"Eeee?!" - Czyli filmy i książki o przewrotnym zakończeniu:)

[sensiblee]

[1=1264cfbd25b40f51a2184ba b410ce1a999cc0a39_625ded7 235d3c;11662748]"most do terabitii"

o boże o czym to jest? siedziałam i oglądałam film, czekając na jakieś "rozwiniecie"... i w takim oto napieciu obejrząłam cały film.. taa[/quote]

bo ten film ma trochę głebsze przesłanie:P może po prostu go nie zrozumiałaś . mnie się bardzo podobał

a jeśli chodzi o przewrotne zakończenia to książka "Anioł Jessici"jak najbardziej pasuje .

[madziczka]

Moim ulubionym, zaskakującym zakończeniem filmowym, jest te z "Podejrzanych" B.Singera. Autentycznie, minę miałam taką ------>, a oczy jak 5 zł Genialne

Doczytałam, że Luba też pod wrażeniem Ja uwielbiam Kevina S od czasu "American Beauty", dopiero potem zobaczyłam Podejrzanych, ale utwerdziłam się w przekonaniu, że jest świetnym aktorem

I jeszcze "Gra" z M.Douglasem. Przy tym zakończeniu to już prawie na zawał zeszłam

[piranhe]

gorąco polecam 'weronika postanawia umrzeć'
z książek jeszcze 'lot nad kukułczym gniazdem' (książka lepsza niż film), 'uśpieni' (może oczy na wierzch nie wychodzą, a jednak zaskoczenie jest- polecam bardzo!)

filmy- Dla Ciebie i ognia- POLECAM SZCZEGÓLNIE! niskobudżetowe kino, a wykonane prześwietnie, aktorzy raczkujący, ale końcówka jest warta wszystkiego!

numer 23- choć cały film nieco wkurzający, to mroczny klimat, niekomediowa rola JC i końcówka robi na plus

filmy Lyncha- bo po skończonym seansie głowisz się, o czym był film (polecam Blue Velvet, Mulholland Drive, Lost highway, i krótkometrażówki- zwłaszcza 'Grandmother')

Piękny umysł- piękny film
Chłopiec w pasiastej piżamce
Seven pounds
Shutter troche g*niany, ale końcówka mocna wersja tajlandzka!
Gran Torino- szczena nie opada, ale dobre kino
Kucharz, złodziej, jego żona i jej kochanek- niesamowity klimat, jakby teatralne przedstawienie [?] a końcówka, hmmm ;p trzeba to zobaczyć

[Julia91]

Napisane przez Taverney

Klasyczny przykład: film Osada,
film Gra z M.Douglasem w roli głównej

o tak swietny i zaskakujacy

Napisane przez Momo

"Inni" z Nicol Kidman - zakończenie bardzo mnie zaskoczyłoFilm świetny

Tak, ja tez bylam zaskoczona

[fizelina]

na pierwszym miejscu zdecydowanie mój ulubiony film tak w ogóle, czyli fight club, jak już wiadomo o co chodzi, to fajnie sie ten film ogląda po raz kolejny, tylko po to, żeby zobaczyć jako to jest po kolei dobrze poukładane, ze się zgadza..
poza tym z ciekawostek nie związanych tak do końca z tematem, dodam jeszcze, że w film są wmontowane 4 zdjęcia pobitego brada pitta [tak na zasadzie przekazu podprogowego], udało mi się wypatrzyć 3.

poza tym z zaskakujących, to fajne jest też sekretne okno, ale jak człowiek wie, że to na podstawia kinga i wie czego się po kingu można spodziewać, to moze tak jak ja rzucić gdzieś jeszcze sporo przed połową, "tak strzelam, że to [i tu nie będę zdradzać ]" i tym samym zgadnąć zakończenie psując nieco efekt zaskoczenia..

dorzucę jeszcze
gra [klasyka!]
eternal sunshine spotless mind [ogólnie zwichrowany. ]
american history x [taki kopniak na koniec, kiedy już człowiek myśli, że żyli długo i szczęśliwie]
el maquinista [w sumie mniej więcej ten sam motyw co w sekretnym oknie, ale atmosfera filmu zdecydowanie inna]

[melodyP]

To ja dorzucę od siebie chociaż pewnie już było
Szósty zmysł
Sierociniec
Sweeney Todd

[de em]

Napisane przez fizelina

na pierwszym miejscu zdecydowanie mój ulubiony film tak w ogóle, czyli fight club, jak już wiadomo o co chodzi, to fajnie sie ten film ogląda po raz kolejny, tylko po to, żeby zobaczyć jako to jest po kolei dobrze poukładane, ze się zgadza..
poza tym z ciekawostek nie związanych tak do końca z tematem, dodam jeszcze, że w film są wmontowane 4 zdjęcia pobitego brada pitta [tak na zasadzie przekazu podprogowego], udało mi się wypatrzyć 3.

poza tym z zaskakujących, to fajne jest też sekretne okno, ale jak człowiek wie, że to na podstawia kinga i wie czego się po kingu można spodziewać, to moze tak jak ja rzucić gdzieś jeszcze sporo przed połową, "tak strzelam, że to [i tu nie będę zdradzać ]" i tym samym zgadnąć zakończenie psując nieco efekt zaskoczenia..

dorzucę jeszcze
gra [klasyka!]
eternal sunshine spotless mind [ogólnie zwichrowany. ]
american history x [taki kopniak na koniec, kiedy już człowiek myśli, że żyli długo i szczęśliwie]
el maquinista [w sumie mniej więcej ten sam motyw co w sekretnym oknie, ale atmosfera filmu zdecydowanie inna]

Fight Club
Mechanik
American History X

Zgadzam się w 100 %

Reszty nie oglądałam

[piranhe]

Napisane przez melodyP

Sierociniec

co tam było zaskakującego? ;>

[fizelina]

Napisane przez piranhe

co tam było zaskakującego? ;>

chociażby to, że <spoiler mode on> walenie w ścianę, to był ich własny "zaginiony" syn.<spoiler mode off>

[MoccaChocolata]

Miło, że zdradziłaś zakończenie osobom, które filmu jeszcze nie widziały

[fizelina]

Napisane przez MoccaChocolata

Miło, że zdradziłaś zakończenie osobom, które filmu jeszcze nie widziały

cała przyjemność po mojej stronie.

[Wyrak]

Napisane przez fizelina

cała przyjemność po mojej stronie.

Spojlery pisze sie na tym forum niewidoczna czcionka (kolor zblizony do tla), jesli ktos zechce przeczytac, to zaznaczy. Moglabys tak wyedytowac swojego posta i zaznaczyc, ze jest spojler?

American History X ma dosc przewidywalne zakonczenie wg mnie.

[fizelina]

mogłabym, dzięki za radę.


co do american history x, to film oglądałam dawno temu i wtedy mnie zakończenie zaskoczyło, głównie dlatego, ze się pod koniec rozluźniłam i nastawiłam, że już jest koniec.

[Wyrak]

Napisane przez fizelina

mogłabym, dzięki za radę.


co do american history x, to film oglądałam dawno temu i wtedy mnie zakończenie zaskoczyło, głównie dlatego, ze się pod koniec rozluźniłam i nastawiłam, że już jest koniec.

Dziekuje bardzo

No kumam, ja sie spodziewalem czegos w tym guscie biorac pod uwage klimat filmu.

[fizelina]

Napisane przez Wyrak

No kumam, ja sie spodziewalem czegos w tym guscie biorac pod uwage klimat filmu.

ja to chwilami jestem niepoprawną idealistka i gdzieś tam chyba mam zakorzenione pragnienie dobrych zakończeń..

a swoją drogą.. nie dane mi było oglądać tego filmu w kinie, ale słyszałam, że przy scenie, gdzie norton morduje tego czarnoskórego gościa pod swoim domem, zazwyczaj cala sala ma niemal bezwarunkowy odruch łapania się za szczękę.. ciekawe czy to prawda..

[Myszołapka]

Napisane przez Aggie125

Ksiązki Jeffery Deavera, zakończenie prawie zawsze wbija mnie w ziemię

Nie jestem jedyna z Deaverem Jak miło

Ksiązka Cobena - Nie mów nikomu i francuski film na jej podstawie, nie spodziewałam się takiego zakończenia, szczękę miałam dość nisko

[windykatorka]

Napisane przez fizelina

ja to chwilami jestem niepoprawną idealistka i gdzieś tam chyba mam zakorzenione pragnienie dobrych zakończeń..

a swoją drogą.. nie dane mi było oglądać tego filmu w kinie, ale słyszałam, że przy scenie, gdzie norton morduje tego czarnoskórego gościa pod swoim domem, zazwyczaj cala sala ma niemal bezwarunkowy odruch łapania się za szczękę.. ciekawe czy to prawda..

Ja się złapałam nie oglądając w kinie więc coś musi w tym być

[rapifen]

film "Udręczeni" końcówka po prostu przekombinowana ... klapa.

[Karolaa25]

Lśnienie. Liczyłam na coś bardziej dramatycznego, w stylu 'zło czai się nadal" A tu taki happy end

[larva]

Napisane przez Karolaa25

Lśnienie. Liczyłam na coś bardziej dramatycznego, w stylu 'zło czai się nadal" A tu taki happy end

Dla mnie książka jest totalnym popisem dna. Dwa tygodnie się męczyłam, spałam po każdej stronie. Za to film uwielbiam. Nie ma happy endu

Przewrotne filmy (nie tylko zakończenia) ma Lynch. Po obejrzeniu "The lost highway" tydzień myślałam o tym filmie. Ale było warto, oj było.

[zwariowana-dziewczyna]

A co powiecie na Przebudzenie? Nie spodziewałam się takiego zakończenia, i pozory mogą nieźle zmylić

[Bayoo]

Może nie film, ale anime.
"wolf's Rain" - na końcu byłam w takim szoku, że po prostu gapiłam się na napisy nie mogąc pojąć "Dlaczego?".
Poza tym z książek "Cmętarz zwieżąt" S. Kinga, zakończenie również mnie nieźle zaskoczyło.

[cava]

Napisane przez madziczka

Moim ulubionym, zaskakującym zakończeniem filmowym, jest te z "Podejrzanych" B.Singera. Autentycznie, minę miałam taką ------>, a oczy jak 5 zł Genialne

Tak, tez jestem fanką tego filmu i jego zakończenia. Na koniec dosłownie zamarłam z otwartą buzią - mistrzostwo świata!
Chyba żaden inny film, nie zaskoczył mnie aż tak na sam koniec.


Może jeszcze wrzuciłabym "Piekielną grę"(1) ale w oryginalnej wersji rezyseri Wai Keung Lao - tyle że ten film zaczyna być nieziemsko przewrotny sporo wczesniej a koniec topo prostu kumulacja wszystkiego. Ale mimo to- chyba można go tu umieścić - intryga przewrotna jak żadko.
Natomiast kompletnie nie polecam amerykańskiej wersji tego filmu- tragedia, po prostu tragedia i nawet nie popłuczyny a homeopatia. Nie wiem jak i po co, można az tak zepsuć tak genialny materiał

[larva]

Napisane przez zwariowana-dziewczyna

A co powiecie na Przebudzenie? Nie spodziewałam się takiego zakończenia, i pozory mogą nieźle zmylić

Jeśli myślisz o tym filmie z Jessicą Albą - fakt, pomysł nawet-nawet, ale tam jest tyle niedociągnięć, że aż mnie zirytował brak logiki. [Chociażby - jakim cudem ten facet nie zauważył jej na zdjęciu w gabinecie? Miał je pod nosem, wisiało na ścianie, takie wielkie...]

[Lady in Blue]

Mnie kompletnie zaskoczyło zakończenie filmu "Gdzie jesteś Amando"

[windykatorka]

Napisane przez Lady in Blue

Mnie kompletnie zaskoczyło zakończenie filmu "Gdzie jesteś Amando"

A podjęłabyś taką decyzję jak główny bohater?

[Lady in Blue]

Napisane przez windykatorka

A podjęłabyś taką decyzję jak główny bohater?

Raczej nie, myslę, że byłabym tego samego zdania co jego filmowa partnerka bo końcowka pokazała [spoiler] jak ta kochana mamusia dba potem on tę dziewczynkę, a wcześniej takie halo narobiła ...

[windykatorka]

Napisane przez Lady in Blue

Raczej nie, myslę, że byłabym tego samego zdania co jego filmowa partnerka bo końcowka pokazała [spoiler] jak ta kochana mamusia dba potem on tę dziewczynkę, a wcześniej takie halo narobiła ...

I właśnie dlatego tak ciężko tutaj coś założyć,ten film ma taki ładunek moralności i zasad w końcówce zwłaszcza,że nie wiadomo którą stronę poprzeć.Ja sama nie potępiłam bohatera za to że zabrał dziewczynkę policjantowi,bo sama nie wiem co bym zrobiła.Natomiast jestem przekonana,że gdy odwiedził matkę i dziewczynkę powinien wtedy podjąć jakieś kroki oczywiście najpierw nasuwa mi się pomysł,że powinien zabrać dziecko ale przecież wtedy postąpiłby tak jak szef policji i jego żona.Z drugiej strony przecież dziewczynce nie było AŻ tak źle,matka przestała chociaż ćpać,jest wiele dzieci w dużo gorszym położeniu które wychodzą na tym także o wiele gorzej niż prawdopodobnie wyszła Amanda.I jeszcze jedno-kto chciałby żeby zabrano go od matki którą w gruncie rzeczy kochał? Po prostu błędne koło i jak dla mnie świetny film.

[Mustique]

mnie zaskoczyło zaskoczenie książki Pattersona "dom na plaży".. nie spodziewałam sie do końca kto był zabójcą... po przeczytaniu ksiażki aż parę razy wracałam, do jednej czy dwóch rozdziałów, żeby dowiedzieć sie wszystkiego....

[Lady in Blue]

Napisane przez windykatorka

I właśnie dlatego tak ciężko tutaj coś założyć,ten film ma taki ładunek moralności i zasad w końcówce zwłaszcza,że nie wiadomo którą stronę poprzeć.Ja sama nie potępiłam bohatera za to że zabrał dziewczynkę policjantowi,bo sama nie wiem co bym zrobiła.Natomiast jestem przekonana,że gdy odwiedził matkę i dziewczynkę powinien wtedy podjąć jakieś kroki oczywiście najpierw nasuwa mi się pomysł,że powinien zabrać dziecko ale przecież wtedy postąpiłby tak jak szef policji i jego żona.Z drugiej strony przecież dziewczynce nie było AŻ tak źle,matka przestała chociaż ćpać,jest wiele dzieci w dużo gorszym położeniu które wychodzą na tym także o wiele gorzej niż prawdopodobnie wyszła Amanda.I jeszcze jedno-kto chciałby żeby zabrano go od matki którą w gruncie rzeczy kochał? Po prostu błędne koło i jak dla mnie świetny film.

Racja, ale co do matki to wydaje mi się, że tę dziewczynkę bardziej kochali jej siostra z mężem ... W trakcie końcówki miałam wrazenie, że matka odzyskała dziecko i po jakims czasie wszystko wróciło do normy, matka znów szaleje (oprócz brania narkotyków) i lata na randki a dziecko na końcu zostało z głównym bohaterem, który zgodził się ją popilnować. Wydaje mi się, że ta mała miałaby lepiej gdyby nie wróciła do matki ... Ale fakt faktem ten film na prawde wyszedł świetnie i trochę mi szkoda, że Casey Affleck nie dostał za swoją rolę oscara, ale już sama nominacja to także duże wyróżnienie.