Pomoc w wyborze perfum dla kobiety (WĄTEK ZBIORCZY)

[Szarada]

Euphoria jak najbardziej, też się wahałam, czy jej nie wpisać

[noseknosek]

Powtarzam za itaką : Nina Nina Ricci i Cartier Delices

[lukasek!!!]

Witam wszystkich na forum Mam podobne pytanie, jakie męskie perfumy poleciłybyście mi na późną wiosnę, lato? Niedługo zamierzam wybrać się do perfumerii i chciałbym nieco zawęzić poszukiwania HELP ME

[AniaWila]

Zaczne od tego, ze zwracam sie do Was z prosba jako uwazam ''Perfumiary'' z Wizazu za najbardziej kompetentne w tej dziedzinie
Ale do rzeczy.....
Cale zycie gustowalam w lekkich, swiezych, ulotnych zapachach. Moj faworyt to DKNY Woman. 100ml zawsze mam w pogotowiu, nawet na bezludnej wyspie
Zeby Wam bardziej zobrazowac moje preferencje zapachowe podam kilka moich ''psikaczy'' :
Light Blue D&G, I love love Moschino, Noa Cacharel, kiedys sezonowe Escady - teraz juz mi sie przeslodzily, Woman Boss. Z najciezszych jakie mam i uzywam w charakterze 'moj zapach na wieczor'' to Euphoria CK.

I teraz o co mi chodzi:

chce sie troche odbic od tej swiezyzny, od paru dni chodzi mi po glowie kupno perfum nieco innych niz dotychczasowe. Chcialabym cos bardziej eleganckiego, wysublimowanego, kobiecego, intrygujacego, luksusowego, romantycznego, zastanawiajacego, glebszego. Ale nie za ciezkiego...bo naleze do grupy uwazajacej,ze chanel no5, Opium, AP to smierdziuchy

Dziewczyny nie zawiedzcie mnie, bo lepszego kompendium wiedzy doradczej nie znajde nigdzie Macie jakis pomysl na nowa kreacje mjego zapachu??? czekam na sugestie....w piatek bede na zakupach

[homyk]

Aniu, powąchaj Cinema YSL i Pure Poison Diora

[neonka28]

Dune Diora, PRADA -piekne eleganckie, podoba sie facetom( pozwol im sie rozwinac)

[kropka75]

Pure Poison - luksus i elegancja plus trwałość

5th Avenue i Lacoste Pour Femme - dyskretna elegancja, wysublimowana rzekłabym i bardzo kobieca

Uniwersalne, sympatyczne, dla każdego - nie powinny zabić nawet miłośnika świeżuchów :
Herrera 212 Woman, Diesel ++, Sensations, Mira Bai;

[Kota]

Też piękny jest Le parfum Lalique... no i Prada.

[tymena]

Powtórzę za dziewczynami - Prada jst szalenie elegancka i kobieca. I Cristobal Balenciaga - tego nie powąchasz w perfumerii ale chętnie posłużę próbką do testów

[balitagscarlet]

Napisane przez neonka28

Dune Diora

I tu widać jak postrzeganie zapachów może się diametralnie różnić Dune dla mnie(mimo, że lubie i śmierdziuchy ) baardzo kontrowersyjny.
Ze swojej strony mogę polecić Moschino Couture, Baby Doll (chociaż tu odczuwam zbyt duże podobieństwo do I love love i byłaby to bardzo delikatna zmiana ), wspomnianą już Lacoste Pour Femme, Trussardi Inside.

[burn-it-up]

Polecam Pure Poison,Amor Amor,Baby Doll,Lacoste pour Femme.Powinny Ci się spodobać

[aaliyah]

Napisane przez AniaWila

chce sie troche odbic od tej swiezyzny, od paru dni chodzi mi po glowie kupno perfum nieco innych niz dotychczasowe.

Czulam, ze to sie tak skonczy... Wszystko przez te nasze wycieczki na Oxford Street i wachanie, wachanie bez konca. A tak serio - czuje sie odpowiedzialna za wkrecenie Cie w ten nalog. Oj, ja niedobra

Napisane przez AniaWila

Chcialabym cos bardziej eleganckiego, wysublimowanego, kobiecego, intrygujacego, luksusowego, romantycznego, zastanawiajacego, glebszego.

Pure Poison sa piekne, stawiam na te (ale jeszcze mysle). Polecam tez Samsare moja ukochana, mysle ze byscie sie polubily...

Napisane przez AniaWila

Ale nie za ciezkiego...bo naleze do grupy uwazajacej,ze chanel no5, Opium, AP to smierdziuchy

Nad tym jeszcze trzeba popracowac

[nebraska]

Powąchaj Dune, Organzę, Angel Innocent - najlepiej gdybyś miała próbki tych (czy innych ) zapachów, bo jednorazowe niuchniecie w perfumerii może nie wystarczyć

[AniaWila]

dziekuje slicznie za wszystkie porady.....

co do pure poison Diora - wachalam nie raz i podobaly mi sie. Wlasnie takie nie za ciezkie a dystyngowane. Co do prady - jestem sceptycznie nastawiona, dwa razy podchodzilam do nich i jakos nic Ale tak jak radzila neonka chyba musze pozwolic im sie rozwinac, przeczekac i dopiero wydac ocene

Amor Amor testowalam, kupilam mini buteleczke 5ml i podobaly mi sie, jednak to chyba nie to czego oczekuje. Chce czegos glebszego, nie wiem czy czasem niemozliwego

Zrobie sobie liste Waszych propozycji i w piatek wraz z odpowiedzialna za moja chec ''rozwoju'' Aaliyah napewno cos wybierzemy
Bo bezsprzecznie ona temu winna

Intryguje mnie ten Angel...tyle tu zachecajacych opini. Za same Wasze recenzje wartoby go miec, ale nie pamietam jego zapachu i czy mi sie podobal....

W kazdym razie dziekuje za wszystkie propozycje, prosze o jeszcze a ja w piatek wraz z moim osobistym doradca ds.pachnidel cos wybierzemy i przybiegniemy sie pochwalic i po opinie rzecz jasna

ps: A co powiecie o Chanel, Coco Mademoiselle ? pamietam, ze kiedys ''wpadly'' mi te perfumy w nos i mialam pozytywne wibracje

[homyk]

Napisane przez AniaWila

Intryguje mnie ten Angel...tyle tu zachecajacych opini. Za same Wasze recenzje wartoby go miec, ale nie pamietam jego zapachu i czy mi sie podobal....

Przetestuj koniecznie Ostatnio to mój faworyt, choć kiedyś niezbyt go lubiłam

[megilla]

i sprawdz koniecznie braciszka angela, innocenta poza tym wspomniane lacoste pour femme i moze rush2

[balitagscarlet]

Napisane przez megilla

i sprawdz koniecznie braciszka angela, innocenta

I Aniołki ogródkowe w takim razie Dla wielu znacznie bardziej znośniejsze niz klasyk.

[nefernefer35]

Tak! Koniecznie przetestuj RUSH 2 i Baby Doll

[Dorota-Coco]

A ja polecam Individuelle Mont Blanc (moja ostatnia zdobycz, nooo przedostatnia uscislajac)
Pachne nim jak "rozgniecione listki porzeczki" plus taka fajna slodycza z pazurkiem.
Naprawde ciekawy zapach.

[tornado]

Ja pomyślałam od razu o Cristobalu oraz Moschino Couture.

[AniaWila]

boje sie mojeg dnia kulminacyjnego, kiedy juz sie znajde w perfumerii podobno wskazane jest wachanie nie wiecej niz 2,3 zapachow jednego dnia bo pozniej nos i tak traci czucie

tak mysle nad moim ''nowym zapachem idealnym'' i chyba najbardziej zalezy mi, zeby byl bardzo intrygujacy, niebezpieczny,maxymalnie sexy ale nie duszacy i ciezki. Da sie to pogodzic?

Troche to zabawne, bo dotej pory nie bylam zbyt wymagajaca i jak juz dopadlam jakis ''fresh'' to bylam w pelni zadowolona. Zastanawiajace....

widze, ze prym wiedzie pure poison, Aniolek,rush2, Moschino, babydoll, pour femme Lacoste......

Ale co powiecie na wspomniane Coco Mademaiselle?
a Miss Dior Cherie? bo kompletnie go nie znam a slyszalam dobre opinie.....

oczywiscie chce uscislic, ze w wyborze bede sie kierowala Waszymi sugestiami a nie slepo wystrzelonymi nazwami, dlatego pytam o powyzsze

[nebraska]

Coco Mdm to dość ładny zapach, ale pamiętaj, że wprost megapopularny! Oczywiście przetestowac nie zaszkodzi.

Co do Miss Dior cherie - jest bardzo słodki, wręcz ulepkowaty, wata cukrowa w najgorszym, bo truskawkowym wydaniu. Z tego co piszesz, chodzi Ci o inne zapachy, no ale któż to wie z której strony spadnie na nas wielka zapachowa miłość

[balitagscarlet]

Miss Dior Cherie jest taki .......infantylny.
Nie ma w nim nic z sexu, niebezpieczeństwa i intrygi. Bo jak może być taką mieszanka wanilii i owocków. Dla nastolatki a nie kobiety. To raczej nie będzie to czego szukasz.

[burn-it-up]

Napisane przez balitagscarlet

Miss Dior Cherie jest taki .......infantylny.
Nie ma w nim nic z sexu, niebezpieczeństwa i intrygi. Bo jak może być taką mieszanka wanilii i owocków. Dla nastolatki a nie kobiety. To raczej nie będzie to czego szukasz.

Dla mnie MDC pachnie jak piwo i śliwki(albo piwo śliwkowe).Nie jest ulepkowaty,raczej gorzkawo-sfermentowany.Tak czy siak raczej nie polecam.

[SiSleyS]

a ja kocham Miss Dior Cherie

[Zielona30]

Widzę,że podoba Ci się większość tych samych perfum co mi.Też najpierw tylko były świeżuchy,teraz zaczęłam testować bardziej słodsze i cieplejsze(Euphoria).Miss Dior podobał mi się tylko przez krótki okres,nie mogę nawet patrzeć na próbkę,a niedawno miałam ochotę kupić pełnowymiarową buteleczkę.
Jestem pod wrażeniem Angel de Lys i Violet,In Black Del Pozo-ale trwałość na mnie bardzo mała,Lolita Lempicka L,Nina Ricci Nina(te zwłaszcza polecam),może jeszcze Delice de Carties-czy jakoś podobnie sie to pisze.Poisony też fajne,natomiast Coco M to zdecydowanie nie mój typ.

[aaliyah]

Napisane przez AniaWila

Zrobie sobie liste Waszych propozycji i w piatek wraz z odpowiedzialna za moja chec ''rozwoju'' Aaliyah napewno cos wybierzemy
Bo bezsprzecznie ona temu winna

Napisane przez AniaWila

Intryguje mnie ten Angel...tyle tu zachecajacych opini. Za same Wasze recenzje wartoby go miec, ale nie pamietam jego zapachu i czy mi sie podobal....

Aniu, pomoge, Angel to ten "ulepek" co go razem wachalysmy ostatnio. Chyba Cie troszke odrzucil

Napisane przez AniaWila

ps: A co powiecie o Chanel, Coco Mademoiselle ? pamietam, ze kiedys ''wpadly'' mi te perfumy w nos i mialam pozytywne wibracje

Mi sie bardzo podobaja, jest szansa ze Ty tez je polubisz...

Napisane przez AniaWila

ak mysle nad moim ''nowym zapachem idealnym'' i chyba najbardziej zalezy mi, zeby byl bardzo intrygujacy, niebezpieczny,maxymalnie sexy ale nie duszacy i ciezki. Da sie to pogodzic?

Kurcze, moglabym porobic Ci probki z moich zapachow. Czy ktos wie skad wziac puste fiolki na probki?

Napisane przez AniaWila

widze, ze prym wiedzie pure poison, Aniolek,rush2, Moschino, babydoll, pour femme Lacoste......

Ale co powiecie na wspomniane Coco Mademaiselle?
a Miss Dior Cherie? bo kompletnie go nie znam a slyszalam dobre opinie.....

PP, Angel ale Innocent (polecalam Ci ostatnio pamietasz). Babydoll odradzam - bardzo slodkie kwiatki Miss Dior Cherie tez ladne jest, dla mnie prawie tak ladne jak Pure Poison. Choc PP chyba bardziej sexy!

Pomoge jak tylko bede umiala, posluze nosem i rada

[maga48]

stawiam na Pure Poison.Sama ich używam,najpiękniejsze perfumy jakie miałam

[aaguś]

Napisane przez burn-it-up

Dla mnie MDC pachnie jak piwo i śliwki(albo piwo śliwkowe).Nie jest ulepkowaty,raczej gorzkawo-sfermentowany.Tak czy siak raczej nie polecam.

Pierwsze skojarzenie gdy je powąchałam, to grzane Tyskie z sokiem malinowym

[Tristan]

Napisane przez aaguś

Pierwsze skojarzenie gdy je powąchałam, to grzane Tyskie z sokiem malinowym

a mi tam się podobały, nawet sam sobie kiedyś psik zrobiłem na rękę, oczywiście wszystkie panie prawie buźkę otworzyły...ale mam to gdzieś
fajnie pachniały i nawet ładniej o wiele od G2, no ale też myślę, jak dziewczyny, że raczej za elegancki to on nie jest, raczej na spacer może być...
Polecam z mało znanych też czarną mankę, no ale to już ktoś próbeczką musiałby uraczyćm bo ja sam nie posiadam, a ma w sobie i głębie i fajne wibracje, z resztą jak też, Tymenka pisała, o Belanciaga- choć właśnie mi się z euforią kojarzy..
Co do mocniejszych zaś takich kwiatowo-szyprowych moim zdaniem to wart uwagi jest Le Baiser du Dragon EDP...
No ale to już Twój wybór....
Miłego niuchania