|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2012-02-08, 15:34 | #2731 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Otwock
Wiadomości: 594
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
U nas pediatra z przychodni nie miał kiedy do nas przyjść i zadzwonił wczoraj, że przyjdzie na wizytę patronażową (po 5 tyg). Położna była raz - 15 minut, ale właściwie niczym nowym mnie nie oświeciła. Ale nasza przychodnia w Otwocku jest biedna i ma mało lekarzy. Mały ma już karnet w Enelmedzie, także jesteśmy już po kontroli u pediatry. W przychodni państwowej będziemy dzidzia szczepić.
|
2012-02-08, 15:35 | #2732 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 373
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
Cytat:
|
||
2012-02-08, 15:39 | #2733 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Otwock
Wiadomości: 594
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ---------- Cytat:
Od tygodnia nie jem nabiału i małemu zeszła skorupka z policzków. Ja też jem głównie dżem, pieczywo, marchew i kuraka bida |
||
2012-02-08, 15:44 | #2734 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 23
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Witajcie
Wpadam tylko na chwilę aby poinformować że: 1/02/2012 r. o godzinie 17:45 przyszła na świat WERONISIA, 3840/ 55 cm Pozdrawiam wszystkie rozpakowane mamusie i trzymam kciuki za wszystkie "dwupaki". Napiszę tylko że poród do najlżejszych nie należał, ale gdy tylko zobaczyłam Malutką wszystkie bóle odeszły w zapomnienie a radość rozpierała całe serduszko. |
2012-02-08, 15:47 | #2735 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
|
|
2012-02-08, 15:50 | #2736 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 742
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Neska wielkie dzięki za odpowiedź, przeoczyłam ją wcześniej. Pomogłaś mi i teraz wiem mniej więcej jak wygląda to wszystko
|
2012-02-08, 16:01 | #2737 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Bobasowo :)
Wiadomości: 1 461
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
__________________
Igorek jest już z nami i tuli się całymi dniami http://www.suwaczek.pl/cache/b034e10552.png |
|
2012-02-08, 16:08 | #2738 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 423
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Gratulacje dla kolejnych szczęśliwych mamuś :p
nie znajduję czasu na wizażowanie ogólnie wciąż płaczemy razem, a jak dziecko uśnie to ja też idę lulu Dziś było lepiej, to też sobie włączyłam laptopika TŻ wrócił w poniedziałek do domu, od razu mi lżej Nie nadrobię za NIC, wybaczcie! :P
__________________
|
2012-02-08, 16:22 | #2739 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 373
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
Cytat:
Monika a można mieszać wrzątek z przegotowaną zimną wodą? Edytowane przez nawojka8583 Czas edycji: 2012-02-08 o 16:24 |
||
2012-02-08, 16:26 | #2740 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
tyle ze w dzień nie jestem w stanie nic zrobic....;/ ale juz wole zebyw nocy spał a w dzień szalał niz odwrotnie |
|
2012-02-08, 16:47 | #2741 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 220
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
nawojka i wzdluz przeciekismy i na dlugosc ale i tak nie moglismy wlozyc a na sile sie balismy
Violette gratki |
2012-02-08, 16:50 | #2742 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Juz mam dosyc tego czekania.
Tak czytam o Waszych poglądach i o tym co przeżywacie.. Ja na dzień dzisiejszy nie umiem sie cieszyc, az mnie to złosci, ze nie ciesze sie, ze dziecko będzie. Jak sobie pomyślę, że mam sie nim opiekować, przewijać, wstawac w nocy to mi sie odechciewa wszystkiego.. Chciałabym by było normalnie, a mam doła ogromnego. Tak samo jak pomysle, ze mam piersią karmić to mnie odrzuca na samą myśl.. cholera jasna co mi sie dzieje, ze tak mysle ? Tak samo jak dzis neska napisała, że jej synek łapczywie je tak jakby go głodziła to ja bym z nerwów nie wytrzymała gdyby mi dziecko łapczywie jadło. Wszystko mnie z reszta juz do okoła wkurza.. |
2012-02-08, 17:16 | #2743 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 274
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
|
|
2012-02-08, 17:18 | #2744 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Hej!
My dziś mamy dzień odwiedzin ale dobrze, bo Julian spokojniutki Ultraradiola doczytałam tylko, że karmisz przez nakładki, Julian też nie chciał jeść z cyca, bronił się przed tym jak się dało, a przez nakładki nie najadał się. Dokładnie po dwóch tygodniach udało nam się z tż przystawić go do piersi i załapał. Co prawda, po ponad pół godzinie krzyków, wrzasków i butów. Nam pani od laktacji radziła odciągnąć trochę pokarmu przed karmieniem i wstrzykiwać po trochu do buzi strzykawką przy przystawianiu. udało się więc warto próbować Zośka może się zmieni po porodzie podejście, a może dopiero po jakimś czasie.. różnie to bywa i nie możesz mieć do siebie pretensji ani żalu, że masz takie myśli. brzuchaczki mam nadzieje, że szybko doczekacie się porodów, pamiętam jak ja czekałam.. okropny czas,wszystkiego już ma się dosyć. no i wywoływanie, nieciekawa sprawa. Gratulacje czyli jednak coś się ruszyło Edytowane przez inutil Czas edycji: 2012-02-08 o 17:22 |
2012-02-08, 17:20 | #2745 | |||||||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 294
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
przynajmniej w nocy spi - to juz sukces Cytat:
w pon jak lekarz zobaczyl moj brzuch, stwierdzil: - jakie duze dziecko? kto pani takich bzdur naopowiadal, ze trzeba sprawdzic, czy dziecko nie za duze? pozniej pomacal brzuch, przycisnal tu i tam i dodal - łeee, na moje to 3,5 to bedzie maks a pozniej glowica w ruch, pomierzyl i juz widze ta mine... - o kurde, 4 kilo ?!?! Cytat:
Cytat:
nie podoolam jako matka teraz bola mnie jego ruchy i z jednej strony chcialabym byc juz po, ale po porodzie boje sie, ze bedzie jeszcze gorzej, bo bedzie non stop plakal i nie bedzie chcial spac Cytat:
raz !!!!! widze,ze tez nie szalejesz ze snem aaach...dziekuje, Kochana moj tz wlasnie przed chwila stwierdzil, ze mam dzisiaj sie przygotowac, bo on zamierza mnie szarpnac, zeby wykurzyc Nietoperka i twierdzi, ze obiecalam mu niby od 1-go lutego ale ja sie boje Cytat:
ja jakos nie mysle o nim, jak o mezu dalej mi sie wydaje, ze to "tylko" narzeczony pewnie od wizazu Ci wzrok polecial no i jaki kochany, ze pakuje Cie do szpitala no i czekam na brzucha w klubie !!! Cytat:
a jaka mieliscie oliwke? Cytat:
gratulacje !!!! Cytat:
jak mi zle samej z soba, ze tak mysle
__________________
Dżony |
|||||||||
2012-02-08, 17:27 | #2746 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Jestem po wizycie. Moja Mała ma się dobrze, waży 3040g
Od ostatniej wizyty przytyłam tylko niecały kilogram. Jednak w ciągu całej ciąży 20kg Pearl, mogę jedynie Cię przytulić , bo ja w sumie nie wiem co to znaczy takie bolesne kopanie Moja jest bardzo spokojna, poza tym mam łożysko na przedniej ścianie i ruchy są amortyzowane... Dziewczyny, mam pytanie do tych, które są ubezpieczone w PZU. Czy poza wypłaceniem pieniążków za urodzenie dziecka, dostaje się też za pobyt w szpitalu? czy oni to jakoś łączą? I jak jest z opieką dla ojca? czy szpital wystawia jakieś zaświadczenie? jeśli tak, to jak to wygląda? od dnia porodu? |
2012-02-08, 17:29 | #2747 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Pearpearl, Zośka wydaje mi się, że to normalne myśli tylko nie każdy się do tego przyznaje. Ja po wyjściu ze szpitala przez tydzień miałam takie. Że co ze mnie za matka, jak Mały uspokajał się i przestawał płakać tylko u tż na rękach (nie dziwię się, skoro sama albo płakałam, albo byłam zdenerwowana), nie mogłam go karmić mimo, że miałam nawał pokarmu (każde przystawienie kończyło się płaczem), nieudolnie mi wychodziło przewijanie i przebieranie - bo nigdy wcześniej tego nie robiłam.. ciągle miałam łzy w oczach, bo coś robię źle, bo mam dosyć, bo jestem zmęczona i jeszcze do tego rana bolała... a powinnam się niby cieszyć
przeszło |
2012-02-08, 17:29 | #2748 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 192
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Gartuluję nowym mamusiom!
Dużo zdrówka dla dzieciaczków O matko, dziewczyny jakie ja mam dzisiaj ssanie - ciągle jeść mi się chce. W nocy jak TŻ wrócił z pracy to wciągnęłam dwie kanapki, a nigdy mi się nie zdarzyło wstać by w środku nocy coś zjeść
__________________
CÓRCIA "Każdy z nas jest aniołem o jednym skrzydle, wzlecieć możemy tylko gdy obejmiemy się nawzajem". |
2012-02-08, 17:35 | #2749 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 294
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
jaka kruszynka... ech... fajnie
Cytat:
dzieki, Slonko to Ty jak masz Malutka taka spokojna i jeszcze lozysko z przodu, to pewnie uwielbiasz, jak czujesz ruchy... Cytat:
mam bombonierke solidarnosci zlote czekoladowe kreacje ktoras chetna? napisalam do swojego ukochanego gina o tych ruchach Nietoperka i odpisal,zebym to sprawdzila bo zbyt gwaltowne ruchy tez nie sa dobre
__________________
Dżony |
||
2012-02-08, 17:39 | #2750 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
Ja w ogóle bardzo późno zaczęłam ją czuć, często Mała się leniła i miałam schizy z tego powodu, także teraz każde wypięcie i kopniak to miód na serce |
|
2012-02-08, 17:41 | #2751 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Zosia, Pear wstyd się przyznać ale mam podobne myśli jak czytam co się dzieje z dziewczynami, te problemy z karmieniem, depresję to ogarnia mnie strach szczególnie że przez 3 lata walczyłam z depresja.
I to karmienie... Chce karmić piersią ale jeśli mi się nie uda to trudno. Tylko zaraz będzie zmuszanie mnie że MUSZĘ karmić :Mur: czuje mała strasznie nisko i cała zdretwiala mi pip.ka. Byle wytrzymać do jutra. |
2012-02-08, 17:41 | #2752 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
potrzaskałam szklaną półkę w lodówce no kuuuuuuuurde
|
2012-02-08, 17:45 | #2753 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 294
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
Cytat:
co za matka tak mysli zaciskaj nogi, Mala nie placz - to na szczescie
__________________
Dżony |
||
2012-02-08, 17:52 | #2754 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
|
2012-02-08, 18:04 | #2755 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Otwock
Wiadomości: 594
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
|
2012-02-08, 18:05 | #2756 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 192
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
Może Nietoperek szykuje się do wyjścia? Będzie dobrze Ja mam dokładnie tak samo - łożysko na przedniej ścianie co amortyzuje każdy ruch, na dodatek malutka bokserką raczej nie zostanie bo słabo kopie. Zeresztą wstydliwa z niej panna bo kiedy przykładam rękę do brzucha, albo wystawie bębenek na swiatło dzienne to od razu przestaje się ruszać . W życiu mnie nie zabolał zaden kopniaczek. Teraz często się rozpycha, a mój brzuch robi się krzywy z jednej strony - uwielbiam to
__________________
CÓRCIA "Każdy z nas jest aniołem o jednym skrzydle, wzlecieć możemy tylko gdy obejmiemy się nawzajem". |
|
2012-02-08, 18:05 | #2757 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Dzis rozmawiałam ze znajomą, która ma pół roczną córeczkę i mi powiedziała , że nie mam sie przejmować , że sutki będą bolec, że będą krwawić, a ja bede płakać z bólu mam karmić do oporu... Normalnie jak to usłyszałam to mi kopara opadła... Lubię tą dziewczynę, nie chce źle o niej mówić, ale robi z siebie taka matkę polkę...
Ja na dzien dzisiejszy juz od roku borykam sie juz z nerwicą, z lękami ogromnymi i nie umiem przeboleć tego, że jutro mam iść sama do tego szpitala. Tz nie sama z TŻtem, ale dobrowolnie mam tam pójść i leżeć, ale dać sobie kroplówkę podłączyć. Smutno mi, że nie umiem się cieszyć. Pear mnie też to wkurza, że wszyscy skaczą ze szczęścia po sufit, bo będzie małe dziecko, a jak sobie pomyślę, że mam mu tyłek wycierać, sprzątać wymiociny, karmić, budzić sie w środku nocy, bo beczy to mnie roznosi na strzępy.. Chcę żeby to minęło, bardzo chcę i strasznie wstydzę się tego, że mam takie myśli. Momentami mam wyrzuty sumienia, że zdecydowałam się urodzić, a potem mi wstyd, że w ogóle mogę tak myśleć. W ogóle nie wiem czy u Was też tak jest, ale u nas jest jakos dziwnie. Mam jechać do szpitala bez skierowania, tylko sie zglosić na IP i dać im karte ciąży. Lekarka powiedziała, że jak chce to mam przyjsc po skierowanie, ale to nie będzie potrzebne. Edytowane przez zoskasamoska Czas edycji: 2012-02-08 o 18:13 |
2012-02-08, 18:08 | #2758 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
przesadziłam na maxa co do pobytu w szpitalu, jedź ale z rańca, później mogą nie przyjmować, największe oblężenie jest w piątki i poniedziałki ciężko się dostać. Dzwonić nie musisz, jedziesz ze skierowaniem i już.
__________________
Zapraszam do mnie... https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3y+masy+solnej Zuziahttp://www.suwaczek.pl/cache/5eb1f2fd75.png Kubusiek http://www.suwaczek.pl/cache/05aa12e732.png Kajunia http://www.suwaczek.pl/cache/a32d41cd2e.png |
|
2012-02-08, 18:26 | #2759 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 327
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bfaru6bdjk3xo3q5.png http://www.suwaczek.pl/cache/0beb9e5e05.png Wiara-Nadzieja-Miłość |
|
2012-02-08, 18:41 | #2760 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Otwock
Wiadomości: 594
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
Mam nadzieję, że uczucie bezgranicznej miłości przyjdzie już niebawem, bo czuję się z tym okropnie. Nie myślałam, że to takie trudne. Bardzo chciałam mieć dziecko, a tu uczuciowy klops. I powiem szczerze - nie cierpię postawy "matki polki". I to że mamy niepokolei w głowie nie znaczy, że jesteśmy złymi matkami |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:51.