Keratynowe prostowanie włosów cz. 3 - czytaj 1 post!

[Miluuu]

Napisane przez paputek00

Nie doświadczyłam super gładkości i miękkości o której pisała część z Was. Może przyjdzie po umyciu?
Popołudniu postaram się wrzucić fotki "po"

ja mam szorstkie włosy po ostatnim kroku, nie martw się będzie ok. Daj znać jak umyjesz

[EbonyLuna]

Dziś zamierzam wykonać zabieg z użyciem Encanto Liczę, iż będą mogła pożegnać się z prostownicą, choćby na te kilka tygodni/miesięcy. Co prawda, obecnie prostuję z doskoku i tylko w okolicach twarzy, kiedy włosy mi się wywijają. Włosy mam proste, jednak puszą się i są podatne, czasem coś się pofaluje, szczególnie w kontakcie z wilgocią. Chcę nałożyć preparat jedynie na grzywkę, pasma przy twarzy i ok 10cm od końcówek na długości.
Jestem zachwycona oglądając zdjęcia przed i po zabiegu, wiec wiążę spore nadzieje

[Miluuu]

Napisane przez EbonyLuna

Dziś zamierzam wykonać zabieg z użyciem Encanto Liczę, iż będą mogła pożegnać się z prostownicą, choćby na te kilka tygodni/miesięcy. Co prawda, obecnie prostuję z doskoku i tylko w okolicach twarzy, kiedy włosy mi się wywijają. Włosy mam proste, jednak puszą się i są podatne, czasem coś się pofaluje, szczególnie w kontakcie z wilgocią. Chcę nałożyć preparat jedynie na grzywkę, pasma przy twarzy i ok 10cm od końcówek na długości.
Jestem zachwycona oglądając zdjęcia przed i po zabiegu, wiec wiążę spore nadzieje

tylko że to są zdjęcia jak sama zauważyłas PO zabiegu, a ostatnim krokiem zabiegu jest WYPROSTOWANIE. One po umyciu nigdy nie będą tak wyglądały, bo to jest niemożliwe. Są po prostu naturalnie proste i jak naturalnie proste włosy się wywijają. Jeśli masz problem z grzywką to na 90% i tak będziesz musiała ją prostować.

Zabieg ma pomóc na puch, nie na wywijanie i wałkujemy to co stronę... i wyczuwam, że będziesz kolejną osobą, która powie, że zabieg się nie udał, bo włosy dalej się kręcą więc piszę zawczasu, żebyś przy wystawianiu opinii Encanto oceniła stan włosów po myciu (wygładzenie, połysk, puch), nie to, czy są proste, czy nie.

[sylwka37]

dokładnie tak jak Miluuu pisze - ale może ty będziesz w tej części osób które po zabiegu mają proste włosy a jest to możliwe jeśli twoje takie są tylko się puszą najpewniej po wysuszeniu suszarką będą proste po samoistnym suszeniu różnie bywa

[EbonyLuna]

Napisane przez Miluuu

tylko że to są zdjęcia jak sama zauważyłas PO zabiegu, a ostatnim krokiem zabiegu jest WYPROSTOWANIE. One po umyciu nigdy nie będą tak wyglądały, bo to jest niemożliwe. Są po prostu naturalnie proste i jak naturalnie proste włosy się wywijają. Jeśli masz problem z grzywką to na 90% i tak będziesz musiała ją prostować.

Zabieg ma pomóc na puch, nie na wywijanie i wałkujemy to co stronę... i wyczuwam, że będziesz kolejną osobą, która powie, że zabieg się nie udał, bo włosy dalej się kręcą więc piszę zawczasu, żebyś przy wystawianiu opinii Encanto oceniła stan włosów po myciu (wygładzenie, połysk, puch), nie to, czy są proste, czy nie.

...czyli i tak pomoże Bo mam z grzywką właśnie taki główny problem, że sie puszy, odstaje i wygląda to mało ciekawie. Jedynie jak suszę kierując duży strumień powietrza, aby ją wygładzić właśnie, jest ok. No i reszta włosów bardzo się puszy, szczególnie najgorszy jest pierwszy dzień po myciu. A jak się puszą, to i wykręcają u mnie lekko, bo jak są wygładzone, to są całkowicie proste. Więc i tak wydaje mi się, że efekty będa zadowalające, jak struktura włosa ulegnie wygładzeniu.

Napisane przez sylwka37

dokładnie tak jak Miluuu pisze - ale może ty będziesz w tej części osób które po zabiegu mają proste włosy a jest to możliwe jeśli twoje takie są tylko się puszą najpewniej po wysuszeniu suszarką będą proste po samoistnym suszeniu różnie bywa

Dokładnie tak uważam Bo mam z natury włosy proste, jako dziecko były grube i było ich bardzo dużo, przy tym wiec były ciężkie i proste jak druty. Teraz mam ich mało niestety przez problemy z tarczycą i spadek wagi i mimo, że używam głównie naturalnych produktów i dbam o włosy, właśnie są sianowate wiecznie [może to wina ziołowych szamponów i lekkich, nieobciążających odżywek bez silikonów....

[Miluuu]

ja też mam z natury proste włosy, ale jak chce efekt idealnie prostych to i tak muszę je wysuszyć suszarką. Podejrzewam, że do ujarzmienia grzywki będziesz po prostu ją musiała suszyć, bo na proste włosy po naturalnym wyschnięciu bym nie liczyła. To graniczy z cudem

[EbonyLuna]

Napisane przez Miluuu

ja też mam z natury proste włosy, ale jak chce efekt idealnie prostych to i tak muszę je wysuszyć suszarką. Podejrzewam, że do ujarzmienia grzywki będziesz po prostu ją musiała suszyć, bo na proste włosy po naturalnym wyschnięciu bym nie liczyła. To graniczy z cudem

Ja w zasadzie zawsze suszę Tzn nie tyle suszę, co traktuję zimnym powietrzem z celu wygładzenia właśnie i jednocześnie nadania objętości A u mnie akurat wilgotne włosy potraktowane szczotka za naturalnego włosia trzymają wygładzenie, jedynie czasem same końce wywiną się bardzo delikatnie, od kiedy włosy mi mocno urosły. Tylko puch mi sie robi niestety. A nie mogę używać wygładzających kosmetyków, bo teraz bardzo łatwo włosy mi ulegają obciążeniu Czasem nawet maleńka kropla olejku wtarta w końce powoduje, że zaraz po wysuszeniu wyglądają na tłuste.

[Miluuu]

Napisane przez EbonyLuna

Ja w zasadzie zawsze suszę Tzn nie tyle suszę, co traktuję zimnym powietrzem z celu wygładzenia właśnie i jednocześnie nadania objętości

a no to spoko czekamy na relacje

[Skarfejs]

Napisane przez Miluuu

ja też mam z natury proste włosy, ale jak chce efekt idealnie prostych to i tak muszę je wysuszyć suszarką. Podejrzewam, że do ujarzmienia grzywki będziesz po prostu ją musiała suszyć, bo na proste włosy po naturalnym wyschnięciu bym nie liczyła. To graniczy z cudem

Moje po naturalnym wyschnięciu są proste Z wyjątkiem tych przy twarzy, bo opierają się o ramiona co je troszkę zniekształca. Nie są oczywiście takie jak po użyciu prostownicy ale z moimi naturalnie falowanymi to i tak rewelacja.

[Miluuu]

Napisane przez Skarfejs

Moje po naturalnym wyschnięciu są proste Z wyjątkiem tych przy twarzy, bo opierają się o ramiona co je troszkę zniekształca. Nie są oczywiście takie jak po użyciu prostownicy ale z moimi naturalnie falowanymi to i tak rewelacja.

Czytaj posty, Ebony pisała:

Liczę, iż będą mogła pożegnać się z prostownicą, choćby na te kilka tygodni/miesięcy. Co prawda, obecnie prostuję z doskoku i tylko w okolicach twarzy, kiedy włosy mi się wywijają. Włosy mam proste, jednak puszą się i są podatne, czasem coś się pofaluje, szczególnie w kontakcie z wilgocią. Chcę nałożyć preparat jedynie na grzywkę, pasma przy twarzy i ok 10cm od końcówek na długości.
Jestem zachwycona oglądając zdjęcia przed i po zabiegu, wiec wiążę spore nadzieje

Reasumując: i tak będzie musiała wyprostować LUB wysuszyć włosy przy twarzy, żeby były proste.

Być może przez pierwsze dni nie będzie musiała, ale problem nie zniknie, bo włosy przy twarzy zawsze będą się odkształcały, nawet jeśli z tyłu będą proste druty. Włosy przy twarzy nigdy nie będą proste jeśli będą schły naturalnie*

*mam tu na myśli konkretną sytuację, bo jest typ włosów które i tak będą proste, jednak Ebony takich włosów nie ma + włosy zniekształcone przy ramionach, jak sama nazwa wskazuje, nie są proste.



btw któraś stosuje po zabiegu spray solny na włosy?

[EbonyLuna]

I już po Oczywiście teraz są całkowicie proste, ale szczerze mówiąc były dokładnie takie same [prócz grzywki] po podsuszeniu przez prostowaniem. Ale skoro trzeba potraktować żelazkiem, to cóż zrobić Trochę przeraziła mnie ta temperatura, którą musiałam zafundować włosom, bo jak już sięgałam po prostownicę, to tylko na150c. Teraz pozostaje mi czekać i ocenić efekty z perspektywy czasu. Jeśli faktycznie ulegną wygładzeniu, to będę w pełni zadowolona, bo nie oczekuję efektu drutów; zresztą nie lubię nawet jak włosy wyglądają jak po dokładnym, mocnym prostowaniu [i do tego takie 'ulizane ;p ], wolę raczej naturalność [tym samym lekkie wywijanie końcówek kompletnie mi nie przeszkadza]. Więc myślę, że jak puch zostanie ujarzmiony, to nie będę się miała czego czepiać
Jutro zabieram się za włosy mamy; u niej efekty mogą być bardziej widoczne, bo ma sianowate, przesuszone rozjaśnianiem włosy.

[Miluuu]

Napisane przez EbonyLuna

Trochę przeraziła mnie ta temperatura, którą musiałam zafundować włosom, bo jak już sięgałam po prostownicę, to tylko na150c. Teraz pozostaje mi czekać i ocenić efekty z perspektywy czasu. Jeśli faktycznie ulegną wygładzeniu, to będę w pełni zadowolona, bo nie oczekuję efektu drutów; zresztą nie lubię nawet jak włosy wyglądają jak po dokładnym, mocnym prostowaniu [i do tego takie 'ulizane ;p ], wolę raczej naturalność [tym samym lekkie wywijanie końcówek kompletnie mi nie przeszkadza]. Więc myślę, że jak puch zostanie ujarzmiony, to nie będę się miała czego czepiać
Jutro zabieram się za włosy mamy; u niej efekty mogą być bardziej widoczne, bo ma sianowate, przesuszone rozjaśnianiem włosy.

włosy są chronione przez preparat, więc spokojnie jak widzisz jakieś brzydkie końcówki teraz to idź je podciąć od razu

co do pogrubionego - jak tak to powinnaś być zadowolona, trochę mnie przeraziło zdanie "Jestem zachwycona oglądając zdjęcia przed i po zabiegu, wiec wiążę spore nadzieje", bo na tych zdjęciach są przecież same proste druty

[EbonyLuna]

Napisane przez Miluuu

włosy są chronione przez preparat, więc spokojnie jak widzisz jakieś brzydkie końcówki teraz to idź je podciąć od razu

co do pogrubionego - jak tak to powinnaś być zadowolona, trochę mnie przeraziło zdanie "Jestem zachwycona oglądając zdjęcia przed i po zabiegu, wiec wiążę spore nadzieje", bo na tych zdjęciach są przecież same proste druty

Od jakiegoś czasu praktycznie mi się nie rozdwajają Musiałam sporo podciąć, kiedy włosy zaczęły mocno wypadać i naprawdę rzadko używam prostownicy, teraz mam już swoje naturalne włosy i rzadko napotkam rozdwojoną końcówkę.
Tak, ale wiele dziewczyn miało totalne siano przed zabiegiem, a po [i nie chodzi mi tylko o zdjęcia po nałożeniu i wyprostowaniu, ale po jakimś tam czasie] były o wiele, wiele gładsze Nie mówię, że u wszystkich, ale zdecydowanej większości, w dodatku stan włosów niejednokrotnie był katastrofalny, a u mnie to tylko puszenie, spowodowane wilgotnym powietrzem [i prawdopodobnie myciem włosów ziołowymi szamponami 'na wypadanie'] Moje włosy zdecydowanie wyglądają najlepiej na drugie dzień od umycia... [i zaraz po potraktowaniu nawiewem suszarki, kiedy jeszcze nie zaczęły działać na nie naturalne warunki ]

[Mademoiselle_Pauline]

Dziewczyny czy do prostowania będę mogła użyć Encanto, które od roku czeka na wykorzystanie w szafce ? Jest rozwarstwione, ale jak nim potrząchnę to wszystko wraca do normy

[Miluuu]

Napisane przez Mademoiselle_Pauline

Dziewczyny czy do prostowania będę mogła użyć Encanto, które od roku czeka na wykorzystanie w szafce ? Jest rozwarstwione, ale jak nim potrząchnę to wszystko wraca do normy

A masz pełne butelki czy odlewki?

Leobert na odlewkach pisał, by wykorzystać w ciągu 3 miesięcy od otwarcia. Ja na pełnej butli mam napisane, że mam wykorzystać do maja 2014 roku.

Moje w dużej butli też jest rozwarstwione i trzeba nim trzepnąć

[Mademoiselle_Pauline]

Napisane przez Miluuu

A masz pełne butelki czy odlewki?

Leobert na odlewkach pisał, by wykorzystać w ciągu 3 miesięcy od otwarcia. Ja na pełnej butli mam napisane, że mam wykorzystać do maja 2014 roku.

Moje w dużej butli też jest rozwarstwione i trzeba nim trzepnąć

Niestety odlewki, a zostało mi ok. 40 ml więc chciałam je wykorzystać. No trudno, kupię nowe

[Vinnga]

Właśnie, bo mnie też zostało trochę odlewki (ok. 50ml), chciałam zrobić końcówki włosów. Otwarte mam to od 3 miesięcy, leobert pisał żeby do tego czasu zużyć, ale w zasadzie czy może się stać coś? Jest troszkę rozwarstwione, ale jak potrzepię buteleczką, to wygląda OK. A dzisiaj u mnie jest na tyle chłodne i orzeźwiające powietrze, że mogłabym spokojnie oddychać w czasie suszenia

[Miluuu]

Właśnie, bo mnie też zostało trochę odlewki (ok. 50ml), chciałam zrobić końcówki włosów. Otwarte mam to od 3 miesięcy, leobert pisał żeby do tego czasu zużyć, ale w zasadzie czy może się stać coś?

Nie stanie się nic, jeśli data ważności produktu jest dłuższa. Nie wiadomo jakie butle ma leobert, ale nie wydaje mi się, żeby miał do 2013 roku, bo przecież dużo tego sprzedaje.

[Vinnga]

Napisane przez Miluuu

Nie stanie się nic, jeśli data ważności produktu jest dłuższa. Nie wiadomo jakie butle ma leobert, ale nie wydaje mi się, żeby miał do 2013 roku, bo przecież dużo tego sprzedaje.

Dzięki, więc zaryzykuję

[cynamonowaania]

Napisane przez Miluuu

tylko że to są zdjęcia jak sama zauważyłas PO zabiegu, a ostatnim krokiem zabiegu jest WYPROSTOWANIE. One po umyciu nigdy nie będą tak wyglądały, bo to jest niemożliwe. Są po prostu naturalnie proste i jak naturalnie proste włosy się wywijają. Jeśli masz problem z grzywką to na 90% i tak będziesz musiała ją prostować.

Zabieg ma pomóc na puch, nie na wywijanie i wałkujemy to co stronę... i wyczuwam, że będziesz kolejną osobą, która powie, że zabieg się nie udał, bo włosy dalej się kręcą więc piszę zawczasu, żebyś przy wystawianiu opinii Encanto oceniła stan włosów po myciu (wygładzenie, połysk, puch), nie to, czy są proste, czy nie.

Używasz jakiś środków termoochronnych przy suszeniu włosów? Bo ja swoje niestety muszę suszyć ponad pół godziny na szczotce zeby były proste i jakoś się układały na dodatek ciepłym powietrzem, trochę się boję utraty wilgoci?

Może masz jakiś sprawdzony spray termoochronny który nie zawiera tych wszystkich wysuszaczy, sztucznych nabłyszczaczy itp?

Zamówiłam sobie olejek arganowy na te niesforne końcówki dziś odbieram z paczkomatu... zobaczę czy to coś pomoże, jak nie to po 10 robię encanto

[Vinnga]

Siedzę z encanto na końcach (tzn. w zasadzie to prawie od połowy długości) włosów oraz na grzywce Jak pomyślę o suszeniu, to już płaczę

Co do rozmowy o efektach, to chciałabym powiedzieć, iż u mnie przez jakiś czas włosy są idealnie proste. Mówiąc "idealnie" nie mam na myśli drutów jak bezpośrednio po zabiegu, ale efekt naturalnie prostych włosów. Po kilku tygodniach końce widoczniej się wywijają, ale włosy nadal są znacznie gładsze, bardziej się błyszczą niż przed zabiegiem i są milsze w dotyku oraz nie puszą się, czyli cały czas widać efekty zabiegu.
Poruszany był temat grzywki - otóż ja mam grzywkę na bok i przy encanto nie muszę już codziennie rano włączać prostownicy Wystarczy, że wysuszę włosy i fryzura sama się układa. Koniec grzywki mi się delikatnie wywija, ale nie przeszkadza mi to wcale, bo często zakładam ją za ucho (jest dość długa jak na grzywkę ) W dodatku grzywka jest jakimś fenomenem dla mnie, bo nawet jak włosów nie wysuszę suszarką, to ona pozostaje prosta W moim przypadku bez suszenia nie osiągam ani prostych włosów ani mojego naturalnego skrętu. Włosiska są po prostu takie nijakie i albo muszę je potraktować lokówką albo prostownicą (ale wtedy prostownica bez dzielenia włosy na pasma i na dość niskiej temperaturze wystarczy kilka "machnięć"). Nie wiem co by było, gdybym chciała wrócić do moich naturalek, podejrzewam, że zajęłoby mi to trochę czasu Ale akurat ja się cieszę, że mi ten zabieg włosy prostuje, bo na tym mi głównie zależało. A że włosy w lepszej kondycji, to tym lepiej Jednak dobrze, że zwracacie uwagę na to, że to głównie ma pomóc włosom przywrócić ich ładny stan Jak dla mnie sama nazwa "keratynowe prostowanie" jest myląca i byłam początkowo pewna i dałabym sobie rękę uciąć, że to jest główny cel zabiegu, a nie jakaś tam odbudowa

[Marcioszka822]

Ja jutro odbieram przesyłkę, ale zabieg zrobię pewnie w przyszły weekend jak będę miała cały dzień wolny od pracy Ogólnie byłam dziś w Hebe i szukałam jakiejś odżywki z keratyną bo akurat dziś mi się skończyła ta co miałam. Pani poleciła mi kosmetyki firmy Organix, brazilian keratin therapy ale akurat jej nie mieli... Czy któraś używała szamponu albo odżywki z tej serii?? Zastanawiam się nad kupnem, kosztuje 30zł. Ostatnio używam szamponu Cece z keratyną i kondycja moich włosów znacznie się poprawiła, pomimo SLS Więc zastanawiam się jaki efekt byłby po tym Organix'ie

[Vinnga]

Gdzie kupujecie ten szampon CeCe? Przez internet czy stacjonarnie też jest gdzieś dostępny ?

[sylwka37]

Napisane przez Marcioszka822

Ja jutro odbieram przesyłkę, ale zabieg zrobię pewnie w przyszły weekend jak będę miała cały dzień wolny od pracy Ogólnie byłam dziś w Hebe i szukałam jakiejś odżywki z keratyną bo akurat dziś mi się skończyła ta co miałam. Pani poleciła mi kosmetyki firmy Organix, brazilian keratin therapy ale akurat jej nie mieli... Czy któraś używała szamponu albo odżywki z tej serii?? Zastanawiam się nad kupnem, kosztuje 30zł. Ostatnio używam szamponu Cece z keratyną i kondycja moich włosów znacznie się poprawiła, pomimo SLS Więc zastanawiam się jaki efekt byłby po tym Organix'ie

mi ta odżywka strasznie obciążała włosy - były po niej tłuste oddałam koleżance u niej to samo ona oddała swojej mamie która ma wysokoporowate włosy sianowate i dla niej idealna , zachwycona nią

[Marcioszka822]

Ogólnie mam puszące się włosy, ale ostatnio trochę się wygładziły, w dodatku nakładam w najbliższym tygodniu Encanto, więc na razie się wstrzymam z tą odżywką

[sylwka37]

Napisane przez Marcioszka822

Ogólnie mam puszące się włosy, ale ostatnio trochę się wygładziły, w dodatku nakładam w najbliższym tygodniu Encanto, więc na razie się wstrzymam z tą odżywką

ja uważam że dla włosów po encanto za mocna po zabiegu nie potrzeba już tak nafaszerowanych odżywek

[_agg_]

Napisane przez Vinnga

Gdzie kupujecie ten szampon CeCe? Przez internet czy stacjonarnie też jest gdzieś dostępny ?

coś kojarzę superpharm/rossmann, ale mogę się mylić, bo nigdy się nimi nie interesowałam

[Marcioszka822]

Napisane przez Vinnga

Gdzie kupujecie ten szampon CeCe? Przez internet czy stacjonarnie też jest gdzieś dostępny ?

Teraz chyba jest coraz bardziej dostępny, ja ostatnio w Kauflandzie widziałam

[Vinnga]

Dzięki Chociaż chyba i tak najpierw wypróbuję szampon Biovaxu

[ckin2u]

Przeczytalam duzo stron, zeby nie bylo ze nie czytalam
ale nie znalazlam nic o Jantarze.. czy mozna go uzywac po tym zabiegu?

Olejowac juz widze, ze moge nadal farbowac po 2 tyg, a nie wiem co z Jantarem