|
Notka |
|
Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2006-11-07, 10:58 | #181 |
Oby do wiosny
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 17 102
|
Dot.: Koci problem
Wim, że to tylko dla mnie. A jeśli pamiętasz, powiedz proszę jaki spray u Ciebie pomógł i jaki to był mniej więcej koszt?
|
2006-11-07, 11:05 | #182 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Koci problem
http://www.allegro.pl/item139714441_...a_europet.html
http://animalia.pl/produkt.php?id=3255 - ja miałam taki, niby na obgryzanie mebli - ale na sikanie kotki pomógł kupiłam za 30 zł u weterynarza 2 lata temu.
__________________
|
2006-11-07, 11:10 | #183 | |
Oby do wiosny
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 17 102
|
Dot.: Koci problem
Cytat:
|
|
2006-11-07, 12:16 | #184 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Koci problem
takie sikanie może byc objawem choroby układu moczowego, czy kot przy sikaniu piszczy, napina się? Czy coś się zmieniło w domu, nowe meble, nowy domownik. Czym go karmicie- może to objawy piasku w pęcherzu?
ja bym sie przeszła do weta, na badanie moczu- to dużo nie kosztuje, zresztą czasem wizyta profilaktyczna nie zaszkodzi. http://vetserwis.pl/kot_mocz.html czy sika tylko w jednym miejscu? Podobno zapach cytryny odstrasza kota- spróbuj tym potraktowac łózko |
2006-11-07, 12:50 | #185 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Koci problem
O mialam taki sam jak powyzej. Potem juz tanszy, za jakies 7zl z marketu. Ale tym tanim trzeba bylo psikac raz dziennie wg ulotki, wiec wychodzi na to samo (tamten wg zalecen byl raz na 2-3 dni jesli dobrze pamietam).
Co znaczy ze piasek ma swiezy? Czy zmienilas mu rodzaj piasku, nowa kuweta? Pamietam byl u nas podobny problem. Kot najpierw zalatwial sie do kuwety ze zwyklym piaskiem (takim normalnym, wykopanym). Potem kupilismy mu koci zwirek i nowa kuwetke. Nie zrozumial, nie pachnialo mu to w ogole tym do czego sie do tej pory zalatwial. Ojciec wymyslil cos takiego: nalal odrobinke wody do starej kuwety, odstawil na kilka godzin i pokropil nowy zwirek ta woda. Zadzialalo, kot poczul zapach starej kuwetki i byl juz spokoj Oba problemy byly w odstepie kilku lat. Kuwetka jak mial ponad pol roku, sikanie na klatce jak zaczal wychodzic (zaczal latem, a sikal zima jak drzwi do klatki nie byly juz caly czas otwarte).
__________________
Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały. Wątek z biżuterią |
2006-11-08, 09:09 | #186 | |
Oby do wiosny
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 17 102
|
Dot.: Koci problem
Cytat:
Nie sądzę aby to był problem z pęcherzem ponieważ nie ma absolutnie żadnych innych objawów. Jest wesoły i skory do zabawy. Poza tym robi to tylko i wyłącznie na naszym łóżku. Kuwetę ma starą, żwirek inny ale ponoć z tym nie było nigdy u niego problemu, kiedyś używał nawet zapachowy... Na razie położyłam na łóżko folię którą spryskałam wodą toaletową. Zobaczymy co dalej |
|
2006-11-08, 21:21 | #187 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Koci problem
Acha. Moze poprostu raz mu sie zdarzylo, ktos go zamknal w pokoju czy dostep do kuwety. A potem to juz po zapachu.
__________________
Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały. Wątek z biżuterią |
2006-11-10, 12:15 | #188 | |
Oby do wiosny
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 17 102
|
Dot.: Koci problem
Cytat:
Dzięki wszystkim za rady |
|
2006-11-10, 21:53 | #190 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Koci problem
Moj tez leje na łożko,smierdzi przez pare dni w calym domu,bo wszedl w okres dojrzewania a na kastracje jeszcze za wczesnie..Ale mam o tyle dobrze ze najpierw chodzi i stęka pozniej podejrzanie przysiada wiec moge w pore zareagowac i go zdjac.Jak przynioslam do domu kwiatki z balkonu lał do kwiatkowale ostatnio samo mu przeszlo.
|
2006-11-28, 05:36 | #191 |
Zakorzenienie
|
WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą
Dziewczyny (i chłopaki )
Mam masakryczny problem z moim kotem!! Jest to pers, który robi kupę poza kuwetą, pomimo że kuweta jest idealnie czysta! Wcześniej tak nie robił, ale odkąd nie pozwalam mu wychodzić na dwór, bo pogoda niezbyt fajna na jego długie futerko, mam po prostu sajgon w domu. Jeśli chodzi o siku to nie ma żadnych problemów, zawsze rbi do kuwety, ale kupe robi albo w łazience (na płytkach ) albo obok jego kuwety w moim pokoju. Próbowałam już różnych rzeczy, od przetrzepania mu skóry, przez wytarzanie ryjka w tym, po wyrzucenie go na dwie noce na podwórko ale nic nie pomogło. Po prostu jakby na złość specjalnie załatwia się obok swojej kuwety. Co mam zrobić, żeby wreszcie przestał? Bo zrywanie się w nocy, sprzątanie jego odchodów z paneli i wietrzenie pokoju raczej nie można zaliczyć do przyjemnych rzeczy Pomóżcie!!
__________________
Niech włos będzie z Wami
|
2006-11-28, 06:47 | #192 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą
Może druga kuweta by załatwiła sprawę? Może kot się przyzwyczaił że do tej którą ma teraz tylko robi siku i inne sprawy chce załatwiać gdzie indziej?
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
2006-11-28, 07:52 | #193 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą
heh kotom sie cos czasem miesza w glowach. moj dlugi czas zalatwial swoje potrzeby do kuwety i bylo wszystko w porzadku. nagle zauwazylam, ze przestal do niej zagladac, a swoje potrzeby zalatwia... na spacerach. doszlodo tego, ze jak nie chce go wypuscic na pole, a bardzo mu sie chce siusiu to nie pojdzie do kuwety tylko woli z mina obrazonego skazanca na moich oczach zesiusiac sie do wanny (do wanny, bo nie chce za bardzo nabrudzic; ma chyba wyczucie czystosci, bo jak wymiotuje to ile moze polyka to co mu sie cofa zeby nie nabrudzic... hmmm )
|
2006-11-28, 11:25 | #194 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą
Cytat:
on nie robi tego złosliwie po pierwsze- kot może nie chce qpkac do tej samej kuwety, w której robi sioo. Po drugie- może mu żwirek nie pasuje, może trzeba mu żwirek wymieszać z ziemia z podwórka. Po trzecie- może byc chory, np. miec zatkane gruczoły okołoodbytowe i kojarzy ból, towarzyszący wypróżnianiu, z kuwetą. Próbowałas może (tak dla odmiany) włożyć qpe do kuwety i pokazać kotu - o tu masz robic? A może kuweta jest za blisko miski? A może ma robaki, odrobaczałas go ostatnio? I musisz dokładnie myć miejsca, gdzie się załatwił- żeby nuie wtczuwał śladu zapachowego "o tu zrobiłem ostatnio, to teraz tez tu" |
|
2006-11-28, 11:38 | #195 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 6 544
|
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą
moja pierwsza kotka tak miala kuweta idealnie czysta etc a ona kolo kuwety nazmienialam sie roznistego piasku, nadostawialam kuwet etc i nic ale to nic nie pomoglo, uparla sie i kolo kuwety do konca tak miala , a ja po prostu pilnowalam ja i jak sie zalatwila to sprzatalam od razu i mylam podloge nie wiem skad jej sie tak wzielo i dlaczego bo nastepne koty juz zalatwialy sie normalnie
__________________
"Lubię być kurą domową Do pralki wrzucić problem wraz z głową Pralka pierze, ja nie wierzę w nic Słodko jest nie myśleć o niczym Się zgubić we własnej spódnicy.." |
2006-11-28, 11:51 | #196 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą
hmm ja mam tez to samo na dodatek moj ma teraz czyszczenie Ale ja po prostu jak jestem w domu staram sie wyczaic ten moment kiedy robi kupe i poprawiam go w kuwecie tak zeby wlecialo do srodka.
Moze przynies mu piasku zeby mu sie kojarzylo z dworem i wsyp do kuwety?? |
2006-11-28, 11:54 | #197 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 6 544
|
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą
na mojego nie dzialalo.. ale kto wie
__________________
"Lubię być kurą domową Do pralki wrzucić problem wraz z głową Pralka pierze, ja nie wierzę w nic Słodko jest nie myśleć o niczym Się zgubić we własnej spódnicy.." |
2006-11-28, 15:31 | #198 |
Raczkowanie
|
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą
Miałam ten sam problem-przestawiłam kuwetę tam, gdzie robiła kupkę-problem się rozwiazał .
Jak radziły dziewczyny może dosyp trochę piasku z podwórka do kuwety, zmień żwirek, przenieś kupkę z podłogi do kuwety i pokaż kotu. I upewnij się, że to nie jest problem zdrowotny. Do mycia podłogi polecam wodę z octem-trochę śmierdzi, ale skuteczne (na moje odporne koty działało). Powodzenia
__________________
Bez ocen, bez komentarzy-tylko poezja zapraszam www.777.xhp.pl |
2006-11-28, 16:39 | #199 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 665
|
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą
No no bardzo mądrze. Na dwór kota nie wypuścisz, bo pogoda nie odpowiednia dla futerka, ale już wytarzać go w odchodach to można? Ludzie skąd wam się takie pomysły biorą? Ciekawe czemu nikt tak dzieci nie uczy
Co do samego problemu to jak radziły dziewczyny. Może faktycznie nie chce robic tam gdzie już jest siusiu, albo potrzebuje pisaku, żeby mu podwórko przypominało.. |
2006-11-28, 19:09 | #200 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą
Cytat:
Cytat:
Ten ocet muszę wypróbować
__________________
Niech włos będzie z Wami
|
||
2006-11-28, 19:15 | #201 |
Zakorzenienie
|
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą
Jeśli chodzi o przenoszenie kupy do kuwety, to wątpię, żeby to pomogło, bo jak mój kot się załatwi, to od razu ucieka pod łóżko, bo dobrze wie dlaczego się na niego wkurzam.
Piasek zmieniałam, ale taki zwykły się wogóle niesprawdza w tym przypadku Ale jeśli chodzi o odrobaczanie, to dobrze że mi przypomniałyscie, bo już z rok tego nie robiłam
__________________
Niech włos będzie z Wami
|
2006-11-28, 19:18 | #202 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą
rozumiem ze kuwete masz w pokoju?moze przenies ja do wc i sledz go jak bedzie szedl sie zalatwic,przykucnie to go zlap i wsadz.Niezbyt dobrze rokuje ,bo juz sie boi i jest w stresie wiec moze sie nie oduczyc.
|
2006-11-28, 20:14 | #203 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 29
|
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą
musze niestety stwierdzić że nikt nie ma racji w sprawie kota. Faktem jest że koty omijają żyły wodne odbytem można to poznać charakterystycznym marszczeniem futerka w okolicach nosa. Dobra rada jeśli Twoj kot nie chce robić w danym miejscu znaczy że feng-shui mu nie odpowiada .
|
2006-11-28, 20:24 | #204 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą
skad masz takie info?mozna gdzies o tym przeczytac??
no i chcialam stwierdzic ze w takim przypadku ja mialam racje,bo doradzilam przeniesienie kuwety do lazienki gdzie kot sie zalatwia na plytki.Czyli gdzie jest ta żyła wodna skoro nie przeszkadza ona kotu w sikaniu do kuwety? |
2006-11-28, 20:51 | #205 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą
Cytat:
|
|
2006-11-28, 21:07 | #206 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 29
|
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą
otuż właśnie do łazienki często zwabia koty "zapaszek" co przeważa nad żyłami wodnymi ...odkręcenie kranu powinno załatwić sprawę
|
2006-11-28, 21:16 | #207 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą
Nie ma czegos takiego jak zyly wodne... Jedna wielka bzdura. Tak samo jak to wyczuwanie ich przez koty. Zwlaszcza przez te mieszkajace na 7 pietrze w bloku
Przepraszam jakie marszczenie futerka w okolicach nosa? Chyba marszczenie nosa futerko jest w tych okolicach za krotkie, zeby jeszcze mialo sie marszczyc. A moj kot marszczy nos w roznych okolicznosciach.
__________________
Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały. Wątek z biżuterią |
2006-11-28, 21:24 | #208 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą
moj marszczy jak sie go drapie w bródke
|
2006-11-28, 21:32 | #209 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą
Niezaprzeczalnym faktem to jest, ze koty uwielbiaja zyly wodne i na nich spia... Sasiadka bedac u mamy TŻa glosila podobne teorie. I na sile wmuszala w pawla przestawienie biurka, bo kot spi na monitorze. Oczywiscie w ogole nie wziela pod uwage faktu ze monitor samsunga 19" moze pomisecic nawet najwiekszego kota, pozatym jak kazdy monit crt wydaje troche ciepla w czasie pracy. Nawet sporo...
I czemu to jedynym mejscem, ktory drugi kot TŻa akceptuje jako kuwete na kupe jest wanna? Jedynym rozwiazaniem bylo pilnowanie kota i zamykanie w kuwecie (kryta) oraz wstawnienie miski do wanny, w ktora kot sie zalatwia jak go sie nie przypilnuje...
__________________
Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały. Wątek z biżuterią |
2006-11-28, 21:33 | #210 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą
Moze zawsze robisz to nad zyla wodna?
__________________
Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały. Wątek z biżuterią |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:10.