Ostatnio obejrzane filmy

[paula007]

O, widzę, że pomogłam zwabić na wczorajsze Kocham Kino dwie osoby.

Cieszę się, że się podobało.

Sama znów obejrzałam "Niebieski". Znów pod dużym wrażeniem. Ale upewniłam się, że wystawiona wcześniej dziewiątka jest najbardziej odpowiednią (a przy okazji chyba jednak obiektywną oceną).

Napisane przez Sweet_21

Przede wszystkim film ten, że tak powiem zachwycił mnie elementami, drobiazgami, które wbrew pozorom są bardzo ważne i odgrywają sporą rolę w filmie.Spodobał mi się moment uchwycony z filiżanką Nie wiem, może tylko ja taka nie tego jestem i zwracam uwage na takie rzeczy

Oj tak. Te drobiazgi rzeczywiście robią wrażenie. I współtworzą klimat /zresztą nie tylko/.
Co prawda spostrzegawcza nie jestem za bardzo, ale też zwróciłam uwagę na to ujęcie z filiżanką. Ciekawe.

Napisane przez Sweet_21

Muzyka- świetna

Oj, Preisner wykonał kawał dobrej roboty. Bez tej muzyki "Niebieski" byłby chyba... fioletowy
Uwielbiam ten soundtrack, potrafię go słuchać i słuchać.

Napisane przez Germini

A sam film może nie powalił mnie na kolana, ale był interesujący - i w tym specyficznym klimacie, który lubię.

A nie mówiłam?

Napisane przez Germini

Resztę trylogii na pewno obejrzę
("Biały" będzie za tydzień? )

Za tydzień zamiast KK - Mistrzostwa Świata do lat 20.
Nie wiem jeszcze w czym ale zapowiada się od razu biało-czerwony

[Sweet_21]

Biało-czerwony to z pewnością
Film naprawdę dobry i warto obejrzeć.
Paula masz dar przekonywania (że tak sobie pozwolę zażartować )

[paula007]

Napisane przez Sweet_21

Biało-czerwony to z pewnością

Dwa w jednym, a jednak czas emisji dłuższy, bo 135 minut /chyba/

Napisane przez Sweet_21

Paula masz dar przekonywania (że tak sobie pozwolę zażartować )

No wiesz, skoro się ma plany dotyczące pracy w reklamie...

Napisane przez Sweet_21

(że tak sobie pozwolę zażartować )

Pff... Lepiej byłoby bez tego nawiasu.

[Sweet_21]

Paula kochana, przecież wiesz, ze ja Cię nawet lubię
I życzę Ci jak najlepiej w branży reklamowej
Nie chcę nawet myśleć do czego Ty jeszcze ludzi próbujesz namawiać

[paulinka3110]

"Edison" - J. Timberlake jako dziennikarz...

Film ogólnie ujdzie...Justin troche lalusiowaty z głosem jak baba

8/10

[paula007]

Napisane przez Sweet_21

Paula kochana, przecież wiesz, ze ja Cię nawet lubię
I życzę Ci jak najlepiej w branży reklamowej
Nie chcę nawet myśleć do czego Ty jeszcze ludzi próbujesz namawiać

No ja mam nadzieję! (że mnie nawet lubisz )



A żeby nie offtopować - dzisiaj na TVP Kultura "Słodkie życie" Felliniego. Sama jeszcze nie widziałam ale namawiam coby było z kim podyskutować. :p

[ghana]

Testosteron-moze byc, czasem rzycaja fajnymi tekstamii.
niekiedy az sie prosi ze przewinac, no ale powiedzmy ze polecam.

[stupka1]

A ja ostatnio byłam na komedii "A właśnie, że tak" . Myślałam, że się rozerwię i dobrze będę bawiła, tymczasem umęczyłam się i miałam ochotę uciec z kina, a ndgorliwa mamuśka tak mnie wkurzała, że doceniam moją kochaną MAMĘ.
Komedia "A właśnie, że tak!" jest pusta jak kalorie w kolorowych drinkach:
http://www.polki.pl/karnetkulturalny...,10003700.html

[fjorgynn]

Six-String Samurai
http://www.filmweb.pl/Six-String+Sam...ions,id=102585
dobry, pokręcony..podoba mi się
powiedzmy 9.5/10

[Petit_Papillon]

Napisane przez ghana

Testosteron-moze byc, czasem rzycaja fajnymi tekstamii.
niekiedy az sie prosi ze przewinac, no ale powiedzmy ze polecam.

Właśnie,musze to obejrzeć w końcu

[witch_18]

'Ktoś całkiem obcy' - Fajny film,wciągnął mnie i przyznam,że nie spodziewałam się takiego zakończenia 8/10

'The Lake House' - świetny film z S.Bullock i K.Reeves'em. 8/10

'16 Blocks' - nic specjalnego,trochę strzelanin i dość zaskakujące zaskoczenie 6/10

[ghana]

Napisane przez Petit_Papillon

Właśnie,musze to obejrzeć w końcu

ja objerzalam to tylko dlatego, ze lubie grajacych tam aktorow.
moze tylko zaszufladkowalam troche pana adamczyka i srednio pasowal mi do roli porzuconego pana mlodego, ktory gada o seksie i klnie na lewo i prawo, no ale tak to juz mam. Widze go i od razu mysle 'o,papież'

[Petit_Papillon]

Napisane przez ghana

ja objerzalam to tylko dlatego, ze lubie grajacych tam aktorow.
moze tylko zaszufladkowalam troche pana adamczyka i srednio pasowal mi do roli porzuconego pana mlodego, ktory gada o seksie i klnie na lewo i prawo, no ale tak to juz mam. Widze go i od razu mysle 'o,papież'

Tez mam takie skojarzenia o nim
A film chciałam obejrzeć tak po prostu

[ilo16na]

15 sierpnia

http://www.filmweb.pl/Film?id=99119
tu o filmie.

Lecial wczoraj na tv2 -bardzo fajna komedia jak trzech zameznych Panow zostalo samych z dziecmi bo zony wyjechaly.
POlecam daje 9+/10

[ghana]

Dr Dolittle 3.
że-na-da, nic wiecej nie potrafie o tym napisac. omijajcie ten film szerokim lukiem.
(a jedynka byla taka fajna )

[Petit_Papillon]

"The Reaping" ("Plaga")
Szzerze powiedziawszy spodziewałam się czegoś lepszego.Od połowy filmu było wiadome kto jest zły.Warte obejrzenie były tylko te plagi ,które nawiedziały miasto.
6/10

[wesna]

Stay (Zostań)
Wydaje mi sie, ze zeby w pelni docenic wartosc tego filmu nalezy sie mocno nastawic na konwencje kina psychologicznego z elementami dramatu.

Przyznam sie szczerze, ze po obejrzeniu nie mialam pojecia o co tak naprawde chodzilo (mimo ze scena koncowa mna wstrzasneła), pomogly mi dopiero interpretacje uzytkownikow filmwebu . Kiedy wreszcie zakumałam, to zostalam pod wrazeniem calej konwencji i klimatu jaki ten film wytwarza. Polacem, jezeli lubicie główkować nad przesleniem i ogolna interpretacja filmu.

Jak dla konwencji psychologicznej (mimo, ze specjalista nie jestem): 8,5/10 (ta poloweczka specjalnie dla wszechstronnego Ryana Goslinga, no nie moglam sie powstrzymac )

[ghana]

babel.
coz moge powiedziec... pdoobal mi sie i to bardzo. smutno mi sie jakos po nim zrobilo polecam i to szczerze. troche za bardzo kojarzyl mi sie z "miastem Gniewu'', ale nic. oby dwa b.dobre

[Sweet_21]

My life without me (Moje życie beze mnie)

Obejrzałam.Byłam bardzo ciekawa, tego filmu mimo, iż nosiłam się z zamiarem obejrzenia go dość długi okres czasu.Nie wiem, jakoś nie zachwycił mnie szczególnie, ale ..podobał mi się, jeśli tak mogę powiedzieć o tym filmie.Fabuła polega na tym, iż 23-letnia dziewczyna dowiaduje się, że jest chora na raka, układa listę marzeń, które chce spełnić przed śmiercią.Ann( w tej roli Sarah Polley) stara się przeżyć reszte czasu tak jak nigdy dotąd.Czy Sarah przekonała mnie?Nie, nie do końca.Byłam nawet zdziwiona, bo ona ma talent aktorski, ale nie pokazała go moim zdaniem do końca w tym filmie.Nie przekonała mnie, według mnie stać ją na więcej.Był tylko zarys jej stanu emocjonalnego, a to wszystko pokazane w zbyt standardowy sposób.Chociaż popatrzyłam sobie na M.Ruffalo.

8/10

[lee_monka]

Shrek Trzeci
hmmmmm, posmiałam się, przyznaję, nie był to czas zmarnowany, aczkolwiek film chyba nie miał juz tej atmosfery i uroku pierwszej częścidreamworks ciągnie hita na siłę, i obawiam się, że calkiem zgrabna, sympatyczna historia może przerosnąć w wieloczęściową sagę bez ładu i składu

[cheer]

Napisane przez wesna

8,5/10 (ta poloweczka specjalnie dla wszechstronnego Ryana Goslinga, no nie moglam sie powstrzymac )

Ano, ano. Ja bym dla niego dała nawet więcej niż połóweczkę Fajnie, że jego świetna gra jest zauważana

Fun with Dick and Jane (Dick i Jane: niezły ubaw) - jak sam tytuł (oryginalny rzecz jasna, bo polskie tłumaczenie nieco przesadzone...) wskazuje, jest to półtoragodzinna zabawa z Dickiem i Jane. Film służący tylko i wyłącznie zrelaksowaniu się. Szkoda, że w jednej z pierwszych scen, Jim powiela gagi (sposób poruszania i mimiki) dobrze znane z poprzednich ról, może to skutecznie odwieść od dalszego oglądania; później dużo lepiej pod tym względem. Plus za ostatnie zdanie w filmie (zrozumiałe jednak tylko dla trochę orientujących się ). Ogólnie: można, ale na prawdę nie trzeba. Ja czekam na Number 23.
5/10

Exorcism of Emily Rose (Egzorcyzmy Emily Rose) - nie sądziłam, że to obejrzę, bo wiem, że takie historie są nie na moje nerwy. Okazało się jednak, że film jest zdatny do obejrzenia, nawet przez największego tchórza oraz osobę identyfikującą się bardziej z duchową sferą życia i przeżyciami z nią związanymi (choć przyznam, że zastanawiałam się w pewnym momencie czy oglądać dalej). Jakoś nie lubię Laury Linney, sama nie wiem dlaczego, ale zagrała całkiem przyzwoicie. Co tu dużo mówić: jak już kiedyś przy okazji innego filmu wspomniałam, najmocniejszą stroną tego obrazu jest fakt, że to prawdziwa historia. Na plus jest to, że można dowiedzieć się z filmu wielu ciekawych rzeczy. Ja mam to szczęście, że mogę film przedyskutować z moją przyjaciółką (zresztą już jesteśmy na to umówione ), osobą bardzo wierzącą, a jednocześnie posiadającą dużą wiedzę teologiczną. Dowiem się pewnie jeszcze więcej (zważywszy na to, że ona czytała książkę Felicitas Goodman "The Exorcism of Anneliese Michel" [bo tak na prawdę miała na imię ta dziewczyna] - podobno dużo bardziej wstrząsająca niż film!). 7/10

Shrek the Third (Shrek trzeci) - film, który dobrze spełnił swoją rolę, miał śmieszyć i śmieszył. Nic więcej nie mogę tu dodać. Uważam, że film nie jest "odgrzewanym kotletem", widać, że twórcy starają się, by wnieść coś nowego i świeżego do tej części. Ogromnym plusem jest oczywiście dubbing (i coś, o czym się zapomina, a co sprawia, że się nadziwić nie mogę - respekt dla komputerowców, tych absolutnie fenomenalnie uzdolnionych ludzi, którzy tworzą dla nas takie wizualne cudeńka!; apropos - w fotel wrył mnie wczoraj w kinie zwiastun Transformers ). Nie chcę psuć zabawy osobom, które nie oglądały dlatego napiszę kilka zastrzeżeń "na biało".
Momentami wydawało mi się, że chciano zaserwować widzowi maksymalną porcję rozrywki (duża liczba postaci w poszczególnych scenach) przez co miałam wrażenie sporego haosu na ekranie.
Liczyłam na jakąś konkretniejszą akcję moich ulubionych bohaterów, ekipy Ciastka, Pinokia, Świnek, Myszek i Bardzo Złego Wilka
Liczyłam na rozwinięcie wątku Artura.
Film skończył się w momencie kiedy się na dobre rozkręcił. Brakowało tu jakiegoś płynnego przejścia.
Mam pytanie, które nurtuje mnie od wczoraj. Czy po napisach była jeszcze jakaś scena (jak w poprzednich częściach)?
8/10

[ghana]

babcisynek-jak na amerykanska komedie z serii glupich i zenujacych, ta ujdzie w tloku. Czasem mialam usmiech na twarzy a czasem totalne zniesmaczenie, wiec sie wyrownalo

[tripka]

"Starsza pani musi zniknąć" -ale się uśmiałam

[lee_monka]

Napisane przez tripka

"Starsza pani musi zniknąć" -ale się uśmiałam

kiedys juz widzialam, szkoda mi bylo bena jak mu komputer rozwaliło i pare rzeczy obrzydliwych było, ale ogólnie film niezły najlepsza końcówka

[Kicia_Wampirzyca]

Właśnie obejrzałam "Sweet November"...a teraz płaczę...Już nic nie poradzę, że tak się wzruszam na tego typu filmach...

[witch_18]

Dzisiaj był 'Sweet november' w telewizji?Mój ulubiony film

Ja właśnie oglądam 'Lolitę'

[lee_monka]

Napisane przez witch_18

Ja właśnie oglądam 'Lolitę'

ooo, miałam ogladać i zapomniała, a teraz juz mi sie nie chce opowiedz wrażenia

[Kicia_Wampirzyca]

Napisane przez witch_18

Dzisiaj był 'Sweet november' w telewizji?Mój ulubiony film

Oglądałam z płyty...
Ten film jest wspaniały!

[awia]

Ja wczoraj obejrzałam "Prosto w serce"
Bardzo lubie Hugh Granta, mimo wszytsko, jest bardzo brytyjski
Nie lubie za to Drew Barrymore ale dało się ją przeżyc.
Szczerze powiedziawszy - uśmiałam się.
Jest to łatwo i wdzięczna komedia romantyczna, miesjcami świetne dialogi.
Widzialam, ze bardzo ten film zjechali, gdzie sie dało ale mnie się bardzo podobał.
7/10

[Petit_Papillon]

"Mummy Maniac" beznadziejny film.Cały czas jakis młody policjant przyprowadza ofiary do pakamery,słucha jak krzyczą,a potem je z zimna krwią zabija i głowe owija w bandaże.Nie obejrzałam go w całości,tylko klatkami....Bardziej przypominał mi dokument..Ehhh... Coś okropnego.