Mamusie lutowe 2016 :) - Strona 99 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-08-13, 07:40   #2941
amb86
Zakorzenienie
 
Avatar amb86
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Nowy Sącz
Wiadomości: 3 018
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

Hejka Mnie się śnił jakby mój ślub-a dokładniej wesele. Było w plenerze, wszyscy byli szczęśliwi, a ja już wiedziałam, że jestem w ciąży
amb86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-13, 07:46   #2942
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

Ja to się nie mogę do spania ułożyć...ciężko mi zasnąć w jakiejkolwiek pozycji...i co noc budzę się na siku przed 1 i znowu problem się ułożyć...
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-13, 07:50   #2943
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

Cytat:
Napisane przez Hermi1989 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mnie się wydaje, że najwięcej zależy od rodziców, bo to oni dyktują dziennie i wieczorne codzienne rytuały. Świetne, że tak podchodzicie do tematu. Mam kuzynkę, której jak dobrze pamiętam, dzieci potrafiły chodzić spać o 23, czyli jak same po prostu padły. Robiły co chciały i kiedy chciały, wchodząc wszystkim dookoła na głowy. Tego nigdy nie rozumiałam i nie pochwalałam. Teraz te dzieci mają po 6, 8 i 13 lat i nic się nie zmięło w tej kwestii. Rodzice nie mają żadnej władzy nad swoimi dziećmi, a raczej dzieci jej nie czują.

Chciałabym, żeby u mnie było tak, jak u Was .

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------



Szybko zleci ten czas, a przynajmniej tak sobie wmawiam .

Mnie się też coś dziwnego śniło, jak zwykle nad ranem i obudziłam się cała mokra :/
Moze i masz racje Nie wiem, mnie sie trafil wyjątkowo wspolpracujacy egzemplarz dziecka, ale mamy sswoje zasady ktorych staramy sie trzymac. Jasne ze zdarzaja sie wyjatki, ale ogolnie przyzwyczajamy sie do pewnych regul i je pielegnujemy, tak zeby obie strony na tym skorzystaly. Zobaczymy jak bedzie z drugim

Ja tez miewam bardzo dziwne sny. W piewszej ciazy to samo. No mozna by scenariusze filmow momentami pisac I snia mi sie ludzie z ktorymi nie mialam kontaktu po kilka lat i nawet o nich nie myslalam ostatnio. Niesamowite co w glowie czlowieka siedzi.

A wizyte mam za 1.5 tygodnia we wtorek i tez juz nie moge sie doczekac.. Chcialabym ruchy poczuc regularnie juz to bym sie tak nie stresowala, a tak to ciagle jakies mysli, chociaz usg genetyczne wyszlo swietnie wiec w sumie czlowiek powinien byc juz spokojny.. No ale jakos przetrzymam Obiecuje sobie, ze po nastepnej wizycie jesli wszystko bedzi ok to juz nie bede sie schozowac i nakrecac (taaa jasne). Mam nadzieje ze pryszly tydzien szybko zleci
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-13, 07:54   #2944
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

Jeśli chodzi o gin to ja drugą ciążę chodzę do tej samej, prywatnie. Ona przyjmuje wt, śr, czw , nie ma żadnych zapisów, po prostu się przychodzi. I mi to bardzo odpowiada, bo nie chciałabym,żeby mi wizytę mierzyła z zegarkiem w ręku, albo,żeby jej było głupio w stosunku do innej pacjentki,że mi poświeciła 15 minut za dużo Fakt,że czasem się czeka i 2 godziny, ale dla mnie to nie problem- lubię ploty w poczekalni, poczytać książkę i po prostu tam odsapnąć od codzienności I inne pacjentki są tego samego zdania,czujemy się dopieszczone




Cytat:
Napisane przez Hermi1989 Pokaż wiadomość
Bardzo dobre wieści Mój pierwszy termin z usg też wskazywał na 24 luty, ale przesunął się do 18.
I tak powinno być, a nie zdzierstwo z biedny mamusiek .

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ----------



Maluszek pewnie też zgłodniał i energii mu brakło do fikania nóżkami.
Jeśli trafisz na dyżur swojego lekarza rodząc na pewno będziesz czuła się bezpieczniej i bardziej komfortowo .

---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:55 ----------



To super, że ma silne serduszko. Urwis mały , hih wyraził stosunek do badania :P.

OooOo! Umówiłam się dzisiaj na wizytę i tak się składa, że też na 10 września, na godzinę popołudniową, żeby Maż w końcu miał okazję wybrać się ze mną i zobaczyć razem ze mną naszego Maluszka .

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------



U mnie w kolei teść rozpaplał na prawo i lewo, jak się dzisiaj dowiedziałam :/ a tak go teściowa przestrzegała, prosiłam, prosiłam a ten bezwiednie jęzorek na wszystkie strony. Zezłościłam się, nie przepadam gdy się robi ze mnie sensację, a tam tak to działa. Ech
U nas by tak było jakbym powiedziała wcześniej mojemu Tacie

Cytat:
Napisane przez tequillka23 Pokaż wiadomość
U mnie wie już zdecydowana większość a też nie chcieliśmy tego nagłaśnieć póki co... Ale byliśmy na wakacjach ze znajomymi i dziwnie na mnie patrzyli jak w taki upał do obiadu nawet małego piwka nie brałam i musieliśmy im powiedzieć. i tak poszło dalej. Jeszcze 11 godzin i będę na wizytę się wybierała Już nie mogę się doczekać...
Agata Ty to masz złote dzieci, rzadko się zdarza żeby tak wcześnie chodziły spać a tu i w dzień i wieczorem nie ma problemu... Jestem pełna podziwu Chyba zgłoszę się do Ciebie po przepis na takie wychowanie .
Ufff dzisiaj nareszcie troszkę chłodniej i oby tak się utrzymało
Na naszym wrześniowym wątku mamusiowym większość dzieciaków chodzi spać o takich godzinach, nie przesadzajmy

Ja na wakacjach ze znajomymi byłam jakoś w 6tc,także totalnie nie chcieliśmy mówić Ale kupowałam obie piwo 0% o czym oni nie wiedzieli i udawałam,że to normalne hehe
Tym sposobem dowiedieli się dopiero tydzień temu

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
Tez zawsze umawiam się na rano. Pierwsza wizyta. Ale nawet jak mi sie zdarzy umowic pozniej i przyjmie mnie ze spoznieniem nawet tylko 10-15 minut co naprawde zdarzylo sie u niej moze z 2 razy a przed ciaza tez do niej chodzilam, to od razu mnie przeprasza i widac ze jest jej z tym zle Ogolnie musze przyznac ze to pierwszy lekarz w PL ktory traktuje pacjenta tak powaznie (i szanuje jego czas). Poprzednia ciaze przechodziłam w usa, wiec nie mam porownania, ale w pl tez sie po roznych lekarzach wychodzilam i mam porownanie. Tak czy siak lubie z rana si eumowic bo i czlowiek wypoczety, i lekarz swiezy ma umysl

A co do spania to moja Pola skonczy 2 lata w pazdzerniku i tez spi 1.5-2h dziennie Zasypia koło południa. A o 20 już zazwyczaj lezy w lozku i zasypia. Rano wstaje kolo 7
To chyba wszystko od dziecka zalezy..

---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:33 ----------


Ja w takich dniach robie ryz z zasmazanymi jablkami z cynamonem i zupe smieciową (czyli co akurat jets w lodowce, w sensie warzy ). Szybko i smacznie

---------- Dopisano o 07:38 ---------- Poprzedni post napisano o 07:36 ----------


Tez mnie kusi, ale nie dam sie pokusie Czekam do wizyty na tetno, nie dam sie owladnac mojej psychozie

---------- Dopisano o 07:39 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------


Ja tez

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------


Tez mam taki brzuch dzisiaj pierwszy raz wlozylam do pracy sukienke nie maskujaca brzucha. Ale tu same chlopy są wiec pewnie i tak sie nie zorientuja W pracy wie tylko moj bezposredni przelozony ale teraz i tak jest na urlopie.
Psychoza to moje drugie imię Ale w sumie już dość wyraźnie czuję dziecia,więc jest lepiej

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Od dziecka dużo zależy ale ja myślę że więcej od rodziców. U nas od poczatku nauczone ze max 20.30 idą do łóżka co by nie bylo...od noworodka rytuał ze kapiel, jedzenie i spanie. Potem jeszcze doszlo kilka bajek w tv po kąpieli 😉

My się o żadne dziecko nie staraliśmy...same nam"wychodzą" 😉

U nas tak- bajka na dobranoc (choć to od niedawna, w sumie od wakacji odkąd widziała jak dzieciaki znajomych oglądają bajki i się dopomina), kąpiel, i do łóżka max o 19.30. Do 20 zasypia. Dzisiaj spała do 7.50 W dzień zasypia tak między 12-12.30 i śpi 2-2,5 godziny. Oj ten czas jest mily, trochę odpoczynku
Ale w większości domów są takie rytuały, nie jest to nic nadzwyczajnego.
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-13, 08:01   #2945
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
Moze i masz racje Nie wiem, mnie sie trafil wyjątkowo wspolpracujacy egzemplarz dziecka, ale mamy sswoje zasady ktorych staramy sie trzymac. Jasne ze zdarzaja sie wyjatki, ale ogolnie przyzwyczajamy sie do pewnych regul i je pielegnujemy, tak zeby obie strony na tym skorzystaly. Zobaczymy jak bedzie z drugim

Ja tez miewam bardzo dziwne sny. W piewszej ciazy to samo. No mozna by scenariusze filmow momentami pisac I snia mi sie ludzie z ktorymi nie mialam kontaktu po kilka lat i nawet o nich nie myslalam ostatnio. Niesamowite co w glowie czlowieka siedzi.

A wizyte mam za 1.5 tygodnia we wtorek i tez juz nie moge sie doczekac.. Chcialabym ruchy poczuc regularnie juz to bym sie tak nie stresowala, a tak to ciagle jakies mysli, chociaz usg genetyczne wyszlo swietnie wiec w sumie czlowiek powinien byc juz spokojny.. No ale jakos przetrzymam Obiecuje sobie, ze po nastepnej wizycie jesli wszystko bedzi ok to juz nie bede sie schozowac i nakrecac (taaa jasne). Mam nadzieje ze pryszly tydzien szybko zleci


Ja mam w poniedziałek 24 i się doczekać nie mogę 😊 no i M wraca 23 😊

Motyl to te wrześniowe dzieci jakies nad wyraz grzeczne...bo z listopadowo-grudniowych 2012 to większość dzieci chodzi spać pozniej niż moje dzieci a od dawna nie maja drzemek w ciagu dnia...
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-13, 08:31   #2946
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
Moze i masz racje Nie wiem, mnie sie trafil wyjątkowo wspolpracujacy egzemplarz dziecka, ale mamy sswoje zasady ktorych staramy sie trzymac. Jasne ze zdarzaja sie wyjatki, ale ogolnie przyzwyczajamy sie do pewnych regul i je pielegnujemy, tak zeby obie strony na tym skorzystaly. Zobaczymy jak bedzie z drugim

Ja tez miewam bardzo dziwne sny. W piewszej ciazy to samo. No mozna by scenariusze filmow momentami pisac I snia mi sie ludzie z ktorymi nie mialam kontaktu po kilka lat i nawet o nich nie myslalam ostatnio. Niesamowite co w glowie czlowieka siedzi.

A wizyte mam za 1.5 tygodnia we wtorek i tez juz nie moge sie doczekac.. Chcialabym ruchy poczuc regularnie juz to bym sie tak nie stresowala, a tak to ciagle jakies mysli, chociaz usg genetyczne wyszlo swietnie wiec w sumie czlowiek powinien byc juz spokojny.. No ale jakos przetrzymam Obiecuje sobie, ze po nastepnej wizycie jesli wszystko bedzi ok to juz nie bede sie schozowac i nakrecac (taaa jasne). Mam nadzieje ze pryszly tydzien szybko zleci
Mi ogólnie wydaje się,że w dużej ilości przypadków diewczynki bywają bardziej współpracujące
Moja też zawsze była aniołkiem, nawet za niemowlaka nie było z nią problemów. I do tej pory wszyscy ją biorą za aniołka, ale! nam zaczyna już pokazywać różki i swoje zdanie. Taki etap

Aż się boję co to będzie z drugim, podobno jak jedno bezproblemowe, to drugie ancymon

Ja to prawie wcale nie pamiętam swoich snów, cczyli tak jak zawsze

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Ja mam w poniedziałek 24 i się doczekać nie mogę �� no i M wraca 23 ��

Motyl to te wrześniowe dzieci jakies nad wyraz grzeczne...bo z listopadowo-grudniowych 2012 to większość dzieci chodzi spać pozniej niż moje dzieci a od dawna nie maja drzemek w ciagu dnia...
Oj to jeszcze trochę masz do tej wizyty, jak często chodzisz do gin?


Nasze są wrześniowo-październikowe Nie mówię,że wszystkie takie są, dużo mam też nie pisze, ale tak mi się rzuciło jak ostatnio o tym pisałyśmy
No i w sumie nawet nie wiem kiedy dzieci przestają spać w ciągu dnia, ale dzieci o których piszesz jednak są kilka miesięcy starsze więc może i nas to czeka?
Oby nie, drzemki w dzień są potrzebne- i dzieciom, i rodzicom
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.

Edytowane przez butterfly20
Czas edycji: 2015-08-13 o 08:35
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-13, 08:37   #2947
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

Bylam na pierwszej wizycie 16 lipca i kazał przyjść za 5 tygodni...

Mikołaj od niemowlaka ladnie współpracuje. Tylko na początku zanim nauczył się jeść z butelki to malo spal w ciagu dnia bo wypicie 30 ml mleka go meczylo i zasypial i za chwile znów się głodny budził...potem odkrylam ze dziurkę w smoczku w szpitalu zrobili na środku a powinna byc po przeciwnej stronie rozszczepu i dlatego mu ciężko bylo 😊 zmieniłam smoka i juz bylo lepiej 😊

Mikolaj w grudniu skończy 3 latka a widzę ze sen w ciągu dnia jest mu niezbędny bo inaczej kolo 17 juz padnięty jest...ale niektóre 2-latki juz nie śpią w dzien...a mam sąsiadkę lat 5 ktora spi tak 2-3 razy w tygodniu w ciagu dnia po 3-4 godz...

Moje oboje bezproblemowe...to trzecie mi da popalić????

Edytowane przez agaczilla21
Czas edycji: 2015-08-13 o 08:41
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-08-13, 09:25   #2948
lamia12344
Rozeznanie
 
Avatar lamia12344
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 838
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

Agata zazdroszczę ci takich aniołków Mój to łobuz jakich mało... Odmówił spania w dzień jak miał niecałe 2 latka, tyle że o 20 z reguły już jest w łóżeczku i grzecznie sam sobie zasypia Coś w tym jest że jak jedno łobuzuje to drugie jest spokojniejsze- sprawdziło się u mnie, u mojego TŻ i teraz u jego kuzyna Liczę że u nas będzie podobnie

U nas w rodzinach już wszyscy wiedzą od dawna Powiedzieliśmy teściowej i się posypało, ale w sumie oszczędziło nam to nieprzyjemnej rozmowy z babcią mojego M, która uważa mnie od dawna za wredną wiedźmę i widać po niej że wieść o kolejnym prawnuku w ogóle jej nie ucieszyła...

Miałam dzisiaj koszmarną noc, śniły mi się okropne scenariusze, które tak mnie zestresowały, że z samego rana obdzwoniłam dzisiaj wszystkie możliwe przychodnie z porządnym sprzętem i jutro idę na certyfikowane USG i nie wyjdę stamtąd dopóki nie pomierzą malucha wzdłuż i wszerz. Może i panikara ze mnie, ale wiem że inaczej się nie uspokoję
Z tego wszystkiego wstałam dzisiaj o 6 i mam już ugotowane leczo na obiad...

Edytowane przez lamia12344
Czas edycji: 2015-08-13 o 09:39
lamia12344 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-13, 09:38   #2949
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Bylam na pierwszej wizycie 16 lipca i kazał przyjść za 5 tygodni...

Mikołaj od niemowlaka ladnie współpracuje. Tylko na początku zanim nauczył się jeść z butelki to malo spal w ciagu dnia bo wypicie 30 ml mleka go meczylo i zasypial i za chwile znów się głodny budził...potem odkrylam ze dziurkę w smoczku w szpitalu zrobili na środku a powinna byc po przeciwnej stronie rozszczepu i dlatego mu ciężko bylo 😊 zmieniłam smoka i juz bylo lepiej 😊

Mikolaj w grudniu skończy 3 latka a widzę ze sen w ciągu dnia jest mu niezbędny bo inaczej kolo 17 juz padnięty jest...ale niektóre 2-latki juz nie śpią w dzien...a mam sąsiadkę lat 5 ktora spi tak 2-3 razy w tygodniu w ciagu dnia po 3-4 godz...

Moje oboje bezproblemowe...to trzecie mi da popalić????
No zobaczymy, tego Ci nikt nie powie
Wszak to tylko takie "przesądy".

A powiedz jeszcze- czy przez ten rozszczep podniebienia trzeba było karmić butelką, nie dało się w ogóle kp?Jak to wyglądało?



Hmm dostałam wyniki testu Pappa i taka ciekawostka:
zawsze słyszałam,że w Pappa wychodzi większe ryzyko wad niż z usg i lepiej nie robić,żeby się nie stresować. A tu u mnie przy wszystkich trzech trisomiach ryzyko zmalało około trzykrotnie, więc o ile wcześniej wyniki były w tysiącac lub dzieciątkach tysięcy, o tyle teraz jest już naprawdę małe ryzyko to skorygowane, nawet mniejsze niż z córką. I teraz to by się mogło zgadzać, bo przy Natce nt było 1,4 a teraz było 0,6 i się dziwiłam, czemu mam wyższe ryzyko.
No ale tak czy siak, najważniejsze,że na usg wszystko cacy.

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Cytat:
Napisane przez lamia12344 Pokaż wiadomość
Agata zazdroszczę ci takich aniołków Mój to łobuz jakich mało... Odmówił spania w dzień jak miał niecałe 2 latka, tyle że o 20 z reguły już jest w łóżeczku i grzecznie sam sobie zasypia Coś w tym jest że jak jedno łobuzuje to drugie jest spokojniejsze- sprawdziło się u mnie, u mojego TŻ i teraz u jego kuzyna Liczę że u nas będzie podobnie

U nas w rodzinach już wszyscy wiedzą od dawna Powiedzieliśmy teściowej i się posypało, ale w sumie oszczędziło nam to nieprzyjemnej rozmowy z babcią mojego M, która uważa mnie od dawna za wredną wiedźmę i widać po niej że wieść o kolejnym prawnuku w ogóle jej nie ucieszyła...

Miałam dzisiaj koszmarną noc, śniły mi się okropne scenariusze, które tak mnie zestresowały, że z samego rana obdzwoniłam dzisiaj wszystkie prywatne kliniki i jutro idę na porządne certyfikowane USG i nie wyjdę stamtąd dopóki nie pomierzą malucha wzdłuż i wszerz. Może i panikara ze mnie, ale wiem że inaczej się nie uspokoję
z tego wszystkiego wstałam dzisiaj o 6 i mam już ugotowane leczo na obiad...
to dobrze,że grzecznie zasypia wieczorem, nie ma co narzekać
Właśnie nie wiem od czego zależy to, kiedy dzieciaki odmawiają drzemki w dzień. Oby u nas jeszcze jakiś czas to się nie zdarzyło



jejuuu wszystkie macie dziwne sny, tylko nie ja Może dlatego,że zasypiam od razu jak padnę na łóżko, więc nawet nie zdążę o niczym pomyśleć
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-13, 09:42   #2950
lamia12344
Rozeznanie
 
Avatar lamia12344
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 838
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
jejuuu wszystkie macie dziwne sny, tylko nie ja Może dlatego,że zasypiam od razu jak padnę na łóżko, więc nawet nie zdążę o niczym pomyśleć
Ja zasypiam jak kłoda, a w środku nocy zaczynają mnie męczyć koszmary i budzę się po kilka razy A dzisiaj to już jakaś kumulacja była...
lamia12344 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-13, 09:45   #2951
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

Mikolaj musiał być karmiony butelką ze specjalnym smoczkiem z nuk dla dzieci z rozszepem podniebienia. Taki duuuuuzy i sie samemu w nim otwor robi po odpowiedniej stronie. Piersią nie bylo w ogóle szans 😞
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-08-13, 10:02   #2952
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

Witajcie
Motylku
Wczoraj zrobiłam ten test Pappa nie byłam idąc tam przekonana do niego, ale po rozmowie z lekarzem się zdecydowałam. Oczywiście nie namawiał mnie, ale powiedział, że samo usg to 70%, a z testem aż 95% pewności więc jak dla mnie rachunek prosty. Powiedział też, że to daje pełny obraz badania i że różne rzeczy widział, usg było ok a dziecko urodziło się chore. Także pozostaje mi czekać na wyniki

Agaczilla
to dzieciaki będą miały frajdę z podróży jutro oby upał nie dał się bardzo we znaki

aha zapomniałam pokazać Wam mojego bąbelka a więc poznajcie się
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_20150812_1_2.jpg (52,8 KB, 43 załadowań)
__________________

kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-13, 10:42   #2953
Basieku1
Raczkowanie
 
Avatar Basieku1
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 192
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
W ciąży z Lilka teściom powiedzieliśmy końce sierpnia...3 miesiące później urodzilam 😊 teraz nie wiem kiedy powiemy...czy teraz jak M przyjedzie, czy później...żeby to kazdy dla siebie zachowal to ok...ale moja tesciowa ma jęzor jak stad do Rzeszowa albo i dalej wiec pewnie by swojej siostrze powiedziała...i by cala moja byla wioska wiedziała...a nie potrzebne mi to...
u mnie też jeszcze nikt nie wie oprócz przyjaciółki i mojej szefowej, która wygania mnie na l4 i to właśnie z tego samego powodu co u Ciebie Aga, moja teściowa ma strasznie długi język i wierzy w przeróżne zabobony itd. mimo tego, że mieszka 300km od nas to i tak nie dałaby spokoju a moim rodzicom nie mówimy, bo to byłby pierwszy wnuk i totalne szaleństwo, więc jak najdłużej wolę tego uniknąć póki jeszcze nie widać

kaaasi ale piękny widok ja liczę na takie zdjęcie na następnej wizycie
Basieku1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-13, 10:42   #2954
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
Witajcie
Motylku
Wczoraj zrobiłam ten test Pappa nie byłam idąc tam przekonana do niego, ale po rozmowie z lekarzem się zdecydowałam. Oczywiście nie namawiał mnie, ale powiedział, że samo usg to 70%, a z testem aż 95% pewności więc jak dla mnie rachunek prosty. Powiedział też, że to daje pełny obraz badania i że różne rzeczy widział, usg było ok a dziecko urodziło się chore. Także pozostaje mi czekać na wyniki

Agaczilla
to dzieciaki będą miały frajdę z podróży jutro oby upał nie dał się bardzo we znaki

aha zapomniałam pokazać Wam mojego bąbelka a więc poznajcie się
Zacny bąbelek

No właśnie ja juz nie wiem, tyle rożnych opinii. Bo niby też mówią,że usg ważniejsze od Pappa,że trzeba ufać obrazowi na usg.
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-13, 10:45   #2955
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

Mimo upału zrobiłam barszcz ukraiński z mrożonki 😊 jest przepyszny 😊

Nie lubię robienia sensacji...im mniej osob wie tym lepiej...w razie jakiejś tragedii czy cos... z tego też powodu o rozszczepie wszyscy dowiedzieli się juz po urodzeniu Mikołaja...

Edytowane przez agaczilla21
Czas edycji: 2015-08-13 o 10:47
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-13, 10:56   #2956
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

Cytat:
Napisane przez Basieku1 Pokaż wiadomość
u mnie też jeszcze nikt nie wie oprócz przyjaciółki i mojej szefowej, która wygania mnie na l4 i to właśnie z tego samego powodu co u Ciebie Aga, moja teściowa ma strasznie długi język i wierzy w przeróżne zabobony itd. mimo tego, że mieszka 300km od nas to i tak nie dałaby spokoju a moim rodzicom nie mówimy, bo to byłby pierwszy wnuk i totalne szaleństwo, więc jak najdłużej wolę tego uniknąć póki jeszcze nie widać

kaaasi ale piękny widok ja liczę na takie zdjęcie na następnej wizycie
ależ dziękujemy obie czekamy na Twoje zdjęcie u mnie tylko nasz mamy i tyle i na tym poprzestaniemy, wyznaję zasadę im mniej ludzie wiedzą o Tobie tym lepiej
Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Zacny bąbelek

No właśnie ja juz nie wiem, tyle rożnych opinii. Bo niby też mówią,że usg ważniejsze od Pappa,że trzeba ufać obrazowi na usg.
też nie wiedziałam czy robić, myślę, że każdy lekarz spotyka się z różnymi sytuacjami w życiu i mówi z własnego doświadczenia
Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Mimo upału zrobiłam barszcz ukraiński z mrożonki �� jest przepyszny ��

Nie lubię robienia sensacji...im mniej osob wie tym lepiej...w razie jakiejś tragedii czy cos... z tego też powodu o rozszczepie wszyscy dowiedzieli się juz po urodzeniu Mikołaja...
barszcz ukraiński, ale masz dobre rzeczy dziś z resztą zauważyłam, że gotujesz ciekawie prawdziwa gospodyni i ważne, że dzieci nie ograniczasz do rosołu jak to moja znajoma, jej córa tylko rosół i nic innego i dobrą masz zasadę bo niektórzy sieją dramat jakby koniec świata nastąpił, na pewno było Wam i tak ciężko, a jak widać Mikołaj jest ślicznym chłopcem i jakbyś nie wspominała nic bym na dzień dzisiejszy nie zauważyła
__________________


Edytowane przez kaaasi
Czas edycji: 2015-08-13 o 11:01
kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-13, 11:03   #2957
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

Nasze dzieci jedzą wszystko to co my 😊 nawet zupę grochową jadły po roczku niedługo 😊 lubią warzywa, od owoców trzeba odganiać 😉 mięso też jedzą 😊
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-13, 11:13   #2958
Mami87
Raczkowanie
 
Avatar Mami87
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 161
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
aha zapomniałam pokazać Wam mojego bąbelka a więc poznajcie się
ŚLICZNOŚCI

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Pranie zrobione, ciuchy wyprasowane, jesteśmy po zakupach, obiad ugotowany z dwóch dań, kompocik kwaśny obecny , córcia najedzona bawi się grzecznie a ja mogę położyć się i poczuć ruchy Moich Minionków Minionki rozrabiają
Mami87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-13, 11:49   #2959
Hermi1989
Rozeznanie
 
Avatar Hermi1989
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 546
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

Jakoś nie wyobrażam sobie dnia bez domowego obiadu, jest nas tylko dwoje, ja i mąż, ale gotuję dla nas i staram się dobrze odżywiać dla Naszego Maluszka.
Dzisiaj na obiad zupa, mąż je po prostu uwielbia, tak samo i ja. A teraz kiedy mięso takie jak pieczony kurczak itp. mi nie podchodzi, upiekę ale zjeść nie potrafię, to te zupy są jak znalazł. Żurek wyszedł mi przepyszny, będę nieskromna . Taki na tradycyjnym zakwasie i z białą kiełbaską.

Widzę kolejne dobre nowiny i śliczne zdjęcie Dzieciątka. Super

Z tymi koszmarami to chyba figle naszych podświadomości. Jak się dowiedziałam, że mam dużo za wysokie ciśnienie i jakie to niesie za sobą konsekwencje, to w nocy a raczej następnego dnia nad ranem śniło mi się, że krwawię i to był koszmar jak na jawie.

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Mami87 Pokaż wiadomość
ŚLICZNOŚCI

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Pranie zrobione, ciuchy wyprasowane, jesteśmy po zakupach, obiad ugotowany z dwóch dań, kompocik kwaśny obecny , córcia najedzona bawi się grzecznie a ja mogę położyć się i poczuć ruchy Moich Minionków Minionki rozrabiają
Mami pracusiu, odpoczywaj jak najwięcej . Znowu muszę Ci powtórzyć, jak ja Ci zazdroszczę tych odczuć ruchów Dzieci.
__________________
Żona - 20.09.2014 r.
II kreski - 16.06.2015 r.
Mama - 18.02.2016 r.

Edytowane przez Hermi1989
Czas edycji: 2015-08-13 o 12:05
Hermi1989 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-08-13, 12:29   #2960
badzia987
Wtajemniczenie
 
Avatar badzia987
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 886
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

Cześć

Widzę, że od rana ciekawe tematy poruszacie- to może ja się wypowiem:
moje dziecko przez pierwszy miesiąc spało ok 5-7 h na dobę (byłyśmy w szpitalu i cały czas było darcie się, spazmy bo a to kroplówka, a to nakłuwanie, trzaskanie drzwiami itp., bóle brzuszka)
Potem 2-3 miesiąc były kolki co 1-2 dni więc można było zapomnieć wieczorem o rytuale kompania srania itp. bo była histeria. Zazdrościłam dziewczynom, że mają rytuały, czas dla siebie, spokojne dzieci- a u mnie jak co wieczór jazda. Nie dość, że po całym dniu człowiek umęczony to jeszcze wisienka na torcie w nocy.

Moje dziecko do 6 miesiąca chodziło spać o 2 w nocy !!!! Ja szukałam wszędzie pomocy, MARZYŁAM żeby chociaż o 23 kładła się, ale wszystkie rytuały gaszenia światła, kołysanek, przytulania- mimo, że naprawdę chciałam i byłam skłonna przez 2 tygodnie codziennie starać się wprowadzić- nie dawały skutku. Nawet wprowadzanie codziennych coraz wcześniejszych pobudek nic nie dawało. Co 2 tygodnie próbowałam czego innego ale w końcu się wkurzyłam bo byłam taka sfrustrowana i zamiast jej przestawić -przestawiliśmy z mężem swój tryb życia. No bo jak o 22 gasiło się światło to my się robiliśmy senni a Mała chciała bawić się, płakała i gdzie to w takim mroku jak i dni krótsze tyle się męczyć.
Dziś Małgosia chodzi spać między 23-24. Śpi do 7 i ma drzemkę 2,5 h. Co daje średnio 10 h snu w ciągu doby. po prostu ten typ tak ma. Ja szukałam nadziei, że może jak zacznie chodzić to będzie zmęczona po całym dniu i szybciej będzie chodzić spać- guuuuzik.

I dlatego zdecydowaliśmy się na drugie bo nie wiem czy za jakiś czas po takim maratonie znów bym się zdecydowała.
Także wszystko zależy od dziecka.


Jak tym razem będą kolki albo będzie problem ze spaniem to już mam plan, że będę TŻ-ta wysyłać w samochodzie, żeby dzidziuś usypiał. Może to zadziała

U nas wiedzą moi rodzice, babcia, moi pracodawcy i wczoraj mama się bratu wygadała. Teraz w weekend powiemy teściom- ale co z tym zrobią to ich sprawa. I tak już po mnie widać więc...


A w poniedziałek umówiłam się na wizytę na USG. No jestem ciekawa Ale pewnie w niedzielę zacznę się stresować
__________________
Krzyś 19.02.2016 r.

Małgosia 06.10.2013 r.
badzia987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-13, 12:44   #2961
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
No zobaczymy, tego Ci nikt nie powie

Wszak to tylko takie "przesądy".



A powiedz jeszcze- czy przez ten rozszczep podniebienia trzeba było karmić butelką, nie dało się w ogóle kp?Jak to wyglądało?







Hmm dostałam wyniki testu Pappa i taka ciekawostka:

zawsze słyszałam,że w Pappa wychodzi większe ryzyko wad niż z usg i lepiej nie robić,żeby się nie stresować. A tu u mnie przy wszystkich trzech trisomiach ryzyko zmalało około trzykrotnie, więc o ile wcześniej wyniki były w tysiącac lub dzieciątkach tysięcy, o tyle teraz jest już naprawdę małe ryzyko to skorygowane, nawet mniejsze niż z córką. I teraz to by się mogło zgadzać, bo przy Natce nt było 1,4 a teraz było 0,6 i się dziwiłam, czemu mam wyższe ryzyko.

No ale tak czy siak, najważniejsze,że na usg wszystko cacy.

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------





to dobrze,że grzecznie zasypia wieczorem, nie ma co narzekać

Właśnie nie wiem od czego zależy to, kiedy dzieciaki odmawiają drzemki w dzień. Oby u nas jeszcze jakiś czas to się nie zdarzyło







jejuuu wszystkie macie dziwne sny, tylko nie ja Może dlatego,że zasypiam od razu jak padnę na łóżko, więc nawet nie zdążę o niczym pomyśleć

Ja przy Poli tak miałam - po krwi mo sie jeszcze obniżyły wyniki. Tym razem nie robiłam z krwi.

Ja tez padam w momencie położenia głowy na poduszcE a i tak mam sny nie z tej ziemi ;D ale ja nawet bez ciąży czasem mam


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Zacny bąbelek



No właśnie ja juz nie wiem, tyle rożnych opinii. Bo niby też mówią,że usg ważniejsze od Pappa,że trzeba ufać obrazowi na usg.

Ja myśle ze warto zaufać swojemu lekarzowi i juz kazdy lekarz ma inna opinie i wiadomo, nie da sie wszystkich słuchać, wiec trzeba swojego ;D


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Nasze dzieci jedzą wszystko to co my nawet zupę grochową jadły po roczku niedługo lubią warzywa, od owoców trzeba odganiać mięso też jedzą

Moja to taki mięsożerca ze nic innego mogłoby nie istnieć ;D


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Cytat:
Napisane przez badzia987 Pokaż wiadomość
Cześć

Widzę, że od rana ciekawe tematy poruszacie- to może ja się wypowiem:
moje dziecko przez pierwszy miesiąc spało ok 5-7 h na dobę (byłyśmy w szpitalu i cały czas było darcie się, spazmy bo a to kroplówka, a to nakłuwanie, trzaskanie drzwiami itp., bóle brzuszka)
Potem 2-3 miesiąc były kolki co 1-2 dni więc można było zapomnieć wieczorem o rytuale kompania srania itp. bo była histeria. Zazdrościłam dziewczynom, że mają rytuały, czas dla siebie, spokojne dzieci- a u mnie jak co wieczór jazda. Nie dość, że po całym dniu człowiek umęczony to jeszcze wisienka na torcie w nocy.

Moje dziecko do 6 miesiąca chodziło spać o 2 w nocy !!!! Ja szukałam wszędzie pomocy, MARZYŁAM żeby chociaż o 23 kładła się, ale wszystkie rytuały gaszenia światła, kołysanek, przytulania- mimo, że naprawdę chciałam i byłam skłonna przez 2 tygodnie codziennie starać się wprowadzić- nie dawały skutku. Nawet wprowadzanie codziennych coraz wcześniejszych pobudek nic nie dawało. Co 2 tygodnie próbowałam czego innego ale w końcu się wkurzyłam bo byłam taka sfrustrowana i zamiast jej przestawić -przestawiliśmy z mężem swój tryb życia. No bo jak o 22 gasiło się światło to my się robiliśmy senni a Mała chciała bawić się, płakała i gdzie to w takim mroku jak i dni krótsze tyle się męczyć.
Dziś Małgosia chodzi spać między 23-24. Śpi do 7 i ma drzemkę 2,5 h. Co daje średnio 10 h snu w ciągu doby. po prostu ten typ tak ma. Ja szukałam nadziei, że może jak zacznie chodzić to będzie zmęczona po całym dniu i szybciej będzie chodzić spać- guuuuzik.

I dlatego zdecydowaliśmy się na drugie bo nie wiem czy za jakiś czas po takim maratonie znów bym się zdecydowała.
Także wszystko zależy od dziecka.


Jak tym razem będą kolki albo będzie problem ze spaniem to już mam plan, że będę TŻ-ta wysyłać w samochodzie, żeby dzidziuś usypiał. Może to zadziała

U nas wiedzą moi rodzice, babcia, moi pracodawcy i wczoraj mama się bratu wygadała. Teraz w weekend powiemy teściom- ale co z tym zrobią to ich sprawa. I tak już po mnie widać więc...


A w poniedziałek umówiłam się na wizytę na USG. No jestem ciekawa Ale pewnie w niedzielę zacznę się stresować

No Gosia to niezły hardcore ;D naprawdę mało snu potrzebuje. Ciekawe czy jej tak zostanie czy sie zmieni jak pójdzie do szkoły
Mam nadzieje ze rodzeństwo mojej Poli będzie do niej podobne w kwesti spania


Sent from my iPhone using Tapatalk
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-13, 12:44   #2962
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

Pochwaliłam się M że lepiej się czuję, zjadłam obiad i mnie nie mdli...to zaraz zwymiotowałam..
Lilka mi gdzieś odwlokła pilota od dekodera i nie mogę znaleźć...
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-13, 12:46   #2963
Magdzinska85
Rozeznanie
 
Avatar Magdzinska85
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 998
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

Cześć Dziewczyny
Poczytuję Was ostatnio ale nic nie piszę bo te upały dają mi konkretnie popalić, nie jestem w stanie nic zrobić a przed laptopem też jakoś niechętnie siedzę
Nigdy nie lubiłam upałów a tym bardziej teraz w ciąży dają popalić... :/

Mam pytanie do Was, czy czujecie już jakieś ruchy? Czy może to za wcześnie?
Dzisiaj mam 14 tydz.1 dzień
Magdzinska85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-13, 12:55   #2964
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Nasze dzieci jedzą wszystko to co my �� nawet zupę grochową jadły po roczku niedługo �� lubią warzywa, od owoców trzeba odganiać �� mięso też jedzą ��
Moja też warzywa, owoce, mięso może mniej chętnie ale je.
No ale, ona nie dostaje typowych słodyczy ( chyba,że upiekę jej ciasteczka lub dam czekoladę gorzką, a takie "przekąski" to u nas np. suszone owoce) więc nic dziwnego,że owoce lubi

Z tym,że młoda nie je wszystkiego tego, co my. Często jest tak,że we dwie jemy razem obiad, bo np. mój mąż lubi dobrze doprawione obiady i nie jada zup. Więc wtedy jemy bez niego. No zależy co ugotuję
A młoda jada według zasad BLW, bardzo ograniczam jej sól, cukru nie dostaje w żadnej postaci (używam zamiast niego syropu daktylowego lub klonowego). Oprócz tego żadnej chemii i syfów. Mój mąż niestety lubi czasem zrobić sobie syfowe jedzenie, więc wiadomo-dziecku tego nie dam.
Jogurty tylko naturalne np. z owocami lub musami. Do picia tylko woda, kompoty domowe. Ewentualnie soki tłoczone 100%, bez żadnych dodatków.
Parówek nie daję, wędliny mam ze sprawdzonego punktu, swojskie.

Niestety te wszystkie Danonki, ciasteczka, soczki dla dzieci to często gorszy syf niż normalnie dla dorosłych.

Wiadomo- wszystko teraz faszerują chemią, ale staram się jej unikać jak mogę.
Także w kwestii żywienia jestem hetera

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Cytat:
Napisane przez badzia987 Pokaż wiadomość
Cześć

Widzę, że od rana ciekawe tematy poruszacie- to może ja się wypowiem:
moje dziecko przez pierwszy miesiąc spało ok 5-7 h na dobę (byłyśmy w szpitalu i cały czas było darcie się, spazmy bo a to kroplówka, a to nakłuwanie, trzaskanie drzwiami itp., bóle brzuszka)
Potem 2-3 miesiąc były kolki co 1-2 dni więc można było zapomnieć wieczorem o rytuale kompania srania itp. bo była histeria. Zazdrościłam dziewczynom, że mają rytuały, czas dla siebie, spokojne dzieci- a u mnie jak co wieczór jazda. Nie dość, że po całym dniu człowiek umęczony to jeszcze wisienka na torcie w nocy.

Moje dziecko do 6 miesiąca chodziło spać o 2 w nocy !!!! Ja szukałam wszędzie pomocy, MARZYŁAM żeby chociaż o 23 kładła się, ale wszystkie rytuały gaszenia światła, kołysanek, przytulania- mimo, że naprawdę chciałam i byłam skłonna przez 2 tygodnie codziennie starać się wprowadzić- nie dawały skutku. Nawet wprowadzanie codziennych coraz wcześniejszych pobudek nic nie dawało. Co 2 tygodnie próbowałam czego innego ale w końcu się wkurzyłam bo byłam taka sfrustrowana i zamiast jej przestawić -przestawiliśmy z mężem swój tryb życia. No bo jak o 22 gasiło się światło to my się robiliśmy senni a Mała chciała bawić się, płakała i gdzie to w takim mroku jak i dni krótsze tyle się męczyć.
Dziś Małgosia chodzi spać między 23-24. Śpi do 7 i ma drzemkę 2,5 h. Co daje średnio 10 h snu w ciągu doby. po prostu ten typ tak ma. Ja szukałam nadziei, że może jak zacznie chodzić to będzie zmęczona po całym dniu i szybciej będzie chodzić spać- guuuuzik.

I dlatego zdecydowaliśmy się na drugie bo nie wiem czy za jakiś czas po takim maratonie znów bym się zdecydowała.
Także wszystko zależy od dziecka.


Jak tym razem będą kolki albo będzie problem ze spaniem to już mam plan, że będę TŻ-ta wysyłać w samochodzie, żeby dzidziuś usypiał. Może to zadziała

U nas wiedzą moi rodzice, babcia, moi pracodawcy i wczoraj mama się bratu wygadała. Teraz w weekend powiemy teściom- ale co z tym zrobią to ich sprawa. I tak już po mnie widać więc...


A w poniedziałek umówiłam się na wizytę na USG. No jestem ciekawa Ale pewnie w niedzielę zacznę się stresować

Oj współczuję.No nigdy nie wiemy jki się nam trafi "egzemplarz" więc lepiej faktycznie nic nie zakładać z góry, zobaczymy jakie będą nasze obecne fasolki.


Cytat:
Napisane przez Magdzinska85 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny
Poczytuję Was ostatnio ale nic nie piszę bo te upały dają mi konkretnie popalić, nie jestem w stanie nic zrobić a przed laptopem też jakoś niechętnie siedzę
Nigdy nie lubiłam upałów a tym bardziej teraz w ciąży dają popalić... :/

Mam pytanie do Was, czy czujecie już jakieś ruchy? Czy może to za wcześnie?
Dzisiaj mam 14 tydz.1 dzień
A pomyśl co mają te dziewczyny w końcówce ciąży, ajjjj.
Dwa lata temu miałam końcówkę w wakacje, ale wtedy nie było takiej masakry.

Ja czuję jakoś od tygodnia, a od trzech dni już tak dość konkretnie Ale w pierwszej ciąży czułam dopiero w 19tc
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.

Edytowane przez butterfly20
Czas edycji: 2015-08-13 o 12:57
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-13, 12:55   #2965
amb86
Zakorzenienie
 
Avatar amb86
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Nowy Sącz
Wiadomości: 3 018
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

Cytat:
Napisane przez Magdzinska85 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny
Poczytuję Was ostatnio ale nic nie piszę bo te upały dają mi konkretnie popalić, nie jestem w stanie nic zrobić a przed laptopem też jakoś niechętnie siedzę
Nigdy nie lubiłam upałów a tym bardziej teraz w ciąży dają popalić... :/

Mam pytanie do Was, czy czujecie już jakieś ruchy? Czy może to za wcześnie?
Dzisiaj mam 14 tydz.1 dzień
Ja dziś 15 tydz.+3 dz. i nie czuje nic
amb86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-13, 12:58   #2966
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

agaczilla
powiedz a jak dajesz dzieciom coś czego nie jadły jeszcze marudzą czy po prostu jedzą ? ależ to musi być męczące współczuje może spróbuj zjeść choć suchą bułkę
Mami87
masz rację cudo
ale u Ciebie dwa Minionki mają raźniej

Hermi1989 zupy również uwielbiam i rzadko kiedy kupuję gotowe jedzenie nawet jak jestem sama bo z Tż zawsze sami gotujemy typowo domowe jedzenie takie najlepsze
badzia987
ale miałaś hardcor chyba taki typ dziecka bo moja mama mi opowiadała, że mój brat był taki że ciągle płakał jak był mały wszystko było ok a on tak miał po obiedzie zawsze był koncert
trzymam kciuki za Twoją wizytę i nie stresuj się choć wiem sama to wczoraj przechodziłam na pewno będzie wszystko dobrze
ja
powtarzaj imię swojej córy jak najczęściej poważnie tak lubi mięso Twoja Pola?
Motyl
podoba mi się to co napisałaś o żywieniu dziecka, staram się sama unikać chemii jak mogę mam nadzieję, że to samo wprowadzę u swojego bąbla


__________________


Edytowane przez kaaasi
Czas edycji: 2015-08-13 o 13:02
kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-13, 13:08   #2967
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

jak czegoś nie jadły to próbują...Zazwyczaj im smakuje...a jak już nie chcą to nie namawiam
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-13, 13:09   #2968
badzia987
Wtajemniczenie
 
Avatar badzia987
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 886
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

Cytat:
Napisane przez Magdzinska85 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny
Poczytuję Was ostatnio ale nic nie piszę bo te upały dają mi konkretnie popalić, nie jestem w stanie nic zrobić a przed laptopem też jakoś niechętnie siedzę
Nigdy nie lubiłam upałów a tym bardziej teraz w ciąży dają popalić... :/

Mam pytanie do Was, czy czujecie już jakieś ruchy? Czy może to za wcześnie?
Dzisiaj mam 14 tydz.1 dzień

Ja tam czuję jeszcze ruchy robaczkowe od wczorajszego kebaba

Chyba jeszcze nie czuję

Jeśli Cię to pocieszy to ja w pierwszej ciąży poczułam dopiero w 22 tygodniu bo miałam łożysko na jakiejś innej ścianie- tylko już teraz nie pamiętam czy na przodzie czy na tyle. W każdym razie lekarz powiedział, że przy takim ułożeniu łożyska ruchy późno i słabiej się czuje.
__________________
Krzyś 19.02.2016 r.

Małgosia 06.10.2013 r.
badzia987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-13, 13:10   #2969
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

Mami strasznie mi się podobało jak napisałaś,że Minionki Ci rozrabiają
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-13, 13:35   #2970
Mami87
Raczkowanie
 
Avatar Mami87
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 161
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Mami strasznie mi się podobało jak napisałaś,że Minionki Ci rozrabiają
dzięki
Mami87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-09-12 20:45:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:39.