Manie, dziwne zwyczaje Naszych TŻ :D

[Silly]

Napisane przez YenneferD

Tak się zastanawiałam, czy o tym pisać Mój TŻ ma manię, całkiem w sumie nieszkodliwą, mianowicie uwielbia klepać mnie w pupę Potrafi przytulać mnie przez dłuższy czas i klepać w pośladki, i ma przy tym taką szczęsliwą minę, jakby to była najcudowniejsza rzecz do robienia pod słońcem. Na początku strasznie się oburzałam na takie "szowinistyczne" poklepywanie, ale teraz, jak widzę jaką radochę mu to sprawia, pozwalam mu na to, oczywiście jak jestesmy sami Gorzej, przyznam się, że ja również lubię go poklepać w tyłek Ot, taka z nas klepiąca sie para

Czy tez tak macie? Niekoniecznie może klepanie sie po pupie, ale jakas inną nieszkodliwą manię Czy manie Waszych TZtów przeszkadzają Wam? Napiszcie

Moj TZ tez tak ma lubi mnie klepac po pupie i oprocz tego auta....wszystko co z tym zwiazane

[taszkin]

My kręcimy śruby. Teraz stało się to manią wspólną, zaraził mnie.
Wyjaśniam: bierze się między palce kosmyk włosów partnera, okręca się go tak długo wokół palca, pomagając sobie drugim, aż tworzy się taki świderek na głowie (bez świderka, którego trzeba potem rozplątać, kręcąc jedynie dla samego kręcenia włosy się nie niszczą - nowe odkrycie, które teraz znajduje zastosowanie). Kiedyś tylko on kręcił, sobie i mnie - potem przyłapałam się (ku Jego uciesze), z kosmykiem w ręku. Trudne do pohamowania, nawet w miejscach publicznych. Zawsze gdy siedzimy obok siebie dłużej, kręcimy sobie śrubki (film, auto).
Gdy to niemożliwe - samemu sobie też, choć to nie takie przyjemne.

[jukol]

gierka na telefonie ... pobija swoje rekordy wynikow i strasznie dumny mi pokzauje je
a druga mania to samochody,samochody.Kiedy s troszke wypity powiedzial do kolegi ze szybka jazda samochodem jest lepsze niz sex ...co to mialo znaczyc

[dioska]

Napisane przez bess

mąz mojej kolezanki tez tak ma.Zawsze ponoc ja ciagnie i kaze biec To samo do autobusu ,ktory wlasnie odjezdza.Osobiscie tego niecierpie

Ja też tego nie cierpię, ale on jest silniejszy i mnie ciągnie ze sobą

[anmarmis]

Mój też mnie tak ciągnie na światłach, zmusza do biegania, pobija rekordy w gierkach na komórce, przechwala się swoją wiedzą na temat komputerów, jednego dnia za nim nie nadążam bo tak mnie ciągnie wszędzie za sobą, a innego znowu śpi cały dzień, co mnie cholernie dobija :/ prześpi chłopak całe życie :p uwielbia drapanie po plecach to tez jego mania ... następnie : skakanie po kanałach, i oglądanie tylko programów motoryzacyjnych (nuuuda ) , zmuszanie mnie do jedzenia czegoś, czego nieznoszę, i wpychanie tego do ust gdy kilka razy juz odmawiam .... grzebanie w tym cholernym samochodzie, komputerze i w komórkach (złota rączka, musi grzebać czy sie cos zepsuje, czy tez nie .... buuu), i klepanie po tyłku (ale częściej aj go klepie) oraz klepanie po plecach (jak jakiegoś konia czy psa po grzbiecie wrrrr) ..... A POZA TYM WSZYSTKIM JEST CUDOWNY hehe

[Ptysio5]

anmarmis - kumulacja?

[17zakrecona]

mój ma bzika na punkcie moich włosów. ciągle mi w nich grzebie. to czasami wyglada jakby małpka czyścila sierść drugiej. ale ma szczęście bo ja to uwielbiam. w sumie nie dziwie się mu że ma " włosową" manię bo jest fryzjerem. ale mam z nim dobrze....

[jaga_2001]

poklepuje mnie po tylku z reszta ja tez, ale najlepiej gdy jego tyleczek jest golutki
by puscic baka to wychodzi na podworko
lubi by go drapac po plecach
czy to na krzesle czy taborecie lub kanapie siedzi trzymajac nogi pod soba (siedzi na nogach), nawet jesli je obiad lub siedzi przy kompie, co mnie dobija
gdy pije goraca herbate to siorbie
gdy je to kawalek miesa zostawia na sam koniec




a tak wogole to byl juz podobny watek:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...aje+waszych+TZ

[jukol]

jaga_2001
"gdy je to kawalek miesa zostawia na sam koniec"



Skad ja to znam

[YenneferD]

Napisane przez jaga_2001

a tak wogole to byl juz podobny watek:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...aje+waszych+TZ

Hehe, widzialam ten watek wcześniej, ale pisząc o maniach mialam na myśli jakieś bardziej intymne Ale co mi tam, łączę

[musicman]

-I najlepsze: nie je parówek, bo twierdzi, że go po nich boli głowa mnie to całkowicie rozwala

prawie umarłam ze smiechu

[musicman]

Napisane przez Amaterasu83

* Lubi sobie przy mnie wyciągać 'śmietki z pępka' (takie paproszki z podkoszulki) i z fascynacją mówi: 'zobacz ile sie uzbieralo!'. Kiedyś przez telefon przyznał, że pachną mu malinową herbatą
* Jak dzwonią do niego kumple to zawsze zmienia głos na taki bardziej 'macho' i pyta 'Co, k*rwa!?'

Jest tego więcej, jak mi cos jeszcze przyjdzie do głowy to dopiszę

Zauważyłyście ze w pępkach facetów zbiera się coś takiego właśnie - śmieci z podkoszulek? Ja u siebie nigdy w życiu tego nie zauwazyłam, a mój TZ ma wydłubuje sibie tego sporo codziennie w wannie i przykleja gdzie popadnie, a ja ponieważ mam wadę wzroku zawsze się interesuję co to takiego łazi po ścianie i jestem zdziwiona że to znowu to ...

i jeszcze jedno mó mąż czasami chrapie, a jak go budzę to twierdzi że wcale tak nie było , a kiedyś skwitował przez sen " to tylko taki mały chrap" , a rano oczywiśćie nic nie pamiętał.

[magdalenazz]

Hhahhaha...mój TŻ też ma kilka takich zachowań głupiutkich...jedna mnie bardzo wkurza - po wejściu do domu od razu (w kurtce) włącza komputer...
Twierdzi, że po naleśnikach, plackach, pierogach boli go głowa, ostatnio śmiał się na głos podczas snu (rano nic nie pamiętał i myślał, że z niego żartuje), ogląda nagminnie "Allo, allo".
Nazywa różne czynności żargonem komputerowym np. idę sformatować zlew - idę umyć naczynia...hahahah

[Eliza 20]

Mój to chyba jest jakiś inny do toalety nie chodzi z gazetką, ani z niczym innym, ponadto nie ogląda piłki noznej, jedyne co jest noramalne u każdego faceta to u niego przełączanie kanałow tv.

[kitosa]

Prześmieszne te historie Jeśli chodzi o mojego TŻ to:
- nie zaśnie bez pidżamek
- za żadne skarby nie założy krótkich spodenek nawet, gdy +40 stopni C ( szczerze powiedziawszy nie wyobrażam sobie Go w krótkich spodenkach )
- lubi znienacka napadać na moje pośladki czasem mnie tym aż wystraszy
- nigdy nie używa suszarki do włosów i nie ma wtedy mowy o jakimś wyjściu
- potrafi zjeść kilogram owoców naraz
- zostawia kartofle w zupie
- musi mieć pełną wannę do kąpieli
To chyba tyle
Aha i jeszcze Jego system wstawania, z racji tego, że nasze wspólne poradki są rzadkie, nie mam okazji tego często oglądać, a szkoda:
1. Najpierw się przeciąga na leżąco i tak leży chwilę
2. Wystawia jedną nogę poza łózko i nadal leży
3. Wystawia drugą nogę, dalej leżąc.
4. Wreszcie podnosi się, ale to jeszcze nie koniec - siada na łóżku, na wpół śpiący duma dłuższą chwilę
5. Wreszcie wstaje i człapie do łazienki

[jaga_2001]

z manii to jeszcze mi sie przypomnialo:
- gdy przychodzi do mnie to od razu sie kladzie na moim lozku i kaze sie polozyc na sobie Gdy to zrobie automatycznie dobiera sie do moich piersi
- gada przez sen, czesto i gesto ma przy tym otwarte oczy i gestykuluje, wiec wyglada jakby nie spal i gadal od rzeczy

[neptun]

hahaha ale sie uśmiałam

mój TŻ też ma swoje dziwactwa
*podbiera moje kosmetyki
*nie wiesza kurtki na wieszaku, zawsze kładzie ją na oparciu fotela w pokoju
*nie siedzi, tylko leży. je na leżąco, oglada tv na leżaco, nawet przy komputerze lezy, zabiera klawiature na kanape i z tamtad pisze
*wyżera musztarde łyżeczką
*jak tylko wpadna mu w rece zapałki, wypala całe pudełko jedna po drugiej
*skubie kwiatki
*z nienacka, bez pukania włazi mi do łazienki. nienawidze tego

[jaszmurka]

Napisane przez musicman

Zauważyłyście ze w pępkach facetów zbiera się coś takiego właśnie - śmieci z podkoszulek? Ja u siebie nigdy w życiu tego nie zauwazyłam, a mój TZ ma wydłubuje sibie tego sporo codziennie w wannie i przykleja gdzie popadnie, a ja ponieważ mam wadę wzroku zawsze się interesuję co to takiego łazi po ścianie i jestem zdziwiona że to znowu to ...

i jeszcze jedno mó mąż czasami chrapie, a jak go budzę to twierdzi że wcale tak nie było , a kiedyś skwitował przez sen " to tylko taki mały chrap" , a rano oczywiśćie nic nie pamiętał.

sikaaam

Jesteś niesamowita uśmiałam się jak głupia .

Tak zauważyłam- zawsze wtedy dobierałam się do jego pępka i mówiłam: "no proszę proszę, znowu prezent mi dzisiaj przyniosłeś"

[m.a.r.t.a]

Napisane przez musicman

Zauważyłyście ze w pępkach facetów zbiera się coś takiego właśnie - śmieci z podkoszulek? Ja u siebie nigdy w życiu tego nie zauwazyłam, a mój TZ ma wydłubuje sibie tego sporo codziennie w wannie i przykleja gdzie popadnie, a ja ponieważ mam wadę wzroku zawsze się interesuję co to takiego łazi po ścianie i jestem zdziwiona że to znowu to ...
(...).

strasznie mnie to rozbawiło, ale z drugiej strony Mój też czasami ma w pepku resztki podkoszulka,jak ma czarno bordowy to w pępku puszek tegoż koloru, jak znowu niebiesko-biały to i taki puszek. Na szczęście nigdzie tego nie przykleja .

-Mój z kolei uwielbia owoce, dzisiaj zrobiłam wielkie jak wciął dwa grejfruty, bez cukru z wielkim usmiechem na twarzy.
-jak się kąpie woda musi byc nalana tylko do połowy wanny, gdy naleje więcej mówi, że sie utopi
-głaszcze nasz samochod, mówi do niego, ma na jego punkcie obsesje
-nie nawidzi piżam, śpi zawsze w majtkach bądż w majtkach+koszulka
-kiedy drązy wokół temu "czy mógłbym..." i wie, że prawdopodobnie powiem "nie" smiesznie drgają Mu brwi.

[jaszmurka]

Napisane przez m.a.r.t.a

-Mój z kolei uwielbia owoce, dzisiaj zrobiłam wielkie jak wciął dwa grejfruty, bez cukru z wielkim usmiechem na twarzy.

To akurat mnie nie dziwi bo ja owoce też mogę jeść kilogramami
Micha owoców jaką jadam w okresie zimowym to dwa grejpfruty + dwa pomarańcze
Idę obrać grejpfruta

[atka83]

Napisane przez musicman

Zauważyłyście ze w pępkach facetów zbiera się coś takiego właśnie - śmieci z podkoszulek? Ja u siebie nigdy w życiu tego nie zauwazyłam, a mój TZ ma wydłubuje sibie tego sporo codziennie w wannie i przykleja gdzie popadnie, a ja ponieważ mam wadę wzroku zawsze się interesuję co to takiego łazi po ścianie i jestem zdziwiona że to znowu to ...

To mój byly też zawsze miał paprochy,zresztą on zawsze lubiał sobie grzebać w pępku.Raz jak dojechalam do pępka i smyrałam go językiem,to czasem miałam te paprochy w buzi.
-gdy pierdział jak leżeliśmy już w łóżku,to specjalnie odkrywal kołdre i z uśmiechem na twarzy mówił:mmmmm poczuj ten zapach.

c.d.n jak mi się przypomni.

[bess]

Napisane przez atka83

To mój byly też zawsze miał paprochy,zresztą on zawsze lubiał sobie grzebać w pępku.Raz jak dojechalam do pępka i smyrałam go językiem,to czasem miałam te paprochy w buzi.
-gdy pierdział jak leżeliśmy już w łóżku,to specjalnie odkrywal kołdre i z uśmiechem na twarzy mówił:mmmmm poczuj ten zapach.

c.d.n jak mi się przypomni.

o fuuuuuuuuuuuuuu szkoda ze nie ma takiej ikonki :rzyg:
błe błe po stokroć BŁE

[natali86]

Mój tez ma swoje dziwactwa:
- zajadamy np chipsy i na siłe mi wpycha do buzi chipsa, choc 50 razy mówiłam 'nie, dziekuje"- strasznie mnie to dobija, bo jak mówie raz nie, to znaczy nie
- Jak Tż idzie spać to ja zazwyczaj jeszcze się nie kładę, cos oglądam, albo czytam i zawsze Tż zaczyna chrapac, to ja go szturam, on się ocknie i z pretensjami "czego mnie budzisz?" ja na to "bo znowu chrapałeś" a on 'ja nie chrapałem, to Ty chrapałaś "
- albo nieraz Tz usnie i każe sie obudzić na jakis film ja go budze "Kochanie obudz się bo sie film zaczyna" on na to "dobra juz ogladam" po czym dalej idzie spać. Rano z pretensjami się pyta czego mnie nie obudziłaś?
- zawsze jak ma ochote na przytulanko to zaczyna mnie łaskotac i poszczypywać
- jak je chrupki, trzesie cała paczkę i szuka czy czasem nie wygrał drugiej gratis
- w nocy czasami cos gada przez sen ja mu na następny dzien opowiadam co to on nawymyslał, a on mi na to "ale sobie zmyślasz' normalka
- spi jak dziecko z rekami ułozonymi do góry, obok głowy
- nigdy nie załozy krótkich spodenek, nawet jak by było 50 C
-

[Sunny Tiger]

Najbardziej w moim TŻ rozwala mnie to, że cokolwiek by się nie stało, pierwszą rzeczą którą robi po wstaniu z łóżka jest włączenie komputera. Przepraszam, monitora, komputer jest włączony cały czas Przykładowo: ostatnio ostro zaspał do pracy, wyskoczył z krzykiem z pościeli i co? Włączył monitor
Uwielbia znienacka wgryzać się w mój tyłek, brzuch, szyję, lub też inne części ciała... nie wspomnę już o łaskotaniu.
Gdy rozmawia przez telefon zawsze chodzi w kółko.
Wiele ciekawych rzeczy zdarza mi się zaobserwować, jak mi się przypomni to napiszę

[Sweet_21]

Napisane przez musicman

Zauważyłyście ze w pępkach facetów zbiera się coś takiego właśnie - śmieci z podkoszulek? Ja u siebie nigdy w życiu tego nie zauwazyłam, a mój TZ ma wydłubuje sibie tego sporo codziennie w wannie i przykleja gdzie popadnie, a ja ponieważ mam wadę wzroku zawsze się interesuję co to takiego łazi po ścianie i jestem zdziwiona że to znowu to ...

No nie mogę!!

[emememsik]

Napisane przez natali86

- nigdy nie załozy krótkich spodenek, nawet jak by było 50 C

Mój TŻ ma dokładnie tak samo. Skąd się to bierze?

[Amaterasu83]

Napisane przez Amaterasu83

Widzę, że przyzwyczajenia mojego TŻ to nie wybryk jednostki a całego ich gatunku A jest tego sporo.

* Już poruszany temat posiedzeń w ubikacji. Nie dośc że schodzi mu tam po pół godziny ('bo tyle trzeba'), to jeszcze nie obejdzie się bez lekturki. Kiedys będąc u mnie brał moje Cosmopolitan.. teraz sie zbuntował i już woli program telewizyjny ;] Niestety kiedy wkońcu wyjdzie, nie obejdzie się bez komentarza, czego był właśnie świadkiem
* Gdy do mnie przyjeżdza nigdy nie zapomni, żeby po wejściu do mojego pokoju ściągnąć skarpetki.. bo mu w nich gorąco!
* Obiad zaczyna od ziemniaków i surówki, a potem trzeba mu skombinować kromeczkę chleba, bo przecież samego mięsa nie zje!
* Nie lubi nowych ciuchów, bo nie czuje że są 'jego'. Trzeba mu co jakis czas przypominać, że je posiada.
* Jak nałoży żel to nie da się dotknąć na głowie, a jak mi sie uda to się wydziera, że mu 'całą fryzure poburzyłam'
* Lubi sobie przy mnie wyciągać 'śmietki z pępka' (takie paproszki z podkoszulki) i z fascynacją mówi: 'zobacz ile sie uzbieralo!'. Kiedyś przez telefon przyznał, że pachną mu malinową herbatą
* Jak dzwonią do niego kumple to zawsze zmienia głos na taki bardziej 'macho' i pyta 'Co, k*rwa!?'

Jest tego więcej, jak mi cos jeszcze przyjdzie do głowy to dopiszę

Przypomniało mi się, więc dopisuję:


* Kiedy jemy obiad (ja zawsze wegetariańsko a on mięsnie) i skończy pierwszy, to chcę mu dać trochę mojego, a on na to: Nie bo sobie smak (i tu do wyboru: kotleta, sznycla, gulaszu itd) zepsuję
* Lubi ze mna podróżować, ale nie ma ochoty przykładać ręki do planowania wyjazdu! W październiku jechaliśmy nad morze (z Krakowa) i dopiero gdzieś w okolicach Warszawy zapytał: 'Gdzie my właściwie jedziemy?' (w sensie jaka miejscowość)
* Zawsze gdy patrzy na swoje stopy jest zdumiony i zachwycony długością swoich pazurów! Po czym przyznaje, że musi je chyba obciąć.
Tak przy okazji to kiedyś złamał na nich nożyczki!!
* Nie założy sandałów bo 'będę wyglądał jak gej' :/
* Nie umie rozwiązywać rebusów, co go zresztą bardzo denerwuje! Kiedyś mu chciałam wytłumaczyć, o co w tym właściwie chodzi... ale opornie mu szło A te z etykietek Kubusia to już są poza granicami jego możliwości!

Postaram sie jeszcze coś przypomnieć W sumie jakby zebrać to co on wyprawia i co wyprawiają jego kumple, to możnaby książkę napisać!

[Misiak87]

Napisane przez Amaterasu83

Jak nałoży żel to nie da się dotknąć na głowie, a jak mi sie uda to się wydziera, że mu 'całą fryzure poburzyłam'

Skąd ja to znam

[natali86]

Napisane przez Amaterasu83

* Nie założy sandałów bo 'będę wyglądał jak gej' :/

Mój mówi identycznie a jak zobaczy faceta w japonkach to już w ogóle tragedia

[wenedka]

Ostatnio odkryłam, że jak idzie spać, to na brzegu stołu przy łóżku kładzie złamaną przypinkę piłkarską