Podwójna "randka"

Malinezja · 2007-01-10, 06:53

Mam nadzieje że sięnei powtarzam

Czy uczestniłyście kiedyś w tzw podwójnej randce?
Że szliście wy + inna parka?
Co o tym sądzicie?
Ja właśnie się zastanawiam, bo dostałam propozycje takowej ale jakoś po przemyśleniu to chyba wolałabym tradycyjnie jeden na jeden

Chociaż z drugiej strony w 4 osoby może byćweselej i "luźniej", szczególnie gdy nie zna się za dobrze tej drugiej osoby a tamta dodatkowa parka jest "łącznikiem" bo zna i mnie i tego, z którym jestem umówiona.

dioska · 2007-01-10, 08:41

Wg mnie to nie jest randka, tylko normalne wyjście ze znajomymi

Skoro nie znacie się dobrze, to rzeczywiście taka socjalizacja może pomóc.
A sam na sam jeszcze pewnie będziecie się widzieć nie raz.

chilanes · 2007-01-10, 09:37

A ja tam nie lubię takich spotkań. Tak to mogę wyjść ze znajomymi, a nie na tzw randkę.

Biricchina · 2007-01-10, 09:40

Dla mnie to też spotkanie ze znajomymi a nie randka, ale może pomóc przełamać pierwsze lody przed właściwą już randką. Może być fajnie

chilanes · 2007-01-10, 10:03

Tak może być fajnie, a może być zupełnie inaczej... Byłam uczestnikiem takiej "randki", kiedy facet zamiast być zainteresowanym tą swoją wybranką więcej gadał ze mną ... Strasznie krępujące i dla mnie i mojego uwczesnego TŻ, a najbardziej dla tamtej dziewczyny.

L0LA · 2007-01-10, 10:26

Moje pojęcie randki ogranicza się do dwóch osób. Koniec.
Dwie pary na raz? Dziękuję, zero intymności.

Mrrau · 2007-01-10, 11:05

Moim zdaniem, jeżeli obecne na spotkaniu pary i tak dopiero się ze sobą zapoznają, to może być bardzo miło.
Plusem faktycznie jest większa swoboda i możliwość poobserwowania swojej pary, bez poczucia obowiązku, że musisz poświęcić jej 100% swojej uwagi.

**coccinelle** · 2007-01-10, 19:40

czasem spotykamy sie w miescie z moja przyjaciolka i jej chlopakiem, czy ogolnie z innymi parami. ale podwojna randka bym tego nie nazwala.

jesli chodzi o jedna z pierwszych randek, to ja raczej bylabym za uroczym tete a tete

myShaczeQ · 2007-01-11, 20:34

ja tam nie lubie takich spotkan ;/ bo jedna para zawsze uchodzi za ta bardziej zakochana, bo albo swieza albo ma dluzszy staz i musza sie miziac ciagle i w ogole bezsensu

Poszlismy raz z TZtem na podwojna randke z moja przyjaciolka i jej nowym facetem i byla to totalna klapa.

2007-01-10, 06:53	#1
Malinezja Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 1 465	Podwójna "randka" Mam nadzieje że sięnei powtarzam Czy uczestniłyście kiedyś w tzw podwójnej randce? Że szliście wy + inna parka? Co o tym sądzicie? Ja właśnie się zastanawiam, bo dostałam propozycje takowej ale jakoś po przemyśleniu to chyba wolałabym tradycyjnie jeden na jeden Chociaż z drugiej strony w 4 osoby może byćweselej i "luźniej", szczególnie gdy nie zna się za dobrze tej drugiej osoby a tamta dodatkowa parka jest "łącznikiem" bo zna i mnie i tego, z którym jestem umówiona. __________________ Lepiej Żałować Tego Co Się Zrobiło, Niż Tego Że Się Czegoś Nie Podjęło **God is a DJ ... life is a dancefloor ... * Edytowane przez Malinezja Czas edycji: 2007-01-10 o 09:26

2007-01-10, 08:41	#2
dioska Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 660	Dot.: Podwójna randka Wg mnie to nie jest randka, tylko normalne wyjście ze znajomymi Skoro nie znacie się dobrze, to rzeczywiście taka socjalizacja może pomóc. A sam na sam jeszcze pewnie będziecie się widzieć nie raz. __________________ - Myszo, jak ty słodko wyglądasz! Tak po domowemu, po mysiemu, tak futerkowato, tak pazurkowato. Jesteś urocza, kiedy się ciskasz! I razem zabrali się do zbierania potłuczonych talerzyków.

2007-01-10, 09:37	#3
chilanes Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 11 126	Dot.: Podwójna randka A ja tam nie lubię takich spotkań. Tak to mogę wyjść ze znajomymi, a nie na tzw randkę.

2007-01-10, 09:40	#4
Biricchina Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 1 166	Dot.: Podwójna randka Dla mnie to też spotkanie ze znajomymi a nie randka, ale może pomóc przełamać pierwsze lody przed właściwą już randką. Może być fajnie __________________ MY Karolinka Aniołek? 28.01.08 [aniolek1]28390[/aniolek1]

2007-01-10, 10:03	#5
chilanes Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 11 126	Dot.: Podwójna randka Tak może być fajnie, a może być zupełnie inaczej... Byłam uczestnikiem takiej "randki", kiedy facet zamiast być zainteresowanym tą swoją wybranką więcej gadał ze mną ... Strasznie krępujące i dla mnie i mojego uwczesnego TŻ, a najbardziej dla tamtej dziewczyny.

2007-01-10, 10:26	#6
L0LA Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-05 Wiadomości: 278	Dot.: Podwójna randka Moje pojęcie randki ogranicza się do dwóch osób. Koniec. Dwie pary na raz? Dziękuję, zero intymności.

2007-01-10, 11:05	#7
Mrrau Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-03 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 103	Dot.: Podwójna randka Moim zdaniem, jeżeli obecne na spotkaniu pary i tak dopiero się ze sobą zapoznają, to może być bardzo miło. Plusem faktycznie jest większa swoboda i możliwość poobserwowania swojej pary, bez poczucia obowiązku, że musisz poświęcić jej 100% swojej uwagi.

2007-01-10, 19:40	#8
coccinelle BAN stały Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 1 822	Dot.: Podwójna randka czasem spotykamy sie w miescie z moja przyjaciolka i jej chlopakiem, czy ogolnie z innymi parami. ale podwojna randka bym tego nie nazwala. jesli chodzi o jedna z pierwszych randek, to ja raczej bylabym za uroczym tete a tete

2007-01-11, 20:34	#9
myShaczeQ Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 1 767	Dot.: Podwójna randka ja tam nie lubie takich spotkan ;/ bo jedna para zawsze uchodzi za ta bardziej zakochana, bo albo swieza albo ma dluzszy staz i musza sie miziac ciagle i w ogole bezsensu Poszlismy raz z TZtem na podwojna randke z moja przyjaciolka i jej nowym facetem i byla to totalna klapa. __________________

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)