callanetics

[Nefreteetee]

Snaefridur,a tak wogóle to włącz GG bo podajesz numerek ale dostać się do Ciebie ni w ząb nie idzie ;( .Próbowałam i nici z tego

[Nefreteetee]

Jeszcze jedno - ta noga wyprostowana to ma być utrzymywana w tej pozycji bez ruchu.Po prostu unosisz ją i tak trzymasz licząc do 100.Ale pamiętaj o wypchniętej miednicy i kolano przy nodze prostej musi koniecznie być jakby skręcone w stronę podłogi.Pozycja nie jest łatwa ale wykonalna i czym więcej ćwiczeń tym łatwiej.Wiem bo sama miałam z tym problem i wiem że jak zacznę teraz od nowa to też będę miała ciężko ale się nie poddam bo znam już efekty .Chwilowo nie ćwiczę bo nie mam z czym a bez filmiku to nie to samo no i nie pamiętam kolejności ,która jest tak ważna przy tych ćwiczeniach.

[xal]

Napisane przez Nefreteetee

XAL powiedz mi kochanie,co u mnie jest nie tak bo po ściągnięciu plików (wszystkich co do jednego jakie zapodałaś) niestety nie mogę nic zdziałać, ponieważ pliki wyglądają jakby były nie dokończone.Przypuszczam że brakuje mi jakiegoś programu,ale nie mam pojęcia jakiego?

Musisz mieć windows commander lub totalcommander. Wersje 30 dniowe są do ściągnięcia z netu, zapodaj w google Poźniej wejdź przez totala do katalogu gdzie masz te wszystkie pliki i kliknij ten crc i się samo scala.

[Nefreteetee]

Napisane przez xal

Musisz mieć windows commander lub totalcommander. Wersje 30 dniowe są do ściągnięcia z netu, zapodaj w google Poźniej wejdź przez totala do katalogu gdzie masz te wszystkie pliki i kliknij ten crc i się samo scala.

Nie chce się otworzyć ;( ;( ;( choroba jasna!!! Pokombinuję jak będę miała więcej czasu.Dzięki XAL

[xal]

Napisane przez Nefreteetee

Nie chce się otworzyć ;( ;( ;( choroba jasna!!! Pokombinuję jak będę miała więcej czasu.Dzięki XAL

Jak coś to pisz PW, jestem w pracy do końca tygodnia, później się urlopuję.

[Nefreteetee]

Dzięki serdeczne ale najpierw to chyba muszę formata zdziałać a potem coś dalej kombinować.Może w końcu uda mi się jakieś video zdobyć i będę mogła zacząć ćwiczyć z kasetą.Heh,żebym wiedziała że mi się zepsuje to bym od razu płytkę kupiła i byłoby po kłopocie

Napisane przez xal

Jak coś to pisz PW, jestem w pracy do końca tygodnia, później się urlopuję.

[Snaefridur]

Nefreteetee,dziękuję Ci bardzo .W profilu miałam mój stary nr gg,ale juz poprawiłam.

[Nefreteetee]

Napisane przez Snaefridur

Nefreteetee,dziękuję Ci bardzo .W profilu miałam mój stary nr gg,ale juz poprawiłam.

Proszę bardzo moja droga.Mam nadzieję że napisałam na tyle wyraziście że Ci to pomoże.Jakbyś miała jakieś kłopoty jeszcze to możesz pisać na GG.Być może jeszcze będę mogła w czymś pomóc. Mój numerek to 4743156

[nowka1]

Oj nie załapałam sie na linki xal mogłabyś jeszcze raz je załączyć?

[Nefreteetee]

Właśnie jestem po callaneticsie i po całej serii ośmiominutówek .Zaczęłam ćwiczyć bez "pomocy filmowej" bo przecież nie mogę czekać w nieskończoność aż może mi się trafi jakieś nowe video lub ktoś raczy zgrać z kasety na płytę.A nad uruchomieniem serii od Xal nie chce mi sie męczyć bo coś mi nie chce się to uruchomić i to chyba będzie dłuższa męczarnia zanim uda mi się coś z tym zdziałać...Póki co zaczęłam więc z pamięci a jeśli pominę jakieś ćwiczenie to trudno,chyba nic się nie stanie.O efektach będę pisać.Pozdrawiam Was i życzę udanych wysiłków...

[xal]

Napisane przez nowka1

Oj nie załapałam sie na linki xal mogłabyś jeszcze raz je załączyć?

Jak wrócę z urlopu, bo dzisiaj nie dam rady wszystkiego wysłać.

[nowka1]

Napisane przez xal

Jak wrócę z urlopu, bo dzisiaj nie dam rady wszystkiego wysłać.

Kiedy będziesz miała czas to załącz a ja będę do tej pory cierpliwie czekać

[kasiunia0504]

Już nikt nie ćwiczy Callanetics?

Ja dopiero zaczęłam z Mariolą Bojarską, ale bardzo mi się podoba Mam nadzieję, że wytrwam, bo naparwdę chce w końcu zobaczyć efekty

[larva]

A ja potrzebuję motywacji, by zacząć. Proszę mnie kopnąć w tyłek i wejść na ambicje! [no daleeeej....]

[Beatka212]

kiedyś przez pewien czas te ćwiczenia robiłam codziennie, znalazlam kasetę taką na wideo w zbiorze mojej mamy i pomyślałam a co mi tam

najlepsze jest to że rzeczywiście były efekty, nabrałam tzw kobiecych kształtów, poprawiła mi sie taila (piękne wcięcie tzw osy)

ehh szkoda ze przerwałam a teraz juz nie mam takiej motywacji chyba i czasu (choć pewnie większosc to tylko wymówki) moze sie kiedyś znów za to wezmę

[hostess]

ja tez je cwiczylam i wygladalam o niebo lepiej...ale teraz nie wrocilabym do nich bo sa zaciezke dla mnie wole lagodniejsza forme cwiczen...mieczak ze mnie

[mary_alice_young]

Napisane przez kasiunia0504

Już nikt nie ćwiczy Callanetics?

Ja dopiero zaczęłam z Mariolą Bojarską, ale bardzo mi się podoba Mam nadzieję, że wytrwam, bo naparwdę chce w końcu zobaczyć efekty

ja ćwiczę tzn usiłuję bo nie mogę się zmobilizować.
wiem że ćwiczenia dają świetne efekty ale jednocześnie są takie... nużące. już pomijając fakt że nie potrafię zrobić nawet połowy z wymaganych powtorzen to ja wlasnie tez cwicze z M.Bojarską i strasznie mi się nie pdooba ten filmik. nie wiem cyz mamy ten sam ale w moim puszczaja taka spokojną, nużącą muzykę i to tak mnie wkurza ze az zniecheca do cwiczen.

a moze macie jakies zdjecia przed i po? to by mnie moze zmobilizowalo jakos?

[hostess]

ja niestety nie mam zdjec ale mi callanetics wyrzezbil ladnie sylwetke w ok 2 miesiace...tzn bylo widac ladny efekt ale bralam do tego wtedy tez clarinol. mimo ze ja juz nie cwicze tego to zachecam bo efekty sa na prawde sliczne na plazy zapominasz o tym ze jestes w kostiumie

[NaaaTi]

Hej dziewczyny!
Ja ćwiczę callanetics od początku czerwca, ale tylko 2 razy w tygodniu. Czuje już pewne zmiany w swojej figurze, ale chyba te 2 razy to za mało. Teraz kiedy w czasie wakacji mam czas, postaram się ćwiczyć codziennie. Trudno mi się zmotywować, wyciagnąć te matę i zacząć ćwiczyć, ale zazwyczaj jakoś się przełamuję. Ćwiczę z kasetą Marioli Bojarskiej. Muzyka mnie strasznie wkurza, ale zawsze włączam sobie swoją. I tak najlepsze w filmie jest skupienie tych babek wpatrujących się w dal. To rozwalające kiedy ze mnie wychodza siódme poty, a one spokojnie, z lekkością cwiczą i rozmyślają sobie o niewiadomo czym Naturalnie nie potrafię wytrzymać 100s. Ale postanowiłam, że bede stopniowo zwiekszac czas. Narazie ćwicze 70s i czuję sie wystarczajaco zmeczona. Jak to mowi autorka "z czasem wyjdzie"

ps. powiesiłam sobie na łóżkiem zdjęcie "przed" i "po", które było tu na forum wrzucone i bardzo mnie to motywuje :P

[mary_alice_young]

Napisane przez hostess

ja niestety nie mam zdjec ale mi callanetics wyrzezbil ladnie sylwetke w ok 2 miesiace

a cwiczyłaś codziennie czy, tak jak tam mowia, 2 razy w tyg?

[kropeczka :)]

Eeee wiecie co jak sie czyta o tych cwiczeniach to rzeczywiscie mozna pomyslec ze takie proste cos to jak ma efekty przynosic...a tu zaczelam robic i maskara ;] ciezkzie sa strasznie dla mnie (ale trzeba przyznac ze ja wogole mam 0 kondycji nie wytrenowana jestem bo do tej pory byl siedzacy tryb zycia-czas to zmienic) no i doszlam do bioder i nie mam siły z tymże nie zrobilam w poprzednich tych 100 czy 50 sek bo nie daje rady(brzuch jest dla mnie najgorszy)....ale mysle ze bede codziennie robic po kilka sekund wiecej az dojde do tych co trzeba

[mary_alice_young]

Napisane przez kropeczka :)

Eeee wiecie co jak sie czyta o tych cwiczeniach to rzeczywiscie mozna pomyslec ze takie proste cos to jak ma efekty przynosic...a tu zaczelam robic i maskara ;] ciezkzie sa strasznie dla mnie (ale trzeba przyznac ze ja wogole mam 0 kondycji nie wytrenowana jestem bo do tej pory byl siedzacy tryb zycia-czas to zmienic) no i doszlam do bioder i nie mam siły z tymże nie zrobilam w poprzednich tych 100 czy 50 sek bo nie daje rady(brzuch jest dla mnie najgorszy)....ale mysle ze bede codziennie robic po kilka sekund wiecej az dojde do tych co trzeba

na pewno
ja robiłam dzisiaj trzecią godzinę (z tym ze drugą przerwałam w połowie stwierdzając że nienawidzę tych ćwiczen) i umiem brzuch wytrzymać znacznie dłużej niz za pierwszym razem.
ale tez narazie nie umiem zrobic 100.

trzymam kciuki

[wooow12]

A ja dziś znowu wracam do "gry" i zaczynam ćwiczyć callana Przyznam, że te ćwiczenia naprawde potrafią zdziałać cuda z sylwetką i ogromnie żałuje, że przerwałam je wcześniej - to niestety wynikało z przyczyn wyższych. Tak czy siak, teraz właśnie mam zamiar za chwile nałożyć wygodne ciuszki i rozpocząć 1 godzinę callanetics

[NaaaTi]

Dziś robię 6tą godzinę. Ahh jestem taka niecierpliwa. Już od razu bym chciała niewiadomo jakie rezultaty Musimy się nawzajem motywować. Ile już za wami?

[larva]

Dzisiaj będzie 1 godzina... Najtrudniej będzie mi wytrwać do pierwszych efektów. Później z górki.

Słuchacie muzyki podczas ćwiczeń? Jeśli tak, to jakiej?

[NaaaTi]

Ja słucham muzyki rytmicznej, tanecznej - wtedy ćwiczenia zdają się być mniej monotonne i czas szybciej biegnie

[wooow12]

Napisane przez NaaaTi

Ja słucham muzyki rytmicznej, tanecznej - wtedy ćwiczenia zdają się być mniej monotonne i czas szybciej biegnie

Dokładnie tak Ja nie moge wytrzymać z tą monotonną muzyczką z filmu - tragedia, jednak - nie pamiętam gdzie to wynalazłam, czy w książce czy na jakimś filmie z callan - jest zaznaczone, żeby nie słuchać w czasie ćwiczeń piosenek bo to utrudnia koncentrowania się na samych ćwiczeniach . Może i tak, ale np. ja bym chyba nie wytrzymała bez "normalnej" muzyki w tle.

Swoją drogą, wczoraj zrobiłam pierwsze po dlugiej przerwie podejscie do tych ćwiczonek i , co bylo do przewidzenia, nie dałam oczywiście rady. A i tak dziś czuje zakwasiory. Mam nadzieje, że drugie podejście będzie skuteczniejsze

[NaaaTi]

Myślę, ze spokojnie można skupić się na cwiczeniach i posłuchać sobie fajnej muzyczki

Mam teraz do was pytanie:
CZY LEPIEJ ĆWICZYĆ CODZIENNIE, CZY MOZE CO DRUGI DZIEŃ?
Ja cwiczę codziennie, ale czytałam, ze mięśniom trzeba też dać odpocząć. W moim przypadku jednak wiem, ze jak nie cwicze codziennie to zaczynam się opuszczać i cwiczenia sprowadzają się do 1 badz 2 godz. tygodniowo (od przypadku do wypadku). Co o tym sądzicie?

[larva]

Ja wolę ćwiczyć codziennie - gdy ćwiczę co drugi dzień, to zaczynam szukać wymówek, żeby poćwiczyć jutro, pojutrze. A tak wiem, że jest plan, wg którego ćwiczę codziennie. I motywuję się tym, że szybciej zobaczę efekty, jeżeli będę codziennie wykonywać te ćwiczenia.
Nie znam się wybitnie, ale wydaje mi się, że mięśnie regenerują się dość szybko, by ćwiczyć co dzień. Mój tata zaplanował sobie trening siłowy każdego dnia i jakoś żyje, a był przed i po u lekarza na badaniach.

[NaaaTi]

Coś tu cicho
Jak wam idzie? Ja dziś przećwiczyłam 8 godzinkę
Stwierdziłam, że bedę cwiczyć 3-4 razy na tydzień. Mięśniom trzeba dać odpocząć, a codziennie ćwiczenia i tak nie przyniosą szybszych rezultatów.
Niebawem wyjeżdżam i nie będe miała okazji ćwiczyć przez przeszło tydzień. Czy myślicie, że te przećwiczone godziny się "zaprzepaszczą" przez ten czas?