przeżyłam w nocy to istny koszmar |
|
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:37.