Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-05-15, 20:49   #31
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

"Ja bym w takiej sytuacji jednak wolała nazwisko mamy z 2 powodów:
1-to byłaby dla niej nagroda i wyróżnienie za urodzenie,opieke,wychowan ie;"

a ojciec to co ? nie bierze w tym wszytskim udziału?


"2-w razie rozwodu,wiekszość dzieci zostaje z matką."

no to jest dobry powód do brania slubu ,

a co z nazwiksiem męza po rozwodzie? zmieniac na panienskie czy zostawac przy swoim?
paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-15, 21:05   #32
Lazy_Morning
Wtajemniczenie
 
Avatar Lazy_Morning
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

Paula no, mam nadzieję, że patologia to nie u nas Ale powtarzam- są sytuacje nie do przewidzenia a inne dzieci to był tylko przykład.
Tak czy inaczej, chyba zgodzisz się, że skoro pomijać ewentualne przykrości wynikające z głupoty, wścibstwa czy też bezduszności ludzi reagujących na różne nazwiska taty i dziecka, tym bardziej można nie przejmować się "technicznymi" trudnościami związanymi z nietypowym nazwiskiem?


Fronka no to ładnie! Po ślubie też będę "-ska"
__________________
nie jestem
Lazy_Morning jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-15, 21:34   #33
GythaOgg
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 69
Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

jasne,że ojciec bierze udział,ale matka jednak wiekszy,a pewnie w większości rodzin znacznie większy.i za to w dowód wdzięczności chciałabym mieć jej nazwisko.(oczywiście bywa też odwrotnie)

po rozwodzie większość kobiet jednak zostaje przy mężowskim,bo są pod nim znane,maja jakąś opinię w środowisku zawodowym,bo żyły z nim wiele lat(czasem wiecej niż z panieńskim) - taka jest moja opinia
GythaOgg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-15, 21:53   #34
daguśka
Raczkowanie
 
Avatar daguśka
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 100
Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

Teraz w Brazylii panuje moda na przyjmowanie przez przyszłych mężów nazwiska jego przyszłej żony podobno w ten sposób chcą okazać jej jak bardzo ją kochają
Jeżeli chodzi o mnie to przyjme nazwisko mojego przyszłego męża, zastanawiałam się nad nazwiskiem dwuczłonowym ale ze względu na moje dość długie imie i nazwisko miałabym problem z wpisywaniem sie w różne rubryczki dlatego przyjme jadnak nazwisko mojego przyszłego
__________________
W człowieku wszystko powinno być piękne: i twarz, i ubranie, i dusza, i myśli.
A.Cz.
daguśka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-16, 08:41   #35
mar_go
Rozeznanie
 
Avatar mar_go
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 899
GG do mar_go
Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

Cytat:
Napisane przez Lazy_Morning
"Jazdy" mogą nastąpić w najmniej oczekiwanym momencie i miejscu Nigdy nie wiadomo, na kogo się trafi. Koledzy dziecka mogą mu wmówić niestworzone rzeczy... Jakie społeczeństwo jest- każdy widzi Powiedzmy, że widziałam, słyszałam i przeżyłam niejedno heh... Ale może rzeczywiście to się zmienia... Mam nadzieję- bo to, że rozważam możliwość negatywnych reakcji na fakt, iż dziecko nie nosi nazwiska tatusia, nie znaczy, że uznaję owe reakcje za normalne i OK
Jak bedziemy sie przejmowac "tym co ludzie powiedzą" i postepowac by się nie narażać na to "gadanie" to nic się nie zmieni niestety... Będzie to tylko kultywowanie takiego zakłamania i konformizmu. W końcu jak nie my to zmienimy to kto?? Im więcej osób będzie postępowac zgodnie z własnym sumieniem np. przy nadawaniu nazwiska, braniu ślubu czy posyłaniu na religię tym normalniej będzie wokół, nieprawdaż?

Co do zmiany nazwiska, to mój luby ma ładne i krótkie (3 litery), więc chyba zmienię swoje długie (11 liter) na jego, pomimo że mam raczej "równouprawnieniowe poglądy", heh . Ale to takie gdybanie na razie, nie rozmawialiśmy o tym. Ale mam kolezankę w pracy, która rok temu przy ślubie zdecydowała się na nazwisko męża i teraz chce jednak dodać swoje. Nie wynika to z żadnych problemów z rozpoznaniem, ale widocznie coś jej tam musi nie odpowiadać, bo chyba taka zmiana po roku to łatwa nie jest... Noo, sprawa wymaga przemysleń jak widać....
mar_go jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-16, 12:02   #36
Lazy_Morning
Wtajemniczenie
 
Avatar Lazy_Morning
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

Cytat:
Napisane przez mar_go
Jak bedziemy sie przejmowac "tym co ludzie powiedzą" i postepowac by się nie narażać na to "gadanie" to nic się nie zmieni niestety... Będzie to tylko kultywowanie takiego zakłamania i konformizmu. W końcu jak nie my to zmienimy to kto?? Im więcej osób będzie postępowac zgodnie z własnym sumieniem np. przy nadawaniu nazwiska, braniu ślubu czy posyłaniu na religię tym normalniej będzie wokół, nieprawdaż?
Jasne. To jedynie moje rozważania na temat ewentualnych następstw różnych decyzji- na użytek osoby/osób w rozterce. Osobiście jestem dość non-konformistycznym i obrazoburczym typem
__________________
nie jestem
Lazy_Morning jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-23, 20:23   #37
sonja1
Rozeznanie
 
Avatar sonja1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 679
GG do sonja1
Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

Ja swojego nazwiska wyjątkowo nie lubie, wiec pewnie zmienie po slubie na przepiekne arystokratyczne nazwisko swojego lubego. Gdyby sytuacja byla odwrotna, zostalabym przy swoim, ze zwyczajnego snobizmu chyba. Ale co w tym zlego ze chce sie po prostu ladnie nazywac???
sonja1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-05-23, 23:47   #38
Olund
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 58
Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

Nasza rozmowa (moja i TŻ) na ten temat przebiagała nastepująco:
- Mimi zastanawiam się nad pozostawieniem sobie swojego nazwiska, to znaczy nad tym żeby miec dwu członowe i ...
- A wiesz to fajny pomysł. To będzie podkreślać twoja indywidualność i fajnie brzmi.
- Ale poważnie, nie miał bys nic na przeciw?
- Nie , no co ty nie ma problemu. Mówie ci to dobry pomysł.
- (to ja)

Tak więc, ja dwuczłonowe choć długie, a dzieci nazwisko ojca bo mi sie bardzo podoba i jest historyczne.
Mój TŻ także bez większych problemów zdecydował sie zmienić kościół, czego wogóle od niego nie oczekiwałam, tylko ja chciałam pozostac w swoim.

Co do problemów z nazwiskami to chyba przesadzacie. W pełni podzielam zdanie mar_go, naszą rzeczywistość twórzmy same, nie oglądając się na "żółwie w skorupie" które próbuja nami zawładnać i wciąż odciskać znamie starych złych ideałów
Olund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-04, 19:51   #39
Eleo765
Zadomowienie
 
Avatar Eleo765
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 806
Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

odświeżę wątek, bo właśnie mi ta sprawa chodziła po głowie co prawda nie wybieram się do ślubu, ale zastanawiałam się, jakby to było i tak sobie myślę, że albo zostanę przy swoim nazwisku albo będę nosić dwuczłonowe... moje jest trzyliterowe więc zero problemu ja to ja i w zmianie nazwiska widzę sens jedynie przy sprawach z dokumentami... poza tym mój tata ma dwie córki, więc pewnie byłby dumny, że zdecydowałam się na pozostawienie nazwiska i nie wygaśnie ono
a co będzie, kto to wie....
__________________
Hania
Eleo765 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-04, 20:26   #40
margitta
Zakorzenienie
 
Avatar margitta
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
W sumie jest taka tradycja, że przyjmuje się nazwisko męża... ale dla mnie najważniejsze, żeby wybrać ładniejsze.


Moja mama do dziś żałuje, że swoje "arystokratyczne", szlacheckie nazwisko (i ładne) zmieniła na pospolite i brzydkie męża. Ale wtedy to jakoś się nad tym ludzie nie zastanawiali. Było to tak jakby oczywiste.

Ja już się nie mogę doczekać kiedy moje brzydkie i pospolite nazwisko po tacie zamienie na jakiekolwiek byle ładne przyszłego męża.

Nie wiem kiedy to będzie, ale jak na razie mój obecny TŻ ma super nazwisko i to duży + dla niego

Cytat:
Napisane przez Eleo765
tak sobie myślę, że albo zostanę przy swoim nazwisku albo będę nosić dwuczłonowe... moje jest trzyliterowe więc zero problemu j

A co jak przyszły mąż będzie miał również trzyliterowe I będą się rymowały To jest chyba sprawa zupełnie indywidualna.
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas
Boję się ludzi bez poczucia humoru

Edytowane przez Taverney
Czas edycji: 2007-07-01 o 23:29 Powód: post pod postem
margitta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-04, 22:43   #41
iwciunia
Zakorzenienie
 
Avatar iwciunia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 3 178
Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

Podoba mi się moje nazwisko...TŻ też, ale wolałabym zostać przy swoim, jeszcze nie wiem

Smiesznie jest jak ktoś przyjmuje dwuczłonowe nazwisko i ono się rymuje, albo jest jakiś dziwne Ja znam panią o nazwisku Rączka-Nóżka Inny przypadek- "Mały-Jurek"
iwciunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-02-04, 23:24   #42
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

A dla mnie naturalne i oczywiste było pozostanie przy swoim nazwisku. Nawet nie próbowalam tego ustalać z moim TŻ, zapytałam go tylko, czy może chce przyjąć moje nazwisko - nie , ok, ja tez pozostaję przy swoim. I po problemie, i po temacie.
Ja w ogóle nie rozumiem tej zabawy w przyjmowanie czyjegoś nazwiska. Z takim sie urodzilam i z takim ... dlaczego miałam je zmieniać?
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-05, 07:37   #43
margitta
Zakorzenienie
 
Avatar margitta
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

Cytat:
Napisane przez marcelina73
Ja w ogóle nie rozumiem tej zabawy w przyjmowanie czyjegoś nazwiska. Z takim sie urodzilam i z takim ... dlaczego miałam je zmieniać?

Bo rodzina charakteryzuje się najczęściej wspólnym nazwiskiem? Najczęściej mówi się "państwo Kowalscy", a "Pani Kowalska i pan Michalski wraz z dziećmi" to brzmi trochę jakby nie byli małżeństwiem Poza tym łatwiej, wygodniej, od razu wiadomo o co chodzi, no i przede wszystkim tradycja.
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas
Boję się ludzi bez poczucia humoru
margitta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-05, 08:35   #44
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

Cytat:
Napisane przez margitta
Bo rodzina charakteryzuje się najczęściej wspólnym nazwiskiem? Najczęściej mówi się "państwo Kowalscy", a "Pani Kowalska i pan Michalski wraz z dziećmi" to brzmi trochę jakby nie byli małżeństwiem Poza tym łatwiej, wygodniej, od razu wiadomo o co chodzi, no i przede wszystkim tradycja.
Moim zdaniem rodzina charakteryzuje się wzajemną miłością, szacunkiem, oddaniem, byciem ze sobą a nie wspólnym nazwiskiem. Czy ludzie będący ze sobą bez ślubu nie tworzą często rodzin?
Najczęściej mówi się "Państwo Kowalscy", bo najczęściej kobieta przybiera nazwisko męża.
No.... guzik mnie obchodzi, czy ktoś pomyśli lub nie pomyśli że jesteśmy lub nie jesteśmy małżeństwem patrząc na nasze nazwiska.
Co do łatwości - nie bardzo rozumiem, ja przynajmniej nie musiałam zmieniać dokumentów, wygodniej? znaczy że we współnych dokumentach wpisujemy jedno zamiast dwóch nazwisk? bez przesady, wpisanie tych kilku liter w zupełności mi nie przeszkadza.
Od razu wiadomo o co chodzi? - no...owszem, ale ja akurat nie potrzebuję być postrzegana w pierwszej kolejności jako żona.
Taka jest tradycja? - kultywuję te tradycje, które dla mnie mają sens, ta akurat nie ma.
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-05, 08:47   #45
Naja84
Rozeznanie
 
Avatar Naja84
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 776
Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

A ja przyjełam nazwisko męża... cięzko było sie przyzwyczaic ... jendak chodziło mi po głowie też dwuczłonowe ale TŻ zależało byśmy nosili jedon nazwisko no i stało się

PS. Jakbym miała zastanawiać się nad nazwiskiem - ze względu na "przyszły" rozwód to bym wogóle zamąż nie wychodziła ...
__________________

[*]
Naja84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-05, 09:02   #46
margitta
Zakorzenienie
 
Avatar margitta
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

Cytat:
Napisane przez marcelina73
No.... guzik mnie obchodzi, czy ktoś pomyśli lub nie pomyśli że jesteśmy lub nie jesteśmy małżeństwem patrząc na nasze nazwiska.

Widziałam, że to napiszesz Wiem, że bardzo dużo Wizażanek to osoby supernowoczesne i szanuję twoje poglady, jednak każdy inaczej traktuje tradycję. Dla mnie jest ona ważna.
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas
Boję się ludzi bez poczucia humoru
margitta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-05, 10:05   #47
Ania843
Raczkowanie
 
Avatar Ania843
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 342
Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

Ja dodaje do swojego nazwisko męża a dzieci będą miały jego nazwisko.
Ania843 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-05, 10:22   #48
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

Cytat:
Napisane przez marcelina73
Moim zdaniem rodzina charakteryzuje się wzajemną miłością, szacunkiem, oddaniem, byciem ze sobą a nie wspólnym nazwiskiem.
Tymi cechami powinni charakteryzować się wszyscy: współpracownicy w firmie również, a jednak ile firm tak każda ma swoją nazwę, a przeciez można powiedzić ze ta firma ma sie charakteryzować super obrotami anie nazwą...; uczniowie w klasie też powinni charakteryzować sie szacunkiem, przyjaźnią a jednak są określani I A, II B. Można by tak jeszcze po wyliczać, ale tak się przyjęło że przyjmujemy nazwiska, nazwy, określenia dla skonkretyzowania o co/o kogo chodzi.

Gdybyś chciała powiedzieć, że komuś skradziono samochód, to powiesz "ukradli samochód tej kochającej się rodzinie", czy "ukradli samochód Malinowskim"?
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-05, 11:28   #49
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

Nasi znajmoi wypisuja na zaproszeniach np. na slub 2 nazwiksa lub pytaja czy nie mam nic przeciwko gdy napisaa nazwisko TŻ .W przedszkolu tez myslą ,że mam nazwisko TŻ a ja tego nie prostuje bo nie musze sie nikomu tlumaczyc.podpisuje papiery swoim i tyle ,najwazniejsze ze ja mam swoje i nikomu nic do tego jakie mam i dlaczego.

Zazwyczaj mowi sie panstwo...i tu podaja nazwisko męża bo tak juz jest w naszym kraju,faceci ponad wszytsko.

Nikogo nie dziwi inne nazwiska u małżeństw aktorskich wiec dlaczego mialby by dziwic u normlanych ludzi.

Kazdy robi jak chce.Chociaz niestety tradycja jest niekorzystana dla kobiet.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-02-05, 11:31   #50
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

Cytat:
Napisane przez Ela
Tymi cechami powinni charakteryzować się wszyscy: współpracownicy w firmie również, a jednak ile firm tak każda ma swoją nazwę, a przeciez można powiedzić ze ta firma ma sie charakteryzować super obrotami anie nazwą...; uczniowie w klasie też powinni charakteryzować sie szacunkiem, przyjaźnią a jednak są określani I A, II B. Można by tak jeszcze po wyliczać, ale tak się przyjęło że przyjmujemy nazwiska, nazwy, określenia dla skonkretyzowania o co/o kogo chodzi.

Gdybyś chciała powiedzieć, że komuś skradziono samochód, to powiesz "ukradli samochód tej kochającej się rodzinie", czy "ukradli samochód Malinowskim"?
Tylko, że nie jest nigdzie napisane, że po ślubie trzeba przyjąć nazwisko męża, bądź wogóle jedno wspólne, więc co innego prawo, a co innego tradycja czy zwyczaj. A tradycje bywają różne. Polską tradycją jest też, że kobieta stoi przy garach a mężczyzna z gazetą na fotelu.
Pewnie Ci, którzy nie wiedzą, jakie nzawisko noszę, mówią o mnie "ta Malinowska" a nie określają mnie moim nazwiskiem tzw. panieńskim, trudno, jeśli ktoś nie wie, mieć mu to za złe. Ale gdy ktoś przy mnie tak mówi to grzecznie zwracam mu uwagę/wyjaśniam.
Porównanie z nazwami firm itd uważam za chybione. Nikt w danej firmie nie przyjmuje nazwiska szefa czy nazwy firmy, uczniowie przypisani są do klasy I a ale też każdy pozostaje przy swoim imieniu/nawisku. W ogóle przyrównać rodzinę do firmy...
Rozumiem, że dla Ciebie przyjęcie nazwiska męża to automat. Dla Ciebie wspólne nazwisko jest podstawą określenia, nazwania małżeństwa. Ale są kobiety, które myślą inaczej - np. ja, zresztą nie tylko kobiety - mężczyźni również - nie tylko mój TŻ.
Pozdrawiam,
małżonka z tylko i wyłącznie "panieńskim" nazwiskiem
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-05, 11:37   #51
ane3ka_l
Raczkowanie
 
Avatar ane3ka_l
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 203
GG do ane3ka_l
Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

Ja pozostałam przy swoim nazwisku. Początkowo miałam je zmienić na nazwisko przyszłego męża, ale po różnych rodzinnych "perypetiach" i debatowaniu kto staje się członkiem czyjej rodziny doszłam do wniosku, że zostanę przy swoim. Jeden plus jest taki, że nie będę musiała wymieniać żadnych dokumentów i zmieniac nazwiska w banku i urzędzie skarbowym...
Mimo, że uważam, że małżeństwo powinno mieć to samo nazwisko lub przynajmniej kobieta dwuczłonowe my będziemy nazywać się inaczej. TŻ nie jest zbyt zadowolony, ale decyzja zapadła...
__________________

ane3ka_l jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-05, 11:47   #52
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

Cytat:
Napisane przez marcelina73
Porównanie z nazwami firm itd uważam za chybione. Nikt w danej firmie nie przyjmuje nazwiska szefa czy nazwy firmy, uczniowie przypisani są do klasy I a ale też każdy pozostaje przy swoim imieniu/nawisku. W ogóle przyrównać rodzinę do firmy...
W poprzednim poscie pisałas czym powinna charakteryzować się rodzina - szacunkiem i młością a nie nazwiskiem- stąd moje porównanie. Nie wiem czy dokładnie czytałaś ale nie porównywałam rodziny do kombinatu ale nazwisko do nazwy - i jedno i drugie określa.

Rozumiem, że dla Ciebie przyjęcie nazwiska męża to automat. Dla Ciebie wspólne nazwisko jest podstawą określenia, nazwania małżeństwa. Ale są kobiety, które myślą inaczej - np. ja, zresztą nie tylko kobiety - mężczyźni również - nie tylko mój TŻ.

Żaden automat, mam podwójne nazwisko. Nasza rodzina nosi nazwisko męża, ale nie małżeństwo- bo małżeństwem jestesmy my we dwoje : on ze swoim nazwiskiem i ja z dwoma.
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-05, 12:22   #53
gosiaisog
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Brno/Czechy
Wiadomości: 111
Wyślij wiadomość przez ICQ do gosiaisog GG do gosiaisog
Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

ehhh znowu niepotrzebna walka ;>
Kwestia nazwiska to indywidualna kwestia kazdego z nas. Sa osoby ktorym zalezy na zmianie bo tak wypada, sa osoby ktore chca zmienic bo uwazaja ze tak bedzie latwiej/lepiej/fajniej, a sa osoby ktore chca zachowac czesc swojej "panienskiej" tozsamosci (zarowno kobiety jak i mezczyzni ) O co sie klocic nie wiem Wazne zebysmy sie z wyborem dobrze czuly i nie robily nic wbrew sobie czy swojemu TZ

Ja np przyjelam nazwisko meza Myslalam wczesniej nad podwojnym ale 1. za dlugie wyszlo, 2. srednio brzmialo w wymowie Poza tym wychodze z zalozenia ze trzeba sobie ulatwiac zycie a nie utrudniac a o ile pamietam to zgodnie z prawem jak sie juz wezmie dwuczlonowe to trzeba wszedzie sie tak podpisywac by bylo wazne
No i zachowanie swojego nazwiska tez ma plusy Zwlaszcza na poczatku Nie trzeba robic tej okropnej wymiany dokumentow
gosiaisog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-05, 13:17   #54
mirynka
Wtajemniczenie
 
Avatar mirynka
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 605
Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

niedawno byla dyskusja na ten temat na plotkowym

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...light=nazwisko
__________________
watek kosmetyki


https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post16332141


Miłość nie polega na wzajemnym wpatrywaniu się w siebie, ale wspólnym patrzeniu w tym samym kierunku.
/Antoine de Saint-Exupéry/
mirynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-05, 13:40   #55
ewa.nea
Zakorzenienie
 
Avatar ewa.nea
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 502
Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

Mam koleżankę o nazwisku Lis, która wyszła za mąż za chłopaka o nazwisku Lis Ciekawe, czy pytali się jej w urzędzie, które nazwisko będzie nosić po ślubie
__________________
W zamęcie myśli
upadam na samo dno
serca...
ewa.nea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-05, 13:42   #56
kretka1984
Rozeznanie
 
Avatar kretka1984
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 619
Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

a mi sie moje nazwisko nie podoba chociaz nie jest smieszne ani obrazliwe za to TŻ nazwisko mi sie podoba dlatego też chetnie je wymienie na jego (pomimo ze znajomi mi mowia ze moje ladniejsze zebym zostawila ale mnie guzik interesuje zdanie innych ) . Teraz tylko troche sobie poczekam (na slub ) i chetnie zmienie dowodzik
__________________
Nie wolno się zatrzymywać choćby nie wiem jak bardzo było nam źle.
kretka1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-05, 16:11   #57
aprzybyla
Wtajemniczenie
 
Avatar aprzybyla
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 2 171
GG do aprzybyla
Post Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

Cytat:
Napisane przez ewa.nea
Mam koleżankę o nazwisku Lis, która wyszła za mąż za chłopaka o nazwisku Lis Ciekawe, czy pytali się jej w urzędzie, które nazwisko będzie nosić po ślubie
hehehehe
dobre

ja zawsze chciałam mięć swoje nazwisko i zostać z nim po ślubie... bo wiąże sie z tradycjemi i mi sie podoba...

ale gdy poznałam mojego TŻ doszłam do wniosku ze w jego nazwisku też bedzie mi "do twarzy"

więc to naprawde SPRAW INDYWIDUAJLNA!!

najważniejsze zeby TY i ON zgadzali sie w tej sprawie
__________________
Żonka
niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie
BTW mów mi Agnieszka
aprzybyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-05, 17:32   #58
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

Ja wyszłam za mąż tydzień temu w sobotę i zdecydowałam się przyjąć nazwisko mojego męża i nasze dzieci też będą nosić jego nazwisko Tak zdecydowałam, mój mąż pytał mnie przed ślubem jak planuję zrobić. Jestem przekonana co do słuszności mojej decyzji w 100%. Bardzo podoba mi się nazwisko mojego męża, poza tym uważam to za naturalne, choć oczywiście każda kobieta ma prawo zrobić jak zechce i nikogo za to nie powinno się potępiać.

Edytowane przez Kasiulka22
Czas edycji: 2006-02-05 o 17:34 Powód: lit.
Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-05, 19:21   #59
mamkota
Raczkowanie
 
Avatar mamkota
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 66
Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

Ech, to jest spory problem, a decyzję muszę podjąc do września. Zawsze chciałam nosić podwójne nazwisko, ponieważ to dobry kompromis- pozostaje się przy swoim, a do tego ma się nazwisko męża., I też dzięki temu nie ma problemów z powiedzeniem: państwo... scy. I wszyscy są zadowoleni. Tyle tylko, że mam długie imię, długie nawisko i mój przyszły mąż też ma długie nawisko. No i do tego oba zakończone na - ska, -ski. I juz naprawde nie wiem, co zrobić, bo i głupio brzmi i niewygodnie. Pozostanie tylko przy swoim nie wchodzi w grę, ale nie chce sie też go pozbywać. Koszmar po prostu!
mamkota jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-05, 19:34   #60
Eleo765
Zadomowienie
 
Avatar Eleo765
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 806
Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

Cytat:
Napisane przez Kasiulka22
Bardzo podoba mi się nazwisko mojego męża, poza tym uważam to za naturalne, choć oczywiście każda kobieta ma prawo zrobić jak zechce i nikogo za to nie powinno się potępiać.
co uważasz za naturalne? zmianę nazwiska na mężowskie? ja bym raczej powiedziała, że to kultura.
bo według mnie natura nie równa się kultura.
__________________
Hania
Eleo765 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:29.