2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :D - Strona 42 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-10-11, 18:20   #1231
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
Weronka-
A jak u Was z karmieniem- mozesz go karmic czy sciagasz mleko? Ile maly przybral od urodzenia? Ile tyje dziennie? Ulewa? Chetnie je?

Olo, mimo butli od narodzin, pokochal cycusia od razu, tylko opornie nam szlo z zasysaniem. Dostawilam go pierwszy raz jakos w szostym dniu od narodzin i to byla jednorazowa proba, ale Olek dziobakowal na cycka, wiec w siodmym, osmym dniu sie nam w koncu udalo!
Zuziczka dzieki, ze tyle napisalas.
No to widze, ze mialas podobnie jak ja. Pascal jest tu dzis 10 dni.
Nie pozwalaja mi go karmic, bo twierdza, ze to go za bardzo meczy, a i za malo wypija.
No i to wazenie tuz przed karmieniem i tuz po wyprowadzalo mnie z rownowagi. Ale bylabym w stanie to zniesc, ale sie pielegniarkom nie chce go wazyc co chwile i wmawiaja mi, ze lepiej bedzie karmic butelka, bo sie tak nie meczy i wiecej wypija, no i widza ile wypija.
Najbardziej wkurza mnie to, ze on musi wypic dzis 65 ml, jutro pewnie bedzie 70. No kurde, gdzie ja mam mu to wlac? Przeciez on nie ma takiego zoladka.
Nie wiem jak mam walczyc o karmienie piersia. To dla mnie takie wazne! A cos mi sie zdaje, ze nie mam juz szans, skoro on ma 10 dni.
Probowalam po kryjomu dawac mu cycka pomiedzy karmieniami, gdy sie przebudzal.
On uwielbia sie tulic do piersi, a takze uzywac jej jak smoczka (normalnego smoczka Aventu tez uzywa). Gdy cos z piersi poleci to jest bardzo zdziwiony. Nieraz ssie, nieraz sie krzywi. Ale piers bierze jak smoczka, czyli robi takiego dziubka i wciaga sama brodawke, a wlasciwie jej koncowke, a to potwornie boli. On juz nie kuma, ze trzeba otworzyc buzke szeroko a ja nie mam pojecia jak mu to wytlumaczyc
Chcialabym go karmic na zadanie, czyli wtedy kiedy on chce, nawet jesli mialoby byc to co godzine. Tak karmilam moja starsza dwojke i nie narzekalam. Do glowy by mi nie przyszlo zeby karmic dziecko wedlug jakichs chorych tabelek, bez wzgledu na to czy dziecko chce jesc czy nie.

No ale nie mam tu prawa glosu i musze mu dawac butelke. Walcze wiec z laktatorem. Musze po niego chodzic na korytarz, no ale trudno. Laktacja u mnie dziala na pelnych obrotach. Wyciagam bez problemu z obu piersi 130 ml, czyli pelna mala butelke co ok. 4 godziny.
Pascal wypijal 20-30 ml, a reszte dostawal przez sonde prosto do zoladka.
Raz mu sie udalo wypic 50 ml i ominela go sonda. Od tamtej pory wlewam mu na sile jakies 30 ml, potem daje mu beknac i wlewam w niego reszte butelki. Nieraz zostawi 5-10 ml, bo az go cofa na wymioty. Ale ze sie to bardzo pielegniarkom nie spodobalo, ze cos w butelce zostalo, a ja nie chce zeby wlewali mu przez sonde, bo i tak zwymiotuje, to ja ta resztke wylewam i mowie, ze wypil wszystko. A oni cos dosypuja do mojego mleka, zeby bylo bardziej kaloryczne, choc na moje oko jest bardzo tluste, ma kolor zolto-pomaranczowy,
Mimo wylewania resztek to przytyl 60g w dwa dni. (25g i 35g). Dzis czyli trzeciego dnia nie przytyl.
Jutro nawet jesli przytyje, to pewnie i tak nas nie puszcza, bo beda chcieli sprawdzic jeszcze nastepnego dnia czy przytyje.
Moj maz ma wolne tylko do jutra. Od srody bedzie pracowal od switu do nocy i nie bedzie mial nas kto odebrac. Nie mam zamiaru tu siedziec do niedzieli.

Przy urodzeniu wazyl 2450g, a dwa dni pozniej 2300g i ta waga utrzymywala sie kilka dni. Na dzien dzisiejszy wazy 2360g.

Cytat:
Napisane przez aaannnnnnaaa Pokaż wiadomość
Weronisia jesteś wielka!
Trzymajcie się z Pascalem ciepło, będzie dobrze
oj pamiętam te drgawki po cesarce...brr
etam, zaraz wielka. Jestem po prostu mama
Cytat:
Napisane przez naked21 Pokaż wiadomość
Weronisiu ja podobnie jak Nika, też się popłakałam czytając Twój post zdrówka dla Pascalka, teraz już będzie tylko lepiej
Naked i NikaP nie ma co plakac. Choc sie przyznam, ze ja jak to czytam to placze za kazdym razem
Cytat:
Napisane przez malwina1204 Pokaż wiadomość
Mamuski jak u Was było z pierwszym spacerem?? po ilu od urodzenia??

Kąpiecie swoje dzieci codziennie czy co drugi dzien??\


naked21śliczny synuś i pięknie wygladał malutki na chrzcie

weronisia dzielna jesteś i taką pozostań
pozostane

My pierwszy spacer zaliczylismy wczoraj, a wiec gdy maly mial 9 dni. Bylismy godzinke. Dzis bylismy znowu.

Co do kapieli, to tylko raz byl kapany, bo tu kapie sie co tydzien. A jesli jest potrzeba to tylko sie przemywa strategiczne miejsca np.szyjke, buzke, faldki...


Cytat:
Napisane przez Szczęśliwa Pokaż wiadomość
Weronisia czytałam wszystko na bieżąco na poczekalni.
Bądź dzielna, wytrzymasz jeszcze jeden dzień. Powtarzaj sobie, że to dla Waszego dobra, szybko minie.
Życzę zdrówka i cierpliwości. Ucałuj Pascala!
Tez tak sobie powtarzam. Inaczej bym tu zwariowala.


A dzis byla u mnie cala rodzinka, czyli maz, mama i dzieci. Moje dzieci pierwszy raz zobaczyly Pascala z bliska. Na oddzial nie wolno im wchodzic, wiec widzialy go tylko z daleka przez szybe balkonu. A dzis wzielam malego na dwor i tam mogly byc moje dzieci


A co do sexu Ja nawet nie marze, bo i tak jestem uwieziona.
Krwawilam i to tak leciutko tylko tydzien, co wedlug lekarki jest troche za krotko...
Rana na brzuchu jeszcze boli, jakby piekla.
Ale jak tylko przestanie mnie bolec, to na pewno nie powstrzymam sie od sexu, skoro nic mi nie leci. A sexu nie mialam prawie cala ciaze, wiec czuje sie jak dziewica

Po porzednich porodach tez nie czekalam przepisowych 6 tygodni. Juz po miesiacu mialam ten pierwszy raz za soba
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 18:23   #1232
NIKaP-n
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 023
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Szok! Asia zaczęła tyle jeść jak miała około 4 tygodni, w pierwszym tygodniu jadła 20

To dopiero dla mnie szok
Pawełek od pierwszych dni w domu wypijał po ok60-80ml
NIKaP-n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 18:30   #1233
Eveliouses
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 432
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

mamuśki tu jest pokaz fajnego i prostego masażu
http://www.youtube.com/watch?v=kIHNz...eature=related

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
To dopiero dla mnie szok
Pawełek od pierwszych dni w domu wypijał po ok60-80ml
Nikuś,sorki,że spytam ale czy ty tylko karmisz butleką czy pierś+butla??pytam bo kilka razy obiło mi się o oczy,że laski dokładnie wiedzą ile malenstwo zjada a ja niewiem bo tylko piersią a maly ciągle głodny i nie mam chwili wytchnienia ani w dzien ani w nocy ...mam nadzieje,ze jutro przyjdzie pediatra i powie czy przybrał na wadze to bede spokojniejsza

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

aha i dzieki MARTUCHA za SSUSZARKEEEEEEEEEEEEEEEEE EEEEEEE !!!to cud i działa!!!!mały spi juz jakies 40 min a ostatnio to tylko nad ranem ok.4 tyle spał!!!! dzieki dzieki dzieki
__________________
RADUŚ JUŻ Z NAMI!!!

: jupi::j upi:
http://www.suwaczki.com/tickers/qq87i09k53acoskv.png

PROSZĘ ZOBACZ I PODPISZ SIĘ
http://uniteddogs.com/stopkillingdogs
Eveliouses jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 18:57   #1234
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
To dopiero dla mnie szok
Pawełek od pierwszych dni w domu wypijał po ok 60-80ml
Bałam się, że będzie chudła, ale przez 3 tygodnie przybrała niecałe pół kilo i lekarz mówił, że jest ok. Teraz, jak ma skończone 6 tygodni je 100-110ml, czyli i tak mniej niż Twój Pawcio Tylko od 2 dni ma jakieś humory i zjada po 50-60ml, ale 2 razy częściej Coś jej się rozregulowało?

Właśnie położyłam Asię spać. Też mam niezły patent na zasypianie - nawilżacz powietrza Ma na pewno 20 lat, bo mama nawilżała nim powietrze, jak byłam mała : On szumi na tyle głośno, że słyszę go w drugim pokoju przy włączonym telewizorze. Asia od razu usypia Mogę nagrać i wysłać haha
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 19:45   #1235
Szczęśliwa
Zadomowienie
 
Avatar Szczęśliwa
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 191
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Weronisia- naprawdę współczuję tego pobytu w szpitalu. Ja byłam z małą nie cale 3 doby a cieszyłam się jak głupia, że już możemy iść do domku.

Cytat:
Napisane przez Eveliouses Pokaż wiadomość
aha dziewczyny mam dziwne wrażenie,że w foteliku dziecko leży tak wygięte w literkę C ,ze nie mam sumienia go w tym trzymać.dodam,że mamy wkładkę dla noworodka w foteliku.macie tez tak?czy ja jakoś źle go układam??
Ta pozycja w foteliku właśnie taka jest, dlatego mówi się, żeby maluch jak najmniej przebywał w takim foteliku. Tylko tyle ile niezbędne żeby dojechać tam gdzie trzeba.


Dziewczyny ja też poproszę o link do tej suszarki- kto wie kiedy się przyda
__________________
Pozdrawiam, Ewcia

Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r.
Szczęśliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 19:50   #1236
kasienka1701
Zadomowienie
 
Avatar kasienka1701
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: East
Wiadomości: 1 024
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Gabrysia dziękuje za wszystkie komplementy

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
A tatuś jakie ma gęste rzęsy
Noooo.Strasznie mu ich zazdroszcze.Normalnie wachlarze


Cytat:
Napisane przez falbala Pokaż wiadomość
za to baczki puszcza na okragło wczoraj podczas kapieli normalnie jacuzzi sobie robił ))
HahaDobre
To dobrze,że lek ziółka pomogły

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Sutki mam zmasakrowane i mam trochę dosyć.
Karmienie piersią jest do bani
Staram się odciągać i dawać jej z butli żeby mi trochę piersi odpoczęły i pogoiły się.
Posmarowałam bephantenem.
Ale co zrobić żeby ona jadła regularnie?
Oj wiem coś na ten temat...MOje chyba nigdy się nie zagoją
Co do karmienia na żądanie to ja od niego odeszłam jak tylko wyszlam ze szpitala.Dla mnie to nienormalne.Po prostu trzeba wydłużać przerwy między karmieniami.Staraj się,żeby Mała dłużej jadła conajmniej z 10min intensywnego ssania i przetrzymuj ją 1,5 godziny,potem 2,aż dojdziesz do trzech.Po kilku dniach Mała powinna złapać rytm i przestawić sie.U mnie przynajmniej tak było.Teraz karmię ją co 2,5-3 godziny.Oczywiście są wahania do pół godziny,a czasem i po dwóch godzinach ją karmię jak już nic nie da się zdrobić,ale to może ze dwa razy się nam zdarzyło.

Cytat:
Napisane przez Eveliouses Pokaż wiadomość
aha dziewczyny mam dziwne wrażenie,że w foteliku dziecko leży tak wygięte w literkę C ,ze nie mam sumienia go w tym trzymać.dodam,że mamy wkładkę dla noworodka w foteliku.macie tez tak?czy ja jakoś źle go układam??
Chyba we wszystkich fotelikach tak jest na początku.Moja jak w nim leży to jest zapadnięta,mimo,że też jest wkładka dla noworodka.Teraz mam już leżaczek rozkładany i tam ją trzymam,ale dopóki nie miałam,to ją wsadzałam do fotelika jak coś musiałam np w kuchni zrobić,ale starałam się,żeby nie leżała tam długo.
__________________

kasienka1701 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 20:17   #1237
Lenka*
Zadomowienie
 
Avatar Lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 661
GG do Lenka*
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez angelikaw Pokaż wiadomość
ech nie mam czasu Was nawet podczytać... Ale wpadłam powiedzieć, że obie mamy się dobrze, żółtaczki się pozbyłyśmy. Niestety Karolcia przez te 2 tyg. leczenia żółtaczki Luminalem nie przybrała na wadze. Jutro zważymy i zobaczymy, czy przez ostatni tydzień coś się zmieniło.
Trzymam kciuki za Karolcię

Cytat:
Napisane przez malwina1204 Pokaż wiadomość
Mamuski jak u Was było z pierwszym spacerem?? po ilu od urodzenia??

Kąpiecie swoje dzieci codziennie czy co drugi dzien??\
u nas pierwszy spacerek po 2 tyg, ale 8 dni byłyśmy w szpitalu, dlatego tak się przeciągnęło.

ja staram się kąpać codziennie, żeby łatwiej jej było zasypiać wieczorem- niech zapamięta że po kąpieli gasimy światło, w domu jest cicho, karmienie i spać

Cytat:
Napisane przez Szczęśliwa Pokaż wiadomość
Wogóle to już wcześniej miałam o to zapytać. Wiele z Was pisze, że dzieci wiszą przy piersi co godzinę, że cały czas są głodne itp.
Ale skąd to wiecie? Tzn. dlaczego uważacie, że dziecko które jadło godzinę temu znów jest głodne? Może to płacz z innego powodu a nie z głodu?
Ja wychodzę z innego założenia. Skoro zjadła dopiero co z dwóch piersi to poprostu nie może być głodna przed upływem 2,5-3 godzin i nawet jej piersi nie proponuję. Jeśli płacze, to szukam innych przyczyn: zabawiam, tulę, zagaduję, próbuję uśpić, robię wszystko ale nie karmię.
A jeść dostaje jak przyjdzie pora, postępuję tak od pierwszych dni i to się sprawdza.
W sumie piersi też potrzebują przerwy na produkcję pokarmu, po takiej 3 godzinnej przerwie pokarmu jest tyle, że mała się naje do syta. A jeśli się karmi co godzinę to ile tego pokarmu może tam być? Pewnie tylko tyle, że za godzinę dziecko znów jest głodne i ten sposób koło się zamyka.
Jedzą często bo jedzą mało.
Ja teraz karmię częściej, bo widzę że Martyna jest częściej głodna (to już chyba ten drugi skok rozwojowy- dzieciaczki wtedy dużo więcej jedzą). Szybko głodnieje, pcha paluszki do buzi, cmoka i charakterystycznie płacze. Zresztą jak ją przystawiam do piersi to od razu widać czy jest głodna czy nie- jak jest głodna to dosłownie rzuca się na pierś, szybko je i przełyka głośno, a jak nie jest głodna i chce sobie possać pierś to ciuchutko ssie i robi duże przerwy, wtedy ją odstawiam.

Co do laktacji to się nie zgodzę- jak dziecko i co godzinę je, to pierś nie jest przecież pusta, mleka naprodukuje się w piersiach tyle ile dziecko zjada.
__________________
Martynka
Lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-10-11, 20:28   #1238
Binka0310
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Rotherham UK/ Boleslawiec
Wiadomości: 171
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez malwina1204 Pokaż wiadomość
Mamuski jak u Was było z pierwszym spacerem?? po ilu od urodzenia??
Ja ze swoja bylam jak miala 10 dni

Kąpiecie swoje dzieci codziennie czy co drugi dzien??\
Ja kapie co 2 dzien w wannience i co 2 przemywam ja tylko i staram sie to robic tak pomiedzy 19 a 20
Moja krolewna juz spi wiec mamusia idzie sie szykowac do spania

Dobranoc spokojnych snow zycze Wam i Waszym dzieciaczkom
__________________
Binka0310 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 20:31   #1239
fem
Raczkowanie
 
Avatar fem
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: hollyłódź
Wiadomości: 351
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

cześć
od rana próbuję nadrobić i wogóle coś napisać i dopiero teraz mam dłuższą chwilę...
zalatana jestem przy tym naszym dzieciaczku, że każdy dzień leci jak strzała i nawet się dobrze nie rozbudzę a tu juz kłaść się by wypadało... ech

bóle brzuszka nadal są, ale się chyba już przyzwyczailiśmy i robimy z mężem wszysko co tylko można, żeby mały nie płakał... częściej pryka, praktycznie cały dzień leży na brzuszku, masaże, kropelki itp...itd...

Kubus pomału staje się małym pulpecikiem wyhodowanym na maminym mleczku przytył w miesiąc 1,230 kg... policzki ma jak chomiczeksłodziak:l ove: je raczej normalnie 15-20 minut co 2,5-3 h w ciągu dnia co 4 w nocy... więc wychodzi na to że mam dużo pokarmu (co czuję) więc maluch rosnie jak na drożdżach...

Kubusiowi zrobiła się przepuklinka pępkowa i będzie musiał mieć plasterek, ale nie wiem do końca co i jak...
ma może którejś bobas przepuklinkę?
__________________
RAZEM 3.10.09
już prawie 5 lat...
http://www.suwaczki.com/tickers/j36regz26lhpn9qe.png

KUBUŚ 5.09.10
już prawie 4 latka...
http://www.suwaczki.com/tickers/17u9j44jq7vw38gx.png

MILENKA 12.08.14
już tydzień za nami...
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkktv7372ulrj0c.png
fem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 20:41   #1240
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 322
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Heh, robię 4 podejście do napisania postu/posta Jak nie internet, to dzwoniący telefon, czy chcący czegoś mąż lub głodne dziecię

Weronisia, wytrzymaj, kochana, jeszcze troszeczkę

elenka1, pierwsze słyszę o darmowej jednej dawce na rotawirusy. My nie będziemy na to sczepić. A koszt w naszej przychodni to (nie pamiętam dokładnie) 320 lub 360zł za jedna dawkę.
Pierwsze szczepienie jest na wizycie po 6tygodniach, czyli niby na pierwszej (lekarz bada maluszka i na koniec szczepi, jeśli jest ok), ale my poszliśmy jak mały skończył 4 tygodnie, sprawdzić, czy wszystko z nim ok i czy przybiera na wadze.
Cytat:
Napisane przez Eveliouses Pokaż wiadomość
a to Radus - wczoraj skonczył 2 tygodnie!!!
Cudny dzieciaczek
Co do fotelika, to nie układasz go źle. One wszystkie takie są Dlatego ja na razie fotelika unikam jak ognia. Nie chcę małemu kręgosłupa maltretować.


Oho, Borysek się przebudza. Cycuś będzie

Dobrej nocki mamusie i dzidziusie
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 21:21   #1241
ninaad
Wtajemniczenie
 
Avatar ninaad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez waniliaania2009 Pokaż wiadomość
Weronisia- mi tez sie nogi trzesly po porodzie. Pytalam wtedy lekarza to powiedzial ze z wysilku... ale ja rodzilam sn... wiec moze sa inne tez tego przyczyny. Trzesly mi sie tak do 2 godzin.
ja się cała trzęsłam Miałam wrażenie, jakby mi było baardzo zimno i że to niby z tego zimna się trzęsłam. Ale wiem, że to z wysiłku
Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
Ninad- biale krostki to prosaki i to znika po jakims czasie. Sa normalne. Olek mial duzo na nosku, ale widze, ze zanikaja.
mam taką nadzieję, że zniknie. Póki co Olcia wczoraj skończyła 3 tygodnie a krostki jak były tak są- nic ich nie ubywa
Cytat:
Napisane przez malwina1204 Pokaż wiadomość
Mamuski jak u Was było z pierwszym spacerem?? po ilu od urodzenia??
po 2 tygodniach przez 2 dni wystawiałam małą na dwór na jakieś 15 minut a potem już normalne spacerki. No ale młoda przez 10 dni była w szpitalu.
Kąpiecie swoje dzieci codziennie czy co drugi dzien??\
codziennie. Tylko raz nie kąpaliśmy, bo mała po całym dniu marudzenia zasnęła wreszcie i nie chcieliśmy jej budzić
Cytat:
Napisane przez Eveliouses Pokaż wiadomość
aha dziewczyny mam dziwne wrażenie,że w foteliku dziecko leży tak wygięte w literkę C ,ze nie mam sumienia go w tym trzymać.dodam,że mamy wkładkę dla noworodka w foteliku.macie tez tak?czy ja jakoś źle go układam??
tak chyba mają wszystkie foteliki. Ja staram się małej nie wkładać za często do fotelika, ale trochę ją w nim nosimy w domu, bo nie mam bujaczka a małej jakoś tak wygodnie w foteliku (no i mnie też- znoszę ją czasem do kuchni i coś pichcę a przy okazji nogą bujam fotelik) , bo nawet bez bujania szybko zasypia. Tak się zastanawiam tylko czy na środek nie kłaść np kocyka albo jakiejś poduszki, żeby dziecko nie było tak wygięte

Weronisia ja bym się chyba nie wypisywała z synkiem na własne życzenie. Wiem, że pewnie masz już dosyć i chciałabyś być z synnkiem w domu. Ale lekarze chyba wiedzą co robią... a Pascalek taki malutki...

Ola dziś od południa prawie nie spała. Trochę marudziła (na rączki chciała oczywiście) ale tak poza tym to po prostu sobie leżała i obserwowała świat. Usnęła dopiero ok 20, po kąpieli- tak jej się zachciało spać, że usnęła mi na przewijaku jak zakładałam jej czapeczkę, rękawiczki i maziałam pyszczek kremem (a nie znosi tego i zawsze przy tym marudzi albo płacze)
ninaad jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-11, 21:24   #1242
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez fem Pokaż wiadomość

Kubusiowi zrobiła się przepuklinka pępkowa i będzie musiał mieć plasterek, ale nie wiem do końca co i jak...
ma może którejś bobas przepuklinkę?
Fem moje dzieci miały przepuklinę pepkową. Najmocniej miała córka. Straszny bąbel jej wyłaził, a że płakała praktycznie 24 godziny na dobę, to wyglądało to okropnie.
W aptece kupiłam specjalny plaster. Instrukcja jest prosta.
Potem przy kąpieli trzeba było uważać, żeby tego plastra nie zamoczyć. Trzymał sie dość długo.
Nie pamiętam ile czasu go musiała mieć. Ale było to bardzo długo. chyba pół roku. Lekarz już nawet groził operacją. Kazał nam ją kłaść na brzuszku jak najwiecej i nie dopuszczać do wielkiego płaczu, żeby się to nie napinało.
Obyło się bez operacji, bo przepuklina znikła i nie ma sladu, a moja córka ma piękny pępek.

Mój Thomas też miał przepuklinę, ale dość krótko. Może dlatego, że mniej płakał i mniej się prężył... nie wiem.



A mój Pascalek właśnie pożegnał się z sonda Miła pani pielęgniarka wyciągnęła mu to paskudztwo z nosa. Ludzie jaka ta sonda była długa. Szok!

Trzymajcie kciuki za poranną wagę Pascalka.
Ja już zasypiam. Moje maleństwo śpi. Musze korzystac ze snu, bo za 4 godziny kolejne karmienie.
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 21:41   #1243
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez malwina1204 Pokaż wiadomość
Mamuski jak u Was było z pierwszym spacerem?? po ilu od urodzenia??

Kąpiecie swoje dzieci codziennie czy co drugi dzien??\
Co do spacerku to na razie się tylko wietrzymy na balkonie
A kąpiemy się codziennie wieczorem.

Cytat:
Napisane przez Szczęśliwa Pokaż wiadomość
Nie ma chyba innego wyjścia jak tylko ją przetrzymać. Wiadomo że nie od razu, ale wydłużać czas między karmieniami i nie podawać piersi aż minie czas wyznaczony. Wystarczy 2-3 dni i mała się nauczy że je co 3 godziny.

Wogóle to już wcześniej miałam o to zapytać. Wiele z Was pisze, że dzieci wiszą przy piersi co godzinę, że cały czas są głodne itp.
Ale skąd to wiecie? Tzn. dlaczego uważacie, że dziecko które jadło godzinę temu znów jest głodne? Może to płacz z innego powodu a nie z głodu?

Ja wychodzę z innego założenia. Skoro zjadła dopiero co z dwóch piersi to poprostu nie może być głodna przed upływem 2,5-3 godzin i nawet jej piersi nie proponuję. Jeśli płacze, to szukam innych przyczyn: zabawiam, tulę, zagaduję, próbuję uśpić, robię wszystko ale nie karmię.
A jeść dostaje jak przyjdzie pora, postępuję tak od pierwszych dni i to się sprawdza.
W sumie piersi też potrzebują przerwy na produkcję pokarmu, po takiej 3 godzinnej przerwie pokarmu jest tyle, że mała się naje do syta. A jeśli się karmi co godzinę to ile tego pokarmu może tam być? Pewnie tylko tyle, że za godzinę dziecko znów jest głodne i ten sposób koło się zamyka.
Jedzą często bo jedzą mało.
Zgadzam się, że jedzą często bo mało - i właśnie z tym mam problem, co zrobić żeby ona na jedno karmienie jadła więcej Co do tego skąd wiem, że jest głodna - po jej zachowaniu - niekoniecznie płacze jak jest głodna, ale robi takie charakterystyczne miny, pakuje sobie rączki do buzi i kwęka jak się jej podaje smoczek do possania.

Żal mi ją głodzić...

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Szok! Asia zaczęła tyle jeść jak miała około 4 tygodni, w pierwszym tygodniu jadła 20
Moja córeczka 20 ml to jadła tuż po urodzeniu. Ma niespełna 2 tygodnie i dzisiaj wychłeptała z butelki 110 ml mojego mleka.

Cytat:
Nie zgodzę się. Kobietom ściągającym pokarm poleca się ściągać godzinę po karmieniu, bo przez ten czas mleko zdąży napłynąć. Inna sytuacja: jeśli dziecko je z dwóch piersi i nadal jest głodne to powinno się dać mu znowu tą pierwszą pierś, bo do niej mleko już napłynęło
Nie wiem czy już po godzinie ale po 3h mam pełne piersi tak, że mam wrażenie iż mi je rozsadzi

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
Oj wiem coś na ten temat...MOje chyba nigdy się nie zagoją
Co do karmienia na żądanie to ja od niego odeszłam jak tylko wyszlam ze szpitala.Dla mnie to nienormalne.Po prostu trzeba wydłużać przerwy między karmieniami.Staraj się,żeby Mała dłużej jadła conajmniej z 10min intensywnego ssania i przetrzymuj ją 1,5 godziny,potem 2,aż dojdziesz do trzech.Po kilku dniach Mała powinna złapać rytm i przestawić sie.U mnie przynajmniej tak było.Teraz karmię ją co 2,5-3 godziny.Oczywiście są wahania do pół godziny,a czasem i po dwóch godzinach ją karmię jak już nic nie da się zdrobić,ale to może ze dwa razy się nam zdarzyło.
No chyba od jutra wprowadzę jakąś regulację bo tak się żyć nie da

-------------------------------
Czy was też boli/bolała po porodzie łechtaczka?
Przestały mnie ciągnąć szwy i boleć szycie to mam za to co innego.
Jak nie "zły urok" to "sraczka"...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 22:14   #1244
Szczęśliwa
Zadomowienie
 
Avatar Szczęśliwa
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 191
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Czy was też boli/bolała po porodzie łechtaczka?
Przestały mnie ciągnąć szwy i boleć szycie to mam za to co innego.
Ja miałąm wrażenie, że mnie boli. Stweirdziłam, że to swojego rodzaju odparzenie/podrażnienie od tych wielkich podpasek. Ja nigdy nie używałam podpasek, a do tego jescze tak dłuuugo. Wszystko się tak kisi i dusi.... kupiłam Laktacyd ten płyn apteczny co ma ph 3,5 i starałam się więcej wietrzyć i jakoś przeszło.

Cytat:
Napisane przez fem Pokaż wiadomość
cześć

Kubus pomału staje się małym pulpecikiem wyhodowanym na maminym mleczku przytył w miesiąc 1,230 kg...?
Jestem taka ciekawa ile moja córa waży, nie wiem czy dobrze przybiera. wizyta dopiero 05.11, ale moze warto wybrać się wczeniej na samo ważenie?

Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość
Co do laktacji to się nie zgodzę- jak dziecko i co godzinę je, to pierś nie jest przecież pusta, mleka naprodukuje się w piersiach tyle ile dziecko zjada.
Ja wiem, że pusta nie jest. Ale pokarmu jest mniej po godzinie niż po dwóch, a więc i dziecko mniej się naje.
__________________
Pozdrawiam, Ewcia

Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r.
Szczęśliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 00:12   #1245
NIKaP-n
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 023
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

bordowa widocznie ma jakiś taki dzień na jedzenie mniej, to w końcu każdej z nas się też zdarza że jadamy mniej, a częściej a czasem się obżeramy bez powodu Pawcio czasem też zjada mniej, ale zawsze plasuje się to w okolicach 100- 160. Raczej rzadko zjada poniżej 140 na jedno podejście, marwtiłam się, że to za dużo, ale spotkałam dziewczynę, z którą leżałam na sali po porodzie (ale świat mały) i Jej synek też zjada 150 Ma dzień więcej niż Pawełek. Ona miała tyle mleka, że aż Jej zazdrościłam, tryskała idąc spać... okazało się, że jest tak jałowe, że musiała Dawidka od cyca odstawić... ile prolemów z tym karmieniem,szok.

Asia pewnie- jak to kobieta- zmienną jest

---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Szczęśliwa Pokaż wiadomość

Jestem taka ciekawa ile moja córa waży, nie wiem czy dobrze przybiera. wizyta dopiero 05.11, ale moze warto wybrać się wczeniej na samo ważenie?

Przychodzi do Was jeszcze położna? Jeśli tak, to poproś żeby zabrała ze sobą wagę my tak sprawdzaliśmy

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:18 ----------

Weronisia 3mamy kciuki ja i PawełeK

ninaad ja też mam wrażenie, że strasznie Małemu niewygodnie w nosidełku i On też nie lui w nim siedzieć jak gdzieś jedziemy to się denerwuję, z reguły jest marudzenie... tak jest niby taki wałeczek i nakładka dla niemowlaka, ale mam wrażenie, że to g... daje. Obawiam się, że jeśli coś tam włożysz,to będzie jeszcze gorzej (krzywy kręgosłupik)
Odnośnie leżaczka- polecam w 100%. Jeśli nie kupujecie ze wgzl finansowych- polecam przejść się do jakiegoś komisu. U nas jest dość fajny. Kupiliśmy bujaczek na all ( i tak okazyjnie), a u nas w komisie był taki sam- niby używany (zero śladów) i 70zł tańszy...

---------- Dopisano o 01:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Paula SHIN Pokaż wiadomość
Moj jadl 60 bardzo szybko. W wieku 2 tygodni juz bylo 90 Teraz jemu szykujemy 120 ale nie zawsze zjada cale, raz zjadl 150 (w sobote skonczyl 4 tygodnie).
Pawełek już zjada 160 ale za 6dni kończymy 2 miechy szok,kiedy to minęło??

Evelio karmimy mleczkiem niemaminym

Evelio i naked rozbrajające fotki

Mały właśnie śpiewa w łóżlu (naszym oczywiście) tata już padł...

Wczorajszej nocy przespał bez jedzenia 9 godzin... budzi się zawsze co 3 h na butlę, zaprogramował się. W nocy śpi po 5-6h bez jedzenia, także w ciągu dnia jeśli jesteśmy na spacerze, to zazwyczaj przesypia trochę czas na jedzenie. Nie budzę Go i nie wmuszam, bo zdrowo przybiera i dużo wypija i jeśli chodzi o żarcie- krzywdy nie da sobie zrobić uciekam spać
NIKaP-n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 06:52   #1246
Paula SHIN
Zakorzenienie
 
Avatar Paula SHIN
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

NIKA nie boisz sie, ze Twoj maly je za duzo? Nam pediatra kazala zageszczac mleko kleikiem, jesli bedzie za duzo jadl i teraz zastanawiam sie czy faktycznie kupic mu kleik (ryzowy lub kukurydziany) czy moze Nutriton (chociaz to preparat w walce z ulewaniem...).
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość

Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa
Nasze Drugie Dziecko


Paula SHIN jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 07:46   #1247
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez waniliaania2009 Pokaż wiadomość
A moj ma na policzkach tradzik niemowlecy- nie jest go duzo bo 5 krostek tylko ale nie wiem czy to sie smaruje? bo ja nic nie stosuje. Codziennie ginie ejdna krostka i pojawia sie inna.
samo zniknie... serio..

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
-------------------------------
Ja oszaleję z tym karmieniem "na żądanie". Mam wrażenie, że nad niczym nie panuję. Jedynie w nocy jest normalnie i karmimy co 3-4h a w dzień to zdarza się jej jeść nawet co godzinę i to jakieś chore ilości np. 140 ml a ona ma 12 dni przecież!

Sutki mam zmasakrowane i mam trochę dosyć.
Karmienie piersią jest do bani
Staram się odciągać i dawać jej z butli żeby mi trochę piersi odpoczęły i pogoiły się.
Posmarowałam bephantenem.
Ale co zrobić żeby ona jadła regularnie?
kochana byłam w identycznej sytuacji, Pat jadł już nawet do pół godziny po dziubał3-5 minut i miał to gdzieś bo za pół godziny jak się rozdarł to znowu dostał taki cfaniak był więc byłam już silnie zrozpaczona i a radą Pomi (za co będę padać jej do stóp do końca życia a mój mąż to już w ogóle ) przeczytałam język niemowląt i pani radzi żeby dziecko tak dużo nie jadło tzn tak często bo brzuch też musi odpocząć, no i zaczęłam go przetrzymywać, a jako że jadł mało to się darł niemiłosiernie, już po 45 minutach, no więc powoli mu wydłużałam przerwy a on tym samym jadał więcej bo wiedział że tak szybko już nie dostanie - najpierw co 45 minut potem co godzinę potem co 1.5 i co 2, aż doszliśmy do 2.5 i tak zostało do teraz (po 4max 5 dniach stosowania tego "łatwego planu"!) - najpierw jadł co 2,5 h ale to były godziny ruchome, codziennie te jego karmienia wypadały inaczej, a teraz tak się zsynchronizował że je o 7, 9:30, 12, 14:30, 17, 19:30 (przed tym karmieniem bezpośrednio jest kąpiel) i tu już karmię go po ciemku u niego w pokoju i idzie spać, potem je około 1 i 4 tyle
naprawdę sam o tych godzinach domaga się jedzenia już wiem kiedy mogę wyjść z nim do sklepu (wczoraj byliśmy całą rodziną w tesco ) kiedy do lekarza na spacer itd... (takie zsynchronizowanie się do określonych godzin trwało dodatkowy tydzień)
początek był ciężki ale było warto zresztą z tej książki nauczyłam się rozróżniać płacz z powodu zmęczenia przemęczenia, bólu nudy i w ogóle...
polecam..

więc podsumowując ten mój wywód - po prostu przetrzymywać powoli coraz dłużej no bo widzę ze Natalia jak mój Pat wycfanili się po co jeść cały obiad jak można co pół godziny podzióbać po trochę

Weronisia dasz radę wiem że szpital dołuje ale może lepiej zostać z młodym jeszcze trochę, naprawde jak by się potem coś działo to będziesz miała sobie za złe że się wypisaliście... poczekaj jeszcze ze 2-3 dni jest twoja mama ona się zajmie starszymi pociechami.. nie musisz się martwić...

malwina1204 teoretycznie już w dniu wyjścia ze szpitala był na dworze bo jakoś do domu zajechać musieliśmy, ale na takim dłuższym 7 dnia teraz jest co drugi dzień bo nie zawsze pogoda pozwala ale staramy się żeby był, a jak nie to okno otwarte i się weranduje

Eveliouses śliczny jest cieszę się że suszara pomaga

Szczęśliwa już wysyłam
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 08:26   #1248
waniliaania2009
Wtajemniczenie
 
Avatar waniliaania2009
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Malopolskie
Wiadomości: 2 236
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Paula SHIN Pokaż wiadomość
NIKA nie boisz sie, ze Twoj maly je za duzo? Nam pediatra kazala zageszczac mleko kleikiem, jesli bedzie za duzo jadl i teraz zastanawiam sie czy faktycznie kupic mu kleik (ryzowy lub kukurydziany) czy moze Nutriton (chociaz to preparat w walce z ulewaniem...).
kurde to ja juz nie wiem co z tym jedzeniem. Moj ma 5 tydzien i je po 50-80 ml. W dzien co 3 godziny (czasami jak spi to nie budze) w nocy spi nawet 5-6 godzin. Ale ja go karmie najpierw piersia potem butla. Chociaz nie spodziewam sie ze z piersi duzo pije ;( Nie wiem czy nie je za malo. Ale w miesiac utyl 1 kg wiec chyba ok...
waniliaania2009 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 08:28   #1249
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Szczęśliwa Pokaż wiadomość
Ja miałąm wrażenie, że mnie boli. Stweirdziłam, że to swojego rodzaju odparzenie/podrażnienie od tych wielkich podpasek. Ja nigdy nie używałam podpasek, a do tego jescze tak dłuuugo. Wszystko się tak kisi i dusi.... kupiłam Laktacyd ten płyn apteczny co ma ph 3,5 i starałam się więcej wietrzyć i jakoś przeszło.
Odparzenia od podpasek to swoją drogą ale u mnie to inny ból niż opisujesz. Mnie tak jakby w środku rwie jakiś nerw?

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
Wczorajszej nocy przespał bez jedzenia 9 godzin... budzi się zawsze co 3 h na butlę, zaprogramował się. W nocy śpi po 5-6h bez jedzenia, także w ciągu dnia jeśli jesteśmy na spacerze, to zazwyczaj przesypia trochę czas na jedzenie. Nie budzę Go i nie wmuszam, bo zdrowo przybiera i dużo wypija i jeśli chodzi o żarcie- krzywdy nie da sobie zrobić uciekam spać
Mnie dzisiaj młoda przespała od ok. 23 do ok. 5 rano. Jestem w szoku.

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
kochana byłam w identycznej sytuacji, Pat jadł już nawet do pół godziny po dziubał3-5 minut i miał to gdzieś bo za pół godziny jak się rozdarł to znowu dostał taki cfaniak był więc byłam już silnie zrozpaczona i a radą Pomi (za co będę padać jej do stóp do końca życia a mój mąż to już w ogóle ) przeczytałam język niemowląt i pani radzi żeby dziecko tak dużo nie jadło tzn tak często bo brzuch też musi odpocząć, no i zaczęłam go przetrzymywać, a jako że jadł mało to się darł niemiłosiernie, już po 45 minutach, no więc powoli mu wydłużałam przerwy a on tym samym jadał więcej bo wiedział że tak szybko już nie dostanie - najpierw co 45 minut potem co godzinę potem co 1.5 i co 2, aż doszliśmy do 2.5 i tak zostało do teraz (po 4max 5 dniach stosowania tego "łatwego planu"!) - najpierw jadł co 2,5 h ale to były godziny ruchome, codziennie te jego karmienia wypadały inaczej, a teraz tak się zsynchronizował że je o 7, 9:30, 12, 14:30, 17, 19:30 (przed tym karmieniem bezpośrednio jest kąpiel) i tu już karmię go po ciemku u niego w pokoju i idzie spać, potem je około 1 i 4 tyle
naprawdę sam o tych godzinach domaga się jedzenia już wiem kiedy mogę wyjść z nim do sklepu (wczoraj byliśmy całą rodziną w tesco ) kiedy do lekarza na spacer itd... (takie zsynchronizowanie się do określonych godzin trwało dodatkowy tydzień)
początek był ciężki ale było warto zresztą z tej książki nauczyłam się rozróżniać płacz z powodu zmęczenia przemęczenia, bólu nudy i w ogóle...
polecam..
A masz może e-booka?

Cytat:
więc podsumowując ten mój wywód - po prostu przetrzymywać powoli coraz dłużej no bo widzę ze Natalia jak mój Pat wycfanili się po co jeść cały obiad jak można co pół godziny podzióbać po trochę
No jest to mała cwaniara, co ciekawsze w nocy jakoś nie jest taka co chwilę głodna. A jak piszesz chciałabym być w stanie coś ustalić, wiedzieć kiedy mogę wyjść itd.

Ech, dzisiaj u nas jest tak brzydko - mgła, zimno i jest zaledwie 5 stopni... a my dzisiaj mamy pierwszą wizytę u lekarza, ale to dopiero o 16:30. Właśnie się boję jak ja się z nią wyrobię na tą 16:30 ale mam nadzieję, że jakoś się uda.

Teraz właśnie ssaczysko je
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-12, 08:40   #1250
kasienka1701
Zadomowienie
 
Avatar kasienka1701
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: East
Wiadomości: 1 024
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

dziewczyny powiedzcie prosze,gdzie kupowałyscie SAB SIMPLEX???Muszę dziś kupić,bo wczoraj od 20 do 1 w nocy była u nas masakra kolkowa....Nic nie pomagało
Proszę pomóżcie!!!!
__________________

kasienka1701 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 08:40   #1251
malwina1204
Rozeznanie
 
Avatar malwina1204
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 812
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Eveliouses Pokaż wiadomość
i nasz pierwszy spacerek
świetnie wyglądasz! masz ślicznego synka;P
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c8ribbo0mr04q.png

Amelia 2.11.2010-53cm,2900g
malwina1204 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 09:12   #1252
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Klarissa ja mam to samo z tym bólem co ty , nie mam pojęcia co to jest najczęściej w pozycji stojącej

Weronisia u mnie to samo z pępkiem pediatra kazała kłaść dużo na brzuchu a jak nie pomoże to kupić te plasterki a ile kosztują te plasterki? skomplikowane to zakładanie?

Ja na krostki dostałam maść, ale zauważyłam , że czy smaruję czy nie, to nie ma różnicy, to przestałam , bo maść z antybiotykiem
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 09:22   #1253
Lenka*
Zadomowienie
 
Avatar Lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 661
GG do Lenka*
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Weronisia, trzymam kciuki za Pascalka!

Cytat:
Napisane przez Szczęśliwa Pokaż wiadomość
Ja wiem, że pusta nie jest. Ale pokarmu jest mniej po godzinie niż po dwóch, a więc i dziecko mniej się naje.
Nie chcę się wykłócać, bo nie jestem ekspertem ale z tego co czytałam i co mówiły położne, to jeżeli dziecko np ciągle je co godzinę to piersi produkują właśnie tyle pokarmu, żeby starczyło co godzinę, a jak się karmi dziecko np co 5-6 godzin to dopiero po tych 5-6 godzinach piersi będą bardzo pełne. No nie wiem, tak zrozumiałam.. Ale właściwie to nie ważne

Cytat:
Napisane przez waniliaania2009 Pokaż wiadomość
kurde to ja juz nie wiem co z tym jedzeniem. Moj ma 5 tydzien i je po 50-80 ml. W dzien co 3 godziny (czasami jak spi to nie budze) w nocy spi nawet 5-6 godzin. Ale ja go karmie najpierw piersia potem butla. Chociaz nie spodziewam sie ze z piersi duzo pije ;( Nie wiem czy nie je za malo. Ale w miesiac utyl 1 kg wiec chyba ok...
Mi lekarka powiedziała że jak przybiera, to znaczy że je tyle ile potrzeba, więc się nie martw

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
dziewczyny powiedzcie prosze,gdzie kupowałyscie SAB SIMPLEX???Muszę dziś kupić,bo wczoraj od 20 do 1 w nocy była u nas masakra kolkowa....Nic nie pomagało
Proszę pomóżcie!!!!
kasienka, ja widziałam na e-bayu, może na allegro też są. No i w jakichś większych aptekach mogą być.
Moją małą co rano o tej samej porze męczy brzuszek, jutro będziemy u pediatry to może coś poradzi.

Martyna już 3 dni nie śpi w dzień, ale w nocy chodzi jak w zegarku... Zasypia o 20.00, budzi się na jedzenie o 1.00, potem o 5.00, a potem boli ją brzuszek, koło 8.00 mi znowu zasypia.... Chciałabym żeby pospała wreszcie w dzień, bo tak się męczy... no nic, może suszarka od martuchy pomoże
__________________
Martynka

Edytowane przez Lenka*
Czas edycji: 2010-10-12 o 09:24
Lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 09:26   #1254
aaannnnnnaaa
Raczkowanie
 
Avatar aaannnnnnaaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 257
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Dziewczyny proszę o radę w mojej walce z laktatorem Bo właśnie debiutuję
Chciałabym zmagazynować trochę pokarmu, żeby mąż dał małemu butlę w nocy, a ja w tym czasie mogłabym odespać
Po nakarmieniu Teo piersią udało mi się ściągnąć ok 20ml mleka.
Czy po kolejnym karmieniu ściągnąć następną porcję i tak przez cały dzień aż uzbieram konkretną ilość?
A może ściągać jednocześnie kiedy karmię- z drugiej piersi, z której i tak trochę leci?
W dodatku naczytałam się, że istnieje ryzyko rozregulowania laktacji, kiedy robi się to źle
A jak jest dobrze
aaannnnnnaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 09:29   #1255
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Tak piszecie o tym ile dzieci jedzą to jestem w szoku, moja najwięcej na razie zdjadła 80ml jak byłam u znajomych i mama ją karmiła, a na stępne karmienie po 2 godzinach zjadła 40ml. ale ładnie przybiera i śpi tyle ile trzeba.

A wczoraj kupiłam Dady 3 żeby wiedzieć jakie są i kiedy przejść na większe i jestem zaskoczona. Są super miękki, kolorowe, naprawdę fajne jesli ktoś zraził się 2 tymi żółtymi to 3 są naprawdę dużo lepsze
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 09:30   #1256
ninaad
Wtajemniczenie
 
Avatar ninaad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
ninaad ja też mam wrażenie, że strasznie Małemu niewygodnie w nosidełku i On też nie lui w nim siedzieć jak gdzieś jedziemy to się denerwuję, z reguły jest marudzenie... tak jest niby taki wałeczek i nakładka dla niemowlaka, ale mam wrażenie, że to g... daje. Obawiam się, że jeśli coś tam włożysz,to będzie jeszcze gorzej (krzywy kręgosłupik)
Odnośnie leżaczka- polecam w 100%. Jeśli nie kupujecie ze wgzl finansowych- polecam przejść się do jakiegoś komisu. U nas jest dość fajny. Kupiliśmy bujaczek na all ( i tak okazyjnie), a u nas w komisie był taki sam- niby używany (zero śladów) i 70zł tańszy...

-
nie no, właśnie naszej Olci wygodnie w tym foteliku, bo zaraz się uspokaja i usypia. Tylko mnie się wydaje, że średnio wygodnie...
A nad bujaczkiem się zastanawiamy jeszcze
ninaad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 09:31   #1257
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
A masz może e-booka?
mam
daj na pw maila to wyślę

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
dziewczyny powiedzcie prosze,gdzie kupowałyscie SAB SIMPLEX???Muszę dziś kupić,bo wczoraj od 20 do 1 w nocy była u nas masakra kolkowa....Nic nie pomagało
Proszę pomóżcie!!!!
ja dostałam od koleżanki, ale na necie są tyle że te ze słonikiem są z czech a podobno lepsze są bez słonika na opakowaniu bo one są te prawdziwe niemieckie


Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość
Martyna już 3 dni nie śpi w dzień, ale w nocy chodzi jak w zegarku... Zasypia o 20.00, budzi się na jedzenie o 1.00, potem o 5.00, a potem boli ją brzuszek, koło 8.00 mi znowu zasypia.... Chciałabym żeby pospała wreszcie w dzień, bo tak się męczy... no nic, może suszarka od martuchy pomoże
mam nadzieję bo dzidzioł musi odpocząć w dzień i nabrać sił i w ogóle..

Cytat:
Napisane przez aaannnnnnaaa Pokaż wiadomość
Dziewczyny proszę o radę w mojej walce z laktatorem Bo właśnie debiutuję
Chciałabym zmagazynować trochę pokarmu, żeby mąż dał małemu butlę w nocy, a ja w tym czasie mogłabym odespać
Po nakarmieniu Teo piersią udało mi się ściągnąć ok 20ml mleka.
Czy po kolejnym karmieniu ściągnąć następną porcję i tak przez cały dzień aż uzbieram konkretną ilość?
A może ściągać jednocześnie kiedy karmię- z drugiej piersi, z której i tak trochę leci?
W dodatku naczytałam się, że istnieje ryzyko rozregulowania laktacji, kiedy robi się to źle
A jak jest dobrze
ja robię tak że z jednej karmię po godzinie ściągam z drugiej różne ilości ale w granicach 100, a na następne karmienie dziecko je z poprzedniej czyli je lewa ściągam prawa je lewa
najlepiej ściągąć po porannym karmieniu bo wtedy jest najwięcej mleka

powodzenia
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 09:34   #1258
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez aaannnnnnaaa Pokaż wiadomość
Dziewczyny proszę o radę w mojej walce z laktatorem Bo właśnie debiutuję
Chciałabym zmagazynować trochę pokarmu, żeby mąż dał małemu butlę w nocy, a ja w tym czasie mogłabym odespać
Po nakarmieniu Teo piersią udało mi się ściągnąć ok 20ml mleka.
Czy po kolejnym karmieniu ściągnąć następną porcję i tak przez cały dzień aż uzbieram konkretną ilość?
A może ściągać jednocześnie kiedy karmię- z drugiej piersi, z której i tak trochę leci?
W dodatku naczytałam się, że istnieje ryzyko rozregulowania laktacji, kiedy robi się to źle
A jak jest dobrze
ściągasz po godzinie od karmienia, z tej piersi z której dziecko nie jadło najlepiej zacznij rano, bo w nocy najwięcej się produkuje. Ja ściągałam rano 100ml tak na dwa razy, czyli za jednym ściągnięciem jakieś 50ml. Teraz nie ściągam bo mam już ponad litr z zamrażalce, a za kazym razem jak wycohdzę i np. mama zużyje jeden pojemnik to ja po powrocie mam normalnie kamienie i ściągam i wychodzi na zero czyli nawet jak wychodzę to cały czas zapas taki sam.
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 09:41   #1259
Paula SHIN
Zakorzenienie
 
Avatar Paula SHIN
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez waniliaania2009 Pokaż wiadomość
kurde to ja juz nie wiem co z tym jedzeniem. Moj ma 5 tydzien i je po 50-80 ml. W dzien co 3 godziny (czasami jak spi to nie budze) w nocy spi nawet 5-6 godzin. Ale ja go karmie najpierw piersia potem butla. Chociaz nie spodziewam sie ze z piersi duzo pije ;( Nie wiem czy nie je za malo. Ale w miesiac utyl 1 kg wiec chyba ok...
To pewnie co trzeba to z piersi zje, spokojnie
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość

Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa
Nasze Drugie Dziecko


Paula SHIN jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 09:44   #1260
waniliaania2009
Wtajemniczenie
 
Avatar waniliaania2009
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Malopolskie
Wiadomości: 2 236
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
dziewczyny powiedzcie prosze,gdzie kupowałyscie SAB SIMPLEX???Muszę dziś kupić,bo wczoraj od 20 do 1 w nocy była u nas masakra kolkowa....Nic nie pomagało
Proszę pomóżcie!!!!
ja kupilam przez internet- z apteki internetowej. Strona byla polska ale paczka przyszla z czech. Instrukcja obslugi tez po czesku jest
o tu kupilam : http://www.docsimon.pl/
http://www.docsimon.pl/towar/sab-sim...suspensja-30ml

Edytowane przez waniliaania2009
Czas edycji: 2010-10-12 o 10:07
waniliaania2009 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:15.