maseczka Henna Treatment WAX -wątek zbiorczy

[Finlora]

Napisane przez *sloneczko*

przylacze sie do dyskusji- rzeczywiscie podgrzewanie waxa daje lepsze efekty obojetne jest do jakiego pojemniczka sie go wklada.. ja wole jednak plastikowy, zeby w razie czego nie stluc niczego szklanego

Tylko trzeba chyba uważac, żeby nie zrobil się zbyt cieply, kiedy podgrzewamy go w kubeczku, żeby nie sparzyl skóry.

[*sloneczko*]

Napisane przez Finlora

Tylko trzeba chyba uważac, żeby nie zrobil się zbyt cieply, kiedy podgrzewamy go w kubeczku, żeby nie sparzyl skóry.

tak, tak ja juz to na sobie wyprobowalam.. tylko ze poparzone mialam paluszki gdy wyciagalam pojemniczek z waxem z wody

[Finlora]

Napisane przez *sloneczko*

tak, tak ja juz to na sobie wyprobowalam.. tylko ze poparzone mialam paluszki gdy wyciagalam pojemniczek z waxem z wody

Ja mialam kiedys olejek na gorąco z Oriflame i przetrzymalam go kiedyś w gorącej wodzie i nie mogłam go później nałozyć, bo tak bardzo parzyl mnie w palce, musiałam poczekac az trochę ostygnie.
A ile mniej więcej go podgrzewasz?
I jak myslisz, czy z placentą też mogę tak robić?? W zasadzie nie jest napisane na opakowaniu, żeby ją podgrzewac, ale wiadomo, że kiedy podgrzewa się odzywkę czy maseczkę to daje jakby lepszy efekt - przynajmniej tak czytalam

[*sloneczko*]

Napisane przez Finlora

Ja mialam kiedys olejek na gorąco z Oriflame i przetrzymalam go kiedyś w gorącej wodzie i nie mogłam go później nałozyć, bo tak bardzo parzyl mnie w palce, musiałam poczekac az trochę ostygnie.
A ile mniej więcej go podgrzewasz?
I jak myslisz, czy z placentą też mogę tak robić?? W zasadzie nie jest napisane na opakowaniu, żeby ją podgrzewac, ale wiadomo, że kiedy podgrzewa się odzywkę czy maseczkę to daje jakby lepszy efekt - przynajmniej tak czytalam

z waxem robie tak- gotuje w czajniku wode (okolo litra), pozniej wlewam ja do malego garnka. Nastepnie do pojemniczka po maselku (hehe) nakladam waxik i pojemniczek wkladam do garnka z przegotowana wode. I tu sie nagrzewa. Nie potrzebuje juz gotowania, nagrzewa sie od wody

a co do placenty (nie wiem tylko czy mowimy o tym samym- taka w fioleczkach, tak?). Jezeli tak, to nic z nia nie robilam, nie podgrzewalam itp. Po prostu prosto z fiolki nakladalam na skore glowy

[Finlora]

Napisane przez *sloneczko*

z waxem robie tak- gotuje w czajniku wode (okolo litra), pozniej wlewam ja do malego garnka. Nastepnie do pojemniczka po maselku (hehe) nakladam waxik i pojemniczek wkladam do garnka z przegotowana wode. I tu sie nagrzewa. Nie potrzebuje juz gotowania, nagrzewa sie od wody

a co do placenty (nie wiem tylko czy mowimy o tym samym- taka w fioleczkach, tak?). Jezeli tak, to nic z nia nie robilam, nie podgrzewalam itp. Po prostu prosto z fiolki nakladalam na skore glowy

Niee, jesli chodzi o placentę, to mam na mysli taką odzywkę firmy Kallos, w wielgachnym - 1000ml - zielonym pudełku. Na opakowaniu nie jest napisane, żeby ją podgrzewać, tak jak jest to napisane na Waxie, ale czytalam tutaj na wizazu, że wiele dziewczyn tak robi.

A ja zboczę na chwilę z tematu - jak cudownie jest mieć internet i siedzieć dlugo na wizażu

[*sloneczko*]

Napisane przez Finlora

Niee, jesli chodzi o placentę, to mam na mysli taką odzywkę firmy Kallos, w wielgachnym - 1000ml - zielonym pudełku. Na opakowaniu nie jest napisane, żeby ją podgrzewać, tak jak jest to napisane na Waxie, ale czytalam tutaj na wizazu, że wiele dziewczyn tak robi.

a to sorki z ta placenta.. ale wtopa

[Finlora]

Napisane przez *sloneczko*

a to sorki z ta placenta.. ale wtopa

Nie, no skąd mialaś wiedzieć

[*sloneczko*]

Napisane przez Finlora

Nie, no skąd mialaś wiedzieć

hmm.. sprawdzilam i rzeczywiscie- to co mam do wcierania nazywa sie placen formula hp. Dlatego skojarzylo mi sie z placenta ale swoja droga- dobrze wiedziec ze takie cos istnieje gdy znudzi mi sie wax przezuce sie na placente Pozdr

[Finlora]

Napisane przez *sloneczko*

hmm.. sprawdzilam i rzeczywiscie- to co mam do wcierania nazywa sie placen formula hp. Dlatego skojarzylo mi sie z placenta ale swoja droga- dobrze wiedziec ze takie cos istnieje gdy znudzi mi sie wax przezuce sie na placente Pozdr

No ja na razie się przerzucilam, przez ten SLS w Waxie, który podraznil mi skórę. Jak na razie cięzko powiedzieć co jest lepsze. Mam tylko wrażenie, że cięzko jest mi zmyć tą odżywkę z włosow, ile bym nie płukala, zawsze jest niedokładnie Poza tym mam też wrażenie, że kiedy je płuczę to włosy są jakieś takie sztywne bardzo, potem kiedy je rozczesuję już nie, ale mimo wszystko jest to wkurzające.

[Gizmiatko]

dziewcyzny a czy ktoras z was uzywala szamponu wax?
pytam sie bo wczoraj suzkalam na necie rodzajow waxów i znalazlam szampony wax do róznych typow włosów sa dla blondynek na przetłuszczajacych sie przeciw wypadaniu itd . Jestem ciekawa czy to cos daja taki szampon no i wiecie polski wax ponoc o wiele lepszy wiec moze i szampon bedzie jakis super?

[Szatanka]

Napisane przez karla_92

Ja polecam ten pierwszy bo jest naprawde dobry do znisczonych i suchych i bedzie najodpowiedniejszy jesli nie wypadaja mu wlosy a ni bardzo nie zalezy mu na poroście nowych zreszta ten zagraniczny (czyli drugi link) wedlug mnie za dobrze nie regeneruje jesli w ogole to robi bo używam juz 4 miesiace i poprawy nie widac

Już kupiłam ten zagraniczny. Poważnie tak po nim włosy wypadają? Nie chcę go pozbawić włosów :P Mam nadzieję,że nie jest to zbytnio widoczne. Kupiłam ten z ciemnym opakowaniem- babka w aptece spytała mnie czy do wosów blond czy ciemnych i ja wziełam ten do ciemnych mimo,że on ma blond bo wcześniej napisałyście,że jest skuteczniejszy do zniszczonych włosów. Na pewno to nie ma różnicy?

[nastoletnia]

Napisane przez Gizmiatko

dziewcyzny a czy ktoras z was uzywala szamponu wax?
pytam sie bo wczoraj suzkalam na necie rodzajow waxów i znalazlam szampony wax do róznych typow włosów sa dla blondynek na przetłuszczajacych sie przeciw wypadaniu itd . Jestem ciekawa czy to cos daja taki szampon no i wiecie polski wax ponoc o wiele lepszy wiec moze i szampon bedzie jakis super?

Wcześniej o tym chyba mówiłyśmy.
Ja używam tego do suchych i zniszczonych. Efektów powalających nie daje, bo to tylko szampon. I moim zdaniem jakością nie pasuje do maseczki. Trzeba dużo nałożyć żeby wogóle się pienił, ma brzydki zapach, jest dość rzadki. Włosy są szorstkie przy myciu. Potem już jak są suche są ok, nie jakieś olśniewające, ale troszkę się błyszczą, dość miękkie. Moim zdaniem lepszy jest szampon L'oreal żółty.

[karla_92]

Napisane przez karmelek :)

karla_92 - ja mam Henna Treatment Wax - czy on jest jakis inny od tych wax'ów? :

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=21676
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=267

To jest ten drugi

Napisane przez Szatanka

Już kupiłam ten zagraniczny. Poważnie tak po nim włosy wypadają? Nie chcę go pozbawić włosów :P Mam nadzieję,że nie jest to zbytnio widoczne. Kupiłam ten z ciemnym opakowaniem- babka w aptece spytała mnie czy do wosów blond czy ciemnych i ja wziełam ten do ciemnych mimo,że on ma blond bo wcześniej napisałyście,że jest skuteczniejszy do zniszczonych włosów. Na pewno to nie ma różnicy?

Wypadaja ale tylko przez pierwsze pare użyc zeby zrobic miejsce nowym zdrowym wlosom. Najlpszy do zniszczonych wlosow jest ten pomarańczowy "do zniszczonych i suchych" (polska wersja) i wydaje mi sie ze tak pisalysmy a przynajmniej ja.

[gerdzia]

Czy można używać WAX w czasie posiadania na głowie trwałej ? ;P
Bardzoooooooo proszę o odpowiedz!

[*sloneczko*]

Napisane przez gerdzia

Czy można używać WAX w czasie posiadania na głowie trwałej ? ;P
Bardzoooooooo proszę o odpowiedz!

Kochana, przejrzyj watek napewno cos znajdziesz

[asica-łobuzica]

wizażanki z wawy mam prośbę, napiszcie mi prosze w której aptece można dostać waxa w saszetkach? Ja nie mogę ich nigdzie dostać.

[Koko19]

Napisane przez *sloneczko*

Kochana, przejrzyj watek napewno cos znajdziesz

dziewczyna sie chyba zalamie...albo zrezygnuje kazesz jej czytac 86 stron by poznala odp na jedno pytanie......masakra..to pytaanie baaardzo zadko sie pojawia wiec moze ktoras sie zlituje i odpowie tej biednej dziewczynie

[*sloneczko*]

Napisane przez Koko19

dziewczyna sie chyba zalamie...albo zrezygnuje kazesz jej czytac 86 stron by poznala odp na jedno pytanie......masakra..to pytaanie baaardzo zadko sie pojawia wiec moze ktoras sie zlituje i odpowie tej biednej dziewczynie

w zyciu nie ma lekko.. a szkoda...

[Maja 77]

Napisane przez gerdzia

Czy można używać WAX w czasie posiadania na głowie trwałej ? ;P
Bardzoooooooo proszę o odpowiedz!

A w czym trwała miałaby niby przeszkadzać? To jest odżywka dla zniszczonych włosów (mam na myśli zagraniczny wax) a trwała chyba niszczy, nie? Więc nie rozumiem w czym problem...

Jeśli chodzi o podgrzewanie waxa, to ja nalewam do garnka gorącą wodę z kranu i stawiam na kuchenkę na b. malutki ogień, od razu wkładam do niego pudełko (plastikowe, ale chyba nie ma różnicy czy porcelanowe czy szklane czy metalowe czy jakie tam jeszcze jesteście w stanie wymyśleć ) i uważam żeby nie dotykało ścianek garnka, bo faktycznie może sie stopić. Nie mierzyłam nigdy czasu ile trwa podgrzewanie ale naprawde krótko, może ok. 2-3 min. Potem jeszcze ciepły nakładam na włosy pędzelkiem do farbowania, żeby uniknąć poparzenia paluszków. , potem foliowa reklamówka i wełniana czapa! To nie mój pomysł, tylko innej wizażanki, ale jest naprawdę świetny. Równie dobre jest podgrzanie w mikrofali (jak ktoś ma), wstawia się na 1-2 min. i gotowe.

[konstrukt]

A ja nalewam wrzątku do małej miseczki sniadaniowej, nakładam na nią woreczek foliowy albo spożywczą folię i na tą folię kładę waxa tyle ile potrzebuję na włosy - tym sposobem wax się błyskawicznie podgrzewa i nie ogrzewam na raz całego pudełka

[yeah]

Napisane przez konstrukt

A ja nalewam wrzątku do małej miseczki sniadaniowej, nakładam na nią woreczek foliowy albo spożywczą folię i na tą folię kładę waxa tyle ile potrzebuję na włosy - tym sposobem wax się błyskawicznie podgrzewa i nie ogrzewam na raz całego pudełka

ciekawy pomysł, a nie zlatuje ci? masz długie czy krótkie włosy?

[karla_92]

Napisane przez Koko19

dziewczyna sie chyba zalamie...albo zrezygnuje kazesz jej czytac 86 stron by poznala odp na jedno pytanie......masakra..to pytaanie baaardzo zadko sie pojawia wiec moze ktoras sie zlituje i odpowie tej biednej dziewczynie

http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...7&postcount=32
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=1290

To nie takie trudne I nie trzeba czytac calego wątku tylko wystarczy wpisac w wyszukiwarke w TYM wątku ("Przeszukaj wątek" nad pierwszym postem na stronie): "trwala", "trwała", "trwałą" itp.

Napisane przez Maja 77

Potem jeszcze ciepły nakładam na włosy pędzelkiem do farbowania, żeby uniknąć poparzenia paluszków.

Skoro parzy w palce to nie sadzisz ze jest troche za goracy dla wlosow?

[konstrukt]

Napisane przez yeah

ciekawy pomysł, a nie zlatuje ci? masz długie czy krótkie włosy?

Nie zlatuje z czego ?
Tę porcję z woreczka nakładam na włosy, a mam do łopatek.

[nastoletnia]

Napisane przez Maja 77

A w czym trwała miałaby niby przeszkadzać? To jest odżywka dla zniszczonych włosów (mam na myśli zagraniczny wax) a trwała chyba niszczy, nie? Więc nie rozumiem w czym problem...

Jeśli chodzi o podgrzewanie waxa, to ja nalewam do garnka gorącą wodę z kranu i stawiam na kuchenkę na b. malutki ogień, od razu wkładam do niego pudełko (plastikowe, ale chyba nie ma różnicy czy porcelanowe czy szklane czy metalowe czy jakie tam jeszcze jesteście w stanie wymyśleć ) i uważam żeby nie dotykało ścianek garnka, bo faktycznie może sie stopić. Nie mierzyłam nigdy czasu ile trwa podgrzewanie ale naprawde krótko, może ok. 2-3 min. Potem jeszcze ciepły nakładam na włosy pędzelkiem do farbowania, żeby uniknąć poparzenia paluszków. , potem foliowa reklamówka i wełniana czapa! To nie mój pomysł, tylko innej wizażanki, ale jest naprawdę świetny. Równie dobre jest podgrzanie w mikrofali (jak ktoś ma), wstawia się na 1-2 min. i gotowe.

Napisane przez konstrukt

A ja nalewam wrzątku do małej miseczki sniadaniowej, nakładam na nią woreczek foliowy albo spożywczą folię i na tą folię kładę waxa tyle ile potrzebuję na włosy - tym sposobem wax się błyskawicznie podgrzewa i nie ogrzewam na raz całego pudełka

Ciekawe pomysły Chyba spróbuję, bo wydają mi się być lepsze od podgrzewania głowy suszarką

[vanilienne]

ja wsadziłam do mikrofalówki i właśnie z nim siedzę... problem w tym, że on pachnie zupełnie jak szampon/balsam mojego psa hery dla szczeniąt, tylko jeszcze bardziej drażniąco, pfe ale czego się nie robi dla urody

[Maja 77]

Napisane przez karla_92

http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...7&postcount=32
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=1290

To nie takie trudne I nie trzeba czytac calego wątku tylko wystarczy wpisac w wyszukiwarke w TYM wątku ("Przeszukaj wątek" nad pierwszym postem na stronie): "trwala", "trwała", "trwałą" itp.



Skoro parzy w palce to nie sadzisz ze jest troche za goracy dla wlosow?

No może i masz rację, może jest za gorący... Będę chwilkę dłużej czekać, żeby ostygł albo krócej podgrzewać... Hmmm.... Ale i tak wolę nakładac pędzelkiem niż palcami, bo mam wrażenie, że wtedy lepiej docieram do skóry głowy.

[yeah]

Napisane przez konstrukt

Nie zlatuje z czego ?
Tę porcję z woreczka nakładam na włosy, a mam do łopatek.

nie z latuje z tej foli. ale ok, już czaję wszystko- wypróbuję zaraz

[Finlora]

Wypróbowałam podgrzewanie placenty kubeczku, zamiast siedzieć kilkanaście minut z suszarką w reku i jestem zadowolona Ktoś miał dobry pomysł z tym podgrzewaniem
Mam pytanie: może wiecie gdzie można kupić olej kokosowy?? Słyszałam, że np w sklepach ze zdrowa żywnością, ale nie mam pojęcia czy u mnie w ogóle taki jest...

[Gizmiatko]

dziewczyny zaintrygowałyscie mnie z tym podgrzewaniem sa jakies lepsze efekty jak sie ciepły wax naklada?
mi sie wczoraj skonczyl i czekam az z allegro przyjdzie..tez chce wyprobowac podgrzany choc nie wiem czy podgrzanie ze zepsuje tych dobrych skladników w nim?

[moren]

Dzisiaj poszlam kupic kolejne opakowanie WAX'u do apteki w mojej miejscowosci.Oczywiscie pani aptekarka zapytala "do jasnych,czy do ciemnych wlosow?" Nie chcialam sie juz klucic Co innego mnie zaskoczylo.Kupilam najwieksze opakowanie-480g,do ktorego przymiezalam sie w Super Pharmie we Wroclawiu.Tyle,ze we Wroclawiu zaplcialbym za nie ok 35,a u siebie-25,90 Nie spodziewalam sie,ze sa takie roznice w cenach Odtad chyba tylko u siebie bede kupowac...

Teraz,kiedy mam 1 wielkie opakowanie i 1 srednie bede nakladac porcje WAZ'u do sredniego i tak podgrzewac.A potem na wloski Bo prasowanie recznika niewiele daje-jest cieply,ale krociutko