Jak to mądrze rozwiązać? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-03-16, 18:14   #1
kaszellek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 034
GG do kaszellek

Jak to mądrze rozwiązać?


Dziewczyny, mam do Was ogromną prośbę.. o radę.. bo widzę, że sama już zaczynam się wiercić i kręcić i kombinować, a wiem, że to się zazwyczaj w moim wykonaniu kończy inaczej niż powinno.. dlatego chciałabym aby ktoś z zewnątrz powiedział co o tym myśli...

jakiś czas temu poznałam chłopaka, sporadycznie pracowaliśmy razem. Jest starszy ode mnie (ja-20 on-26), ale interesujemy się podobnymi sprawami (praca, podobne studia, robimy różne rzeczy w wolontariacie itp).. z opowieści osób, które dłużej już pracują z nim wynika, że to naprawdę fajny, sensowny chłopak. Ja też go w sumie od początku bardzo polubiłam, chociaż poza pracą nie utrzymywaliśmy kontaktu, ani nic..

no i ostatnio napisał mi maila, że potrzebuje osób do pracy w wolontariacie i czy chcę.. przyznam, że w maleńkiej części ze względu na niego, przede wszystkim dlatego, że to lubię zgodziłam się. Od tej pory co jakiś czas pisaliśmy do siebie na ten temat, pomagał mi z szukaniem lektur na studia itp, teraz jak przygotowania do tej imprezy się rozkręciły i nasze kontakty się nasiliły

szukał osoby, która poprowadzi samodzielnie podprojekt w jego zespole i zaproponował to mi, fajna sprawa więc się bez problemu zgodziłam.. a on pisze do mnie w innej formie niż kiedyś- np. napisał "ukocham Cię za to", wygłupialiśmy się ostatnio, że za tę pomoc to ja chcę jakieś super bonusy, a on powiedział, że "u niego i tak mam ich wiele" itp... dzisiaj mieliśmy się spotkać w sprawie projektu, ale mi nie za bardzo pasowało to godzinowo, bo nie wiedziałam jak skończę zajęcia i chciał zrobić tak żeby było jak najwygodniej mi i najwyżej umówić mnie na rozmowę z osobą z biura.. a ja chciałam się spotkać z nim.. i napisałam mu, co i jak, że "poza tym chcę się spotkać z Tobą, a nie z kimś tam".. i on na to, że "bardzo mu miło" itp..
później jeszcze poszedł ze mną na rozmowę z takim opiekunem projektu, czekał aż załatwię swoje sprawy, wracaliśmy razem w stronę domu.. i on coś tam w trakcie rozmowy rzucił "Kasiu, moja Kasiu.." .. i przyznam, że zgłupiałam..

znam siebie i wiem, że lada moment zacznę się nakręcać (halo, już to robię.. piszę tego posta :P) i w ogóle.. może to dlatego, że od dawna nie byłam z nikim na serio, i teraz jak pojawia się fajny, wartościowy chłopak nie chciałabym przepuścić tego koło nosa.. dlatego mam do Was prośbę- może poradzicie mi jak to mądrze rozegrać?

nie chcę zrobić nic dziecinnego, skwasić ani nic.. czekać jest mi strasznie ciężko.. strasznie go lubię.. nie są to jakieś motylki czy coś, ale świadomość, że to osoba, z którą się fajnie dogaduję, fajnie spędzam czas itp.. w przyszły weekend będziemy pracować właśnie w tym wolontariacie, spędzimy mnóstwo czasu razem... podpowiedzcie co i jak zrobić, żeby nic nie schrzanić...

i w ogóle, jeśli ktoś dotarł do końca to dziękuję
kaszellek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-16, 18:21   #2
kasiakkk
Zadomowienie
 
Avatar kasiakkk
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 334
Dot.: Jak to mądrze rozwiązać?

ja tu nie widzę problemu świetnie Ci idzie. Podobasz Mu się, On Tobie - wszystko jest na dobrej drodze. I zwyczajnie bądź sobą - przecież jak dotąd, wyszło Ci to na dobre
Powodzenia
__________________
MOJA CÓRECZKA WALCZY O ŻYCIE

MOŻESZ JEJ POMÓC
www.serce-oliwki.pl
kasiakkk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-16, 18:32   #3
anusiaa89
Zadomowienie
 
Avatar anusiaa89
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 295
Dot.: Jak to mądrze rozwiązać?

Zgadzam sie z kasiakkk wszystko jest na dobrej drodze. z Twojego postu wynika ze rownież nie jestes mu obojetna no i nie staraj sie zmieniac z dnia na dzien zeby wypasc "dobrze". Badź poprostu sobą bo podobasz mu sie taka jaka jestes powodzenia
__________________

anusiaa89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-16, 18:43   #4
evciusia
Rozeznanie
 
Avatar evciusia
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 986
GG do evciusia Send a message via Skype™ to evciusia
Talking Dot.: Jak to mądrze rozwiązać?

heh to i ja dorzucę swoje skromne zdanie, tyle że ono się nie różni od przdpisaczek powodzenia życzę mmrrr fajna historia i to:"kasiu, moja Kasiu" pozazdrościć
__________________
Bloguję http://myrosesnails.blogspot.com/

'You have to kiss a lot of frogs before you find a prince'
Miło mi, Ewa
evciusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-16, 19:37   #5
blush
Zadomowienie
 
Avatar blush
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: najcieplejsze miasto :)
Wiadomości: 1 506
Dot.: Jak to mądrze rozwiązać?

Cytat:
Napisane przez kasiakkk Pokaż wiadomość
ja tu nie widzę problemu świetnie Ci idzie. Podobasz Mu się, On Tobie - wszystko jest na dobrej drodze. I zwyczajnie bądź sobą - przecież jak dotąd, wyszło Ci to na dobre
Powodzenia
zgadzam się w 100%, fajna historyjka, bądź naturalna a wszystko będzie dobrze
__________________
blush jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-16, 19:41   #6
Ludowa
Zakorzenienie
 
Avatar Ludowa
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
Dot.: Jak to mądrze rozwiązać?

Kobieto, czym Ty się martwisz? Nie układaj żadnych planów, nie zastanawiaj się, jak tę sprawę rozegrać i nie rób nic na siłę, bo to może Ci tylko zaszkodzić. Polubił (?) Cię taką, jaką jesteś, zwykłą, naturalną, więc bądź taka nadal i wszystkiego najlepszego
__________________

Ludowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-16, 19:48   #7
kate_rossi
Zadomowienie
 
Avatar kate_rossi
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 490
GG do kate_rossi
Dot.: Jak to mądrze rozwiązać?

Cytat:
Napisane przez Ludowa Pokaż wiadomość
Kobieto, czym Ty się martwisz? Nie układaj żadnych planów, nie zastanawiaj się, jak tę sprawę rozegrać i nie rób nic na siłę, bo to może Ci tylko zaszkodzić. Polubił (?) Cię taką, jaką jesteś, zwykłą, naturalną, więc bądź taka nadal i wszystkiego najlepszego
dokladnie!! pozwol zeby wszystko sie samo rozwinelo zycze powodzenia imienniczko
__________________
kate_rossi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-03-16, 21:16   #8
Asik_
Zakorzenienie
 
Avatar Asik_
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 288
Dot.: Jak to mądrze rozwiązać?

Najwazniesze to teraz nie kombinowac Bo kombinoanie sie zle konczy zostaw tak jak jest bo jest dobrze
Asik_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-16, 21:41   #9
kaszellek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 034
GG do kaszellek
Dot.: Jak to mądrze rozwiązać?

oj dziękuję Wam kochane
ja właśnie też zawsze zauważam, że jak zaczynam kombinować jak przysłowiowy koń pod górkę to nic fajnego z tego nie wychodzi.. nie fajnego zresztą też nie no po prostu nic ..
ale że już jestem taka niecierpliwa i w ogóle to i tak mam sto milionów myśli w głowie.. dobrze, że jest wizaż i takie kcohane duszyczki które pomagają i wspierają.. dziękuję i dobrych snów !
kaszellek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-16, 21:48   #10
kate_rossi
Zadomowienie
 
Avatar kate_rossi
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 490
GG do kate_rossi
Dot.: Jak to mądrze rozwiązać?

daj znac jak wam sie potoczy
__________________
kate_rossi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-16, 21:54   #11
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Jak to mądrze rozwiązać?

Cytat:
Napisane przez kaszellek Pokaż wiadomość
Dziewczyny, mam do Was ogromną prośbę.. o radę.. bo widzę, że sama już zaczynam się wiercić i kręcić i kombinować, a wiem, że to się zazwyczaj w moim wykonaniu kończy inaczej niż powinno.. dlatego chciałabym aby ktoś z zewnątrz powiedział co o tym myśli...

jakiś czas temu poznałam chłopaka, sporadycznie pracowaliśmy razem. Jest starszy ode mnie (ja-20 on-26), ale interesujemy się podobnymi sprawami (praca, podobne studia, robimy różne rzeczy w wolontariacie itp).. z opowieści osób, które dłużej już pracują z nim wynika, że to naprawdę fajny, sensowny chłopak. Ja też go w sumie od początku bardzo polubiłam, chociaż poza pracą nie utrzymywaliśmy kontaktu, ani nic..

no i ostatnio napisał mi maila, że potrzebuje osób do pracy w wolontariacie i czy chcę.. przyznam, że w maleńkiej części ze względu na niego, przede wszystkim dlatego, że to lubię zgodziłam się. Od tej pory co jakiś czas pisaliśmy do siebie na ten temat, pomagał mi z szukaniem lektur na studia itp, teraz jak przygotowania do tej imprezy się rozkręciły i nasze kontakty się nasiliły

szukał osoby, która poprowadzi samodzielnie podprojekt w jego zespole i zaproponował to mi, fajna sprawa więc się bez problemu zgodziłam.. a on pisze do mnie w innej formie niż kiedyś- np. napisał "ukocham Cię za to", wygłupialiśmy się ostatnio, że za tę pomoc to ja chcę jakieś super bonusy, a on powiedział, że "u niego i tak mam ich wiele" itp... dzisiaj mieliśmy się spotkać w sprawie projektu, ale mi nie za bardzo pasowało to godzinowo, bo nie wiedziałam jak skończę zajęcia i chciał zrobić tak żeby było jak najwygodniej mi i najwyżej umówić mnie na rozmowę z osobą z biura.. a ja chciałam się spotkać z nim.. i napisałam mu, co i jak, że "poza tym chcę się spotkać z Tobą, a nie z kimś tam".. i on na to, że "bardzo mu miło" itp..
później jeszcze poszedł ze mną na rozmowę z takim opiekunem projektu, czekał aż załatwię swoje sprawy, wracaliśmy razem w stronę domu.. i on coś tam w trakcie rozmowy rzucił "Kasiu, moja Kasiu.." .. i przyznam, że zgłupiałam..

znam siebie i wiem, że lada moment zacznę się nakręcać (halo, już to robię.. piszę tego posta :P) i w ogóle.. może to dlatego, że od dawna nie byłam z nikim na serio, i teraz jak pojawia się fajny, wartościowy chłopak nie chciałabym przepuścić tego koło nosa.. dlatego mam do Was prośbę- może poradzicie mi jak to mądrze rozegrać?

nie chcę zrobić nic dziecinnego, skwasić ani nic.. czekać jest mi strasznie ciężko.. strasznie go lubię.. nie są to jakieś motylki czy coś, ale świadomość, że to osoba, z którą się fajnie dogaduję, fajnie spędzam czas itp.. w przyszły weekend będziemy pracować właśnie w tym wolontariacie, spędzimy mnóstwo czasu razem... podpowiedzcie co i jak zrobić, żeby nic nie schrzanić...

i w ogóle, jeśli ktoś dotarł do końca to dziękuję
Daj się ponieśc temu,co czujesz-nie masz nic do stracenia .
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-03-16, 22:11   #12
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: Jak to mądrze rozwiązać?

Kaszellku, to brzmi jak poczatek czegos pieknego miedzy Wami Zycze Wam powodzenia.
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-17, 08:10   #13
myShaczeQ
Zadomowienie
 
Avatar myShaczeQ
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 767
GG do myShaczeQ
Dot.: Jak to mądrze rozwiązać?

ja mysle, ze najlepszym wyjscie bedzie kolejny i kolejny projekt oczywiscie taki, w ktorym on Ci pomoze i samo sie potoczy, bo juz jest pieknie powodzenia
__________________





myShaczeQ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-17, 14:48   #14
kaszellek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 034
GG do kaszellek
Dot.: Jak to mądrze rozwiązać?


ech i cisza w eterze.. a mnie od rana rączki świerzbią, żeby napisać mu jakiegoś SMSa, albo maila, albo coś.. ALE.. skoro nigdy wcześniej tak bez powodu nie pisałam, to się zastanawiam.. czy to głupio nie wyjdzie, czy nie lepiej poczekać..
czemu ja tak nie cierpię czekać.. blech..


PS. dzięki za takie pozytywne opinie i w ogóle to bardzo pomaga trzymać się heh "w pionie"
kaszellek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-17, 15:57   #15
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: Jak to mądrze rozwiązać?

O, jak przyjemnie coś takiego przeczytać Powodzenia! na pewno się wszystko super potoczy, nawet bez pomocy Wizażanek
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-17, 16:30   #16
dioska
Rozeznanie
 
Avatar dioska
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 660
Dot.: Jak to mądrze rozwiązać?

Cytat:
Napisane przez kaszellek Pokaż wiadomość

ech i cisza w eterze.. a mnie od rana rączki świerzbią, żeby napisać mu jakiegoś SMSa, albo maila, albo coś.. ALE.. skoro nigdy wcześniej tak bez powodu nie pisałam, to się zastanawiam.. czy to głupio nie wyjdzie, czy nie lepiej poczekać..
czemu ja tak nie cierpię czekać.. blech..


PS. dzięki za takie pozytywne opinie i w ogóle to bardzo pomaga trzymać się heh "w pionie"
Nie zastanawiaj sie nad takimi rzeczami - jesli masz ochote,to po prostu napisz.
Badz soba
__________________
- Myszo, jak ty słodko wyglądasz! Tak po domowemu, po mysiemu, tak futerkowato, tak pazurkowato. Jesteś urocza, kiedy się ciskasz!
I razem zabrali się do zbierania potłuczonych talerzyków.
dioska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-18, 07:40   #17
blush
Zadomowienie
 
Avatar blush
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: najcieplejsze miasto :)
Wiadomości: 1 506
Dot.: Jak to mądrze rozwiązać?

Cytat:
Napisane przez kaszellek Pokaż wiadomość

ech i cisza w eterze.. a mnie od rana rączki świerzbią, żeby napisać mu jakiegoś SMSa, albo maila, albo coś.. ALE.. skoro nigdy wcześniej tak bez powodu nie pisałam, to się zastanawiam.. czy to głupio nie wyjdzie, czy nie lepiej poczekać..
czemu ja tak nie cierpię czekać.. blech..


PS. dzięki za takie pozytywne opinie i w ogóle to bardzo pomaga trzymać się heh "w pionie"
Pisz do niego jeśli tylko poczujesz taką potrzebę i daj znać czy się Wam udało Trzymam kciuki
__________________
blush jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-18, 12:40   #18
kaszellek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 034
GG do kaszellek
Dot.: Jak to mądrze rozwiązać?

Cytat:
Napisane przez blush Pokaż wiadomość
Pisz do niego jeśli tylko poczujesz taką potrzebę i daj znać czy się Wam udało Trzymam kciuki
ugh
napisałam wczoraj wieczorem.. tak neutralnie, o tej imprezie, przy której za tydzień pomagamy, że już nie mogę się doczekać i, że bardzo się cieszę na myśl o niej [bo rzeczywiście tak jest ].. to odpisał mi, że też się cieszy, że będzie sporo pracy i dużo funu i że fajnie że mi się to podoba.. i tyle.
chciałam jakoś to pociągnąć i jako, żę pracujemy w 8-osobowym zespole, spytałam czy nie myślał, żebyśmy się jakoś wszyscy razem spotkali na piwo, czy coś, żeby się poznać itp.. i nic. nie odp na to ani słowa...
i mam takie mieszane uczucia.. no, ale postanowiłam się za bardzo tym nie przejmować, ech co ma być to będzie (chociaż widzę raczej cieemmnyy scenariusz tego wszystkiego)
pożyjemy, zobaczymy
kaszellek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-18, 13:16   #19
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: Jak to mądrze rozwiązać?

Cytat:
Napisane przez kaszellek Pokaż wiadomość
ugh
napisałam wczoraj wieczorem.. tak neutralnie, o tej imprezie, przy której za tydzień pomagamy, że już nie mogę się doczekać i, że bardzo się cieszę na myśl o niej [bo rzeczywiście tak jest ].. to odpisał mi, że też się cieszy, że będzie sporo pracy i dużo funu i że fajnie że mi się to podoba.. i tyle.
chciałam jakoś to pociągnąć i jako, żę pracujemy w 8-osobowym zespole, spytałam czy nie myślał, żebyśmy się jakoś wszyscy razem spotkali na piwo, czy coś, żeby się poznać itp.. i nic. nie odp na to ani słowa...
i mam takie mieszane uczucia.. no, ale postanowiłam się za bardzo tym nie przejmować, ech co ma być to będzie (chociaż widzę raczej cieemmnyy scenariusz tego wszystkiego)
pożyjemy, zobaczymy
kaszellek - no co Ty przy jego zachowaniu piszesz czarny scenariusz? No nieee... Pewnie jeszcze odpisze
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-03-18, 16:35   #20
arrakis
Zakorzenienie
 
Avatar arrakis
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 14 725
GG do arrakis
Dot.: Jak to mądrze rozwiązać?

bedzie dobrze...tylko nic nie kombinuj....badz soba a wszystko sie ulozy powodzenia
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem...
arrakis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-18, 18:56   #21
Cathas
Wtajemniczenie
 
Avatar Cathas
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ポーランド
Wiadomości: 2 550
GG do Cathas
Dot.: Jak to mądrze rozwiązać?

Zgadzam się z dziewczynami... Niczego nie planuj, idź na żywioł - piszę to z doświadczenia^^ i nawet w chwilach, w których ogarnie Cię zwątpienie lub on zrobi coś nie tak powiedz sobie "you never know" i nie poddawaj się^^ mi się chyba udało^^
Cathas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-18, 20:30   #22
kaszellek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 034
GG do kaszellek
Dot.: Jak to mądrze rozwiązać?

Cytat:
Napisane przez Cathas Pokaż wiadomość
Zgadzam się z dziewczynami... Niczego nie planuj, idź na żywioł - piszę to z doświadczenia^^ i nawet w chwilach, w których ogarnie Cię zwątpienie lub on zrobi coś nie tak powiedz sobie "you never know" i nie poddawaj się^^ mi się chyba udało^^
oj, Cathas to gratuluję
a mi w końcu odpisał z netu i przeprosił, że tak późno, napisał, że nie ma $ na karcie już itp
zastanawiam się tylko teraz jakby to zrobić, żeby dać mu delikatnie do zrozumienia, że zależy mi na kontakcie z nim nie tylko ze względu na ten projekt, ale w ogóle, że chciałabym lepiej go poznać.. macie jakieś genialne pomysły?

i w ogóle dzięki za takie kibicowanie i wspieranie hehe
kaszellek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-19, 17:33   #23
frida110
Zakorzenienie
 
Avatar frida110
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 998
Dot.: Jak to mądrze rozwiązać?

Ale ja CI tego zazdroszczę. Tych niedomówień, które znaczą tak wiele, tego dreszczyku emocji, gęsiej skórki na ciele ..... Cieszę się na samą myśl o tym co teraz przechodzisz. Oby wszystko ułożyło się jak trzeba ;-)
frida110 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-19, 17:51   #24
blush
Zadomowienie
 
Avatar blush
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: najcieplejsze miasto :)
Wiadomości: 1 506
Dot.: Jak to mądrze rozwiązać?

To może zaproponuj piwo ale tylko Jemu....
__________________
blush jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-19, 18:12   #25
biiibiii
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 439
Dot.: Jak to mądrze rozwiązać?

Cytat:
Napisane przez kasiakkk Pokaż wiadomość
ja tu nie widzę problemu świetnie Ci idzie. Podobasz Mu się, On Tobie - wszystko jest na dobrej drodze. I zwyczajnie bądź sobą - przecież jak dotąd, wyszło Ci to na dobre
Powodzenia
zgadzaaam sie ! i z resztą wypowiedzi teeez
Widać ze cos mdzy Wami jest, badz sobą, poprostu, nikogo nie udawaj, nie proboj na sile zrobic jakiegoś wrażenia, bo przecież on polubił Ciebie taką właśnie Kasią jaka jestes na codzien i to go w Tobie użekło
nie probój na siłe tylko prowokować jakis flirtów czy czegoś w tym rodzaju, bo nie wiadomo jeszcze dokładnie czy on coś do Ciebie poczuł czy poprostu barzo Cię lubi...w kazdym razie pozazdrościć, bo nawet jeśli nie wyjdzie Wam stworzyć związku to wydaje mi się że przyjaźń conajmniej...ktora i tak potem nie wiadomo w co sie przerodzi..jak to przyjazn mesko-damska
pozdrawiam ;*
biiibiii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-19, 21:23   #26
kaszellek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 034
GG do kaszellek
Dot.: Jak to mądrze rozwiązać?

Cytat:
Napisane przez blush Pokaż wiadomość
To może zaproponuj piwo ale tylko Jemu....
kurczę.. chciałabym się na coś takiego odważyć ale zawsze się strasznie boję.. że wyjdę na jakąś nachalną i niecierpliwą gówniarę.. że on się nie zgodzi, albo wykręci jakoś.. a poza tym, nie wiem dlaczego, ale mam gdzieś zakorzenione w głowie, że jak dziewczyna pierwsza coś zaproponuje, to w pewnym sensie stawia się na trochę przegranej pozycji.. mój przyjaciel zawsze żartował, że sztuką jest zrobić tak, żeby to facet myślał, że inicjatywa jest jego, nawet jeśli to nie do końca prawda

Cytat:
Napisane przez biiibiii Pokaż wiadomość
zgadzaaam sie ! i z resztą wypowiedzi teeez
Widać ze cos mdzy Wami jest, badz sobą, poprostu, nikogo nie udawaj, nie proboj na sile zrobic jakiegoś wrażenia, bo przecież on polubił Ciebie taką właśnie Kasią jaka jestes na codzien i to go w Tobie użekło
nie probój na siłe tylko prowokować jakis flirtów czy czegoś w tym rodzaju, bo nie wiadomo jeszcze dokładnie czy on coś do Ciebie poczuł czy poprostu barzo Cię lubi...w kazdym razie pozazdrościć, bo nawet jeśli nie wyjdzie Wam stworzyć związku to wydaje mi się że przyjaźń conajmniej...ktora i tak potem nie wiadomo w co sie przerodzi..jak to przyjazn mesko-damska
pozdrawiam ;*
no właśnie, ja też do końca nie wiem jak to jest ze mną i co tam do niego dlatego chciałabym najpierw go poznać, spędzić trochę czasu.. ale niekoniecznie ograniczając go do tego jednego projektu.. który de facto się skończy [ ] i co dalej..

a prowokowanie flirtów.. czuję, że w moim wykonaniu to by się skończyło akcją pt. "słonik w składzie porcelany" więc wolę nie ryzykować
kaszellek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-20, 16:56   #27
blush
Zadomowienie
 
Avatar blush
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: najcieplejsze miasto :)
Wiadomości: 1 506
Dot.: Jak to mądrze rozwiązać?

Nie musisz prowokować flirtu, lecz po prostu umówić się na piwo, pizzę itp. tym bardziej że czas goni, bo projekt wiecznie nie będzie trwał, preteksty do spotkań się skończą i wtedy będziesz musiała podjąć konkretne działania. Póki jeszcze projekt Was łączy spróbuj zainicjować spotkanie, nie musisz mu deklarować swojej miłości skoro jeszcze sama nie wiesz co do niego czujesz, ale na gruncie prywatnym, przekonasz się czy napewno jego towarzystwo Ci odpowiada, poza tym może On wyjdzie z inicjatywą ... i pierwszy odważy się coś wyznać. Mężczyznom trzeba dać jasne sygnały że się nam podobają, (bo niestety ale oni są mało domyślni ) Twój kolega miał rację mówiąc, że to sztuka postępować tak, żeby mężczyzna myślał że ma rację, nawet gdy to tylko pozory. Wiem to na swoim przykładzie
To że pierwsza chcesz zainicjować spotkanie wcale nie oznacza, że jesteś niecierpliwa i nachalna, lecz że Ci na Nim zależy i pokaż Mu to póki nadaża się okazja. Im bardziej będziesz je odsuwać, tym trudniej będzie Ci się zdobyć na odwagę. Uwierz mi jeśli mu na Tobie zależy (a z treści Twoich wypowiedzi wynika ze tak) też chciałby spotkania i założę się że siedzi sobie w domku i kombinuje jakby się tu z Tobą umówić. Więc działaj
__________________
blush jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-20, 17:02   #28
sammira
Zadomowienie
 
Avatar sammira
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 041
GG do sammira
Dot.: Jak to mądrze rozwiązać?

POWODZENIA i 3mam kciuki

P.S. Mam podobną sutyację, ale staram się być cierpliwa, bo przecież NIC NA SIŁĘ!
__________________
Tak, JESTEM GRZESZNICĄ!



sammira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-21, 00:46   #29
anis24
Raczkowanie
 
Avatar anis24
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 42
Dot.: Jak to mądrze rozwiązać?

Z tego co piszesz to wszystko jest na najlepszej drodze bądź tylko sobą
powodzenia
anis24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-22, 21:04   #30
kaszellek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 034
GG do kaszellek
Dot.: Jak to mądrze rozwiązać?


jutro widzimy się, co prawda na stopie oficjalno-wolonatariackiej, ale się widzimy
od czasu gdu ostatni raz pisałam, wymieniliśmy kilka @, ja napisałam mu jednego bardzo miłego (że lubię te jego maile, że zawsze się śmieję jak je czytam, no i jeszcze miałam prośbę o coś tam w sprawie projektu) i mi nie odp nie odp.. myślałam, że albo nie doszedł, albo był za miły.. więc po 2 dniach napisałam jeszcze raz, teraz już raczej "sucho" prosząc tylko o te materiały itp.. no i odpisał mi zaraz SMSa, że załatwia to i pamięta.. więc już nie wiem.. powiedziałam sobie- pies go gryzł, co ma być to będzie
tak naprawde okaze sie po tym weekendzie...
przyznam, że mi trochę "ciśnienie" spadło przez ten tydzień, zajęłam się sobą, miałam trochę roboty na uczelni, wzięłam dodatkowe spektakle w drugim teatrze, pospotykałam się z przyjaciółmi, zadbałam o siebie (farba pazurki itp) i od razu mam lepszy humor i widzę to wszystko bardziej optymistycznie wracałam dziś z pracy z naszą wspólną znajomą (któa zna go dużo dłużej, jest też starsza sporo ode mnie) i powiedziała- nie nakręcaj się, ale też nie odpuszczaj za łatwo, bo to super chłopak...

będę Wam pisać co i jak... po tym proroczym weekendzie
kaszellek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:20.