rower stacjonarny

[Orka]

A na pewno zwróć uwagę, żeby siodełko było wygodne , bo w przeciwnym wypadku czeka Cię dodatkowy zakup. To nie żart, w czasie jazdy po leśnych drogach pupa może boleć.

[agu.s]

Napisane przez Orka

A na pewno zwróć uwagę, żeby siodełko było wygodne , bo w przeciwnym wypadku czeka Cię dodatkowy zakup. To nie żart, w czasie jazdy po leśnych drogach pupa może boleć.

Ale jak to sprawdzic w tak krotkim czasie zakupu roweru, czy siodelko jest wygodne? Ma byc szerkie czy waskie, plaskie, wypukle, czy to sie da opisac slowami?

[agabil1]

no tak ale jak będzie wygodne podczas kupowania (testuję najwyżej kilka minut) a potem już nie?

[Smile_Smile]

Ja zawsze mialam zwyczajne gorale ale ostatnio mama kupila mi Gianta za 600 zl (przecenionego z 1000) z TYLNIM AMRTYZATOREM i teraz nie wyobrazam sobie zycia bez tego wynalazku. Moge jezdzic po wszelkich kraweznikach i korzeniach w lesie nie stojąc na rowerku.daje ogromna roznice to cos.Wadą jest to ze rower jest jednak troche ciezszy. Ale naprawde teraz zwykly goral to koszmar jesli chodzi o jezdzenie po miescie czy las. Tylni amortyzator to podstawa Polecam!

[MooN the Great]

Hm, po pierwsze, polecam ramę CRMO (Chromomolibdenową), bo dzięki temu rowerek jest leciuti, a po drugie - żelowe siodełko

[Martek88]

Przede wszystkim wygodne siodełko Teraz kupiłam sobie gorala za 450zł z wygodnym siodełkiem i po prostu w porównaniu z moim starym rowerkiem Niebo a ziemia

[tanzanit]

Polecam najpierw isc do profesjonalnego sklepu gdzie cie wymierza i dobiora rozmiar ramy! Zla rama to jest dramat. Ja mialam 10 cm za dluga i myslalam ze zdechne na moim rowerze. Druga sprawa to z czego jest rama. Jesli bedziesz jezdzic tylko po szoterku i bez wiekszych wyczynow i zjazdow to slaba rama ujdzie. przy wiekszych wyczynach i wadze nie ryzykowalabym roweru z Geanta za 300 zeta. (znajomemu pekl widelec przy zjezdzie z gory, mimo operacji plastycznych ma dalej blizny po zuzlu na policzkach).
Nastepna sprawa to amortyzator. Polecam z przodu (mozliwosc zablokowania), z tylu jest bardzo upierdliwy przy stromych podjazdach i poza tym jesli juz mialabys miec takowy musi byc na prawde dobrej jakosci = drogi )

Zycze dobrych wyborow!!!!

[tanzanit]

Napisane przez Martek88

Przede wszystkim wygodne siodełko Teraz kupiłam sobie gorala za 450zł z wygodnym siodełkiem i po prostu w porównaniu z moim starym rowerkiem Niebo a ziemia

No wlasnie! Teraz dostepne sa nawet wersje siodelek dla kobiet
Dodatkowo polecam kupic sobie spodenki kolarskie, bardzo chronia zadek

[Smile_Smile]

Napisane przez tanzanit

Nastepna sprawa to amortyzator. Polecam z przodu (mozliwosc zablokowania), z tylu jest bardzo upierdliwy przy stromych podjazdach

hmm moj wcale nie jest upierdliwy mimo stromych zjazdow. To wlasnie raczej przedni mi sie nie podoba bo kierownica sie trzesie i traci sie stabilizacje.Do tylniego nic nie mam. I wcale nie drogi bo jak juz pislalam kupilam GIANTA za 600 zl przecenionego z 1000 rok temu.Trzeba szukac promocji

[tanzanit]

Do stromych podjazdow

[Smile_Smile]

hmmm... chodzi Ci chyba o to ze rowerek jest przez to ciezszy? bo innych zaleznosci nie widze

[tanzanit]

Nie, chodzi o to ze przy stromych podjazdach za bardzo tylnia czesc sprezynuje i powoduje straszne straty energii...Moze po kilkuset metrach jest to nieodczuwalne ale przy 15 km stromym podjezdzie moze to wykonczyc. Przedni mozna zablokowac i to jest plus.

[pattyt]

A moja MERIDA z ktora sie rozstalam na dosc dlugo moze doleci do mnie w srode . Dla mnie rower musi byc przede wszystkim lekki i nie za duzy a do siodelka mojego sie przyzwyczailam, tylek zawsze boli bo pierwszej jezdzie Mialam wczesniej taki "realowski" zeliwny, ciezki, zle wywazony ... koszmar. Proponuje nie oszczedzac bo roznica jest bardzo duza.

[tanzanit]

No zgadzam sie ze jesli ktos duzo jezdzi lepiej zaoszczedzic i kupic troche lepszy rower. Oczywiscie wiem ze wzgledy finansowe trzymaja ale czsem nawet warto kupic uzywany ale dobry model. Ja mam teraz Treka i jestem strasznie zadowolona

[seemore]

mnie nikt nie chce kupić górala bo się za bardzo psują mam składaka którym jeżeli jeżdze juz to o 7 rano kiedy wszyscy znajomi śpią (

[ziyi]

Ja mam rower crossowy i nie wyobrazam sobie wrocic do gorala. Rower gorski wydaje mi sie teraz strasznie toporny, wolno sie na nim jedzie szczegolnie po ulicy, a crossowy jest super do jezdzenia po ulicy jak i po gorkach.
Nie radze kupowac w marketach, lepiej kupic rower znanej firmy, no chyba ze rowerem masz zamiar jezdzic tylko od swieta, bo ja jezdze duzo i czesto.

[luo]

Na allegro można kupić używany rower. Można tam znaleźć sporo okazji, ludzie sprzedają rowery za połowę ich wartości. Sama tam kupowałam niektóre części do mojego i nie narzekam.


Aaa... jeśli chodzi o wygodę dla pupy to można sobie kupić sztycę z amortyzatorem, jest wtedy wygodnie i nie przeszkadza w podjazdach pod górkę.


I jeszcze jedna uwaga: jeśli ktoś ma problemy z kręgosłupem lub nie lubi takiej pochylonej pozycji to nie polecam górala, lepszy w tym przypadku jest zwykły składak lub tzw. rower holenderski na którym jeździ się w pozycji wyprostowanej. Takie rowerki bardzo często wyposażone są w troszkę inne przerzutki tzn. przerzutki są w piaście a nie na zewnątrz i maja mniej biegów ale do normalnej jazdy po mieście zupełnie wystarczają. Fajnie sie na nich jeździ, można na nim jeździc nawet w spódnicy

[Holly8]

Jesli zamierzasz jeżdzic głównie po szosie badz tez po utwardzonych sciezkach to stanowczo polecam rower crossowy natomiast jezeli zamierzasz poszalec w trudniejszym terenie wtedy polecam gorala... jesli wybierzesz te pierwsza mozliwosc wiedz ze rower crossowy ma wieksze kola (28cali) niz goral... jedziesz wiec szybciej...pozycja na crossowym rowerze jest wygodniejsza nie musisz sie tak pochylac- siedzisz prawie prosto... Zdecydowanie odradzam rowery z supermarketu... szkoda kasy... naprawde lepiej juz dolozyc te 300-400 zl i kupic prostszy model porzadnej firmy!!
ponizej daje kilka propozycji rowerkow crossowych w cenie ponizej 1000zl:
http://www.kellys.sk/index.php?modul...lass=4&prod=47 -799zl
http://www.kellys.sk/index.php?modul...lass=4&prod=45
-899zł
http://www.velo.com.pl/www_rowery200...w_cross16.htm# -669zl
http://www.velo.com.pl/www_rowery200...ww_cross14.htm -869zl
http://www.giant-bicycles.com/pl/030...sp?model=10169 -999zl
http://www.rowerymerida.com.pl/rowery.php?kol=4&gr=25 -849zl
http://www.rowerymerida.com.pl/rowery.php?gr=25&id=184 -899zl -amortyzatorek,kiepsciutki ale zawsze
http://www.rowerymerida.com.pl/rowery.php?gr=25&id=183 -999 ten tez
najlepiej doradza Ci w sklepie... a teraz zaczely sie juz promocje i mazna bardzo korzystnie kupic rowerek

[Camomile]

I jeszcze jedna uwaga: jeśli ktoś ma problemy z kręgosłupem lub nie lubi takiej pochylonej pozycji to nie polecam górala, lepszy w tym przypadku jest zwykły składak lub tzw. rower holenderski na którym jeździ się w pozycji wyprostowanej. Takie rowerki bardzo często wyposażone są w troszkę inne przerzutki tzn. przerzutki są w piaście a nie na zewnątrz i maja mniej biegów ale do normalnej jazdy po mieście zupełnie wystarczają. Fajnie sie na nich jeździ, można na nim jeździc nawet w spódnicy


Właśnie miałam o tym napisać. Sama mam problemy z kręgosłupem, i na góralu strasznie się męczyłam . A od wczoraj mam nowy rowerek. Siedzę na nim w pozycji prawie wyprostowanej, jest super wygodny i kręgosłup nie boli . A przerzutki i wszystko ma normalne, tylko rama i kierownica ma trochę inny układ.

[Holly8]

aha a co do siodelka -zawsze mozna wymienic z czasem... majatek nie kosztuje , no w sumie zalezy jakie ... ale naprawde po paru jazdach pupa przyzwyczai sie nawet do twardszego

Aha jesli chcesz kupic rower uzywany to wazne bys sprawdzila w jakim stanie jest naped- czy nie jest zbyt zuzyty -bo w takim wypadku bedziesz musiala wymienias wkrotce na nowy a to moze kosztowac nawet tyle co caly uzywany rower

[agu.s]

Tak czytam wasze wypowiedzi i coraz bardziej sie sklaniam ku temu, by kupic rower w sklepie poprostu na raty, problem w tym, ze ja sie teraz tak na ten rowerek napalilam a co jesli okaze sie, ze to milosc jednej chwili i juz za miesiac nie bedzie mi sie chcialo jeździc. I do tego luo napisala, ze z bolacym kregoslupem lepiej kupic holenderski(nawet wiem o jaki chodzi ), to teraz nie wiem.
Holly8 a gdzie rowert ma naped? Wiem moze, to dziwne pytanie, ale ja stanelam na skladakch z dziecinstwa i wtedy mnie takie rzeczy nie interesowaly I jeszcze z tych linkow ktore podlas, to czy wszystkie te firmy uchodza na polskim rynku jako dobre?
Wiem, ze na rowery z supermarketu szkoda kasy i dlatego chcialam uzywany, moj maz powtarza, ze lepsze uzywane audi niz nowy ford
Dziewczyny dziekuje za tak liczny odzew, wszytkie wazniejsze informacje sobie spisuje, by potem wiedziec na co zwrocic uwage. Rety, to prawie jak z wyborem samochodu

[tanzanit]

A moze jesli nie jestes pewna warto najpierw wypozyczyc kilka modeli zeby sprawdzic czy ci pasuja i czy wogole lubisz ten sport ?

[agu.s]

W moim miescie, to raczej niemozliwe

[agabil1]

ale ceny -ja jeszcze muszę kupić dwa,to w ogóle zbankrutujemy

[an-si:)]

moim zdaniem szkoda kasy na takie rowery jakies sa w marketach-typu real po 300 czy 200zl
ta sa badziewiaste rowery ktore ladnie wygladaja a nie nadaja sie do dluzszego uzytkowania, w takich rowerach po zakupie trzeba wymienic podstawoowe rzeczy typu siodelko czy osprzet, bo te sa najgorszej jakosci
polecam komis, allegro, jakies okazje i kupic
rower typu author, giant-drozszy ale dobry
bedziesz miala gwarancje ze j\ezdzisz na dobrym rowerze a nie na czyms rowero podobnym
radze zaoszczedzic troche i kupic cos dobrego pozniej
pozdrawiam i dobrego zakupu

[agabil1]

Przeczytałam Wasze wypowiedzi i faktycznie,chyba nie kupię takich w markecie.
Wybieram się z mężem na dniach do hurtowni rowerów ,są tam takie jak:author, giant,wheeler,fuji,kross

[Holly8]

Hmm no naped to to wszystko czym wprowadzasz rower w ruch czyli musisz sprawdzic np czy zębatki nie sa zbyt zuzyte a lancuch zbyt rozciagniety , w jakim stanie sa przezutki itp. bo np jesli zebatki bada mocno wytarte a lancuch rozciagniety to rower bedzie kaprysic przy zmianie biegow... lamcuch moze spadac itp.
Firmy które podalam w tych linkach to znane i lubiane na polskim rynku
aha to sa przyklady rowerkow crossowych na takim rowerku siedzi sie wygodniej niz na tradycyjnym goralu - jestes bardziej wyprostowana i taki rowerek bym ci polecila... bedzie prawie tak samo wygodnie jak na hoendrze ktorego ci odradzam poniewaz on nadaje sie jedynie na sciezki rowerowe i szosy. jesli zalezy Ci na tym by rowerek mial oswietlenie i bagazniki to powinnas ppomyslec nad rowerkiem trekkingowym w budowie jest on prawie identyczny jak crossowy ale niestety bedzie juz troche drozszy
Martwisz sie tez ze rowerek Ci sie znudzi ale mysle ze jesli zainwestujesz w dobry, wygodny rowerek to nie bedziesz chciala zniego schodzic natoniast jesli rowerek bedzie zle dobrany to nic dziwnego jesli szybko sie zniechecisz najlepiej wybierz sie do sklepu rowerowego, am Ci doradza mozesz tez liczyc na promocje poniewaz w niektorych sklepach sie juz zaczely ... mozesz tez taniej kupic np model zeszloroczny... Pozdrawiam i zycze zadowolenia z nowego rowerku

[ziyi]

Ja wlasnie kupilam rower crossowy ze wzgledu na moj kregoslup. I rzeczywiscie calkiem inny komfort jazdy! No i nadgarstki mi juz nie szwankuja.

Wazne jest odpowiednie dobranie wysokosci ramy do wzrostu!!!!!!! Kazdy model roweru mozna nabyc w wersjach o roznej wielkosci ramy i na to trzeba zwrocic uwage!

[luo]

ziyi i Holly8 maja racje. Jesli rower jest do nas dobrze dobrany tzn uwzgledniony jest np wzrost czy dlugosc nog to jezdzi sie duzo lepiej tzn wygodniej a na wygodnym rowerku spedza sie wiecej czasu czyli spala sie wiecej kalorii a pedalujac rownomiernie przez dluzszy czas mozna nawet poprawic wyglad dolnych partii brzuszka

[agu.s]

Bylam dzisiaj w sklepie rowerowym no i pan mi zachwalal rowerek Giant, cholerka cena kosmiczna jak dla mnie bo prawie 1400, jazdy probnej jeszcze nie bylo Pan swierdzil, ze wlasciwie lepsze beda wezsze opony, bo ten model sprawdza sie rowniez na lesnych drozkach(oczywiscie plaskich terenach). I tak sie zastanawiam czy da sie kupic cos taniej a o bardzo zblizonym standardzie. Wlasciwie to tak jakos dziwnie ejst, bo albo taniocha w hipermarketach alebo drozyzna w rowerowych tak jakby nie bylo nic posrednio. Acha a rowerek ma regulowana kierownice tak ze moge tak jak na zwyczajnym goralu jeździc alebo prawie wyprostowana i nie chodzi o wysokosc kierownicy a o regulacje. zreszta trudno takiem laikowi jakim ja jestem wytlumaczyc to wszystko, ale dzieki waszym radom przynajmniej wiedzialam o co pytac za co wielkie dzięki.