szczęśliwe singielki czyli MY :-)

[bess]

Ahinsa nie chce Cie straszyc,ale nadmierne molestowanie konczy sie ucieczka chłopca.Poza tym pozostawiamy po sobie wrazenie szalonej wariatki gotowej na wszystko Wiem ,bo sama przechodzilam cos podobnego.Tez wstepuje we mnie taka odwaga raz na rok (teraz rzadziej bo dawno jej ni czulam) i heeeja.Trzeba tym umiejetnie kierowac wtedy mozna osiagnac cel

[ahinsa]

Bess, no nawet nie wiesz jak bardzo ja sie staram
Może jak ucieknie to lepiej, nie będę musiała sie do tego samca ustosunkowywać w żaden sposób, ahaha.
Bosz, przecież to jest niepowazne

Carolina, jak chłop tego wart, to uderzaj I nie ma astrologicznych wymówek (no, chyba, ze naprawde jestes baran, to wtedy przepraszam za dyskryminacje rasową)

[ahinsa]

Chyba nie bede sie musiala decydowac co z robić z pewnym Panem Fantem bo Pan Fant zdaje sie zadecydował za mnie.
Ufff.

[jolly]

czyli??
opowiadaj

[ahinsa]

Nic ciekawego.
Ja zwracam na niego uwage a on na mnie nie
Mam nadzieje, że wymrze to śmiercią naturalną.
Ale smutno mi troche, mimo wszystko.

Podrywanie nie jest na moje nerwy

[carolinascotties]

Ahinsa witaj w klubie - ja też nie nadaję się do gry w podrywanie - nie jestem jakąś twardą Edną...ale nie umiem zagrać maślanych oczu...u mnie wszystko musi być naturalne i wtedy, kiedy tego chcę...

Nic się nie martw!!! Ja też dałam spokój pewnemu interesującemu Panu...
trzeba myśleć, że wszystko przed nami

[ahinsa]

Dzięki Carolina,
i "czeeeść" tak baj de łej.

Dziwnie mi, nie umiem się odnaleźć w takiej sytuacji, że ktoś może mi się podobać. Nie umiem się zdecydować czy to ma sens, czy nie ma i lepiej trzymać się z daleka. No kicha straszna. Pod tym względem jestem totalnie rozmontowana.

To mówisz dosyć z jeżdżeniem nocami pod czyimiś oknami?

[carolinascotties]

Ahinso - myślę, że to ze strachu....a czy masz duże wymagania? czy kiedy spotykasz chłopaka - to patrzysz na niego lekko krytycznie?

Dziś poczyniłam postęp i pojechałam do domu swoją zwykłą trasą - czyli z daleka od jego okien

[bess]

Moze wasze znaki są mało czytelne??chodzenie /jezdzenie w nocy pod oknem nic nie daje (nie pytac skad to wiem)

[ahinsa]

Kochaaana
Ja jestem ogólnie cięta na wszystkie chłopy Ostatnimi czasy. Co nie przeszkadza mi przebywać w głównie męskim towarzystwie. Jako kumple są ok , ale jako gatunek są raczej irytujący

Ja wiem, że ja się boje itd. Nie zmienia to jednak faktu, że siebie do końca nie kumam
Irytujące.

A Tobie serdeczne gratulacje
Nie ma sie co zadręczać Nie czas, nie miejsce - widocznie

Bess, jeśli facet nie jest tobą zainteresowany to to się czuje. Może się mylę. Moja znajomość z Fantem jest krótka i raczej z tych przelotnych. Nie będę jej przydeptywać obcasem, ale nie będę też za Fantem latać z wywieszonym
Generalnie - luz.

A podaj ty mnie, tak z ciekawości, przykład czytelnego sygnała

[carolinascotties]

Bess- witaj a cóż miałam zrobić - wjechać mu do ogrodu o 3 w nocy? i powiedzieć - wiesz co? fajnie się z Tobą rozmaiwa na spacerach z psami...fajnie i długo...ale przejdźmy do rzeczy...

Ahinso- kumple to fantastyczna sprawa...gorzej z samcami, którzy łapią się w kategorie -
1.potencjalny
2. wyśniony
3. tylko mi się wydaje, że to TEN
TŻ

[bess]

Napisane przez ahinsa

Bess, jeśli facet nie jest tobą zainteresowany to to się czuje. Może się mylę. Moja znajomość z Fantem jest krótka i raczej z tych przelotnych. Nie będę jej przydeptywać obcasem, ale nie będę też za Fantem latać z wywieszonym
Generalnie - luz.

Z reguły tak ale powiem Ci ,ze moj ex mnie nie dostrzegal dopóki mu sie sama nie objawilam.Mieszkalismy na przeciwko siebie

[ahinsa]

Napisane przez carolinascotties

gorzej z samcami, którzy łapią się w kategorie -
1.potencjalny
2. wyśniony
3. tylko mi się wydaje, że to TEN

No więc właśnie
A więc to ten od spacerów

Mam wywalone na samców. Nie ma co (tzn. nie ma czym) sobie kity zawracać

[carolinascotties]

taak...to spacerowy samiec...SS - groźny i przebiegły typ - bo przybiera barwy dobrego humoru, nieustającego uśmiechu, zainteresowania rozmową, pamięcią tego, co mówi samica, miłością do zwierząt i planami kursu hiszpańskiego...tak jak samica ....ech...

[ahinsa]

Napisane przez bess

Z reguły tak ale powiem Ci ,ze moj ex mnie nie dostrzegal dopóki mu sie sama nie objawilam. Mieszkalismy na przeciwko siebie

A warto było chociaż?
(retoryczne, retoryczne)
Jeszcze za wcześnie. Dałam sobie półtora roku (po zerwaniu) dla siebie, minimum. Tylko ten Fant mi się wciął. Mam ambitne plany na siebie i to jest mój priorytet, nie związki jakieś. Bez tego akurat można żyć z powodzeniem.

(ładnie sobie racjonalizuję, prawda?
prawie sobie uwierzyłam )

Carolina, dobre to SS

[bess]

Napisane przez ahinsa

A warto było chociaż?
(retoryczne, retoryczne)

mimo ze retorycznie odpowiedz jest tak i nie.Powod ten sam:doswiadczenia.

Carolina,a czy ten Twoj jest singlem?????????

Nie wyobrazam sobie czekac,az jakis łaskawca zechce sie mna zainteresowac.Kurcze ,mimo wszystko domina????Nie wiem,juz chyba wszystko zapomnialam

[carolinascotties]

Bess - własnie tego nie wiem... wiele wskazuje na to, że jest singlem...weekend, wieczory w domu, mieszka z rodzicami, opowiadał, że w jego życiu dużo się zmieniło - stawia teraz na naukę - stąd ten hiszpański... na Sylwestra szedł ze znajomymi bo go wyciągnęli, Swięta spędzał sam... - tak mówił...

a dajcie Wy mi święty spokój - bo mi wraca

Ja jestem domina - już po faziie wstępnej - hahaha - EDNAAAAA

[bess]

Napisane przez carolinascotties

a dajcie Wy mi święty spokój - bo mi wraca

Moze jest niesmialy i ma taki problem jak TY No chyba ,ze skonczyl niedawno jakis gleboki zwiazek.Wtedy trzeba sobie dac spokoj

[carolinascotties]

Bess- jak do czterdziestki NIC znas nie będzie ( jako z najmniejszych komórek życia społecznego ) - zakładamy dom zwariowanych singielek?
Duży dom, piękna łąka, kawałek lasu, zwierzaki , leżaki, drinki, książki .... i co tam jeszcze chcecie tylko miejsce trzeba wybrać -
Szczecina nie będę reklamowac

[bess]

ze mnie moze nie byc ,bo to nie taki odlegly termin.Szczegolnie ze ja wszystko robie 2 razy wolniej niz inniObawiam sie ,ze bede sama w tym domu mieszkac.

[carolinascotties]

haha- ja też ku temu zmierzam...tym bardziej, że mam plany wyjazdu na kolejne misje... a kto by się zgodził na rozłąkę z fantastyczną Karoliną Bess - głowa do góry - będziemy uprawiać ogródek, siedziec przy kominku... a jak już któraś koniecznie będzie chciała porndkowac - zbudujemy domek "dla gości "

[ahinsa]

A ja to co... chcecie mieszkać koniecznie we dwie? Bo jak tak, toja sie nie wcinam
Nie widze siebie w związku. Chyba bym okociała

[carolinascotties]

Ahinso - żadne związki - absolutnie - moim zamiarem jest zgromadzić bezpieczną ilość singielek, co by - w razie pewnych księżycowych faz - nie nastąpił wybuch

[ahinsa]

No nic.
Dobranoc, Rybki.
Już niedługo ten przeklęty Nów, potem już wszysyko pójdzie gładko...
aż do Pełni

[carolinascotties]

dobranoc Ahinsa - śnij o tym, co posadzimy w ogródku
żartuję - tak naprawdę chcę dla Was najlepszych, najcieplejszych, najbardziej uśmiechniętych i kochających Was - facetów na świecie

[Zmijka]

Kolejna Singielka się zgłasza
ciekawa jestem ile dziewczyn , które się tu udzielały wciąż jest Singielkami?

[kma1982]

ja nadal jestem singielką hehe Ostatnio nawet, ze zgrozą, zauważyłam że zaczyna mi się podobać każdy facet, który tylko nie jest zajety i ma w miarę odpowiedni wiek....kurcze, chyba juz spadam na psy i niedługo będę się rzucać na każdego osobnika płci męskiej, który sie tylko rusza :/
A tak poza tym, to ja z chęcią sie piszę na wspólne domek dla singielek

[jolly]

ja odkąd stałam się szczęśliwą singielką jestem bardzo krytyczna wobec facetów, bo szkoda mi tej mojej wolności, którą tak polubiłam
co do domku dla singielek - ja też chcę

[agness86]

Napisane przez Zmijka

Kolejna Singielka się zgłasza
ciekawa jestem ile dziewczyn , które się tu udzielały wciąż jest Singielkami?

Ja nadal jestem singielką

[misia_bella]

Zgłaszam się!!
Wątek jak ulał pasuje do mnie.
Brak w moim życiu jednostki patogennej