Samotne... - Strona 56 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-10-19, 18:47   #1651
lily_of_the_valley
Zadomowienie
 
Avatar lily_of_the_valley
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Stargard
Wiadomości: 1 340
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez Yovitka21 Pokaż wiadomość
samotnosc tak dokucza bo czlowiek jest tak stworzony ze potrzebuje tej drugiej osoby...taka nasza natura...

I to jest właśnie beznadziejne. Kto to wymyślił że jesteśmy stworzeni do życia we dwoje ?? Głupi schemat propagowany przez wszystkich. Na każdego przyjdzie czas i pora, trzeba być cierpliwym i cieszyć się tym co się ma, zająć się sobą by nie myśleć i mieć sens bycia.
__________________
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem"
Arthur Schopenhauer
lily_of_the_valley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-19, 18:54   #1652
Yovitka21
Zakorzenienie
 
Avatar Yovitka21
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 923
GG do Yovitka21
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez lily_of_the_valley Pokaż wiadomość

I to jest właśnie beznadziejne. Kto to wymyślił że jesteśmy stworzeni do życia we dwoje ?? Głupi schemat propagowany przez wszystkich. Na każdego przyjdzie czas i pora, trzeba być cierpliwym i cieszyć się tym co się ma, zająć się sobą by nie myśleć i mieć sens bycia.
a wiesz ja czasem tak nie potrafie... jestem jedynaczka i nigdy nie mialam nikogo z kim moglabym prozmawiac, wyzalic sie... zawsze w sobie chowalam emeocje a teraz mam taki wiek ze chcialabym dosc komus czestke siebie i poczuc ze mam kogos i ktos mnie kocha...
Yovitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-19, 18:59   #1653
allchemiczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 821
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez Yovitka21 Pokaż wiadomość
a wiesz ja czasem tak nie potrafie... jestem jedynaczka i nigdy nie mialam nikogo z kim moglabym prozmawiac, wyzalic sie... zawsze w sobie chowalam emeocje a teraz mam taki wiek ze chcialabym dosc komus czestke siebie i poczuc ze mam kogos i ktos mnie kocha...
Eh ja też nie mam się komu wyżalić, przyjaciółki nie zrozumią bo mają swoje miłości...A samotność jest dobra do czasu... Ja już mam jej dość Chcę się poczuć doceniana i komuś potrzebna i mieć dla kogo żyć.
allchemiczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-19, 19:02   #1654
lily_of_the_valley
Zadomowienie
 
Avatar lily_of_the_valley
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Stargard
Wiadomości: 1 340
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez Yovitka21 Pokaż wiadomość
a wiesz ja czasem tak nie potrafie... jestem jedynaczka i nigdy nie mialam nikogo z kim moglabym prozmawiac, wyzalic sie... zawsze w sobie chowalam emeocje a teraz mam taki wiek ze chcialabym dosc komus czestke siebie i poczuc ze mam kogos i ktos mnie kocha...

Ale ja tez tak mam, ale żyjemy dla siebie, mamy się cieszyc naszym życiem, być z niego zadowolonym, a nie uzależniać nasze szczęście od drugiej osoby. Ja też często potrzebuje męskiego ciała , ciepła, bliskości. To jest naturalne, to są nasze potrzeby, ale przecież w życiu nie tylko o to chodzi, powinnyśmy sie spełniać, móc na starość powiedzieć:
"Qrde fajne to moje życie było". Ale żeby móc to powiedzieć musimy się zająć się sobą i wtedy życie robi sie radosne.
__________________
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem"
Arthur Schopenhauer
lily_of_the_valley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-19, 19:06   #1655
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: Samotne...

Lily zgadzam się z Tobą w 100%,nie należy uzależniać naszego szczęścia od posiadania przysłowiowej "drugiej połowy"...z tym,że nasza kultura rozprzestrzenia inny model-model, w którym życie samemu jest czymś co najmniej dziwnym,a singiel/singielka to koniecznie musi być jakiś nawiedzony imprezowicz...
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-19, 19:10   #1656
Yovitka21
Zakorzenienie
 
Avatar Yovitka21
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 923
GG do Yovitka21
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez allchemiczka Pokaż wiadomość
Eh ja też nie mam się komu wyżalić, przyjaciółki nie zrozumią bo mają swoje miłości...A samotność jest dobra do czasu... Ja już mam jej dość Chcę się poczuć doceniana i komuś potrzebna i mieć dla kogo żyć.

moja przyjaciolka ma kogos ale jej sie nie uklada wiec troszke sie teraz do siebie zblizylsmy ale jak w jej zwiazku bylo ok to bylo inaczej... samotnosc jest dobra jesli chcemy byc same ale w wiekszosci mimo wszytsko potrzeba tej drugiej poloweczki... tylko co jak jej nie ma


Cytat:
Napisane przez lily_of_the_valley Pokaż wiadomość
Ale ja tez tak mam, ale żyjemy dla siebie, mamy się cieszyc naszym życiem, być z niego zadowolonym, a nie uzależniać nasze szczęście od drugiej osoby. Ja też często potrzebuje męskiego ciała , ciepła, bliskości. To jest naturalne, to są nasze potrzeby, ale przecież w życiu nie tylko o to chodzi, powinnyśmy sie spełniać, móc na starość powiedzieć:
"Qrde fajne to moje życie było". Ale żeby móc to powiedzieć musimy się zająć się sobą i wtedy życie robi sie radosne.

szczerze gratuluje takiej postawy tylko ja nie potrafie tak myslec
__________________

http://www.suwaczek.pl/cache/03449facd2.png


"Ciągle byłam gorsza. Zastanawiałam się, dlaczego tak jest. Może dlatego, że sama czułam, że nic nie jestem warta?"
H. Opfer







Yovitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-19, 19:12   #1657
allchemiczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 821
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez lily_of_the_valley Pokaż wiadomość
Ale ja tez tak mam, ale żyjemy dla siebie, mamy się cieszyc naszym życiem, być z niego zadowolonym, a nie uzależniać nasze szczęście od drugiej osoby. Ja też często potrzebuje męskiego ciała , ciepła, bliskości. To jest naturalne, to są nasze potrzeby, ale przecież w życiu nie tylko o to chodzi, powinnyśmy sie spełniać, móc na starość powiedzieć:
"Qrde fajne to moje życie było". Ale żeby móc to powiedzieć musimy się zająć się sobą i wtedy życie robi sie radosne.
Kurcze marze aby podchodzić do sprawy tak jak Ty ale nie potrafię Dziś siedzę sama w pokoju i z czego się tu cieszyć?? Mogłabym ten czas spędzić z ukochanym iśc do kina, na piwo itp. ale nie mam go i nie mam pomysłu co ze sobą zrobić. W jaki sposób Ty się spełniasz?? Może coś podpowiesz i mi pomożesz zmienić myślenie
allchemiczka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-10-19, 19:16   #1658
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: Samotne...

Yovitka,każdej z nas brakuje mężczyzny...a o pozytywne myślenie czasem bardzo trudno.Jednak uważam,że trzeba mimo wszystko wysilać się na uśmiech-a samotność to dobry sposób na poznanie siebie...i nie mówię,że jest łatwo-nigdy nie jest.Trzeba wierzyć,że niedługo przy nas pojawi się ktoś...
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-19, 19:20   #1659
lily_of_the_valley
Zadomowienie
 
Avatar lily_of_the_valley
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Stargard
Wiadomości: 1 340
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez allchemiczka Pokaż wiadomość
Kurcze marze aby podchodzić do sprawy tak jak Ty ale nie potrafię Dziś siedzę sama w pokoju i z czego się tu cieszyć?? Mogłabym ten czas spędzić z ukochanym iśc do kina, na piwo itp. ale nie mam go i nie mam pomysłu co ze sobą zrobić. W jaki sposób Ty się spełniasz?? Może coś podpowiesz i mi pomożesz zmienić myślenie
Ja tez mam takie momenty, że chciałabym pójść z mężczyzną do kina, na spacer czy po prostu sie przytulić i poczuć to ciepło.

Cały mój czas mija mi na studiowaniu dziennie, pracy i doskonaleniu siebie. Pracuje jako hostessa, cale weekendy mam pozajmowane od rana do wieczora, w niedziele zazwyczaj mam wolne to odpoczywam, regeneruje siły. Poza tym praca ta jest bardzo fajna pod tym wzgledem, że poznaje się mnóstwo ludzi, miło spedza się czas ( choć nie zawsze jest tak dobrze, różnie bywa). Poza tym udoskonalam siebie, chce wrócić do nauki języków, na razie w domu sama, no ale cóż na razie mi to nie wychodzi, bo brak mi czasu, wiec na zapisanie sie na jakiś kurs nie mam w ogole szans, bo nie miałabym kiedy chodzić. Staram się czyms zajmowac, wtedy znikają problemy. Bardzo dużo dała mi praca.
__________________
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem"
Arthur Schopenhauer
lily_of_the_valley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-19, 19:20   #1660
Yovitka21
Zakorzenienie
 
Avatar Yovitka21
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 923
GG do Yovitka21
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez allchemiczka Pokaż wiadomość
Kurcze marze aby podchodzić do sprawy tak jak Ty ale nie potrafię Dziś siedzę sama w pokoju i z czego się tu cieszyć?? Mogłabym ten czas spędzić z ukochanym iśc do kina, na piwo itp. ale nie mam go i nie mam pomysłu co ze sobą zrobić. W jaki sposób Ty się spełniasz?? Może coś podpowiesz i mi pomożesz zmienić myślenie
wiesz chyba mamy taka sama sytuacje (niestety)

Cytat:
Napisane przez Aninek Pokaż wiadomość
Yovitka,każdej z nas brakuje mężczyzny...a o pozytywne myślenie czasem bardzo trudno.Jednak uważam,że trzeba mimo wszystko wysilać się na uśmiech-a samotność to dobry sposób na poznanie siebie...i nie mówię,że jest łatwo-nigdy nie jest.Trzeba wierzyć,że niedługo przy nas pojawi się ktoś...

ja bardzo chce zmienic swoj tok myslenia, ale niestety nie jest to takie proste...wiesz ja sie naprawde duzo smieje.... zawsze usmiechnieta i radosna... tylko nikt nie wie co skrywam w sercu i co sie ze mna dzieje gdy zostaje sama w swoich czterech scianach caly czas wierze
__________________

http://www.suwaczek.pl/cache/03449facd2.png


"Ciągle byłam gorsza. Zastanawiałam się, dlaczego tak jest. Może dlatego, że sama czułam, że nic nie jestem warta?"
H. Opfer







Yovitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-19, 19:30   #1661
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: Samotne...

Yovitkamam straszne kryzysy,dlatego wiem,co czujesz...A obecnie jestem na etapie wyjaśniania z kimś,na kim mogło mi bardzo zależeć,dlaczego nasza znajomość się rozwaliła i czy to już koniec,czy jeszcze nie...ehh,on nawet się nie domyśla,że na jego widok wszystko we mnie skaczekiedyś mi przejdzie,na pewno-a na razie bywa ciężko.
Języki obce?Też ślęczę,staram się dużo czytać...w weekendy bywa gorzej,bo przyjaciele i koledzy są zajęci swoim życiem...jednak da się znieśća kiedy kryzysy mijają,wierzę mocno,że mój cud mężczyzna gdzieś tam myśli o mnie i też nie może doczekać się chwili,kiedy wreszcie się spotkamy
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-10-19, 19:31   #1662
allchemiczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 821
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez Yovitka21 Pokaż wiadomość
ja bardzo chce zmienic swoj tok myslenia, ale niestety nie jest to takie proste...wiesz ja sie naprawde duzo smieje.... zawsze usmiechnieta i radosna... tylko nikt nie wie co skrywam w sercu i co sie ze mna dzieje gdy zostaje sama w swoich czterech scianach caly czas wierze
Mam tak samo, na zewnątrz uśmiechnięta staram się przynajmniej. Bo co mi daje żalenie się do ludzi tylko ich zniechęca do mnie, wszyscy lubimy osoby wesołe i cieszące się życiem a więc taka staram się być ale w głebi serca...... mam tak jak Ty Yovitko
allchemiczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-19, 19:32   #1663
lily_of_the_valley
Zadomowienie
 
Avatar lily_of_the_valley
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Stargard
Wiadomości: 1 340
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez Yovitka21 Pokaż wiadomość
ja bardzo chce zmienic swoj tok myslenia, ale niestety nie jest to takie proste...wiesz ja sie naprawde duzo smieje.... zawsze usmiechnieta i radosna... tylko nikt nie wie co skrywam w sercu i co sie ze mna dzieje gdy zostaje sama w swoich czterech scianach caly czas wierze
Musisz sie zmienic dla siebie, zaczac myslec innymi kategoriami, dostrzegac dobre strony swojego zycia, zaakceptowac swoja sytuacje, Pomysl sobie ze bycie w zwiazku nie jest wcale takie latwe, ile wtedy sie ma problemow i zmartwien. Na pewno bycie samym jest trudniejsze, ale ma swoje plusy Staraj sie cieszyc zyciem takim jakie jest trzeba je zaakceptowac ;)
__________________
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem"
Arthur Schopenhauer
lily_of_the_valley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-19, 19:34   #1664
Yovitka21
Zakorzenienie
 
Avatar Yovitka21
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 923
GG do Yovitka21
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez Aninek Pokaż wiadomość
Yovitkamam straszne kryzysy,dlatego wiem,co czujesz...A obecnie jestem na etapie wyjaśniania z kimś,na kim mogło mi bardzo zależeć,dlaczego nasza znajomość się rozwaliła i czy to już koniec,czy jeszcze nie...ehh,on nawet się nie domyśla,że na jego widok wszystko we mnie skaczekiedyś mi przejdzie,na pewno-a na razie bywa ciężko.
Języki obce?Też ślęczę,staram się dużo czytać...w weekendy bywa gorzej,bo przyjaciele i koledzy są zajęci swoim życiem...jednak da się znieśća kiedy kryzysy mijają,wierzę mocno,że mój cud mężczyzna gdzieś tam myśli o mnie i też nie może doczekać się chwili,kiedy wreszcie się spotkamy
do mnie przyjezdza ktos na kim kiedys mi bardzo zalezalo... jednak on powiedzial ze nie bedziemy razem bo nie potrafi mnie pokochac... to zabolalo... teraz ma kogos... nie powiem mu ze nie chce go widziec bo nie chce stracic jego przyjazni ale za kazdym razem zaciskam zeby i udaje ze jest ok chociaz nie jest.... tez mi przejdzie ale wiem ze jeszcze duzo wycierpie...
a wlasnie pomyslalam ze znow spedze samotnie Boze Narodzenie i Sylwestra... a ja tak kocham to te swieta...i snow sama... mam ochote ryczec...
__________________

http://www.suwaczek.pl/cache/03449facd2.png


"Ciągle byłam gorsza. Zastanawiałam się, dlaczego tak jest. Może dlatego, że sama czułam, że nic nie jestem warta?"
H. Opfer







Yovitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-19, 19:35   #1665
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: Samotne...

Allchemiczko,co takie załamanie?Coś się stało?Nie ma osób idealnie i doskonale szczęśliwych!!Nie ma i tyle!I każdy w głębi serca ma swoje smutki!Wiem tylko,że ludzie wolą osoby,które starają się mimo wszelkich niepowodzeń uśmiechać i iść do przodu,zamiast siąść i płakać.A wiem też,że Ty na pewno tak potrafisz-tylko masz dziś gorszy nastrój
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-19, 19:37   #1666
lily_of_the_valley
Zadomowienie
 
Avatar lily_of_the_valley
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Stargard
Wiadomości: 1 340
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez allchemiczka Pokaż wiadomość
Mam tak samo, na zewnątrz uśmiechnięta staram się przynajmniej. Bo co mi daje żalenie się do ludzi tylko ich zniechęca do mnie, wszyscy lubimy osoby wesołe i cieszące się życiem a więc taka staram się być ale w głebi serca...... mam tak jak Ty Yovitko
Dziewczynki to Wasze SERCE musi sie usmiechac i radowac, nie tylko buzka Wierze w to że i Wy bedziecie szczęśliwe ze swoją samotnością, że się wreszcie odnajdziecie
__________________
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem"
Arthur Schopenhauer
lily_of_the_valley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-19, 19:37   #1667
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: Samotne...

Yovitka,też będę sama na Sylwestra-chyba,że samotne wizażanki zrobią imprezę dla siebiejestem ZA!!A co do problemów sercowych...na razie czekam,co on odpowie-czy to koniec,czy nasza znajomość dalej będzie trwała...a potem zobaczymy.Jak nie on,to znaczy,że nie on był mi przeznaczony-i myśl tak samomoja druga ulubiona myśl:"Jego strata,a nie moja"nie zawsze w nią wierzę,ale bardzo poprawia nastrój.
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-19, 19:38   #1668
lily_of_the_valley
Zadomowienie
 
Avatar lily_of_the_valley
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Stargard
Wiadomości: 1 340
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez Aninek Pokaż wiadomość
Allchemiczko,co takie załamanie?Coś się stało?Nie ma osób idealnie i doskonale szczęśliwych!!Nie ma i tyle!I każdy w głębi serca ma swoje smutki!Wiem tylko,że ludzie wolą osoby,które starają się mimo wszelkich niepowodzeń uśmiechać i iść do przodu,zamiast siąść i płakać.A wiem też,że Ty na pewno tak potrafisz-tylko masz dziś gorszy nastrój
Podpisuje sie pod tym Taka jest prawda i tyle. Im częściej bedziecie sie usmiechały tym wiecej osob bedzie zwracalo na Was uwage, uśmiech to nasza bron kobieca
__________________
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem"
Arthur Schopenhauer
lily_of_the_valley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-19, 19:41   #1669
Yovitka21
Zakorzenienie
 
Avatar Yovitka21
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 923
GG do Yovitka21
Dot.: Samotne...

dziewczyny jestescie kochane.... tyle podtrzymujacych na duchu slow wiele dla mnie znaczy...dobrze ze tu trafilam. .. dziekuje....
__________________

http://www.suwaczek.pl/cache/03449facd2.png


"Ciągle byłam gorsza. Zastanawiałam się, dlaczego tak jest. Może dlatego, że sama czułam, że nic nie jestem warta?"
H. Opfer







Yovitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-10-19, 19:42   #1670
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: Samotne...

Nasza broń kobieca zwłaszcza,gdy widzi się tego,na którym nam zależyno i dobry humor przyciąga znajomych,a z nimi łatwiej o jakąś zabawę czy rozrywkę
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-19, 19:42   #1671
lily_of_the_valley
Zadomowienie
 
Avatar lily_of_the_valley
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Stargard
Wiadomości: 1 340
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez Yovitka21 Pokaż wiadomość
a wlasnie pomyslalam ze znow spedze samotnie Boze Narodzenie i Sylwestra... a ja tak kocham to te swieta...i snow sama... mam ochote ryczec...
Jeśli tak kochasz to święto to juz jest powod by się cieszyc, nie szukaj sobie smutków, ciesz sie z zsamego faktu świąt i nie myśl o niczym innym Ja tez wiele Sylwestrów spędziłam sama, no cóz takie życie, ale staram się dostrzegać we wszystkim dobre strony i robi sie lżej
__________________
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem"
Arthur Schopenhauer
lily_of_the_valley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-19, 19:44   #1672
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: Samotne...

Lily,mam wrażenie,że jesteś ogromną optymistkąteż spędzałam wiele razy sylwestra sama-i najgorsza nie była samotność,a zdziwienie innych(w tym rodziny),że nie wychodzę gdzieś na imprezę...
Yovitka-ten wątek właśnie po to jest,by nawzajem się pocieszać i podnosić na duchu...Dziś ja Ciebie,jutro Ty mnie
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-19, 19:47   #1673
allchemiczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 821
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez Aninek Pokaż wiadomość
Allchemiczko,co takie załamanie?Coś się stało?Nie ma osób idealnie i doskonale szczęśliwych!!Nie ma i tyle!I każdy w głębi serca ma swoje smutki!Wiem tylko,że ludzie wolą osoby,które starają się mimo wszelkich niepowodzeń uśmiechać i iść do przodu,zamiast siąść i płakać.A wiem też,że Ty na pewno tak potrafisz-tylko masz dziś gorszy nastrój
Aninko no już parę dni przeżywam taki kryzys. Parę czynników na to wpłynęło, mianowicie: mój "kolega" o którym już wcześniej się rozpisywałam przestał nagle do mnie zagadywać i jak chcę z nim porozmawiać to muszę pierwsza się odezwać (a nie mam zamiaru ciągle tego robić) czyli to się równa temu, że ma mnie gdzieś... Bardzo to przeżywam. Następna sprawa to jestem na studiach i mieszkam z 3 dziewczynami, i one mają tż-etów i są szczęśliwe i jak na to patrzę to im zazdroszczę i czuję się beznadziejna, no i weekendy spędzam sama tak jak dziś co jeszcze bardziej mnie dołuje
allchemiczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-19, 19:51   #1674
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: Samotne...

Allchemiczkobędzie dobrze.Ja rozwiązuję pewne sprawy,ale aż się obawiam,jak to wyjdzie,boję się,że znów sobie nadziei narobię,dlatego staram się być stanowcza i zdecydowana.Ten kolega-może jest zajęty,może nie wie,co ma robić?Możliwości są 2-albo na jakiś czas przestań go zaczepiać(wtedy sprawdzisz,czy za Tobą zatęskni),albo spytak wprost co jest i wyjasni,że nie lubisz tak kogoś ciągle zaczepiać...
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-19, 19:53   #1675
lily_of_the_valley
Zadomowienie
 
Avatar lily_of_the_valley
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Stargard
Wiadomości: 1 340
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez Aninek Pokaż wiadomość
Lily,mam wrażenie,że jesteś ogromną optymistkąteż spędzałam wiele razy sylwestra sama-i najgorsza nie była samotność,a zdziwienie innych(w tym rodziny),że nie wychodzę gdzieś na imprezę...
Yovitka-ten wątek właśnie po to jest,by nawzajem się pocieszać i podnosić na duchu...Dziś ja Ciebie,jutro Ty mnie
O tak ja zawsze krepowałam sie mowic znajomym ze spedzialm sylwestra w domu, bo do razu byl sozk, zdziwienie i teksty jak sylwestra mozna spedzic w domu i to jeszcze z rodzicami.

Czy jestem "ogromna optymistka " ? Nie, myśle ze nie, cale zycie bylam pesymistka, ale im jestem starsza tym wiecej rozumiem i godze sie z tym co jest, trzeba sobie jakos radzic i doszlam do wniosku ze smutanie sie tylko pogarsza sytuacje i trzeba we wszttskim widziec sens i cos dobrego. Stałam się optymistka, ale to dopiero niedawno, kiedys tak nie bylo, uzalalam sie nad soba pod kazdym wzgledem.
__________________
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem"
Arthur Schopenhauer
lily_of_the_valley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-19, 19:58   #1676
lily_of_the_valley
Zadomowienie
 
Avatar lily_of_the_valley
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Stargard
Wiadomości: 1 340
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez allchemiczka Pokaż wiadomość
Aninko no już parę dni przeżywam taki kryzys. Parę czynników na to wpłynęło, mianowicie: mój "kolega" o którym już wcześniej się rozpisywałam przestał nagle do mnie zagadywać i jak chcę z nim porozmawiać to muszę pierwsza się odezwać (a nie mam zamiaru ciągle tego robić) czyli to się równa temu, że ma mnie gdzieś... Bardzo to przeżywam. Następna sprawa to jestem na studiach i mieszkam z 3 dziewczynami, i one mają tż-etów i są szczęśliwe i jak na to patrzę to im zazdroszczę i czuję się beznadziejna, no i weekendy spędzam sama tak jak dziś co jeszcze bardziej mnie dołuje
Ciezko jest patrzec na kolezanki ktore sa szczesliwe ze swoimi tz-tami. Zacznij byc dumna z tego ze jestes sama, ze nikt cie nie ogranicza, ze nikomu nie musisz sie tlumaczyc z tego co robisz i flirtuj. Pokaz im ze bycie bez faceta tez jest fajne. Ja bardzo dziwnie sie czulam jak chodzilismy cla paczka na imprezy bo bylam jedyna dziewczyna bez faceta, np ubiegloroczne andrzejki-ja sama i 4 pary, ale smialam sie z tego, obracalam to na moja korzysc To nie jest latwe, ale trzeba sie przelamac.
A jesli chodzi o tego kolege to Aminek ma arcje, przeczekaj ajkis czas i zobaczysz jak sie bedzie zachowywal.
__________________
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem"
Arthur Schopenhauer
lily_of_the_valley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-19, 19:59   #1677
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: Samotne...

Też zmieniam punkt widzenia-smędzenie i marudzenie tylko pogarsza sytuację...święta nie jestem i nadal mi się to zdarza,ale coraz rzadziej(na szczęście)Sylwester,Wal entynki,przyznawanie się do spędzania weekendu w domu nad książkami-mam wrażenie,że w onecnych czasach jak jest się osobą bez stałego partnera,to koniecznie trzeba biegać z imprezy na imprezę,a sylwestra w domu może spędzać "młodzież"do lat 12i osoby z połamanym,i wszystkimi kończynami, na walentynki zaś trzeba wysłać kartkę choćby sobie samej-innymi słowy,taka mała paranoja
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-19, 20:13   #1678
Lilka212
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 182
Dot.: Samotne...

Dziewczyny jak ja was dobrze rozumiem
Mam dzisiaj tak, ze z każdą chwilą czuje jak moje samopoczucie idzie w dół Wczoraj tryskałam energią i byłam pełna dobrych myśli i wspaniałego nastawienia do świata. Chciało mi się tańczyć i śpiewać bez żadnego powodu, tak po prostu. No, może po części dlatego, że cieszyłam sie na nadchodzące wolne dni weekendu. A dziś? Jest koszmarnie i przestał mnie bawić weekend
Zauważyłam, że od jakiegoś czasu nie mogę sobie poradzić z czasem wolnym :-/ O ile kiedyś nie stanowiło to dla mnie problemu i wynajdowałam sobie multum zajęć to teraz nic nie jest w stanie mnie na dłużej zająć czy nawet na chwilę zaciekawić. Dawniej odnajdywałam przyjemność w rysowaniu, słuchaniu muzyki, czytaniu książki, pisaniu czegoś czy buszowaniu po internecie. Teraz to nie zdaje swojej funkcji i po prostu czuje, że "kisnę" w tym domu. Siedzę dziś sama i marnuje ten wieczór. Jedna dobra koleżanka z chłopakiem jest jeszcze na wakacjach i jest już od dwóch tygodni prawie :-/ Na szczęście jutro wieczorem wracają choć ona i tak teraz w weekendy nie ma wiele czasu bo pracuje a jak nie pracuje to tez ma innych znajomych :-/ Oczywiście gdybym miała chłopaka to byłoby inaczej bo byśmy mogli spotkać się w czwórkę a tak widocznie perspektywa spotkania w trójkę ich nie rajcuje, tzn jej i jej chłopaka i wolą sie spotkać z inną parą :-/
Druga dobra koleżanka od samego początku roku akademickiego cały czas sie uczy i jak nawet znajdzie chwilkę to najwyżej na jakąś godzinkę. Następnie są znajomi z jednego forum, z którymi widziałam się AŻ 2 razy od lipca :-/ ale oni też nic nie zaproponują. Może ja powinnam to zrobić lecz... nie mam jeszcze w tej chwili śmiałości bo w sumie to tak dobrze się nie znamy... Dalej, koleżanki z grupy na studiach - z nimi owszem spotkam się od czasu do czasu lecz to po zajęciach a w weekendy każda ma swoje zajęcia. W tej chwili również M2 odpada skoro zerwał kontakt choć taką mam ochote napisac mu smsa bysmy się spotkali ale pewnie znów bysmy sie nie dogadali, albo co bardziej prawdopodobne okazało by sie, ze jest za granicą, albo jeszcze bardziej prawdopodobne on w ogóle by nie odpisał. I w ogóle jest kijowo :-/ Zwariuję chyba w ten weekend.
Do tego brakuje mi w-fu... Zapisałabym się np. na jakies tańce ale nie chce sama.
Lilka212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-19, 20:19   #1679
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: Samotne...

Lilka,prawda jest taka-jak nie przełamiesz siebie,to nikt Tobie nie pomoże...Też mam problemy z wolnum czasem,ale już potrafię sama pomykać na spacer czy gdzieśjak masz pchotę na tańce,znajdź taki klub,gdzie można chodzić bez partnera-zawsze poprawisz umiejętności taneczne i poznasz nowych ludzi...jeśli teraz się nie przełamiesz,to możesz wpaść w głęboki dołek-nie rób tego!!!nie wolno!!!
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-19, 20:23   #1680
lily_of_the_valley
Zadomowienie
 
Avatar lily_of_the_valley
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Stargard
Wiadomości: 1 340
Dot.: Samotne...

We wtorek mialam tak ze do godziny jakos 16 bylam taka radosna, szczęsliwa, a póżniej złapało mnie przygnebieni i zaczelam mysleć o tym ze ciągle jestem sama idt. Takie dziwne huśtawki humoru sie ma, taka psychika czlowieka. Tak jak juz pisałam mi bardzo dużo dała praca, zajęła czas, zajęłą myśli i jeszcze korzyśc z niej mam w postaci pieniężnej, a to z kolei powoduje, że moge sobie chodzić na zakupy a to sprawia wielką frajde
Lilka212 nie myśl o tym co by było gdybym miała faceta. Powtorze sie nie uzależniajcie siebie i swojego zycia od faceta bo to prowadzi do obłędu
__________________
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem"
Arthur Schopenhauer
lily_of_the_valley jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:30.