szukam tej dawnej... pomóżcie mi odnależć!

[mała___mi]

Pierwsze koty za płoty

Gratuluję, że mimo fatalnej obsługi nie dałaś się zniechęcić i opalałaś się. A co do braku efektów - mówił mi kiedyś pewien właściciel solarium, że dobre solarium odróżnia się od złego między innymi po tym, że z tego gorszego wychodzisz od razu opalona, a z tego lepszego wychodzisz sobie jakby nigdy nic, a dopiero po kilku godzinach widzisz efekt. Nie wiem czy to prawda, ale ja akurat tak właśnie mam, wracam do domu i nic, a za kilka godzin dopiero zaczynam widzieć, a czasem niestety także czuć efekt. Więc może u Ciebie też tak będzie, a jeśli nie to chyba faktycznie są tam stare lampy i lepiej znaleźć inne solarium.
A w międzyczasie, przed następną wizytą polecam wypróbować samoopalacz, najlepiej na początek w mało widocznym miejscu np. na brzuchu czy nogach. Pamiętaj tylko, żeby nakładać nie za dużo i dokładnie rozsmarowywać i ostrożnie z łokciami i kolanami. Ja polecam Dove Summer Glow (ale bez tych świecących drobinek), jest w dwóch wersjach do jaśniejszej i ciemniejszej skóry. Ale oczywiście najlepiej przeszukaj KWC i wybierz sama.

[Futbolowa]

Gratuluję postawy i chęci zmiany.
Wiem z autopsji, że niektóre kobiety całe życie godzą się na taki los, jaki dyktuje im mężczyzna. Wolą być bite i poniżane, traktowane jak powietrze, niż miałyby zaryzykować odejście. Po części to rozumiem - strach jest nieodłącznym elementem naszego życia. Dlatego tym bardziej Cię podziwiam i szczerze życzę szczęścia.

A jeżeli masz możliwość oglądania BBC Lifestyle [i chyba na TVN Style też leci], polecam program "10 lat mniej" Jest to kopalnia wiedzy dla dojrzałych kobiet, które potrzebują odmiany

[dojna komarzyca]

witam! odnowo ciesze się ze się przełamalas! dziwi mnie tylkio podejście pani z solarium ja jak peirwszy raz poszłam to wszystko mi palcem poakzywala a ja dziesiec razy: gdzie? ale jak? pozdrawiam! może spróbuj isć w inne miejsce?

[megi66]

Wiesz co? Ze sposobu w który piszesz wnioskuję, że jesteś zabawną, błyskotliwą i na prawdę fajną laską! Zupełnie jak...moja mama! Moja mama jest w Twoim wieku i także przeżyła okropny rozwód. Ale pozbierała się i ostro za siebie wzięła. Teraz wygląda super, jest spełniona zawodowo, jeździ na koncerty i często wychodzi z przyjaciółmi a interesują się nią faceci praktycznie w moim wieku! Podziwiam ją niesamowicie i tak samo podziwiam Ciebie!

Już sam fakt, że jesteś taka zdeterminowana i pełna energii świadczy o tym, że jesteś po prostu skazana na sukces! Mówię Ci, znam na prawdę wiele kobiet które dopiero po takim kryzysie odnalazły prawdziwe szczęście! Z porad psychologa radzę Ci skorzystać, mojej mamie szczerze pomógł.

Jeżeli chodzi o wygląd to nie jestem ekspertem w tej dziedzinie więc zostawię to dziewczyną ale od siebie mogę Ci doradzić: zaloguj się na jakiś stronach a'la sympatia, fotka etc. Zobaczysz jak wiele ludzi można na nich poznać a przy okazji zapoznasz się bardziej z internetem I taka rada która zawsze pomaga i motywuje mnie i moją mamę - pozytywnie nastawiające do życia filmy/piosenki/książki. Polecam nieśmiertelny Sex w Wielkim Mieście (mówię Ci, to powinna być inspiracja dla kobiet które myślą że po 40 życie się kończy! wtedy mamy największy chociażby potencjał seksulny ;D), Nigdy w życiu a z książek to Jestem nudziarą, Dziennik Bridget Jones. Takie lekkie i rozluźniające. Spróbuj się też może zapisać na jakiś areobik albo coś w tym stylu, poznasz nowych ludzi, rozerwiesz się a przy okazji popracujesz nad sylwetką!

Nie poddawaj się, idzie Ci świetnie!

[yaminishi]

Odnowo jesteś piękną inspiracją dla wielu kobiet
Twój przykład dowodzi, że nigdy nie jest za późno by zmienić swoje życie, realizować marzenia, wyciągać ręce po szczęście.
Z całego serca życzę Ci powodzenia, choć chyba nie muszę bo motywacja to połowa sukcesu - reszta przychodzi sama

Co do samej metamorfozy, moim skromnym zdaniem kobieta piękna to kobieta zadbana, spełniona, uśmiechnięta. Świetnie, że myślisz o podjęciu studiów.
Co do odnowy "zewnętrznej powłoki" to na Twoim miejscu postawiłabym przede wszystkim na dietę i ćwiczenia. Nie tyle chodzi mi o samo pozbycie się zbędnych kilogramów co o ogólne korzyści płynące ze zdrowego odżywiania (lepsze samopoczucie, ładniejsza cera itd.) Dużo uwagi warto poświęcić również pielęgnacji: odpowiednie kremy, zdrowy uśmiech, depilacja, makijaż. Co do fryzury i stroju to masz rację, nie daj z siebie zrobić staruszki - walcz o atrakcyjny wygląd przede wszystkim dla siebie (a to, że przy okazji niektórym mogą przysłowiowe gały wyjść na wierzch... to dodatkowy plus)

[intransitive]

Gratuluję postawy!
Jeśli chodzi o solarium - ja nie jestem zwolenniczką, też jestem piewcą baldości jak to któraś z dziewczyn określiła ale te kilka razów na pewno Ci nie zaszkodzi, a skóra lekko muśnięta słońcem wygląda młodziej
Idź na studia koniecznie! Kulturoznawstwo odmłodzi Cię, poznasz mase ciekawych osób. Na takich kierunkach ludzie zazwyczaj są bardzo oczytani, inteligentni, więc będziesz miała z kim dyskutować! A przede wszystkim mogą być dla Ciebie świetną inspiracją jeśli chodzi o styl bycia, ubierania się. Gwarantuje, że po kilku miesiącach na studiach będziesz wyglądać kilka dobrych lat młodziej.
Dobry makijać, fryzjer i ubrania potrafią zdziałać cuda. Proponuję zacząć od fryzjera. Zmień kolor włosów u dobrego fryzjera, który napewno Ci doradzi co zrobić. Jeśli masz pieniążki to idź do wizażystki, która nie dość, że doradzi Ci jaką fryzurę sobie zrobić (są wizażystki które współpracują z salonami fryzjerskimi - teraz to już norma właściwie), jak wykonywać makijaż i w jakich ubraniach będzie Ci najlepiej! Warto zainwestować w siebie. Będzie to wymagało jakichś nakładów pieniężnych, ale uczucie po metamorfozie - bezcenne. Cieszę się, że zostawiłaś tego jełopa Zasługujesz na lepsze życie.
Pozdrawiam

[gazela12345]

Jesteś niesamowita!!
ja mając prawie 20 lat nie mam tyle siły, energii i wiary w siebie co TY.
Serdecznie pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego!!!!
będę tu często zaglądała, bo temat jest bardzo optymistyczny

Ps. mogę tak na "Ty"?

[Charmain]

Przeczytałam od początku i napewno się powtórzę, ale szczerze podziwiam

Najważniejsze już jest- chęci i decyzja.
Reszta- zmiany, poznawanie chociażby internetu przyjdzie z czasem i stopniowo

Oby tak dalej i trzymam kciuki

PS Czekamy na dalsze relacje

[coff3ina]

Gratuluję rozpoczętych zmian. Cieszę się, że kolejna kobieta przestała bać się czerpać z życia to co najlepsze. Mam nadzieję, że dalsza część Twojej metamorfozy będzie kontunuowana i nie dasz się już NIKOMU zniechęcić.
Ja też miałam podobne obawy przed 1 wizytą w solarium. Zawsze, ale to zawsze jak leżę na łóżku przypomina mi się scena z filmu Oszukać przeznaczenie ileś tam jak dwie dziewczyny się spalają bo jakaś deska nie pozwala na otwarcie łóżka. Dlatego zawsze sprawdzam po 1 czy nie ma desek czy ktoś mnie usłyszy jak zacznę krzyczeć i czy muzyka jest na tyle głośno by zająć mój umysł czymś innym a nie wizją mojego spalonego ciała
Chamskimi ekspedientkami się nie przejmuj, fryzjerkami również. Jednak z własnego doświadczenia nie polecam zaprzyjaźnionych starczych pań ścinających włosy o te 10zł taniej... Mimo wszystko mają one swoje przekonania i czasami <dość często nawet> nie potrafią ściąć nas tak jak byśmy chciały. Dlatego wybierz się do dobrego salonu fryzjerskiego gdzie powiedzą Ci w jakich fryzurach będzie Ci dobrze, jaki masz kształt twarzy i jaki kolor włosów najlepiej współgra z Twoją karnacją, kolorem oczu i wyobrażeniem siebie. Musisz się tylko o to zapytać i nie dawać sie zbyć. Ja miałam na początku z tym problem ale nauczyłam się, że to nie PRL i skoro płacę to wymagam

[odnowa]

Napisane przez gazela12345

Ps. mogę tak na "Ty"?

Ja bym wolała jakoś wznioślej - hmmm nie wiem - może Wasza Godność, nie no na niewybredne żarciki mi się zebrało ))


Wczoraj się wam chwaliłam, że ani jednej czerwonej plamki nie mam po solarium, ale po późnej kąpieli coś tam wyszło, ale nic nie piecze, tylko kilka różowych obszarów. Nawet lepiej się z tym poczułam )

Znowu dzisiaj wstałam wcześniej żeby pobiegać, potruchtać, a tak naprawdę energicznie pospacerować. Później już nie mam na to sił.
Powiem wam, że ogólnie polecam taką formę, miasto tak wczesnym rankiem jest zupełnie inne, powietrze jakieś takie czystsze, brak ludzi na ulicach, tylko raz na jakiśczas samochód. Dzisiaj to aż miałam ochotę podśpiewywać

Co to ja miałam jeszcze - a tak - guam. Czytałam o nim trochę w internecie, poza tym któraś z was też o nim wspominała. Chyba nie muszę mówić, że moje ciało ani jędrne, ani gładkie nie jest. Mam też trochę nadmiaru skóry na brzuchu, teraz dodatkowo mam zamiar stracić trochę kilogramów, już od rozwodu też straciłam ok.6 kg... itd. Wobec tego myślę, że takie zabiegi z guamu mogą być dobre? Hm... a może się mylę?
Poza tym czy można ten cud kupić w jakimś ogólnodostępnym miejscu? Bardzo boję się dokonywać zakupów przez internet. Jakby nie spojrzeć - nie mówimy tutaj o małej sumie. Poza tym kompletnie nie orientuję się w sposobie dokonywania zakupów przez internet, obawiam się, że nawet nie z powodu cudzego oszustwa a własnej nieznajomości coś poplączę

Miłego dnia

[Futbolowa]

Moja mama kupowała Guam w jakimś gabinecie kosmetycznym

[201803290936]

Napisane przez gOsieK2

Zacznę od tego, że cholernie Cię podziwiam i gratuluję Ci!! Wyszłaś z bagna, w którym inne kobiety siedzą nadal. Wykazałaś się ogromną odwagą. Jednocześnie jesteś przestrogą dla młodych dziewcząt, które już w wieku 18 lat chcą zakładać rodziny, wychodzić za mąż, rodzić dzieci i u sługiwać mężowi (mam taki przypadek na uczelni, dziewczyna się w lipcu zaręczyła, niedługo ślub.przed zaręczynami przygotowywała zimną płytę i powiedziała,że popłakała się, bo nie potrafiła przekroić ciasta na pół, więc przyszłemu narzeczonemu powiedziała,że będzie złą żoną i żeby szukał kogoś innego.oczywiście zaręczyny się odbyły, ale panna przegląda non stop poradniki typu "tina","pani domu" i mówi co dziś ugotuje swojemu chłopakowi-jak dla mnie istna tragedia.jej całe życie to sprzątanie, mycie podłóg i odkurzanie).
Jeżeli chodzi o zmianę wyglądu zewnętrznego to proponuje Ci zabiegi u kosmetyczki a co do solarium to odradzam,myślę,że powinnaś wybrać jakieś balsamy brązujące (ja mam z garniera muśnięcie słońca do skóry jasnej i bardzo jestem z niego zadowolona).Powinnaś raczej zadbać o odżywienie swojej skóry a nie o jej przesuszenie .Szkoda,że nie masz zdjęć.Pewnie mogłybyśmy bardziej subiektywnie spojrzeć na chęć Twojej metamorfozy i doradzić.

Właśnie chciałam napisać coś w tym guście.

Do autorki wątku: gratulacje. Podobnie, jak gOsiek - doradzam kosmetyczkę. Nie dość, że wizyty są dobre dla cery, dłoni, stóp, to jeszcze relaksują, możesz też podczas nich nawiązać nowe znajomości, doradzić się również w innych kwestiach. I również jak gOsiek: bardziej niż solarium, polecam balsamy brązujące i samoopalające, np. Kolastynę w sprayu (sama jestem bladzioch, ale z solarium nigdy nie skorzystam, bo widzę po znajomych jakie są skutki uboczne). Wmasowywanie preparatów w skórę na pewno ją ujędrni, a kolorek będzie ładny i bezpieczniejszy dla zdrowia, niż lampy. Jeśli już chcesz iść na solarium, to zadbaj o odpowiednie kosmetyki ochronne.

Skup się na włosach - ładny kolor, nowa fryzura, odżywienie, na dłoniach - manikiur, gładkie, delikatny kolor, na stopach, na twarzy. To na pierwszy rzut. I zacznij ćwiczyć - bez tego dieta nie ma sensu. Przemyśl czego jesz za dużo, a czego zdrowego za mało. Uda Ci się!

[madaK]

Napisane przez A-l-a

Kochana, we wszystkim Ci pomożemy Chcesz zrzucic 20 kg? Moze zamiesc swoje foto, bedzie łatwiej doradzic, co wyeksponować, co zatuszować. Czekaj, zraz odkopie linka, z super dieta , bez wyrzeczen, sprawdzoną na wielu osobach.

Tylko nie wiem czy mozna linki na wizazu wstawiac? Posle Ci na PW.

Powodzenia, super, ze masz takie postanowienie, jeszcze bedziesz super laska, a za Toba beda sie ogladać tacy 20- latkowie!!!

poprosze ta dietke dla mnie,chciałabym zerknac na nia.słowo bez wyrzeczen brzmi ciekawe,ile mozna zrzucic.

[odnowa]

madaK - już Ci przesyłam owego linka

[Futbolowa]

Napisane przez madaK

poprosze ta dietke dla mnie,chciałabym zerknac na nia.słowo bez wyrzeczen brzmi ciekawe,ile mozna zrzucic.

Ja też bym prosiła, jeśli można

[<<<Elka>>>]

Odnowa gratulacje, że postawiłaś już pierwsze kroki. Teraz proponuję jutro iść na solarium na 6 minut. Co do Pani, która nie poinformowała jak obsługiwać solarium to brak mi słów. Ech… masz jakiegoś pecha, że trafiasz na takie osoby. Proponuję następnym razem zmienić miejsce opalania.
Podziwiam Cię za to bieganie i pójście na studia. Trzymam kciuki za wytrwałość. I nie bój się siedzenia z książką i uczenia się po tylu latach do egzaminu, dasz radę!
Ps. To i ja proszę link do tej diety. Też z chęcią bym się jej przyjrzała.

[hula_hula]

Kurcze, żeby to na świecie było więcej takich zdecydowanych, odważnych kobiet jak Ty.
Moja Mama też przeszła rozwód, została wtedy z dwójką dzieci, kredytami i pożyczkami czekającymi aż je spłaci. Ale jakoś sobie poradziła i nie dość, że wygląda rewelacyjnie to tak samo się czuje. Dlatego podziwiam takie kobiety, które mimo przeciwności losu potrafią odnaleźć się w tym, co uczyni je szczęśliwymi.
Polecam Ci wizytę u kosmetyczki, fryzjera, może jakieś SPA? Teraz myśl tylko o sobie, o tym co w sobie zmienisz i w sensie fizycznym i psychicznym.
Wyjdź do ludzi, odnów kontakty, które na przestrzeni kilku/nastu ostatnich lat się urwały. Taka "terapia" z ludźmi daje niesamowite efekty.
A jakiś aerobic da Ci tyle energii, że nie będziesz wiedziała do którego centrum handlowego na zakupy (!) wejść, także również polecam.
A póki co pozostaje mi (nam) trzymać kciuki za Twoją wytrwałość i samozaparcie .
Na pewno się uda!

Edit : czy i ja mogłabym prosić linka do diety?

[koKOro]

Napisane przez odnowa

Ja bym wolała jakoś wznioślej - hmmm nie wiem - może Wasza Godność,

[odnowa]

no co - wasz godność brzmi tak jakoś z polotem

Powtarzam pytanko odnośnie tego guamu - czy jakaś dobra duszyczka udzieli mi odpowiedzi na to pytanie?

Jak zwykle miłego dnia/wieczoru

[mara30]

Napisane przez odnowa

no co - wasz godność brzmi tak jakoś z polotem

Powtarzam pytanko odnośnie tego guamu - czy jakaś dobra duszyczka udzieli mi odpowiedzi na to pytanie?

Jak zwykle miłego dnia/wieczoru

Guamu nie kupisz w sklepie nie wiem, może jakieś gabinety kosmetyczne sprzedają? Ja kupowałam przez internet, na tej stronie: http://www.guam.com.pl
Ogólnie jeżeli boisz się zakupów przez internet (ja też mam trochę opory ) to zawsze możesz wybrać opcję za pobraniem, zamiast płatności przelewem. Troszkę drożej to kosztuje, ale czujesz się bezpieczniej

A co do działania guamu... cóż, są Wizażanki, które bardzo pozytywnie się o nim wypowiadały. Na mnie niestety nie zadziałał jakoś specjalnie wprawdzie skóra się zrobiła milutka i gładziutka, no ale to można uzyskać trochę taniej

Ale wiesz co bym Ci poleciła? rolletic
Nie wiem, czy o tym słyszałaś, to jest taki śmieszny masaż, takim wielkim obracającym się walcem z wypustkami chyba nie powinnam wstawiać linków, ale jak wrzucisz sobie w google słowo rolletic, to wyskoczy Ci sporo stron i zobaczysz jak to wygląda
Moim zdaniem bardzo fajnie wpływa na wygląd całego ciałka, a dodatkowo na samopoczucie niesamowicie odpręża i relaksuje.

[Gwiazdeczka1978]

Ja kupuje na allegro. Jak chcesz to podam Ci sprzewdawce u ktotego kupowałam. Jest sprawdzony.Tylko musze poszukac w swoich aukcjach. Powinnas sie przekonac do allegro,bo i zestawy kosmetykow mozna kupic o niebo taniej niz w sklepie.I ubrania rowniez.Wszystko.Sa rozne. Ja mam guam rapida,dałam za niego ok 90 zł(ok,bo nie pamietam)trzyma sie go ok 10 min.Jest tez guam pancia-na brzuch typowo(obwisła skora),na piersi guam seno,i zwykły. Ja mam mniejsze opakowanie,dlatego taka cena.

[paulakrk]

Najserdeczniej gratuluję i życzę dalszych sukcesów w procesie przemiany
Uważam, że nie ma nic gorszego niż pozwolenie sobie na takie czy inne zmaltretowanie przez faceta.. Tym bardziej całym sercem wspieram inicjatywy kobiet, chcących oderwać się od tksycznych relacji. BRAWO!!

A w ramach babskiej samopomocy, jeśli byłabyś kiedyś w okolicach Krakowa zapraszam za najwyższej klasy zabieg przedłużenia paznokci
Zapewniam, że doskonale poprawi Ci humor a ja będę ukontentowana, że mogę zrobić dobry uczynek

/ link do mojego wątku - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=253843&page=27 /

[Scarlet_17]

Witam i z całego serca gratuluje postawy i podjęcia pierwszych kroków Będe śledzić wątek i pomoge jak tylko bede mogła Przede wszystkim super,że idziesz na studia i zmieniasz miejsce zamieszkania. Widac,że świetna z Ciebie kobita i wierze,że wszystko się uda!

[odnowa]

i znowu potwierdza się, że moje wizażanki to kochane dziewczyny, miałam dzisiaj jeden z takich średnio udanych dni. Czasami przeszłość puka do drzwi. Zajrzałam tutaj ot tak sobie, ale jak zwykle jakieś miłe słówko - cudaki moje

dzisiaj już nie miałam siły, ale zakupiłam wczoraj jakieś maseczki, sole i inne i jutro ucieknę przed światem do... łazienki na seansik )

paulakrk - zapamietam sobie propozycję, tylko się nie zdziw jak wpadnę ze stosem walizek do Ciebie ))

Dobrej nocki

[paulakrk]

ODNOWA nie ma problemu, nawet dwa stosy.
Jakoś się pomieścimy.


Nie bardzo tylko rozumiem czemu otrzymuję ostrzeżenie za oferowanie kupna/sprzedaży skoro napisałam wyraźnie o "samopomocy i dobrym uczynku" więc o jakichkolwiek pieniądzach nie może być mowy.

[odnowa]

och przecież bynajmniej ja tak tego nie odebrałam, a nawet gdyby - niczego nikomu w sposób perfidny przecie nie narzucasz... eh, takie rzeczy puszczam gdzieś bokiem ucha, a co tam.

Jak zwykle miłego dnia. Idę poruszac `pupcią` w ogródku ))

[<<<Elka>>>]

Napisane przez odnowa

dzisiaj już nie miałam siły, ale zakupiłam wczoraj jakieś maseczki, sole i inne i jutro ucieknę przed światem do... łazienki na seansik )

Jak ja uwielbiam takie seansiki.

Napisane przez odnowa

Jak zwykle miłego dnia. Idę poruszac `pupcią` w ogródku ))

Również życzę miłego dnia.

[kfiatuszekmaly]

Witam, rzadko piszę na forum, przeważnie tylko czytam wątki które mnie interesują ale postanowiłam się odezwać
Gratuluję Ci podjetej decyzji o zmianie na lepsze swojego życia, to duży krok. I musze niestety stwierdzić że ten zapał z czasem może słabnąć ale właśnie o to chodzi żeby sie nie łamać i nie tylko jeżeli chodzi o diete ale i o stare przyzwyczajenia.
Piszesz o tym że ekspedienka byla dziwna, że boisz się wejść do solarium, no dobra u dorosłych ludzi nie spotkałam się z takim strachem... Czemu się boisz? Prawdopodobnie Twoje poczucie wartości jest strasznie niskie bo chyba się zastanawiasz (niepotrzebnie) co inni o Tobie myślą. Kiedyś ktoś spytał mnie czemu zależy mi na opini ludzi których tak naprawde nie znam i to święta prawda. Bo oni jutro już nie będa pamietali jak wyglądałam. Musisz tez zadbać o psychikę, poczytaj książki psychologiczne o poczuciu włsnej wartości, idz do Empiku jest ich tam mnóstwo.. coś co mogę Ci poradzić to to co wszyscy wiemy a jednak często o tym zapominamy: żeby starać sie przeżyć jak najlepiej 24h, bo to jest w stanie zrobić każdy, nie martwić się o jutro, ani o przyszłość (oczywiście nie mówię o tym żeby sprzeniewierzyć wszystkie pieniądze na jedzenie na jutro ) bo ona jeszcze nie nadeszła i nie mamy na nią wpływu. A z dzisiejszym dniem możemy zrobić wszystko
wiem że to zabrzmiało jakbym miała 100 lat ale to w końcu na psychice opiera się wszystko, możesz być kim chcesz, możesz mieć co chcesz tylko musisz wierzyć i mocno chcieć. A zobaczysz że jeszcze spotkasz miłość, przyjaciół. Wszystkie Twoje doświadczenia te przykre maja sens i zobaczysz że za jakiś czas w głębi duszy podziękujesz swojemy byłemu że Cię zostawił.

A co do Twojej przeprowadzki, nowiego mieszkanka to masz ogromne szczęście bo zaczynasz wszystko od nowa

Bedę trzymać kciuki, pozdrawiam

[Rosario]

Odnowa przeczytałam cały wątek. Gratuluję Ci podjętej decyzji.
Wszystko zależy od nas.Jeśli chcesz sie zmienić. To wszystko się dobrze ułoży.

Życzę powodzenia we wszystkim!

[Lucka91]

odnowo, jak bedziesz napisz co slychac i jakie zrobilas postepy bo cos zamilkl taki obiecujacy i ciekawy watek ...