Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;) - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Sporty letnie, zimowe i wydarzenia sportowe

Notka

Sporty letnie, zimowe i wydarzenia sportowe Forum dla miłośników sportów letnich i zimowych. Tu dowiesz się wszystkiego o tym jak przygotować się do sezonu. Poczytasz o nowinkach sportowych.

 
 
Narzędzia
Stary 2007-08-27, 21:34   #91
Madzia87
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia87
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 277
GG do Madzia87
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

ja mam od ponad 5 lat licznik firmy Sigma i kilometry mierzy bardzo dobrze działa bez zarzutu, tylko raz trzeba było przy kablu pomajstrować bo przez te moje wyczynowe jazdy troszkę się uszkodził
Ale co firma to firma... polecam Sigmę
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać.
George Eliot
Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki.
Jack Canfield i Mark Victor Hansen




Madzia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-28, 21:43   #92
arba
Raczkowanie
 
Avatar arba
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 161
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Dołącza się jeszcze jedna uzalezniona od roweru. Co prawda ostatnio przerzuciłam się na rowerek stacjonarny (chodzę na spining) ale co weekend wyciągam moj rower i robię co najmniej 20 kilometrów. Rower to dla mnie taki odstresowiacz, pozwala się wyluzować i oderwać od problemów.
Polecam zajęcia spiningu. Pozwalają przetrwać bezrowerową zimę.
arba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-29, 09:38   #93
ksylwia
Zadomowienie
 
Avatar ksylwia
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 535
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Ciekawe czy w Zamościu ktoś organizuje takie zajęcia - bo bez rowerku dopada mnie późno jesienna depresja....
__________________
Góra 12.03.2009 - finito 08.10.2010
Dół 28.04.2009
10.02.2013 - Insanity - restart
ksylwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-29, 10:43   #94
gujana
Wtajemniczenie
 
Avatar gujana
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 682
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Ja jeżdżę rowerem również jesienią i zimą. No oczywiście nie wtedy gdy na termometrze jest -20, albo gdy jest pol metra sniegu. (ale to sie zdarza taaaak rzadko, a jesli wogole to na krotko oczywiscie zalezy w jakiej czesci kraju sie mieszka, ale mi 3-miesieczna prawdziwa zima nie grozi ).

ale zajęcia spinningu faktycznie dają wycisk i rowniez je polecam. pamietam, ze są prowadzone na róznych poziomach zaawansowania, wiec kazdy moze znalezc cos dla siebie.

Co do licznika to ja również polecam Sigmę. i to zdecydowanie

A tak wogole to chcialam sie przywitac w tym wątku Pozdrawiam
__________________
Życie jest zbyt ważne, żeby brać je na serio. [Oscar Wilde]






gujana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-29, 14:17   #95
Martinez76
Raczkowanie
 
Avatar Martinez76
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 59
GG do Martinez76
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Cytat:
Napisane przez arba Pokaż wiadomość
Polecam zajęcia spiningu. Pozwalają przetrwać bezrowerową zimę.
Witam! Mogę? ;-)
No właśnie, spining, zwany też powerbike, to świetny trening! Tyle, że jak mam do wyboru pojechac do lasu i posłuchać jego odgłosów w letni dzień, albo ostro ruszyć po ścieżkach z MP3 na uszach, to wolę... Spining zostawiam na czas, kiedy nie da się już (praktycznie) jeździć na dworze. Ale sam w sobie jest bomba. Jak jest ostry, to można wyzionąć ducha i wyjechać do 800 kcal w ciągu 45 minut. Hardcore
__________________
God does not play dice...
Martinez76 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-29, 17:30   #96
arba
Raczkowanie
 
Avatar arba
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 161
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Cytat:
Napisane przez Martinez76 Pokaż wiadomość
Witam! Mogę? ;-)
No właśnie, spining, zwany też powerbike, to świetny trening! Tyle, że jak mam do wyboru pojechac do lasu i posłuchać jego odgłosów w letni dzień, albo ostro ruszyć po ścieżkach z MP3 na uszach, to wolę... Spining zostawiam na czas, kiedy nie da się już (praktycznie) jeździć na dworze. Ale sam w sobie jest bomba. Jak jest ostry, to można wyzionąć ducha i wyjechać do 800 kcal w ciągu 45 minut. Hardcore
Zgadza się może dać w kość ten spining. Ale też wciąga niemiłosiernie. Ja przez lata chodziłam na zajęcia aerobowe (szeroko pojęte) ale nie dawały mi one takiej satysfakcji jak spining.
arba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-30, 08:55   #97
Martinez76
Raczkowanie
 
Avatar Martinez76
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 59
GG do Martinez76
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Cytat:
Napisane przez arba Pokaż wiadomość
Zgadza się może dać w kość ten spining. Ale też wciąga niemiłosiernie. Ja przez lata chodziłam na zajęcia aerobowe (szeroko pojęte) ale nie dawały mi one takiej satysfakcji jak spining.
Pewnie, że wciąga. Masz dodatkowo element rywalizacji, czyli lubisz to, co i ja. A próbowałaś kiedyś wiosełek "Concept II"? Chodziłem przez 3 lata na zajęcia z Kajetanem Broniewskim. Było super, nawet mam puchar z zawodów Tu rywalizacja jest jeszcze większa, bo masz licznik! Ponadto te wiosła są najlepszym urządzeniem areobowym, jakie dotąd wymyślono. Pracuje niemal wszystko
Polecam!
__________________
God does not play dice...
Martinez76 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-08-30, 10:06   #98
agacior89
Zakorzenienie
 
Avatar agacior89
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 3 227
GG do agacior89
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Cytat:
Napisane przez arba Pokaż wiadomość
Dołącza się jeszcze jedna uzalezniona od roweru. Co prawda ostatnio przerzuciłam się na rowerek stacjonarny (chodzę na spining) ale co weekend wyciągam moj rower i robię co najmniej 20 kilometrów. Rower to dla mnie taki odstresowiacz, pozwala się wyluzować i oderwać od problemów.
Polecam zajęcia spiningu. Pozwalają przetrwać bezrowerową zimę.
yyy.. OCB?
agacior89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-30, 10:36   #99
Selekcjonerka
Rozeznanie
 
Avatar Selekcjonerka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 956
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Cytat:
Napisane przez agacior89 Pokaż wiadomość
yyy.. OCB?
O Off-topa.
__________________
Szanuj swoich adresatów.
Selekcjonerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-30, 11:32   #100
arba
Raczkowanie
 
Avatar arba
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 161
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Cytat:
Napisane przez agacior89 Pokaż wiadomość
yyy.. OCB?
O rower ogólnie
arba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-30, 13:06   #101
arba
Raczkowanie
 
Avatar arba
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 161
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

[quote=Martinez76;5142012]A próbowałaś kiedyś wiosełek "Concept II"?


To jeszcze off topowo nie spotkałam się niestety w Lublinie z tym. Ale przyznaję że ręce i ramiona to dla mnie problem. Niewiele jest zajęć(z wyjątkiem siłowni oczywiście) gdzie można sobie te rejony wyćwiczyć. Rower czy też spining to też tylko dolne partie.
arba jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-08-30, 13:51   #102
gujana
Wtajemniczenie
 
Avatar gujana
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 682
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

teraz latem można było powiosłować na kajakach czy łódkach, ale zimą to faktycznie będzie trzeba sie rozejrzeć za tym Concept II chociaż ja nie lubie takich "sztucznych" cwiczen. Zdecydowanie wole sport na swiezym powietrzu...
__________________
Życie jest zbyt ważne, żeby brać je na serio. [Oscar Wilde]






gujana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-03, 07:52   #103
g_l
Raczkowanie
 
Avatar g_l
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 92
GG do g_l
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

No to ja też się ujawnię, jako zagorzała fanka jeżdżenia na rowerku. W ciągu roku nie miałam na to zbyt wiele czasu, ale w ciągu wakacji jeździłam prawie codziennie (czasami nawet dwa razy dziennie ) po 1-2 godzinki. Rower jest świetną formą wypoczynku!
W ogóle, uwielbiam takie sporty w których można szybko się poruszać - dlatego jak najczęściej się da staram się jeździć także na nartach
Btw. wciągnęłam w to też swojego mena i teraz on sam jak przychodzi z pracy do domu, to wyciąga mnie nie przejażdżkę

Mam jednak pytanie do doświadczonych rowerzystek/ów, co jest korzystniejsze dla mięśni nóg podczas wjazdów na strome wzniesienia - zrzucanie przerzutek i szybkie drałowanie czy jazda na największym możliwym do zniesienia oporze? Generalnie z wjazdami nie mam problemów, ale martwię się o moje rozrastające się w rekordowym tempie łydki
g_l jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-03, 10:18   #104
Selekcjonerka
Rozeznanie
 
Avatar Selekcjonerka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 956
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Witaj, g_l. Ja ostatnio codziennie wychodzę po 2x na rower.

Ale do rzeczy: prawie cały czas jeżdżę na najwyższej przerzutce, nawet, kiedy mam ostry podjazd pod górę (Chociaż fakt, w bardzo ekstremalnych warunkach nie jeżdżę), robię po 50 km dziennie, a łydki mi się jakoś specjalnie nie rozrosły. Ukształtowały się jedynie. No i są twarde, jak kamień. Ale na to nie narzekam. Wydaje mi się, że przy większym oporze mięśnie bardziej się wyrabiają, a przy szybkim drałowaniu tylko się szybciej zmęczysz.
__________________
Szanuj swoich adresatów.
Selekcjonerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-04, 18:25   #105
Martinez76
Raczkowanie
 
Avatar Martinez76
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 59
GG do Martinez76
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Właśnie tak... Siła to duże obciążenia, a wytrzymałość, szybkie pedałowanie. Najlepiej połączyć oba warianty, przez 10 minut wysokie tempo, potem zwiększamy obciążenie.
__________________
God does not play dice...
Martinez76 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-30, 11:28   #106
gujana
Wtajemniczenie
 
Avatar gujana
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 682
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Cytat:
Napisane przez g_l Pokaż wiadomość

Mam jednak pytanie do doświadczonych rowerzystek/ów, co jest korzystniejsze dla mięśni nóg podczas wjazdów na strome wzniesienia - zrzucanie przerzutek i szybkie drałowanie czy jazda na największym możliwym do zniesienia oporze? Generalnie z wjazdami nie mam problemów, ale martwię się o moje rozrastające się w rekordowym tempie łydki
uwaga na kolana lepiej redukować przerzutki tak, żeby nie obciążać nadmiernie kolan.


a tak wogole to UP! Jeździcie jeszcze? Ja caly pazdziernik jezdzilam rowerem na uczelnie, zobaczymy jaka bedzie pogoda w listopadzie.. pewnie juz nie za bardzo ale kto wie byleby nie lało
__________________
Życie jest zbyt ważne, żeby brać je na serio. [Oscar Wilde]






gujana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-30, 14:03   #107
Selekcjonerka
Rozeznanie
 
Avatar Selekcjonerka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 956
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Oczywiście, że jeździmy!
Wczoraj zrobiłam 40 km, dziś planuję drugie tyle.
__________________
Szanuj swoich adresatów.
Selekcjonerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-30, 18:12   #108
agacior89
Zakorzenienie
 
Avatar agacior89
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 3 227
GG do agacior89
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Ja robię codziennie 32 km, jeżdże do szkoły rowerkiem .
ale to JAKIE 32 km! Przebyć Warszawę w godzinach szczytu to koszmar i rozkosz zarazem. Z jednej stony świadomie narażam życie, z drugiej kiedy korek stoi sobie własnie, jakaż to rozkosz śmignąć między takimi myśląc "a widzisz frajerze, ja nie musze stać"

Uwagana kolana... Czy jazda "na stojąco" bardzo im szkodzi? Bo coś boję się, że tak
agacior89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-30, 18:42   #109
Selekcjonerka
Rozeznanie
 
Avatar Selekcjonerka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 956
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Wróciłam - zrobiłam 42 km

Ja zdecydowanie wolę jeździć zdala od spalin. Las Kabacki rządzi. Chociaż bywa równie niebezpieczne - raz wlazł mi patyk (nie wiem, jak on to zrobił...) między V-breki a koło. Gleba murowana. Do teraz mam ślady na kolanach. Wrrr...

Co do tych kolan przy jeździe na stojąco - na pewno jest to dużo większe obciążenie dla stawów. Żeby wiedzieć, czy nie przeholowałaś - zaprzestań, jak tylko poczujesz, że zaczynają Cię pobolewać. Takie kwestie najsensowniej rozstrzygać empirycznie.
__________________
Szanuj swoich adresatów.
Selekcjonerka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-10-30, 19:28   #110
gujana
Wtajemniczenie
 
Avatar gujana
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 682
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Cytat:
Napisane przez agacior89 Pokaż wiadomość
Ja robię codziennie 32 km, jeżdże do szkoły rowerkiem .
ale to JAKIE 32 km! Przebyć Warszawę w godzinach szczytu to koszmar i rozkosz zarazem. Z jednej stony świadomie narażam życie, z drugiej kiedy korek stoi sobie własnie, jakaż to rozkosz śmignąć między takimi myśląc "a widzisz frajerze, ja nie musze stać"

Uwagana kolana... Czy jazda "na stojąco" bardzo im szkodzi? Bo coś boję się, że tak

Doskonale rozumiem... z tym narazaniem zycia... "najlepsze" jest to jak jakis baran wymusza na mnie pierwszenstwo, po czym po jakichs 50 metrach musi stanac w korku.. jak mnie to bawi


Co do kolan - zdecydowanie jazda na stojąco obciąza kolana. zwlaszcza z duzym obciązeniem, lub przy nierozgrzanych jeszcze nogach. tak wiec uwaga
__________________
Życie jest zbyt ważne, żeby brać je na serio. [Oscar Wilde]






gujana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-31, 15:04   #111
agacior89
Zakorzenienie
 
Avatar agacior89
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 3 227
GG do agacior89
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

A mnie denerwują barany, które:
a) myślą ze rower to rower i nie obowiązują go zasady ruchu (czyli można wymuszać pierwszeństwo, zajeżdżać drogę, otrąbywać bez powodu :/.
b) parkują na ścieżce rowerowej
c) spacerują po ścieżce rowerowej (ale to inna kategoria baranów, że tak powiem) a już NIE DAJ BOŻE Z PIESKIEM :/. Ale takich to wiem jak potraktować

Aaaaaau.. Z tym patyiem to musiało boleć . Ja tez miałam wypadek w tej okolicy, mianowicie ścieżka która biegnie wzdłuż Wisły, w stronę północy właśnie- w pewnym momencie można się zgubić w tych oznakowaniach, i tym oto sposobem trafiłam na wystający konar drzewa... Na szczęście ucierpiała tylko nóżka roweru.

A z kolanami... Nie bolą, nic a nic, ale boję się że dadzą o sobie znać za X-tam lat XD. I nie spełni się moej amrzenie pozostania Rowerową Babcią
agacior89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-31, 20:38   #112
gujana
Wtajemniczenie
 
Avatar gujana
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 682
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Cytat:
Napisane przez agacior89 Pokaż wiadomość
A mnie denerwują barany, które:
a) myślą ze rower to rower i nie obowiązują go zasady ruchu (czyli można wymuszać pierwszeństwo, zajeżdżać drogę, otrąbywać bez powodu :/.
b) parkują na ścieżce rowerowej
c) spacerują po ścieżce rowerowej (ale to inna kategoria baranów, że tak powiem) a już NIE DAJ BOŻE Z PIESKIEM :/. Ale takich to wiem jak potraktować
mnie tez to okropniaście wnerwia!! a ludzi na sciezkach to mam ochote rozjechac czasem zwlaszcza tych z pieskami na smyczy...
__________________
Życie jest zbyt ważne, żeby brać je na serio. [Oscar Wilde]






gujana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-01, 11:42   #113
malinowo-truskawkowa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 606
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Witam dąłąnczam sie do grona wielbicieli rowerów ale tylko tych niestacjonarnych
.piesi z pieskiem sa najgorsi chyba, a najbardzirj wnerwiaja mnie włascicele, którzy spuszczaja psa ze smyczy i nawet kaganca im nie zalożaA u nas w karaju teraz jest tak deszczowo, że na rowerze nie ma jak za bardzo jezdzic na zewnatrz. I znow musze czekac na wiosne, aby jezdzic rowerem. Może wtedy uda mi sie powrócic do starej wagi i rozmaru sprzed wakacji A po za tym uwielbiam rower,jak regularnie jezdze mam super humor no i kondycje, czyli cos czego mi teraz brak
__________________
Mój lumpeks https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=227179
Moja wishlista https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=227485
Nowy gorset Leg Avenue na wymianę
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...=1#post6687167
Brak neta, rzadki dostęp, proszę o cierpliwość.
malinowo-truskawkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-03, 19:14   #114
agacior89
Zakorzenienie
 
Avatar agacior89
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 3 227
GG do agacior89
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Ech dziewczyno co tam pogoda
agacior89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-03, 21:21   #115
Selekcjonerka
Rozeznanie
 
Avatar Selekcjonerka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 956
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Otóż to. Właśnie wróciłam z przejażdżki.
__________________
Szanuj swoich adresatów.
Selekcjonerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-04, 11:55   #116
agacior89
Zakorzenienie
 
Avatar agacior89
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 3 227
GG do agacior89
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

A gdzie tym razem?
heh wiem żeś fanką lasku Bielańskiego, czy tam mozna Cię spotkac, selekcjonerko? Z kórejże części stolYcy pochodzisz?
agacior89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-06, 19:38   #117
Selekcjonerka
Rozeznanie
 
Avatar Selekcjonerka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 956
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Jestem fanką Lasu Kabackiego. W sobotę jeździłam sobie po Ursynowie i Stegnach (w niedzielę zresztą też ). A mieszkam na Mokotowie. A gdzie można spotkać Ciebie?
__________________
Szanuj swoich adresatów.
Selekcjonerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-11, 15:28   #118
Selekcjonerka
Rozeznanie
 
Avatar Selekcjonerka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 956
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

Hej, jak tam u Was? Jeździcie już? Ja rozpoczęłam sezon 2 tygodnie temu z hakiem i przejechałam, póki co, ponad 600 km. Ależ mi tego brakowało. Zaraz zresztą znowu jadę.
__________________
Szanuj swoich adresatów.
Selekcjonerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-11, 15:57   #119
Madzia87
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia87
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 277
GG do Madzia87
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

już ponad 600 km na liczniku ?? :| masakra.. ja tyle w całym ubiegłym sezonie zrobiłam i wydawało mi się, że to sporo... lol
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać.
George Eliot
Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki.
Jack Canfield i Mark Victor Hansen




Madzia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-18, 17:31   #120
marhefka84
Przyczajenie
 
Avatar marhefka84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 9
GG do marhefka84
Cool Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

witam , w koncu znalazlam cos dla siebie ehh jestem na forum od niedawna, ale .. moje poszukiwania dobiegly konca tak wiec, .. ja od rowerka jestem uzalerzniona od kąd pamietam smigam
__________________
Jedziemy

Jedziemy A6W

NIECH MOC BĘDZIE Z NAMI
marhefka84 jest offline Zgłoś do moderatora  
 

Nowe wątki na forum Sporty letnie, zimowe i wydarzenia sportowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-06-21 16:38:03


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:28.