Przez henne przeszlam piekło...

[olifka16]

witam wszystkich!piszę do Was poniewaz mam problem.Mam dopiero16 lat a moje włosy przeszły naprawdę sporo!Jak malam 13 lat to zafarbowalam włosy henna(od tego zaczęły sie moje problemy z włosami).Efekt byl prawie niewidoczny, więc z tego powodu postanowiłam zafarbować je jeszcze raz.Tym razem farbą trwałą!Możecie sie domyślić jaki był tego efekt.Zamiast złotego blondu wyszedł ognisty pomarańcz!Od tamtej pory farbowałam włosy nawet kilka razy w miesiącu!Rozjaśnialam,prz yciemnialam i tak w kółko ale zawsze było widac rude prześwity.Wyglądałam okropnie szczególnie że zaczely pojawiac sie odrosty(ciemny blond).Zaczelam je zatem przyciemniać jednak mimo iż była to farba trwała szybko sie zmuwała.Potem zrobiłam sobie blond balejaż i nawet ładny kolorek wyszedł mimo iż ciągle było widac rude pasemka.Jak pojawiły sie odrosty to poszlam do nowego fryzjera.Chcialam cale włosy zafarbowac na taki ciemniejszy blond.Efekt był okropny!Na pasemkach kolor w ogóle się nie przyjął a odrosty były rude!Byłam przerażona!Najgorsze ze za usługe zapłaciłm 110zł!Kupiłam wiec jakąs blond farbe i zafarbowalm te rude odrosty!Niestety nie wyszło,nadal byly rude.Postanowiłam iśc do sprawdzonej fryzjerki aby zrobila mi taki ciemny blond pasemka.Jednak wyszły troch za jasne.Znowu kupilam farbę(tym razem szampon do 24 myć w kolorze brązu)aby je troche przyciemnic.Chwilę potrzymalam ale jak zmylam to przyzeylam szok!Wlosy byly czarne z rudymi prześwitami(szczególnie grzywka).Myłam je z 5 razy dziennie ale bie zblakły ani troche.Pomóżcie mi i doradżcie czego powinnam użyć aby zmyć ten ciemny odcień.Marze kolorze Alicji Bachledy-Curuś!Myślałam o dekoloryzacji ale moje włosy naprawde sporo przeszly wiec czyba sie nie zdecyduje tymbardziej że sa dlugie.Prosze napiszcie czy ile potrwa zmywanie tego ciemnego odcienia(przypomne ze wczesniej mialam rozjaśniane) i czym(włosy myję codziennie)pozdrawiam!

[erdholien]

moim zdaniem spróbuj na początku używać szamponu przeciwłupieżowegi i/lub oczyszczającego. Następnie ładuj odżywki na głowę ile tylko możesz- regfeneracji nigdy dość. Kiedy część koloru Ci się zmyje (mi to zajmuje trydzień, dwa), a zmyję się dosyć dużo, bo po rozjaśniaczu kolor szybko się wwypłukuje, będziesz mogła zafarbować. Jeśli użyjesz rozjasnaicza wyjdą Ci rude. Lub możesz nałożyć też farbę - jasniejszą niż oczekujesz - mi np. szatyn i jasny brąz wychodziły jak ciemny brąz. Ważne, by farba, którą nałożysz miała neutralny kolor. Jeślibyłaby ciepłą - włosy wyjdą o lekko rudawym pobłysku. Jeśli zimną - włosy mogą wyjść zielone lub zielonkawe.
Nie wiem, jak qyglądają włosy Bachledy Curuś to nic więcej nie mogę doradzić
Powyższe zalecenia dotyczą moich włosów, nie gwarantuję, że tak samo będzie u Ciebie.
pzdr

[Eleo765]

nakładasz warstwę za warstwą, męczysz włosy, pozwól im odrosnąć, obetnij najciemniejsze końcówki, do reszty dopasuj stonowany kolor jakiegoś szamponu koloryzującego, na którym nie będzie widać odrostów i po prostu czekaj aż odrosną... tylko nie męcz ich już.
a tak właściwie to nie pzrez henne przeżyłaś piekło, ale przez nieustanne farbowanie trwałymi farbami. sama piszesz, że henna nie dała widocznego efektu.

[Kiya]

a po co ta sonda?

[desti]

jak dla mnie to na jakis czas w ogole powinnas zrezygnowac z farbowania... i poczekac az wlosy wroca do rownowagi, odzywiac je i regularnie podcinac... bo jak tak dalej bedziesz ladowac farbe na farbe i moze do tego rozjasniacz to cienko to widze za kilka lat... a przy takich eksperymentach to nie wiadomo jak dlugo to potrwa zanim Ci kolor zblaknie...

[katii]

Napisane przez Kiya

a po co ta sonda?

też mnie to zastanawia

[ma-li-na]

wybacz ale nie sądze zeby to bylo przez henne poprostu zle dobrane odcienie ! pozatym kto farbuje wlosy w wieku 13 lat oszalałaś zetnij te wlosy i czekaj az ci odrosną bo nie sądze zeby ci teraz cos pomoglo

[kalija]

faktycznie przyda się szampon oczyszczający i/lub przeciwłupiezowy. Musisz troszeczke przystopować, dobrze oczyścić i odzywić włosy, inaczej trudno Ci bedzie uzyskać ładny kolor. Żle robisz, że farbujesz sama w domu, to zazwyczaj kończy się płaczem.

a co do fryzjerki, która skasowała Ci 110zł i skrzywdziła jeśli chodzi o włosy... to przeciez niedopuszczalne! no chyba, że Cie ostrzegała przed efektami, a Ty byłaś uparta i chciałaś..

[olifka16]

dzieki za pomysl z tym szamponem przeciwłupieżowym.
Do tej pory używałam szamponu regenerującego wiec taka odmiana mi sie przyda! pzdr

[tekla_x]

Na twoim miejscu ściełabym krótko włosy i NIGDY więcej sama ich nie farbowała No ale ja lubię krótkie, chociaż teraz mam długie, a ty może niekoniecznie. W każdym razie twoje włosy dają wyraźnie znak, że mają dość. Posłuchaj głosu natury bo może być jeszcze gorzej

[Aketepa]

Naprawdę Ci zazdroszczę- ja po 3 trwałych, ciąży i rocznym karmieniu byłam prawie łysa. A po "takich" wyczynach napewno bym wyłysiała !!!
Popieram: powinnaś ściąć się na krótka i mimo, ze pewnie juz jesteś od tego farbowania uzależniona- dać im sporo odpocząć

[margitta]

śmieszna ta sonda wogóle jej nie kapuję


na każdej farbie jest napisane, że nie wolno stosować na włosy potraktowane wcześniej henną. Może kolor i był niewidoczny, ale pewnie cały czas była na włosach, stąd te problemy. Ja bym teraz nie eksperymentowała znowu z kolejnymi kolorami, a szczególnie z farbowaniem w domu.

[mamkota]

Przepraszam, że sie podpinam pod wątek, ale chcę zapytac o hennę właśnie. Po jakim czasie po niej można używac farby? Hennę nałożyłam w listopadzie, kolorek już zszedł - czy juz mogę użyć jakiejś farby?

[ma-li-na]

z tego co wiem to henna głęboko wnika we włosy i trzyma sie ok 4/5miesiecy

[hair]

mamkota -> nie ma reguly, teoretycznie jest to zabronione (patrz przygody autorki tematu). Ja swoje pofarbowalam poprostu kiedy zrobily sie duze odrosty (jakies 1,5 miesiaca) ale NA TEN SAM KOLOR. Na zmiany zdecydowalam sie dopiero po pol roku, tez z oplakanym skutkiem. (Ps: henna raczej nie zejdzie do konca, mimo ze koloru juz nie widac farba chemiczna dalej bedzie opornie wnikala w miejsca potraktowane i poprostu "zjeżdzala" z wlosow).
olifka 16 -> o kolorze Alicji narazie zapomnij. Henna ma sporo zalet i ta wade, ze nijak nie ma szans jej sie poźniej pozbyć. Zreszta z farbami chemicznymi tez nie jest tak jak na reklamach ze mozna skakać z kwiatka na kwiatek bez zadnych konsekwencji dla wlosow. A co do fryzjera - mam nadzieje ze uprzedzilas przed farbowaniem ze masz jeszcze farbe roslinna na wlosach ? Ps: Zniszczone wlosy to nic, odrosna. Gorzej jak uszkodzisz skore glowy.

[mamkota]

no to jestem skazana na hennę Dziękuję za odpowiedzi

[hair]

nie jestes skazana
1) przetestuj najpierw na kosmyku
2) pokrywanie ognistej rudości skandynawskim blondem oczywiscie nie jest najlepszym pomyslem . Wybierz kolor podobny do tego co masz na glowie
3) zanim potraktujesz wlosy chemia dobrze jest przez jakis czas myc wlosy szamponem oczyszczajacym
4) badz przygotowana na to że wlosy beda po juz dwoch tygodniach wyblakle. Tak naprawde pozbedziesz sie problemu dopiero jak odrosna.

Tyle moich rad opartych na wlasnym (bogatym ) doświadczeniu