Pomoc w wyborze perfum dla kobiety (WĄTEK ZBIORCZY)

[ropuszka]

Nie znam nic rownie pieknego jak Angel i nic podobnego niestety... Polecam mgielke do ciala Angel - mam i uzywam nawet latem. Jest bardzo trwala, wyczuwalna, ale nie ostra, meczaca. 100 ml kosztuje 200 zl.

Tak na marginesie to fajne jest dzielenie zapachow na dzien i na wieczor. Zawsze zapachami dziennymi wydawaly mi sie lekkie, np. Light blue, O oui itp. Tymczasem w dzien zimowy one traca swoj urok, nie pachna tak jak w cieply, letni dzien... To taka moja prywatna obserwacja

Co do Noa to ja tych perfum nie lubie, ale na dzien - jak najbardziej. Niektorzy narzekaja, ze tych perfum na sobie nie czuja. Ja tylko czasem czulam na kolezance

[megilla]

Coś w tym jest Ropuszko...w sumie Aniołka mogłebym nosic ze sobą wszędzie. Wydaje mi się, że czegoś mi brakuje, kiedy nie mam go na sobie. Zdaję sobie jednak sprawę, że może być nieznośny dla otoczenia, np kiedy siedzi się przez dwie godziny w sali wykładowej o zamkniętyych oknach
Szczerze mówiąc nie myślałm o mgiełce, ewentualnie o balsamie do ciała z tej linii, ale doszłam do wniosku, że póki co zostawię go sobie na wieczór.
Coś czuję, że znowu dla mojego nochala znowu nastaną ciężkie dni

[agaa13]

na dzień , moim zdaniem, pasuja Sensi Armaniego, Miracle Lancome, Lacoste Femme,Mont Blanc Presence, Maxmara.

[poissonivy]

A ja nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że Angel jest zapachem na wieczór, określiłabym go jak zapach na jesień lub zimę, ale na dzień.

Ja mam jeszcze bardziej skomplikowanny podział zapachów. Wyróżniam zapachy na: pory roku i dodatkowo w każdej z pór roku jeszcze podgatunki, czyli dzień i wieczór. Minimum to 8 buteleczek.

[megilla]

Poissonivy, ciekawa jestem jak wygląda Twój zestaw

[leeloo]

Napisane przez homyk

Poniuchaj Pure Wish, albo Wish Pink Diamond od Chopard'a

podpisuje się pod tymże
dodam iż w klasycznym Wish można odnalezc spore podobieństwa do Angel - taką drapiąca słodycz, zapach mocny choc jednak (trochę) mniej expansywny

co do Cacharel to
dodam że wyszła nowa Noa Pearl- wydaje mi sie dosc interesujaca - choc nie przepadam za tą grupa zapachów - radze sprawdzić, choc to zapach raczej chłodnawy
nuty:white peony, freesia, orange blossom, hazelnut blossom, kumquat, and pink pepper

[agaa13]

mnie jeszcze przyszło na myśl wszystkie zapachy Happy Clinique'a .jest jeszcze Simply ale nie wszystkim się podoba, ja je lubię.

[Kasiulka22]

Sicily D&G, Deep Red Hugo Boss.

[Edyta]

Ja dobieram zapachy w zależności od nastroju, ale chciałam napisać, że masz cudny koci avatarek, Megillo

[burn-it-up]

A może któraś z Lolitek(np. EDT bo najlżejsza)?Jako wielbicielce Angela mogą Ci się spodobać.Ja zawsze odbierałam je jako w pewien sposób spokrewnione ze sobą

[aga79]

Angelek są cudowne Aniołka trochę mi przypominają Pure Wish (lżejsze) i Wish(mocniejsze) Choparda oraz Lolita ale EDP (EDT jest trochę inna i na mnie mało trwała)

[megilla]

a co myslicie o naomagic?
Szczerze mówiąc Lolitka nie przypadł mi za bardzo do gustu, przynajmniej nie tak jak Angel. Może po prostu za krótko się znamy z panią Lempicką...
Edytko, dziękuję. Ja też oczu nie mogę nim nacieszyć, tym bardziej ze sama cykałam fotkę. Twoje kocurki także są urocze

[megilla]

Nie znam wisha...ale z opisów wynika że są bardzo podone. I chyba też takie wieczorowe...Czym sie właściwie różnią ?

[burn-it-up]

Napisane przez megilla

Nie znam wisha...ale z opisów wynika że są bardzo podone. I chyba też takie wieczorowe...Czym sie właściwie różnią ?

Moim zdaniem Wish jest bardziej słodki i lżejszy

[golgie]

Napisane przez leeloo

podpisuje się pod tymże
dodam iż w klasycznym Wish można odnalezc spore podobieństwa do Angel - taką drapiąca słodycz, zapach mocny choc jednak (trochę) mniej expansywny

co do Cacharel to
dodam że wyszła nowa Noa Pearl- wydaje mi sie dosc interesujaca - choc nie przepadam za tą grupa zapachów - radze sprawdzić, choc to zapach raczej chłodnawy
nuty:white peony, freesia, orange blossom, hazelnut blossom, kumquat, and pink pepper

Rany!!!Jakie piekne Jestem Noaholiczka i nawet nie chce sie leczycPowiedz prosze gdzie je nuchnelas?Juz sa w Polsce?

[megilla]

Kobieta zmienną jest...
Byłam wczoraj w królestwie zapachów i doznałam olśnienia. Po pierwsze przekonałam się do Lolity Lepmickiej, odwołuję, co pisałam o niej poprzednio. Wcześniej czułam tylko wanilię z czymś jeszcze słodszym, wczoraj zmysłowo zatańczyła na moim nadgrastku z jakąś zadziorną nutką
Po drugie - na nowo odkryłam Angel Innocet, który nie miał u mnie szans ze względu na skojarzenia z cytrusowym odświerzaczem do toalet. Tym razem uderzył w moje nozdrza zapachem wiosny, bzami lub czymś podobnym...W każdym razie bardzo mnie zaskoczył. Przepozytywnie
W ten sposób moja lista skurczyła się do tych dwóch tytułów.
Który jest, wg Was, bardziej uniwersalny?

[poissonivy]

Napisane przez megilla

Poissonivy, ciekawa jestem jak wygląda Twój zestaw

Pisałam na Mojej kolekcji...
Jeszcze jest w trakcie komplektowania i przekompletowania. Ostatnio wyzbyłam się dwóch flakoników: Deci Dela N.Ricci i Chloe Narcisse (oddałam babci) mimo długiego czasu podchodzenia nie zgraliśmy się (około 7 lat). No więc tak:
Wiosna: dzień - Pure Life, wieczór - jeszcze nieobsadzone (chciałam albo Splendor -nie za bardzo mi się podoba, chyba oddam i kupię 5 Avenue lub Gucciego edp2),
Lato: dzień - esencia de duende , wieczór - Chance,
Jesień: dzień - Halloween , wieczór - Miracle,
Zima: dzień - Ode au Reve (czasami Sunset, w zależności od tego jak mocno chcę być utulona), wieczór - nowo nabyta Lolita Lempicka edp .
To jest moja baza, no oczywiście poza nią, jeszcze parę flakoników dodatkowo .
- moje miłości.

[poissonivy]

Napisane przez megilla

a co myslicie o naomagic?
Szczerze mówiąc Lolitka nie przypadł mi za bardzo do gustu, przynajmniej nie tak jak Angel. Może po prostu za krótko się znamy z panią Lempicką...
Edytko, dziękuję. Ja też oczu nie mogę nim nacieszyć, tym bardziej ze sama cykałam fotkę. Twoje kocurki także są urocze

Rzeczywiście piękne kocie masz.
Co do naomagica, flakon nawet mi się podoba, ale zapachu ja osobiście nie mogę znieść, ani na sobie, ani na innych. Przez pół roku moja teściowa się w nim zakochała i mnie męczyła nim. Kiedy już skończyła buteleczkę, odetchnęłam z ulgą uff.
Co do Lolitki na dzień, hm trzeba bardzo uważać, aby nie przesadzić. Ostatnio opisywałam jak dziewczyna dosłownie zaśmierdziła cały autobus Lolitką. Najbardziej cierpiał kierowca, biedak usiadła bardzo blisko niego.

Ja wybrałabym Angela.

[megilla]

Biedaczek Wyobrażam sobie, co przeżywał. Ja obok takiego "śmierdziucha" siedziałam kiedyś na zajęciach przez dwie godziny. Po kilku minutach się przyzwtczaiłam, ale ból głowy pozostał.
A wracając do tematu, prawdopodobnie nasamprzód sprawię sobie Niewinnego...Chyba że mi się coś znowu odwdzi (trzeba szybko robić zakupy). A jak z Lempicką EDT? Jak długo utrzymuje się na skórze?

[sunrise]

magnetism jest po prostu wspanialy!! i dlugo sie utrzymuje.

[burn-it-up]

Zdecydowanie Baby Doll.Bardzo trwały i przepiękny.Uwielbie m i mam już 2 flakonik.

[majolka]

Ja także wolę Baby Doll - to klasyk. Przepiękny zapach, długo utrzymuje się na skórze. Uwielbiam go. Czuję się świetnie gdy mam go na sobie.

[vanilla_blossom]

magnetism to wg mnie najladniejszy zapach escady, ale baby doll bije go na glowe. no i jest trwalszy
ja bym wybrala Baby Doll

[daigee]

Ja też uważam, że wzięcie Baby Doll to lepsza decyzja. Każda Escada (poza Collection) pachnie niemal idnetycznie i jest po prostu nudna.
Baby Doll to taki figlarny, optymistyczny i jednocześnie kobiecy i zmysłowy zapach. Zwraca uwagę. Trwałość przyzwoita, ale nie ma się czemu dziwić - YSL to najwyższa półka.

[vanilla_blossom]

lolita edt nie jest taka trwala, niestety, a mnie np wcale sie nie widzi
a angel innocent calkiel calkiem
hmmm, a sprawdz Baby doll, może ci sie spodoba?

[megilla]

Dużo słyszałam o tym zapachu, zauważyłam, że dużo Wizażanek je lubi, ale szczerze mówi.ąc sama niegdy nie sprawdzałam ich na własnej skórze. Zobaczymy.l..
Chyba zaczynam popadać w nałog wizażowo-perfumeryjny...ech

[golgie]

Tylko Escada, wedLug mnie.Baby Doll to, moim zdaniem, plaski świeżo-słodki świeżuch bez wyrazu-dobry na dzien, na zakupy.Escada natomiast ma prawdziwa moc przyciagania plci przeciwnej

[Kasiulka22]

Ja zdecydowanie wybrałabym Baby Doll już trzeci raz wracam do tego zapachu. Jest nieprzeciętny i po prostu piękny

[ropuszka]

Co jak co, ale Wy mi na pewno dobrze doradzicie Mam taki maly zapachowy problemik... Niedawno w strefie bezclowej natknelam sie na perfumy Britney Fantasy I... strasznie, ale to strasnzie spodobal mi sie ten kiczowaty, dziecinny flakon... W mojej pamieci niewiele pozostalo wrazen z wachania, kojarze tylko, ze to dosc fikusny, mocny, owocowy, landrynkowy zapach. Prosze, nie linczujcie mnie Co myslicie o Fantasy (SZCZERZE) i czy kupilybyscie to na moim miejscu tylko po jednym marnym tescie? Bardzo Wam dziekuje

[Pomadka]

Jeśli CI się podoba to kupuj. Ja niestety nie znam tych perfum, ale nie bardzo rozumiem tę nagonkę na perfumy Britnej, Hiltonówny, czy innych ludzi z show biznesu.
Perfumy powinno się dobierać na zasadzie podoba się/nie podoba, a nie na zasadzie że firmuje je osoba X czy Y lub innych pobcznych skojarzeń.

MNie kiedyś spodobały się perfumy Paris, niestety nie wiem które to były ale wiem, że takie byly i gdybym maiała luźne środki na ich zakup na pewno bym to zrobila nie sugerując się tym co kto powie o tej inwestycji.