Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz

[lily_of_the_valley]

22 wrzesnia premiera 17 tomu Jezycjady - Czarna Polewka !!
Juz nie moge sie doczekac, starsznie pozno ta premiere daja, zwlaszcza ze zapowiadali rozne terminy. Ale sie cesze, chociaz szczerze przyznam ze od Jezyka Trolli to juz nie jest ta sama Jezycjada

[Ewusia_marchew]

Kocham Jeżycjadę i nigdy nie dam sobie wmówić że z niej wyrosłam . "Żabę" przeczytałam w jeden wieczór i z niecierpliwością czekam na "Czarną polewkę"

[Anahstasia]

Napisane przez lily_of_the_valley

22 wrzesnia premiera 17 tomu Jezycjady - Czarna Polewka !!

A mi euforia już przeszła i absolutnie nie wierzę już terminom ogłaszanym przez Akapit Press. Najpierw był 1 czerwca, potem koniec czerwca, 1 września, już we wrześniu, a teraz 22 września. Już nawet nie zerkam na stronę wydawnictwa, tylko czekam na info z Merlinu, że książkę można kupić za tyle i tyle

[Katiaskaa]

Przez wakacje postanowiłam jeszcze raz przeczytać wszystkie tomy Jeżycjady. Znowu przeniosłam się do magicznego świata rodziny Borejków i innych bohaterów, i trudno było mi pwrócić do rzeczywistości. Teraz czekam w utęsknieniu na kolejną część. U mnie w domu zarówno ja, siostra i mama namiętnie czytamy tą serię książek. Prawie nigdy nie ma wszystkich na półce.
Co do czytania książek przez młodsze pokolenie, ja mam 17 lat, ale wątpię, żeby choć kilka z moich koleżanek znało książki Jeżycjadę, Anię z Zielonego Wzgórza, czy książki Siesickiej. Większość osób ogranicza się do czytania lektur szkolnych, a co raz częściej tylko opracowań. Smutne to jest, a co będzie póżniej? Ja niestety nie mogę kupic koleżance książki na urodziny, bo wiem, że jej nie przeczyta.

[*chinchilla*]

och, M. Musierowicz to autorka ktorej ksiazki kochalam w dziecinstwie i cenie do dzisiaj!!! sa takie cieple i rodzinne, no i niebanalne! zawsze lubilam czytac ksiazki seriami, a wiec Jezycjade, Anie z Z.W., no i wszystkie Tomki!

[Rock_Fanka]

Bardzo lubię czytać książki M.Musierowicz Jeżycjadę przeczytałam chyba w tydzień

[lily_of_the_valley]

Napisane przez Anahstasia

A mi euforia już przeszła i absolutnie nie wierzę już terminom ogłaszanym przez Akapit Press. Najpierw był 1 czerwca, potem koniec czerwca, 1 września, już we wrześniu, a teraz 22 września. Już nawet nie zerkam na stronę wydawnictwa, tylko czekam na info z Merlinu, że książkę można kupić za tyle i tyle

Licze na to, ze to juz jest ostatni termin jaki poda Akapit

[Anahstasia]

Oby, oby Bo sama jestem ciekawa, komu ta czarna polewka zostanie podana

[Laura2112]

Tym razem dotrzymali terminu, na Merlinie można już zamówić

A wracając do "Kalamburki", uwielbiam i mam do niej duży sentyment.

[carolinascotties]

Ja zawsze zamawiam książki Małgorzaty Musierowicz w wydawnictwie Akapit press - i nie płacę za przesyłkę
http://www.akapit-press.com.pl/

[emememsik]

ale fajnie już nie mogę się doczekać!
słyszeliście coś może o planach kolejnej części?

[lily_of_the_valley]

Juz tylko dwa dni W piatek z samego rana lece do ksiegarni Juz nie moge sie doczekac, gdy bede miala ja w reku

[lily_of_the_valley]

Mam! Mam! Mam "Czarna polewke" ! Juz zaczelam czytac, zappowiada sie smiesznie

[Momo]

Nareszcie!!!Już nie mogłam się jej doczekać!!!

[lily_of_the_valley]

W przygotowaniu jest juz kolejna czesc "Sprezyna". Ciekawe ile na ta bedziemy czekac

[rambo]

Kocham M.Musierowicz.

Moje ulubione :"Kłamczucha", "Ida Sierpniowa" i "Tygrys i Róża"
Nie podobał mi się tylko "Brulion Bebe B."

"Czarnej polewki" nie mam. Ale już niedługo na pewno zakupię

I "Sprężynę" też - jak juz wyjdzie

[lily_of_the_valley]

Juz skonczlam czytac "Czarna polewke" i musze ze smutkiem stwierdzic, ze to juz nie jest to samo co kiedys W sumie to juz od "Jezyka Trolli" zmienila sie Jezycjada. Bardzo zaluje, ze pani Musierowicz przestala opisywac historie Pulpecji czy Nutrii, tylko skupia sie na najmlodszym pokoleniu bohaterow.

[emememsik]

Napisane przez lily_of_the_valley

Juz skonczlam czytac "Czarna polewke" i musze ze smutkiem stwierdzic, ze to juz nie jest to samo co kiedys W sumie to juz od "Jezyka Trolli" zmienila sie Jezycjada. Bardzo zaluje, ze pani Musierowicz przestala opisywac historie Pulpecji czy Nutrii, tylko skupia sie na najmlodszym pokoleniu bohaterow.

oj, Pulpecja to moj ulubiona postać

[Sweet_21]

Nie musze już chyba pisać, że jestem kolejną fanką JezycjadyNiedługo wracam do Polski, więc już nie moge sie doczekać kiedy znowu siąde sobie w moim pokoju z wielkim kubkiem kakao i zacznę czytać kolejną książke z tej serii!!!

[misioczat]

Dzis kupilam Polewke i jutro zaczne czytac
Kocham Jezycjade

[czarownicagosia]

Wybieram sie w piatek do polskiej ksiegarni i mam nadziej, ze zastane tam "Czarna plewke"
Dziewczyny, jak wrazenia?

[bellissa]

Własnie dzisiaj kupiłam sobie książkę "Czarna Polewka", strasznie lubię te książki z cyklu jeżycjady, a kompletnie się nie spodziewałam że już wyszła nowa, mają niesamowity klimat No i w przygotowaniu jest już następna- "Sprężyna" I ma też wyjść encyklopedia jeżycjady "Silva Rerum"

[natii4]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=90284

[bellissa]

w tym linku nie ma nic na temat najnowszej książki Małgorzaty Musierowicz a o tym chciałam napisać

[Lukrecja_Borgia]

Napisane przez misioczat

Dzis kupilam Polewke i jutro zaczne czytac
Kocham Jezycjade

Czekamy na wrażenia

Napisane przez bellissa

Własnie dzisiaj kupiłam sobie książkę "Czarna Polewka", strasznie lubię te książki z cyklu jeżycjady, a kompletnie się nie spodziewałam że już wyszła nowa, mają niesamowity klimat No i w przygotowaniu jest już następna- "Sprężyna" I ma też wyjść encyklopedia jeżycjady "Silva Rerum"

"Sprężyna"? Hm, ciekawy tytuł... nic-nie-mówiący

EDIT: właśnie czytam co nieco i o "Sprężynie" i o "Polewce" na niezawodnym forum Gazety

EDIT II: czytam i się śmieję, "Czarna polewka" została skrytykowana że hej

[lily_of_the_valley]

"Czarna polewka" przede wszytskim nie ma klimatu Jezycjady, jest napisana podobnym ale jednak innym stylem. Mi ta czesc jakos nie przypadla do gustu, momentami byla wrecz nudna. Przygody bohaterow sa jakies takie tandetne, banalne, bez pomyslu. Mam nadzieje, ze pani Musierowicz zrekompensuje sie nam "Sprezyna".

[misioczat]

Fanka Jezycjady jestem od 20 lat i coz, jestem bezkrytyczna "Czarna polewka" podobala mi sie bardzo, choc przygody bohaterow, a zwlaszcza jezyk, jakim sie posluguja sa cokolwiek naiwne i nierzeczywiste (ta gornolotnosc - fajna, ale niestety mlodzi ludzie tak nie rozmawiaja ) Niemniej klimat pozostaje ten sam, jest wesolo i cieplo, a tego najbardziej oczekuje po ksiazkach Jezycowych.. Z niecierpliwoscia czekam na "Sprezyne"

[czarownicagosia]

Napisane przez misioczat

Fanka Jezycjady jestem od 20 lat i coz, jestem bezkrytyczna "Czarna polewka" podobala mi sie bardzo, choc przygody bohaterow, a zwlaszcza jezyk, jakim sie posluguja sa cokolwiek naiwne i nierzeczywiste (ta gornolotnosc - fajna, ale niestety mlodzi ludzie tak nie rozmawiaja ) Niemniej klimat pozostaje ten sam, jest wesolo i cieplo, a tego najbardziej oczekuje po ksiazkach Jezycowych.. Z niecierpliwoscia czekam na "Sprezyne"

Mam podobne odczucia na temat "Czarnej polewki" Bardzo mi sie podobala, nie moglam przestac czytac, i zdecydowanie za szybko sie skonczyla Pozostaje czekac na "Sprezyne" - czy ktos wie na kiedy przewidziana jest premiera ksiazki?
P.S Jedyne co mnie denerwuje to Wolfi z swoim "krucafuks"

[Anahstasia]

Napisane przez misioczat

Fanka Jezycjady jestem od 20 lat i coz, jestem bezkrytyczna "Czarna polewka" podobala mi sie bardzo, choc przygody bohaterow, a zwlaszcza jezyk, jakim sie posluguja sa cokolwiek naiwne i nierzeczywiste (ta gornolotnosc - fajna, ale niestety mlodzi ludzie tak nie rozmawiaja ) Niemniej klimat pozostaje ten sam, jest wesolo i cieplo, a tego najbardziej oczekuje po ksiazkach Jezycowych.. Z niecierpliwoscia czekam na "Sprezyne"

Napisane przez czarownicagosia

Mam podobne odczucia na temat "Czarnej polewki" Bardzo mi sie podobala, nie moglam przestac czytac, i zdecydowanie za szybko sie skonczyla Pozostaje czekac na "Sprezyne" - czy ktos wie na kiedy przewidziana jest premiera ksiazki?
P.S Jedyne co mnie denerwuje to Wolfi z swoim "krucafuks"

I ja również przychylam się do tych bezkrytycznych recenzji. "Czarna polewka" bardzo mi się podobała, nie wiem czy przez to, że jest tak bardzo wyczekana, czy może przez to, że mam dziwne uczucie, że Małgorzata Musierowicz nawiązała do stylu jej dawnych powieści.
Młodzi bohaterowie bardzo mi się podobają (zwłaszcza Ignacy Grzegorz i rozbrajający fragment ze str. 192 o składzie jajecznicy i budyniu waniliowego Są nietuzinkowi, niedzisiejsi, ale właśnie dzięki temu tak fascynujący. Mój romans z Jeżycjadą bez wątpienia by się zakończył, gdyby Bodzio zamiast 'niesamowity' mówił 'za***isty', a Ignacy Grzegorz na spotkanie z Dianą brał nowy album Pokemonów zamiast 'Mitologii' Parandowskiego
"Czarna polewka" za szybko mi się skończyła, już nie mogę doczekać się "Sprężyny", a nawet tej encyklopedii "Silva rerum"

[Lukrecja_Borgia]

Jestem świeżo po "Czarnej polewce", odczucia mieszane Jedno jest pewne: Ignacy Grzegorz to najbardziej irytujący bachor, jaki się przewinął przez serię. Z miłego, żądnego wiedzy chłopczyka wyrósł tchórzliwy szpicel i histeryk z rozbuchanym ego, co za miągwa obrzydliwa! Ignacy Borejko zaś robi się coraz bardziej apodyktycznym i narzucającym się osobnikiem, oj nie podoba mi się to.