Ostatnio obejrzane filmy

[paula007]

Napisane przez anka_bzzz

No domyślam się...

Już myślałam, że zrozumiałaś, że Mozart naprawdę zmartwychwstał, by zrobić muzykę do Pachnidła.

A propos tej muzyki, jej kompozytorem jest chyba Tykwer m.in. - reżyser tegoż dzieła.

Napisane przez anka_bzzz

Chociaż "Pachnidło" w wersji filmowej jeszcze przede mną. Pytam, gdyż książka nie zrobiła na mnie takiego wrażenia. Chyba jestem nieczuła.
Cóż, jak obejrzę to się przekonam, ale jakoś mimo porażającej oceny Cheer jakoś nie mam przekonania.

Aniu, powiem Ci tak. "Pachnidło" to film ciekawy, wyróżniający się wśród dzisiejszych produkcji, z bardzo baśniowym klimatem. Jednak odbieram go jako film bardziej rozrywkowy aniżeli... no wiesz, co mam na myśli.

[anka_bzzz]

Napisane przez paula007

Już myślałam, że zrozumiałaś, że Mozart naprawdę zmartwychwstał, by zrobić muzykę do Pachnidła.

A propos tej muzyki, jej kompozytorem jest chyba Tykwer m.in. - reżyser tegoż dzieła.

Mozart? A kto to w ogóle jest??

W takim razie posłucham sobie. Może dorzucę do ulubionych SOUNDTRACKÓW

Aniu, powiem Ci tak. "Pachnidło" to film ciekawy, wyróżniający się wśród dzisiejszych produkcji, z bardzo baśniowym klimatem. Jednak odbieram go jako film bardziej rozrywkowy aniżeli... no wiesz, co mam na myśli.

No nie bądźmy znów takie okrutnie poważne i ukulturalnione. Dobra rozrywka nie jest zła Mnie TŻ zmusza do "Szklanej pułapki 4.0... Ale opieram się dzielnie!

[paula007]

Napisane przez anka_bzzz

Mozart? A kto to w ogóle jest??

W takim razie posłucham sobie. Może dorzucę do ulubionych SOUNDTRACKÓW

Ja bym tego S. do ulubionych nie zaliczyła, jednak. Bo on to się z filmem ładnie prezentuje, a sam to tak... /zresztą ja się na muzyce jako takiej nie znam; jedynie wyczuwam, czy mi do klimatu pasuje/

Napisane przez anka_bzzz

No nie bądźmy znów takie okrutnie poważne i ukulturalnione. Dobra rozrywka nie jest zła Mnie TŻ zmusza do "Szklanej pułapki 4.0... Ale opieram się dzielnie!

No pewnie, pewnie. Można byłoby zwariować oglądając tylko ambitne, ciężkie, psychologiczne kino.

[anka_bzzz]

Napisane przez paula007

No pewnie, pewnie. Można byłoby zwariować oglądając tylko ambitne, ciężkie, psychologiczne kino.

Stwierdzam, że skaczę między dwoma wątkami Ech TY!

Ja jednak na czas wakacji postanowiłam nadrobić zaległości. Muszę obejrzeć "Requiem dla snu" i kilka pozycji z Lyncha. Bo jak nie to stracę do siebie szacunek A teraz to chyba spać pójdę

[paula007]

Napisane przez anka_bzzz

Stwierdzam, że skaczę między dwoma wątkami Ech TY!

Ja jednak na czas wakacji postanowiłam nadrobić zaległości. Muszę obejrzeć "Requiem dla snu" i kilka pozycji z Lyncha. Bo jak nie to stracę do siebie szacunek A teraz to chyba spać pójdę

Wiesz, ja kiedyś sobie włączyłam "Requiem dla snu", ale coś mi wtedy przerwało i już nie wróciłam.
Lyncha chyba nic nie widziałam.
A, w ogóle życia na te filmy nie starczy.


No, też idę spać, bo dzisiaj to właściwie niecałe cztery godziny tylko przespałam i dziwię się, że jeszcze normalnie funkcjonuję.

[mandelka]

Napisane przez anka_bzzz

Mnie TŻ zmusza do "Szklanej pułapki 4.0... Ale opieram się dzielnie!

Ogladałam i film dłuzył mi sie tak od... 5 minuty Bruce wielki ocalacz z tysiącempińcet ran postrzałowych walczy, skacze po odrzutowcach i inne bajery Dejwowi powiedz ze warto te cenne minuty przeznaczyć na przyjemniejsze rzeczy niz ogladanie SZ P 4 (wiem z autopsji ) 6/10

Aaaa no i jestem po "Charlie i fabryka czekolady" przyjemny filmik dla dzieciaków, z morałem w tle. Depp w roli pana Wonki urzekł mnie mieszanką sentymentalno-świrusowato-komediową Oskarowo nie było ale całkiem przyjemnie sie go ogladało. Gdybym była dzieckiem dałabym 9/10 jako że muzyczne przerywniki zawsze mnie nudziły w filmach

[martul]

wczoraj ogladnelismy "AMerican Psycho"film wgniata w fotele, polecam wszystkim lubiacym ambitne filmy oraz tym ktore wpadly w pulapke pogoni za moda-ku przestrodze 8/10

[Petit_Papillon]

Napisane przez anka_bzzz

Mnie TŻ zmusza do "Szklanej pułapki 4.0... Ale opieram się dzielnie!

Mam to samo!!

[alinab]

Ostatnio oglądałam dwa polskie filmy "Dlaczego nie" i "Testosteron", jak pierwszy dał się jakos jeszcze wytrzymac, tak drugi był zupełnie do bani. A tak byłam nastawiona "będą dobre, bo polskie".
Za to fajny film z tego roku to "88 minut" z Al Pacino. Polecam!

[domini5]

Ostatnim filmem była Piła 3 ale juz nie trzymał tak w napięciu jak poprzednie części i Wzgórza mają oczy- okropny ale niezły

[anka_bzzz]

Napisane przez mandelka

Ogladałam i film dłuzył mi sie tak od... 5 minuty Bruce wielki ocalacz z tysiącempińcet ran postrzałowych walczy, skacze po odrzutowcach i inne bajery Dejwowi powiedz ze warto te cenne minuty przeznaczyć na przyjemniejsze rzeczy niz ogladanie SZ P 4 (wiem z autopsji ) 6/10

Powiem, powiem... Ale jak znam życie to on wie lepiej i tak Facet w końcu
[Ty wiesz, że on chce mi zrobić maraton 3 części "Piratów..." po rząd? Mogę nie powrócić...]

Petit_Papillon - nie poddamy się tak łatwo

[nebraska]

Napisane przez Petit_Papillon

Mam to samo!!

To powiem wam, że mój mnie zmusił No wiadomo, dzieło to nie jest, ale jakoś zniosłam, nie było tak źle. Są różne śmieszne sceny jak to Brus Łilis daje radę myśliwcowi na przykład da się wytrzymać

[anka_bzzz]

Napisane przez nebraska

To powiem wam, że mój mnie zmusił No wiadomo, dzieło to nie jest, ale jakoś zniosłam, nie było tak źle. Są różne śmieszne sceny jak to Brus Łilis daje radę myśliwcowi na przykład da się wytrzymać

Ale skoro TY piszesz, że da się wytrzymać to będzie mi trudniej się nie złamać Bo już mi TŻ marudzi. (Na szczęście udało mi się uniknąć dzisiejszego dramatu psychologicznego z Seagalem )

[77Misia]

Czy nie macie wrazenia ze "Testosteron" to typowo meski film? Nie spotkalam jeszcze kobiety ktorej by sie naprawde podobal i nie spotkalam tez faceta ktoremu by sie nie podobal...coz za przewrotnosc

[ktosia1]

Klucz do koszmaru
Stay alive
Freddy kontra Jason

[martul]

wczoraj ogladalismy "dom usherow"niby film grozy ale kiepski i nudny strasznie 1/10

szklana pulapkie tezx mamy w planach ja z checia obejrze zwlaszcza ze moj tz oglada ze mna wszystkie nudne babskie filmy i nie marudziO

[Petit_Papillon]

"Piraci z Karaibów: klątwa czarnej perły" ; "Piraci z Karaibów: skrzynia umarlaka" ; "Piraci z Karaibów: na krańcu świata" : to aż wstyd sie przyznać,że dopiero obejrzałąm każdą z części Piratów ,ale nigdy wcześniej mnie do nich nie ciągnęło.Jednak ,gdy zobaczyłam te obłędne miny i ruchy Johnny'ego Deepa to zwariowałam Po prostu Go uwielbiam Wszystkie trzy części bardzo mi sie podobały,a pod koniec trzeciej się prawie popłakałam.
Jak dla mnie 10/10

[sinka84]

Ostatnio obejrzałam sobie film 2046 i kurcze no niesamowity, naprawde nie dla każdego, ale mnie powalił. W dodoatku obejrzałam go gdy miałam malutkiego doła wiec to chyba spotęgowało siłę oddziaływania jaa chcee wiecej takich

[ghana]

hostel2. nie wiem po co w ogole takie flmy nagrywaja.
nie ogladajcie, chyba ze chcecie tez zadreczac dlaczego go nakrecono.
swoja droga takze nie umiem wyjasnic czemu go obejrzalam, przeciez wiadomo z gory czego mozna sie spodziewac

[lily6789]

"Zgadnij kto" bardzo przyjemny filmik. Polecam

[ghana]

akwamaryna(tyt.org. 'Aquamarine') bardzo przyjemny familijny filmik. Polecam na odpreżenie. Dzielo to nie jest, ale zawsze mozna objerzec

[Petit_Papillon]

Napisane przez ghana

akwamaryna(tyt.org. 'Aquamarine') bardzo przyjemny familijny filmik. Polecam na odpreżenie. Dzielo to nie jest, ale zawsze mozna objerzec

Własnie miałam go sobie oglądnąć

[dioska]

Napisane przez Petit_Papillon

"Piraci z Karaibów: klątwa czarnej perły" ; "Piraci z Karaibów: skrzynia umarlaka" ; "Piraci z Karaibów: na krańcu świata" : to aż wstyd sie przyznać,że dopiero obejrzałąm każdą z części Piratów ,ale nigdy wcześniej mnie do nich nie ciągnęło.Jednak ,gdy zobaczyłam te obłędne miny i ruchy Johnny'ego Deepa to zwariowałam Po prostu Go uwielbiam Wszystkie trzy części bardzo mi sie podobały,a pod koniec trzeciej się prawie popłakałam.
Jak dla mnie 10/10

Ja też właśnie miałam ostatnio weekend z Piratami - obejrzelismy z TŻtem wszystkie 3 części. Muszę przyznać, że spodziewałam sie hollywoodzkiego niezbyt ambitnego i dobrego filmu, a naprawdę ubawiłam się świetnie. Johnny Depp zagrał świetnie, w ogóle cała ta humorystyczna konwencja bardzo mi odpowiadała. Oczywiście jest to bajkowy świat i nie ma co tutaj go rozpatrywać w kategoriach wyżyn intelektualnych, ale trzeba przyznać, ze film jest dobrze zrobiony i obsada aktorska dobrana wyśmienicie, efekty specjalne również na wysokim poziomie.
Także Johnnemu daję oczywiscie 10, a całemu filmowi 9/10. Bardzo pozytywne zaskoczenie!

PS. Sceny na wyspie tubylców doprowadziły mnie do łez...oczywiście ze śmiechu

[ghana]

Napisane przez Petit_Papillon

Własnie miałam go sobie oglądnąć

i jak, obejrzalas w koncu? zaryzykuje stwierdzeniem, ze nawet nie przeszkadzala mi tam JoJo, ktorej osobiscie nie trawie

[anka_bzzz]

Wreszcie obejrzałam "Marcowe migdały". Bardzo duże wrażenie zrobił na mnie ten film. Nie żyłam w tamtych czasach i może nie do końca jestem w stanie zrozumieć pewne działania bohaterów, ale z drugiej strony Piwowarski poruszył tematy aktualne zawsze (np. ból związany z okresem dorastania i wyborami jakich każdy młody człowiek musi dokonać; pragnienie bycia akceptowanym, szanowanym w grupie).
Ciężko oceniać mi ten film. Podobał mi się, przykuł moją uwagę, uświadomił (no może tu lekka przesada), że wcale nie żyję w najgorszych czasach. Ostatecznie mamy tą wolność słowa. Mam jednak świadomość, że arcydzieło to to nie jest. Waham się pomiędzy 8 a 9. [Biorąc pod uwagę skalę na filmwebie to chyba bliżej mu do "bardzo dobrego" niż "rewelacyjnego", niemniej jednak polecam.]

8,25 /10

[Sweet_21]

Też oglądałam "Marcowe migdały" ale dosyć dawno Nie pamiętam zbytnio.

A dzisiaj szykuje się na nocny seans "Fight Club", ale jakoś nie mogę się zebrać w sobie

[wilhelmina]

Wczoraj ponownie obejrzałam "300". Nie wiem czy wizażanki lubujecie się w takich filmach, bo ja bardzo. Pamiętam, że dowiedziałam się o nim na baaaaardzo długo przed premierą i czekałam z utęsknieniem. Nie rozczarowałam się w ogóle, a sam film przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Wczoraj obejrzałam go ponownie i jak tylko wyjdzie na DVD, szybciutko zakupię
"300" to dla mnie majstersztyk pod kilkoma względami.
Po pierwsze: kolorystyka. Mi to przypomina bardzo fotograficzną technikę HDR. Przyznam, że nie mam pojęcia czy to się również w filmach stosuje. Od kiedy pamiętam zawsze lubiłam takie żywe odwzorowanie kolorów i kiedy mogę zachwycam się fotografiami zrobionymi w taki sposób, jednak cały film to dla mnie istna ekstaza
Po drugie: scenariusz. Zdaję sobie sprawę z tego, że wiele kwestii zostało wzięte prosto z komiksu, więc chyba padać muszę na kolana przed samym Frankiem Millerem. Teksty postaci są dla mnie jak małe złote myśli. Przyznam, że ze względu na moje uwielbienie angielskiego, oglądanie "300" jest swoistą ucztą filologiczną Jak to moja koleżanka określiła: orgazmuję
Po trzecie: ścieżka dźwiękowa. Ach ten chórek na początku, gdy Leonidas powraca z agoge! Wspaniałe! Muzyka jest dopasowana idealnie. Dosłownie: zapiera dech w piersi!
Po czwarte: obsada. Butler i Wenham. Mniam Wenham jest perfekcyjny w roli narratora. Świetnie się go słucha. Z kolei nie mogę sobie wyobrazić nikogo innego niż Butler w roli Leonidasa. Naprawdę czuć respekt wobec wodza
Po piąte: zdjęcia. Tu znów chylę czoła przed Millerem, ponieważ zdjęcia były idealnym odwzorowaniem komiksu. Każdą klatkę można by wyjąc i obsadzić sobie w ramkę, powiesić na ścianie, a następnie cały dzień się zachwycać. Piękne, po prostu piękne.
Po szóste: nieprawdopodobny power filmu. Wciska w fotel, przygniata wręcz. Lubię takie produkcje
Po siódme: klimat. Uwielbiam wszystko, co starożytne i zawsze ubolewam nad tym, jak mało obecnych produkcji dotyczy tych czasów. Cieszę się, że postanowiono zekranizować komiks Millera. Dla mnie "300" to powiew świeżości we współczesnym kinie. W tych wszystkich wielkich produkcjach cały czas serwują nam bohaterów z teraźniejszości, lub (co gorsze) przyszłości, zapominajac, że o wiele ciekawsi naprawdę istnieli i można o nich również zrobić filmy.
No, ale co kto lubi Nikt mnie nie zmusza do oglądania "Spidermana" czy innych "Transformersów", a ja nie będę nikogo zmuszać do uwielbiania "300". Jednak polecam ten film, choćby ze względu na Franka Millera ("Sin City" również gorąco polecam!). Bezapelacyjnie 10/10!

Pozdrawiam!

[ghana]

Dzisiaj z nudow przeskakiwalam po programach i na TV1000 trafilam na film pod tytulem: "Trup w akademiku". Typowa amerykanska komedyjka, ktora sprawila ze w niektorych monetach smialam sie do lez. Jak wiadomo na TV1000 czesto sa powt. wiec mama nadzieje ze jeszcze raz trafie na ten film, bo naprawde mi sie spodobal:P

[Rułka72]

Ja ostatnio oglądałam Przerwana lekcja muzyki polecam

[Chatte96]

"Anioł przy moim stole" reż. Jane Campion
Szczerze polecam