Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-09-06, 19:45   #211
hula_hula
Zakorzenienie
 
Avatar hula_hula
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 398
GG do hula_hula
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej

Kurcze, ja też myślałam, że już coraz lepiej...
hula_hula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-06, 19:57   #212
e_myszka
Zakorzenienie
 
Avatar e_myszka
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 137
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej

marcy podziwiam Cię ,że jesteś aż taka silna! i Twój TŻ też
__________________
e_myszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-06, 20:05   #213
MacyRose
Rozeznanie
 
Avatar MacyRose
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 544
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej

Dziś mijają 4 miesiące od tego feralnego dnia. Już nauczyłam się żyć sama. Tż też już nie panikuje. Spokojnie czekamy na zakończenie tej sprawy. Mnie tylko cieszy, że On sam chce rozwiązać swoje problemy.
MacyRose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-06, 20:20   #214
goosia207
Zakorzenienie
 
Avatar goosia207
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 5 526
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej

Jejku przeczytałam cały wątek i jestem w szoku jakie polskie prawo jest beznadziejne...a może, to nie wina prawa,a ludzi interpretujących go po swojemu. Jesteś bardzo silna.Oby wszystko skończyło się pomyslnie
__________________
razem
goosia207 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-06, 20:29   #215
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej

Cytat:
Napisane przez MacyRose Pokaż wiadomość
Dziś mijają 4 miesiące od tego feralnego dnia. Już nauczyłam się żyć sama. Tż też już nie panikuje. Spokojnie czekamy na zakończenie tej sprawy. Mnie tylko cieszy, że On sam chce rozwiązać swoje problemy.
Jesteś silna kobieta i dasz sobie radę... podziwiam Cię, jesteś bardzo dzielna. Życzę Ci dalej takiej cierpliwości i wytrwałości.

Z czasem wszystko się ułoży. Musi się ułożyć.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-06, 20:39   #216
layla_lbn
Zakorzenienie
 
Avatar layla_lbn
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa (czasem Lublin)
Wiadomości: 17 437
GG do layla_lbn Send a message via Skype™ to layla_lbn
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej

Cytat:
Napisane przez MacyRose Pokaż wiadomość
Dziś mijają 4 miesiące od tego feralnego dnia. Już nauczyłam się żyć sama. Tż też już nie panikuje. Spokojnie czekamy na zakończenie tej sprawy. Mnie tylko cieszy, że On sam chce rozwiązać swoje problemy.
Jestem pelna podziwu

__________________
Gdy już posmakowałeś lotu,
zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo,
bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić.

Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje


layla_lbn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-06, 21:28   #217
elmoska
Zakorzenienie
 
Avatar elmoska
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 413
GG do elmoska Wyślij wiadomość przez MSN do elmoska
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej

Macy podziwiam Ciebie dzielna kobietko. Zobaczysz ze niedlugo juz bedziecie razem z TŻ i wszystko sie ulozy Trzymam kciuki i zycze Wszystkiego Dobrego
__________________

BBL
5/28

AC MILAN CAMPIONI D`ITALIA


elmoska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-10-11, 23:50   #218
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 318
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej

Cytat:
Napisane przez MacyRose Pokaż wiadomość
Już nauczyłam się żyć sama.

Zryczałam się, no.
Pisz jak najczęściej, co słychać u Was. Trzymam mocno kciuki.
__________________
Cytat:
Napisane przez lomo
opm drze gębę pod blokiem jak jest pijana
pe pe pe pe pe pe bla bla bla i *uj wie o co jej chodzi.


🌹14 lat z Wizaż.pl

Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...

Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-14, 16:04   #219
MacyRose
Rozeznanie
 
Avatar MacyRose
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 544
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej

Niestety, u mnie nic dobrego. Adwokatka Tż'ta wiele obiecywała a nie zrobiła nic. Od trzech miesięcy jeździ na wakacje, obiecała mi, że cały październik poświęci Tżtowi, bo pod koniec tego miesiąca jest rozprawa a jeszcze ani razu się u Niego nie stawiła! On jej nawet nie widział a rozprawa za kilka dni. Od kilku dni była nieuchwytna, dzisiaj się do niej dodzwoniłam, po kilku zdaniach rozłączyła rozmowę w środku zdania i przestała odbierać moje telefony, mimo, że sygnał jest. Odnoszę wrażenie, że zrobiła to specjalnie. Tż'towi do opuszczenia aresztu potrzebny jest stały meldunek. Do tej pory tego nie załatwiliśmy, bo Tż wyrabiał nowy dowód i dopiero kilka dni temu go dostał. Teraz aby go zameldować niezbędna jest pomoc adwokata. A ta wstrętna baba nie odbiera telefonu! Już za późno na zmianę adwokata, tyle dobrze, że one orientuje się w sprawie Tżta. W czwartek mam widzenie, ostatnie przed rozprawą, muszę powiedzieć Tżtowi co ma zrobić aby wydali mi Jego dowód a tymczasem nie mam o tym pojęcia Jutro będę koczowała pod jej kancelarią cały dzień. Może odnoszę mylne wrażenie, ale ona w ten sposób chyba sugeruje mi, że czegoś ode mnie oczekuje...łapówka Bo o co innego może jej chodzić? Smutne to wszystko.
MacyRose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-14, 16:24   #220
Mondzia
Zadomowienie
 
Avatar Mondzia
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 343
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej



Jestem z Tobą

Niech to się szybko skończy
__________________
Zejdź na ziemię...

Samą miłością nie wyżyjesz...

Mondzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-16, 16:47   #221
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 318
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej

I co, byłaś u niej? Co powiedziała?
Jak TŻ? Na pewno denerwujecie się strasznie. Ja też znam takie nerwy. Oby wszystko skończyło się dla Was pomyślnie
__________________
Cytat:
Napisane przez lomo
opm drze gębę pod blokiem jak jest pijana
pe pe pe pe pe pe bla bla bla i *uj wie o co jej chodzi.


🌹14 lat z Wizaż.pl

Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...

Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-10-16, 21:02   #222
MacyRose
Rozeznanie
 
Avatar MacyRose
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 544
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej

To wszystko już nie ma znaczenia. On mnie dzisiaj zostawił... Tak po prostu... bez słowa wyjaśnienia Na 6 grudnia mieliśmy zaplanowany ślub, to był jego pomysł. Jeszcze dwa tygodnie temu, na ostatnim widzeniu cieszył się z tego razem ze mną. A dzisiaj powiedział, że to koniec, że mam zdjąć z palca i wyrzucić jego obrączkę. Poprosił tylko, żebym zaopiekowała się jego kotem, i powiedział, że jak wyjdzie to przyjedzie po niego... tylko po niego Płakałam jak głupia, jeszcze przed nikim się tak nie odkryłam jak dzisiaj przed nim, ja go wręcz błagałam, żeby mnie nie zostawiał. Na nic. Potraktował mnie jak śmiecia. Gdy go zapytałam po co w takim razie miał być ten cały ślub, to mi odpowiedział, że myślał, że ja tego chciałam. A on? Czego on chciał? Co sobie myślał? Boże, co się stało? Co ja przegapiłam? Nie poszłam do pracy, cały dzień siedzę w domu i ryczę. Próbuję to ogarnąć, ale nie potrafię. Wspólny dom, wspólna przyszłość. Wszystko się skończyło...
MacyRose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-16, 21:07   #223
hula_hula
Zakorzenienie
 
Avatar hula_hula
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 398
GG do hula_hula
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej

Macy, to na pewno nie tak. On pewnie obwinia siebie za to, że przez niego musisz stracić tyle nerwów, czasu i cierpliwości, choć tak na prawdę to nie Jego wina. Jestem pewna, że powiedział to pod wpływem impulsu, a z drugiej strony musiał się do tego zmusić bo nie chce, żebyś cierpiała. Uszy do góry, wyjaśnicie to sobie, w końcu tyle już za Wami na drodze do szczęścia!
hula_hula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-16, 21:09   #224
layla_lbn
Zakorzenienie
 
Avatar layla_lbn
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa (czasem Lublin)
Wiadomości: 17 437
GG do layla_lbn Send a message via Skype™ to layla_lbn
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej

Cytat:
Napisane przez MacyRose Pokaż wiadomość
To wszystko już nie ma znaczenia. On mnie dzisiaj zostawił... Tak po prostu... bez słowa wyjaśnienia Na 6 grudnia mieliśmy zaplanowany ślub, to był jego pomysł. Jeszcze dwa tygodnie temu, na ostatnim widzeniu cieszył się z tego razem ze mną. A dzisiaj powiedział, że to koniec, że mam zdjąć z palca i wyrzucić jego obrączkę. Poprosił tylko, żebym zaopiekowała się jego kotem, i powiedział, że jak wyjdzie to przyjedzie po niego... tylko po niego Płakałam jak głupia, jeszcze przed nikim się tak nie odkryłam jak dzisiaj przed nim, ja go wręcz błagałam, żeby mnie nie zostawiał. Na nic. Potraktował mnie jak śmiecia. Gdy go zapytałam po co w takim razie miał być ten cały ślub, to mi odpowiedział, że myślał, że ja tego chciałam. A on? Czego on chciał? Co sobie myślał? Boże, co się stało? Co ja przegapiłam? Nie poszłam do pracy, cały dzień siedzę w domu i ryczę. Próbuję to ogarnąć, ale nie potrafię. Wspólny dom, wspólna przyszłość. Wszystko się skończyło...
Tak mi przykro, po tym wszytskim, co przeszlas, po tym jak sie martwilas, jezdzilas, walczylas...

Poplakalam sie

__________________
Gdy już posmakowałeś lotu,
zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo,
bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić.

Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje


layla_lbn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-16, 21:17   #225
MacyRose
Rozeznanie
 
Avatar MacyRose
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 544
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej

hula-hula ja też tak myślałam na początku. Ale gdybyście mnie tam widziały dziewczyny... siedziałam zaryczana, cała drżałam, chciałam go złapać za rękę a on ją zabrał Zero emocji. Gdy strażnik zawołał go do wyjścia błagałam go, żeby mi powiedział, czy naprawdę chce, żeby to był nasz koniec? Nic mi nie odpowiedział. Jestem pewna, że gdy pojadę do prokuratury po zezwolenie na widzenie za 2 tyg. to usłyszę, że zostałam skreślona z listy odwiedzających
MacyRose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-16, 21:28   #226
201804200947
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej

Macy,Macy kochana
Ja też myślę,że to nie tak jak myslisz.
Kurcze nie rozumiem dlaczego tak długo masz "pod górkę" ale uwierz,ze ten zły czas musi się w końcu skończyć i zaraz po nim wyjdzie slońce.I jestem pewna,że ten czas zbliża się wielkimi krokami.
Jestem pewna,że TZ ma tego wszystkiego też dość.Chciałby już być w domu,z Tobą.Nie mysleć o sprawach i adwokatach.Myślę-nawet jestem pewna-że bardzo denerwuje się tą najbliższą sprawą i po prostu naszly go różne myśli,wątpliwości i strach.Może zwątpił,że to się uda i w ten sposób próbuje Ciebie nakłonic,żebyś nie czekała na niego tylko żyła normalnie bo wydaje mu się,że on w tymmiejscu spędzi jeszcze długi czas.
Myślę,że chodzi mu własnie o to.
Jesteście oboje bardzo wartościowymi ludźmi,widać,że kochacie się nad życie.Nie można tak nagle przestać kochać,przecież wiesz...
TZta ma moment zwątpienia.
Na pewno nie chciałby doprowadzić to tego,o czym mówił.
Macy,nie zwracaj na to uwagi i bądź przy nim tak jak byłaś do tej pory.
Jestem pewna,że niebawem TZ wyjdzie do domu,wtedy wszystko opowie,zrozumiesz.
Macy,to jest takie właśnie miejsce,gdzie nachodzą różne refleksje,myśli,zwątpieni a...
201804200947 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-16, 21:50   #227
Lara Croft
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 307
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej

Sledze Twoj watek od samego poczatku z zapartym tchem. Nie wypowiadalam sie na ten temat, bo dziewczyny juz powiedzialy wszystko co i ja chcialam powiedziec. Teraz jednak chcialabym Ci opowiedziec historie mojego kuzyna. Otoz mial on kiedys powazny wypadek w pracy, maszyna pokiereszowala mu kregoslup. I zaden z lekarzy przez dlugi czas nie wiedzial czy on kiedys bedzie chodzil czy bedzie sprawny, a chcialam dodac, ze przed wypadkiem byl bardzo aktywny. Po jakims czasie niby wszystko bylo ok z nim, tzn nie chodzil, ale chodzi mi tu o jego nastroj, humor itd. Niestety kilka miesiecy od wypadku nagle nie chcial nikogo widziec! To byl dla szystkich szok, a najbardziej dla jego zony, bo powiedzial jej, ze juz jej nie kocha, ze ona od tej chwili jest wolna i inne rownie przykre rzeczy. Jola byla zalamana jak my wszyscy zreszta. Ale poszlysmy z ciocia do psychologa, bo nie wydawalo nam sie to normalne. I on powiedzial nam cos takego, ze nastapil kryzys i to jest swego rodzaju reakcja obronna. On nie wie co go czeka, ile czasu spedzi jeszcze w klinice, czy bedzie chodzil i czy bezdie traktowany normalnie przez spoleczenstwo jesli jednak bedzie inwalida. Mowil jeszcze wiele madrych rzeczy chociazby takich zeby nie reagowac zbyt emocjonalnie na tego typu gadki. Zachowywac sie w miare normalnie. Ja uwazam, ze tak naprawde Twoj TZ znalazl sie w bardzo podobnej sytuacji, bo tak samo jak moj kuzyn on nie wie ile czasu spedzi jeszcze w areszcie i jakim bedzie czlowiekiem kiedy stamtad wyjdzie, a takze jak go odbierze spoleczenstwo. On probuje cie ochronic przed tym wszystkim. Idz do niego! Mysle, ze to jest po prostu kryzys. Przeciez jak sie go spytalas czy naprawde tego chce to Ci nie odpowiedzial! A gdyby naprawde tego chcial- odpowiedzialby Ci. Trzymam kciuki i pozdrawiam
Lara
__________________
Moze nie jestem idealna, ale idealnie sobie z tym radze!
Lara Croft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-16, 21:52   #228
MacyRose
Rozeznanie
 
Avatar MacyRose
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 544
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej

Warszawianko, cały Twój post to słowa, które od niego słyszałam przez ostatnie pół roku. Słowa słowami, ale martwi mnie coś innego. On już od kilku tygodni mnie nie przytulał, nie całował. Musiałam się dosłownie o to prosić. Sam tego nie robił To bolało najbardziej. Dlatego dzisiaj poszłam tam w w dość bojowym nastroju. Chciałam się z nim rozmówić, dlaczego tak jest. No to się dowiedziałam

Laro, masz rację, znam go i wiem, że on dokładnie tak myśli. Ale jeśli mnie skreśli z listy odwiedzających w areszcie to prokurator nie da mi zgody na widzenie. A na dodatek jak na złość wczoraj prokurator powiedział mi, że ta rozprawa za kilka dni to nie jest jeszcze jego sprawa, na tej on jest tylko świadkiem. Jego postępowanie się jeszcze nie skończyło i trudno powiedzieć kiedy się skończy. A to znaczy, że będzie trwaaało i trwało. Boję się, że nie mając z nim kontaktu nic nie wskóram.

Edytowane przez MacyRose
Czas edycji: 2008-10-16 o 21:58 Powód: dopisek
MacyRose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-16, 22:05   #229
Lara Croft
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 307
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej

Kochanie, nie wiem jak mam Ciebie pocieszyc. Moze jesli skresli Cie z listy oczekujacych pisz do niego listy? Probuj kontaktu z nim, nie pokazuj, ze sie poddalas. Ja mysle, ze on zwyczajnie rozladowal na Tobie swoje zle emocje, bo jestes slabsza. Nie martw sie na zapas, chociaz mi to latwo mowic, bo nie jestem w Twojej sytuacji. Nie mniej jednak choc tak naprawde nie wiem co przezywasz ( moge sie tylko domyslac) jestem dobrej mysli. I uwazam, ze on chce Ciebie ochronic przed tym wszystkim. Nie daj sie, walcz o niego wszelkimi soposobami. Jestem z Toba calym sercem
Lara
__________________
Moze nie jestem idealna, ale idealnie sobie z tym radze!

Edytowane przez Lara Croft
Czas edycji: 2008-10-16 o 22:06 Powód: byk
Lara Croft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-10-16, 22:12   #230
MacyRose
Rozeznanie
 
Avatar MacyRose
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 544
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej

Może faktycznie reaguję zbyt emocjonalnie. Ale też już jestem zmęczona całą tą sytuacją. To jest bardzo wyczerpujące. A w nim nie mam wsparcia.
MacyRose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-16, 22:16   #231
201804200947
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej

O,Macy Lara napisała to wszystko bardzo mądrze i pięknie i ja chciałabym się pod Jej postem podpisać.
Ja wiem,że jest Ci teraz podwójnie ciężko ale wiem tez,ze wytrzymasz jeszcze ten krótki czas.
Nie możesz zwątpić bo oboje siebie potrzebujecie pomimo tych słów.
Ludzie w chwilach zwątpienia potrafią powiedzieć wiele bardzo przykrych rzeczy,o których w ogóle nie myślą....

Macy,wiesz,że możesz zawsze pisać PW,możesz na mnie liczyć
201804200947 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-16, 22:18   #232
Lara Croft
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 307
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej

Wierze Tobie, ze jestes zmeczona ta sytuacja. Lepiej znac najgorsza prawde niz byc tak w zawieszeniu nie wiedzac kiedy i jak to sie skonczy. Sprobuj sie przespac choc troche, a jutro zlapiesz drugi oddech i moze spojzysz na to wszystko troche swiezszym wzrokiem.
Powtarzaj sobie moje motto, ja w nie wierze!
__________________
Moze nie jestem idealna, ale idealnie sobie z tym radze!

Edytowane przez Lara Croft
Czas edycji: 2008-10-16 o 22:19 Powód: dopisek
Lara Croft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-16, 22:29   #233
MacyRose
Rozeznanie
 
Avatar MacyRose
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 544
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej

Dziękuję dziewczyny, pokazujecie mi to wszystko z innej strony, której ja nie widziałam. Koniec końców przyjdzie po kota. Mieszkamy razem, więc mam wszystkie jego rzeczy. Może jak wróci do domu i ochłonie, to spojrzy na to inaczej.
MacyRose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-16, 22:32   #234
Lara Croft
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 307
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej

Bedzie dobrze, musi byc! Uszy do gory i IDZ W KONCU SPAC!
__________________
Moze nie jestem idealna, ale idealnie sobie z tym radze!
Lara Croft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-16, 22:34   #235
MacyRose
Rozeznanie
 
Avatar MacyRose
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 544
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej

Idę, idę Już mi głowa pęka od płaczu. Sen dobrze mi zrobi. Dobrej nocy dziewczyny.
MacyRose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-16, 23:00   #236
201804200947
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej

Lara dobrze pisze
Zmykaj do łóżka.Rano głowa będzie lżejsza,myśli świeższe,nowe pomysły i siła do działania.
No.
Pogadamy jutro
201804200947 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-17, 08:37   #237
pempek
Zakorzenienie
 
Avatar pempek
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 302
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej

WItam

Twoja historia trochę przypomina moją, jednak u mnie nie chodziło o więzienie, a o ośrodek odwykowy.. Mój mąż zupełnie jak Twój TŻ w penym momencie pogubił się w życiu, wszystko za sprawą narkotyków... W lipcu minęły 3 lata naszego małżeństwa i w tym samym miesiącu wyjechał na rok do ośrodka na leczenie, obiecując mi wcześniej, ze po jego powrocie postaramy się od nowa ułożyć nasze życie, zepwnial mnie o swoim uczuciu, mówił że kocha i chce być ze mna i że wszystko się ułoży...
Po jego wyjeździe w moim życiu zmieniło się wiele, przestałam się spotykać z moimi znajomymi, zaczęłam chodzić na terapie dla współuzależnionych, wszystko po to, by nauczyć się jak mu pomóc żyć w trzeźwości, by być dla niego oparciem... Dodam tutaj, że nie miałam z nim kontaktu przez ten czas jaki byl w ośrodku... Miałam z nim kontakt tylko przez jego rodziców, którzy mogli do niego dzwonić. Po dwóch miesiącach jego pobytu w ośrodku nauczyłam się budzić i zasypiać sama, przestałam płakać, zorganizowałam sobie czas... przeszłam na dietę, zmieniłam fryzurę, planowałam remont mieszkania, chciałam zmian, żeby jego życie po powrocie było inne, żeby nie kojarzyło mu się z tym co było.. bardzo bałam się przyszłości, narkotyków, znajomych, wszystkiego, nie wiedziałam jak sobie poradzimy, ale przekonywalam sie, że małymi kroczkami, razem postaramy się zbudować nasz związek na nowo, bez narkotyków, na trzeźwo, że będziemy prowadzić normalne życie...
We wrześniu, w niedzielę wieczorem siedziałam i oglądałam tv, nagle usłyszałam klucz przekręcający się w zamku, poszłam na przedpokój, a tam stal mój mąż!!
przestraszyłam się i zapytałam go co tu robi, powiedział, że musi ze mną porozmawiać po czym wręczyl mi list... w liście tym napisane było, że mnie nie kocha i nei chce ze mną być, że oszukiwał mnie, że nie spełnia moich oczekiwań, że kojarzę mu się z narkotykami i starym życiem i nie będzie w stanie ze mną być... że chce rowodu... jako, ze uważam, że jak ktoś ma wątpliwości co do swojego uczucia i mówi o tym wprost, to nic z tego nie będzie, zgodziłam się na to z ciężkim sercem...
w Listopadzie mam sprawę rozwodową, pewnie skończy się na tej jednej, jest mi przykro, ale tłumaczę sobie, że tak jest lepiej... przestałam się bać życia, narkotyki przestały dla mnie istnieć, wiem że sobie poradzę... nie chce nikogo prosić o uczucie. Nikogo za sobą ciągnąć! Ty również musisz myśleć w ten sposób, poradzisz sobie, jesteś silna, a on nie jest Ciebie wart! Wszystko przed Tobą, nie możesz uzależniać swojego życia od kogoś! Nikt nie może bawić się Twoimi uczuciami, jeśli nie widział tego co dla niego robiłaś, to znaczy że nie był Ciebie wart!! Wiem, że sobie poradzisz, tak jak ja sobie poradziłam... umiesz już żyć sama, gdyż kilka miesięcy sama byłaś... wszystko będzie dobrze!!


Trzymaj się ciepło i głowa do góry!!

Pozdrawiam
pempek jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-17, 09:40   #238
kalina121
Wtajemniczenie
 
Avatar kalina121
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 2 312
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej

MacyRoseteż czytam ten wątek i się narazie nie odzywam,bo dziewczyny mądze ci radzą i w zasadzie nie miałam nić do dodania,myślę że Lara dobrze napisała on nie chcę teraz z tobą zrywać,poprostu gryzie go sumienie że ciebie tym obarcza.
Nie załamuj się,tyle już przeszłaś,jesteś silna,on ma trudną sytuację i zadużo wolnego czasu na rożmyślenia, więć ma teraż różne głupię pomysly
Idz po to pozwolenie na widzenie ,a jak ci będzie gadał że to konieć i tp.to nie rób mu scen tylko powiedz że szanujesz jego decyzję,ale i tak chcesz mu pomóc jak przyjacielowi,bo z tego co rozumiem więcej niema nikogo.A jak już wyjdzie i przyjdzie po kota to porozmawiacie naspokojnie i ja wierzę że wszystko się skączy dobrze.Trzymaj się
kalina121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-17, 13:33   #239
olcia 810
Wtajemniczenie
 
Avatar olcia 810
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 632
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej

MacyRose cholernie silna z Ciebie kobieta!
A nie myslałas o tym, że on Cie zostawił tylko dlatego, że nie chce, żebyś "żyła tylko nim"?
Zajeła się swoimi sprawami.. Może on pomyslał, że Ty masz juz dość pomagać mu? Chciał Ci ulżyć?
Mam nadzieje, że to sie zmieni jak on wyjdzie, spojrzy wtedy trzeźwo na cała sytuacje..
Powodzenia !!
olcia 810 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-17, 19:51   #240
MacyRose
Rozeznanie
 
Avatar MacyRose
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 544
Dot.: Poszukuję pomocy prawnej, detektywistycznej

Tak na prawdę to te pół roku nie jest najgorsze. Dla nas to było wychodzenie na prostą. Wcześniej spotykało nas wiele gorszych losowych rzeczy. To, dlatego on wtedy wyszedł z domu bez słowa. Chciał coś zmienić, bo nasze wcześniejsze życie ciągle rzucało nam kłody pod nogi. Tak się żyć nie dało, miłość czasami nie wystarcza. I on nie wytrzymał. Teraz myślę, że dobrze się stało, przez te pół roku uporządkowałam wszystkie nasze 'stare' kłopoty. Zmieniłam pracę, wróciłam na studia, kilka dni przed jego wyjściem przeprowadziliśmy się do nowego mieszkania w innym mieście. Kupiliśmy nowe meble, nowe ubrania, nawet ścięłam długie włosy. Wszystko po to, aby zapomnieć o przeszłości. I to się udało. Teraz wszystko wygląda inaczej, jest lepsze. Tyle, że on tego nie widzi i to w tym problem. On mi nie wierzy, że tamtych problemów już nie ma, myśli, że mówię mu to specjalnie, żeby go nie dołować. Wczoraj powiedział mi, że nie wie ile lat musiałoby upłynąć, żeby zapomniał o tym, co było. A je mu się niestety kojarzę z tamtym życiem. Dlatego boję się, że teraz, gdy jego życie lada moment wyjdzie na prostą, to zrezygnuje także i ze mnie. Bo ja to tamten świat, do którego on już nie chce wracać.

Olcia - bardzo bym chciała, żeby tak myślał. To naprawdę fajny facet, ale on nie widzi tego co ja robię. Nigdy mnie nie doceniał. A to rodzi moją frustrację.
MacyRose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:06.