Kobieta z kobietą?:)

[blackribbon]

Napisane przez Rika1991

Ale koledze chodziło o dwóch całujących się mężczyzn

No tak. Bo dwóch facetów to homoseksualiści i dewianci, ale dwie dziewczyny to tylko się ładnie bawią.

[201607040946]

Napisane przez blackribbon

No tak. Bo dwóch facetów to homoseksualiści i dewianci, ale dwie dziewczyny to tylko się ładnie bawią.

I tu zaczyna się problem i hipokryzja 90% społeczeństwa ale to przecież "normalny odruch".

[dryda]

Taak... hipokryzja w pełnym wymiarze.

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Napisane przez kaguya

I tu zaczyna się problem i hipokryzja 90% społeczeństwa ale to przecież "normalny odruch".

Niekoniecznie. Dla mnie obydwie sytuacje to nieprawidłowości. Jedynie dwie kobiety wyglądają całkiem estetycznie a dwóch mężczyzn mnie obrzydza. To nie hipokryzja, po prostu tak jest. Są kobiety które lubią podpatrywać "ciepłych" a nie podoba im się widok zabawiających się kobiet.

[Rika1991]

Już pisałam że każdy odbiera świat inaczej. Kurcze jakby tak każdemu można było dogodzić i wszyscy byliby zadowoleni to świat byłby piękny. Ale tak nie jest


Razi mnie dwóch całujących czy dotykających się facetów ale nic mi do tego, po prostu obrzydza mnie ale nie patrzę w ich stronę i idę dalej.

[blackribbon]

.

[LisabethDevil95]

Bo męskie męskie takie zbliżenia są po prostu obrzydliwe z tego powodu, że faceci to płeć brzydka i wiecie gorzej się to ogląda w porównaniu z tymi takimi słodkimi i delikatnymi kobietkami : ) ja to raz z ciekawości spróbowałam na wyjeździe na Erasmusa - była to jakaś Francuzka i już jej nigdy więcej nie spotkałam : D

[201607040946]

przecież brzydkie, owłosione i grube/chude kobiety też nie wyglądają estetycznie, gdy uprawiają seks czy sie miziają, ooojj stereotypami poleciałaś
a czasem facet, wyglądający jak David Bekham, całujący się z innym facetem wygląda po prostu podniecająco.
Ale kto co lubi.
Tylko nie piszcie, że baby to słodko, a faceci fuj.

[BeQueenM]

uwielbiam piescic sie z moja najlepszą przyjaciółką.taka odskocznia na prawdę cudowne doświadczenie,takie inne

[dryda]

Napisane przez kaguya

przecież brzydkie, owłosione i grube/chude kobiety też nie wyglądają estetycznie, gdy uprawiają seks czy sie miziają, ooojj stereotypami poleciałaś
a czasem facet, wyglądający jak David Bekham, całujący się z innym facetem wygląda po prostu podniecająco.
Ale kto co lubi.
Tylko nie piszcie, że baby to słodko, a faceci fuj.

Z ust mi to wyjęłaś, świetne.
Ale i prawda taka, że wielu osób wciąż kieruje się sterotypami i wręcz zakłada, że wszystkie lesbijki są jak z taniego pornola, więc "wyglądają estetycznie jak się całują czy coś". Głupota jakich mało.

A poza tym mowa trawa, kogo do liszka obchodzi jak ktoś inny wygląda w łóżku? Sobą się zajmijmy

[senna jesien]

Nie pisałam do Niej obawiam sie, ze mi nie odpisze i wyjde na glupka

[Rika1991]

Napisane przez dryda

Z ust mi to wyjęłaś, świetne.
Ale i prawda taka, że wielu osób wciąż kieruje się sterotypami i wręcz zakłada, że wszystkie lesbijki są jak z taniego pornola, więc "wyglądają estetycznie jak się całują czy coś". Głupota jakich mało.

A poza tym mowa trawa, kogo do liszka obchodzi jak ktoś inny wygląda w łóżku? Sobą się zajmijmy

Mi chodzi o to, ze dwie kobiety całujące się są ok. Nie chodzi mi o lesbijki, zbyt ogólnie napisałam. Chodzi mi o dwie ładne całujące się dziewczyny. Nie dwie chłopczyce. Po prostu. Co kto lubi no

[DamnElectric]

Jest tutaj ktoś z Trójmiasta?

[Jameeevil2095]

Nie jestem z trójmiasta ale na urlop bardzo często z moim facetem jedziemy sobie właśnie do tego miejsca hihi : ) jeśli o mnie chodzi to niestety nie robiłam tego z kobietą ale bardzo bym chciała spróbować bo to musi być fajne doznanie takie bo akurat my jesteśmy takie delikatne i bardzo fajne w dotyku : )

[Rika1991]

Napisane przez Jameeevil2095

Nie jestem z trójmiasta ale na urlop bardzo często z moim facetem jedziemy sobie właśnie do tego miejsca hihi : ) jeśli o mnie chodzi to niestety nie robiłam tego z kobietą ale bardzo bym chciała spróbować bo to musi być fajne doznanie takie bo akurat my jesteśmy takie delikatne i bardzo fajne w dotyku : )

Do tego inteligentne i skromne... :P

[JULIANNA2793]

Owszem skromne i bardzo inteligente ; )) my w ogóle to jesteśmy naj naj i w łóżku potrafimy zgadnąć co nasz partner jakby to powiedzieć łóżkowy chce i oczekuję..Jeśli chodzi o mnie to ja miałam taką pewną akcję chyba na sylwestra, że byłam już po procentach i jakaś moja taka koleżanka też i właśnie byliśmy razem w łazience - zaczęliśmy się obejmmować i całować i na tym zakończyliśmy jakoś i do dzisiaj tego żałujęę.

[LubiePlacuszki]

Napisane przez blackribbon

No tak. Bo dwóch facetów to homoseksualiści i dewianci, ale dwie dziewczyny to tylko się ładnie bawią.

Lepiej bym tego nie ujął, tak właśnie jest. Nie ma nic złego w podziwianiu dwóch pięknych istot. Podziwianie dwóch facetów całujących się jest obleśne.

[Rika1991]

Żałujesz że na tym się skończyło czy że w ogóle do czegoś doszło?

[201607040946]

Napisane przez LubiePlacuszki

Lepiej bym tego nie ujął, tak właśnie jest. Nie ma nic złego w podziwianiu dwóch pięknych istot. Podziwianie dwóch facetów całujących się jest obleśne.

Nawet jeśli są brzydkie? Laski też bywają brzydkie, pryszczate, owłosione. Zresztą, typowy pogląd faceta: na dwie laski popatrzę, może pozwolą mi się przyłaczyć. Lesbijki też cię podniecają?

[Rika1991]

Nie rozumiem po co od razu naskakiwać, mam takie samo zdanie co kolega. I tyle.

[czerwona_szmina]

cześć dziewczyny
taka mnie dziś myśl naszła, żeby napisać to (a naszła bo dziś spotkałam piękną dziewczynę która mi się spodobała strrrasznie..). Otóż - nigdy nie byłam z dziewczyną, ale zdarzało mi się myśleć o tym jak by to było z płcią piękną. Ostatnio coraz częściej chodzi mi to po głowie. Sama już nie wiem czy to chęć doznania czegoś nowego, czy może od zawsze byłam bi. Najgorsze jest to że nie mam o tym z kim pogadać, bo po pierwsze jestem w tej sprawie trochę nieśmiała, a po drugie boję się wyśmiania jak to kiedyś miało miejsce z moją 'psiapsiółą'.. I stąd moje pytanie - czy któraś jest chętna o tym ze mną pogadać? :P JAK CO to mój mail - malaczarna.91@o2.pl

aha i tak czytam wcześniejsze komentarze i widzę że sporo dziewczyn ma podobny problem, a ja kutwa jakoś nie mogę spotkać takiej dziewczyny w otoczeniu

a teraz pytanie z grubej rury: czy Wy (lesbijki, bi) przykuwacie dużą uwagę na wygląd? Mi podoba się wiele kobiet które według mężczyzn są takie sobie (jak to mówią) a jeśli do tego dochodzi fajny charakter, bożem.. Kiedyś nawet byłam zauroczona w swojej przyjaciółce, po prostu wariowałam na jej punkcie, ale ona interesowała się tylko facetami niestety.. Ale to było jakieś 6 lat temu więc uznałam że to efekt dorastania. Ale najwyraźniej mi zostało do tej pory Poratuje któraś swoimi przemyśleniami czy też przeżyciami?

[FacetBezTwarzy]

Napisane przez kaguya

Nawet jeśli są brzydkie? Laski też bywają brzydkie, pryszczate, owłosione.

prawdę mówiąc nigdy nie spotkałem kobiety, która by mi się podobała z twarzy. Dlatego skupiam się głównie na ich osobowości.

[201607040946]

Napisane przez FacetBezTwarzy

prawdę mówiąc nigdy nie spotkałem kobiety, która by mi się podobała z twarzy. Dlatego skupiam się głównie na ich osobowości.

Szkoda. Ja spotkałam. Dużo kobiet

[FacetBezTwarzy]

Napisane przez kaguya

Szkoda. Ja spotkałam. Dużo kobiet

Jak dziewczyna nie jest moim typie, a ma fajną osobowość to jestem zachwycony.
Jak powiedział kiedyś N!ko z youtubowego podcastu ATTITUDE MÓWI "no ok, ale ile można patrzeć na twarz?"

[Rika1991]

Napisane przez FacetBezTwarzy

Jak dziewczyna nie jest moim typie, a ma fajną osobowość to jestem zachwycony.
Jak powiedział kiedyś N!ko z youtubowego podcastu ATTITUDE MÓWI "no ok, ale ile można patrzeć na twarz?"

To dlatego nie masz twarzy?

[hayleyxxx1404]

Ja też dużo kobiet spotykam co mi się z twarzy podobają bardziej niż nawet faceci .. : P chociaż w sumie miałam pokusę spróbować jak to smakuję po prostu z kobietą to jakoś się nigdy na to nie odważyłam bo po prostu nie wiedziałam jak na tą propozycję by zareagowała moja znajoma jakaś czy też przyjaciółka..A podrywać nie będę bo bi nie jestem hihi

[Olawiola]

Widzę, że każda ma jakieś swoje pomysły i potrzeby ;-) Kiedyś, jeszcze w szkole, razem z koleżanką oglądałyśmy pornusa a że popijałyśmy winko to zaczęłyśmy się wygłupiać i odgrywać scenkę z filmu. Teraz jak sobie to przypomnę to się śmieję ale ogólnie było miło
Dzisiaj jestem 34 letnią masażystką po rozwodzie. Nie będę ukrywała, że mam temperament, który powoduje dodatkowe napięcia w życiu. Jakiś czas temu przyjaciel, chcąc pomóc swojej zestresowanej koleżance (hetero), przyprowadził ją do mnie na masaż. W trakcie masażu nagle tak zaczęło iskrzyć, że w efekcie obie mocno zaszalałyśmy. Później okazało się, że ona też ma ogromny temperament i męża, który w domu interesuje się tylko grami na komputerze. Po tym masażu spotykaliśmy się we troje i zazwyczaj spotkanie kończyło się takim "masażem". Po takim spotkaniu każde z nas wracało do swoich obowiązków z większą odpornością na codzienne stresy. Niestety koleżanka wyjechała za kasą i od wielu miesięcy bardzo mi tego brakuje. Dalej oczywiście uważam, że rodzina to mężczyzna i kobieta ale jak mam odreagować bez zobowiązań to wolę z kobietą. Jedyny warunek to znalezienie osoby o podobnym podejściu do takiej zabawy a nie jest to łatwe. A swoją drogą to od czasu do czasu mam "pacjentki" które jakoś się dowiedziały o takiej możliwości i wpadają do mnie na takie odreagowanie. Niestety nasze chore społeczeństwo inaczej podchodzi do mężczyzn i kobiet. Nam nie wolno jest mieć takich potrzeb.

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Napisane przez JULIANNA2793

Owszem skromne i bardzo inteligente ; )) my w ogóle to jesteśmy naj naj i w łóżku potrafimy zgadnąć co nasz partner jakby to powiedzieć łóżkowy chce i oczekuję..Jeśli chodzi o mnie to ja miałam taką pewną akcję chyba na sylwestra, że byłam już po procentach i jakaś moja taka koleżanka też i właśnie byliśmy razem w łazience - zaczęliśmy się obejmmować i całować i na tym zakończyliśmy jakoś i do dzisiaj tego żałujęę.

Jest chyba takie powiedzonko, że lepiej spróbować niż później żałować, że się nie spróbowało. Ale jest jeszcze jedno: "Jeżeli będziesz miała szczęście do dobry Bóg nie pozwoli byś zrealizowała wszystkie swoje pomysły" ;-)

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Napisane przez Capirinha

heh ja tez np przy minetce wyobrazam sobie ze to kobieta

ale wiem, ze ona zrobilaby to delikatniej.. :P

ja nie chcialabym nic zmieniac, chcialabym tylko miec taka przyjaciolke, z ktora pojde na zakupy, do kina, na kawe, ogladniemy razem film, wypijemy wino pomiziamy sie troche i moze cos wiecej :P takie spotkania raz- dwa w tygodniu bylyby idealne..

moze to jest tez tak ze ciagnie nas w strone nieznanego.. ja tez kilkukrotnie zakochiwalam sie w kolezankach, tyle ze wstydzilam sie przyznac do tego, ze wyjde na jakas dziwna.. ostatnia z kolezanek, to bylo cos wyjatkowego, ja czulam ze ona mnie tez pragnie ale wiedzialam ze ona mysli ze to cos nienormalnego. troche sie mna bawila, troche dla zartow jakies lesbijskie teksty.. ale i tak nic z tego nie wyszlo. jak chcialam w koncu cos zrobic, stworzyc sytuacje zeby do mnie przyszla na wino jak bede sama to wiecznie byla zmeczona i nie miala czasu.. a jak sie widzialysmy codziennie na zajeciach na studiach to ten wzrok mnie czasem przerazal.. najbardziej jak sie przebieralam na WFie. Czulam jej wzrok na calym moim ciele.. no ale nic nigdy nie wyszlo. Chociaz wystarczylo, ze dotknela mojej reki, czy ogolnie przypadkowo mnie dotknela to az mi dreszcze przechodzily.. Myslalam ze chodzilo mi tylko o nia, ze chce tylko tej dziewczyny i zadnej innej. Ale ona nic z tym nie zrobila. Dalej myslalam o niej, ale chodzilam na imprezy (ja wielokrotnie wyciagalam- nigdy nie chciala) i na tych imprezach pocalowalam sie z 2 kolezankami, ktore sa ladne ale jakos nie ciagnelo mnie az tak do nich. A jednak poczulam cos czego nie da sie poczuc z moim TZ :P moze teraz nie da sie poczuc. Bo na poczatku zwiazku to owszem, byly motylki ale chyba nie az takie jak z dziewczynami..

Pozniej studia sie skonczyly i dalam sobie spokoj z ta kolezanka, probowalam o niej zapomniec (chociaz minelo spooro czasu a ja dalej pamietam i dalabym wszystko zeby ja miec) stwierdzilam, ze skoro podobalo mi sie z tamtymi kolezankami to musze sobie jakas dziewczyne znalezc.. probowalam przez internet, ale zawsze jak juz poznalam fajna dziewczyne i powiedzialam jej ze mam TZ to wielka obraza i koniec kontaktu. Te dziewczyny chcialy mnie na wylacznosc. A ja nie zerwe z TZ bo chce miec normalna rodzine, dzieci no i go kocham. Ale o takiej przyjazni z kobieta (z benefitami) to marze.. :P

To o czym piszesz to są właśnie obawy by sobie nie narobić kłopotów. Jednocześnie od rozwodu mam lekką niechęć do facetów a że mam też temperament, więc muszę sobie jakoś radzić. Wolę się zmęczyć seksem z kobietą ale pod warunkiem, że obu nam chodzi tylko o czysto fizyczne odreagowanie. Dlatego też przestrzegam kilku zasad. Znajoma poznała kiedyś dziewczynę która się zakochała i prześladowała ją kilka miesięcy. Takie jest życie, że mało kto dokładnie wie czego tak naprawdę chce.

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Napisane przez kaguya

To całkiem normalne u kobiet. Mam mnóstwo koleżanek, które chcą tego spróbować albo już próbowały. Jeśli kobieta jest hetero, to nie będzie miało na nią wpływu, wróci do seksu z facetami i tyle.
Nie mylić z bi.

Dokładnie mam tak samo.
Mam temperament i potrzeby które od rozwodu wolę zaspokajać z kobietami ale rodzina to z mężczyzną ;-)

[201606201259]

Mam ochote sprobowac z kobieta niestety ostatnie moje podchody zakonczyly sie jedynie wieczorem z parma pocalunkami i oswiadczeniem po jakims czasie ze jest sie hetero szkoda tylko ze tak mnie kreci

Wysyłane z mojego LG-E400 za pomocą Tapatalk 2

[Olawiola]

Napisane przez mrówka_zeta

od czasu pewnej małej przygody z koleżanką mam ochotę na miłosne igraszki z kobietą. w sumie nie wyobrażałam sobie jak by miało to wyglądać, pewnie byłby spontan. gdyby nadarzyła się okazja, to czemu nie... niektóre kobiety są bardzo piękne, podniecające i pewnie nie zastanawiałabym się z taką zaszaleć jak np. z pewną śliczną młodziutką brunetką ode mnie z pracy

Wpadnij na masaż a jak mnie nie powstrzymasz to zaszalejemy na maksa ;-)

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Napisane przez StillStunning

Mam ochote sprobowac z kobieta niestety ostatnie moje podchody zakonczyly sie jedynie wieczorem z parma pocalunkami i oswiadczeniem po jakims czasie ze jest sie hetero szkoda tylko ze tak mnie kreci

Wysyłane z mojego LG-E400 za pomocą Tapatalk 2

Napiszę to co koleżance. Ja szukam specyficznej kobiety która zastąpiła by nam koleżankę ale Tobie mogę doradzić masaż. Masuję Cię☠do momentu gdy stwierdzisz, że idę za daleko i wtedy będzie tylko masaż ale jak mnie nie zatrzymasz to wymagluję Cię lepiej niż mężczyzna ;-)

[Capirinha]

Napisane przez Olawiola

Widzę, że każda ma jakieś swoje pomysły i potrzeby ;-) Kiedyś, jeszcze w szkole, razem z koleżanką oglądałyśmy pornusa a że popijałyśmy winko to zaczęłyśmy się wygłupiać i odgrywać scenkę z filmu. Teraz jak sobie to przypomnę to się śmieję ale ogólnie było miło
Dzisiaj jestem 34 letnią masażystką po rozwodzie. Nie będę ukrywała, że mam temperament, który powoduje dodatkowe napięcia w życiu. Jakiś czas temu przyjaciel, chcąc pomóc swojej zestresowanej koleżance (hetero), przyprowadził ją do mnie na masaż. W trakcie masażu nagle tak zaczęło iskrzyć, że w efekcie obie mocno zaszalałyśmy. Później okazało się, że ona też ma ogromny temperament i męża, który w domu interesuje się tylko grami na komputerze. Po tym masażu spotykaliśmy się we troje i zazwyczaj spotkanie kończyło się takim "masażem". Po takim spotkaniu każde z nas wracało do swoich obowiązków z większą odpornością na codzienne stresy. Niestety koleżanka wyjechała za kasą i od wielu miesięcy bardzo mi tego brakuje. Dalej oczywiście uważam, że rodzina to mężczyzna i kobieta ale jak mam odreagować bez zobowiązań to wolę z kobietą. Jedyny warunek to znalezienie osoby o podobnym podejściu do takiej zabawy a nie jest to łatwe. A swoją drogą to od czasu do czasu mam "pacjentki" które jakoś się dowiedziały o takiej możliwości i wpadają do mnie na takie odreagowanie. Niestety nasze chore społeczeństwo inaczej podchodzi do mężczyzn i kobiet. Nam nie wolno jest mieć takich potrzeb.

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------


Jest chyba takie powiedzonko, że lepiej spróbować niż później żałować, że się nie spróbowało. Ale jest jeszcze jedno: "Jeżeli będziesz miała szczęście do dobry Bóg nie pozwoli byś zrealizowała wszystkie swoje pomysły" ;-)

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------


To o czym piszesz to są właśnie obawy by sobie nie narobić kłopotów. Jednocześnie od rozwodu mam lekką niechęć do facetów a że mam też temperament, więc muszę sobie jakoś radzić. Wolę się zmęczyć seksem z kobietą ale pod warunkiem, że obu nam chodzi tylko o czysto fizyczne odreagowanie. Dlatego też przestrzegam kilku zasad. Znajoma poznała kiedyś dziewczynę która się zakochała i prześladowała ją kilka miesięcy. Takie jest życie, że mało kto dokładnie wie czego tak naprawdę chce.

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------


Dokładnie mam tak samo.
Mam temperament i potrzeby które od rozwodu wolę zaspokajać z kobietami ale rodzina to z mężczyzną ;-)

Jeżeli o mnie chodzi to bardzo dużo się pozmieniało od momentu napisania mojego pierwszego posta w tym wątku. Na chwilę obecną wiem, że nie potrafię się nie zaangażować emocjonalnie i uczuciowo, a jeszcze mając taką dziewczynę jak ja mam, jest to po prostu niemożliwe zupełnie zmieniłam nastawienie, już nie chcę zakładać rodziny z facetem, bo tak wypada... zakochałam się bez pamięci i to z Nią chcę sobie układać życie