2008-10-17, 21:29 | #241 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 632
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
|
2008-10-17, 22:42 | #242 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 544
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
Wtedy pewnie usłyszę, że przecież wcale nie musiałam, bo on niczego nie oczekiwał. Choć bym stanęła na głowie to on i tak tego nie zobaczy. To wina jego wychowania. Od dziecka wszystko miał podane na tacy, a nawet więcej. Wszyscy załatwiali jego problemy za niego. On nic nie musiał. A gdy stał się dorosły, zatrudnił sobie "Pana", który był jego kierowcą, szukał mu mieszkania, pakował jego rzeczy przy przeprowadzce, robił zakupy jego mamie i dosłownie wszystko. Co nie znaczy, że on jest leniwy, tak nie jest. Przez 2 lata mieszkania z nim codziennie gotował obiad, lepił dla mnie pierogi, robił bigos, prasował mi koszule, a gdy wracałam z pracy, cały dom był wysprzątany, okna umyte, zakupy zrobione. Tyle tylko, że przyzwyczaił się do tego, że zawsze jest ktoś kto pewne rzeczy załatwia za niego. Ktoś komu nie trzeba dziękować, bo to jego obowiązek. Teraz ja jestem taką osobą w jego oczach. Tyle, że mi nie trzeba płacić.
|
2008-10-18, 19:49 | #243 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 2 312
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
MacyRose mówisz że się wszystko prostuje i zmienia się na lepsze,wiec może jego zachowanie też warto tak potraktować- jak krok ku czemuś lepszemu.Jesli on nie potrafi po wyjśćiu z tego aresztu docenić to co dla niego robisz i ile zniosłaś, a go nie zostawiłaś bo nie pasuje do twojej liepszej przyszłości to może dobrze się stanie że się rozejdziecie.Wiem jak to brzmi,wiem że go kochasz i to boli,ale niema tego złego co by na dobrze nie wyszło.
Ja jednak wierzę,że to chwilowe załamanie i jeszcze wszystko będzie u was dobrze. |
2008-10-19, 00:48 | #244 | ||
Raróg
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
Cytat:
Pobyt tam jest dla niego na pewno silnym stresem, nie ma co ukrywać, a w takich warunkach różne podejmuje się decyzje. Dobrze, że będziecie mieli okazję porozmawiać w normalnych warunkach, oby niedługo! Wnioskuję z Twoich postów, że mimo wszystko spróbujesz kolejnego widzenia?
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
||
2008-10-19, 19:07 | #245 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 544
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
No pewnie, że spróbuję. W piątek wysłałam do Niego list. Wczoraj byłam u psychoterapeuty, dzisiaj pojechałam do babci na wieś, chodziłam pół dnia po lesie. Bardzo mi to pomogło, już prawie zapomniałam, że coś jest nie tak.
|
2008-10-20, 01:12 | #246 | |
Raróg
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
Dobrze, że robisz coś, by samej sobie pomóc przez to przejść.
Pomogła Ci ta wizyta u terapeuty? Nie wiem, czy powinnam o to pytać, ale interesuje mnie, co Ci powiedział. Nie pisz, jeśli nie chcesz i sorry za wścibstwo... Zresztą, skrobnę PW. Trzymaj tak dalej i powodzenia!
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2008-10-20, 21:44 | #247 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 544
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
Dopiero teraz zauważyłam, że pytałaś o terapeutę. Czy mi pomogła ta wizyta? Tak, na pewno. Mogłam się szczerze wygadać. Usłyszałam wiele mądrych słów, emocje się ostudziły, zrozumiałam co było złe w moim zachowaniu. Po tej wizycie wszystko przemyślałam na spokojnie. Już wiem co mam zrobić na następnym widzeniu, co powiedzieć. Żałuję tylko, że Tż nie może skorzystać z takiej pomocy. Czasami emocje biorą górę i trudno nad nimi zapanować. Prawda była taka, że to ja go sprowokowałam do zerwania. Byłam zła, że nie okazuje mi tyle czułości co wcześniej, więc chciałam mu pokazać, że wcale mi tak na nim nie zależy, powiedziałam mu, że nie wiem czy chcę tego ślubu, że muszę to jeszcze raz przemyśleć (w głębi duszy myślałam, że on tego nie chce, bo nie okazuje mi tyle czułości, niestety o tym mu już nie powiedziałam). Myślałam, że jak poczuje, że może mnie stracić to coś w nim pęknie, zechce mi pokazać, że mu zależy. Tak się nie stało. On zobaczył wątpliwości i zareagował zupełnie inaczej. Pomyślał, że się wycofuję,bo jest dla mnie obciążeniem. Terapeuta pomógł mi to zrozumieć.
Tak już jest, że będąc w domu myślę całkiem trzeźwo, ale gdy nadchodzi dzień widzenia wszystko we mnie pęka. Jestem płaczliwa. Jak tylko czekam na niego w areszcie to cała się trzęsę, bardzo się boję, bo nie wiem co zastanę. On naprawdę ma za wiele czasu na rozmyślanie, dlatego bardzo dokładnie analizuje każde moje słowo i często dochodzi do absurdalnych wniosków co rodzi konflikty. A ja czekam wystraszona co się stanie tym razem i potem gadam takie głupoty. Ponoć reakcją obronną na atak jest atak. Niestety w związku się to nie sprawdza. A ja nie zawsze na tym panuję. |
2008-10-21, 01:06 | #248 | |
Raróg
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
Nie wiem, co Ci poradzić odnośnie tych widzeń. Fakt, że w tym miejscu można kompletnie stracić nerwy - mam tu na myśli Ciebie właśnie, kiedy czekasz na wejście. Może przy następnym widzeniu wyjaśnicie sobie trochę tą sytuację i ustalicie, żeby za dużo decyzji odnośnie związku nie podejmować, póki on tam jest? 1000 myśli na minutę, skoki nastroju, silny stres - na pewno nie pomagają...
Trzymam mocno kciuki za następne widzenie!
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2008-10-22, 11:29 | #249 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 544
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
Godzinę temu dzwonił do mnie... prokurator. W pierwszej chwili serce mi stanęło, myślałam, że Tż zrobił sobie coś złego. A tutaj niespodzianka. Powiedział, że jutro mija termin składania przez niego wniosku o przedłużenie tymczasowego aresztu dla Tż'ta i może uchylić areszt jeżeli wpłacę kaucję 30 tys. To minimalna kwota, na którą zgodzili się jego przełożeni. Dał mi godzinę do namysłu. Niestety nie jestem w stanie zorganizować takiej gotówki w tak krótkim czasie. Poza tym mówię mu, że Tż sam mi powiedział, że nawet mając taką możliwość raczej by z mniej nie skorzystał, bo po wyroku trudno byłoby mu się po raz drugi zebrać i zgłosić dobrowolnie do odsiadki. Na co słyszę, że jeżeli dojdzie do porozumienia między nim (prokuratorem) a Tż'tem, to on będzie wnosił o wyrok w zawiasach dla Tż'ta a nie więzienie. Powiedział też, że prokuratura chciałaby zakończyć już tą sprawę w możliwie szybkim terminie. Jutro Tż'towi przedłużą areszt o kolejne 3 miesiące, ale jeśli sprawą odbędzie się wcześniej to szybciej wróci do domu Najważniejsze, że dał mi wyraźny sygnał, że to już ostatnie tygodnie tej męki. Właśnie czekam na jego telefon.
Zadzwonił. Z ciężkim sercem odmówiłam wpłacenia kaucji. Ale za to załatwiłam widzenia co tydzień, a nie co 2 tyg. jak było do tej pory. Jutro idę do Tż'ta Po raz kolejny potwierdził mi, że nie będzie wnosił o więzienie. Powiedział, że te pół roku w areszcie to dla niego wystarczające zadośćuczynienie. Edytowane przez MacyRose Czas edycji: 2008-10-22 o 12:56 Powód: dopisek |
2008-10-24, 01:08 | #250 | |
Raróg
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
Super wiadomości!
Czyli między Wami już lepiej? Mam nadzieję. Jak poszło na widzeniu? Sama na Twoim miejscu miałabym okropny dylemat, z jednej strony mógłby wrócić na jakiś czas, z drugiej już najgorsze zakładając zawsze śledczy liczyłby się do kary. Taką kasę też ciężko zorganizować tak od razu... Oby doszło do skutku to porozumienie
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2008-10-24, 12:05 | #251 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 544
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
Tż skreślił mnie z listy odwiedzających. Na szczęście list z tą informacją jeszcze nie doszedł do prokuratury i wczoraj udało mi się z Nim spotkać. Wiele rzeczy sobie wyjaśniliśmy, ale nie ustaliliśmy jeszcze co dalej. Daliśmy sobie czas. Poprosiłam aby ponownie napisał do prokuratora i przywrócił mi prawo do odwiedzin.
No właśnie, co do prokuratora. Po mojej telefonicznej rozmowie z nim miała miejsce bardzo dziwna sytuacja. Odmówiłam mu wpłacenia kaucji, bo jest to poza moim zasięgiem. I wiecie co zrobił? Zadzwonił do mojej mamy (skąd miał numer??!) i zaczął ja prosić o te pieniądze! Mówił, że jeśli wpłacimy to Tż szybciej wyjdzie, że będziemy mogli wziąć szybciej ślub i układać sobie życie, a jak nie wpłacimy to on tam jeszcze posiedzi!! Moja mama powiedziała, że to brzmiało jak sugestia do dania łapówki. Nie wiem czy ja już jestem taka przewrażliwiona, ale gdy ze mną rozmawiał to też nasunęło mi się takie skojarzenie. Za bardzo prosił o te pieniądze a gdy odmówiłam stracił zapał do rozmowy. Zdziwiłyśmy się z mamą, że to on do nas dzwoni a nie adwokatka. Skontaktowałam się z nią i okazało się, że ona nic o kaucji nie wie! Nie znam procedur, ale bardzo dziwne jest to wszystko. Mam nadzieję, że źle to zrozumiałam. |
2008-10-25, 23:57 | #252 | |
Raróg
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
A podpytałaś adwokatkę trochę bardziej? Bo ten telefon do Twojej mamy jakiś podpadający, tym bardziej jeśli mama nie ma styczności z tą sprawą, np. jako osoba odwiedzająca czy coś w tym stylu... Dziwne... A jest możliwość, że TŻ podał gdzieś jej dane? Tak tylko gdybam, nie mam pojęcia zielonego o kaucjach.
Dobrze, że się dogadaliście
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2008-10-27, 17:57 | #253 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 544
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
Mama nie ma styku z tą sprawą, wszystko robię sama, ale na początku tej historii to z mamą skontaktowała się policja, bo Tż podał mój adres zameldowania do kontaktu (jestem zameldowana z mamą ale tam nie mieszkam), nie chciał podawać naszego adresu, bo kilka dni wcześniej wynajęliśmy to mieszkanie i bał się reakcji właścicieli. Policjanci zostawili w drzwiach numer do kontaktu i mama go znalazła. Nie wiedziała od kogo to i zadzwoniła. To był numer na komendę do tego faceta, który narobił mi zamieszania z paczką. Tylko on mógł podać numer prokuratorowi. Swoją drogą dziwne, że prokurator dzwoni na komendę i szuka pokątnie kontaktu z nami zamiast skontaktować się z adwokatką Tż'ta. Zresztą on szukał też rodziny Tż'ta, sam mi powiedział, że nikogo nie znalazł więc kontaktuje się ze mną. Domniemam, że przesłuchał też nagrania z naszych pierwszych widzeń (wtedy rozmawialiśmy z Tż'tem przez telefon, dzieliła nas szyba), no bo skąd by wiedział o naszym ślubie? No cóż... miał do tego prawo.
|
2008-10-28, 01:40 | #254 | |
Raróg
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
O, teraz to się jeszcze jakoś kupy trzyma... Chyba, nie znam się, może spróbuj się dowiedzieć, na jakich zasadach informuje się bliskich o możliwości wpłacenia kaucji, np. zadzwoń do jego adwokatki, albo spytaj prawnika na jakimś dobrym forum.
BTW może prokurator miał już te numery w aktach
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2008-10-29, 17:45 | #255 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 544
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
Tż wrócił do domu. Tak po prostu go dziś wypuścili. Pojechałam do prokuratury po zgodę na widzenie a usłyszałam, że on za 2 godziny opuszcza areszt! Pobiegłam tam jak szalona. I przywiozłam go do domu! Teraz siedzi w wannie Wciąż jestem zdumiona. Nie potrafię się odnaleźć w tej sytuacji, wszystko jest takie dziwne. Wróciliśmy do domu i ze zdenerwowania zaczęłam... myć podłogę. Teraz uciekam. Muszę się nim nacieszyć
|
2008-10-29, 17:49 | #256 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
To wspaniała wiadomość! Bardzo się cieszę, że już wszystko w porządku, od początku trzymałam kciuki za Ciebie i Twojego TŻ
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2008-10-29, 17:58 | #257 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 137
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
Marcy a cy napewno już nie będziemusiał tam wracać?
Świetnie,że jesteście już razem!
__________________
|
2008-10-29, 18:08 | #258 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 632
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
Marcy napisz jak relacje między wami
Trzymam kciuki |
2008-10-29, 18:14 | #259 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 811
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
|
2008-10-29, 18:23 | #260 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
Cytat:
Strasznie się cieszę! A teraz wyłączaj ten komputer i zmykaj stąd do TZta.Macie na pewno wiele do opowiedzenia,do nadrobienia,do nacieszenia. Gęba mi się cieszy |
|
2008-10-29, 18:26 | #261 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
Ale się cieszę!
|
2008-10-29, 21:25 | #262 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 176
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
super!!!!!!!!! dopiero dzis trafilam na ten watek, ale przeczytalam caly z zapartym tchem! Gratuluje milosci, wytrwalosci i wiary w to, ze wszytsko bedzie dobrze! Jestem calym sercem z Wami!!!!!
|
2008-10-30, 08:50 | #263 | |
Raróg
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
Nie dziwię Ci się z tą podłogą
Cudowne wiadomości!
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2008-10-31, 17:48 | #264 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 544
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
Hej Dziewczyny
Nie było mnie przez 2 dni, ale myślę, że mi wybaczycie Musiałam się Nim nacieszyć, napatrzeć, pobyć obok. Do dziś to do mnie nie docierało. Robiliśmy razem zakupy, chodziliśmy po ulicy... niby nic nadzwyczajnego a przyniosło tyle radości. Nasze relacje powoli wracają do stanu sprzed 6 miesięcy. Wszystko powraca Jemu jest jeszcze trudno przyzwyczaić się do tego, że nie ma muru, kraty, bramy, że może iść dokąd chce. Tż wrócił do domu, bo prokurator postanowił nie przedłużać tymczasowego aresztu. Wyznaczył 15tys. kaucji i termin jej wpłaty, ale jednocześnie zaznaczył, że wystarczy wpłacić tylko część, żeby pokazać, że ma się dobrą wolę. Rozprawa odbędzie się przypuszczalnie w styczniu. Jedno jest pewne, najgorsze już za nami. Bardzo Wam dziękuję, że byłyście ze mną w tych trudnych chwilach. Wiele to dla mnie znaczy |
2008-10-31, 18:21 | #265 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
Macy, super wiesci, dopiero dzis przeczytalam, ze wrocil
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje |
2008-10-31, 21:51 | #266 |
Moderator
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Wiadomości: 9 995
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
MacyRose przeczytalam cala Twoją (waszą) historię i popłakalam sie parę razy. Walcz o siebie, o Niego, o waszą milość. Widać, że bardzo Go kochasz skoro tyle dla Niego zrobilaś. Z całego serca życzę Ci szczescia !!!
|
2008-11-12, 23:07 | #267 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 176
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
i jak sytuacja miedzy Wami? ulozylo sie wszystko?
|
2008-11-13, 10:29 | #268 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 544
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
Pewnie. Wszystko wróciło do normy. Strasznie za tym tęskniłam
|
2008-11-13, 11:11 | #269 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
Macy, napisz czasem, co tam u Was, bo jakos zzylam sie z Wami
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje |
2008-11-13, 13:50 | #270 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:39.