Ból podczas/po stosunku - wątek zbiorczy!

[Gonia1]

Napisane przez neska951

czasem boli kiedy stosunek nie kończy się orgazmem ,ale lepiej iść do lekarza z tym problemem, czy aby nic się nie dzieje

Przecież nie każdy stosunek kończy się orgazmem, a mimo to może być przyjemny.

[neska951]

tak to prawda ale spotkałam się z takim twierdzeniem nie wiem czy to jest prawda chodzi o przekrwienie narządów , jak jesteśmy podniecone to nasze narządy płciowe ulegają przekrwieniu a orgazm powoduje że ta krew z nich szybciej "odpływa " jak nie ma orgazmu narządy pozostają dłużej przekrwione i to może powodować ból , mnie osobiście to dotyczy czasem jak nie mam orgazmu odczuwam taki ból i ciężar w podbrzuszu , więc może jest w tym coś z prawdy

[suz]

Witam. Od pewnego czasu mam powazny problem. Wlasciwie juz od 3 lat.
Mam 27 lat, z mezem wspolzyje juz od ponad 6 lat. Wszystko bylo pieknie, do czasu, kiedy 3 lata temu zlapalam na basenie infekcje i przyplatalo sie powazne zapalenie przydatkow. Leczylam sie 3 miesiace. Dolegliwosci ustapily. Od tego czasu odczuwam ogromny bol podczas stosunku. Nie w brzuchu, lecz w pochwie - mam wrazenie jakby cos mi ja rozrywalo. To jest nie do zniesienia. Z tego powodu coraz rzadziej kochamy sie z mezem. Czasami w ogole nie udaje sie wprowadzic czlonka do pochwy - jakby ona byla za mala. Co na to ginekolog? Jedna pani doktor poradzila mi drinka przed kazdym stosunkiem. Drugi pan doktor poradzil mi kupienie wibratora i rozciaganie pochwy, bo stwierdzil podczas badania, ze jest dosc waska.
Jesli chodzi o srodki nawilzajace - od 3 lat uzywamy bo bez nich nie jest w ogole mozliwe wspolzycie (nie da sie wprowadzic czlonka do pochwy) natomiast nie zmniejszaja one wcale bolu. Nawet, kiedy nawilzenie "naturalne" jest wystarczajace, bol jest silny.
Dodam, ze od 6 lat biore Marvelon (z przerwami oczywiscie). W zeszlym roku staralismy sie z mezem o dziecko. po 6 miesiacach od odstawienia tabletek zdarzyly sie 3 stosunki, w czasie ktorych nie odczuwalam bolu. Pozniej znow wszystko wrocilo. Zrezygnowalismy na razie ze staran o dzidziusia (z przyczyn finansowych niestety) i znowu biore tabletki.
Bardzo prosze o pomoc - co to moze byc? po 3 latach bezproblemowego wspolzycia teraz praktycznie sie ono nie udaje ( raz w miesiacu to maksimum, na jakie zdobywam sie zeby zaspokoic meza, jesli chodzi o mnie to juz nie czuje w ogole takiej potrzeby i zaczelam sie bac wszelkich czulosci ze strony mojego ukochanego, zeby przypadnkiem nie doprowadzily do stosunku).
Czy moge liczyc na pomoc?
dziekuje

[skimos]

Nie znam sie za dobrze, ale skoro po odstawieniu tabletek ból minał, to moze z tymi tabletkami jest coś nie tak?
Poza tym..chyba po jakimś czasie należy zmieniac tabletki..? Bo 6 lat brania tych samych to dużo.

[habibiana]

Hej
Miałam coś podobnego i pewnie tak jak ty złapałam to cholerstwo na basenie. Też nie mogłam sie kochaćz mężem bo sprawiało mi to okropny ból. Wystraszyłam sie i poszłam się przebadać do ginekologa. Przebadał mnie, dał tabletki i tyle. Skończyłam tabletki i zrobiło sie trochę lepiej. Ale dalej podczas stosunku trochę boli. ale nie tak jak wczesniej - z bólu wczesniej aż płakałam! Nie wiem co to było ale jak pisałąś zrobiło sie ciasno i maż nie mógł wejść Ginekolog stwierdził ze to zapalenie i tyle.
Może podejdź do jakiegos innego ginekologa, jeśli dalej Ci nie przeszło.

[suz]

nie przechodzi od 3 lat a ginekolog twierdzi ze nie ma stanu zapalnego. co do tabletek to przeszlo tylko na krotko (2 dni okolo) i to byly wakacje, totalny relaks, zmiana klimatu....ehhh az sie rozmarzylam - Szwecja (najcudowniejszy kraj swiata) wiec to chyba nie tabletki... juz nie wiem co robic, czy kiedykolwiek przejdzie, czy wczesniej maz sie ze mna rozwiedzie no coz, dzieki za rady, zobaczymy. gdyby pan doktor mogl sie wypowiedziec, bylabym wdzieczna
pozdrawiam

[miooodeek]

od ponad pół roku współrzyje z chłopakiem... było by bardzo dobrze gdyby nie jeden mały szczegół... gdy moj chłopak wkłada członka w pochwe strasznie mnie boli... wkłada go delikatnie ale to i tak nic nie daje później juz jest okej moze go włozyc i mnie nei boli... ale zawsze przy pierwszym włozeniu go strasznie boli... co ja mam robic???

[żurawinka]

Może nie jesteś wystarczająco podniecona czyli pochwa nie nawilża się pod wpływem Twojego podniecenia, powodem może być za krótka gra wstępna ( jeśli wogóle jest jakakolwiek)

[magda2891]

Wklejam Ci krotki opis jaki znalazlam na forum ginekologicznym

Ból może być spowodowany zarówno różnego rodzaju wadami rozwojowymi narządu rodnego, stanami zapalnymi jak również czynnikami psychogennymi. Ból może pojawić się podczas wprowadzania członka do pochwy lub też w przypadku zbyt głębokiej penetracji. Może on być spowodowany również nieodpowiednim stanem nawilżenia zarówno pochwy jak i jej przedsionka a także działaniem prostaglandyn zawartych w nasieniu powodując występowanie bolesnych skurczów pochwy i macicy.

Moze rzeczywiscie jest tak jak sugeruje zurawinka ze pochwa nie jest dostatecznie nawilzona. Mozna uzyc wtedy jakis zeli nawilzajacych albo troche przedluzyc gre wstepna
Generalnie jesli problem sie caly czas powtarza po prostu porozmawiaj o nim ze swoim ginekologiem.

[miooodeek]

Gra wstepna zawsze jest długa i zawsze sie podniecam ale chyba musze sie z tym wybrać do ginekologa bo ja tak dłuzej nie pociągne

[Baba_Jaga]

w innym wątku dziewczyna pisała, że podnieca sie ale jest sucha, moze żel pomoże? albo małe rozciągniecie palcami, skoro tylko na początku boli

[falka19]

A mi się czasem przydarza że jak mam kilka dni przerwy z miom partnerem i potem jestem strasznie podniecona to wtedy troche boli... Ciekawe od czego to może być...

[Cathas]

Hej, ja mam pytanie - czy lignocaina jest na receptę?

[ziomal2323]

Witam
Wiem ze o tym wszystkim bardzo duzo jest tu napisane ale mam z moja ukochana podobny problem, i pisze dlatego bo chcialbym jakos temu zaradzic:
Moja dziewczyna przy wlozeniu palca odczuwa ból.Odczuwa go rowniez zawsze przy pierwszym włozeniu do pochwy, potem ten bol mija(podczas dalszego stosunku), nie wiem co zrobic bo slyszalem ze to po jakims czasie mija a tu pól roku "ćwiczen" i nic.juz gdy tylko jestem palcem kolo pochwy to sie "spina" i niepozwala mi dalej nic robic.wiec co ja mam zrobic zeby jakos ten problem pokonac bo teraz kazde "pierwsze wejscie" kojarzy jej sie z bolem prosilbym P.doktora ( jak i równiez was uzytkownicy (z gory dzieki)) o jakas konkretna wkazówke czy to mozliwe ze blona dziewicza nadal jest?!! co zrobic zeby stosunek sekualny dawal tylko przyjemnosc P.s sorki ze moze napisalem o tym juz po zakonczeniu tematu ale mysle ze moge liczyc na wyrozumiałośc w koncu o nikogo sie tak nie dba jak o własnego skarba

[ziomal2323]

Jesli ktos poda mi rozwiazanie tego problemu bede wdzięczny

[olkie]

no ja mam troszke ninaczej.i nie chodzi tu o nawilzenie i nic takiego mnie zawsze boli gdy moj tż jest za gleboko i kiedu jest ostro.wad budowy tez ponoc nie mam bo mialam kiedys robione usg w sprawie braku okresu przez pol roku(okazalo sie ze hormony:P)ale dzis bylo wyjatkowo bolesnie i co najdziwniejsze po przerwaniu kiedy powidzialam ze boli bol nie minol byl bardzo silny w podbrzuszu .byl az tak silny ze sie zrobilo mi sie slabo,oblaly mnie zimne poty i zachcialo mi sie wymiotowac. gdy wstalam by zmienic pozycjie i mialam nadzieje ze przez to przestanie mnie troche bolec to prawie upadlam na ziemie tak mi sie wl glowie kolowalo. nigdy w zyciu nie bolal mnie tak brzuch. nawet po tym polrocznym braku okresu kiedy to co sie tam nawarstwilo mialo odpasc.wtedy tez bardzo bolalo ale to bylo gorsze!! ktos ma podobnie?

[olkie]

no ja iby mam tosamo ale dzisaj to byl koszmar!bol nie minol gdy przerwalismybyl bardzo silny w podbrzuszu .byl az tak silny ze sie zrobilo mi sie slabo,oblaly mnie zimne poty i zachcialo mi sie wymiotowac. gdy wstalam by zmienic pozycjie i mialam nadzieje ze przez to przestanie mnie troche bolec to prawie upadlam na ziemie tak mi sie wl glowie kolowalo. nigdy w zyciu nie bolal mnie tak brzuch

[lisa87]

Gdy wraz moim TŻtem kochalismy sie w pozycji takiej że on mógł we mnie wejść dość głęboko, czułam ból gdy przy pchnięciach uderzał w coś co jest na końcu mnie. Nigdy wcześniej tak nie miałam, zazwyczaj to sprawiało większą przyjemność więc skąd ten ból? Czekam na okres, i mam wrażenie że od tego seksu boli mnie wszystko w brzuchu, nie mocno ale czuję lekki ból.

[madziuni-a]

Witam wszystkie wizażanki

Jestem młodą no i myśle że tak nie dokonca doświadczoną kobieta bo mam 22 lata. Od 6 lat jestem z facetem a od 1,5 roku kochamy się . No i problem mój polega na tym iż mój chlopak jest wspaniały ,czuły , delikatny, wrażliwy , romantyczny , bardzo przystojny wiec mnie podnieca- oczywiscie nie jest idealny bo swoje ma za uszmi - lenistwo ale można wybaczyć . Kocham się dość czesto bo 2,3 razy w tygodniu no i tu pojawia się problem , bardzo mnie boli - myślałam że to przy pierwszym razie tak jest a nie ciągle ??? Boli mnie i na dodatek nie mam z tego przyjemności bo cały czas chce mi sie siku i nie nie to nie orgazm bo ja musze wsatć i isc do WC. Bardzo proszę pomóżcie nie wiem co mam robić . Rozmawiałam z moim chłopakiem oczywiście na ten temat i spróbowaliśmy innych pozycji i mi sie podoba ale bez wkładania bo ja tak to BOLI Raz nawet aż sie popłakałam Nie wiem dlaczego ????

[hecate]

Blokada psychiczna? jakas choroba?

Idz do ginekologa - zbadaj sie - jesli wszytsko bedzie w porzadku to to wykluczysz

Jesli blokada psychiczna - co mzoe byc prawdopodobne - spinasz sie bo wiesz ze bedzie bolec - takie bledne kolo. Kupcie sobie jakis lubryfikant - bedziesz tak 'mokra' ze to powinno uprzyjemnic lub przynajmniej ulatwic sex.

Dluga gra wstepna - na tyle dluga bys byla rozluzniona, odpowiednio nawilzona i gotiwa na przyjecie.


Ale namawialabym Cie na wizyte u ginekologa - ot tak dla zdrowia.

[Lena_28]

A jak u Ciebie z infekcjami dróg moczowych?Chorowałaś już na zapalenie pęcherza?...Pamiętam jak ja walczyłam z chorym pęcherzem. Doznania podczas z stosunku były naprawdę nieprzyjemne,włącznie z bólem.

Nie zwlekałabym na Twoim miejscu z wizytą u lekarza.Chcesz przecież w pełni rozkoszować się życiem seksualnym z Twoim partnerem,prawda?

[Pomadka]

Przesuwam na Ginekologię

[madziuni-a]

Oopowiedz do Lena .

Tak zgadza się Leno że chciła bym mieć doznania , no w pełnie mnie satysfakcjonujące ale to chyba nie problemy z infekcjami dróg moczowych . Bo nie chorowałm i raczej nie mam problemów . To jest mój jedyny partner i nie zmieniam go więc jakieś wirusy też nie wchodzą w grę . Boli mnie przy jakim kolwiek ruchu partnera . Nie chciła bym chodzić z tym do lekarza bo niewątpliwie jest to dla mnie wstydliwy temat . Dlatego szukam sensownej odpowiedzi sama ale nic mi nie przychodzi do głowy . Co robić ?? Boli mnie przy wkładaniu , zastanawialm się że może jest za duży ;-) .

[hecate]

Napisane przez madziuni-a

O To jest mój jedyny partner i nie zmieniam go więc jakieś wirusy też nie wchodzą w grę . Boli mnie przy jakim kolwiek ruchu partnera . Nie chciła bym chodzić z tym do lekarza bo niewątpliwie jest to dla mnie wstydliwy temat ..

oto co znalzlam w necie

Wbrew pozorom stosunki seksualne nie są najważniejszym i najczęstszym źródłem infekcji, podobnie jak błędy higieniczne, czyli np. korzystanie z czyjegoś ręcznika, publicznej ubikacji itp. Nie można całkowicie wykluczyć tej drogi, ale najbardziej prawdopodobne w powtarzających się, bezskutecznie leczonych infekcjach jest stałe "autozakażanie się" szczepami grzybiczymi pochodzącymi z dolnego odcinka własnego przewodu pokarmowego, czyli praktycznie zakażenie szerzy się "przez ciągłość" z okolic odbytu do pochwy. Ten sposób szerzenia się nie ma związku z jakimikolwiek zaniedbaniami higienicznymi kobiety, a jedynie dowodzi osłabienia zdolności samoobrony organizmu.

[Marilyn]

Napisane przez madziuni-a

Oopowiedz do Lena .

Tak zgadza się Leno że chciła bym mieć doznania , no w pełnie mnie satysfakcjonujące ale to chyba nie problemy z infekcjami dróg moczowych . Bo nie chorowałm i raczej nie mam problemów . To jest mój jedyny partner i nie zmieniam go więc jakieś wirusy też nie wchodzą w grę . Boli mnie przy jakim kolwiek ruchu partnera . Nie chciła bym chodzić z tym do lekarza bo niewątpliwie jest to dla mnie wstydliwy temat . Dlatego szukam sensownej odpowiedzi sama ale nic mi nie przychodzi do głowy . Co robić ?? Boli mnie przy wkładaniu , zastanawialm się że może jest za duży ;-) .

Drogą internetową nikt Ci nie pomoże. Rozmowa z lekarzem jest niezbędna tak samo jak badanie...

Są tylko dwie opcje:

1) blokada psychiczna, o której mówiły dziewczyny (może byc spowodowana różnymi rzeczami, czasami sobie nie uświadamiamy, że np to, że matka całe życie mówiła, że dziewczyna "ma się szanować" spowoduje, że potem "przy wkładaniu" spinasz się, czasami chodzi o inne czynniki - piszesz, że jest przystojny WIĘC Cię podnieca - to tak nie działa...)
2) bariera fizyczna - Ty drobna a on bardzo duży (wybacz dosłowność, ale czy boli Cię również przy wkładaniu "innych rzeczy" niż czlonek? Pochwę można trochę rozszerzyć samemu

Był tu kiedyś pokaźnych rozmiarów wątek na ten własnie temat...Poczytaj sobie.

[RENATA1234]

Napisane przez ziomal2323

Jesli ktos poda mi rozwiazanie tego problemu bede wdzięczny

Witam ja mam ten sam problem jeszcze sie nie wyleczylam ale juz zrobilam pierwszy krok.Chodze do seksuologa bo to jest jedyny lekarz ktory moze pomoc.Ja mam ten problem od 15 lat.Od 9 lat jestem mezatka i nie moge kochac sie z moim mezem.gdy moj maz probuje wejsc we mnie zaciskam sie i czuje bol nawet nie moge wlozyc swojego paluszka do pochwy.Pani doktor poinformowala mnie ze na pewno mi pomoze.Stwierdzila ze jeszcze nie udalo jej sie nikomu nie pomoc.Ja bylam molestowana w dziecinstwie przez mojego ojczyma i to jest przyczyna mojej choroby.Moze twoja dziewczyna miala tez jakas przykra sytuacje w przeszlosci.Wizyta u seksuologa i bedzie ok.Szybciutko nie mozna czekac.Pozdrawiam .

[samaraelf]

a ja powiem ze rozciaganie ma sens tesh mialam ten problem..tampony tlyko mini.. a teraz jets ok: ) wsytarczy jak chlopak sie pobawi paluszkami... a i bedziecie zakladac wieksze tampony..

[tenshi55]

Od jakiego czasu mam straszny problem... Od kilku miesięcy mam dziwny ból podczas stosunku, jest to takie szczypanie bardziej w środku niż na zewnątrz. Ból nie występuje od początku, tylko tak najczęściej po jakims (krótkim) czasie, czasem po orgaźmie. Nie mogę się już wtedy kochac gdyż jest on tak uporczywy. Lekarz powiedzial mi, że nic mi nie jest, że to może być przez nawilżenie, ze powinnam wiecej czasu poświęcić na gre wstępna... teraz nawilżenie jest prawidłowe i ból dalej występuje. Dodam, że zazywam tabletki yasmin, ale już przez ich braniem występowaly te bole, pozniej przeszly, a teraz od kilku tygodni nie przestają... nie moge się kochać tak długo jakbym chciala... pomocy !!!

[dioska]

Napisane przez tenshi55

Od jakiego czasu mam straszny problem... Od kilku miesięcy mam dziwny ból podczas stosunku, jest to takie szczypanie bardziej w środku niż na zewnątrz. Ból nie występuje od początku, tylko tak najczęściej po jakims (krótkim) czasie, czasem po orgaźmie. Nie mogę się już wtedy kochac gdyż jest on tak uporczywy. Lekarz powiedzial mi, że nic mi nie jest, że to może być przez nawilżenie, ze powinnam wiecej czasu poświęcić na gre wstępna... teraz nawilżenie jest prawidłowe i ból dalej występuje. Dodam, że zazywam tabletki yasmin, ale już przez ich braniem występowaly te bole, pozniej przeszly, a teraz od kilku tygodni nie przestają... nie moge się kochać tak długo jakbym chciala... pomocy !!!

Proponuję jeszcze raz pójść do lekarza, tego samego lub innego i stanowczo poprosić o USG dopochwowe i inne potrzebne badania. Taki przewlekły ból to na pewno coś niepokojącego.

[Marwari]

Napisane przez dioska

Proponuję jeszcze raz pójść do lekarza, tego samego lub innego i stanowczo poprosić o USG dopochwowe i inne potrzebne badania. Taki przewlekły ból to na pewno coś niepokojącego.

zgadzam sie