Miłośniczki Zary - część XLV

[OnaZakupoholik]

Napisane przez Forget_me

Miałam tak jakiś czas temu Do lekarza nie poszłam, chodziłam do pracy i leczyłam się na własną rękę. Choroba co chwilę wracała. W końcu odwiedziłam lekarza i zostałam wyleczona do końca.
Teraz wiem, że kiedy człowiekowi cosik jest, a chorob nie mija pomimo zażywanych tabletek, bez lekarza sie nie obędzie No, ale jak to mówią, mądry Polak po szkodzie

Madziulka, powiem Ci, że Ty zawsze taka jesteś uśmiechnięta, że aż wierzyć się nie chce, że masz aż takie stresy

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------



Zwierzęta takie rzeczy wyczuwają A jeszcze te dziewczynki tak się nim zajęły

jestem dobrą "aktorką"
Dziękuję za rady, chyba czas odwiedzić specjalistę nienawidzę lekarzy

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Napisane przez magda20003

Wspaniałe było też, że nasz piesula chyba czuł ich dobroć bo tak się pozwalał tarmosić, że aż byłam zakoczona





Zdechlaczki Dziewczyny, porzućcie wszystkie obowiązki i do łóżka, wygrzewać się!

Madziu, cieszę się, że z pieskiem OK.

[trammer]

Napisane przez OnaZakupoholik

Znowu jestem chora
Chyba jednak czas iść do lekarza… od nowa opryszczka, gorączka…

Idz koniecznie do lekarza, inaczej co chwila będziesz chora, bo tak do końca z choroby nie wyjdziesz...
Może przepisze Ci Heviran (Hascovir) na te opryszczki, to na kilka tygodnbi będziesz miała spokój

Napisane przez Star90

Kochana ja tez nie moge sie wyleczyc.. Masakra

Do lekarza trzeba iść

[OnaZakupoholik]

Napisane przez trammer

Idz koniecznie do lekarza, inaczej co chwila będziesz chora, bo tak do końca z choroby nie wyjdziesz...
Może przepisze Ci Heviran (Hascovir) na te opryszczki, to na kilka tygodnbi będziesz miała spokój



Do lekarza trzeba iść

Dostałam od mamy Heviran w niedzielę i trochę innych leków… ale chyba przejdę się sama do lekarza

[trammer]

Napisane przez OnaZakupoholik

Dostałam od mamy Heviran w niedzielę i trochę innych leków… ale chyba przejdę się sama do lekarza

Ja z opryszczką zyję od kilkunastu lat, wiem, jaki to ból, jak co chwila obsypuje twarz...
Jedyny ratunek dla mnie to Heviran

I masz rację, wszelkie stresy sprzyjają pojawianiu sie opryszczki. U mnie do tego każde, nawet najmniejsze zmarznięcie, zazwyczaj kończy się wysypką
Spróbuj jeść wiecej warzyw, a do tego może wspomagać się witaminą C, może łykać tran, biomarine, albo pić oleje (np. lniany)...

[Forget_me]

Napisane przez OnaZakupoholik

jestem dobrą "aktorką"
Dziękuję za rady, chyba czas odwiedzić specjalistę nienawidzę lekarzy

Chyba muszę się zgodzić Bo naprawdę nic po sobie nie pokazujesz! I bardzo dobrze, bo ludzie niestety są tacy, że cieszą się, kiedy inni mają problemy

Też lekarzy nie znoszę, ale niestety czasami trzeba. Dlatego Madziulka, do lekarza ale już

[OnaZakupoholik]

Napisane przez trammer

Ja z opryszczką zyję od kilkunastu lat, wiem, jaki to ból, jak co chwila obsypuje twarz...
Jedyny ratunek dla mnie to Heviran

I masz rację, wszelkie stresy sprzyjają pojawianiu sie opryszczki. U mnie do tego każde, nawet najmniejsze zmarznięcie, zazwyczaj kończy się wysypką
Spróbuj jeść wiecej warzyw, a do tego może wspomagać się witaminą C, może łykać tran, biomarine, albo pić oleje (np. lniany)...

no niestety w ostatnim okresie się nasiliło
Postaram się jakąś suplementację włączyć

[Eggnogg]

Napisane przez myszola21

a ile już masz NF??

Hmmm z 14 miesiecy Zakup spontan, milosc ogromna

Napisane przez magda20003

No to piona!

Dziewczyny, ale miałam historię dziś! Słuchajcie, wracam do domu- nie ma naszego psa (już kiedyś pisałam, psiego dziaduszka, na dodatek ślepego)- faceci od remontu domu nie zważają na to, że jak się psu otworzy furtkę w jego zagrodzeniu to ucieknie...

Prawie zawału dostałam... Dzwonię do Straży Miejskie, zgłaszam jak piesula wygląda, objechałam z pół miasta, teść zrobił wywiad po sąsiadach- psa nie ma...

Wróciłam do domu i już sama nawet nie wiedziałam, co mam zrobić.

Zadzwonił pan ze Straży Miejskiej, że być może mają mojego psa i mam sobie podjechać i zobaczyć. Przyjeżdżam, patrzę a tam dwóch Strażników, kilka małych dziewczynek, ze dwie mamusie i Muki owinięty w kołdrę/kocyk jak niemowlak Żałuję, że nie zrobiłam mu zdjęcia- wyglądał przesłodko. I byłam zaskoczona strasznie bo te dziewczynki na nim wisiały, tuliły go, całowały a ona nawet nie mruknął (a jest stary i jak się go źle podrapie to czasem mruczy bo chyba go boli)

Kupiłam im wielką torbę słodyczy w nagrodę- już chyba dawno się tak nie rozczuliłam. Te dziewczynki mu specjalnie kupiły karmę żeby nie był głodny (co prawda kocią ) i owinęły w kocyk żeby mu zimno nie było

Historia z happy endem

Magda ja bym Ci na opryszczke polecila masc Blistex Cold Sore Cream, ale szukalam i chyba jej w PL po prostu nie ma Szkoda, bo jeste rewelacyjna.

[OnaZakupoholik]

Napisane przez Forget_me

Chyba muszę się zgodzić Bo naprawdę nic po sobie nie pokazujesz! I bardzo dobrze, bo ludzie niestety są tacy, że cieszą się, kiedy inni mają problemy

Też lekarzy nie znoszę, ale niestety czasami trzeba. Dlatego Madziulka, do lekarza ale już

Nie mogę niestety nic po sobie pokazywać ja zawsze wszystko w sobie kumuluje
Zresztą mam charakter po tacie on zawsze tak robił i robi chociaż oboje jesteśmy cholerykami taki paradoks

[kama-hh]

Napisane przez UNIKALNA1983

To jak coś to podzielisz się ze mną ?

no jasne

Napisane przez OnaZakupoholik

Znowu jestem chora
Chyba jednak czas iść do lekarza… od nowa opryszczka, gorączka…

Madzia chyba czas iśc do lekarza i może troszke odpocząć, wyleżeć?

[OnaZakupoholik]

Napisane przez Eggnogg

Hmmm z 14 miesiecy Zakup spontan, milosc ogromna

Historia z happy endem

Magda ja bym Ci na opryszczke polecila masc Blistex Cold Sore Cream, ale szukalam i chyba jej w PL po prostu nie ma Szkoda, bo jeste rewelacyjna.

wyglądam nieciekawie poszukam jej ale chyba w PL brak cieszę się, że miłość do Neverfulla jest

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Napisane przez kama-hh

no jasne



Madzia chyba czas iśc do lekarza i może troszke odpocząć, wyleżeć?

nie zanosi się

[UNIKALNA1983]

Napisane przez OnaZakupoholik

Znowu jestem chora
Chyba jednak czas iść do lekarza… od nowa opryszczka, gorączka…

Masz bardzo obniżoną odporność... Czas do lekarza.

Ja na razie walczę sama- codziennie rano na czczo herbatka z miodem i cytrynką i wieczorem też. Po takiej herbatce to mi się nawet jeść nie chce

[sskers]

Napisane przez UNIKALNA1983

Ja na razie walczę sama- codziennie rano na czczo herbatka z miodem i cytrynką i wieczorem też. Po takiej herbatce to mi się nawet jeść nie chce

To chyba normalne. Ja jak jestem wieczorem głodna, a minęła moja pora jedzenia, to robię sobie właśnie herbatę z miodem i cytryną I żeby nie było że się głodzę..po pewnej godzinie nie jadam, bo mam na następny dzień rewolucje żołądkowe jak zjem po "swojej godzinie".

[Forget_me]

Napisane przez OnaZakupoholik

Nie mogę niestety nic po sobie pokazywać ja zawsze wszystko w sobie kumuluje
Zresztą mam charakter po tacie on zawsze tak robił i robi chociaż oboje jesteśmy cholerykami taki paradoks

Niedobrze Im więcej się dusi w sobie, tym bardziej się to odbija na zdrowiu Jednak z drugiej strony, ludzi cieszą problemy innych. Nie raz się o tym przekonałam i wiem, że lepiej nic nie mówić.

[sskers]

Napisane przez OnaZakupoholik

no niestety w ostatnim okresie się nasiliło
Postaram się jakąś suplementację włączyć

A na wychodzącą już opryszczkę mogę polecić..spirytus. Jak czuję że coś nadchodzi, moczę bagietkę i przykładam. Wypala i nic nie pojawia się. A jak mnie zaskoczy i np. wyjdzie przez noc, to przemywanie spirytusem + maść i dużo szybciej schodzi.

Ale..taki sposób u mojej mamy nasila. Więc może się nie sprawdzić u wszystkich

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Napisane przez OnaZakupoholik

Nie mogę niestety nic po sobie pokazywać ja zawsze wszystko w sobie kumuluje
Zresztą mam charakter po tacie on zawsze tak robił i robi chociaż oboje jesteśmy cholerykami taki paradoks

Na stres najlepszy sport Ja zawsze jak mocno zdenerwuje się to idę przebiegnąć kilka km większym tempem niż normalnie przebiegłabym i wszystko znika jak ręką odjął. Jestem chyba po prostu tak zmęczona, że organizm nie ma już energii na zamartwianie się i stresowanie

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Napisane przez OnaZakupoholik

Dostałam od mamy Heviran w niedzielę i trochę innych leków… ale chyba przejdę się sama do lekarza

To ja dodam że brałam kurację Heviranem..i po miesiącu po odstawieniu co? Opryszczka

[OnaZakupoholik]

Napisane przez UNIKALNA1983

Masz bardzo obniżoną odporność... Czas do lekarza.

Ja na razie walczę sama- codziennie rano na czczo herbatka z miodem i cytrynką i wieczorem też. Po takiej herbatce to mi się nawet jeść nie chce

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Napisane przez Forget_me

Niedobrze Im więcej się dusi w sobie, tym bardziej się to odbija na zdrowiu Jednak z drugiej strony, ludzi cieszą problemy innych. Nie raz się o tym przekonałam i wiem, że lepiej nic nie mówić.

wyładowuje się na TŻ lub mamie

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Napisane przez sskers

A na wychodzącą już opryszczkę mogę polecić..spirytus. Jak czuję że coś nadchodzi, moczę bagietkę i przykładam. Wypala i nic nie pojawia się. A jak mnie zaskoczy i np. wyjdzie przez noc, to przemywanie spirytusem + maść i dużo szybciej schodzi.

Ale..taki sposób u mojej mamy nasila. Więc może się nie sprawdzić u wszystkich

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------


Na stres najlepszy sport Ja zawsze jak mocno zdenerwuje się to idę przebiegnąć kilka km większym tempem niż normalnie przebiegłabym i wszystko znika jak ręką odjął. Jestem chyba po prostu tak zmęczona, że organizm nie ma już energii na zamartwianie się i stresowanie

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------


To ja dodam że brałam kurację Heviranem..i po miesiącu po odstawieniu co? Opryszczka

i bądź tu człowieku mądry ale zapisuje wszystkie rady

[Forget_me]

Napisane przez OnaZakupoholik

wyładowuje się na TŻ lub mamie

Biedni oni

[paulinunia]

Dziewczyny nie polecam Wam heviranu - poszłam do dermatologa i na siłę mi przepisał. Później chcąc u mojego rodzinnego lekarza przedłużyć dostałam wykład.
Podobno bardzo obciąża wątrobę i potrafi zrobić więcej złego niż dobrego. Lekarka zabroniła mi go brać bo stwierdziła że jestem za młoda żeby tak się krzywdzić i kazała stosować tak jak pisałyście spirytus plus maść

[tishka]

Napisane przez sskers

A na wychodzącą już opryszczkę mogę polecić..spirytus. Jak czuję że coś nadchodzi, moczę bagietkę i przykładam. Wypala i nic nie pojawia się. A jak mnie zaskoczy i np. wyjdzie przez noc, to przemywanie spirytusem + maść i dużo szybciej schodzi.

potwierdzam spirytus a jak nie mam go to zwykla wodka przemywam
i obowiazkowo masc cynkowa

[KARI1604]

Napisane przez sskers

A na wychodzącą już opryszczkę mogę polecić..spirytus. Jak czuję że coś nadchodzi, moczę bagietkę i przykładam. Wypala i nic nie pojawia się. A jak mnie zaskoczy i np. wyjdzie przez noc, to przemywanie spirytusem + maść i dużo szybciej schodzi.

Ale..taki sposób u mojej mamy nasila. Więc może się nie sprawdzić u wszystkich

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------


Na stres najlepszy sport Ja zawsze jak mocno zdenerwuje się to idę przebiegnąć kilka km większym tempem niż normalnie przebiegłabym i wszystko znika jak ręką odjął. Jestem chyba po prostu tak zmęczona, że organizm nie ma już energii na zamartwianie się i stresowanie

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------


To ja dodam że brałam kurację Heviranem..i po miesiącu po odstawieniu co? Opryszczka

też miałam kurację Heviranem i skończylo sie tak samo, miesiąc po zakończeniu, po pierwszym dniu wyjazdu na narty - bach! opryszczka. Teraz stosuje doraźnie kiedy czuję, ze coś może mi wyskoczyć

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Napisane przez paulinunia

Dziewczyny nie polecam Wam heviranu - poszłam do dermatologa i na siłę mi przepisał. Później chcąc u mojego rodzinnego lekarza przedłużyć dostałam wykład.
Podobno bardzo obciąża wątrobę i potrafi zrobić więcej złego niż dobrego. Lekarka zabroniła mi go brać bo stwierdziła że jestem za młoda żeby tak się krzywdzić i kazała stosować tak jak pisałyście spirytus plus maść

co lekarz to inna opinia... wydaje mi się, ze chodzi o to aby nie nadużywac, bo to przecież lek również np na ospę wietrzną, który może byc stosowany u dzieci. Heviran ma 3 rodzaje - 200/400/800mg, kwetsia odpowiedniego dobrania. Kiedy czuje, ze coś moze mi wyskoczyć biorę 1 max 2 tabletki 200mg i nic sie nie pojawia

[Marigold19]

Madzia, nie przejmuj się- ja wczoraj opierniczyłam TŻ-ta, że to wszystko jego wina, ze wywaliłam bransoletkę, bo CO ON SIĘ TAK Z TYMI ŚMIECIAMI SPIESZYŁ...

Btw byłam na Miasto 44 i mi się nawet podobało.

[Phoebee]

Napisane przez Forget_me

Na Ciebie Fibi zawsze można liczyć

Ktoś jeszcze?

Napisane przez UNIKALNA1983

Ja na razie walczę sama- codziennie rano na czczo herbatka z miodem i cytrynką i wieczorem też. Po takiej herbatce to mi się nawet jeść nie chce

O taaak, ja jeszcze przez a34 i Hihi dodaję do mikstury imbiru i daje mi to takiego kopa.

Edit. Mi to o wodę chodziło

Magda, w te pędy do lekarzaaa!

[KARI1604]

[QUOTE=Phoebee;48356520]
Ktoś jeszcze?



O taaak, ja jeszcze przez a34 i Hihi dodaję do mikstury imbiru i daje mi to takiego kopa.

Herbata z miodem, cytryną i imbirem.. pyyychaaaa!!

[hihi]

Napisane przez Phoebee

O taaak, ja jeszcze przez a34 i Hihi dodaję do mikstury imbiru i daje mi to takiego kopa.

I dobrze działa?

To spróbuj jeszcze tego drugiego mojego eksperymentu, bo siemięchia działa cuda

[Forget_me]

Napisane przez Marigold19

Madzia, nie przejmuj się- ja wczoraj opierniczyłam TŻ-ta, że to wszystko jego wina, ze wywaliłam bransoletkę, bo CO ON SIĘ TAK Z TYMI ŚMIECIAMI SPIESZYŁ...

Btw byłam na Miasto 44 i mi się nawet podobało.

Ja czasami mojego też opieprzę bez powodu Ale zawsze mam wedy wyrzuty sumienia

Dziś idę na Miasto Ciekawe, jakie będą moje wrażenia

[teja1]

Napisane przez anciaahk

Potwierdzam, torebki z re są dość wytrzymałe.

Z re podoba mi się:

http://www.reserved.com/pl/pl/woman/...-09m/yfl-skirt
http://www.reserved.com/pl/pl/woman/.../concept-dress
http://www.reserved.com/pl/pl/woman/...aterials-dress
http://www.reserved.com/pl/pl/woman/...uilted-handbag

Spódnica fajna

[magda20003]

Napisane przez Marigold19

Madzia, nie przejmuj się- ja wczoraj opierniczyłam TŻ-ta, że to wszystko jego wina, ze wywaliłam bransoletkę, bo CO ON SIĘ TAK Z TYMI ŚMIECIAMI SPIESZYŁ...

Btw byłam na Miasto 44 i mi się nawet podobało.

Ewunia, jak to wywaliłaś bransoletkę?

Ooo, fajnie, my też moglibyśmy pójść, ale jakoś aż tak mi nie zależy na tym filmie


Za wszystkie miłe słowa Wam dziękuję (i Muki też Wam macha łapką )

[hihi]

Napisane przez OnaZakupoholik

Nie mogę niestety nic po sobie pokazywać ja zawsze wszystko w sobie kumuluje
Zresztą mam charakter po tacie on zawsze tak robił i robi chociaż oboje jesteśmy cholerykami taki paradoks

Napisane przez sskers

Na stres najlepszy sport Ja zawsze jak mocno zdenerwuje się to idę przebiegnąć kilka km większym tempem niż normalnie przebiegłabym i wszystko znika jak ręką odjął. Jestem chyba po prostu tak zmęczona, że organizm nie ma już energii na zamartwianie się i stresowanie

Popieram.

Madzia, Tobie są potrzebne dwie rzeczy
1. poprawienie odporności
2 znalezienie sposobu na rozładowanie stresu i frustracji

I myślę, że tak jak przy pierwszym ma wiele do rzeczy dieta, tak przy drugim popieram Sskersika w 100%. Znajdz jakiś sport, który pozwoli Ci rozładować napięcie i stres, a przy okazji wzmocnisz odporność.

Ja kiedyś używałam worka boskerskiego, po 30 minutach walenia w niech i kopania ledwo mogłam się wwlec po schodach, ale miałam umysł czysty Tak samo z bieganiem Ja jestem z tych, co muszą się złachać i spocić. A innym pomaga np. joga.

No i od kiedy mam zdrową dietę i regularnie trenuję, to nie łapię przeziębień, reaguję mniej alergicznie, AZS mi się uspokoiło...

Spróbuj.

[OnaZakupoholik]

Napisane przez Forget_me

Biedni oni

przyzwyczaili się lata praktyki

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Napisane przez Phoebee

Ktoś jeszcze?



O taaak, ja jeszcze przez a34 i Hihi dodaję do mikstury imbiru i daje mi to takiego kopa.

Edit. Mi to o wodę chodziło

Magda, w te pędy do lekarzaaa!

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Napisane przez Marigold19

Madzia, nie przejmuj się- ja wczoraj opierniczyłam TŻ-ta, że to wszystko jego wina, ze wywaliłam bransoletkę, bo CO ON SIĘ TAK Z TYMI ŚMIECIAMI SPIESZYŁ...

Btw byłam na Miasto 44 i mi się nawet podobało.

dzięki

[a34]

Napisane przez Phoebee

O taaak, ja jeszcze przez a34 i Hihi dodaję do mikstury imbiru i daje mi to takiego kopa.

Edit. Mi to o wodę chodziło

Ta mikstura jest super Już nie wyobrażam sobie poranka bez niej

[OnaZakupoholik]

Napisane przez hihi

Popieram.

Madzia, Tobie są potrzebne dwie rzeczy
1. poprawienie odporności
2 znalezienie sposobu na rozładowanie stresu i frustracji

I myślę, że tak jak przy pierwszym ma wiele do rzeczy dieta, tak przy drugim popieram Sskersika w 100%. Znajdz jakiś sport, który pozwoli Ci rozładować napięcie i stres, a przy okazji wzmocnisz odporność.

Ja kiedyś używałam worka boskerskiego, po 30 minutach walenia w niech i kopania ledwo mogłam się wwlec po schodach, ale miałam umysł czysty Tak samo z bieganiem Ja jestem z tych, co muszą się złachać i spocić. A innym pomaga np. joga.

No i od kiedy mam zdrową dietę i regularnie trenuję, to nie łapię przeziębień, reaguję mniej alergicznie, AZS mi się uspokoiło...

Spróbuj.

ćwiczę i pływam jednak to chyba za mało
dietę miałam zawsze dobrą ale potrafię w stresie nie jeść nawet kilka dni sama herbata, kawa i woda z cytryną… wiem,że będą zaraz mnie "gromy padać "