praca w Tally Weijl, Trollu, New Yorkerze, Cropp Town..

[leo6267]

Cześć Dziewczyny, ja swego czasu pracowałam w Promod i mogę polecić z ręką na sercu. Co prawda taka praca was za bardzo nie rozwinie, ale przynajmniej zarobicie więcej niż 3zł/h. Z tego co się orientuję to poszukują teraz ludzi (Arkadia, w wawie na pewno).

[gosiasiergiej]

a gdybym chciała połaczyć swoją miłośc do ubrań z fajnymi zarobkami ? :P czy mam w ogóle szansę zarobić w jakimś sklepie odieżowym 10 zł na rękę? mówie o sklepach spotykanych w wielkich centrach handlowych bo blisko takiego mieszkam... a moze nie żyje w świecie fantazjii i nigdzie 10 zł nie dostanę?

[moniolla]

Napisane przez gosiasiergiej

a gdybym chciała połaczyć swoją miłośc do ubrań z fajnymi zarobkami ? :P czy mam w ogóle szansę zarobić w jakimś sklepie odieżowym 10 zł na rękę? mówie o sklepach spotykanych w wielkich centrach handlowych bo blisko takiego mieszkam... a moze nie żyje w świecie fantazjii i nigdzie 10 zł nie dostanę?

Widze ze jestes z warszawy wiec spróbuj zlozyc cv do ZARY,BERSHKI,PULL AND BEARA,OYSHO LUB STRADIVARIUSA.To wszystko marki inditexu i zarobki sa najwyzsze z tych które gdziekolwiek spotkałam.ale czy 10 zł netto -tego nie wiem....w ZARZE na śląsku jest 9 zł brutto i i tak sa to duże pieniadze w porównaniu z innymi sklepami odżiezowymi i np z biedronkami rossmannami albo spozywczakami...ale wiem ze w w-wie sa odrebne zasady wynagradzania...
spróbuj....
ZAR w stolicy jest w 5 wiec masz duze szanse
pozdrawiam

[Wiwianna]

Napisane przez gosiasiergiej

a gdybym chciała połaczyć swoją miłośc do ubrań z fajnymi zarobkami ? :P czy mam w ogóle szansę zarobić w jakimś sklepie odieżowym 10 zł na rękę? mówie o sklepach spotykanych w wielkich centrach handlowych bo blisko takiego mieszkam... a moze nie żyje w świecie fantazjii i nigdzie 10 zł nie dostanę?

Z tego co wiem, 10 zł obiecują w Warszawie ale brutto, w żadnym wypadku netto. Po krótkim czasie jałowej pracy, przechodzi miłość do ubrań

[moniolla]

Napisane przez Wiwianna

Z tego co wiem, 10 zł obiecują w Warszawie ale brutto, w żadnym wypadku netto. Po krótkim czasie jałowej pracy, przechodzi miłość do ubrań

dokładnie tak jak piszesz.....praca "przy ciuszkach " to nie tylko oglądanie ładnych rzeczy....to przede wszystkim ciagłe sprzatanie rozwalonych rzeczy,składanie po raz tysięczny tej samej -ślicznej koszulki sprawia ze przestaje ci się już podobac ...tak samo z układaniem w magazynie ... jak masz do złożenia 5 kartonów rzeczy i tylko godzinke czasu to na prawde zaczynasz miec dosyc wszystkiego...nie wspomne o dostawach gdzie trzeba z każdej jednej rzeczy zdjąc folie,wyjąc kartonik nakleic cene i poskładac...ehhhhh....trz eba troche popracowac w sklepie odżiezowym zeby inaczej patrzec na sprzedawców w w/w sklepach i choć troche pomyslec ze to co klient rozwali w 2 sekundy składa się 10 minut...i tak w kółko.....

[Nixie]

No dokładnie, na dodatek ciągle są dostawy i do południa trzeba rozpakować 200-300 ciuchów, zaklipsować i rozwiesić najpierw na wieszakach a potem na sklepie...

[Wiwianna]

Ale według specjalistów od HR-u można się w tym realizować, rozwijać swoje umiejętności, wykorzystywać zdobytą na studiach (psychologia, ASP) wiedzę... Bez komentarza.

[transcendence]

Witam
Chciałam zapytać o warunki pracy w sklepach Inditexu (pull&bear, zara bershka, stradivarius, oysho) dziewczyny, które maja doswiadczenie w tych sklepach.
Jakie stawki, obowiazki, podejście firmy do pracownika.
Najchętniej dziewczyny z krk
z góry dziękuję

[eternal_a]

Napisane przez transcendence

Witam
Chciałam zapytać o warunki pracy w sklepach Inditexu (pull&bear, zara bershka, stradivarius, oysho) dziewczyny, które maja doswiadczenie w tych sklepach.
Jakie stawki, obowiazki, podejście firmy do pracownika.
Najchętniej dziewczyny z krk
z góry dziękuję

podbijam pytanie

[_Natalee_]

ja mam 18 lat i doswiadczenie w gastronomii (od 16 roku zycia wyjezdzalam pracowac na wakacje za granice). Myslicie,ze mam jakies szanse w tych sklepach?
Szukam czegos na wakacje i stwierdzilam,ze mam juz dosc parzenia kawy
CV zanosi sie chyba osobiscie do sklepow prawda?
widzialam kiedys pania jak to robila i tak pomyslalam,ze mozna tez zrobic

[emememsik]

Napisane przez _Natalee_

CV zanosi sie chyba osobiscie do sklepow prawda?
widzialam kiedys pania jak to robila i tak pomyslalam,ze mozna tez zrobic

Jasne, że tak można.

[eloteteie]

Jeśli chodzi o ZARĘ - słyszałam same złe opinie. Bajzel na kółkach, niskie zarobki, brak zniżek. W H&M płacą najlepiej (powyżej 10zł netto) i dają największe zniżki (40% bodajże, w ciągu roku można kupić ubrania za 4000zł), poza tym układają godziny pod pracownika, łatwo się z nimi dogadać.

[yamiss]

słuchajcie, a jeśli ja bym chciała zatrudnić się tylko na miesiąc to jak to wygląda? bo akurat po maturze chciałabym się załapać w jakimś sklepie z odzieżą i powiedzcie mi, czy mam jakiekolwiek sznse żeby być zatrudnioną tylko przez czerwiec? czy od razu musiałabym to zaznaczyć czy po prostu po miesiącu łożyć wypowiedzenie? kurcze, w ogóle sie nie znam a chciałabym sobie dorobić

[strawberry]

Napisane przez eloteteie

Jeśli chodzi o ZARĘ - słyszałam same złe opinie. Bajzel na kółkach, niskie zarobki, brak zniżek. W H&M płacą najlepiej (powyżej 10zł netto) i dają największe zniżki (40% bodajże, w ciągu roku można kupić ubrania za 4000zł), poza tym układają godziny pod pracownika, łatwo się z nimi dogadać.

co do Zary to nie jest tak do końca praca ciężka jak na każdy sklep z odzieżą, trzeba sie naskładać, naukładać itp itd. Zarobki nie są niskie... ale tez nie wysokie... mysle ze całkiem dobre... zniżki tez są ale dopiero po okreslonym czasie przepracowanym.

[cynamon88]

hej
mam pytanie do dziewczyn które pracują, pracowały lub ubiegały sie o pracę w h&m.
Jak wygląda drugi etap rozmowy kwalifikacyjnej tzw grupowy ?? na czym to polega jakich pytań mogę się spodziewać??

[tricomi]

Napisane przez eloteteie

Jeśli chodzi o ZARĘ - słyszałam same złe opinie. Bajzel na kółkach, niskie zarobki, brak zniżek. W H&M płacą najlepiej (powyżej 10zł netto) i dają największe zniżki (40% bodajże, w ciągu roku można kupić ubrania za 4000zł), poza tym układają godziny pod pracownika, łatwo się z nimi dogadać.

ja z kolei mam inne informacje w kwestii H&M
koleżanka tam pracuje i jeśli chodzi o zarobki, to są raczej marne, dlatego właśnie stosuje się inne formy doceniania pracowników, takie jak zniżki na ubrania (chociaż nie jestem pewna czy aż tak wysokie i czy ilość zakupów robionych przez pracownika nie jest jakoś ograniczona) i bardzo elastyczny grafik, który można sobie dowolnie ustalać i faktycznie pod tym względem można się dogadać

[moniolla]

Napisane przez eloteteie

Jeśli chodzi o ZARĘ - słyszałam same złe opinie. Bajzel na kółkach, niskie zarobki, brak zniżek.

nie wiem skad masz takie informacje.....nie zgodze się z nimi...sama pracuje od roku w ZARZE i z tego co moge powiedziec to :
-bajzlu nie ma -każdy ma jakies "funkcje" i jak tylko wykonuje swoje zadania to jest porządek,(a jak nie wykonuje to jest awantura i już wykonuje)
-zarobki dobre- jak na sklepowe warunki mozna rzec ze bardzo dobre.stała pensja plus premie za utarg całego sklepu ,premie za dobre wyniki inwentaryzacji,premie przyznawane za "wybitne osiagnięcia".sa to fajne kwotki ,,,,
-znizki sa po miesiącu pracy 15 % na odziez we wszystkich sklepach inditexu w całej polsce...
-grafik układany pod potrzeby pracowników -dużo studentów dziennych i zaocznych jest w stanie pogodzic prace ze szkołą ... wiadomo ze niełatwo ułozyc grafik dla tak dużej ilosci pracowników i zdarza się ze cos komus "nie pasi" ale i takie sytuacje mozna jakos rozwiązac.
- nie zapominajcie ze ZARA to DUŻY sklep a nie jakis mały butik,towaru jest mnóstwo to i roboty duzo.nie ma wyzysku typu -ktos pracuje na czarno po 14 godz dziennie bez wolnego...absolutnie ,kazdy pracuje tyle na ile pozwala mu etat .
mimo wszystko nie jest łatwo....po całym dniu składania,wieszania,układ ania ,wynoszenia na magazyn i z powrotem ,kasowania i obsługiwania klientów czasami nie mam siły dowlec się do domu...
mimo wszystko lubie swoja prace......czasami mam nerwy ze mało czasu spedzam z dzieckiem ale takie zycie -nie tu to gdzie indziej byloby tak samo-pracowac trzeba

[_Natalee_]

Napisane przez moniolla

nie wiem skad masz takie informacje.....nie zgodze się z nimi...sama pracuje od roku w ZARZE i z tego co moge powiedziec to :
-bajzlu nie ma -każdy ma jakies "funkcje" i jak tylko wykonuje swoje zadania to jest porządek,(a jak nie wykonuje to jest awantura i już wykonuje)
-zarobki dobre- jak na sklepowe warunki mozna rzec ze bardzo dobre.stała pensja plus premie za utarg całego sklepu ,premie za dobre wyniki inwentaryzacji,premie przyznawane za "wybitne osiagnięcia".sa to fajne kwotki ,,,,
-znizki sa po miesiącu pracy 15 % na odziez we wszystkich sklepach inditexu w całej polsce...
-grafik układany pod potrzeby pracowników -dużo studentów dziennych i zaocznych jest w stanie pogodzic prace ze szkołą ... wiadomo ze niełatwo ułozyc grafik dla tak dużej ilosci pracowników i zdarza się ze cos komus "nie pasi" ale i takie sytuacje mozna jakos rozwiązac.
- nie zapominajcie ze ZARA to DUŻY sklep a nie jakis mały butik,towaru jest mnóstwo to i roboty duzo.nie ma wyzysku typu -ktos pracuje na czarno po 14 godz dziennie bez wolnego...absolutnie ,kazdy pracuje tyle na ile pozwala mu etat .
mimo wszystko nie jest łatwo....po całym dniu składania,wieszania,układ ania ,wynoszenia na magazyn i z powrotem ,kasowania i obsługiwania klientów czasami nie mam siły dowlec się do domu...
mimo wszystko lubie swoja prace......czasami mam nerwy ze mało czasu spedzam z dzieckiem ale takie zycie -nie tu to gdzie indziej byloby tak samo-pracowac trzeba

a mam pytanie, przyjmuja w zarze kogos kto chce pracowac w wakacje?
bo chcialam tam skaldac papiery

[moniolla]

Napisane przez _Natalee_

a mam pytanie, przyjmuja w zarze kogos kto chce pracowac w wakacje?
bo chcialam tam skaldac papiery

najlepiej jak przyjdziesz do sklepu z cv i pogadasz z jakims menagerem...

[_Natalee_]

Napisane przez moniolla

najlepiej jak przyjdziesz do sklepu z cv i pogadasz z jakims menagerem...

no to musze tak uczynic,bo chyba najbardziej to bym chciala wlasnie w zarze pracowac:P ale jak sie nie uda to moze byc cokolwiek:P

[cynamon88]

hej
mam pytanie do dziewczyn które pracują, pracowały lub ubiegały sie o pracę w h&m.
Jak wygląda drugi etap rozmowy kwalifikacyjnej tzw grupowy ?? na czym to polega jakich pytań mogę się spodziewać??

ponawiam pytanie

[cynamon88]

hej
wiem że wątek o pracy w sklepach odzieżowych już istnieje ale niestety nie udało mi sie uzyskać na nim żadnej odpowiedzi ;( mam pytanie do osób które pracowały, pracują lub ubiegały się o prace w h&m jak wygląda drugi etap rozmowy kwalifikacyjnej ? bardzo zależy mi na tej pracy i chciałabym się jakoś przygotować

[ups_16]

jak na moje jest bardziej lajtowy niz 1. to juz raczej taka prowizoryczna rozmowa... dla upewnienia sie. wiec nie beda cie pytac o nic nowego. a w jakim miescie sie ubiegasz o prace??

[lotta6]

A ja slyszalam, ze przyjmuja tylko studentow. Jak to jest?
Bo wyniki kto sie dostal na studia beda dopiero w polowie lipca, a ja moze bym tak troche w czerwcu popracowala :P

[ups_16]

no ja studentka nie jestem wiec chyba jestem dowodem ze nie przyjmuja tylko studentow. tyle ze watpie ze przyjeliby cie tylko na miesiac. chyba raczej poszukuja pracownikow na dluzsza mete bo mnie sie pytali czy bede dyspozycyjna po wakacjach

[ela89]

A jak jest na pierwszej rozmowie? bo ja mam wkrótce

PS W jakim mieście pracujecie?

[cynamon88]

w trójmieście mam nadzieje że będzie rzeczywiście lajtownie bo jak usłyszałam że to rozmowa grupowa to przed oczami stanął mi obraz przekrzykujących się ludzi którzy włosy z głowy wyrywają sobie nawzajem żeby dostać te pracę ;P taka moja bujna wyobraźnia a jak to wygląda mniej więcej odgrywamy jakieś scenki ?? odpowiadamy na pytania ?? co do pierwszej rozmowy radze poczytać troszkę o h&m bo zapewne zapytają cię co wiesz? jakie mają działy itp

[Papiszynka]

cynamon o, a gdzie dokladnie? i jak zlozylas CV, bo wiem ze przez ich stronke mozna?

[cynamon88]

w Gdańsku dokładnie to tam gdzie mnie przyjmą bo szukają chyba do kilku sklepów a cv zaniosłam bezpośrednio do sklepu ale to już dość dawno temu .

[Papiszynka]

Aha, a bylo jakies ogloszenie czy tak o zanioslas? Bo ja sie zastanawiam czy nie poroznosic nawet bez ogloszen, chociaz do gdanska to w ostatecznosci ;P