Mamusie lutowe 2016 :)

[Fantasmagori]

Dzięki dziewczyny za słowa pociechy

Butterfly20 masz rację na tym etapie nie, tylko że moja ciąża zatrzymała się na 8 tygodniu tak wychodzi wg USG - maleństwo miało 18 mm czyli to się stało miesiąc temu a ja o niczym nie wiedziałam

Tego właśnie nie rozumiem, są dziewczyny które nie chcą dzieci a zachodzą w ciąże z nieznajomymi po jednej nocy i mają zdrowe dzieci a u nas co... to niesprawiedliwe

Już ustaliliśmy z TŻ że się nie poddajemy, i jak tylko lekarz pozwoli będziemy starać się o drugie maleństwo i walczyć za wszelką cenę żeby było zdrowe...

Teraz boję się strasznie jak to będzie, jak ja przeżyję zabieg... Nie wiem
I teraz wszystkim trzeba będzie powiedzieć na razie tylko teściowie wiedzą bo przyszliśmy wczoraj zaryczani do domu i wiedzieli już że jest coś nie tak bo czekali na zdjęcie, filmik a zobaczyli łzy Moja mama wczoraj dzwoniła zapytać jak wyszło usg i nie potrafiłam odebrać w końcu TŻ napisał sms że jutro porozmawiamy i wyłączył telefon bo płakałam jak słyszałam że dzwoni i dzwoni
W pracy...ech u TŻ wczoraj rano koledzy mówili że czekają na wieści i życzyli powodzenia, TŻ miał im dziś opowiedzieć co i jak... a ja sobie nie wyobrażam teraz wrócić do pracy i znosić te współczujące spojrzenia

Tak na siebie uważałam, od 3 tygodnia nie pracowałam, nie dźwigałam, nie skakałam, oszczędzałam się i co... dlaczego?

Wybaczcie że zasmucam wątek ale TŻ poszedł do pracy i możemy tylko pisać smsy i raz na jakiś czas dzwonić a ja oszaleję jak się jeszcze komuś nie wygadam

[butterfly20]

Napisane przez kingula111

Ale skrobiecie he a ja to woguke niemam pojecia co to sa te poduszki do spania',a kregoslup mam chory od dziecka szyjny a bardziej piersiowy jak mnie zlapie bol to tylko zastrzyki pomagaja.Wiec naprawde te poduszki sa dobre ?hmm jak je wogule szukac ,jak wpisac na allegro poduszki do spania dla kobiet w ciazy?i to wyskocza juz

Na all wyświetla mi tylko używane, ale tak to wygląda http://allegro.pl/kojec-rogal-fasola...575754414.html
Z motherhooda. Są jeszcze inne firmy, wpisz po prostu poduszka rogal. Przy czym te dłuższe są chyba lepsze, do spania zwłąszcza.

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

Napisane przez Fantasmagori

Dzięki dziewczyny
Butterfly20 masz rację na tym etapie nie, tylko że moja ciąża zatrzymała się na 8 tygodniu tak wychodzi wg USG czyli to się stało miesiąc temu a ja o niczym nie wiedziałam

Jeju nie wiedziałąm,że tak długo nie byłaś na usg.

Strasznie mi przykro kochana

[amb86]

Napisane przez Fantasmagori

Dzięki dziewczyny
Butterfly20 masz rację na tym etapie nie, tylko że moja ciąża zatrzymała się na 8 tygodniu tak wychodzi wg USG czyli to się stało miesiąc temu a ja o niczym nie wiedziałam

współczuję

[ja :)]

Napisane przez Fantasmagori

Dzięki dziewczyny
Butterfly20 masz rację na tym etapie nie, tylko że moja ciąża zatrzymała się na 8 tygodniu tak wychodzi wg USG czyli to się stało miesiąc temu a ja o niczym nie wiedziałam

Kochana wiem ze to strasznie boli ale pomysl, ze lepiej ze teraz to sie stalo niz maluszek mialby sie urodzić ciężko chory i cierpiący. A tak będzie mu lepiej tam u góry. A Ty jestes jeszcze młodziutka, w najlepszym wieku nawet, wiec na pewno szybko pojawi się nowe serduszko pod Twoim i dotrwacie szczesliwie do konca

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

Napisane przez butterfly20

Na all wyświetla mi tylko używane, ale tak to wygląda http://allegro.pl/kojec-rogal-fasola...575754414.html
Z motherhooda. Są jeszcze inne firmy, wpisz po prostu poduszka rogal. Przy czym te dłuższe są chyba lepsze, do spania zwłąszcza.

Ja miałam właśnie dość krótką i do karmienia była extra, ale do spania wlasnie nic mi nie pomogła.

[Fantasmagori]

Napisane przez butterfly20

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------Jeju nie wiedziałąm,że tak długo nie byłaś na usg.

Strasznie mi przykro kochana

Tak, byłam w 5 tygodniu, serduszko biło pięknie, teraz byłam drugi raz...

Aha, dziewczyny proszę, niech któraś z Was przejmie listę ok? Chociaż będę do Was zaglądać I trzymam cały czas za wszystkie kciuki - i za Wasze maluchy

[agaczilla21]

Ja bylam na usg w 7 tyg i gin mi kazał przyjść za 5 tygodni...mam nadzieję że wszystko będzie ok

[butterfly20]

Fantasmagori też nigdy nie zrozumiem czemu to tak jest... patologia się mnoży, kobiety piją i palą w ciąży i nic. A kobiety, które bardzo chcą, dmuchają i chuchają na siebie tak często przechodzą przez koszmar
Kochana jesteś taka młodziutka, na pewno Wasz Aniołek będzie nad Wami czuwał i szybko ześle Wam ziemskie rodzeństwo. Tulę


A co do listy to chyba Mami mogłaby przejąć w tym wątku, bo ona ma drugi post?

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Fantasmagori

Dzięki dziewczyny za słowa pociechy

Butterfly20 masz rację na tym etapie nie, tylko że moja ciąża zatrzymała się na 8 tygodniu tak wychodzi wg USG - maleństwo miało 18 mm czyli to się stało miesiąc temu a ja o niczym nie wiedziałam

Tego właśnie nie rozumiem, są dziewczyny które nie chcą dzieci a zachodzą w ciąże z nieznajomymi po jednej nocy i mają zdrowe dzieci a u nas co... to niesprawiedliwe

Już ustaliliśmy z TŻ że się nie poddajemy, i jak tylko lekarz pozwoli będziemy starać się o drugie maleństwo i walczyć za wszelką cenę żeby było zdrowe...

Teraz boję się strasznie jak to będzie, jak ja przeżyję zabieg... Nie wiem
I teraz wszystkim trzeba będzie powiedzieć na razie tylko teściowie wiedzą bo przyszliśmy wczoraj zaryczani do domu i wiedzieli już że jest coś nie tak bo czekali na zdjęcie, filmik a zobaczyli łzy Moja mama wczoraj dzwoniła zapytać jak wyszło usg i nie potrafiłam odebrać w końcu TŻ napisał sms że jutro porozmawiamy i wyłączył telefon bo płakałam jak słyszałam że dzwoni i dzwoni
W pracy...ech u TŻ wczoraj rano koledzy mówili że czekają na wieści i życzyli powodzenia, TŻ miał im dziś opowiedzieć co i jak... a ja sobie nie wyobrażam teraz wrócić do pracy i znosić te współczujące spojrzenia

Tak na siebie uważałam, od 3 tygodnia nie pracowałam, nie dźwigałam, nie skakałam, oszczędzałam się i co... dlaczego?

Wybaczcie że zasmucam wątek ale TŻ poszedł do pracy i możemy tylko pisać smsy i raz na jakiś czas dzwonić a ja oszaleję jak się jeszcze komuś nie wygadam

Matko... a ja wczoraj tak czekałam na Ciebie az sie odezwiesz bo ja mam dzisiaj prenatarne na 10 i zaraz tu oszaleje ze strachu

tak mi przykro.... mozesz pisac ile tylko chcesz, ja dzisiaj wzilam wolne z pracy tz mnie do domu odstawi i wraca do roboty wiec sama zostane caly dzien. Moge z Toba pisac ile tylko chcesz i słuze wirtualnym ramieniem kochana

ja zaraz bede uciekac do lekarza, matko jak ja sie boje

[mia8544]

Fantasmagori - strasznie mi przykro Aż nie wiem co napisać...

[agaczilla21]

Napisane przez butterfly20

Fantasmagori też nigdy nie zrozumiem czemu to tak jest... patologia się mnoży, kobiety piją i palą w ciąży i nic. A kobiety, które bardzo chcą, dmuchają i chuchają na siebie tak często przechodzą przez koszmar


Kochana jesteś taka młodziutka, na pewno Wasz Aniołek będzie nad Wami czuwał i szybko ześle Wam ziemskie rodzeństwo. Tulę








A co do listy to chyba Mami mogłaby przejąć w tym wątku, bo ona ma drugi post?

Ja takie samo pytanie zadawałam sobie jak się dowiedziałam że Mikołaj urodzi się z rozszczepem wargi i podniebienia...czlowiek chuchal, dmuchal, zero alkoholu, papierosów nigdy w zyciu nie paliłam, regularne wizyty u gina, badania a tu taka sytuacja....

[ja :)]

Napisane przez Fantasmagori

Dzięki dziewczyny za słowa pociechy

Butterfly20 masz rację na tym etapie nie, tylko że moja ciąża zatrzymała się na 8 tygodniu tak wychodzi wg USG - maleństwo miało 18 mm czyli to się stało miesiąc temu a ja o niczym nie wiedziałam

Tego właśnie nie rozumiem, są dziewczyny które nie chcą dzieci a zachodzą w ciąże z nieznajomymi po jednej nocy i mają zdrowe dzieci a u nas co... to niesprawiedliwe

Już ustaliliśmy z TŻ że się nie poddajemy, i jak tylko lekarz pozwoli będziemy starać się o drugie maleństwo i walczyć za wszelką cenę żeby było zdrowe...

Teraz boję się strasznie jak to będzie, jak ja przeżyję zabieg... Nie wiem
I teraz wszystkim trzeba będzie powiedzieć na razie tylko teściowie wiedzą bo przyszliśmy wczoraj zaryczani do domu i wiedzieli już że jest coś nie tak bo czekali na zdjęcie, filmik a zobaczyli łzy Moja mama wczoraj dzwoniła zapytać jak wyszło usg i nie potrafiłam odebrać w końcu TŻ napisał sms że jutro porozmawiamy i wyłączył telefon bo płakałam jak słyszałam że dzwoni i dzwoni
W pracy...ech u TŻ wczoraj rano koledzy mówili że czekają na wieści i życzyli powodzenia, TŻ miał im dziś opowiedzieć co i jak... a ja sobie nie wyobrażam teraz wrócić do pracy i znosić te współczujące spojrzenia

Tak na siebie uważałam, od 3 tygodnia nie pracowałam, nie dźwigałam, nie skakałam, oszczędzałam się i co... dlaczego?

Wybaczcie że zasmucam wątek ale TŻ poszedł do pracy i możemy tylko pisać smsy i raz na jakiś czas dzwonić a ja oszaleję jak się jeszcze komuś nie wygadam

Gadaj ile potrzeba, przeciez jestesmy tu nie tylko zeby sobie gratulowac, ale zeby dodac otuchy w ciezkich chwilach. Daga przezyla ostatnio podobną sytuacje, moze ona pomoze ulzyc Ci w bolu skoro sama wie o czym piszesz?
Niestety w wiekszosci przypadkow uwazanie na siebie nie ma nic do rzeczy bo na tym etapie to po prostu wasy genetyczne, wiec w zaden sposob nie probuj sie obwiniac.
A wspolczujacych spojrzen sie nie obawiaj, kazdy na pewno z zyczliwoscią bedzie wspieral.
Ze spraw formalnych to jest coś takiego jak 2 miesiace wolnego po stracie dziecka, wiec mozesz je wykorzystac dla siebie jesli nie czujesz sie na silach wrocic do pracy.

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Napisane przez Czarnooka_Paula

ja zaraz bede uciekac do lekarza, matko jak ja sie boje

Ja mialam usg po informacji od Dagi.. tez sie bałam okrutnie, szczegolnie ze objawy znacznie mi sie zmniejszyly. Na szczescie wszystko okazalo sie odbrze i mam nadzieje ze juz tak zostaie. Takze Ty tez nie boj sie na zapas, na pewno bedzie ok. Trzymam kciuki i daj znac jak bylo. Powodzenia!

[Fantasmagori]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Matko... a ja wczoraj tak czekałam na Ciebie az sie odezwiesz bo ja mam dzisiaj prenatarne na 10 i zaraz tu oszaleje ze strachu

tak mi przykro.... mozesz pisac ile tylko chcesz, ja dzisiaj wzilam wolne z pracy tz mnie do domu odstawi i wraca do roboty wiec sama zostane caly dzien. Moge z Toba pisac ile tylko chcesz i słuze wirtualnym ramieniem kochana

ja zaraz bede uciekac do lekarza, matko jak ja sie boje

Nic się nie bój, wierzę że wszystko będzie dobrze Dzięki za wsparcie

Ja, nie wiedziałam że jest możliwość tych dwóch miesięcy... doczytam co i jak

Wszystkim dziękuję że mnie wspieracie - sama nigdy bym sobie z tym nie dała rady, jak nie ma obok TŻ żeby mnie tulił to mi głupoty do głowy przychodzą... więc wolę się zająć internetem

[lamia12344]

Fantasmagori tak strasznie mi przykro Życie jest strasznie niesprawiedliwe...

Zaczynam się coraz bardziej bać, do 12.08 chyba zwariuję... Pocieszam się że tydzień temu byłam na usg i wszystko było ok :/

[Mami87]

Fantasmagori Wiem co to znaczy strata ciąży, przeszłam przez to dwa razy. Wiem, że żadne słowa nie mają teraz sensu. Wiedz,że łączę się z Tobą po cichu w bólu i mocno przytulam. Wylej morze łez aby oczyścić duszę, przyjdzie odpowiedni czas gdy będziesz gotowa na kolejne dzieciątko.

Co do wątku to niestety nie znam się na wizażu i nie wiem jak go przejąć, może niech zajmie się tym ta która będzie się na tym znała

[Fantasmagori]

Mami skopiuj tylko listę ode mnie z pierwszego postu i wklej do siebie do drugiego - ja potem skasuję ze swojego Nie przeszkadza mi że jest u mnie ale może ktoś będzie chciał się dopisać?

[katia84]

Ups

[wykalacka]

Fantasmagori straszni mi przykro trzymaj się!

[Mordsith]

Fantasmagori tak bardzo mi przykro... Zwłaszcza, że byłyśmy co do dnia dokładnie na tym samym etapie :-(
Ja mam wizytę w piątek i aż serce z żołądkiem mi się ściska żeby wszystko było dobrze...
Nie wiem co mam Ci napisać.. Łączę się w bólu i ściskam mocno..

[kaaasi]

Napisane przez Fantasmagori

Dzięki dziewczyny za słowa pociechy

Butterfly20 masz rację na tym etapie nie, tylko że moja ciąża zatrzymała się na 8 tygodniu tak wychodzi wg USG - maleństwo miało 18 mm czyli to się stało miesiąc temu a ja o niczym nie wiedziałam

Tego właśnie nie rozumiem, są dziewczyny które nie chcą dzieci a zachodzą w ciąże z nieznajomymi po jednej nocy i mają zdrowe dzieci a u nas co... to niesprawiedliwe

Już ustaliliśmy z TŻ że się nie poddajemy, i jak tylko lekarz pozwoli będziemy starać się o drugie maleństwo i walczyć za wszelką cenę żeby było zdrowe...

Teraz boję się strasznie jak to będzie, jak ja przeżyję zabieg... Nie wiem
I teraz wszystkim trzeba będzie powiedzieć na razie tylko teściowie wiedzą bo przyszliśmy wczoraj zaryczani do domu i wiedzieli już że jest coś nie tak bo czekali na zdjęcie, filmik a zobaczyli łzy Moja mama wczoraj dzwoniła zapytać jak wyszło usg i nie potrafiłam odebrać w końcu TŻ napisał sms że jutro porozmawiamy i wyłączył telefon bo płakałam jak słyszałam że dzwoni i dzwoni
W pracy...ech u TŻ wczoraj rano koledzy mówili że czekają na wieści i życzyli powodzenia, TŻ miał im dziś opowiedzieć co i jak... a ja sobie nie wyobrażam teraz wrócić do pracy i znosić te współczujące spojrzenia

Tak na siebie uważałam, od 3 tygodnia nie pracowałam, nie dźwigałam, nie skakałam, oszczędzałam się i co... dlaczego?

Wybaczcie że zasmucam wątek ale TŻ poszedł do pracy i możemy tylko pisać smsy i raz na jakiś czas dzwonić a ja oszaleję jak się jeszcze komuś nie wygadam

współczuje strasznie nie wiem co napisać ale jestem z Tobą....dobrze, że masz Tż obok siebie. Dziewczyny teraz chyba rozumiem co miała na myśli moja gin, żeby się nie chwalić do 12 tyg

[Fantasmagori]

Zgadzam się z tym Już wiemy z TŻ że na drugi raz nie powiemy nikomu do 12 tygodnia a może i dłużej. Nie chodzi o zapeszanie tylko o to jak boli jak trzeba wszystkim powiedzieć Teściowa podeszła dość racjonalnie, co mnie uspokoiło, natomiast moja mama przed chwilą się dowiedziała i wpadła w taką histerię że mnie tylko dobiła musiałam się rozłączyć bo bym się całkiem załamała. Kolejną ciążę trzymamy w tajemnicy.

[kaaasi]

Napisane przez Fantasmagori

Zgadzam się z tym Już wiemy z TŻ że na drugi raz nie powiemy nikomu do 12 tygodnia a może i dłużej. Nie chodzi o zapeszanie tylko o to jak boli jak trzeba wszystkim powiedzieć Teściowa podeszła dość racjonalnie, co mnie uspokoiło, natomiast moja mama przed chwilą się dowiedziała i wpadła w taką histerię że mnie tylko dobiła musiałam się rozłączyć bo bym się całkiem załamała. Kolejną ciążę trzymamy w tajemnicy.

Myślę, że mama ochłonie, może w szoku jest strasznie mi przykro, że to Ciebie spotkało, pamietam jak przyszłam na wątek i byłaś pierwszą która mnie tak miło przywitała tule Ciebie mocno z całych sił

[kingula111]

kochan napisze tylko ze cie mocno tule i współczuje ehhh

[butterfly20]

Napisane przez Mami87

Fantasmagori Wiem co to znaczy strata ciąży, przeszłam przez to dwa razy. Wiem, że żadne słowa nie mają teraz sensu. Wiedz,że łączę się z Tobą po cichu w bólu i mocno przytulam. Wylej morze łez aby oczyścić duszę, przyjdzie odpowiedni czas gdy będziesz gotowa na kolejne dzieciątko.

Co do wątku to niestety nie znam się na wizażu i nie wiem jak go przejąć, może niech zajmie się tym ta która będzie się na tym znała

Kochana tak jak pisze Fantas- wystarczy,że skopiujesz od niej pierwszy post i wkleisz w swoim, który jest drugi na peirwszej stronie. A potem tylko jak ktoś będzie prosił o dopisanie to będziesz kopiować jego dane i wklejać do swojego postu. To nic trudnego. Jak ten wątek się skończy to nowy założy dziewczyna, która to będzie ogarniała, don't worry

Napisane przez Fantasmagori

Zgadzam się z tym Już wiemy z TŻ że na drugi raz nie powiemy nikomu do 12 tygodnia a może i dłużej. Nie chodzi o zapeszanie tylko o to jak boli jak trzeba wszystkim powiedzieć Teściowa podeszła dość racjonalnie, co mnie uspokoiło, natomiast moja mama przed chwilą się dowiedziała i wpadła w taką histerię że mnie tylko dobiła musiałam się rozłączyć bo bym się całkiem załamała. Kolejną ciążę trzymamy w tajemnicy.

to prawda, jest to bolesne, dlatego my w obu ciążach ogłaszaliśmy po usg prenatalnym.
Teraz wiedziały tylko mama i teściowa, o ile mama potrafi dochować tajemnicy to teściową świerzbił język i musiała wygadać teściowi jeszcze tego samego wieczoru, pomimo,że wyraźnie prosiliśmy,żeby nikomu. Dostała opiernicz i jej tłumaczyliśmy,że poroniłam w kwietniu i wolimy,żeby nikt jeszcze nie wiedział, a ona się burzyła,że przecież jak coś to wszyscy będą nas wspierać i współczuć. Szczerze mówiąc, w d... mam coś takiego bo ja nie lubię współczucia i wolę takie rzeczy zostawiać dla siebie...

Mam nadzieję,że ty masz subtelniejszą rodzinę

[Karinek1973]

Napisane przez Fantasmagori

Nic się nie bój, wierzę że wszystko będzie dobrze Dzięki za wsparcie

Ja, nie wiedziałam że jest możliwość tych dwóch miesięcy... doczytam co i jak

Wszystkim dziękuję że mnie wspieracie - sama nigdy bym sobie z tym nie dała rady, jak nie ma obok TŻ żeby mnie tulił to mi głupoty do głowy przychodzą... więc wolę się zająć internetem

Zamurowało mnie i zmroziło DLACZEGO tak się dzieje????
Gdybyś chciała szczegółowe info dot jak wszystko załatwić napisz na prv Ja to niestety przerabiałam nie jest to łatwa droga ale wszystko da się załatwić Trwa to ok 3 tyg Co zrobicie Jak postąpicie -decyzja należy do Was

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Fantasmagori

Nic się nie bój, wierzę że wszystko będzie dobrze Dzięki za wsparcie

Ja, nie wiedziałam że jest możliwość tych dwóch miesięcy... doczytam co i jak

Wszystkim dziękuję że mnie wspieracie - sama nigdy bym sobie z tym nie dała rady, jak nie ma obok TŻ żeby mnie tulił to mi głupoty do głowy przychodzą... więc wolę się zająć internetem

jestem z powrotem

wróciłam zaryczana i cała trzesaca sie od płaczu ale ze szczescia

wszystko jest dobrze, bejbi ma 7 cm i fikał koziołki ze ciezko było fajne fotki zrobic. Mam zdjecia i płytke. Póżniej wstawie jakies fotki, musze ochlonac. Tż pojechal do pracy a ja mam dzisiaj wolne

[justynka333]

Fantasmagori bardzo mi przykro Trzymaj się i wierzę że to tylko kwestia czasu ja znów będziecie czekać na dzidzię.

Mnie końcówka 3 miesiąca powitała strasznymi wymiotami W piatek mamy prenatalnie... trzymajcie kciuki

[Mordsith]

Napisane przez justynka333

Mnie końcówka 3 miesiąca powitała strasznymi wymiotami W piatek mamy prenatalnie... trzymajcie kciuki

Ja też mam w piątek prenatalne.. Już chciałabym być po i wyjść z dobrymi wiadomościami

[lamia12344]

Napisane przez Mordsith

Ja też mam w piątek prenatalne.. Już chciałabym być po i wyjść z dobrymi wiadomościami

Ja mam dopiero w przyszłą środę osiwieję do tego czasu

[Mordsith]

Napisane przez lamia12344

Ja mam dopiero w przyszłą środę osiwieję do tego czasu

To czekanie jest najgorsze.. Ja uważam że wizyty powinny być co tydzień :-P

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez justynka333

Fantasmagori bardzo mi przykro Trzymaj się i wierzę że to tylko kwestia czasu ja znów będziecie czekać na dzidzię.

Mnie końcówka 3 miesiąca powitała strasznymi wymiotami W piatek mamy prenatalnie... trzymajcie kciuki

Napisane przez Mordsith

Ja też mam w piątek prenatalne.. Już chciałabym być po i wyjść z dobrymi wiadomościami

Dziewczyny wiem ze mi teraz łatwomówić ale głowki do góry !!!!
Będzie dobrze !

A to moj malec
qqqq.jpg