Mam pytanie które mnie bardzo zastanawia

[magda_16]

Witam!
Mam pewien problem otóż zamierzamy z moim TŻ zacząć współżycie. Jednak mój problem polega na tym, że gdy wkładam palec do pochwy to wyczuwam gdzieś na ok. 5 cm od włożenia takie zgrubienie z otwotkiem i bardzo mnie to zastanawia nawet sie bardzo tym przestraszyłam. Z góry przepraszam jeśli nie zrozumiale to napisałam ale mam nadzieje że ktoś będzie wiedział o co chodzi i mi pomoże.

[et-ka]

a czy Ty przypadkiem nie masz na myśli błony dziewiczej? bo moje pierwsze skojarzenie było takie..

[naanahanae]

skoro cie to tak bardzo niepokoi idź do ginekologia, nikt tutaj nie jest w stanie postawić diagnozy a tym bardziej powiedzieć jak to leczyć.

pozdrawiam

[magda_16]

Et-ka bardzo możliwe że to właśnie to i musze przyznać że gdy już tam "buszuje" to jednak boli wiec może masz racje

[Momo]

Magda ,po Twoim pytaniu,które nam zadałaś - sądzę,że powinniście się jeszcze powstrzymać od współżycia.Trochę poczytajcie,dokształćcie się ...
Mam nadzieję,że Cię nie uraziłam

[bess]

błona 5 cm od wlozenia palca??no co wy
chyba wiem co to moze byc.I nie jest o zaden otworek tylko moze u gory takie zgrubienie????a ten "otorek" to po prostu pochwa

[truskaffka]

Napisane przez bess

błona 5 cm od wlozenia palca??no co wy
chyba wiem co to moze byc.I nie jest o zaden otworek tylko moze u gory takie zgrubienie????a ten "otorek" to po prostu pochwa

heheheh dobre, podpisuje sie pod tym

[D O R I]

Napisane przez bess

błona 5 cm od wlozenia palca??no co wy
chyba wiem co to moze byc.I nie jest o zaden otworek tylko moze u gory takie zgrubienie????a ten "otorek" to po prostu pochwa

pochwa ??
chyba raczej szyjka macicy, bo palec chyba włozyła do pochwy
proponuje zapoznać sie z ksiązka od biologi

[neska951]

tak to zapewne szyjka macicy

[student88]

mam wazne PYTANIE! tak wiec prosze o szybka odpowiedz....
kochałam sie pierwszy raz...jakas mokra plama została mi na majtkach ( nie sluz, cos takiego jakby po moczu) to to jest??? sperma, moze błona dziewicza??

ma sie bac czy nie doszło do zapłodnienia....?

[novakia]

Napisane przez student88

mam wazne PYTANIE! tak wiec prosze o szybka odpowiedz....
kochałam sie pierwszy raz...jakas mokra plama została mi na majtkach ( nie sluz, cos takiego jakby po moczu) to to jest??? sperma, moze błona dziewicza??

ma sie bac czy nie doszło do zapłodnienia....?

niezla prowokacja

[student88]

to nie miała byc prowokacja....stresuje sie, tak? cholera ktos mogłby mi odpowiedziec na to?

[D O R I]

Napisane przez student88

mam wazne PYTANIE! tak wiec prosze o szybka odpowiedz....
kochałam sie pierwszy raz...jakas mokra plama została mi na majtkach ( nie sluz, cos takiego jakby po moczu) to to jest??? sperma, moze błona dziewicza??

ma sie bac czy nie doszło do zapłodnienia....?

ta plama to albo Twój śluz albo sperma, napewno nie błona
a co do tego czy masz się bać czy doszło do zapłodnienia to nikt Ci nie odpowie, bo niby skąd może to wiedzieć
Jeśli nie było zabezpieczenia to jest szansa że do zapłodnienia doszło, ale bez paniki bo stres może tylko opóźnić Ci okres
Pozdrawiam



OT Czy wiedza dzisiejszej młodzieży jest naprawde aż tak mała

[student88]

oczywiscie ze bylo zabezpieczenie....(gumecz ki) i raczej nam nie pęklo, a co do tej blony to dzwonilam do ginekologa i powiedzial ze to mogła byc błona dziewicza...!!!

jak moge szybko zdobyc tabletki tzw. "po" ??

[D O R I]

rece mi opadły, radzę poczytać co to jest błona dziewicza (lekarzowi chyba też by się to przydało!)

co do tabletek "po" to uważam że są Ci niepotrzebne ale zapewne jako dziecko "XXI" szybko pobiegniesz po nie bo wszyscy najpierw uprwiają seks a później panikują, a może należałoby najpierw dorosnąć!!!!!


Przepraszam ale nie wytrzymałam, chiałam być miła ale nie dałam rady

[nekome]

Napisane przez student88

oczywiscie ze bylo zabezpieczenie....(gumecz ki) i raczej nam nie pęklo, a co do tej blony to dzwonilam do ginekologa i powiedzial ze to mogła byc błona dziewicza...!!!

jak moge szybko zdobyc tabletki tzw. "po" ??

zadzwon jeszcze raz do ginekologa i sie dowiesz

[novakia]

jesli zaczynasz wspolzycie a tak malo o tym wiesz-to po co sie za to bierzesz?

[student88]

hehe, mogłam sie domyslec ze atak będzie ze strony kobiet.!
prosiłam tylko o rade a nie umoralnianie mnie! Ginekologii nie skończyłam zeby wiedziec wszystkiego na ten temat, tak? i takich rzeczy mam prawo nie wiedzieć....

ludzie proszą was o pomoc, a wy z takim podejsciem do nich? co wy tu w ogóle robicie?

[G_P]

Ale wy tutaj wszyscy wode lejecie niezle... bez obrazy... jesli chodzi o Twoje zgrubienie magda_16 to lepiej idz do ginekologa zanim zaczniesz wspolzycie... napewno nie bierz sobie do serca tego co niektórzy tutaj do Ciebie wypisuja... po tym zgrubieniem nie moze byc pochwa.. bo do pochwy wlozylas palca, szyjka macicy to tez nie moze byc, pochwa laczy sie z szyjka macicy ale sama pochwa ma dlugosc okolo 10 cm... blona dziewicza to tez nie jest na bank Idz do lekarza pozdrawiam

[agnieszka k]

i robi sie smieszny wątek

[Marilyn]

Napisane przez G_P

Ale wy tutaj wszyscy wode lejecie niezle... bez obrazy... jesli chodzi o Twoje zgrubienie magda_16 to lepiej idz do ginekologa zanim zaczniesz wspolzycie... napewno nie bierz sobie do serca tego co niektórzy tutaj do Ciebie wypisuja... po tym zgrubieniem nie moze byc pochwa.. bo do pochwy wlozylas palca, szyjka macicy to tez nie moze byc, pochwa laczy sie z szyjka macicy ale sama pochwa ma dlugosc okolo 10 cm... blona dziewicza to tez nie jest na bank Idz do lekarza pozdrawiam

Ludzie! Jesli to nie była szyjka macicy to co? ufo? Niejedna pochwa "w stanie spoczynku " nie ma 10 cm...a koleżanka pewnie linijki do środka nie wsadzała i określila na oko. Matko jedyna...

[D O R I]

Napisane przez G_P

Ale wy tutaj wszyscy wode lejecie niezle... bez obrazy... szyjka macicy to tez nie moze byc, pochwa laczy sie z szyjka macicy ale sama pochwa ma dlugosc okolo 10 cm...

to może byc szyjka gdyż szyjkę można dotknąć palcem, gdyż w czasie niepłodnym jest ona bardzo nisko (poprostu się obniża) można o tym poczytać w metodach naturalnych, gdzie badanie szyjki macicy jest jednym z czynników wskazujących na płodność lub nie.
Pozdrawiam

[D O R I]

Napisane przez student88

Ginekologii nie skończyłam zeby wiedziec wszystkiego na ten temat, tak? i takich rzeczy mam prawo nie wiedzieć....

wg mnie kobieta powinna znać swoje ciało bo kto ma znać jak nie ona sama
ginekolog będzie wiedział tylko to co jest w książkach, akobieta powinna to co jest w książkach i jeszcze poobserwować swoje ciało i wtedy by wiedziała co jest normalne a co nie....

i nie trzeba czytać skomplikowanych książek z medycyny żeby takich rzeczy sie dowiedzieć, wystarcza nawet mądre strony w necie

[novakia]

Napisane przez student88

hehe, mogłam sie domyslec ze atak będzie ze strony kobiet.!
prosiłam tylko o rade a nie umoralnianie mnie! Ginekologii nie skończyłam zeby wiedziec wszystkiego na ten temat, tak? i takich rzeczy mam prawo nie wiedzieć....

ludzie proszą was o pomoc, a wy z takim podejsciem do nich? co wy tu w ogóle robicie?

ale jaki atak? to twoja sprawa ze jestes nieodpowiedzialna, a takich watkow sa setki wiec nie trudno jest poszukac i znalezc odpowiedz, zamiast ciagle odpowiadac na to samo. ja ginekologii nie skonczylam ale chyba kobiecie nie wypada nawet nie znac wlasnego ciala, tym bardziej gdy zaczyna w nie ingerowac...

[dioska]

Napisane przez student88

hehe, mogłam sie domyslec ze atak będzie ze strony kobiet.!
prosiłam tylko o rade a nie umoralnianie mnie! Ginekologii nie skończyłam zeby wiedziec wszystkiego na ten temat, tak? i takich rzeczy mam prawo nie wiedzieć....

ludzie proszą was o pomoc, a wy z takim podejsciem do nich? co wy tu w ogóle robicie?

Nie trzeba skończyć ginekologii, żeby wiedzieć podstawowe rzeczy o swoim ciele, tym bardziej, jeśli zaczynasz współżyć.
Nikt Cię tu nie umoralnia, bo - tak się składa - średnia to przyjemność.
A jeśli w taki sposób "prosisz" o pomoc, to nie powinnaś mieć pretensji, że dziewczyny odpowiadają równie "grzecznie"

[joyka]

Napisane przez student88

hehe, mogłam sie domyslec ze atak będzie ze strony kobiet.!
prosiłam tylko o rade a nie umoralnianie mnie! Ginekologii nie skończyłam zeby wiedziec wszystkiego na ten temat, tak? i takich rzeczy mam prawo nie wiedzieć....

ludzie proszą was o pomoc, a wy z takim podejsciem do nich? co wy tu w ogóle robicie?

Co robimy? Siedzimy na forum dla własnej przyjemnosci. Odpowiadanie na pytania i pomoc jest dobrowolna, nie jest to obowiązkiem żadnej wizażanki, nikt nam za to nie płaci :/
A co do problemu: nie sądzę, żeby facet był w stane "wyrwać ci" błonę dziewiczą tak, żeby została na majtkach...no bez przesady...chyba haka tam nie miał :/ Ja bym obstawiała śluz, który wytwarza się przy stosunku do nawilżania pochwy-> jeżeli od razu po stosunku założyłaś bielizne, to moze byc to.

[Sweet_nuka]

szukalam watku o takim problemie i znalazlam. Otoz ja tez mam gdzies ok 5-7 cm od wejscia do pochwy jakis guzek z otworkiem i jest on po lewej stronie (ardziej po lewej niz po srodku) Czasem boli albo boli pulsacyjnie. nie smiejscie sie z tamtej dziewczyny, bo wiem o czym mowi. zauwazylam to u siebie ok 1 rok temu, po kilku palcowkach mojego juz obecnie byłego.

[Marilyn]

Napisane przez Sweet_nuka

szukalam watku o takim problemie i znalazlam. Otoz ja tez mam gdzies ok 5-7 cm od wejscia do pochwy jakis guzek z otworkiem i jest on po lewej stronie (ardziej po lewej niz po srodku) Czasem boli albo boli pulsacyjnie. nie smiejscie sie z tamtej dziewczyny, bo wiem o czym mowi. zauwazylam to u siebie ok 1 rok temu, po kilku palcowkach mojego juz obecnie byłego.

A byłas Ty u ginekologa? Ginekolog Ci prawdę powie a potem w łeb sobie strzeli, że dziewczyny nie wiedzą czym jest "guzek z otworkiem" w pochwie...

[Sweet_nuka]

a to czym wg ciebie jest? Z BOKU??

[basienkapoznan]

mysle,ze tu nie chodzi o to ze nie chcemy Ci doradzić.
ale jeśli decydujesz się na tak poważny krok jakim jest rozpoczęcie współżycia powinnaś o tym więcej wiedzieć,nie tylko z forum.
iść do ginekologa,żeby doradził Ci najlepsze zabezpieczenie.
razem z chłopakiem zastanowić się jakie jest najlepsze dla was rozwiązanie.
no i oczywiście pewność,że to ten facet i ze po paru latach nie pomyślisz,że to jednak nie z nim chciałaś przeżyć ten swój pierwszy raz.
Bo z facetem nie idzie się do łóżka tylko po to,żeby stracić dziewictwo.

Gumki??
Okey,ale to nie wystarcza.
Gumki pękają,zsuwają się itd. Oczywiście,powinny być zawsze ale nie jako jedyny środek antykoncepcji.

Jestem pewna,że w tym momencie jeżeli Twój facet zaproponawał by Ci,że będzie uważał,zgodziłabyś się.

Apropo tabletek "po"....... Któraś z dziewczyn z forum ma świetny cytat...
WSPÓŁZYJESZ=JESTEś GOTOWY NA POTOMSTWO.



dorośnij trochę.
potem porozmawiamy o seksie.

Miłego.