* Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III

[magdawikp]

Alleluja biją dzwony!
Alleluja rcho głosi!
Chrystus bowiem Zmartwychwstały
w serca Nasze pokój wnosi
Najserdeczniejsze życzenia z okazji
Świąt Wielkiej Nocy
wiele radości i miłości
niech w Waszych domach gości

[djamelka]

Wesolych swiat dziewczyny!!!!!!

Monka napisz cos co i jak!!!!!Bo sie martwimy!

Monika czyli sie zgadzasz-Twarda sztuka z Ciebie

Sniezynka a co ty pracujesz??????????Nawet nie wiedzialam .
No ide koszyczki do swieconki szykowac-narazie

[NailsByEm]

wesołych i pogodnych świąt dziewczynki

[zancia03]

Niech zające i barany, pospełniają Wasze plany. Porzućcie wszystkie swe rozterki, bo to będzie czas wyżerki. Niech to będzie czas uroczy - życzę miłej Wielkanocy.

Monka Ty chyba naprawdę już urodziłaś, mamy nadzieję że wszytko u Was ok

Pozdrawiamy wszystkich

[edytcia]

Alleluja! Jezus żyje!!!
Najlepsze życzenia świąteczne!!!

[Doridee]

Od nas też najlepsze życzenia!!! Wesołych, zdrowych i pogodnych Świat )

Zrobiło sie w końcu cieplutko My standardowo zasmarkane z Alutką, chyba zatoki.

Monka rozdwojona już??? Daj znać!!

Edycia teraz w świeta miałaś to wesele? Dawaj fotki

[gosiula]

Cześc dziewczyny.
Chyba watek nam podupada.
Ciekawe , jak tam monka.

Ja niestety przesiedziałam święta z dziećmi w domu ,bo Nina miała zapalenie oskrzeli i zastrzyki ,wiec nie w głowie było mi świętowanie .zreszta juz od dawna nie jest ,ale teraz miałam pretekst żeby odmówic wszystkim w kwestii odwiedzin, śniadań ,obiadów ,itp.

Nie wiem co mogę zrobić więcej w kwestii uodpornienia i przebadania Niny. Odkad poszła do przedszkola choruje strasznie ,podczas ,gdy do trzech lat praktycznie wcale nie chorowała.

Niestety nie mam z kim jej zostawić ,wiec bez przerwy jestem na zwolnieniu.

Przebadałam ją pod każdym możliwym kątem i jest zdrowa ,po prostu brak jej odporności.

Musze dzis kupić tabletki z czosnkiem .Moze pomogą ,a na pewno nie zaszkodzą .

[edytcia]

Doridee nie, nie - wesele mamy 29maja.
Dziś udało mi się tż-ta wyrwać, żeby kupił sobie garnitur Miał wolne i zazwyczaj nie jest chętny na takie wypady - byliśmy w vistuli, mamy tu niedaleko outlet i ceny są super.

gosiula niech już wiosna przyjdzie, bo Zosia też co chwilę choruje. Niedawno miała zapalenie gardła, a od wczoraj znów kaszle
Mam nadzieję w wakacje znad morza przywieźć ją trochę uodpornioną. A na razie trzeba przetrzymać.

monka daj znać co u Ciebie?!

[magdawikp]

Edytcia najgorsze jest to przetrzymanie jak dziecko chore
u nas znowu mały jest chory - gardło i oskrzela i ponownie antybiotyk
mam nadzieję, ze Iza sie nie zarazi

[edytcia]

Cześć babeczki.

Mam wieści od Moniki - jest w szpitalu dziś trzeci dzień z Darią, w związku z tym zabiegiem co miała mieć. Są po zabiegu, Daria jeszcze trochę wymiotuje po narkozie, ale że jest ok. Pisała też, że bardzo by już chciały wyjść do domu, bo personel ponoć beznadziejny. No i macie pozdrowienia!


magda jak tam Grześ? Lepiej? U nas się obyło bez lekarza, ale podawałam Zosi Bactrim i on zadziałał.

[gosiula]

Dziewczyny ja wszystko rozumiem ,ale moze ktoś by się odezwał.

Monika- co z Darią?

monka- Ty już chyba sie rozpakowałaś?

Napiszcie coś .

U nas nie dość ,ze te straszne dni ,to jeszcze mieliśmy rodzinną tragedię .
Moja szwagierka ,która poroniła na jesienie ,teraz leżała juz 4 tygodnie w szpitalu na podtrzymaniu i na początku 5-tego miesiąca odeszły jej wody i niestety.
Byłam z nia sobotę i niedzielę na porodówce.Nie dała rady urodzić sama ,wiec musieli niestety usunąć dzieciątko. po prostu dwa dni koszmaru.
Ja przeżyłam to strasznie ,wiec nawet nie próbuję sobie wyobrazić co ona czuje.

Moja córcia dalej kaszle ,nie mam juz na to też siły .Modle się ,zęby szybciej było lato.
Jutro i pojutrze spędzam dni w sądzie ,to już kolejny raz w tym miesiącu ,a to jeszcze nie koniec( za tydzień znowu).

[magdawikp]

u nas niby jesteśmy wszyscy zdrowi
wczoraj był pediatra u Grzesia na kontroli i wszystko czyste ale mały cały czas kaszle, zresztą Iza też.

Gosiula to szwagierka przeszła traumę - nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić.

a Monka pewnie juz rozpakowana - ciekawe kiedy się odezwie

[edytcia]

gosiula współczuję weekendu Tobie i szwagierce

Myśmy wyszły z dołka w końcu (odpukać) - Zosia już nie kaszle, choć po ostatnim razie kaszel, katar miała jeszcze przez dwa tygodnie - dawałam jej clemastinum i immunaron c.
Teraz kopiłam jej zoożelki z vibowitu i chętnie je je.


Monika odezwij się jak tam Daria?

monka masz tego Jamala już?

Doridee Ala zdrowa?

Śniezynka jak tam w pracy? Dziewczynki w porządku?


Oglądam kolejne przyloty z trumnami, strasznie ciągnie mi się ten tydzień przez tą tragedię.

[gosiula]

|U nas jakby było mało wszystkiego to szwagierka na drugi dzień dostała krwotoku ,aż musieli jej krew podawac ,a dzis na nowo będą czyścić ,bo jeszcze cos tam, w środku zostało.
Obłęd maxymalny.

Jutro idę z Niną na wymaz bo nie wiem juz jak ją leczyć ,moze coś pominęłam.
A potem jadę na zakupy do Olsztyna .

Wróciłam przez chwila z sądu ,strona przeciwna wcale sie nie stawiła ,ale ,ze było to wezwanie do ugody ,to niestey nic to dla mnie nie daje i teraz pozostał mi tylko proces.

[Sniezynka21]

U nas wszystko w porzadku. Nie mam w ogole czasu na kompa Jak nie praca, to szkola, jak nie szkola to dom, dzieci, sprzatanie, prasowanie itd... Jak juz chwilke znajde to czytam o tej tragedii...

Monka daj znac co u Ciebie i pokaz swoja malusienka pocieche.

Gosiula bardzo mi przykro z powodu Twojej szwagierki...

Edytcia cale szczescie dolek u Was zazegnany.

Monika, Doridee, Gosia Szymonek, Iwona co z Wami ?????

[Doridee]

Hej! Widzę wszystkie cierpimy na chroniczny brak czasu...

Gosiula bardzo współczuję szwagierce, ile sie biedna musi nacierpieć... A robiła badania? Może organizm odrzuca ciążę i stąd te poronienia..
Robiłaś Nince badania w kierunku mykoplazmy??

Edycia dobrze, ze Zosia w końcu wykurowana. A co u ciebie? Nadal bez widoków na pracę? Może to dobry czas na rodzeństwo dla Zosi?

Śnieżynko masz tych obowiązków na głowie co niemiara. Mnie też czeka szkoła ale to dopiero za jakieś 1,5 roku.

Monika jak tam Daria? Jesteście juz w domku?

U nas czas leci szybko, za szybko.. Ala w miarę zdrowa, chociaż też co chwila kaszle. Najlepiej było jak brała antybiotyk. zero kaszlu i wszystko super. Po odstawieniu, 3 dni i znowu kaszle. Obłęd normalnie.
Ja obcięłam włosy, z tyłu mam króciutkie, z przodu dłuższą grzywkę Spoko, szybko sie przyzwyczaiłam.

Właśnie tak patrzę a na moim avatarku nadal zima Dawno mnie tu nie było...

[edytcia]

gosiula strasznie się ciągną te procesy twoje. Ale popieram - walcz o swoje.

Doridee też o tym myślałam, ale jednak wolałabym jeszcze najpierw iść do pracy. Tak ze dwa, albo i trzy lata popracować i mieć jakąś perspektywę wyniesienia się, albo lepszych warunków mieszkaniowych, bo nie chciałabym się gnieść tutaj potem. Wiem, że są tacy co mają gorzej, lecz mimo to decydują się na kolejne dziecko, ale ja chcę mieć takie możliwości jak teraz - żeby jednak czasem wyjść gdzieś na obiad niedzielny, czy jechać coś pozwiedzać i pokazać Zosi.
Pokaż się w nowej fryzurce - na pewno świetnie wyglądasz

Moja Zofia od kilku dni chodzi i "uświadamia" wszystkich, że prezydent nie żyje i że wszyscy się smucą.

Aha - zapomniałam napisać już ostatnio, że pójdę w maju na cały miesiąc na szkolenie - asystent księgowości z wykorzystaniem programów komputerowych (Płatnik, Symfonia, i jeszcze coś tam).

[MONIKA1850]

Hej

Widzę ze nasz watek wymieranikt nie pisze ja czasem zagladam ale sama ze soba pisac nie bedeu nas wszystko ok,Daria zabieg przeszla bez zbednych komplikacji,byla znieczulana ogolnie,dostala glupiego jasia po ktorym zamiast sie uspokioc to jeszcze bardziej sie pobudzilapotem zabieg ktory trwal ok.20minut,3 szwy i do domku na drugi dzien bylismy w sumie 3 dni ale najgorszemu wrogowi nie zycze pobytu w tym szpitalupersonel do bani,pielegniarki zero zyczliwosci,wciaz sie czepialy,jedna byla w miare w pozadku reszta cos strasznego.jesli bylabym tam dluzej to wykonczylabym sie i fizycznie (bo spalam na podlodze na materacu wielkosci 150cm-60cm)i psychiczniemasakra, niedaleko mamy dwa wielkie szpitale ale niestety oddzialu chirurgii dzieciecej nie manoi musielismy jechac do tej nieszczesnej Gdyniale juz po sprawie,a najlepsze jest ze jak bylismy po tygodniu do zdjecia szwow w poradni ale juz blizej to Daria powiedziala lekarzowi ze jest fajny a tam w szpitalu byly same brzydaleteraz za dwa tyg musze sie dowiedziec jaki wynik bedzie

Monka ty napisz laskawie co z tobanapewno jestes juz rozpakowana bo z tego co pamietam pisalas cos o drugiej polowie kwietniadaj znac co z wami

Ja mam ostatnio tez malo czasu ksiegowosc to teraz moje zajecie od kiedy mamy zatrudnionych pracownikow moje zycie kreci sie wokol zusow,skarbowki itpale dobrze ze mam te dogodnosc pracowac w domku

Moze ktoras sie odezwie.......

[djamelka]

[B]Monika dobrze ze to tylko 3 dni byliscie w szpitalu a nie wiecej.Z personelem to tak jeste niekturzy ludzie to nie powinni pracowac w swoich zawodach!!!Cos o tym wiem.Najwazniejsze ze juz po wszystkim !

No Monka cos nie daje znac-zaczyna mnie tez stresowac Malpa jedna
Moze zamiast jednego ze 3 jej wyskoczyly i tezraz bidulka jest zajeta
Moze ktoras z was ma jej nr telefonu to ja bym mogla przedzwonic!!!

[monka23]

Witka, wate rzeczywiscie nam pada, zastanawiam sie czy jest sens tutaj pisac, kazdy gdzies za czyms biega i czasu nie ma.

Moj maly standardowo sie przeterinowa , to wszystko po tatusiu i jego leniwym genom. Dobrze ze tylko tydzien a nie dwa. Mielismy umowiona wizytena wywolywanie na sobote, ale udalo nam sie we wtore . Ku....r......wa jak bolalo czemu mi niekt niepowiedzial , totalnie sie zapomina ten bol, a jak przyjzie co do czego to jego sie tylko licz DOBIJCIE MNIE. Personel pierwsza klasa, przy porodzie bardzo pomocne , lzrobil kupsztala w srodku wiec sie troche ich zlecialo bo chieli zeby szybko wyszedl, wszysto jest okey po wczorajszym sprawdzeniu , mam nadzieje ze nic sie nie wykluje, matylko jajko spuchniete jakis plyn , mamy spawdzam , oby zeszedl Opieka po porodzie nie wpierdzielala sie , ale na zawolanie byla i bardzo pomocna, polozne i lekarze. Hotelowe traktowanie , a tego sie balam ze bedzie kicha. May urodzil sie o 18.01 we wtorek wyszlismy nastepnego dnia po 15.00

Maly jak sie urodzil to wygladal jak chinczyk tak mi sie skojarzl hehe, kochay jest . Kartal troche zazdrsny , zabiega o uwage , ale dajemy rade, ale dzidziusia do domu chial brac i musielismy bujac do kebaba bo chcia sie pochwalic. Pyta czemu nie mowi, czemu niema zebow, zawstydza sie jak sie dzidzius na niego patrzy hehe .

Fotki wysle chetym ne emaila . Dajcie znac i napiszcie na priva , mam wiekszosci adresy ale za huna matata niechce mi sie ich szukac.


Ogladalismy z malym kiedys cesarke jak wyciagaa dzidziuse i maly teraz co chwle mi sprawdza brzuch , mysli ze cesarke mialam .

Monika dobrze ze juz w domu jestescie zwlaszcza ze taki kijowy personel, widacco szpital to inne klimat. U nas w pl jak z malym bylam to z tego co pamietam jedna babka byla fajna a jedna kijowa, niektorzy naprawde se nie nadaja na do takiej roboty, albo juz tak w nia przesiakli ze sie znieczulili na cierpienie czy druga osobe. Polowe to bym zwolnila, tego pseudo personeu, ale tak jest wszedzie chocby w szklach masz nauczycieli z powolania a inni zachowuja se jakby tam byli za kare, nie udalo im sie to sie pewnie ratowali i zostali nauczcielami, bo w koncu rachunki trzeba jakos oplcic. Alb wplyw mlodziezy ale to inna bajka hehe.

Snizynka kiedy masz egzamin? mnie juz wieki nie bylo na angliku, babka mi zadania podsyla ja jej odsylam, ale jak pojdzie git to za poltora tyg wracam,zobacze jak sie bede czula.

Doridee do jakie szoly chcesz isc?

Edycia kurs sie przyda a noz sie zachaczysz w jakiejs robocie i jszcze ksiegowo zostainesz hehe

Gosiula wspolczuje, nie ma sprawiediwosci na tym swiecie.

Doridee no fryz tez bym zobaczyla hehe

Moj szogun smiga zara do przedszkola, drugi jeszcze spi ale musze go wybudzc i mleka dac hehe, no nie ma to tamto, szkol sie pampkach i karmieniu. Wczoraj tak sie osral po saepacy hehe bleeeee.

[zancia03]

Witam!

Monka no wreszcie się odezwałaś GRATULUJEMY!!!! Czy ja dobrze zrozumiałam i przeczytałam imię maluszka - May? Napisz coś więcej oporodzie jak długo to trwało i w ogóle czy w domu Cie złapało czy jak byłaś w szpitalu? ach fajnie tak posłuchać czyjichś opowieści Ja narazie choć bymchciała to nie mogę. Oboje z Tztem musimy szukać nowej pracy ale jakoś to będzie,wiem to. jeszcze raz Gratulujemy e-maila wyśle na priva.

Edytca świetnie, że idziesz na kurs, napewno Ci to pomoże. Na naukę nigdy nie jest za późno Ja też obecnie szukam czegoś aby podnieść albo zmienić całkowicie kwalifikacje

DjAmelka a jak tam Twoje skarby? Wróciłaś już na jakieś godzinkido pracy?

Monika no tej pracy w domu to Ci zazdroszczę też tak bym chciała, wygodnie bo w domu, dzieci dopilnowane, sama pewnie je odwozisz i odbierasz z przedszkola i szkoły...normalnie bombastik fantastik Dobrze że Daria jest juz po zabiegu,szkoda tylko, że takie nieciekawe warunki w tym szpitalu były Miałam Ci jeszcze pisać, że jeździłam takim atem jak macie teraz. Rewelacyjna widoczność, no i kopa też ma takie cudo.

Doridee jak już pochwaliłaś się nam, że obciełaś włosy to nie masz wyjścia, musisz wkleić fotke i sięnam tu zaprezentować Ach tak to z naszymidziećmijest jak nie katar to kaszel i tak w kółko...

Mój Oskar 2 tyg temu miał drożdzyce w buzi.To chyba była reakcja organizmu na dużą dawkę antybiotyku, mimo że dostawał probiotyki nic go nie uchroniło. Byliśmy z tymu lekarza, ale nic ciekawego nam nie powiedział, jak zwykle paracetamol na zmiane i ibuprofenem kazał podawać ha mało tego powiedział, że nigdy wcześniej czegoś takiego nie widział Na własną rękę go wyleczyłam, w aptece kupiliśmy Daktarin i po intensywnym smarowaniu zniknęło po 3 dniach. Do apteki wysłałam Tzta aby powiedzia, że to dla żony, bo wcześnij w innej aptece jak bylismy we trójkę powiedziano mi , że Oskar jest za mały i nic dla dzieci na to nie mają... a na opakowaniu Daktarinu jest napisane, ż edla dzieci powyżej 4mż Jak nie wykombinujesz to leżysz i kwiczysz
pozdrawiamy!

[monka23]

Ruch jak na dworcu centralnym tylko w Pyzidupach na zadupiu w wojewodztwie choc tu idz stad i nie warcaj.

Zancia literki mi zjada, mialo byc maly, a na imie ma JELAL Jemal alb JELAL NACI ( czy. DZelal, Nadzi) o tak.

Zancia nie iem czy sie smiac czy plakac z tego lekarza i tej jego reakcji, nie znam sie na leczeniu ale chyba ten paracetamol to bylo z deka przegiecie, chyba wyszedl zalozenia ze jak nie wie co to, to ratuje sie paracetamolem , zawsze to cos Ciekawe jak to opisal w kompie . COS BIALEGO NA JEZYKU BLIZEJ NIEZIDENTYFIKOWANEGO WRECZ PRZERAZAJACE. No nic nIe ma to jak NHS . Masz juz pomysl w jakim kierunku chcesz sie przekwalifikowac? Ja mam taki metlik ze sama nie wiem, na razie robie ten angielski i we wrzesniu , kolejny poziom i moze mi sie uda zrobic papirek z CAD-a. Mialamna studiach ale null paietam i papierek si przyda.

Moj maly o dziwko przez jakis czas byl zdrowy moz dlatego ze pogoda w konu lepsza, swieta, ferie itd , na basen juz smiga z tz-tem od kilku tyg. Juz wie czemu on tez tak dlugo kaszlal, raz jak zobaczylam fotke z przedszkola jak smiga bez czapy, tak paredni emu zbaczyla, KU....WA pazdzienik , listopad gudzien styczen on kowa po podworu BEZ KURTKI- czyjecie ??????????????????? luty , marzec on w kurtceale BEZ CZAPKI - szlagnie trafil . Ja dziecko faszeruje syropami, latam jak debil do lekarza a te kwoki go nie ubieraly odpowiednio do pory roku. Teraz nie popuszcze na jesien. I odrazu dostana zaecenie, jak moj maly sie przeciwi ubrania kurtki maja mu na sile ubrac, bo pewnie tak bylo, on nie chcial to one nie ubieraly, aleludzie ktos tu jest cyba DOROSLYM I ODPOWIEDZIALNYM .

tak sie wpienilam ze zara mi sie mleko zwarzy ktorego jeszcze nie mam , zara bede strzelac serkiem plesniowym

[djamelka]

oooooooooooooooooo monka sie zjawila Gratulacje kochana!!!!!!!!OOOo jak chcialabym go juz zobaczycWysle ci meila i czekam na fotki (tylko nie tygodniami) Fajniutko ze dzidzie macie juz z wami!!!A jak nocki?Przyzwyczailas sie ?Ja mojemu malemu dalam szanse do wielkanocy a potem powiedzialam STOP,poplakal pare razy i wreszcie nareszcie spi w nocy,ale on juz ma 11miesiecy,wiec czas najwyzszy.Dal mi w kosc wstawal po 3-5 razy,ale juz po sprawie.


Zancia No moje skraby jak skraby Najmlodszy nie chodzi jeszcze i watpie ze przejdzie rok Kevin ok za braciszkiem jest jak cholera,jak by mogl to by go zjadl(w dobrym znaczeniu)A Sara jak sara-teraz ma akurat ferie po swiateczne i jest u ciotki!!!
Musialas przejsc z ta choraba pewnie nie chcial ci nic jesc!Dobrze ze juz po wszystkim.
Ja nie pracuje ,maz stwierdzil ze lepiej bedzie jak on popracuje troche popoludniami,bo dzieci chyba go dobijaja

[magdawikp]

o Monka - GRATULACJE i dla małego

[MONIKA1850]

No i wkoncu odzyl watek

monka gratuluje szczerze i buziaki dla slodziakow:cm ok:na priv podaje meila do fotek oczywiscie!!!!

zancia no nie raz to mam dosc tej roboty ale jakos sobie radze,a dzieci sama woze i odbieram ze4 szkoly i przedszkolageneraln ie wiecej jeżdże autem od tztaprzyzwyczailam sie juz-na poczatku wilekie bydle ale teraz jak wsiadam do tescia astry to widze ziemienisko i tak wogole jakos sie dziwnie wysiadakwestia przyzwyczajenia

No i Daria chorabylismy dzis u lekarza,w nocy miala duszacy kaszel i wysoka temperature,myslalam ze moze krtan bo kaszel taki swiszczacy ale nie to zwykla wirusowkai zas przerwa w przedszkolu

Musze leciec pozmywac gary po obiedzie,piszcie duuuuuzo!!!!!!

[djamelka]

Monkaojejku jaki on slodki Az sie mi zachcialo czwartegoPOPROSTU 100%loveTylko ciomac

[Sniezynka21]

Ho.ho, ale ruch...

Monka moje gratulacje Niech sie maluszek zdrowo chowa...Ja tez poprosze zdjecia na maila. Kartalowi przejdzie zazdrosc, tylko musicie i jemu poswiecac wystarczajaco duzo uwagi. Pamietasz jak pisalam, jak u mnie bylo, jak Sarenka sie urodzila ???? Prezenty ( drobne upominki ) kupowalismy i jednej i drugiej, zeby zadna nie byla pokrzywdzona... Teraz juz OK obie bawia sie swietnie, nikogo im wiecej nie potrzeba, Sarenka potrafi caly dzien w piaskownicy siedziec, a Olivia sie obok husta i jej pilnuje TZet byl przy porodzie ?????? Ile czasu rodzilas ????

Pierwszy egzamin mam 7 maja, drugi ( o ile dobrze pamietam) 17 maja.

Monika cale szczescie wszystko dobrze sie skonczylo Ilu macie pracownikow ????

Edytcia no prosze, prosze i u Ciebie nauka sie zaczela Nie jestem sama

Jak mam tylko chwilke to zagladam na watek, ale nie zawsze jest o czym pisac a i tu cisza byla jak makiem zasial...

[MONIKA1850]

Monka mały słodkirzeczywiście by sie chciałou nas narazie nie wychodzino ale spoko.

sniezynka wkoncu jakis odezwmamy zatrudnione dwoje pracownikow na pełnym etacie i planujemy jeszcze dwoje zatrudnic ale zobaczymy jak robota pojdzie bo obecnie potrzebujemy 2000zł na same zusy miesieczniea nie wspomne o wyplatach i naszych oplatach,prad(masakra)i resztano ale narazie jakos idzie nie ma co narzekac.a jak tam twoja praca?zadowolona?

Doridee a co u was?moze zmienisz avatarek

Wyobrazcie sobie ze dzisiaj musialam jechac z Daria znowu do lekarza bo prrzez noc tak jej sie pogorszylo ze dzis juz dostala antybiotykmiala temp.39 i okropny kaszelno ale mam nadzieje ze teraz bedzie juz coraz lepiej

Śniezynka palisz????

[Sniezynka21]

Monika kurcze, ale klopoty z Daria, mam nadzieje, ze szybko jej minie. Niesamowicie duzo kasy idzie w PL na ZUS !!!! Ja pale nadal i poki co dobrze mi z tym Nie jem duzo, bo co chce mi sie jesc ide zapalic A Ty palisz ????????
A z pracy jestem zadowolona poki co

[MONIKA1850]

Śnieżynka no i ja pale czasem zrobie sobie przerwe na kilka dni ale potem wracam do fajekwiem ze nie warto sie truc ale robie podobnie jak ty ,jak mam gloda to ide zapalic-glupota ale coz nie ma rady
Prawda zus jest okrpnie wysoki w stawkach a niewiadomo wogole czy dostaniemy pozniej emerytury i rentyja place skladke 840zł i po 600zł niecale za jednego pracownikano ale co zrobic jakos trzeba sobie poradzic,nie warto miec kogos "na czarno"zwlaszcza jak ma sie zyczliwych sasiadow i dobrych znajomychale co tam duzo gadac.

Ide spac,jutro u nas imprezka,tesciu obchodzi 60te urodzinki-bedzie spęd hehe