Polecamy:

**d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f** · 2014-10-28, 06:47

Masija u mnie na razie przytłumiona, cieszyć pełną parą będę się po wizycie 13.11

chociaż nie wierzę, że coś może pójść nie tak.

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

dioska · 2014-10-28, 06:56

Tak, endokrynolog przepisała mi od razu Jodid i łykam jeden dziennie

In_Flagranti · 2014-10-28, 07:01

Cytat:

Napisane przez masija

Dziewczyny a jak to jest u Was - cieszycie się już pełną piersią tym, że jesteście w ciąży czy nadal podchodzicie do tego z dystansem mając na uwadze, że coś (odpukać) może się stać? Wasza radość jest jeszcze przytłumiona?

Ja podchodzę do tego ostrożnie

tyle się słyszy. Poronienia do 3 miesiąca są niestety naturalne...
Wiem tylko ja i mąż. Nie chcę w razie czego niepotrzebnie stresować innych.

myboyismine · 2014-10-28, 07:25

dzień dobry

wrócilam właśnie z badań, wyniki w czwartek

trochę sie stresuję...

pszczoua · 2014-10-28, 07:30

Cytat:

Napisane przez masija

Strasznie mi przykro..

Dzięki

Dam znać co i jak jutro po konsultacji.

Dużo zdrowia

I oby te problemy szybko się rozwiązały

Hej, a przyjmujesz jod?
Moja siostra ma chorą tarczycę i od początku ciąży lekarz kazał jej przyjmować jod.

Gratuluję

U nas tak samo. Za 1 razem. W sumie to się nie spodziewaliśmy. Tzn. dopiero co powiedzieliśmy sobie, że się staramy a tu już wiadomość

Ale cudowna

A mąż się najbardziej cieszył z tego, że u nas wszystko działa . Bo do tej pory obawialiśmy się, że może będziemy mieć problemy z zajściem..

Dziewczyny a jak to jest u Was - cieszycie się już pełną piersią tym, że jesteście w ciąży czy nadal podchodzicie do tego z dystansem mając na uwadze, że coś (odpukać) może się stać? Wasza radość jest jeszcze przytłumiona?

Z tym jodem to ostroznie. Zalezy czy jest nadczynnosc czy niedoczynnosc... Mi sie zrobila nadczynnosc ciazowa i mam kategoryczny zakaz przyjmowania jodu...

Co do ciazy to jakos pierwsza bardziej przezywalam. Teraz oczywiscie tez sie ciesze ale jakos nie mam czasu rozmyslac. Pewnie to z powodu mojego absorbujacego 13-miesieczniaka

Nam tez poszlo szybko, w ogole sie na to nie nastawialam bo z Julkiem zeszlo prawie rok

**201710041131** · 2014-10-28, 07:32

Moja radość jest trochę przytłumiona...

Babka rozcięła mi rękę igłą przy pobieraniu krwi

myboyismine · 2014-10-28, 07:35

Cytat:

Napisane przez szuuu

Moja radość jest trochę przytłumiona...

Babka rozcięła mi rękę igłą przy pobieraniu krwi

jak to możliwe???

**201710041131** · 2014-10-28, 07:37

Przejechała igła przy wyciąganiu, bardzo sie spieszyła "bo kolejka"

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

myboyismine · 2014-10-28, 07:38

Cytat:

Napisane przez szuuu

Przejechała igła przy wyciąganiu, bardzo sie spieszyła "bo kolejka"

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

masakra

przeprosila chociaż? bardzo rozcieła?

**201710041131** · 2014-10-28, 07:44

Nie, nie mocno ale nie przeprosiła tylko pogoniła jeszcze

ImageUploadedByTapatalk1414482136.498896.jpg

Chyba więcej tam nie pójdę, mój tz ostatnio tydzien wielkiego siniaka miał jak po wenflonie

Po prostu sie spiesza, jedna babka zapisuje, druga kasuje (aaaa bo to prywatnie w ogóle

) a dwie pobierają a kolejka długa...

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

iLoNuS_ktl · 2014-10-28, 07:44

Cytat:

Napisane przez kot_szarobury

Cześć dziewczyny! Niestety po przegranej walce opuszczam Wasze grono... Trzymam za Was mocno kciuki i życzę spokojnych, nudnych i jak najbardziej udanych kolejnych miesięcy!

przykro

ale trzymam kciuki za Was

Cytat:

Napisane przez szuuu

Moja radość jest trochę przytłumiona...

Babka rozcięła mi rękę igłą przy pobieraniu krwi

szuuu, wszystko będzie dobrze, zobaczysz

Ale co ja Ci będę tłumaczyć, sama miałam schizy z tymi bólami brzucha

A ja właśnie odebrałam swoje wyniki, ogólnie wszystko dobrze, oprócz standardowych bakterii w moczu i zdziwił mnie wynik ft4 norma w 1 trymestrze 12,1-19,6 a u mnie wyszło 23,37. Nigdy nie miałam problemów z tarczycą... Moja mama owszem, może coś się u mnie ujawni?

**201710041131** · 2014-10-28, 07:46

Cytat:

Napisane przez iLoNuS_ktl

szuuu, wszystko będzie dobrze, zobaczysz

Ale co ja Ci będę tłumaczyć, sama miałam schizy z tymi bólami brzucha

A ja właśnie odebrałam swoje wyniki, ogólnie wszystko dobrze, oprócz standardowych bakterii w moczu i zdziwił mnie wynik ft4 norma w 1 trymestrze 12,1-19,6 a u mnie wyszło 23,37. Nigdy nie miałam problemów z tarczycą... Moja mama owszem, może coś się u mnie ujawni?

Ja dziś też odbiorę, jutro do gina pójdę i pewnie też się uspokoję

A słyszałam, że ta tarczyca też lubi poświrować w ciąży, dlatego mimo, że we wrześniu robiłam badania to teraz musiałam powtórzyć, więc trzymam kciuki, żeby to było tylko tymczaasowe

In_Flagranti · 2014-10-28, 07:56

szuuu co za babsko wstrętne, żeby nawet nie przeprosić

Powiedzcie mi moi mili jak jest z kartą ciąży?
To dokument, który dostajemy do łapy i mamy przy sobie? Na każdej wizycie wyjmujemy, a gin coś uzupełnia? Czy to dokument w aktach lekarza?

**d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f** · 2014-10-28, 07:58

InFlagranti my mamy i na każdej wizycie dajemy lekarzowi do uzupełnienia.

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

k a j a · 2014-10-28, 07:59

Cytat:

Napisane przez kot_szarobury

Cześć dziewczyny! Niestety po przegranej walce opuszczam Wasze grono... Trzymam za Was mocno kciuki i życzę spokojnych, nudnych i jak najbardziej udanych kolejnych miesięcy!

Cytat:

Napisane przez masija

Gratuluję

U nas tak samo. Za 1 razem. W sumie to się nie spodziewaliśmy. Tzn. dopiero co powiedzieliśmy sobie, że się staramy a tu już wiadomość

Ale cudowna

A mąż się najbardziej cieszył z tego, że u nas wszystko działa . Bo do tej pory obawialiśmy się, że może będziemy mieć problemy z zajściem..

Dziewczyny a jak to jest u Was - cieszycie się już pełną piersią tym, że jesteście w ciąży czy nadal podchodzicie do tego z dystansem mając na uwadze, że coś (odpukać) może się stać? Wasza radość jest jeszcze przytłumiona?

U nas też za pierwszy, chodź dłuuuugim razem.

Póki co jeszcze to do mnie nie dociera tak na 100%.. Cały czas myślę - póki nie ma serduszka, cichosza!
Z pierwszą ciażą jakoś inaczej było..

Cytat:

Napisane przez In_Flagranti

szuuu co za babsko wstrętne, żeby nawet nie przeprosić

Powiedzcie mi moi mili jak jest z kartą ciąży?
To dokument, który dostajemy do łapy i mamy przy sobie? Na każdej wizycie wyjmujemy, a gin coś uzupełnia? Czy to dokument w aktach lekarza?

To dokument który mamy przy sobie. I mi gin kazał nosić przy sobie zawsze i wszędzie.

myboyismine · 2014-10-28, 08:03

Cytat:

Napisane przez In_Flagranti

szuuu co za babsko wstrętne, żeby nawet nie przeprosić

Powiedzcie mi moi mili jak jest z kartą ciąży?
To dokument, który dostajemy do łapy i mamy przy sobie? Na każdej wizycie wyjmujemy, a gin coś uzupełnia? Czy to dokument w aktach lekarza?

tak

Cytat:

Napisane przez k a j a

To dokument który mamy przy sobie. I mi gin kazał nosić przy sobie zawsze i wszędzie.

noo właśnie

iLoNuS_ktl · 2014-10-28, 08:15

Cytat:

Napisane przez szuuu

Ja dziś też odbiorę, jutro do gina pójdę i pewnie też się uspokoję

A słyszałam, że ta tarczyca też lubi poświrować w ciąży, dlatego mimo, że we wrześniu robiłam badania to teraz musiałam powtórzyć, więc trzymam kciuki, żeby to było tylko tymczaasowe

Oby tak było

a na którą masz jutro wizytę? Ja idę na 17

poldzik · 2014-10-28, 08:22

czesc dziewczyny

my tez sie jeszcze nie cieszymy "pelna piersia" bo wiadomo... te pierwsze trzy miesiace... dzisiaj rano to sie w ogole zmartwilam, bo mialam takie lekkie plamienie-nieplamienie... tzn wydzielina taka rozowawa z paroma nitkami krwi. ktoras tak miala? pocieszam sie, ze tego bylo bardzo niewiele, wiec raczej sie nic nie odkleilo, ale...
jak gin raczy odebrac telefon

to mu powiem... narazie nasmecilam mamie i mezowi, bo sie nie lubie sama martwic, taka krolewna jestem

mycha_818 · 2014-10-28, 08:26

Cytat:

Napisane przez kot_szarobury

Cześć dziewczyny! Niestety po przegranej walce opuszczam Wasze grono... Trzymam za Was mocno kciuki i życzę spokojnych, nudnych i jak najbardziej udanych kolejnych miesięcy!

Przykro mi bardzo :-(

Słodkaaa · 2014-10-28, 08:26

Cytat:

Napisane przez poldzik

czesc dziewczyny

my tez sie jeszcze nie cieszymy "pelna piersia" bo wiadomo... te pierwsze trzy miesiace... dzisiaj rano to sie w ogole zmartwilam, bo mialam takie lekkie plamienie-nieplamienie... tzn wydzielina taka rozowawa z paroma nitkami krwi. ktoras tak miala? pocieszam sie, ze tego bylo bardzo niewiele, wiec raczej sie nic nie odkleilo, ale...
jak gin raczy odebrac telefon

to mu powiem... narazie nasmecilam mamie i mezowi, bo sie nie lubie sama martwic, taka krolewna jestem

Może wypadałaby Ci miesiączka? Ponoć czasem w terminie @ może pojawić się troszkę krwi /plamienia.

mycha_818 · 2014-10-28, 08:32

Cytat:

Napisane przez szuuu

Moja radość jest trochę przytłumiona...

Babka rozcięła mi rękę igłą przy pobieraniu krwi

Masakra! Rozumiem panstwowa sluzba zdrowia (chociaż i to spotyka się z moim buntem) ale tu! Nie dość że płacisz, to jeszcze mają Cię gdzieś. Niedopuszczalne!

poldzik · 2014-10-28, 08:32

Cytat:

Napisane przez Słodkaaa

Może wypadałaby Ci miesiączka? Ponoć czasem w terminie @ może pojawić się troszkę krwi /plamienia.

nie nie, zupelnie nie...to by byla jak juz polowa cyklu teraz, wypadalaby owulacja a nie miesiaczka..

industria · 2014-10-28, 08:32

ja sie boje cieszyć tak oficjalnie. bardzo sie boje ze coś może pójść nie tak bo moja kuzynka niedawno straciła dziecko w 3 miesiącu

no i sie schizuje ze u mnie tez tak może być . nie moge sie doczekać wizyty w piątek . to będzie koniec 6 tygodnia i może sie uda zobaczyć serduszko.
bardzo sie stresuje tym....

a dzisiaj mnie mdli bardzo. zjadłam śniadanie i wode w imbirem ale nie przechodzi. boje sie jechać autobusem do pracy :/

masija · 2014-10-28, 08:37

Cytat:

Napisane przez dioska

Tak, endokrynolog przepisała mi od razu Jodid i łykam jeden dziennie

To fajnie

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48701016]Masija u mnie na razie przytłumiona, cieszyć pełną parą będę się po wizycie 13.11

chociaż nie wierzę, że coś może pójść nie tak.

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[/QUOTE]

Cytat:

Napisane przez In_Flagranti

Ja podchodzę do tego ostrożnie

tyle się słyszy. Poronienia do 3 miesiąca są niestety naturalne...
Wiem tylko ja i mąż. Nie chcę w razie czego niepotrzebnie stresować innych.

Cytat:

Napisane przez pszczoua

Z tym jodem to ostroznie. Zalezy czy jest nadczynnosc czy niedoczynnosc... Mi sie zrobila nadczynnosc ciazowa i mam kategoryczny zakaz przyjmowania jodu...

Co do ciazy to jakos pierwsza bardziej przezywalam. Teraz oczywiscie tez sie ciesze ale jakos nie mam czasu rozmyslac. Pewnie to z powodu mojego absorbujacego 13-miesieczniaka

Nam tez poszlo szybko, w ogole sie na to nie nastawialam bo z Julkiem zeszlo prawie rok

Cytat:

Napisane przez k a j a

U nas też za pierwszy, chodź dłuuuugim razem.

Póki co jeszcze to do mnie nie dociera tak na 100%.. Cały czas myślę - póki nie ma serduszka, cichosza!
Z pierwszą ciażą jakoś inaczej było..

To dokument który mamy przy sobie. I mi gin kazał nosić przy sobie zawsze i wszędzie.

Cytat:

Napisane przez szuuu

Moja radość jest trochę przytłumiona...

Babka rozcięła mi rękę igłą przy pobieraniu krwi

Wiem dziewczyny o co chodzi.. Ja też się strasznie tego boję.
Nawet czytając fora, tutaj na wizażu watki.. Najpierw radość a później taka wiadomość... Moja mama mi ciągle mówi, że 'co ma być źle'? No ale właśnie wszystko może być źle.
Ja sama jestem osobą dosyć rozważnie podchodzącą do życia, mąż mówi, że wręcz pesymistycznie, no ale chyba wole tak niż później płakać ze zdwojoną siłą.. Chociaż odpukać, mam nadzieję, że tak nie będzie..

szuuu straszna baba

Mam nadzieję, że chociaż nie boli bardzo..

Ja wczoraj miałam pobieraną to mi tak trysnęła

A dzisiaj mam 5 cm siniaka. Ale przez moje cienkie żyły

Cytat:

Napisane przez poldzik

czesc dziewczyny

my tez sie jeszcze nie cieszymy "pelna piersia" bo wiadomo... te pierwsze trzy miesiace... dzisiaj rano to sie w ogole zmartwilam, bo mialam takie lekkie plamienie-nieplamienie... tzn wydzielina taka rozowawa z paroma nitkami krwi. ktoras tak miala? pocieszam sie, ze tego bylo bardzo niewiele, wiec raczej sie nic nie odkleilo, ale...
jak gin raczy odebrac telefon

to mu powiem... narazie nasmecilam mamie i mezowi, bo sie nie lubie sama martwic, taka krolewna jestem

A nie chcesz podjechać do jakiegoś innego lekarza albo do szpitala?

**201710041131** · 2014-10-28, 08:37

No niestety nawet za kasę nie sa mili

Ilonus na 18.30

Masija nie boli wcale, szczypie lekko, ale żaden bol

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

mycha_818 · 2014-10-28, 08:39

Cytat:

Napisane przez industria

ja sie boje cieszyć tak oficjalnie. bardzo sie boje ze coś może pójść nie tak bo moja kuzynka niedawno straciła dziecko w 3 miesiącu

no i sie schizuje ze u mnie tez tak może być . nie moge sie doczekać wizyty w piątek . to będzie koniec 6 tygodnia i może sie uda zobaczyć serduszko.
bardzo sie stresuje tym....

Mam dokładnie tak samo. Wizyta w piątek, wg moich obliczeń (wg om) to będzie 6t5d. Tez liczę na serduszko

O której masz wizytę?

A jeśli chodzi o radość to wstrzymuje się narazie, może po wizycie to się zmieni. Udało nam się za pierwszym razem i nadal trochę nie mogę uwierzyć w nasze szczęście. Zwłaszcza po tym co słyszę od innych starających się.

rybkaa90 · 2014-10-28, 08:39

Cześć Dziewczyny! Nawet nie próbuję nadrabiać, za dużo napisałyście.

My nie powiedzieliśmy jeszcze nikomu. Czekamy do kolejnej wizyty u lekarza i później powiemy. Ciekawe jakie będą reakcje!
Nam też udało się za pierwszym razem, bez żadnych starań. Jesteśmy w szoku! Jeszcze kilka miesięcy temu płakałam mężowi w rękaw, że pewnie będą jakieś problemy z poczęciem, tyle wszędzie się o tym słyszy... A tu taka niespodzianka!
Miłego dnia!

**d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f** · 2014-10-28, 08:40

Kciuki za wszystkie nadchodzące wizyty

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

masija · 2014-10-28, 08:41

Widzę, że jutro same wizyty nam się szykują?

szuuu to chociaż tyle

A ile z nas jest już w 8 tyg.?

nena20 · 2014-10-28, 08:42

Kocie bardzo mi przykro

Trzymam kciuki za następne starania

Bardzo dawno się nie odzywałam, ale nie miałam zbytnio czasu... Ja powiedziałam rodzicom i teściom - nie dało się niestety ukryć odgłosów dochodzących z toalety

Mam straszne mdłości, dostałam L4 od lekarza bo nie jestem w stanie normalnie funkcjonować... do toalety biegam kilka razy dziennie... Ja na wizytę idę w czwartek - ostatnim razem nie było nic widać, tym mam nadzieje już będzie "niunia"

Pozdrawiam, Kasia

2014-10-28, 06:47	#2071
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 32 352	Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 :) Masija u mnie na razie przytłumiona, cieszyć pełną parą będę się po wizycie 13.11 chociaż nie wierzę, że coś może pójść nie tak. Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

2014-10-28, 06:56	#2072
dioska Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 660	Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 :) Tak, endokrynolog przepisała mi od razu Jodid i łykam jeden dziennie __________________ - Myszo, jak ty słodko wyglądasz! Tak po domowemu, po mysiemu, tak futerkowato, tak pazurkowato. Jesteś urocza, kiedy się ciskasz! I razem zabrali się do zbierania potłuczonych talerzyków.

2014-10-28, 07:25	#2074
myboyismine Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 21 826	Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 :) dzień dobry wrócilam właśnie z badań, wyniki w czwartek trochę sie stresuję...

2014-10-28, 07:32	#2076
201710041131 Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-10 Wiadomości: 6 262	Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 :) Moja radość jest trochę przytłumiona... Babka rozcięła mi rękę igłą przy pobieraniu krwi

2014-10-28, 07:37	#2078
201710041131 Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-10 Wiadomości: 6 262	Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 :) Przejechała igła przy wyciąganiu, bardzo sie spieszyła "bo kolejka" Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

2014-10-28, 07:44	#2080
201710041131 Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-10 Wiadomości: 6 262	Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 :) Nie, nie mocno ale nie przeprosiła tylko pogoniła jeszcze ImageUploadedByTapatalk1414482136.498896.jpg Chyba więcej tam nie pójdę, mój tz ostatnio tydzien wielkiego siniaka miał jak po wenflonie Po prostu sie spiesza, jedna babka zapisuje, druga kasuje (aaaa bo to prywatnie w ogóle ) a dwie pobierają a kolejka długa... Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

2014-10-28, 07:56	#2083
In_Flagranti Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 329	Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 :) szuuu co za babsko wstrętne, żeby nawet nie przeprosić Powiedzcie mi moi mili jak jest z kartą ciąży? To dokument, który dostajemy do łapy i mamy przy sobie? Na każdej wizycie wyjmujemy, a gin coś uzupełnia? Czy to dokument w aktach lekarza? __________________

2014-10-28, 07:58	#2084
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 32 352	Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 :) InFlagranti my mamy i na każdej wizycie dajemy lekarzowi do uzupełnienia. Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

2014-10-28, 08:22	#2088
poldzik Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: Sycylia Wiadomości: 1 746	Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 :) czesc dziewczyny my tez sie jeszcze nie cieszymy "pelna piersia" bo wiadomo... te pierwsze trzy miesiace... dzisiaj rano to sie w ogole zmartwilam, bo mialam takie lekkie plamienie-nieplamienie... tzn wydzielina taka rozowawa z paroma nitkami krwi. ktoras tak miala? pocieszam sie, ze tego bylo bardzo niewiele, wiec raczej sie nic nie odkleilo, ale... jak gin raczy odebrac telefon to mu powiem... narazie nasmecilam mamie i mezowi, bo sie nie lubie sama martwic, taka krolewna jestem

2014-10-28, 08:32	#2093
industria Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 4 489	Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 :) ja sie boje cieszyć tak oficjalnie. bardzo sie boje ze coś może pójść nie tak bo moja kuzynka niedawno straciła dziecko w 3 miesiącu no i sie schizuje ze u mnie tez tak może być . nie moge sie doczekać wizyty w piątek . to będzie koniec 6 tygodnia i może sie uda zobaczyć serduszko. bardzo sie stresuje tym.... a dzisiaj mnie mdli bardzo. zjadłam śniadanie i wode w imbirem ale nie przechodzi. boje sie jechać autobusem do pracy :/

2014-10-28, 08:37	#2095
201710041131 Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-10 Wiadomości: 6 262	Czerwcowe Mamusie 2015 :) No niestety nawet za kasę nie sa mili Ilonus na 18.30 Masija nie boli wcale, szczypie lekko, ale żaden bol Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Edytowane przez 201710041131 Czas edycji: 2014-10-28 o 08:39

2014-10-28, 08:39	#2097
rybkaa90 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 5 926	Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 :) Cześć Dziewczyny! Nawet nie próbuję nadrabiać, za dużo napisałyście. My nie powiedzieliśmy jeszcze nikomu. Czekamy do kolejnej wizyty u lekarza i później powiemy. Ciekawe jakie będą reakcje! Nam też udało się za pierwszym razem, bez żadnych starań. Jesteśmy w szoku! Jeszcze kilka miesięcy temu płakałam mężowi w rękaw, że pewnie będą jakieś problemy z poczęciem, tyle wszędzie się o tym słyszy... A tu taka niespodzianka! Miłego dnia! __________________ Jaś 20.06.2015 06.09.2014 Edytowane przez rybkaa90 Czas edycji: 2014-10-28 o 08:41

2014-10-28, 08:40	#2098
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 32 352	Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 :) Kciuki za wszystkie nadchodzące wizyty Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

2014-10-28, 08:41	#2099
masija Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 7 989	Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 :) Widzę, że jutro same wizyty nam się szykują? szuuu to chociaż tyle A ile z nas jest już w 8 tyg.? __________________

2014-10-28, 08:42	#2100
nena20 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-07 Lokalizacja: - Wiadomości: 73	Dot.: Czerwcowe Mamusie 2015 :) Kocie bardzo mi przykro Trzymam kciuki za następne starania Bardzo dawno się nie odzywałam, ale nie miałam zbytnio czasu... Ja powiedziałam rodzicom i teściom - nie dało się niestety ukryć odgłosów dochodzących z toalety Mam straszne mdłości, dostałam L4 od lekarza bo nie jestem w stanie normalnie funkcjonować... do toalety biegam kilka razy dziennie... Ja na wizytę idę w czwartek - ostatnim razem nie było nic widać, tym mam nadzieje już będzie "niunia" Pozdrawiam, Kasia __________________ W miłości mężczyzny i kobiety jest coś bezcennego i można tylko współczuć temu, kto nigdy nie kochał. Razem: 5.05.03 Żona: 28.08.2010 Będę Mamą http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxqqmzalc12ipp.png

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)