2006-02-20, 23:22 | #181 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 183
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
Cytat:
Edytowane przez Andariel88 Czas edycji: 2006-04-07 o 08:08 |
|
2006-02-21, 17:47 | #182 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ostatni blok w mieście
Wiadomości: 898
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
Cytat:
Nie jest to takie więc straszne, ale uwierz mi!Nic nie zastąpi miłości (i nie mówię to o miłości do mamy czy taty ) i nikt mnie nie przekona że samotność może dać więcej szczęścia niż jak się jest z drugą połówką
__________________
WSZYSTKO WYDAJE SIĘ TAKIE SAMO, A JEDNAK INNE JEST WSZYSTKO K.S. |
|
2006-02-21, 18:35 | #183 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 325
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
ja czasami czuję się samotna... I chodziaż z natury jestem optymistką, dopadają mnie takie dni, kiedy nie chce mi się wyjść z łóżka i jedyna rzecz, na którą mam ochotę to płacz... (wtedy tylko tabliczka czekolady mi pozostaje... ) Nie narzekam na codzień na brak przyjaciół, chłopaka, czy zajęć... W piątki i soboty imprezuję z przyjaciółmi, mam pokaźną grupę znajomych, chłopaka hennnn daleko (osobna historia), ale jest...
Czasami uświadamiam sobie, że żyję w takim sztucznym świecie i zastanawiam się, czy napewno to wszystko co mam, to nie są tylko pozory... Czy naprawdę żyję tak, jak bym chciała... Ratuje się myślą, że to wszystko wina tej głupiej zimy... Dlaczego tak daleko do lata??!!?? > Hehh I nowy kłopot... |
2006-02-21, 19:44 | #184 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 625
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
Cytat:
__________________
confusion girl
|
|
2006-02-21, 19:54 | #185 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ostatni blok w mieście
Wiadomości: 898
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
Cytat:
__________________
WSZYSTKO WYDAJE SIĘ TAKIE SAMO, A JEDNAK INNE JEST WSZYSTKO K.S. |
|
2006-02-21, 21:09 | #186 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 587
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
Cytat:
__________________
http://ewcia.pl |
|
2006-02-24, 15:13 | #187 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 17
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
JOWISIU dziekuje
Calkowicie zgadzam sie z Akuratka i ja bardzo czesto o tym mysle(sens zycia) . Rodzimy się , dorastamy ,zakladamy rodziny i po co to skoro i tak kiedys umrzemy. Urzadzamy mieszkania ,a potem je opuszczamy przywiazujemy sie do ludzi ich zostawiamy. Nie wiem, moze faktycznie jest to niebo i tam sie wszyscy spotkamy, ale po co Bog naraza nas na cierpienie. Najsmiesznijsze jest to, że czesto gina ci ludzie, ktorzy najmniej na to zasluguja , a ci ktorzy chca umrzec nie umieraja. Potem tak to sie uklada, ze jedni sa samotni i cierpia bo nia maja nikogo, a inni otoczeni przyjaciolmi. I jaka tu sprawiedliwosc Byc może nic nie dzieje sie bez przyczyny.Jesli Bog faktycznie gdziej jest to on wie co robi i na pewno ma w tym jakis cel,staram sie w to wierzyc Moze troche nie na temat , ale musialam to napisac |
2006-02-24, 18:06 | #188 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
Ja się czuję bardzo samotna. Jestem chora, nie mogę wystawić nosa na dwór, zapomniałam już jak wyglądają żywi ludzie, bo nikt nie raczy mnie odwiedzić (jedni powyjeżdżali na ferie, inni też chorują)... Poza tym chłopa mi brak. Za jakieś 5 miesięcy skończę 18 lat i wciąż jestem singielką, a w moim życu nie pojawia się żaden zainteresowany, którym byłabym zainteresowana. A ci którymi ja się interesuję nie interesują się mną... Jakieś błędne koło! I smutno mi i źle, bo facet na którego miałam ochotę okazał się być zajęty (kiedy tańczyliśmy razem na imprezie wcale nie zachowywał się jakby był zajęty... wręcz dostrzegłam swego rodzaju umizgi z jego strony).
I ryczec mi się chce cały dzień z tej samotności. A jak pomyślę, że mam siedzieć sama w domu jeszcze z tydzień to już kompletnie mam ochotę się pochlastać
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
2006-02-25, 12:26 | #189 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
Cytat:
pozdrawiam |
|
2006-03-02, 17:43 | #190 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 17
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
Cytat:
|
|
2006-03-02, 19:27 | #191 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
Cytat:
Ta moja była "przyjaciółka" okłamywała mnie i innych zarówno w drobnostkach ale też w poważniejszych sprawach i lubiła nazmyślać, była poprostu dwulicowa. Z tego co widzę teraz złapała już kolejne przyjaciółeczki i sytuacja bedzie sie powtarzać, ale to już inne historie, które również miały wpływ na rozpad naszej znajomości. Byłam ślepa, ale chciałam mieć przyjaciółke, bo myslalam, że będzie kolorowo jak w filmach , ale drugi raz już się nie dam tak wyrolować. Stałam się mniej ufna i mniej otwarta na innych ludzi. Owszem poznaję nowe osoby, ale napewno nie rozmawiam z nimi na tematy dla mnie znaczące, bo poprostu im nie ufam. Mija dosyć sporo czasu zanim sie przed kimś otworze, musze tą osobe lepiej poznać. Może to sie komuś wydawać dzikie, ale ja tak już mam i nie zmienię tego. Dlatego niektórzy myślą, że jestem nieśmiała, co nie jest prawdą, no ale tak oceniają ci co mnie nie znają bądź zamienili ze mną kilka zdań. Wszystkim życzę prawdziwej przyjaźni, bo to najwspanialszy skarb prócz rodziny jaki mnie spotkał. Nie dam nikomu by ją zniszczył. Może kiedyś też i miłość się znajdzie, ale mam takie odczucie, by nie szukać na siłe i na wszystko przyjdzie czas, bo lepiej sie zakochać raz a porządnie niż kilka a cierpieć. Pozdrawiam. |
|
2006-03-16, 09:32 | #192 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 559
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
a ja mam 24 lata już :-( i jestem sama, samotna..
Byłam z kimś bardzo dłuuuuugo, bo aż 5 lat i nagle czar prysł- jestem sama, nie wiem jak życ |
2006-03-17, 12:52 | #193 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
Dzisiaj mój nastrój jest idealny na to żeby rzucić się z mostu.
Od dłuższego już czasu nic dobrego mnie nie spotyka, jestem samotna i to cholernie. Nie mam nawet z kim na piwo iść, więc upijam sie na smutno... w samotności...
__________________
flejksy (klik!)
Zapraszam |
2006-03-17, 13:17 | #194 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 278
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
Cytat:
Spokojnie, mam dzis podobny nastrój, może to jakaś zbiorowa psychoza Nie ma się czym martwić, jutro rano na wszystko spojrzysz inaczej (a może już dzis ?) Ja sie dzis czuje samotna, bo ludzie od jakiegos czasu mnie draznią/zawodzą. Stad tez nie bardzo chce sie z nimi widywac... A jedyna osoba, z ktora chcialabym sie zobaczyc nie ma dla mnie czasu bo ciagle jest w rozjazdach... Ale znalazlam na to sposob Oczywiscie banalny Zamiast myslec o tym, ze ktos nie ma dla mnie czasu, mysle o tym, ze mam sama dla siebie w koncu tego czasu bardzo duzo. I juz Tak jak ktos tu juz napisal, samotnosc trzeba umiec przezywac. No to sie ucze wlasnie
__________________
|
|
2006-03-17, 14:14 | #195 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 924
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
Przepraszam, że się podcinam pod wątek. Zobaczyłam tytuł, poczytałam i już nie mam siły dłużej tegow sobie trzymać. Czuję się samotna, oszukana, gdyż "rozstałam" się z przyjaciółką. Tak wiem, przyjaciel któy odchodzi nigdy nim nie był, ale to boli. Ona była osobą, której zufałam tak jak NIGDY nikomu. Z nią dzieliłam troski i chwile szczęśliwe. To przy niej widsziałam się za 60latjako staruszkę, kiedy bedziemy szydełkować i popijać herbatkę z malin. Ufałam jej bezwarunkowo. Cholera tyle razem przeżyłyśmy. Tyle o mnie wie... Znowu mi ciekną łzy. Właśnie zdałam sobie sparwę, ze pierwszy raz się popłakałam. Trzymałam się w sobie, gdyż taką mnie widzą inni - zawsze uśmiechniętą, silną dziewczynę. Nie mam się komu wypłakać, gdyz nie mam druygiej zaufanej osoby. Pod tym względem nie mam nikogo. Znowu zostałam sama. Bardzo mi źle terasz, chopć cały czas próbuję dojrzeć iskierkę nadziei na lepsze jutro, robię wszystko by się nie załamać, ale to nie tamie proste. Cały świat mi się posypał jak domek z kart. Kurcze jak bym chciała, zeby mnie ktoś teraz wysłuchał, przutulił, pokazał, że śwoat może być piękny...
Jeszcze raz przepraszam, ze zaśmiecam wątek, już dłużej nei mogłam w sonie tego dusić.
__________________
Salsame mucho |
2006-03-17, 17:10 | #196 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ostatni blok w mieście
Wiadomości: 898
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
Przykro mi Wyobrażam sobie co czujesz..
Ale skoro tyle razem przeżyłyście, tyle wiecie o sobie nawzajem to może uda się jakoś to jeszcze naprawić? Przecież taka prawdziwa przyjaźń nie może zniknąć o tak sobie...przepraszam, nie wiem jakie okoliczności spowodowały wasze 'rozstanie', ale czy już na 100% nic się nie da zrobić? Może to właśnie ciężka próba, na którą jest wystawiona wasza przyjaźń...a nie jej koniec? Pozdrawiam
__________________
WSZYSTKO WYDAJE SIĘ TAKIE SAMO, A JEDNAK INNE JEST WSZYSTKO K.S. |
2006-03-18, 09:13 | #197 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 924
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
Bardzo Ci dziękuję za słowa otuchy. Nawet nie wiesz ile to dla mnie teraz znaczy Nie ja już jej nie potrafiłabym zaufać drugi raz. Zresztą podobno nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki. W sumie dzięki tej sytuacji mogę spojrzeć w stecz, przeanalizować i widzę, dopiero teraz, że niestety to nie byla równa przyjaźń... Wiem, że kiedyś będzie lepiej, i wierzę w to ze wszystkich sił, ale to nie takie proste. Dodtkowo, ze względu na mój tryb życia będę ją jeszcze musiała codziennie widywać przez 3 miesiąxce... To jest chyba najgorsze. W końcu czego oczy nie widza tego srcu nie żal... Cały czas czekam, aż dopadnie mmnie takie uczucie optymizmu, ciepła, spokoju wewnętrznego. Mam nadzieję, że to wkrótce nastąpi. Ale wiadomo jak to jest. Po prostu ciężko mi nadal uwierzyć w to, że już z nią nie będę rozmawiać i dzielić się wszytskim...
__________________
Salsame mucho |
2006-03-25, 18:54 | #198 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 25
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
Przyjaciel- trudno zdobyc tego prawdziwego. Wiem coś o tym. Najgorsze jest chyba to,że wie o nas wszystko, to czego się boimy, o czym chcemy zapomnieć, czego się wstydzimy. I kiedy przychodzi moment rozstania, to żałujemy,że przed pseudo przyjacielem otwotzyliśmy naszą duszę. A w zamian dostajemy ogromnego kopniaka od życia, losu... Ja miałam przyjaciółkę od zerówki. Byłyśmy dla siebie jak siostry. Nawet czasami mówiłyśmy to samo w tym samym czasie. Ale powoli wszytsko zaczęło się zmieniać. Teraz to jesteśmy pseudo przyjaciółkami. Na zewnątrz oczywiście,że wszytsko wygląda doskonale. Nawet czasami zazdroszczą nam inni,że tak świetnie sie dogadujemy. Ale prawda jest inna. Są to tylko pozory,które ni jak się mają do rzeczywistości. W szkole spoko. Zawsze razem,ale kiedy tylko przychodzi weekend,lub ferie, wakacje nie znamy się. Potrafimy się nie widzieć 2 miesiące i jest "spoko". Ona najwyraźniej nie potzrebuje poza szkolnego kontaktu ze mną. Zawsze to ja robię ten pierwszy krok,żeby się spotkać, pogadać itp. Ostatnio strasznie się zawiodlam nie tylko na niej,ale też na innych koleżankach, z którymi trzymamy/trzymałyśmy się od małego. Właśnie ostatnio spotkały się i nawet mnie nie zaprosiły. I tak robią bardzo częśto. Ale moja pseudo przyjaciółka zawsze zdaje mi całe relacje z cudownych wypadów, imprez na których były moje jakże lojalne koleżanki. A następnego dnia zachowują się tak jakby nic się nie stało. Nic sobie z tego nie robią. I to najbardziej boli. Bo czujemy się samotni dzięki naszym przyjaciołom, których ciosy njabardziej bolą.
A tak małe pytanie poza programem: czy w ciągu 3 lat człowiek może zmienić się z anioła w potwora?? |
2006-03-26, 18:48 | #199 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 079
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
Kwiatuszku, dobrze wiem o czym mówisz, bo ja byłam w takiej samej sytuacji co Ty. I wiesz co? Odkryłam coś takiego jak przyjaźń z facetami.. Bo z nimi jest zupełnie inaczej. Nie są zawistni, są bezpośredni i zamiast udawać, że Cię nie znają, wolą powiedzieć Ci wprost, że nie chcą już mieć z Tobą kontaktu. Nie bawią się w żadne udawanki. I to w nich cenię.
A prawdziwa przyjaźń między dziewczynami, chyba tak naprawdę nie istnieje... A przynajmniej niedługo... Ale główka do góry Na wizażu można poznać wspaniałych ludzi i my właśnie mamy to szczęście i przyjemność
__________________
A w życiu ciągle trzeba na coś czekać... Nasz synek Kacperek:
|
2006-03-26, 22:36 | #200 |
Zadomowienie
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
Dziewczyny, czy mimo, że macie TŻ czasem czujecie się samotne?
__________________
Okna funkcjonują w obie strony, lustra tylko w jedną . |
2006-04-06, 12:44 | #201 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 11
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
ja tak mam. mam TZ-ta i mimo to czuje sie samotna. w sumie historia podobna do wielu - po skończeniu studiów pol roku temu znajomi sie porozjeżdzali do różnych miast/ różnych krajów... powiem szczerze że ja tak strasznie tesknie za taka fajna babska przyjaznia, za wypadem na zakupy i do kina, za wspolnym narzekaniem na facetow, szefa itp. bardzo chcialabym po prostu pojsc z jakas fajna kobietka na kawe i pogadac... a nie mam z kim. strasznie mi z tego powodu lyso i mam wrazenie ze nie wplywa to dobrze na moj związek
a moze jest ktos kto chcialby sie zaprzyjaznic???
__________________
"Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami." |
2006-04-06, 17:17 | #202 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 25
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
Codziennie rano mam ogromną nadzieję,że gdy wstanę świat wokół mnie będzie całkiem inny...jak za dotknięciem czarodziejskiej różdźki-problemy znikają,a ja jestem szczęśliwa. Czy nie macie czasami wrażenia,że osoba, z którą przebywanie dużo czasu (przyjaciel lub tp.) zabiera całą waszą pozytywną energię??Czy nie macie czasami dosyć tego wszystkiego, zwłaszcza,że powoli zdajecie sobie sprawę,że kiedy tej osoby nie ma jesteście innymi ludźmi, pełnymi życia??
|
2006-04-06, 21:30 | #203 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 997
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
W ciagu ostatnich pru lat wiekszosc wolnego czasu spedzalam z TŻ. Odsunelam sie od ludzi...Teraz nie mam TŻ ani znajomych. TZn. mam swietne przyjaciolki wna studiach ale one sa z innych miast i nie moge ich np. w weekendy widywac...;( Siedze sobie wieczorami i mi smutnoze nie mam z kim wyskoczyc na spacer...zakupy czy do kina....
__________________
Mrrrrrrrrrrrrrrau!
Licencjat zdany wakacje Mrrrrrrrrrrrrrrau! |
2006-04-07, 03:35 | #204 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
Cytat:
Ja po wielu latach dość bliskiej znajomości w pewnym momencie "odstawiłam" od siebie całkiem, kobietę, która odmówiła mi niewielkiej ale koniecznej pomocy w naprawdę trudnej chwili, mimo , że ja w licznych jej trudnych chwilach poświęcałam jej mnóstwo czasu i energii. Zdałam sobie sprawę, że w tej znajomośći, ja dużo daję, a praktycznie nic nie otrzymuję. Nie żałuję mojej decyzji. Ja odzyskałam kupę czasu i spokoju, a ona miota się w kolejnym stanie depresyjnym. Żal mi jej, ale nic już nie zamierzam poświęcać dla tej skrajnek egoistki. Czasami są jednak sytuacje,że osoba tak na nas działająca nie ma nawet świadomości takiego działania.
__________________
WYMIANA Pearl mancera |
|
2006-04-07, 05:54 | #205 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 234
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
Ja już od dłuższego czasu jestem sama, w wakacje będzie rok i czasem boli ta samotność, szczególnie wieczorami, kiedy zostaję tylko ja i moje myśli...Częściowo da się przyzwyczaić do tego, ale mam nieraz takie dni, że wszystko staje mi się obojętne, jest takie wyblakłe i nie potrafię się cieszyć z najprostszych rzeczy.
__________________
Zbieram myśli rozsypane... |
2006-04-07, 08:58 | #206 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 11
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
dziewczyny, doskonale was rozumiem...
powinnysmy zalozyc grupe wsparcia troche podnosi mnie na duchu fakt ze nie tylko ja mam takie problemy. ja tez wlasciwie zostalam bez blizszych znajomych - wszyscy sie porozjezdzali do roznych miast - i tylko TZ-ta mam... niby to duzo, wiem ze to duzo... ale ja marze o tym zeby po prostu moc sie z jakas fajna osoba spotkac, pogadac, ponarzekac jak mi ze - tak po babsku, zrobic rundke po sklepach... nie jest mi dane na razie choc nie trace nadziei
__________________
"Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami." |
2006-04-07, 21:45 | #207 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 628
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
Cytat:
Jeśli coś robie to nie myślę, że jestem samotna, bo po prostu nie mam czasu się nad tym zastanawiać. Jeśli przychodzi taka pora jak teraz własnie tak samo jak ty Thalia zostaje sam na sam z myślami, wcale to nie jest łatwe... |
|
2006-04-08, 11:17 | #208 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
Cytat:
__________________
przepraszam za niedoskonałość...., gdybym była doskonała zanudziłabym Cię na śmierć.... 16.10.2009-start 79,8-> 78,2 ->76,8 ........do 55 |
|
2006-04-09, 18:49 | #209 |
Raczkowanie
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
Hmm mnie juz chyba nikt nie pobije... Tez jestem singlem ale na wlasne zyczenie.. Chyba nie jestem w stanie napisac tego wszystkiego .. heh Moje Szczescie spotkalam na swojej drodze, a chwile po tym zostalo mi zabrane.. Nie mam szans na to zeby to sie w jakikolwiek sposob zmienilo. czuje jakby mi ktos wbil sztylet prosto w serce.. Jakby dal mi piekny prezent a chwile po tym go zabral .. :/ Postawilam wszytsko na jedna karte i postanowilam juz ze nie bede z nikim sie wiazac tzn. nikim oprocz Nim .. Trzymam sie tej kwestii narazie .. Zobaczymy co przyniesie zycie.. :/ Bo do tej pory to mam tylko przykre doświadczenia na swoim koncie :/
|
2006-04-09, 18:54 | #210 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
Cytat:
__________________
przepraszam za niedoskonałość...., gdybym była doskonała zanudziłabym Cię na śmierć.... 16.10.2009-start 79,8-> 78,2 ->76,8 ........do 55 |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:53.